nie sprawiam mu przyjemnosci :(

[kkkaja_007]

Witajcie jestem tutaj nowa wiec liczę na waszą wyrozumiałość. Chciałabym się poradzić, poznać obiektywne zdanie osób bardziej doświadczonych ode mnie;/ Od ok 2 lat jestem razem ze swoim chłopakiem, który jest 4 lata starszy, jego przeszłość była bogata w kontakty z innymi dziewczynami ja natomiast mam 19 lat i nigdy nie miałam żadnych partnerów seksualnych. Myślę, że nasz związek opiera się na wzajemnym uczuciu, a właściwie jestem tego pewna, od jakiegoś czasu zbliżyliśmy się do siebie, a mianowicie nie jest nam obcy seks oralny, pettinig, na inny nie jestem gotowa. Mój "problem" jeżeli można tak to nazwać polega na tym, że wydaje mi się ze nie sprawiam przyjemności mojemu facetowi, on mi tak nigdy nie powiedział ja jednak widzę, że podczas naszych zbliżeń nie szczytuje w przeciwieństwie do mnie, gdyż czasem mi się to zdarza. Na początku się tym nie przejmowałam ale teraz cały czas mnie to trapi, nie wiem co mam już o tym wszystkim myśleć bo to już trochę trwa. Zaczynam sobie zarzucać jakieś błędy, później staram się je poprawiać ale nie daje to żadnego rezultatu. Jak to u was wyglądało?

[ama4]

Napisane przez kkkaja_007

Witajcie jestem tutaj nowa wiec liczę na waszą wyrozumiałość. Chciałabym się poradzić, poznać obiektywne zdanie osób bardziej doświadczonych ode mnie;/ Od ok 2 lat jestem razem ze swoim chłopakiem, który jest 4 lata starszy, jego przeszłość była bogata w kontakty z innymi dziewczynami ja natomiast mam 19 lat i nigdy nie miałam żadnych partnerów seksualnych. Myślę, że nasz związek opiera się na wzajemnym uczuciu, a właściwie jestem tego pewna, od jakiegoś czasu zbliżyliśmy się do siebie, a mianowicie nie jest nam obcy seks oralny, pettinig, na inny nie jestem gotowa. Mój "problem" jeżeli można tak to nazwać polega na tym, że wydaje mi się ze nie sprawiam przyjemności mojemu facetowi, on mi tak nigdy nie powiedział ja jednak widzę, że podczas naszych zbliżeń nie szczytuje w przeciwieństwie do mnie, gdyż czasem mi się to zdarza. Na początku się tym nie przejmowałam ale teraz cały czas mnie to trapi, nie wiem co mam już o tym wszystkim myśleć bo to już trochę trwa. Zaczynam sobie zarzucać jakieś błędy, później staram się je poprawiać ale nie daje to żadnego rezultatu. Jak to u was wyglądało?

Wyłącz komputer i pogadaj o tym ze swoim facetem. My nie wiemy, czy popełniasz w ogóle jakieś błędy i jak je naprawiać.

[kisielova]

porozmawiaj z facetem. zapytaj co lubi, czego nie. widocznie musisz trochę popracować nad techniką.
głowa do góry i trenuj.. .

jak u mnie to wyglądało ?
wiesz, każdy facet lubi coś innego. trzeba "wybadać" sprawę, co i jak a potem już poleci z górki.
z narzeczonym to w ogóle na początku miałam problem,bo jest dłuuuuuuugodystansowcem i nieźle musiałam się napracować, żeby coś z tej miłości oralnej wyszło

[KamilaAnna1990]

po-ga-daj-z-nim


My Ci tu nie pomożemy.

[Cholerka_]

Zapytaj go czy sprawiasz mu przyjemność i rozmawiajcie o tym co oboje lubicie, my nie jesteśmy Twoim facetem i nie wiemy czy sprawiasz mu przyjemność czy nie, Ty sama też nim nie jesteś więc zapytaj. Stać was na pieszczoty intymne, to chyba stać was na rozmowę? To najlepsze wyjście.

[Liliankaa]

Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa!
My Ci nic nie doradzimy, bo to co np. lubią nasi faceci, niekoniecznie Twój też będzie lubił.
Rozmowa + częste ćwiczenia = sukces

[Cholerka_]

Napisane przez Liliankaa

Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa!
My Ci nic nie doradzimy, bo to co np. lubią nasi faceci, niekoniecznie Twój też będzie lubił.
Rozmowa + częste ćwiczenia = sukces

na miejscu autorki wyrażenie "częste ćwiczenia" bardzo by mnie zachęciły ;D

[mystery_]

rozmowa to najlepsze wyjście z sytuacji. nie wstydź się jak kocha to na pewno Ciebie nie wyśmieje.

[taktaktoja]

Wiem,że łatwo mi tak pisać,ale najzwyczajniej w świecie porozmawiaj z nim,jak lubi być pieszczony.Nie wiem dokładnie czy chodzi tu o miłość francuską czy innego typu pieszczoty,ale ewentualnie w trakcie,facet może Cię naprowadzać ,jak chciałby abyś sprawiała mu przyjemność,np.szybciej,w olniej,niżej :P Doskonale zdaje sobie sprawę,że początki nie są łatwe,ale głowa do góry i ćwicz(a raczej ćwiczcie , poznawajcie się. Po pewnym czasie na pewno przyniesie to efekty.Powodzenia.