Zbyt wybredna? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-25, 11:53   #1
LilFrenchie
Raczkowanie
 
Avatar LilFrenchie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 93
GG do LilFrenchie

Zbyt wybredna?


Jak w tytule, wczoraj usłyszałam od przyjaciółki że jestem zbyt wybredna w wyborze faceta, i dlatego już od ponad roku jestem sama, no i tak zaczęłam się nad tym zastanawiać...
No i faktycznie, jest niewielu facetów którzy mi się podobają. Widzę jak moje koleżanki kończą jeden związek i od razu wskakują w drugi, bo "chłopak jest dobry, miły, nie wygląda źle, czemu nie", a ja tak nie potrafię, chyba czekam na swojego księcia z bajki. Żeby zacząć się z kimś spotykać muszę czuć te motylki w brzuchu, inaczej nie potrafię się przełamać, nie potrafię przejść od przyjaźni do związku, u mnie jeżeli chłopak od razu nie pociąga mnie fizycznie nie ma żadnej szansy żeby coś z tego było. A jeżeli chodzi o charakter to nie lubię domatorów, pociągają mnie ludzie aktywni, z pasjami, z mnóstwem pomysłów. Uwielbiam gdy facet potrafi dobrze tańczyć, ja już tańczę od dawna i chyba nie wyobrażam sobie gdybym nie mogła wyjść ze swoim facetem np na salsę.
Ale mam już te swoje 24 lata na karku i zaczynam czuć tę presję, że już powinnam z kim być, że wszyscy się zaręczają, a ja ciągle sama i sama. Rodzina też mnie zamęcza... Czasem zastanawiam się czy nie powinnam z kims być po to tylko żeby być, ale chyba nie tędy droga, prawda? Dodam, że nie wygladam jak miss polonia, więc wybierać i przebierać nie mogę, ale też zawsze sie ktoś koło mnie kręci, tylko że w 9 na 10 przypadków ta osoba nie kręci mnie Zachowuję się jak jakaś rozkapryszona księżniczka...
Nie wiem juz co mam ze sobą zrobić, cierpliwie czekać aż się ktoś pojawi? Ale ile? Już mam dosyć...
Ostatnio zaczęłam się spotykać z chłopakiem, który bardzo mi się podobał, było super aż mi powiedział, że spotkał się ze swoją byłą z którą był wcześniej 4 lata i postanowili do siebie wrócić. Póżniej chciał znowu się ze mną spotykać bo była-teraźniejsza go zaczęła znowu olewać, ale postanowiłam nie ładować się w taką sytuację.
Są tu też takie wybredne i czekające? Albo byłe wybredne które znalazły swojego księcia? Pocieszcie mnie!
__________________
Ashish: I'm going to do yoga every evening...
Amy: Yoga my ass!! The only yoga you are doing is what we call the beer position and that involves stretching ones arm in order to lift the beer can to mouth...
LilFrenchie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 12:09   #2
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Zbyt wybredna?

Jestes rozsadna osoba, bo nie lapiesz pierwszego lepszego tylko po to, zeby sobie byl bo kolezanki beda gadac... dla mnie takie stereotypowe myslenie typu masz 24 lata to juz dawno dzieci, pieluchy, maz i kuchnia jest nie do wyobrazenia. Masz swoje pasje, realizuj je i szukaj kogos podobnego do siebie. Moze poznasz takiego w miejscach gdzie i Ty lubisz przebywac? Na tancach ? Pod remiza nie znajdziesz raczej chlopaka ktory tanczy salse Nie jestes wybredna. Po prostu szukasz odpowiedniego kandydata dla siebie, a nie domatora z ktorym bys sie uzerala. Szkoda ze wiekszosc dziewczyn nie mysli podobnie, tylko laduja sie w toksyczne zwiazki.
Gdybys rzucala facetow z blachych powodow, typu: Bo ma krzywy nos i za duze uszy, wtedy moglabys powiedziec, ze jestes rozkapryszona ksiezniczka.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 12:10   #3
Oosia
Raczkowanie
 
Avatar Oosia
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Z komputera ;)
Wiadomości: 221
Dot.: Zbyt wybredna?

Najgorsze to porównywać się do innych! Jesteś oryginalna i masz swoje "zasady"... Przynajmniej nigdy nie będziesz w sytuacji, że w jednym miejscu spotkasz kilku swoich byłych Poza tym traktujesz związki poważniej wg mnie...
Oosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 12:21   #4
twizzy
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 570
Dot.: Zbyt wybredna?

miałam tak samo jak Ty też męczyłabym się w związku bez uczucia albo z płytkimi uczuciami.Żeby poczuć sie szczęśliwą musi zaiskrzyć.Odpuściłam sobie więc randki na ponad pół roku.Powiedziałam,że jeśli mam być w związku z kimś ,z kim nie będzie mnie łączyć miłość a tylko fascynacja i pożądanie to odpada.I właśnie jak przestałam szukać i odpoczęłam od mężczyzn to trafiłam na KOGOŚ

nic na siłę.W miłości nie obowiązuje powiedzenie-lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu
__________________

twizzy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 12:23   #5
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Zbyt wybredna?

Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
i dlatego już od ponad roku jestem sama
No faktycznie, szmat czasu

Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
Żeby zacząć się z kimś spotykać muszę czuć te motylki w brzuchu, inaczej nie potrafię się przełamać, nie potrafię przejść od przyjaźni do związku, u mnie jeżeli chłopak od razu nie pociąga mnie fizycznie nie ma żadnej szansy żeby coś z tego było.
Mam tak samo. I myślę, że to całkiem normalne wszak do kochania nie da się "przekonać". Albo się coś czuje albo nie. Chemię w sensie

Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
pociągają mnie ludzie aktywni, z pasjami, z mnóstwem pomysłów.

No niestety, trudno o takich ludzi. Ale są.

Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
Ale mam już te swoje 24 lata na karku
O, no to faktycznie - stara panna już jesteś

Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
i zaczynam czuć tę presję, że już powinnam z kim być, że wszyscy się zaręczają, a ja ciągle sama i sama. Rodzina też mnie zamęcza...
Olej to. Niech pilnują swoich ekhm...serc
Powiedz, że Ty się będziesz wydawać wtedy, jak one się będą rozwodzić - tak Michał Żebrowski (jak podaje) tłumaczył znajomym dlaczego tak długo się nie żeni

Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
Czasem zastanawiam się czy nie powinnam z kims być po to tylko żeby być, ale chyba nie tędy droga, prawda?
Przenajświętsza.

Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
Dodam, że nie wygladam jak miss polonia, więc wybierać i przebierać nie mogę,
Możesz. A nawet powinnaś. Tyle ile będzie trzeba. Jak każdy


Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
Zachowuję się jak jakaś rozkapryszona księżniczka...
Normalnie się zachowujesz. Nie kręci Cię to nie chcesz żadnego z tych dziesięciu kręcących się. Co masz niby zrobić innego ?


Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
Nie wiem juz co mam ze sobą zrobić, cierpliwie czekać aż się ktoś pojawi?
Tak.
Jedni mówią żeby specjalnie nie szukać, to miłość sama się znajdzie. Inni znowu, żeby sie czujnie rozglądać żeby nie przegapić.
Wybierz co Ci pasuje.


Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
Już mam dosyć...
Już ? Tak szybko ?

Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
Ostatnio zaczęłam się spotykać z chłopakiem, który bardzo mi się podobał, było super aż mi powiedział, że spotkał się ze swoją byłą z którą był wcześniej 4 lata i postanowili do siebie wrócić. Póżniej chciał znowu się ze mną spotykać bo była-teraźniejsza go zaczęła znowu olewać, ale postanowiłam nie ładować się w taką sytuację.
I słusznie. Niech spada na bambus.

Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
Są tu też takie wybredne i czekające? Albo byłe wybredne które znalazły swojego księcia? Pocieszcie mnie!
Pocieszam. Byłam wybredna i w końcu sobie wybrałam najlepsze jabłuszko z koszyczka Warto było powybrzydzać. Myślę, że nie ma co się zadowalać bele czym. Z tym, że dla każdego co innego będzie to oznaczało.
A jakby co, to przecież lepiej być samemu niż w złym towarzystwie, c`nie sis ?

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-07-25 o 12:24
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 12:24   #6
diablica9
Raczkowanie
 
Avatar diablica9
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 480
Dot.: Zbyt wybredna?

Myślę, że jeszcze nie spotkałaś odpowiedniej osoby i nie powinnaś się przejmować gadaniem koleżanek czy rodziny. Jeśli myślisz o poważnym związku to przecież nie możesz się wiązać z pierwszym lepszym chłopakiem! Jeśli nie masz ochoty się z kimś spotykać to nie rób tego, a to że masz 24 lata nie jest argumentem na to żeby zacząć łapankę na męża. Ciesz się młodością, korzystaj z tego, że masz powodzenie i ktoś się koło Ciebie kręci. Myślę, że warto poczekać trochę na coś naprawdę wyjątkowego niż pchać się w kolejne związki.
__________________
Dukan od 30.08.


diablica9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 12:32   #7
anioleczek25
Rozeznanie
 
Avatar anioleczek25
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 895
Dot.: Zbyt wybredna?

Witaj Lil. Ja też byłam i jestem taka jak Ty. Też nie miałam chłopaka bo Ci co mi się podobali byli już albo zajęci albo niezainteresowani a Ci co do mnie zarywali nie podobali mi się więc nie było mowy o rozwijaniu znajomości. Chłopak z którym wyobrażałam sobie jakiś związek w przyszłości miał mi się podobać wizualnie oraz odpowiadać charakterem. Miałam też takie wątpliwości jak i Ty, że za wysoko stawiam poprzeczkę, ale nie mogłam być z kimś kto mi nie odpowiadał tylko dlatego aby nie być sama i aby ludzie i rodzina przestali mi docinać (a to się zdarzało). W moim otoczeniu nie widziałam nikogo dla mnie odpowiedniego z tych wolnych facetów ani nikogo takiego nie spotykałam, więc postanowiłam spróbować poszukać na portalu randkowym. Miałam oczywiście wątpliwości czy w ten sposób uda mi się zapoznać jakiegoś sensownego chłopaka, bo różnie się mówi o tego typu znajomościach. Pisałam z wieloma chłopakami: albo oni mnie zaczepiali, albo ja. Jednak z żadnym się nie spotkałam. Pewnego zimowego dnia zaczepił mnie chłopak, zaczęliśmy pisać. Ja tak średnio się angażowałam w to pisanie z nim na tym portalu, bo nie byłam przekonana co do niego ale to on zagadywał do mnie, podał mi swój numer pisząc że wie iż może mi zaufać i że żadnej dziewczynie z netu nie podał do siebie nr telefonu. Zaszokowało mnie to, bo się nie spodziewałam gdyż nawet nie pisałam z nim nigdy o wymienieniu się nr telefonów. Mimo tego, że dostałam do niego nr to nie od razu się odezwałam do niego- upłynęło sporo czasu gdy napisałam do niego smsa a on był bardzo zadowolony, że się odezwałam. Przez cały czas pisaliśmy do siebie smsy i wieczorami rozmawialiśmy na gg. Na portalu randkowym bywaliśmy oboje bardzo rzadko. On twierdził że gdy zaczął tam ze mną pisać to już nie pisał z innymi kobietami. Ja właściwie też rzadko tam z kimś pisałam. Po jakichś 3 miesiącach takiego wirtualnego kontaktu postanowiliśmy się spotkać. Ustaliliśmy spotkanie na 1 dnia wiosny. Było ono bardzo miłe, znaleźliśmy wspólne tematy do rozmowy a chłopak był taki miły, inteligentny i tak we mnie wpatrzony, że poczułam się przy nim bardzo wyjątkową kobietą. Od tamtej pory zaczęliśmy się spotykać. Teraz już przyjeżdża do mnie do domu. Widujemy się zazwyczaj co 2 tygodnie, bo dzieli nas spora odległość, ale oboje cieszymy się że mamy siebie. Oboje tęsknimy za sobą gdy się nie widzimy, a jak się spotykamy to jest bardzo miło. Uwielbiam gdy on jest przy mnie, gdy mnie przytula, całuje, rozumie moje problemy itp. Cieszę się, że dałam nam szansę na rozwinięcie tej znajomości. Jesteśmy razem już 4 miesiące i jestem z nim bardzo szczęśliwa, więc warto czekać na tego odpowiedniego faceta. Mam nadzieję, że i Ty takiego spotkasz, czego z całego serca Ci życzę.
anioleczek25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-25, 12:38   #8
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Zbyt wybredna?

Uważam, że Twój problem nie leży w tym, że jesteś wybredna, tylko że na każdego faceta patrzysz przez pryzmat potencjalnego związku. Co z tego, że nie czujesz motylków w brzuchu - i tak możecie się spotykać na stopie przyjacielskiej, nawet długo. Kto wie, może kiedyś coś z tego będzie? A Ty wydaje mi się, że skreślasz każdego faceta, przy którym nie poczujesz tych przysłowiowych motylków. Kiedy poznałam swojego obecnego TŻ-ta, ja spodobałam mu się od razu (tak mówi ), ale on nie pociągał mnie w ogóle i byłam pewna, że w życiu nie moglibyśmy być razem. Przez ponad pół roku spotykaliśmy się jednak jako przyjaciele, bo w jego towarzystwie cudownie się czułam. I dopiero, kiedy poznałam go naprawdę dobrze, poczułam te motylki i zobaczyłam, że ma cechy, których szukam. Zakochałam się i jesteśmy ze sobą już prawie 4,5 roku. Moja rada więc - poznawaj facetów, spotykaj się z nimi, ale nie wypatruj namiętnie tych motylków. Nie obniżaj swoich wymagań, ale dawaj też facetom szansę - nie każdy od razu pokazuje wszystkie swoje zalety. Nie frustruj się, że koleżanki już się zaręczają, a Ty ciągle sama - najważniejsze jest żyć w zgodzie ze sobą i tak jak napisałaś, nie warto być z byle kim, byleby tylko kogoś mieć.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 12:44   #9
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Zbyt wybredna?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Co z tego, że nie czujesz motylków w brzuchu - i tak możecie się spotykać na stopie przyjacielskiej, nawet długo. Kto wie, może kiedyś coś z tego będzie?
No ona właśnie mówi, że nie będzie.
Ja ją rozumiem doskonale, bo ja też tak mam. Albo kochanek albo przyjaciel
No i nie napisała przecież, że się nie spotyka z facetami na stopie koleżeńskiej, że nie ma wśród nich przyjaciół.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-07-25 o 12:45
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 12:49   #10
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Zbyt wybredna?

A mnie w tym, co dziewczyna pisze, uderzyło, że bardzo zwraca uwagę na takie cechy zewnętrzne: taniec, pasje, aktywność- to ważne, ale nie najważniejsze. Czytając na forum o różnych popaprańcach, z jakimi są niektóre dziewczyny, nie można nie zauważyć, jak ważny jest charakter, podejście do zycia, radzenie sobie ze stresem, zobaczenie, JAK radzi sobie ze złością, czy ma nałogi.... wobec tego wszystkiego salsa jest dla przyszłego związku mało istotna.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 12:52   #11
timida88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 51
Dot.: Zbyt wybredna?

Jak dobrze mi się zrobiło, bo poczułam, że nie jestem sama

Kochana wybacz, że cieszę się z Twego nieszczęścia, ale co tu ukrywać, w Twoim poście widzę drugą siebie. Też usłyszałam to hasło "wybredna", no ale to chyba dobrze, nie wciągam się w związki z byle kim, z 1wszym lepszym, po prostu chcę kogoś kto zasługiwałby na mnie ,szanował a nie traktował tylko jako obiekt fizycznego zaspokojenia lub lalkę u boku- rozumiesz...

Ale, że dzisiejszy świat jest pełen takich mężczyzn, to trudno natrafić na kogoś sensownego, przy którym poczujesz owe "motyle" A wracając jeszcze do motyli, to fakt nie zawsze muszą się pojawić od razu, mogą być tak małe na początku, że ich nie poczujesz a w miarę upływu czasu będą się powiększać

Ja obecnie jestem na takim etapie, że mam szansę na te motyle, ale jak wszystko w moim życiu, to i ta cała sytuacja jest oczywiście skomplikowana i niełatwa... więc 3maj za mnie kciuki a i ja będę 3mać za Ciebie

POZDRAWIAM FORUMOWICZKI
__________________
No siempre las cosas salen como se quiere
timida88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-25, 13:05   #12
Juliana
Raczkowanie
 
Avatar Juliana
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 86
Dot.: Zbyt wybredna?

No jakbym czytała o sobie! Tylko zamiast tańca siatkówka i mam dość wysokie ego - może nie aż Miss Polonia, ale prawie.

Ja urywam kontakt najczęściej po pierwszej rozmowie bo mi się to nie widzi, do tego facet nie może mnie podrywać (!), bo mnie to denerwuje. Chociaż miły flirt może być (masakra!).

Jestem sama 2 i pół miesiąca, tylko ja mam jeszcze jedną przeszkodę - mój były. Pisze do mnie codziennie, dzwoni, a zdradził mnie, oszukiwał i mnóstwo innych rzeczy sprzed paru lat. I dziewczyny (m. in. ta z którą zdradzał) rzucają się na niego albo mówią, że jestem dziwna, że ja się nie rzucam! Byliśmy razem 5 lat, więc niemalże do teraz dużo osób myśli, że jesteśmy razem. A nie wiem, czy on ich wyprowadza z błędu o.O ja się staram.

No ale ja jeszcze trochę powybrzydzam , chyba, że mój były naprawdę się zmieni, to może się coś zastanowię, ale wątpię.
__________________
"Is this a test? It has to be. Otherwise I can't go on."
Juliana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 13:11   #13
twizzy
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 570
Dot.: Zbyt wybredna?

Cytat:
Napisane przez Juliana Pokaż wiadomość
mam dość wysokie ego - może nie aż Miss Polonia, ale prawie.
no to akurat może skutecznie zrazić ale życzę powodzenia
__________________

twizzy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 13:28   #14
LilFrenchie
Raczkowanie
 
Avatar LilFrenchie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 93
GG do LilFrenchie
Dot.: Zbyt wybredna?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Pocieszam. Byłam wybredna i w końcu sobie wybrałam najlepsze jabłuszko z koszyczka Warto było powybrzydzać. Myślę, że nie ma co się zadowalać bele czym. Z tym, że dla każdego co innego będzie to oznaczało.
A jakby co, to przecież lepiej być samemu niż w złym towarzystwie, c`nie sis ?
To było pocieszające Też chcę takie jabłuszko!
Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Co z tego, że nie czujesz motylków w brzuchu - i tak możecie się spotykać na stopie przyjacielskiej, nawet długo. Kto wie, może kiedyś coś z tego będzie? A Ty wydaje mi się, że skreślasz każdego faceta, przy którym nie poczujesz tych przysłowiowych motylków.
No właśnie tak nie jest, z natury jestem osobą bardzo towarzyską i jeżeli uważam, że ktoś jest fajną osobą, to nie mam nic przeciwko żeby ją lepiej poznać. Nie skreślam nikogo od razu, chyba że mnie naprawdę odrzuca i wiem że na 100% nic z tego nie będzie. Ale jeżeli po jakimś czasie ta osoba nadal mnie nie pociąga to co mam zrobić? Kiedyś próbowałam się spotykać z moim najlepszym przyjacielem, któremu bardzo się podobałam, super nam się razem spędzało czas, ale to nie było TO! Po prostu nie mogłam i tylko skrzywdziłam chłopaka Nie widziałam w nim kandydata na partnera i tyle...
Teraz spędzam dużo czasu ze swoim sąsiadem z parteru Spotykamy się, gadamy i takie tam, ale widzę że na dłuższą metę też nic z tego nie będzie.
Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
A mnie w tym, co dziewczyna pisze, uderzyło, że bardzo zwraca uwagę na takie cechy zewnętrzne: taniec, pasje, aktywność- to ważne, ale nie najważniejsze. Czytając na forum o różnych popaprańcach, z jakimi są niektóre dziewczyny, nie można nie zauważyć, jak ważny jest charakter, podejście do zycia, radzenie sobie ze stresem, zobaczenie, JAK radzi sobie ze złością, czy ma nałogi.... wobec tego wszystkiego salsa jest dla przyszłego związku mało istotna.
No właśnie dla mnie ten taniec, pasje i aktywność to podejście do życia. Nie wyobrażam sobie siebie w związku z osobą która np spędza cały dzień w pracy, a potem przed TV! Co do radzenia sobie ze złoscią i nałogami to są to dla mnie sprawy tak oczywiste, że nawet o nich nie pisałam. Salsę podałam jako przykład. Lubię facetów, którzy coś mi pokażą, nauczą, przy których nie będę się nudzić. Inaczej związek po prostu nie wypali, bo pewnie zacznę szukać wrażeń poza nim, ze znajomymi albo z innym facetem... Tak mi się wydaje.
__________________
Ashish: I'm going to do yoga every evening...
Amy: Yoga my ass!! The only yoga you are doing is what we call the beer position and that involves stretching ones arm in order to lift the beer can to mouth...
LilFrenchie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 13:38   #15
Juliana
Raczkowanie
 
Avatar Juliana
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 86
Dot.: Zbyt wybredna?

Cytat:
Napisane przez twizzy Pokaż wiadomość
no to akurat może skutecznie zrazić ale życzę powodzenia
No może, ale odstrasza tylko tych, którzy nie są wystarczająco pewni siebie.

A co do wątku - uważam, że takie wybrzydzanie jest zdrowe. Gorzej jak jest się z chłopakiem i nagle się odwidzi nie wiadomo dlaczego i po co. No, ale to moje własne zdanie, że jak się angażować, to nie przypadkowo, tylko świadomie.
__________________
"Is this a test? It has to be. Otherwise I can't go on."
Juliana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-25, 13:54   #16
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: Zbyt wybredna?

Wybredna ?Nie uważam tak, z resztą z wypowiedzi innych dziewczyn każda prawie ma to samo zdanie
Jestem taka sama, na szczęście czy nieszczęście. Swoje lata mam, a za sobą raptem 2 związki...a to dlatego, że nie angażuję sie zbyt szybko. Jestem teraz sama juz prawie 2 lata...i nie powiem , że jestem z tego super zadowolona, ale naprawdę wole byc sama niz czuc zwykłą namiastkę uczucia....
Jak to ktos kiedyś powiedział...
"Jak kraśc to miliony , jak kochac to księcia z bajki.."
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 14:41   #17
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Zbyt wybredna?

Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
No właśnie tak nie jest, z natury jestem osobą bardzo towarzyską i jeżeli uważam, że ktoś jest fajną osobą, to nie mam nic przeciwko żeby ją lepiej poznać. Nie skreślam nikogo od razu, chyba że mnie naprawdę odrzuca i wiem że na 100% nic z tego nie będzie. Ale jeżeli po jakimś czasie ta osoba nadal mnie nie pociąga to co mam zrobić? Kiedyś próbowałam się spotykać z moim najlepszym przyjacielem, któremu bardzo się podobałam, super nam się razem spędzało czas, ale to nie było TO! Po prostu nie mogłam i tylko skrzywdziłam chłopaka Nie widziałam w nim kandydata na partnera i tyle...
Skoro nie poczujesz tych motylków to jasne, że masz się nie zmuszać! Może to, co powiem będzie banalne, ale jeśli szukasz faceta kochającego taniec, aktywny sposób spędzania czasu, wiesz jaki powinien być facet Twoich marzeń to nie bierz "byle czego" Wyobraź sobie, że związałaś się z facetem, którego nie kochasz, no ale "latka lecą", potem wzięłaś z nim ślub, urodziłaś dziecko i nagle poznajesz idealnego dla siebie faceta... Może to brzmi jak kiepska komedia, ale tak może się zdarzyć. I może to jeszcze głupsze, co powiem, ale wolałabym być sama, nawet i całe życie, niż mieć faceta, którego nie kocham i który mnie nie pociąga.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 14:50   #18
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Zbyt wybredna?

Z jednej strony nie ma co się brać za pierwszego lepszego (ani drugiego, ani nawet dziesiątego ), ale z drugiej rozważ czy nie masz zbyt sprecyzowanych wymagań - np. że musi umieć tańczyć salsę.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 15:47   #19
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Zbyt wybredna?

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;20915254]Z jednej strony nie ma co się brać za pierwszego lepszego (ani drugiego, ani nawet dziesiątego ), ale z drugiej rozważ czy nie masz zbyt sprecyzowanych wymagań - np. że musi umieć tańczyć salsę.[/QUOTE]
A to zależy Mam kolegę, który tańczy taniec towarzyski i powiedział, że jego dziewczyna musi też tańczyć, bo inna nie wytrzyma tego, że on 7 dni w tygodniu ma treningi, jeździ na pokazy, na turnieje i właściwie nie ma dla niej czasu. To zależy, czy autorka trenuje taniec i zajmuje on jej cały czas, czy po prostu chce mieć kogoś z podobnymi zainteresowaniami. Jeśli to drugie, to uważam, że akurat czasami przeciwieństwa się przyciągają
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-25, 15:51   #20
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Zbyt wybredna?

ZA DUŻE PARCIE NA ZWIĄZEK ja o tym po prostu nie myślałam.
Warto być wybredną bo związek to miłość plus coś jeszcze .
Ale ty za bardzo się tym przejmujesz, po prostu poznaj kilku chłopaków najpierw ich polub a potem o tym myśl.
Oczywiście wiadomo jeśli masz jakieś widzi mi się typu 185 cm wzrostu znajomość pięciu języków tylko lekarz/prawnik/architekt najlepiej bogaty który kocha zwierzęta... To co innego.
Ale póki co po prostu myślisz racjonalnie.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 16:02   #21
kcia161991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 364
Dot.: Zbyt wybredna?

Mam tak samo jak Ty, więc się nie martw Nie umiałabym być z kimś w związku bez miłości... to jest dla mnie nie do pomyślenia. Mam duże wymagania zarówno wobec siebie jak i wobec tej drugiej osoby... I pomimo tego, że pełno facetów mnie podrywało ja wolałam być sama i czekać na tego jedynego.... też momentami byłam załamana... że przecież mam 18 lat a nigdy nie byłam w związku.. ale czekałam...
aż w końcu się pojawił!!!
Powiedziałam sobie, że albo on albo będę samotna do końca życia bo z nikim innym sobie nie wyobrażam...
znamy się około 1,5 roku i za każdym razem czuję te motylki... to jest coś niesamowitego.

Tak więc warto czekać na swój ideał
Pozdrawiam
__________________
'możesz krzyczeć na mnie, ile chcesz,
pokaż, jak w żyłach szybko płynie krew,
będę się uśmiechać, bo wiem, że w środku jesteś taki sam-
za mocno kochasz, tak, jak ja.'

Edytowane przez kcia161991
Czas edycji: 2010-07-25 o 16:05
kcia161991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 16:36   #22
_wirginia_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 497
Dot.: Zbyt wybredna?

Masz rację, też wolałabym być sama, niż spotykać się z " byle kim".

Chociaż może się wymądrzam, bo jestem 7 lat w szczęśliwym związku , ale z Tego, co pamiętam, to nie szukałam nikogo na siłę i przez przypadek znalazłam swojego księcia
_wirginia_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 19:53   #23
Panna_Prym_
Raczkowanie
 
Avatar Panna_Prym_
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 203
Dot.: Zbyt wybredna?

Nic na siłę, po co być z pierwszym lepszym? Dla rodziny i znajomych? Twój wybranek musi Ci się podobać, bo inaczej kilka tygodni (przy dobrych wiatrach) i po związku.
Panna_Prym_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-25, 20:34   #24
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: Zbyt wybredna?

Cytat:
Napisane przez Panna_Prym_ Pokaż wiadomość
Twój wybranek musi Ci się podobać, bo inaczej kilka tygodni (przy dobrych wiatrach) i po związku.
ot co
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 20:44   #25
szanta
Raczkowanie
 
Avatar szanta
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 38
Dot.: Zbyt wybredna?

Ja też, jak już kilka dziewczyn pisało, miałam ten problem. Postawiłam zbyt wysoko poprzeczkę i miałam wrażenie, że żaden chłopak nie będzie w stanie jej przeskoczyć. Kiedy zaczynałam spotykać się z jakimś chłopakiem, przez pierwsze kilka spotkań wszystko było w porządku, później jednak ja stwierdzałam, że to chyba nie to i kiedy dochodziło do tego, że musiałam się zmuszać do wyjścia na spotkanie, delikatnie urywałam znajomość

Z czasem zaczęło mi to przeszkadzać, wiadomo, nie można szukać sobie kogoś na siłę, ale wszyscy wokół zaczęli się ,,parować", a ja wiecznie sama, gdziekolwiek nie wychodziliśmy, większość miała tą swoją ,,druga połówkę", a ja sama. I to nie dlatego, że nie miałam możliwości, tylko dlatego, że sama z nich nie korzystałam.

Wracając do wątku;d bo się trochę rozpisałam o sobie, ale chciałam rozjaśnić sytuację. Moja historia kończy się tak, że poznałam faceta, który może nie spełnia tych wszystkich wygórowanych wymagań, jakie kiedyś sobie wymyśliłam, ale jest cudowny i odpowiada mi w każdym calu. Dlatego wydaje mi się, że kiedy poznasz tego odpowiedniego, nie będziesz zwracać uwagi na to, czy tańczy salsę, czy może rumbę
szanta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 21:04   #26
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: Zbyt wybredna?

Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
JAlbo byłe wybredne które znalazły swojego księcia? Pocieszcie mnie!
Ja znalazłam. Byłam wybredna, miałam swój ideał i nie wyobrażałam sobie nawet randki z kimś, kto mi się nie podoba.
I nagle bach, uświadamiam sobie, że jest już ktoś, kto mi się podoba. Nie miał wiele wspólnego z moimi ideałami, ale jakoś nie przeszkodziło mi to zakochać się.
Cytat:
Napisane przez szanta Pokaż wiadomość
Moja historia kończy się tak, że poznałam faceta, który może nie spełnia tych wszystkich wygórowanych wymagań, jakie kiedyś sobie wymyśliłam, ale jest cudowny i odpowiada mi w każdym calu. Dlatego wydaje mi się, że kiedy poznasz tego odpowiedniego, nie będziesz zwracać uwagi na to, czy tańczy salsę, czy może rumbę
Jak już przyjdzie co do czego, takie ustalone wcześniej wymagania idą w odstawkę. Miłość bierze górę.

Nie ma się co martwić.
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.


Edytowane przez fleur05
Czas edycji: 2010-07-25 o 21:06
fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-25, 21:27   #27
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Zbyt wybredna?

Nie powiedziałabym się, że jesteś wybredna.
Ja tam jestem zdania, że lepiej być samej niż być z byle kim
Także nic się nie przejmuj, a rodzinie zakomunikuj ładnie, że w najbliższym czasi ślubu, dzieci nie będzie, bo nie ma z kim, ale jak się okazja nadarzy, to NIEZWŁOCZNIE ich poinformujesz o tym
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-26, 00:11   #28
baobabka
Zadomowienie
 
Avatar baobabka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
Dot.: Zbyt wybredna?

Droga Autorko, to mój wątek marca https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=416193

Mamy lipiec a ja mieszkam z facetem, z którym jest mi tak dobrze jak nigdy.

Czy muszę coś dodawać ? Powodzenia!
__________________
Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Małżeństwo nie gwarantuje posiadania męża.
baobabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-26, 07:32   #29
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Zbyt wybredna?

Cytat:
Napisane przez LilFrenchie Pokaż wiadomość
Jak w tytule, wczoraj usłyszałam od przyjaciółki że jestem zbyt wybredna w wyborze faceta, i dlatego już od ponad roku jestem sama, no i tak zaczęłam się nad tym zastanawiać...
No i faktycznie, jest niewielu facetów którzy mi się podobają. Widzę jak moje koleżanki kończą jeden związek i od razu wskakują w drugi, bo "chłopak jest dobry, miły, nie wygląda źle, czemu nie", a ja tak nie potrafię, chyba czekam na swojego księcia z bajki. Żeby zacząć się z kimś spotykać muszę czuć te motylki w brzuchu, inaczej nie potrafię się przełamać, nie potrafię przejść od przyjaźni do związku, u mnie jeżeli chłopak od razu nie pociąga mnie fizycznie nie ma żadnej szansy żeby coś z tego było. A jeżeli chodzi o charakter to nie lubię domatorów, pociągają mnie ludzie aktywni, z pasjami, z mnóstwem pomysłów. Uwielbiam gdy facet potrafi dobrze tańczyć, ja już tańczę od dawna i chyba nie wyobrażam sobie gdybym nie mogła wyjść ze swoim facetem np na salsę.
Ale mam już te swoje 24 lata na karku i zaczynam czuć tę presję, że już powinnam z kim być, że wszyscy się zaręczają, a ja ciągle sama i sama. Rodzina też mnie zamęcza... Czasem zastanawiam się czy nie powinnam z kims być po to tylko żeby być, ale chyba nie tędy droga, prawda? Dodam, że nie wygladam jak miss polonia, więc wybierać i przebierać nie mogę, ale też zawsze sie ktoś koło mnie kręci, tylko że w 9 na 10 przypadków ta osoba nie kręci mnie Zachowuję się jak jakaś rozkapryszona księżniczka...
Nie wiem juz co mam ze sobą zrobić, cierpliwie czekać aż się ktoś pojawi? Ale ile? Już mam dosyć...
Ostatnio zaczęłam się spotykać z chłopakiem, który bardzo mi się podobał, było super aż mi powiedział, że spotkał się ze swoją byłą z którą był wcześniej 4 lata i postanowili do siebie wrócić. Póżniej chciał znowu się ze mną spotykać bo była-teraźniejsza go zaczęła znowu olewać, ale postanowiłam nie ładować się w taką sytuację.
Są tu też takie wybredne i czekające? Albo byłe wybredne które znalazły swojego księcia? Pocieszcie mnie!
Oczywiście, że są.

Po zakończeniu poważnego związku byłam sama prawie 4 lata zanim związałam się ponownie. Po niecałych dwóch latach się zaręczyliśmy, a za 11 miesięcy bierzemy ślub.
Też czułam presję, ale nie potrafiłam się angażować bez głębszego powodu, oczywiście zdarzały mi się jakieś zauroczenia, ale zawsze się jakoś rozmywało.
Nie żałuję, że czekałam, bo teraz mam kogoś wyjątkowego, a nie kogoś z braku laku.
Nie skreślaj z zasady wszystkich, ale też nie bądź z nikim na siłę, a wszystko będzie dobrze.
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-26, 16:07   #30
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Zbyt wybredna?

powiem tak: z wiekiem i rosnąca samotnością standardy same ci się obniżą i coś tam znajdziesz
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.