Szpik dla małej Ninki - wątek charytatywny - prosimy pięknie o wsparcie

[IrkaIrka]

Kochane,


długo się zastanawiałam czy wizaż to dobre miejsce na pisanie mojego apelu tu, w tym oto wątku, ale to właśnie targowisko, odkąd tylko je odkryłam, stało się czymś więcej niż tylko zabawą i miejscem w którym poluję na łupy…ono stało się miejscem spotkania z cudownymi i ciepłymi osobami i to do Was kieruję swoją jakże ogromną prośbę (oddam za nią cały wątek i wszystko z po za niego ) otóż Pilnie poszukuję (zostało ok. 3 miesięcy życia) dawcy szpiku dla mojej Ninki cierpiącej na SCID, siostrzenicy mego męża, kuzynki mojego synka.



Tu jeden z artykułów o Ninie
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,444...ej_zycie_.html


http://www.facebook.com/SzpikDlaNiny

Chciałabym tak wiele Wam napisać, że szpik w dzisiejszych czasach pobiera się z krwi (to mit że z kręgosłupa) że to nie boli że, tak łatwo komuś podarować życie, ale tak sobie myślę że jeśli ktoś z Was chciałby pomóc, a może myślał już kiedyś nad tym, ale nie wiedział jak, gdzie i w ogóle to ja bardzo chętnie podam wszystkie informacje i linki potwierdzające moją wiedzę na PW lub tu w tym wątku



Wczoraj w Dzień Dobry TVN był reportaż na żywo z akcji Szpik dla Niny, która od dziś trwa w Warszawie http://dziendobry.tvn.pl/video/mala-...est,44895.html


Zapraszam na Dzień Dawcy dla Ninki organizowany przez Fundację DKMS Polska


Dzień Dawcy Szpiku dla Niny i Innych w Warszawie organizowany przez Fundację DKMS Polska
Data: 30 maja 2012 r. (środa)
Godziny: 10.00-17.00
Miejsce: Politechnika Warszawska (Aula Główna)
Adres: pl. Politechniki 1, Warszawa


tu wklejam link gdzie jeszcze w innych miastach są organizowane akcje dla Ninki i innych w czerwcu.

http://www.dkms.pl/dawca/kalendarz-d...sfcalendar_pi1

trzeba kliknąć na czerwiec po prawej stronie to wyświetli się pełna lista na ten miesiąc





Dziękuję za uwagę , baaardzo proszę o pomoc w przekazywaniu tych informacji dalej i dalej do znajomych, nigdy nie wiadomo kto z nas jest dla kogo BLIŹNIAKIEM GENETYCZNYM


IrkaIrka

[WildOrchid]

Witaj, rozumiem, że osoby już wpisane do ogólnokrajowego rejestru dawców są automatycznie brane pod uwagę? Życzę siły i zdrowia dla Niny.

[IrkaIrka]

Napisane przez WildOrchid

Witaj, rozumiem, że osoby już wpisane do ogólnokrajowego rejestru dawców są automatycznie brane pod uwagę? Życzę siły i zdrowia dla Niny.

tak tak są brane, są już sprawdzani wszyscy potencjalni dawcy ze światowego rejestru dawców, ale na razie nikt nie pasuje..stad tyle akcji, bo czasu mało, oj malutko ...dziękuje za to że już jesteś i za życzenia

[Montii]

Ja zarejestrowałam się dzisiaj onlince na stronce, teraz czekam na komplet dokumentów itp....
To właśnie reportaż o tej małej kruszynce mnie poruszył..

dużo zdrówka dla Niej !!!!!!

[_Mada_]

Może zapytam na początku, czy jest jakas określona waga? Znaczy minimalna? Do krwi jest przynajmniej 50 kg dla kobiety(wszędzie się z tym spotkalam) i dlatego nigdy nie szłam oddawać, bo ważę dużo mniej. Boję się trochę, ale z mamą zastnawiałyśmy sie kiedys nad tym Mozesz mi cos wiecej napisac na PW?

[IrkaIrka]

Napisane przez Montii

Ja zarejestrowałam się dzisiaj onlince na stronce, teraz czekam na komplet dokumentów itp....
To właśnie reportaż o tej małej kruszynce mnie poruszył..

dużo zdrówka dla Niej !!!!!!

Dziękuję, rejestracja online długo trwa i nawet lekarz w wywiadzie w tym reportażu mówił ze lepiej osobiście spotkać sie z lekarzem (ja akurat nie znam nikogo kto był zarejestrowany online i jak długo przebiega procedura), a te akcje są dedykowane Ninie, chodzi o to że krew/wymaz zostaje od razu przebadana pod katem antygenu Ninki i później przekazywana do światowego rejestru dawców.
wiec jeśli masz możliwość przybycia 27maja, a widzę że jesteś z Krakowa to serdecznie zapraszam. i dziękuję.

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez _Mada_

Może zapytam na początku, czy jest jakas określona waga? Znaczy minimalna? Do krwi jest przynajmniej 50 kg dla kobiety(wszędzie się z tym spotkalam) i dlatego nigdy nie szłam oddawać, bo ważę dużo mniej. Boję się trochę, ale z mamą zastnawiałyśmy sie kiedys nad tym Mozesz mi cos wiecej napisac na PW?

tak zaraz napiszę...to prawda że aby być honorowym dawcą krwi należy ważyć nie mniej niż 50kg (był czas że też byłam dyskwalifikowana przez to) w przypadku dawcy szpiku teoretycznie nie ma takich wytycznych, ale tak na prawdę wszystko zależy to od lekarza, słyszałam o przypadkach gdzie rejestrowano osoby ważące 44kg, a także o takich gdzie nie przyjęto ważących 47kg, na pewno jest to uzależnione czy niska waga nie jest związana z zaburzeniami odżywiania..

taki cytacik:

W takich przypadkach zwykle decyduje lekarz będący na akcji/w ośrodku rekrutacyjnym. Z reguły osoby zdrowe są przyjmowane, bo mogą kiedyś z powodzeniem oddać wystarczającą ilość szpiku dla np. chorego dziecka.

dlatego warto pójść i się samemu przekonać

[Make_up_Mouse]

Kochana, tak jak już rozmawiałyśmy - mocno trzymam kciuki i wierzę, że się uda! Wiem to. Już jestem w rejestrze, więc nie mogę nic więcej, poza rozesłaniem wiadomości do wszelkiej maści znajomych, co też robię.

[danutam]

Powiedz gdzie poza Wa-wą i Krakowem można oddać szpik sama jestem mamą 4 - letniej Igi i chętnie bym pomogła czy można to zrobić w punkcie krwiodawstwa czy są wytyczone placówki czy ważna jest grupa krwi?

[CzerwonaKokarda]

Ja akurat jestem w rejestrze, także widać pomóc nie mogę. Bardzo mi przykro.

Chciałam tylko spytać, jak to wygląda w tej sytuacji, bo ja czekałam kilka miesięcy na odpowiedź (a rejestrowałam się w punckie stacjonarny), że zostałam wpisana do ogólnokrajowego rejestru dawców.

Osoba, która się zdecyduje i pojedzie np. do Warszawy, będzie badana już pod kątem dawcy dla Ninki, przekazana do rejestru i dopiero zostanie powiadomiona?
Nie ma obawy, że potrwa to zbyt długo? Czy ta akcja jest jakoś "przyspieszona"?

Przepraszam, że tyle pytań, ale może uda mi się kogoś namówić.

[moniq909]

powiedz czy mozna zrobic jakies badania w innych niz w/w miejscach? nie moge dostac sie w najblizszym czasie ani do Krakowa ani tym bardziej do Warszawy istnieje jakis sposob inny? czy tylko przez te 2 punkty? przyznam ze nigdy nie zglaszalam sie do oddawania szpiku, ale oddawalm krew

jesli moge cos zrobic bardzo prosze o informacje na PW.

Życze duzo zdrowia dl Małej

[IrkaIrka]

Napisane przez danutam

Powiedz gdzie poza Wa-wą i Krakowem można oddać szpik sama jestem mamą 4 - letniej Igi i chętnie bym pomogła czy można to zrobić w punkcie krwiodawstwa czy są wytyczone placówki czy ważna jest grupa krwi?

nie, grupa krwi nie ma znaczenia...

http://www.dkms.pl/dawca/kalendarz-dni-dawcy/index.html

wykaz miast gdzie DKMS organizuje akcje dla Niny i innych

[Figarro]

Napisane przez danutam

Powiedz gdzie poza Wa-wą i Krakowem można oddać szpik sama jestem mamą 4 - letniej Igi i chętnie bym pomogła czy można to zrobić w punkcie krwiodawstwa czy są wytyczone placówki czy ważna jest grupa krwi?

grupa krwi nie jest ważna, po przeszczepie, biorca, przejmuje grupę krwi dawcy

podejdę do mojego oddziału w czwartek, jednak nie wiem, czy mnie zarejestrują oddawać krwi nie mogę ale może szpik pozwolą

Powodzenia

[Montii]

Napisane przez IrkaIrka

nie, grupa krwi nie ma znaczenia...

http://www.dkms.pl/dawca/kalendarz-dni-dawcy/index.html

wykaz miast gdzie DKMS organizuje akcje dla Niny i innych

są Katowice!

[IrkaIrka]

Napisane przez Montii

są Katowice!

sporo osób (fundacje, harcerze, przyjaciele) zgłaszają się do organizowania w jak największej liczbie miast takich akcji (oczywiście przy współpracy ze szpitalami, fundacjami, centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa)

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez Make_up_Mouse

Kochana, tak jak już rozmawiałyśmy - mocno trzymam kciuki i wierzę, że się uda! Wiem to. Już jestem w rejestrze, więc nie mogę nic więcej, poza rozesłaniem wiadomości do wszelkiej maści znajomych, co też robię.

i to jest gigantyczna pomoc, ..jest wiele osób które myślały o tym że fajnie by było się zarejestrować, ale nie było "okazji' nie wiedziały jak, gdzie..mam nadzieje że sprostam pytaniom. to ważne aby być świadomym , bo najgorsze to się zarejestrować pod wpływem chwili, po czym jak znajdzie się biorca, zrezygnować z abstrakcyjnego powodu i pozbawić chorego nadziei..

[Make_up_Mouse]

Napisane przez IrkaIrka

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------



i to jest gigantyczna pomoc, ..jest wiele osób które myślały o tym że fajnie by było się zarejestrować, ale nie było "okazji' nie wiedziały jak, gdzie..mam nadzieje że sprostam pytaniom. to ważne aby być świadomym , bo najgorsze to się zarejestrować pod wpływem chwili, po czym jak znajdzie się biorca, zrezygnować z abstrakcyjnego powodu i pozbawić chorego nadziei..

Widzisz, u mnie i niektórych znanych mi osób wygląda to odwrotnie - cały czas się czeka w nadziei, ze w końcu ktoś zadzwoni i powie, że to już - że jesteśmy potrzebni i w końcu możemy pomóc. W takich sytuacjach jak ta, to są raczej łzy żalu, ze to nie moja kolej, zeby dać coś, co jest komuś potrzebne.

[IrkaIrka]

Napisane przez CzerwonaKokarda

Ja akurat jestem w rejestrze, także widać pomóc nie mogę. Bardzo mi przykro.

Chciałam tylko spytać, jak to wygląda w tej sytuacji, bo ja czekałam kilka miesięcy na odpowiedź (a rejestrowałam się w punckie stacjonarny), że zostałam wpisana do ogólnokrajowego rejestru dawców.

Osoba, która się zdecyduje i pojedzie np. do Warszawy, będzie badana już pod kątem dawcy dla Ninki, przekazana do rejestru i dopiero zostanie powiadomiona?
Nie ma obawy, że potrwa to zbyt długo? Czy ta akcja jest jakoś "przyspieszona"?

Przepraszam, że tyle pytań, ale może uda mi się kogoś namówić.

Wszystkie miejsca w których odbywa się akcja Szpik dla Niny, działają w trybie przyśpieszonym. W skrócie wygląda to tak:
pobierają próbki od potencjalnych dawców ( próbki krwi lub wymaz z jamy ustnej, to zależy już od organizacji)
zebrane próbki są badane pod katem genotypu Niny, który jest znany właśnie w tych organizowanych placówkach
na bieżąco są badani potencjalni dawcy i jeśli ktoś "spasuje" to od razu zostanie poinformowany, oczywiście trzeba się liczyć, iż takie badania też troszkę trwają...
i potencjalni dawcy są wpisywani do światowego rejestru dawców.

[justynaaa00]

Dziewczyny, rejestrujcie się koniecznie!! Ja jestem w rejestrze dawców od lat. To nic nie kosztuje, nic nie boli, pobranie próbki zajmuje dosłownie 5 min. Taki drobny gest a może uratować życie drugiemu człowiekowi.

[_dakota]

Szkoda, że można dopiero od osiemnastego roku życia, chętnie bym się zgłosiła.

[IrkaIrka]

Napisane przez _dakota

Szkoda, że można dopiero od osiemnastego roku życia, chętnie bym się zgłosiła.

zawsze będą potrzebujący..zgłosisz się jak będziesz pełnoletnia pod warunkiem, że za dużo nie schudniesz (bo widzę ze masz takowe plany)

[_dakota]

Napisane przez IrkaIrka

zawsze będą potrzebujący..zgłosisz się jak będziesz pełnoletnia pod warunkiem, że za dużo nie schudniesz (bo widzę ze masz takowe plany)

mam to w planach! jedyną pomocą jaką mogę teraz zaoferować to porozsyłanie tego do starszych znajomych, co właśnie robię

[Montii]

my jedziemy w niedzielę, tż wrócił z pracy i postanowione, on też odda krew

[donqsia]

Ja już jestem w bazie od 2 lat, ale wspieram całym sercem akcję, mam nadzieję że znajdzie się ten bliźniak genetyczny

A swoją drogą mam w domu zestaw DKMS-u awaryjny, zaraz pogonię tatę żeby pobrał wymaz i zarejestrował się


Trzymam kciuki !

[IrkaIrka]

Napisane przez _dakota

mam to w planach! jedyną pomocą jaką mogę teraz zaoferować to porozsyłanie tego do starszych znajomych, co właśnie robię

to bardzo dobra pomoc, za którą dziękuję

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez donqsia

Ja już jestem w bazie od 2 lat, ale wspieram całym sercem akcję, mam nadzieję że znajdzie się ten bliźniak genetyczny

A swoją drogą mam w domu zestaw DKMS-u awaryjny, zaraz pogonię tatę żeby pobrał wymaz i zarejestrował się


Trzymam kciuki !

najlepiej przekazywać wieść dalej, może akurat pomożesz znaleźć bliźniaka
ps. nie wiem ile tato ma lat, ale dawcą można być do 50 -tki.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez Montii

my jedziemy w niedzielę, tż wrócił z pracy i postanowione, on też odda krew

Bardzo dziękuję

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez Make_up_Mouse

Widzisz, u mnie i niektórych znanych mi osób wygląda to odwrotnie - cały czas się czeka w nadziei, ze w końcu ktoś zadzwoni i powie, że to już - że jesteśmy potrzebni i w końcu możemy pomóc. W takich sytuacjach jak ta, to są raczej łzy żalu, ze to nie moja kolej, zeby dać coś, co jest komuś potrzebne.

mam tak samo i mój mąż też

[Cala]

Dziewczyny!

Przyłączam się do apelu Irki.

Ja już jestem potencjalnym dawcą. Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła w ten sposób komuś pomóc.

Wierzę, że śliczna Ninka znajdzie swojego bliźniaka genetycznego i będzie happy end. Musi tak być. Po prostu musi...

Proszę zarejestrujcie się w bazie dawców szpiku! Wszystko zajmuje raptem 15 minut (wypełnienie deklaracji, badanie lekarskie, pobranie 2 próbek). Stracicie chwilę, a ktoś dzięki Wam może zyskać życie...

Jeśli z jakichś powodów nie możecie tego zrobić (nie sądzę, że nie chcecie) nagłaśniajcie akcję tam gdzie tylko możecie.

Genetyczny bliźniak Ninki gdzieś na pewno jest. Pomóżcie proszę go znaleźć!

[Make_up_Mouse]

Właśnie widziałam kolejny apel w Dzień Dobry TVN, bardzo liczę na to, że nagłaśnianie przez nich akcji pomoże... w końcu oglądalność jest bardzo duża.

[danutam]

właśnie zarejestrowałam się online mam nadzieję, że komuś pomogę. Dzięki Irka Irka za link pozdrawiam i trzymam kciuki za Ninę

[IrkaIrka]

Napisane przez Make_up_Mouse

Właśnie widziałam kolejny apel w Dzień Dobry TVN, bardzo liczę na to, że nagłaśnianie przez nich akcji pomoże... w końcu oglądalność jest bardzo duża.

o jak fajnie, ja nie miałam dziś włączonego TV, nie widziałam, teraz zajmuje się plakatem (projekt już jest, czekam na info z drukarni na kiedy będzie gotowy i potem dystrybucja po Krakowie)

[aganiolek]

Droga Irko,

wspominam bardzo miło wymianę z Tobą, a teraz Twój apel niezwykle mnie wzruszył. Trzymam bardzo mocno kciuki by się udało, roześlę informację dalej. Ja niestety nie mogę być dawcą.

[IrkaIrka]

Napisane przez aganiolek

Droga Irko,

wspominam bardzo miło wymianę z Tobą, a teraz Twój apel niezwykle mnie wzruszył. Trzymam bardzo mocno kciuki by się udało, roześlę informację dalej. Ja niestety nie mogę być dawcą.

dziękuję bardzo, przesyłanie dalej to ogromna pomoc



btw..zawsze jak patrze na naszyjnik to jestem uradowana taka zdobyczą

[redroses]

Ja tez juz jestem w bazie od dawna, czekam na odzew
Mam nadzieje, że ktoś się znajdzie, gdybym mogła być to ja natychmiast poddałabym się zabiegowi