|
|
#1 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
|
Jak urodzić i nie zwariować?
Dziewczyny temat ściągnęłam ze strony na facebooku (http://www.facebook.com/JakUrodziciNieZwariowac
Ale wydał mi się na tyle wdzięczny, by z Wami o tym pochichotać ![]() Wchodzi taki film w czewcu, co bardzo mnie cieszy, bo juz mnie zmęczyło euro, a co będize jak ruszy?? Cudna alternatywa - kino! Jak tam było z wami w ciąży? Wariowałyście troszkę?... a może tatusiowie? |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
taaa zwariowaliśmy, najpierw jak się dowiedzieliśmy że ciąża jest zagrożona, później jak nam powiedzieli że nie da jej się uratować, a potem to już z górki było...
__________________
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 360
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
U mnie na szczęście ciąża przebiegła spokojnie i wszystko w życiu było prawie bez zmian. Dopiero na ostatnią chwilę zrobiliśmy wyprawkę. Za to pierwsze tygodnie z maluchem bez małego zwariowania sie nie obejdą
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Cytat:
![]() ale szał zakupów był
__________________
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Ależ to przyjemne wariactwo
Dlaczego się nie cieszyć, jeśli ciąża pożądana i wyczekiwana
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Mialam przez trzy miesiace zagrozenie porodem przedwczesnym, wiec zwariowalam, ale ze stresu, ☠☠☠☠☠☠☠ami sie nie zajmowalam (a moze szkoda w sumie) .
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
mi hormony szalały, byłam wybuchowa a chwilę później chciałam się przytulać
dwa miesiące przesiedziałam w domu z powodu bardzo silnej rwy kulszowej, a wtedy dopiero myślałam, że oszaleję.
__________________
Run Girl Run ! |
|
|
|
|
#9 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
U mnie też zagrożenie przedwczesnym porodem, leżenie od lutego, pessar, można zwariować z obawy o dzidziusia. Już tylko 2,5 tygodnia i możemy rodzić
![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
kolezanka chciala pochichotac, a tu sie tak powaznie zrobilo...
![]() o filmie nie slyszalam, ale co do wariactwa to tak - ja zwariowalam - z milosci do fasolki, jak tylko sie dowiedzialam, ze juz we mnie jest Nie ogarnal mnie szal zakupow, nie przegladalam goraczkowo stron z wyprawkami, opisami porodow itd. W sumie wszystko kupowalam pod koniec ciazy, bo przez pierwszych 7 mies nie mialam czasu (praca). Chodzilismy z mezem do szkoly rodzenia - chcielismy dowiedziec sie czegos nowego, bo temat dzieci byl nam dotychczas obcy. TZ zachwycony glaskal brzuszek, gadal czasem do niego... Marketingowy szal nas nie ogarnal, tylko taki ludzki W drugiej ciazy bylo podobnie, tez ja bardzo przezywalismy i kochamy nasze obie cory do szalenstwa... ale nie o takie chyba chodzi w tym filmie?
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Nie weim w sumie o jakie szalenstwa chodzi w filmie - ty;ko się domyślam, że świat wywraca się do góry nogami i tatusiowie przyszli patrzą ze zgrozą na tych "już" tatusiów.
Ja na szczęście nie miałam zadnych problemów w ciązy poza normalnymi, jak puchnięcie, zgaga i sennośc ![]() No może dwa nieco nieprzyjemne zajścia, raz w upał prawie zemdlałam w samochodzie, a drugi raz na badaniu krwi po spożyciu glukozy padłam na ziemię... Troszkę świrowałam siedząc na różniastych forach internetowych i portalach (tak to jest jak się ma za dużo wolnego czasu) i czytajac jak to w polskich szpitalach jest beznadziejnie i jak straszne są porody. W porę (nieco pod naciskiem zaniepokojonego, a może podirytowanego :P Kochanego) przestałam nieco i szukałam tylko rzeczowych informacji, najbardziej jednak wierząc własnemu instynktowi. Filmu jestem ciekawa, bo po paru latach zupełnie inaczej, z wiekszym dystanesem podchodzi sie do pewnych spraw. z tego też powodu żadna kolejna ciąża nie jest chyba tak wyjątkowo i pełna emocji, jak ta pierwsza (choć jeszcze nie wiem, bo na razie po jednaj jetsem )
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 462
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Mój kolega zwariował.
Kupił zestaw takich różowych dziecięcych mebelków do zabawy dla dzieci- moim zdaniem tak trzyletnich a jego córka miała... 7 miesięcy więc czeka to w garażu aż podrośnie.A co do narzekania przyszłych tatusiów na tych aktualnych to coś w tym jest. Często to są sprawdziany dla męskich przyjaźni. U mnie przebiegło to pomyślnie. Dalej jednak mało facetów siedzi w piaskownicach. Za to stereotyp, że jak już się pojawi to jest atakowany przez matki też okazał się tylko stereotypem.
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 71
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Cytat:
Dołączę do dyskusji bo niedługo moi najlepsi przyjaciele spodziewają się maleństwa no i zaczęło się szaleństwo. Szaleństwo bo z jednej strony zmienia się, na szczęście model rodziny i obydwoje pracują i chce się dzielić obowiązkami- obydwoje się angażują, teraz ona nosi dzidzię, wiec on będzie wzmożenie się opiekował jak się maluch pojawi... Na razie planują, kupują, urządzają, chodzą do szkoły rodzenia i az miło patrzeć na taką zgodna nowoczesną rodzinę gdzie faceta nie pozycjonuje się jak pępka świata, a kobiety upośledzonej. Fajnie bo jest już inny przepływ informacji i sporo młodzi rodzice mogą się dowiedzieć o wychowaniu . Słyszałam o tym filmie i będę miała dla nich idealną niespodziankę i prezent!!! |
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Żary/Zielona Góra
Wiadomości: 1 965
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
U mnie też zagrożona ciąża przedwczesnym porodem, ale dotrwałam już 36 tydzień
)) Ja strasznie wariuję z powodu hormonów i mam dni strasznej płaczliwości, w dodatku jak już zacznę to nie mogę przestać:/ ---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ---------- Cytat:
więc pobrała mi z palca co nie było proste, bo chyba z 10 min musiała mi dusić palec żeby coś poleciało... Kiedy tylko wyszłam z gabinetu od razu poszłam zwymiotować... MASAKRA To było straszne.
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 71
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Jejku dziewczyny to brzmi trochę strasznie...- swoje musiałyście znieść...
Mam nadzieję, że wasi Panowie Was wspierali ? |
|
|
|
|
#16 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Żary/Zielona Góra
Wiadomości: 1 965
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Cytat:
![]()
|
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Tak to z nimi bywa, do tego często klepną coś w najgorszym momencie jakim można i się dziwią, że się nie śmiejemy...
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Żary/Zielona Góra
Wiadomości: 1 965
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
he he dobrze to znam
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
W ciąży pokochałam tematykę romansów, wzruszały mnie do łez, maślankę, swoje piersi, lody waniliowe i jabłka.
Porodu się nie bałam, nie fiksowałam, a gdy przyszły bóle myślałam ze będę szpitalne kaloryfery ze ścian wyrywać i obiecałam sobie wtedy że jeśli będę rodzić 2 dziecko to nie będę oszczędzać na znieczuleniu ![]() Tak czy siak urodzenie dziecka siłami natury w bólu dało mi poczucie że od tej chwili mogę góry przenosić bo wszystko inne będzie zawsze łatwiejsze
__________________
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Żary/Zielona Góra
Wiadomości: 1 965
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
zgadza się
![]() Ja przetrwałam myśląc wciąż: będzie gorzej, jeszcze będzie gorzej i wiecie co? Obawiam się, że za drugim razem będzie gorzej... A do wszystkich prz nadziei: Nie pytajcie znajomych jak tam poród, każdy jest inny! A znajoma w Niemczech na dniach wybiera się na film, bo u nich już grają i da znać. (Choc współczuje im dubbingu |
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 71
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Jeśli kiedyś będę rodzić bo bliżej mi do myśli o adopcji- chociaż w Polsce to jeszcze nie rozpowszechnione i wiem, że nie będzie najłatwiej- to na pewno nie będę oszczędzać na znieczuleniu
Podziwiam wytrwałe mamy
|
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 462
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Adopcja nigdy nie będzie "rozpowszechniona" bo jakby jedna osoba na 100 adoptowała dziecko to już dawno nie było by domów dziecka.
Lady jak chcesz urodzić to męczysz się 9 miesięcy a jak chcesz adoptować to tak z 2 lata ale warto
|
|
|
|
|
#24 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 48
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Cytat:
chcę zobaczyć ten film zwiastun jest zachęcający |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wawa - Solec
Wiadomości: 173
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
A ja juz widziałam ten film
Bardzo fajny, wszystkie dziewczyny - byłysmy grupą - swietnie sie bawiły. Ladys Night temu sprzyja )
|
|
|
|
|
#26 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Żary/Zielona Góra
Wiadomości: 1 965
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#27 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Ja idę dziś
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#28 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 036
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Film - super
Dramato-komedia, czyli powazne sprawy, ale w większości w wesołym tonie. Fajny humor, ludzki, życiowe problemy i obawy. |
|
|
|
|
#29 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 349
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Ja wariowałam zanim byłam pewna ciąży.Zrobiłam 5 testów,badanie krwi i dla pewności jeszcze je powtórzyłam.W 5 tygodniu leciałam do ginekologa sprawdzić czy serduszko bije(było za wcześnie). Panikowałam bo 3 miesiące wcześniej poroniłam.Prawie zwariowałam w ostatnim miesiącu,nie mogłam się doczekać porodu i już w 36 próbowałam go wywołać (tak wiem,głupiutka byłam )
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Jak urodzić i nie zwariować?
Ja w sumie nie wariowałam. Poza awersją do słodyczy i tygodniową jazdą na cheesburgery z maka żadnych dziwaczności.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:51.








Dlaczego się nie cieszyć, jeśli ciąża pożądana i wyczekiwana





