Visual Merchandising

[moooniiiii]

cześć czy ktoś z was tutaj obecnych ma zamiar rozpocząć naukę w krakowskiej szkole artystycznej na kierunku visual merchandising?

[dropszzz]

o tak, ja nareszcie ktoś tu pisze! bardzo mało w internecie dyskusji na temat tej szkoły. wybierasz się na dzienne czy zaoczne?

[dropszzz]

witam! nie wiem, czy moja poprzednia odpowiedź się doda, więc piszę jeszcze raz. ja się wybieram na VM w tym roku a Ty dzienne czy zaoczne? miło by było kogoś poznać już wcześniej, bo tak mało studentów KSA w internecie

[moooniiiii]

na dzienne a Ty? zdecydowanie za mało, a jeżeli już to tylko studenci SAPU. mam nadzieję, że więcej nas się tu pojawi

[dropszzz]

świetnie, ja także dzienne zainteresowanie SAPU faktycznie jest większe. również mam nadzieję, że się ktoś pojawi, ale nie nastawiam się zbytnio jesteś z Krakowa?

[moooniiiii]

niestety nie, z Koszalina - praktycznie nad samym morzem. orientujesz się mniej więcej ile osób jest na kierunku? mam przeczucia, że większość osób będzie szło na zaoczne

[dropszzz]

jej, podziwiam za taką decyzję, to drugi koniec Polski. wyjeżdżasz tam sama czy z kimś? ja też nie jestem z Krakowa, ale ze śląska, mam 100 km. ile osób jest na kierunku - nie mam pojęcia, ale myślę, że skoro uruchamiają kierunek, to musi być trochę chętnych, obstawiam przynajmniej te 15-20 osób... sama nie wiem jakie jest zainteresowanie szkołą, ale przypuszczam, że z roku na rok coraz większe. jesteś tegoroczną maturzystką czy to jakiś kolejny etap w Twojej edukacji po liceum? wybacz tyle pytań, ale naprawdę bardzo mnie cieszy, że ktokolwiek z VM w końcu się pojawił

[moooniiiii]

sama niestety. zastanawiałam się nad wyjazdem pół roku, bo jednak dużo osób tu zostawię - jednak w chwili wysłania dokumentów decyzja zapadła. maturę zdawałam rok temu. studiowałam w Gdańsku, ale po 2 miesiącach stwierdziłam, że nie będę uczyła się na siłę czegoś co mnie tylko dołuje (przedmioty ścisłe). jako że uwielbiam modę i wszystko co z nią związane postawiłam właśnie na VM. pierwszą myślą było SAPU, bo od dziecka marzyło mi się projektowanie ubrań, ale to może kiedyś muszę rozwinąć swoje zdolności artystyczne a Ty? rozglądałaś się już może za jakimś mieszkaniem? bo ja ciągle siedzę w necie i oczy mnie już bolą od ciągłego oglądania tego samego. tym bardziej, że nie mam możliwości jechać i obejrzeć cokolwiek. na szczęście mam rodzinę, która w razie potrzeby pojedzie to zrobić za mnie

[dropszzz]

nie dziwię się w takim razie i dobrze, że zrezygnowałaś. ja jakieś pół roku temu również się zastanawiałam nad SAPU, a właściwie nad praktycznie każdym kierunkiem w tej szkole, ale ostatecznie padło już na VM i mam nadzieję, że to dobra decyzja najbardziej chciałam iść na jakieś artystyczne studia, najlepiej ASP, ale zwyczajnie nie miałabym szans, bo za późno się zorientowałam, czego chcę. skoro już mówisz o zdolnościach - rysujesz, malujesz? bo ja robię takie rzeczy czasami, ale bez jakichś mega rewelacji i trochę się obawiam, jaki będzie poziom w tej szkole. za mieszkaniem rozglądam się od dawna, ale to jest bardziej oglądanie wnętrz, niż konkretne działania. ta kwestia już mnie zaczęła dołować, ponieważ chyba mam zbyt wygórowane wymagania, a płacić bym chciała oczywiście jak najmniej zależy mi bardzo na tym, abym miała jeden pokój tylko dla siebie, ale strasznie ciężko znaleźć coś takiego za rozsądną cenę. z mieszkaniem jeszcze się wstrzymam gdzieś do połowy lipca, z uwagi na to, iż chcę wiedzieć, czy któraś z moich koleżanek także pójdzie do Krakowa. jednak coś czuję, że nie i naprawdę przeraża mnie fakt wynajmowania z kimś obcym. nigdy nie wiadomo, czy osoba będzie w porządku, czy się dogadasz itd. a Ty od kiedy masz zamiar się przenieść do Krakowa?

[moooniiiii]

tak sobie tylko czasem wezmę do ręki szkicownik, ołówek, ale jedyne co rysuję to ubrania. mam zamiar dopiero odkryć swoje zdolności widzę, że z mieszkaniem masz ten sam problem co ja. też szukam jedynki, w podwyższonym standardzie i za w miarę normalną cenę. no i oczywiście z dobrym dojazdem do szkoły. nie uśmiecha mi się dojeżdżać codziennie godzinę w dodatku z 3 przesiadkami. najlepiej byłoby mi wynająć pokój w połowie września (ewentualnie od początku), bo przeprowadzić bym się chciała własnie jakoś 15 czy 16 września. no w sumie racja, nigdy nie wiadomo na kogo się trafi. i oczywiście szukam mieszkania tylko studenckiego/pracującego. nie mam zamiaru użerać się ze wścibskimi właścicielkami mieszkania, co to lata i szpera po pokoju pod twoją nieobecność. a Ty od kiedy planujesz się przenieść do Krakowa? orientujesz się może, czy będzie gdzieś w necie jakaś lista osób na danym kierunku? jeszcze zapytam, ile masz lat?

[dropszzz]

och tak, też bym chciała odkryć swoje tak, z mieszkaniem mamy dokładnie to samo. mam nadzieję, że właściciel będzie w porządku. również chciałabym się przeprowadzić mniej więcej w takim czasie, o jakim mówiłaś. szukam mieszkań głównie na Podgórzu, bo jest szansa, że będzie blisko. wątpię, że będzie jakaś lista osób. w ogóle na ich stronie jest jakaś platforma studenta, ale albo jestem ślepa, albo nie da się tam zarejestrować. chyba, że to dopiero od października. mam 19 lat // wyjeżdżam dzisiaj na tydzień, więc po tym czasie spodziewaj się mojej odpowiedzi, mam nadzieję, że nie zniknie kontakt, a może ktoś tu się jeszcze pojawi pozdrawiam!

[moooniiiii]

dokładnie - podgórze, najlepsza lokalizacja.wydaje mi się, że to oni sami wyślą nam na maila login i hasło do tej platformy studenta w takim razie udanego wyjazdu )

[dropszzz]

no i wróciłam co u Ciebie? powoli się ukazują listy przyjętych na studia i niestety, coś czuję, że nikt znajomy się nie dostanie do Krakowa. aż się odechciewa wszystkiego, jak tu teraz znaleźć mieszkanie z kimś normalnym. trochę mnie już zaczyna przerażać to wszystko, ale mam nadzieję, że dobrze się poukłada.

[IrkaIrka]

Witajcie, ja jestem po 1 roku VM zaocznie, przerwałam 2,5 roku temu, a teraz planuje powrót, jeśli macie jakieś pytania to chętnie udzielę odpowiedzi, o ile oczywiście będę je znała (przez ten czas mogło się sporo pozmieniać, zwłaszcza przedmioty ) pozdrawiam.

[dropszzz]

o, miło a wracasz też na zaoczne czy dzienne? hmm... więc jak jest? ciężko? ; p mnie interesuje np. kwestia rysunku, tzn. czy jest wysoki poziom, czy ludzie są jacyś mega utalentowani czy są także tacy, którzy dopiero zaczynali

[IrkaIrka]

planuje powrót na zaoczne. Są przedmioty, którym trzeba poświęcać bardzoo dużo czasu, a są i takie, które nie bardzo wymagają wkładu czasu domowego
jesli chodzi o rysunek odręczny to bywają niesamowicie uzdolnione osoby, a są i takie co kota narysować nie potrafią i ja należałam zdecydowanie do tej drugiej grupy (była mniej liczna, heh), ale dałam radę. W 1 semestrze rysunek mnie stresował, czułam się nie na miejscu, ale już w drugim miałam 5. A jest jeszcze rysunek odręczny? bo z tego co pamiętam rok później już nie było tego przedmiotu na zaocznych.

[moooniiiii]

u mnie wszystko w porządku coraz bardziej nie mogę doczekać się przeprowadzki, no ale mieszkania jeszcze nie mam ja nawet nie mam szans na żadnych znajomych, bo wszyscy się porozjeżdżali do Szczecina, Poznania albo Trójmiasta... tylko mnie na drugi koniec Polski ciągnie.
Moje rysowanie też bez rewelacji, bardziej z nudów - więc tego obawiam się najbardziej :P

[dropszzz]

IrkaIrka, to jakie na przykład należały do takich cięższych? hmm, z tego co jest na stronie, rysunek odręczny nadal jest w programie.

moooniiiii, Ty się nie możesz doczekać, a ja najchętniej zostałabym w domu ;d ale kto wie, może będzie dobrze z rysunkiem jakoś damy radę, w końcu po to jest szkoła, żeby trochę nas go nauczyć

[moooniiiii]

wiesz, miałam rok przerwy w nauce i czuję się trochę zacofana intelektualnie, jednak mogę się założyć, że szybko zmienię zdanie też z chęcią zostałabym tutaj, no ale taką sobie wybrałam szkołę. szkoda tylko, że jest na drugim końcu Polski...

[IrkaIrka]

Najwięcej prac i czasu zajmował nam przedmiot kierunkowy, czyli VM, to nie jest kwestia ciężkiego przedmiotu, acz czasochłonnego, trzeba być systematycznym, inaczej narobią się ogromne zaległości i wtedy można nie podołać. Intermedia były/są bardzo ciekawe i sporo się trzeba było na główkować o co kaman, profesor to artystka
z rysunkiem dacie radę, nie ma większego beztalencia ode mnie ( jestem dobra tylko w rysunku technicznym - jak przystało na inżyniera z wykształcenia). ponadto bardzo istotny jest corel, po pewnym czasie dużo przedmiotów (zwłaszcza VM) bazuje na tym programie.

[moooniiiii]

IrkaIrka, a powiedz mi - orientujesz się może ile osób jest na kierunku albo było za czasów Twojej nauki w KSA na zaocznych i dziennych?

[dropszzz]

IrkaIrka, odezwij się, bo ja także jestem ciekawa do tego chciałabym Cię jeszcze zapytać jak wyglądają lekcje angielskiego, czy jest tam głównie 'fachowe' słownictwo, czy są rozmowy, jakieś prace do pisania a - przy okazji - moniiiii, jesteś na początkującym czy średniozaawansowanym? i w ogóle jak u Ciebie, znalazłaś mieszkanie?

[moooniiiii]

początkującym - jestem leniem, więc wole mieć mniejszy zapierdziel, angielski ogarniam, ale po roku przerwy mam pewne braki mieszkania szukam ze znajomym, najlepiej chcielibyśmy wynająć 3 pokojowe mieszkanie i znaleźć jedną osobę a Ty coś już znalazłaś?

[dropszzz]

ja się długo wahałam i w końcu zaznaczyłam średniozaawansowany, czego już żałuję, bo ja też trochę leń chyba muszę coś wykombinować ;d szukacie takiego, żeby każde miało własny pokój? ja szukam, szukam, mam opcję ze znajomymi, ale czekam na wiadomość od nich, bo nie wiadomo jaka lokalizacja. jakby zniżki były, to można by było sobie jeździć przez pół miasta ;p no, ale ogólnie poszukuję.

[moooniiiii]

tak, chcemy 3 oddzielne pokoje, trudno znaleźć 2 osoby do jednego pokoju... ja bym już chciała wynająć mieszkanie od września, ale póki co nie zapowiada się na to... a co do legitymacji to mam plan zapisać się w jakimś żaku czy czymś żeby mieć zniżki i później się wypisać, bo zbankrutuję na dojazdach :/

[dropszzz]

no właśnie też miałam taki zamiar, tylko nie bardzo wiem kiedy i gdzie to załatwić. a ta zniżka tylko pół roku chyba, bo potem wywalą :/

[moooniiiii]

mam plan zapisać się tu u mnie w koszalinie, a jak przyjadę no boże narodzenie się wypisać i powiedzieć, że skradziono mi legitymację - a ona jest ważna do 30 września

[moooniiiii]

dropszzz jak poszukiwanie mieszkania?

[dropszzz]

ojj, szkoda gadać ciężki temat ;p jeszcze teraz pracuję i jestem padnięta, więc nie mam nawet siły oglądać, co zawsze lubiłam! miałam coś mieć ze znajomymi i mam też kilka opcji, ale żadna nie spełnia moich oczekiwań. w weekend chyba poprzeglądam ogłoszenia. a jak Tobie idzie?

[moooniiiii]

to tak jak ja... mój kumpel z którym szukam mieszkania wczoraj pojechał do Krakowa no i znalazł 3 pokojowe, ale bez szału :/ w dodatku do tego największego pokoju chcemy znaleźć 2 osoby z czym też może być problem, a czasu coraz mniej