Vivioli z wire wrapping przygoda

[viviola]

Witam wszystkie koleżanki z forum (od tak dawna czytam Wasze wypowiedzi, rady, że czuję się jakbyśmy się znały od dawna). Odważyłam się w końcu "odezwać", prosząc o ocenę moich pierwszych samodzielnych biżutków. Używam tylko srebrnych drucików - z dodatkami bywa różnie. Do pierwszej zawieszki użyłam zwykłych koralików (nie wiedziałam czy cokolwiek z tego wyjdzie - zdj. 1. i 2.). Następna była noc kairu (zdj. 3.). W czwartym podejściu rzuciłam się na głęboką wodę i użyłam jaspisu blue imperial (zdj. 4).

To tyle tytułem wstępu. Proszę o ocenę, krytykę, wskazówki. Z góry dziękuję

[subiektywna Vera]

ja nie jestem jakąś znawczynią biżuterii, ale wisiorek nr 4 (ten z turkusowym kamieniem) skradł mi serce piękny jest Będziesz sprzedawać?

[dobra69]

Jeżeli chodzi o wrapy to jestem tylko podglądaczem, ale porównując Twoje prace z początkami innych dziewcząt jestem pod dużym wrażeniem. Specjalistki pewnie dopatrzą się jakichś niedociągnięć, ale dla mnie bomba. Szczególnie podoba mi się wisior z jaspisem , bardzo efektowny, równiutki i dopracowany. Jeśli to Twoje początki, to aż strach się bać co będzie dalej

[Natalie123]

Jest na co popatrzeć baaardzo ładnie Ci to wyszło (zaznaczam tu że specjalistką nie jestem). Podoba mi się wisiorek nr 3 i nr 4. Oby tak dalej, powodzenia

[viviola]

Bardzo dziękuję za miłe słowa
subiektywna Vera - o sprzedawaniu jeszcze nie myślałam (dopiero się uczę), ale ten niebieski już zarezerwowany

[Rusa48]

Piękny początek!!! Jestem pełna podziwu. Chyba objawił nam się kolejny talent wrapowy!
Miedź jest także wdzięcznym materiałem do tej techniki!

[orangecountry]

kadziła nie będę więc to tak:
strasznie masz pomiętolone od wielokrotnego wyginania druciki. szczególnie to widzę w 3 formie. w drugie druty za mocno odstają od bazy - takie coś nie zdaje egzaminu przy takiej filigranowej formie - ale ogólnie idea fajna - tylko może abyh grubość drucika była większa lub ogóleni go było więcej - taka moja uwaga. niom gniecenie i niezdecydowanie widać też przy jaspisie ale! ogóleni jaspis bardzo ładny i kolor i kamień hehe nie no żartuję . wrapek całkiem do rzeczy tylko kurka wodna. mam dziwne wrażenie że nie wiesz co z końcówkami drutu robić bo jakoś je dziwnie motach czy skręcasz.. ładnie do samego końca ma być! bo biżuteria jest słaba jak jej najsłabszy element! [w projektowaniu zawsze tak jest] niom ale ogólnie fajnie się zapowiada sama osobiście jestem troszeczkę ciekawa

[viviola]

Bardzo dziękuję orangecountry za konstruktywną krytykę widzę, że nic się przed Tobą nie ukryje - i bardzo dobrze. Nie żebym się tłumaczyła, ale faktycznie efekt końcowy do tej pory zawsze różni się od początkowego projektu. Jeszcze nie umiem wymierzyć dokładnie ile drutu będzie faktycznie potrzeba do zrobienia całej formy - no i dlatego zostają te "końcówki", z którymi trzeba coś zrobić. Myślę, że to kwestia wprawy. Nie wiem jak to jest z Tobą, ale mi strasznie szkoda wyrzucić coś co mi trochę nie wyszło i staram się to za wszelką cenę uratować - co nie zmienia faktu, że widzę niedoskonałości i w każdej następnej pracy staram się robić wszystko dokładniej (chociaż nie zawsze jeszcze daję radę).

[subiektywna Vera]

Napisane przez viviola

(...) ale ten niebieski już zarezerwowany

Jak pech, to pech! :P

[viviola]

Kolejne moje pomysły do oceny (w kolejności takiej jak powstawały):
- naszyjnik z bambusowym jaspisem (zdj. 1.)
- kolczyki z marmurem ametystowym (zdj. 2.)
- naszyjnik z turkusem (zdj. 3. i 4.) - z nim miałam podobny problem jak w przypadku niebieskiego jaspisu - za żadne skarby nie mogłam opanować końcówek - co niestety psuje efekt końcowy; nie wspominając już o tym, że musiałam wymienić kamień bo oksyda go całkiem zniszczyła
- i na koniec przemawiająca bardziej do mojego serca niż rozumu zawieszka (bardzo spontaniczny pomysł) (zdj. 5. i 6.)

Czekam z niecierpliwością na opinie i rady (z góry dziękując oczywiście).

[Rusa48]

Bardzo fajne pomysły Są jakies tam małe krzywizny, ale bardzo fajne wrażenie robią Twoje wytwory!
Viviolu- poćwicz na miedzi, bo tak jak napisała fachowa siła czyli Orange- ciekawie się zapowiada no i więcej z nas jest ciekawych kolejnych prac. Będziesz też mogła szybciej nauczyć się odmierzać ilość drutu, bo miedzi nie będzie szkoda odciąć przy nadmiarze

[loquacee]

Mnie się Twoje pomysły i prace szalenie podobają. Wyglądają bardzo profesjonalnie. Najbardziej cieszy mnie że Twoje prace są na prawdę bardzo TWOJE, a nie kopiujesz cudzych stylów, co jest ogromnym atutem nieosiągalnym dla wielu początkujących wraperek. Będą z Ciebie ludzie Czekam na więcej

[Ailanna]

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1340781821 Rybka, no normalnie nurkująca rybka!

Gratuluję talentu Ja już dwa lata próbuję i gdzie mi tam do takich wywijasów! Nijak koncówek zrobić nie mogę (kuchenka mnie nie słucha i nie chce topić miedzi ) a projekty mi się rozjeżdżają...
Będę podglądać! I cichutko wzdychać z żalem, że nie umiem tak samo czami:

[viviola]

Cieszę się, że chcecie oglądać moje wywijasy - postaram się wrzucać wszystko co zrobię. Mam jeszcze zrobioną bransoletę z jaspisem bambusowym i kulkami awenturynu (zdjęcia poniżej). Pierwsza biżuteria, nad którą siedziałam kilka wieczorów i muszę przyznać, że bardzo jestem dumna nosząc ją Oczywiście uwagi mile widziane (bo ja jestem ślepa w tym przypadku) Na zrobienie zdjęć czeka jeszcze druga bransoletka (bardziej kolorowa), kolczyki i zawieszka hmm i to jak na razie wszystko ale mam ambitne plany.

loquacee - dzięki za dostrzeżenie indywidualnych cech (chyba tak to mogę nazwać) w mojej pracy to było naprawdę miłe i pokrzepiające

Ailanna - faktycznie rybka! już słyszałam, że truskawka - fajnie móc spojrzeć inaczej na coś co wydaje się już znajome

Rusa48 - z miedzią jeszcze nie kombinowałam...

[Rusa48]

Obydwoma ręcami podpisuje sie pod zdaniem loquacee. Sama lepiej bym tego nie ujęła
Bransa szalenie mi się podoba!! Niecierpliwie czekam też na zapowiedziane prace.
Co do miedzi- jest bardzo wdziecznym materiałem no i tanszym Kuleczki też się ładnie wytapiają i jak potrzeba bardziej miękkiego drutu- wygrzewasz i już a nie tak łatwo spalić, jak srebro Sporo dziewczyn teraz zaczyna od miedzi (a kiedyś więcej zaczynało od posrebrzaków)

[viviola]

Zgodnie z obietnicą - reszta mojej twórczości (były już stworzone, gdy wrzucałam poprzednie i siłą rzeczy nie mogłam jeszcze się zastosować do Waszych uwag - ale przyszłe mam nadzieję będą lepsze).
Bransoletka z awenturynem zielonym oraz jadeitem fioletowym i zielonym - taka bardzo wiosenna (zdj. 1 i 2).
Kolczyki, które nazwałam "sówki" - chyba wiadomo dlaczego (zdj. 3 i 4).
Zawieszka z marmurkiem ametystowym (pierwszy raz próbowałam trochę zmłotkować i już wiem, że srebro 999 jest baaaaardzo miękkie (zdj. 5 i 6).

Miłego oglądania.
Nie krępujcie się wytykać błędy (sama widzę ich całkiem sporo, ale może ktoś otworzy mi oczy na inne).

[viviola]

Też macie coś takiego, że jak spędzicie dużo czasu na robieniu zdjęć, kadrowaniu, zmniejszaniu, nazywaniu i porządkowaniu ich w folderach to macie serdecznie dość obiektów fotografowania? Ja nie mogę na te zdjęcia patrzeć co najmniej przez 24h. Żadne mi się nie podoba. Dopiero po jakimś czasie zaczynam nabierać dystansu... Może to normalne?

[pastelowo]

śliczne rzeczy robisz, jak na początki to już w ogóle szał! jestem pod ogromnym wrażeniem i życzę powodzenia i wytrwałości ^^

[viviola]

Pastelowo - dziękuję bardzo

Myślę, że w najbliższy weekend uda mi się pokazać coś nowego Zapraszam.

[viviola]

Zgodnie z obietnicą:
1. Kolczyki stworzone z myślą o wyzwaniu Kreatywnego Kufra - motyw: Liść (zdj. 1 i 2)
2. Naszyjniki (zdj. 3 i 4), które pierwotnie miały być bransoletką ale niespodziewanie ewoluowały - niezbadane są drogi moich wrapków

[Rusa48]

Listki ukradziłabym bez zastanowienia! Są śliczne!

[viviola]

Dziękuję Rusa

[Ailanna]

Zagapiłam się odrobinę, dwa wrzuty ominęłam! Bransoletka wiosenna przecudna
Listki też bym ukradła, pomysłowe.
Naszyjniki ciekawe, nosiłabym chętnie, zwłaszcza ten drugi

[viviola]

Dzięki Ailanna.
Zapraszam do oglądania kolejnych kolczyków.
1. Wciągnęłam się w wyzwania i jak tylko pojawiło się nowe musiałam działać - i tak powstały kolczyki węgierskie (dlaczego węgierskie - zapraszam do przeczytania na blogu
2. I na dokładkę małe kolczyki piramidki z fioletowymi jadeitkami.

[mousedream]

Ja także nie pomogę co do spraw technicznych ale oglądałam twoje prace z moją mamą i nie mogłyśmy się napatrzeć

[viviola]

"Pourlopowy" powrót do zawijasów.
Na początek skromnie:
Naszyjnik Koła Czasu: srebro, awenturyny i jadeity (mój ulubiony zestaw kolorystyczny)
Zapraszam do oglądania

[diplofaza]

piękne rzeczy ! ostatni wrzut cudo ! jestem totalnie zauroczona i czekam na więcej

[Ailanna]

To (kolorki) widać po poprzednich wrzutach Ładniuśnie

[pastelowo]

ostatni naszyjnik piękny, cudny wprost! <3

[viviola]

Bardzo dziękuję za miłe słowa.

Dzisiaj tylko jeden naszyjnik inspirowany indiańskim łapaczem snów (dreamcatcher). Wykonany ze srebra i kulek turkusu, zawieszony na rzemyku.