EMPiK- Kolos na glinianych nogach? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-02-04, 23:18   #1
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524

EMPiK- Kolos na glinianych nogach?


Buszując w sieci natrafiłam na Gazecie na taki artykuł:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...placze.html#MT

Jako dość częsta bywalczyni jednego z większych EMPiKowych salonów miałam, niestety, okazję dostrzec degrengoladę lub równię pochyłą tej sieciówki. Jako fąfel pamiętam, że jeśli szukało się jakiejś mniej mainstreamowej pozycji literackiej, szło się jak w dym do EMPiKu. Zawsze był też jakiś asystent klienta, który pomógł wyszukać żądaną pozycję, wskazał adekwatny dział itp. Działy tematyczne były obszerne, zaaranzowane w sposób logiczny i przejrzysty. Do EMPiKu szło się przede wszystkim i ponad wszystko by nabyć książkę, płytę (a wybór był ogromny także jeśli chodzi o niszowych wykonawców), grę lub film. Owszem, artykuły papiernicze, maskotki/durnostojki były, jednak zajmowały niewielką część przestrzeni.

Teraz...cóż. Przyznam, że jako klient omijam salon szerokim łukiem. Zaznaczam, że jest to jeden z większych salonów. Dlaczego?

1. Działy tematyczne ustawione tak nielogicznie, jak tylko się da. W dodatku aranżacja ulega stałym zmianom. Po lekturze artykułu przynajmniej już wiem, dlaczego. Przeciętny pracownik sam się gubi w zmienianej co chwilę topografii sklepu. Plus w górach książek sztabkami zalegających obok regałów i tworzących coraz węższe przesmyki dla klientów ( a autorka do postawnych nie należy).

2. Literatura. W bród. Do wyboru, do koloru. Ale jedno zastrzeżenie: komercja, komercja i komercja. Ambitniejsze pozycje pojawiają się w śladowych ilościach a w razie pytań zaczyna się szukanie po innych salonach. Za to głupawych poradników w dziale Lifestyle- ile się chce i na każdy najgłupszy temat, w którym przeciętnie myślący człowiek porady nie potrzebuje.

3. Autor artykułu słusznie porównuje EMPiK do Pepco. Zaparzacze do herbaty, termofory (sama widziałam!), suszarki do sałaty, chińskie maskotki i inny chłam zajmują coraz więcej miejsca w salonie. Oczywiście za kosmiczną cenę. Czekamy na prezerwatywy i papier toaletowy (obym nie w złą godzinę...)

4. Ceny. Osobiście spotkałam się z praktyką naklejania ceny na cenę sugerowaną tylko po to, by w "promocji" powrócić znow do ceny sugerowanej.

5. Autor artykułu udowadnia wyraźnie, że ostatnią rzeczą, na którą pracownik ma czas jest obsługa klienta. EMPiKi stają się bowiem takimi samymi obozami pracy, jak kiedyś osławione Biedronki.

6. Powyższe punkty były jedynie trawestacją argumentów wysuniętych przez Autora artykulu. Moje własne przygody:

- po godzinnym poszukiwaniu książki we wszystkich mozliwych dzialach (historia/literatura piekna obca) w końcu udaje mi się dostać do działu informacji (kolejny kwadrans oczekiwania). Komputer wykazuje, że powinny być w salonie dwa egzemplarze żądanej pozycji w dziale Romans (chyba, w każdym razie jakim cudem ta pozycja zawędrowała do tego działu pozostaje zagadką). Asystentka naprawde chętna do niesienia pomocy, grzeczna, choć obłed wyziera już z jej oczu poszła sprawdzić. Niestety- żadnego z teoretycznie dostępnych egzemplarzy tam nie było. Znalazły się w sztabkach ułożonych obok działu Literatura Obca.

- przed Bożym Narodzeniem pracują dwie kasy z pięciu. Do obu kłębi się gigantyczny tłum a nawet nie są to godziny szczytu handlowego. Raczej wczesno przedpołudniowe. Całość opóźnia rozpaczliwe wciskanie klientom breloczkow/figurek/... przy kasach.

Ostatnio byłam w EMPiku właśnie w grudniu. Od tego czasu nie zaglądam. Zakupy książkowe robię w Muzie lub zamawiam przez internet.

Jakie są wasze spostrzeżenia i przygody związane z EMPiKiem?
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 23:47   #2
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 170
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Do tej pory nie miałam problemów z Empikiem - najczęściej robiłam zakupy przez internet, wygodnie mi było odbierać je w salonie. Co prawda strasznie irytuje mnie to, że zanim dojdę do działu z książkami i płytami muszę ominąć milion półek z foremkami na muffinki i innymi pierdółkami. I to, że płyt i książek jest tam coraz mniej.
Ale powiem szczerze, że artykuł mnie zaszokował.
Szkoda, że Empik nie ma żadnej konkurencji. Nie ma żadnej innej sieci w której byłyby dostępne i książki, i płyty, i gry, i prasa.
Możemy tylko gdybać, co by było, gdyby teraz na rynku pojawiła się konkurencyjna sieć - podejrzewam, że wiele by się zmieniło
__________________

2015: 70
2016: 67

kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 00:00   #3
2016050952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Mnie empik zraził jakiś czas temu, po opublikowaniu w prasie warunków współpracy wydawnictw z siecią. Omijam monopolistów i sieci dymające kontrahentów szerokim łukiem.
2016050952 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 00:13   #4
Higurashi
Czarna owca
 
Avatar Higurashi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 092
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Ja zamówiłam ostatnio kubek przez Internet, poza tym raczej omijam. W artykule wspomniany jest Litza z Luxtorpedy i na fb zespołu jest genialne zdjęcie wokalisty z rachunkiem. Cenią się w tych Empikach Kiedyś zostawiałam tam sporo pieniędzy na książki, teraz zaglądam czasem po pudełka do decoupage, jak potrzebuję czegoś na szybko... Pracownicy są zabiegani, ale jak udało mi się czasem kogoś dorwać, traktowali mnie przyjaźnie i profesjonalnie. Szkoda czytać, co tam przechodzą.
Higurashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 00:24   #5
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

A ja od ponad roku mam problem z emipikiem. Nigdy nikt nie potrafi mi pomoc z laska wskazujac co najwyzek kat w krorym jest ksiazka i na kolanach szukam sama godzine. Denerwuje mnie empik nie chodze tam. Nikt nie ma dla mnie czasu i ogolnie klienta maja w doopie. Wazniejszs sa kalendarze z chodakowska niz malo popularna powiesc krorej szukam gdzies za smietnikiem

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

A empik na matarnii w gdansku to jakas farsa. Ani razu nikti nie pomogl. Nie wiem czy oni czasu nie maja czy co. Nie obchodzi mnie to. Haslo "tego trzeba szukac na literaturze mlodziezowej" jest malo pomocne bo nawet nie wiem gdzie to jest a ksiazka rzadko kiedy jest na miejscu
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 00:41   #6
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Mnie w Empiku zabił raz zwyczaj mówienia kasjera do klienta po imieniu - imię odczytane z mojej karty. Miałam oczy jak pięciozłotówki.

Empik to jeden wielki bajzel i sławny post o tej sieci dość logicznie wyjaśnia dlaczego.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 00:42   #7
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Ja w empiku to co najwyżej gazetę kupię. Jak byłam dzieckiem, te 10-15 lat temu, to było dla mnie miejsce wyjątkowe, uwielbiałam. A teraz? Dobrze to ten facet podsumował, to już nie jest księgarnia. Jakieś mydło i powidło, więcej pierdół kuchennych niż książek, płyt. I ceny są po prostu totalnie z kosmosu... Już się nauczyłam, że książkę kartkuję w empiku albo w ogóle nie kartkuję, tylko zamawiam na allegro albo w jakiejś internetowej księgarni. To samo tyczy się płyt, gier.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 00:51   #8
Higurashi
Czarna owca
 
Avatar Higurashi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 092
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Mnie w Empiku zabił raz zwyczaj mówienia kasjera do klienta po imieniu - imię odczytane z mojej karty. Miałam oczy jak pięciozłotówki.

Empik to jeden wielki bajzel i sławny post o tej sieci dość logicznie wyjaśnia dlaczego.
O! Też bym była zdziwiona
Higurashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 00:56   #9
NetTerica1297
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Bo z tymi kartami to taki "Zachodni styl" Pamiętam że jakis czas temu będąc w empiku chciałam kupić bilety i siłą rzeczy porozmawiałam z dziewczyną pracującą przy kasie. Rzuciłam mimochodem że chyba fajna praca chociaż ruch spory (galeria w centrum miasta) to naopowiadała mi o kierownictwie i ich poejściu.. Współczuję ludziom tam pracującym
NetTerica1297 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 01:48   #10
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Papier toaletowy też jest. :P Ale taki fajny, ozdobny wręcz. Szkoda, że taki drogi, bo bym kupowała.
397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 03:30   #11
Taranka
Zakorzenienie
 
Avatar Taranka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Do empiku już praktycznie nie chodzę, a szkoda bo kiedyś uwielbiałam. Teraz znaleźć jakąkolwiek książkę jest trudno, jeden wielki bajzel i do tego ten kiermasz durnostrojek, które teraz już chyba pół sklepu zajmują.
Mijanou zgadzam się z Tobą w kwestii ich asortymentu. Komercha, bestsellery, lansowane 'książki' celebrytów i lektury szkolne. Nic więcej.
__________________
So much internet so little time.
Taranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-05, 06:08   #12
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Chodzę regularnie do Empiku, ale nic tam nie kupuję. Oglądam, dotykam, ale zamawiam najczęściej w internetowych sklepach, bo zazwyczaj mają te same towary dużo taniej, a na dodatek nie wciskają mi tysiąca badziewi przy kasie. Też uważam, że zrobienie z salonu z muzyką, grami, literaturą i filmami jakiegoś bazaru z niepotrzebną, koszmarnie drogą tandetą za skandal. Natomiast po przeczytaniu tego artykułu do listy zarzutów dołączam traktowanie pracowników i na pewno nie będę wspierać Empiku.
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 07:16   #13
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;50099647]Papier toaletowy też jest. :P Ale taki fajny, ozdobny wręcz. Szkoda, że taki drogi, bo bym kupowała. [/QUOTE]
No i wykrakałam
Osobiście papieru w empiki jeszcze nie widziałam. Ale jeśli ktoś czegoś nie widział to przecież nie oznacza, że tego nie ma, czyli wierzę na słowo.

Co do pracownikow: nie mam do nich żalu. Nawet przed lekturą artykułu zauważyłam, że mają niezły zasuw i nieraz oblęd w oczach. Mimo to nigdy nie spotkałam się z niegrzecznością z ich strony, co najwyżej z totalnym zakręceniem. I uważam, ze takie traktowanie pracownika (mobbing, stawka 7 zł za godzinę) jest hańbą. Pracownik nie może płacić za błędne decyzje szefostwa (choć jak zawsze płaci ten na końcu lańcucha pokarmowego).

Świata nie zmienię, ale z EMPiKu więcej korzystać nie będę. Te same książki dostanę w Muzie. I taniej i bez strasu poszukiwania. Salony może mniejsze (z pewnością tak) ale za to oferowane ksiązki bardziej "wybrane". Czyli mniej, ale za to ciekawiej. Suma summarum, jeśli odjąć dział lifestyle (lub uszczuplić go o 3/4) i inne głupoty to wyjdzie na to samo. Zostają też inne księgarnie internetowe poza EMPiKiem, gdzie dostanę też płyty i filmy. I w tej kwestii też Media Markt.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 08:36   #14
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

to wszystko przez likwidację flo

jak było flo to ten śmietnik był w nim
zlikwidowali
to przerzucili na empik
te rzeczy są fajno i często kupuje z wyprzedaży kubki i inne bzdury ale na boga to jest księgarnia
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 09:30   #15
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

No niestety ja miewam często problemy z empikiem online i stacjonarnymi sklepami. I faktycznie nie mogłam często dopytać nikogo z obsługi bo albo stali na kasie, albo rozpakowywali towar, a jak już się o coś chciałam dopytać, to często nie wiedzieli nawet w jakiej kategorii/dziale tego szukać i odsyłali do sklepu online.
Co do empiku online, parokrotnie zdarzyło się, że ceny produktów były źle wprowadzane, a potem nagle moje zamówienie było "anulowane" nie przeze mnie. Żadnego maila, przeprosin, nic - wszystko wyszło gdy weszłam na swoje konto. Swego czasu dzięki temu prowadziłam obszerną konwersację z pracownikami i kierownikiem, ale nie przyznali się do błędu itp. (mimo prt scr :P ).
Hitem było gdy chciałam odebrać przesyłkę i zajęłam 15 miejsce w kolejce (jakiś tydzień temu, środek dnia). W całym sklepie jedna kasjerka + jedna dziewczyna szwendająca się po zapleczu...
Koleżanka pracująca w empiku, również mówi, że jest nie za różowo, te nieszczęsne umbrelle trzeba wciskać (choć nie słyszałam, żeby pracownicy dla wykonania targetu musieli je kupować), pensje marne, kierownictwo straszne.
No i pomijam też mocno zawyżone ceny niektórych produktów...
Teraz kupuję w empiku tylko, gdy dostanę ich kartę prezentową. Sama z siebie omijam szerokim łukiem.
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-02-05, 09:36   #16
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

nie wiem jak w waszych miastach jest, u mnie w mieście na starówce akurat na parterze są płyty, gry, gazety i te wszystkie pierdoły, a na piętrze nietknięta księgarnia bez żadnych dodatków i mimo że książek jest mnóstwo to jednak jest bałagan i czasem trzeba się naszukać aby znaleźć to co nas interesuje.
choć w empiku już dłuższy czas nic nie brałem, wolę Matras choćby przez to że łatwiej cokolwiek znaleźć samemu albo przy pomocy pracownika który sam zaraz doskakuje no i taniej niż w Empiku.

a pamiętam czasy gdy człowiek wchodził do Empiku, a tam na każdym dziale był przynajmniej jeden pracownik który stał i w razie potrzeby doradzał, lub siedział przed komputerem w dziale obsługi klienta i na kasie cały czas była jedna lub dwie osoby, najwięcej pracowników w Empiku to chyba tylko przed gwiazdką jest
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 09:41   #17
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Buszując w sieci natrafiłam na Gazecie na taki artykuł:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...placze.html#MT

Jako dość częsta bywalczyni jednego z większych EMPiKowych salonów miałam, niestety, okazję dostrzec degrengoladę lub równię pochyłą tej sieciówki. Jako fąfel pamiętam, że jeśli szukałuAo się jakiejś mniej mainstreamowej pozycji literackiej, szło się jak w dym do EMPiKu. Zawsze był też jakiś asystent klienta, który pomógł wyszukać żądaną pozycję, wskazał adekwatny dział itp. Działy tematyczne były obszerne, zaaranzowane w sposób logiczny i przejrzysty. Do EMPiKu szło się przede wszystkim i ponad wszystko by nabyć książkę, płytę (a wybór był ogromny także jeśli chodzi o niszowych wykonawców), grę lub film. Owszem, artykuły papiernicze, maskotki/durnostojki były, jednak zajmowały niewielką część przestrzeni.

Teraz...cóż. Przyznam, że jako klient omijam salon szerokim łukiem. Zaznaczam, że jest to jeden z większych salonów. Dlaczego?

1. Działy tematyczne ustawione tak nielogicznie, jak tylko się da. W dodatku aranżacja ulega stałym zmianom. Po lekturze artykułu przynajmniej już wiem, dlaczego. Przeciętny pracownik sam się gubi w zmienianej co chwilę topografii sklepu. Plus w górach książek sztabkami zalegających obok regałów i tworzących coraz węższe przesmyki dla klientów ( a autorka do postawnych nie należy).

2. Literatura. W bród. Do wyboru, do koloru. Ale jedno zastrzeżenie: komercja, komercja i komercja. Ambitniejsze pozycje pojawiają się w śladowych ilościach a w razie pytań zaczyna się szukanie po innych salonach. Za to głupawych poradników w dziale Lifestyle- ile się chce i na każdy najgłupszy temat, w którym przeciętnie myślący człowiek porady nie potrzebuje.

3. Autor artykułu słusznie porównuje EMPiK do Pepco. Zaparzacze do herbaty, termofory (sama widziałam!), suszarki do sałaty, chińskie maskotki i inny chłam zajmują coraz więcej miejsca w salonie. Oczywiście za kosmiczną cenę. Czekamy na prezerwatywy i papier toaletowy (obym nie w złą godzinę...)

4. Ceny. Osobiście spotkałam się z praktyką naklejania ceny na cenę sugerowaną tylko po to, by w "promocji" powrócić znow do ceny sugerowanej.

5. Autor artykułu udowadnia wyraźnie, że ostatnią rzeczą, na którą pracownik ma czas jest obsługa klienta. EMPiKi stają się bowiem takimi samymi obozami pracy, jak kiedyś osławione Biedronki.

6. Powyższe punkty były jedynie trawestacją argumentów wysuniętych przez Autora artykulu. Moje własne przygody:

- po godzinnym poszukiwaniu książki we wszystkich mozliwych dzialach (historia/literatura piekna obca) w końcu udaje mi się dostać do działu informacji (kolejny kwadrans oczekiwania). Komputer wykazuje, że powinny być w salonie dwa egzemplarze żądanej pozycji w dziale Romans (chyba, w każdym razie jakim cudem ta pozycja zawędrowała do tego działu pozostaje zagadką). Asystentka naprawde chętna do niesienia pomocy, grzeczna, choć obłed wyziera już z jej oczu poszła sprawdzić. Niestety- żadnego z teoretycznie dostępnych egzemplarzy tam nie było. Znalazły się w sztabkach ułożonych obok działu Literatura Obca.

- przed Bożym Narodzeniem pracują dwie kasy z pięciu. Do obu kłębi się gigantyczny tłum a nawet nie są to godziny szczytu handlowego. Raczej wczesno przedpołudniowe. Całość opóźnia rozpaczliwe wciskanie klientom breloczkow/figurek/... przy kasach.

Ostatnio byłam w EMPiku właśnie w grudniu. Od tego czasu nie zaglądam. Zakupy książkowe robię w Muzie lub zamawiam przez internet.

Jakie są wasze spostrzeżenia i przygody związane z EMPiKiem?
A mi jakoś cały ten syf i bajzel nie przeszkadza - może dlatego, ze zazwyczaj książki i tak kupuje w internecie czy mniejszych księgarniach, a do empiku chodzę po bilety koncertowe czy filmy (w tym dziale jest chyba wiekszy porządek niz w ksiazkach...). W przeciwieństwie do większości uważam, ze niektóre z produktów domowych typu doniczki, sztucce, kieliszki, ramki są całkiem porzadne , ładne, a na wyprzedaży w bardzo sensownych cenach. Inna sprawa, ze nie dziwie się ze komuś, kto idzie tam kupić konkretna ksiazke, a nie tylko się rozejrzeć to wszystko przeszkadza.
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 10:05   #18
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Cytat:
Napisane przez deszczowypies Pokaż wiadomość
A mi jakoś cały ten syf i bajzel nie przeszkadza - może dlatego, ze zazwyczaj książki i tak kupuje w internecie czy mniejszych księgarniach, a do empiku chodzę po bilety koncertowe czy filmy (w tym dziale jest chyba wiekszy porządek niz w ksiazkach...). W przeciwieństwie do większości uważam, ze niektóre z produktów domowych typu doniczki, sztucce, kieliszki, ramki są całkiem porzadne , ładne, a na wyprzedaży w bardzo sensownych cenach. Inna sprawa, ze nie dziwie się ze komuś, kto idzie tam kupić konkretna ksiazke, a nie tylko się rozejrzeć to wszystko przeszkadza.
W rozsądnej ilości pewnie by mi nie wadziło. Ale chodzi o to, że tych durnostojek jest coraz wiecej i półki/regały rozrastają się jak monstrualny grzyb kosztem własciwego asortymentu (książki, prasa, CD, DVD,...).

No ale papier toaletowy???
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 10:21   #19
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Buszując w sieci natrafiłam na Gazecie na taki artykuł:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...placze.html#MT

Jako dość częsta bywalczyni jednego z większych EMPiKowych salonów miałam, niestety, okazję dostrzec degrengoladę lub równię pochyłą tej sieciówki. Jako fąfel pamiętam, że jeśli szukało się jakiejś mniej mainstreamowej pozycji literackiej, szło się jak w dym do EMPiKu. Zawsze był też jakiś asystent klienta, który pomógł wyszukać żądaną pozycję, wskazał adekwatny dział itp. Działy tematyczne były obszerne, zaaranzowane w sposób logiczny i przejrzysty. Do EMPiKu szło się przede wszystkim i ponad wszystko by nabyć książkę, płytę (a wybór był ogromny także jeśli chodzi o niszowych wykonawców), grę lub film. Owszem, artykuły papiernicze, maskotki/durnostojki były, jednak zajmowały niewielką część przestrzeni.

Teraz...cóż. Przyznam, że jako klient omijam salon szerokim łukiem. Zaznaczam, że jest to jeden z większych salonów. Dlaczego?

1. Działy tematyczne ustawione tak nielogicznie, jak tylko się da. W dodatku aranżacja ulega stałym zmianom. Po lekturze artykułu przynajmniej już wiem, dlaczego. Przeciętny pracownik sam się gubi w zmienianej co chwilę topografii sklepu. Plus w górach książek sztabkami zalegających obok regałów i tworzących coraz węższe przesmyki dla klientów ( a autorka do postawnych nie należy).

2. Literatura. W bród. Do wyboru, do koloru. Ale jedno zastrzeżenie: komercja, komercja i komercja. Ambitniejsze pozycje pojawiają się w śladowych ilościach a w razie pytań zaczyna się szukanie po innych salonach. Za to głupawych poradników w dziale Lifestyle- ile się chce i na każdy najgłupszy temat, w którym przeciętnie myślący człowiek porady nie potrzebuje.

3. Autor artykułu słusznie porównuje EMPiK do Pepco. Zaparzacze do herbaty, termofory (sama widziałam!), suszarki do sałaty, chińskie maskotki i inny chłam zajmują coraz więcej miejsca w salonie. Oczywiście za kosmiczną cenę. Czekamy na prezerwatywy i papier toaletowy (obym nie w złą godzinę...)

4. Ceny. Osobiście spotkałam się z praktyką naklejania ceny na cenę sugerowaną tylko po to, by w "promocji" powrócić znow do ceny sugerowanej.

5. Autor artykułu udowadnia wyraźnie, że ostatnią rzeczą, na którą pracownik ma czas jest obsługa klienta. EMPiKi stają się bowiem takimi samymi obozami pracy, jak kiedyś osławione Biedronki.

6. Powyższe punkty były jedynie trawestacją argumentów wysuniętych przez Autora artykulu. Moje własne przygody:

- po godzinnym poszukiwaniu książki we wszystkich mozliwych dzialach (historia/literatura piekna obca) w końcu udaje mi się dostać do działu informacji (kolejny kwadrans oczekiwania). Komputer wykazuje, że powinny być w salonie dwa egzemplarze żądanej pozycji w dziale Romans (chyba, w każdym razie jakim cudem ta pozycja zawędrowała do tego działu pozostaje zagadką). Asystentka naprawde chętna do niesienia pomocy, grzeczna, choć obłed wyziera już z jej oczu poszła sprawdzić. Niestety- żadnego z teoretycznie dostępnych egzemplarzy tam nie było. Znalazły się w sztabkach ułożonych obok działu Literatura Obca.

- przed Bożym Narodzeniem pracują dwie kasy z pięciu. Do obu kłębi się gigantyczny tłum a nawet nie są to godziny szczytu handlowego. Raczej wczesno przedpołudniowe. Całość opóźnia rozpaczliwe wciskanie klientom breloczkow/figurek/... przy kasach.

Ostatnio byłam w EMPiku właśnie w grudniu. Od tego czasu nie zaglądam. Zakupy książkowe robię w Muzie lub zamawiam przez internet.

Jakie są wasze spostrzeżenia i przygody związane z EMPiKiem?
Kiedys EMPIK to byl jeden z moich ulubionych sklepow. Ksiazki
komiksy
gru muzyka itd

Teraz: bajzel, chinskie durnostojki i strasznie ciasno!
Jest tak ciasno ze jedna osoba nie wyminie drugiej. Nawalone towaru w absurdalnych cenach ( czekoladki za 18 zl, bukiet z 15 zelkow na patyczkach 20 zl )

sprzedawcy nie maja czasu pomoc.

Kiedy znajomi pracowali w empiku w Gkazimierz w Krk i byli bardzo zadowoleni. No ale to bylo pare lat temu.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 10:28   #20
wykrasana
Szara Eminencja
 
Avatar wykrasana
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Paradise
Wiadomości: 6 126
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Czekamy na prezerwatywy i papier toaletowy (obym nie w złą godzinę...)
http://www.empik.com/papier-toaletow...2876,gadzety-p



Już od kilku lat nie kupuję w empiku Zamawiam na allegro używane książki. Teraz w empiku można nawet perfumy zakupić, dla mnie to takie ekskluzywne pepco.
wykrasana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 10:29   #21
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Kiedys EMPIK to byl jeden z moich ulubionych sklepow. Ksiazki
komiksy
gru muzyka itd

Teraz: bajzel, chinskie durnostojki i strasznie ciasno!
Jest tak ciasno ze jedna osoba nie wyminie drugiej. Nawalone towaru w absurdalnych cenach ( czekoladki za 18 zl, bukiet z 15 zelkow na patyczkach 20 zl )

sprzedawcy nie maja czasu pomoc.

Kiedy znajomi pracowali w empiku w Gkazimierz w Krk i byli bardzo zadowoleni. No ale to bylo pare lat temu.
Lata temu Empik w Krakowie to było coś - na randkę czy wypad ze znajomymi, zazwyczaj umawiało się 'pod Empikiem' , który zajmował chyba 4 przestronne piętra. Ostatnio byłam w Empiku w krakowskiej i kazimierz, bardzo się zdziwiłam właśnie ilością durnostojek, przestało to w ogóle przypominać księgarnię, bardziej sklep papiernio-dekoratorski.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 10:33   #22
mietowka84
Rozeznanie
 
Avatar mietowka84
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 694
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Za jedna rolke 30 zl?
__________________
Lubię czytać

Każdy kot to czarodziej, w którego głowie dzieje się więcej, niż możemy sobie wyobrazić.
mietowka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 10:39   #23
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Cytat:
Napisane przez mietowka84 Pokaż wiadomość
Za jedna rolke 30 zl?
wytrzyj pupke i poczuj sie jak bogacz
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 10:49   #24
Vilqa
Zadomowienie
 
Avatar Vilqa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 812
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Zdarza mi się zamówić przez net książki i odebrać w Empiku. Kupić na miejscu nie ma jak, bo na półkach zalega Kalicińska i pokrewne barachło. Szkoda.
Sto lat temu, przedsiębrało się wyprawy do Empiku po płyty z muzyką klasyczną, jazzem, bluesem- teraz nie ma czego tam szukać. Bo barachło leży.
Kiedyś, jak czegoś w Empiku nie było, to znaczyło, że po prostu nie istniało.

Obecnie w Empiku brakuje tylko spożywki.
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej"

Bazarek na rzecz Azylu dla świń "Chrumkowo"



Edytowane przez Vilqa
Czas edycji: 2015-02-05 o 10:50
Vilqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 11:01   #25
kaja2301
Zakorzenienie
 
Avatar kaja2301
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

ja ostatnio kupowalam prezent na gwiazdke i placilam karta, po swietach dostalam sms, ze wygralam bon 100zl do empik.com no dobra, fajnie. Jak zaczelam czegos szukac na ich stronie, to wymięklam. W koncu zamowilam dwie rzeczy, odeslalam jedna, chcialam zamowic, znowu dwie, jedna po zamowieniu okazala sie niedostepna.. i tak dalej. Pojawil sie dzial z kosmetykami i perfumami, ponad polowa produktow permamentnie niedostepna.

Co do samych sklepow, mnie to az tak bardzo nie dziwi, ze sprzedaja tam wszystko. Na samych ksiazkach i plytach zapewne zbyt dlugo by nie pociagneli, a jest to sklep ktory czasami zajmuje kilka pięter. Najbardziej dziala mi tam na nerwy scisk, tlumy ludzi jak w super pharmie i delikatnie mowiac dziwna ochrona, z ktora swoje przejscia opisywalam juz na innym watku.
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet
kaja2301 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 11:04   #26
Midnight___
Rozeznanie
 
Avatar Midnight___
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 533
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Mnie w Empiku zabił raz zwyczaj mówienia kasjera do klienta po imieniu - imię odczytane z mojej karty. Miałam oczy jak pięciozłotówki.

Empik to jeden wielki bajzel i sławny post o tej sieci dość logicznie wyjaśnia dlaczego.
też by mnie zgasiło
aczkolwiek bezpośrednio pretensji do kasjerki/kasjera bym nie miała, bo to pewnie odgórne zalecenia...


a słyszałyście o zmuszaniu pracowników do kupowania kalendarzy chodakowskiej z ich pensji, zeby wyrobić normy oO?
__________________
CHUDNIEMY!
wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=804148
Midnight___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 11:13   #27
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Nie kupuję w Empiku stacjonarnie nigdy, bo ceny są szokujące. Jeśli już u nich kupuję, to online, bo praktycznie zawsze jest taniej. A co do bałaganu - niestety tworzą go klienci, którzy nie potrafią odłożyć książki czy płyty na miejsce. Jeśli Empik jest mały, to może pracownicy są w stanie kontrolować wszystkie produkty, ale są i takie, które zajmują 3 piętra i moim zdaniem niewykonalne jest wtedy kontrolowanie każdej pojedynczej przegródki.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 11:51   #28
Aimee_J
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Cytat:
Napisane przez GoyaLi Pokaż wiadomość
Mnie empik zraził jakiś czas temu, po opublikowaniu w prasie warunków współpracy wydawnictw z siecią. Omijam monopolistów i sieci dymające kontrahentów szerokim łukiem.
Z tego samego powodu omijam EMPiK od czterech lat. Nie powiem, że w ogóle w nim nie kupuję, bo w ciągu tych czterech lat kupiłam tam czytnik [trafiłam czystym przypadkiem na wyprzedaż, gdy kosztował 40% mniej niż w innych sklepach] dwie płyty i chyba jedną książkę, bo EMPiK na wiele rzeczy ma często wyłączność przez pierwsze dwa tygodnie - miesiąc. Więc gdy zwyczajnie zależało mi na czasie to tam zgrzytając zębami zajrzałam.
Z tego co wyczytałam to Matras wobec wydawnictw stosuje dokładnie tę samą politykę, więc też go omijam.
Swoja drogą, czy ktoś ma jakieś informacje czy księgarnie Świat Książki też tak traktują wydawców?

Pamietam, że po liceum, gdy szukałam pracy, chciała pracować w EMPiKu. Jak ja się cieszę, że mnie wtedy nie chcieli
Aimee_J jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 11:52   #29
Ojoanna29
Zakorzenienie
 
Avatar Ojoanna29
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Moja siostra pracowała w empiku. Po projekcie LEAN kazali zwolnić 4 osoby z ekipy 18. W to wlicza się dyrektor sklepu i sekretarka odpowiadająca za rozliczenie wszystkich kas. Na zmianie są max 4 osoby, kierownik sklepu + 3 kasjerów. Skargi klientów, że kolejki i bałagan to już norma, ale trudno oczekiwać od pracowników żeby np. nie chodzili na przerwę ani do łazienki czy napić się. Nadgodziny proszę bardzo, można robić, do odbioru godzin, których później nie ma kiedy odebrać, bo ktoś jest na zaległym urlopie, ktoś inny na zwolnieniu lekarskim.. Na awans nie ma szans - moim hitem jest ściągnięta na kierownika działu artykuły papiernicze koleżanka dyrektora, która nawet nie wiedziała co to jest decoupage i wszystkiego musiały ją nauczyć pracownice, którym odmówiono awansu...
Ojoanna29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 11:56   #30
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: EMPiK- Kolos na glinianych nogach?

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
wytrzyj pupke i poczuj sie jak bogacz
Albo wykorzystaj do rozrywki umysłowej w razie kłopotów z "dwójką"

Za tę cenę to każde sudoku drukowane na papierze powinno być inne hihihi
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2015-02-05 o 12:00
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-21 21:48:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.