Partnerka świadka

[Kisame]

hej, mój TŻ ma być świadkiem na weselu siostry.
Wszystko fajnie się zapowiada, ale powiedzcie mi:
1. gdzie ja mam usiąść w kościele skoro TŻ będzie przy PM?
2. kwiaty i prezent mam dać sama tak, sama mam podejść ?(no bo TŻ pewnie będzie owe prezenty 'odbierał' przy PM)
3. o czymś powinnam pamiętać, coś zrobić lub nie robić? wiem, że w zasadzie idę tam jako zwykły gość i nie powinnam się niczym przejmować ale mój TŻ to roztrzepaniec
dziękuję za odp

[_narzeczona_]

Odpowiem na zaobserwowanym przykładzie oraz z doświadczenia (mój TŻ wtedy służył na ołtarzu):
1. Siadasz gdzie chcesz, jak masz tam jakiś znajomych to bliżej nich lub rodziców TŻ
2. Poczekaj, aż wszyscy złożą życzenia i podejdźcie do PM na końcu
3. W zasadzie to tylko o tym, żeby zachowywać się elegancko (ale o tym nie trzeba przypominać) i pamiętać, że nie tylko dla Ciebie będzie Twój TŻ, ale musi też trochę czasu w czasie wesela poświęcić PM

[asia_28w]

Napisane przez Kisame

hej, mój TŻ ma być świadkiem na weselu siostry.
Wszystko fajnie się zapowiada, ale powiedzcie mi:
1. gdzie ja mam usiąść w kościele skoro TŻ będzie przy PM?
2. kwiaty i prezent mam dać sama tak, sama mam podejść ?(no bo TŻ pewnie będzie owe prezenty 'odbierał' przy PM)
3. o czymś powinnam pamiętać, coś zrobić lub nie robić? wiem, że w zasadzie idę tam jako zwykły gość i nie powinnam się niczym przejmować ale mój TŻ to roztrzepaniec
dziękuję za odp

Mam taką samą sytuację za tydzieńUstaliliśmy z Tżtem, że życzenia złożymy razem, albo jako pierwsi i potem Tż już spokojnie będzie odbierał pozostałe prezenty, albo jako ostatni
Co do siedzenia to ja mam inną sytuację, bo na owe wesele idą też moi rodzicę, więc usiądę z nimi. Ale gdybym była w innej sytuacji to usiadłabym z pozostałym rodzeństwem Tżta?kuzynostwem?Kimś znajomym, żeby nie siedzieć w odosobnieniu

[Madziuniusia]

masz https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=615075 poczytaj

[Kisame]

Dzięki za odpowiedzi dziewczyny Faktycznie, w kościele usiądę obok rodzeństwa TŻa
Z życzeniami pod koniec to też dobry pomysł
Madziuniusia, hahahah wątek fajny ale mnie raczej nie dotyczy bo nie mam problemu z tym że TŻ nie poświęci mi całej nocy Do tańca są przecież jego bracia i znajomi no nie? :p
Mamy siebie cały czas na okrągło, trochę luzu nie zaszkodzi

[kilianna]

Napisane przez Madziuniusia

masz https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=615075 poczytaj

ahaha normalnie Madziu pomyślalam o tym samym wątku

autorko, wszystko zostało juz powiedziane. Baw się dobrze na weselu i fajnie, ze masz takie normalne podejście

[kkasia007]

Autorko powiem Ci jak to wyglądało u mnie ( 3 tygodnie temu ja byłam świadkową )
1 - możesz usiąść gdzie chcesz... Znasz kogoś siadasz blisko nich będzie milej. Na weselu tż siedział obok mnie takie było życzenie młodych,
2- życzenia złożyliśmy razem na sali weselnej przed 1 daniem nikt się nie pogniewał a wręcz przeciwnie ( było 180 osób, zaczął deszczyk kropić i młodzi byli już zniecierpliwieni. tż pojechał szybciej bo miał jeszcze kuzyna zabrać po drodze on zabierał auto)
3 pamietaj o dobrym humorze ( to że twój tż zatańczy ze starsza albo z kimś innym to nie powód do obrażania się) ale z tego co czytam podchodzisz do sprawy całkiem sympatycznie więc miłej zabawy Wam życzę.

[ciukunia]

Napisane przez Kisame

hej, mój TŻ ma być świadkiem na weselu siostry.
Wszystko fajnie się zapowiada, ale powiedzcie mi:
1. gdzie ja mam usiąść w kościele skoro TŻ będzie przy PM?
2. kwiaty i prezent mam dać sama tak, sama mam podejść ?(no bo TŻ pewnie będzie owe prezenty 'odbierał' przy PM)
3. o czymś powinnam pamiętać, coś zrobić lub nie robić? wiem, że w zasadzie idę tam jako zwykły gość i nie powinnam się niczym przejmować ale mój TŻ to roztrzepaniec
dziękuję za odp

1. Usiądź w kościele w jakiejkolwiek ławce i niczym się nie przejmuj. Rob własciwie wszystko jak zwykły gość weselny...
2.Czyli kwiaty i życzenia składaj parze młodej jak wszyscy.
Chyba, że macie dodatkowy prezent to potem podejdźcie razem i razem złóżcie życzenia
3.Poza tym, jeśli siedzisz przy nim przy stole PM to juz nie masz się kochana czym martwić Wesele jak wesele

Byłam już osobą towarzysząca dla Świadka i rozumiem Twoje obawy U nas było gorzej, bo starsza nie miala pary i wielce jej się należało zainteresowanie mojego partnera... wrr.

[betsey]

@ciukunia, to faktycznie kiepska sytuacja, kiedy TŻ musiał zabawiać świadkową ;-)

Kilka lat temu też byłam osobą towarzyszącą mojego TŻ, który sprawował urząd świadka. U mnie było o tyle niezręcznie, że nie znałam jego rodziny, nawet rodziców, bo byliśmy parą od jakichś dwóch miesięcy ;-). Do kościoła przyjechałam sama, bo TŻ odbierał z domu pana młodego, potem coś tam w kościele jeszcze załatwiali. Więc przed mszą tylko poznał mnie ze swoimi rodzicami i zostałam z nimi. Na szczęście na weselu siedziałam bezpośrednio obok pary młodej, razem ze swoim chłopakiem. Ale bywałam na takich weselach, gdzie partnerki świadków siedziały razem z resztą gości, nie znając nikogo... Czasami TŻ zostawiał mnie samą, żeby zająć się parą młodą czy gośćmi, ale z reguły wygląda to jak normalne wesele, bawiliśmy się razem.

[Garadiela]

Moja siostra bedzie moja swiadkowa,przychodzi z facetem
Beda siedziec kolo nas razem-nie wyobrazam sobie by rozdzielac pare...Nawet jesli dziewczyna czy facet jest swiadkiem...Jakos nie fair mi sie to wydaje
Zyczenia moze na koncu razem zlozcie,ludzie pewnie beda sie od razu pchac do pary mlodej z zyczeniami wiec tz bedzie zajety troszke
A pozniej to zabawa i tyle,nie ma sie co stresowac

[ddas]

Napisane przez Kisame

hej, mój TŻ ma być świadkiem na weselu siostry.
Wszystko fajnie się zapowiada, ale powiedzcie mi:
1. gdzie ja mam usiąść w kościele skoro TŻ będzie przy PM?
2. kwiaty i prezent mam dać sama tak, sama mam podejść ?(no bo TŻ pewnie będzie owe prezenty 'odbierał' przy PM)
3. o czymś powinnam pamiętać, coś zrobić lub nie robić? wiem, że w zasadzie idę tam jako zwykły gość i nie powinnam się niczym przejmować ale mój TŻ to roztrzepaniec
dziękuję za odp

Powiem jak to było ze mną. TŻ był świadkiem na ślubie brata:
1. Usiadłam z jego ciotką (przed nami siedzieli rodzice Państwa Młodych)
2. Kwiaty i prezent wręczałam "od nas" sama, jak również życzenia składałam w imieniu moim i TŻ-ta.
3. Dobrze się bawiłam. Nic więcej nie musiałam robić. W piatek przed weselem starałam się trochę pomóc (np. w noszeniu ciasta) i tyle.

[zaaaabcia]

Napisane przez Kisame

hej, mój TŻ ma być świadkiem na weselu siostry.
Wszystko fajnie się zapowiada, ale powiedzcie mi:
1. gdzie ja mam usiąść w kościele skoro TŻ będzie przy PM?
2. kwiaty i prezent mam dać sama tak, sama mam podejść ?(no bo TŻ pewnie będzie owe prezenty 'odbierał' przy PM)
3. o czymś powinnam pamiętać, coś zrobić lub nie robić? wiem, że w zasadzie idę tam jako zwykły gość i nie powinnam się niczym przejmować ale mój TŻ to roztrzepaniec
dziękuję za odp

Ja bylam w podobnej sytuacji moj maz byl swiadkiem na slubie brata.

W Kosciele usiadlam sobie gdzie chcialam.
Z prezentem czekalismy az wszyscy goscie zloza mlodym zyczenia i jak moj maz juz byl "wolny" to wtedy wspolnie podeszlismy. Jak sie zachowywac? Normalnie

[Kisame]

Dziewczyny, dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi W zasadzie już niczym się nie przejmuję, nie wiem gdzie będę siedzieć w kościele - to się okaże Tak samo z życzeniami, pewnie złożymy razem na końcu. Na szczęście świadkowa zamężna, więc będzie miała swojego partnera :P
Pozdrawiam

[velara]

Napisane przez Kisame

hej, mój TŻ ma być świadkiem na weselu siostry.
Wszystko fajnie się zapowiada, ale powiedzcie mi:
1. gdzie ja mam usiąść w kościele skoro TŻ będzie przy PM?
2. kwiaty i prezent mam dać sama tak, sama mam podejść ?(no bo TŻ pewnie będzie owe prezenty 'odbierał' przy PM)
3. o czymś powinnam pamiętać, coś zrobić lub nie robić? wiem, że w zasadzie idę tam jako zwykły gość i nie powinnam się niczym przejmować ale mój TŻ to roztrzepaniec
dziękuję za odp

1. najlepiej usiądź obok kogoś kogo znasz, lubisz, dobrze czujesz się w jego towarzystwie.
2. to zależy czy Ty i TŻ dajecie wspólny prezent. Jeśli tak, to najlepiej wręczyć prezent razem z TŻ na końcu.