Niegojące się oparzenie, proszę o pomoc - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Medycyna estetyczna

Notka

Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-03-06, 18:29   #1
KaRo141289
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 239

Niegojące się oparzenie, proszę o pomoc


Witam. Ponad miesiąc temu moja córeczka oparzyla się wrzątkiem. Jesteśmy pod kontrola chirurga, stosujemy Argosulfan. Po dwóch tygodniach z części rany zszedł ten bombel i odsłoniła się ładna rozowa skora. Wtedy chirurg zdjął skore z pozostałej rany, nie wiem czemu. Od tej pory jak to chirurg określa rana się slimaczy. Cały czas smarujemy argosulfanem i rana wygląda tak że po posmarowaniu ta mascia po jakimś czasie ta maść zaczyna spływać, rana pokrywa się czymś żółtym, jakas ciecz to chyba. rana ogólnie jest bardzo delikatna i często rani się i krwawi. Gdy maść zaczyna wysychać tworzy się na tej otwartej ranie coś jak strup, coś twardego. Przy myciu rany ten strup się utrzymuje, nie zmywa się. Natomiast zaraz po posmarowaniu strup się hmm rozpływa tak to wygląda. I tak ciągle, rana się nie goi od trzech tygodni, lekarz tylko komentuje ze się slimaczy rana i zaleca wietrzenie rany, co też robimy, opatrunek tylko na noc. Moje pytanie jest takie. Czy to ze coś wypływa z tej rany to dobrze? Czy ten strup powinien się utworzyć na tej ranie czy nie? Dużo czytam na ten temat ale nie znajduje odpowiedzi, nie wiem czy wszystko jest ok.
KaRo141289 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-06, 19:06   #2
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Niegojace sie oparzenie, proszę o pomoc

Stosowałam tę maść kiedyś. I miałam przykazanie nakładać ją na gazik i takie opatrunki robić, żeby ona wyciągała te syfy z rany (wysięki) i faktycznie, co zmieniałam opatrunek to pełno ropy było czy cholera wie czego.

Ale. Potem byłam na kontroli u swojetgo rodzinnego i kiwał głową że trzeba było kupić sobie opatrunek aquażelowy, bo nie zostają po nim blizny podobno. Kosztuje takie coś z 2 - 3 zł w aptece i z dobę - dwie można nosić (dopóki nie wyschnie). Fajna sprawa. Blizny nie mam, nie wiem czy przez wiek czy przez ten opatrunek właśnie aha, i to cudo tez podobno wchłania wysięki (nie wiem po sobie bo już mi nic nie ciekło wtedy, ale tak było napisane na opakowaniu).

A miałam poparzenie 2 stopnia, plac o średnicy ok. 5 cm, zakażone.


Czyli moim zdaniem dobrze że wypływa córce coś z tej rany, tylko na moje niezbieranie tego i doprowadzanie do utworzenia sie strupka sprawia, ze się bardzoiej męczy ;/

Aha, i mnie kazano odmaczać te przyschnięte pierdutki letnią wodą z szarym mydłem. Zalecenia miałam od ratowników pogotowia.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Aha jeszcze jedno mi się przypomniało mamuska też jedno paskudne poparzenie przezyła i kiedy już zrobiły jej się suche strupki to smarowała to mascią tranową, ładnie wygaja a taniocha, 2,80 dawałam.
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-06, 20:17   #3
KaRo141289
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 239
Dot.: Niegojace sie oparzenie, proszę o pomoc

To znaczy ja to jej przemywam i scieram,kilka razy dziennie, opisałam tylko to co zaobserwowałam bo sama juz nie wiem co jest dobrym znakiem a co nie. Nie wiem też czemu część się juz zagoila ładnie a część tak się babrze. To było oparzenie drugiego stopnia.
KaRo141289 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-06, 21:01   #4
Blaires
Raczkowanie
 
Avatar Blaires
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 404
Dot.: Niegojace sie oparzenie, proszę o pomoc

Cytat:
Napisane przez KaRo141289 Pokaż wiadomość
Witam. Ponad miesiąc temu moja córeczka oparzyla się wrzątkiem. Jesteśmy pod kontrola chirurga, stosujemy Argosulfan. Po dwóch tygodniach z części rany zszedł ten bombel i odsłoniła się ładna rozowa skora. Wtedy chirurg zdjął skore z pozostałej rany, nie wiem czemu. Od tej pory jak to chirurg określa rana się slimaczy. Cały czas smarujemy argosulfanem i rana wygląda tak że po posmarowaniu ta mascia po jakimś czasie ta maść zaczyna spływać, rana pokrywa się czymś żółtym, jakas ciecz to chyba. rana ogólnie jest bardzo delikatna i często rani się i krwawi. Gdy maść zaczyna wysychać tworzy się na tej otwartej ranie coś jak strup, coś twardego. Przy myciu rany ten strup się utrzymuje, nie zmywa się. Natomiast zaraz po posmarowaniu strup się hmm rozpływa tak to wygląda. I tak ciągle, rana się nie goi od trzech tygodni, lekarz tylko komentuje ze się slimaczy rana i zaleca wietrzenie rany, co też robimy, opatrunek tylko na noc. Moje pytanie jest takie. Czy to ze coś wypływa z tej rany to dobrze? Czy ten strup powinien się utworzyć na tej ranie czy nie? Dużo czytam na ten temat ale nie znajduje odpowiedzi, nie wiem czy wszystko jest ok.
Ja też polecam Aqua-gel. Naprawdę tylko on jeden pomógł mi i bliskiej osobie po oparzeniu, nie wszyscy lekarze go znają, a szkoda... Naprawdę zastosujcie, tylko przeczytaj dokładnie jak go używać, kiedy wymienić i jak się z nim "obchodzić". Dla mnie rewelacja, po wielu specyfikach które raz pomagały a na następny dzień pogarszały, tylko to pomogło.
Blaires jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-07, 19:06   #5
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Niegojace sie oparzenie, proszę o pomoc

Cytat:
Napisane przez KaRo141289 Pokaż wiadomość
To znaczy ja to jej przemywam i scieram,kilka razy dziennie, opisałam tylko to co zaobserwowałam bo sama juz nie wiem co jest dobrym znakiem a co nie. Nie wiem też czemu część się juz zagoila ładnie a część tak się babrze. To było oparzenie drugiego stopnia.
Znaczy, te strupki ścierasz? Ała

Nie jestem lekarzem i nie mam dużego doświadczenia, bo wiem tyle ile mnie pomogło i matce, i ja bym to zrobiła co u mnie się sprawdziło, tj. pozwoliła tej ranie się wybabrać w gazik

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Tak w ogóle to jeszcze mi się pomyślało, że zalecone tak intensywne wietrzenie tej rany mnie dosyć bawi, bo ja swoje brzydactwo ogarniałam latem, jak byłam we Włoszech. Tj. według tej teorii powinna mi zgnić noga i odpaść ;D
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-08, 12:41   #6
KaRo141289
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 239
Dot.: Niegojace sie oparzenie, proszę o pomoc

Chodziło mi o to ze scieram podczas przemywania tą ciecz która się wydobywa, zanim się zrobi strup. Muszę też powiedzieć że od wczoraj stosujemy Aqua Gel i ranka lepiej wygląda, bo opatrunek pochłania całą ta wydzieline i rana jest czysta i nie krwawi, sądzę że to dobry znak, dziwi mnie tylko czemu chirurg tego nie zalecił nam. I jeszcze mam jedno pytanie, gdyż chirurg zaleca smarować zagojona część rany na której już od dawna jest nowy różowy naskórek Argosulfanem. Dziwi mnie to bo czytałam że ta maść ma chronić przed zakażeniem a ta świeżą skórę to chyba trzeba natluszczac?
KaRo141289 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-08, 13:50   #7
your_dream
Zaczytana w wizażu
 
Avatar your_dream
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 165
Dot.: Niegojace sie oparzenie, proszę o pomoc

Cytat:
Napisane przez KaRo141289 Pokaż wiadomość
Witam. Ponad miesiąc temu moja córeczka oparzyla się wrzątkiem. Jesteśmy pod kontrola chirurga, stosujemy Argosulfan. Po dwóch tygodniach z części rany zszedł ten bombel i odsłoniła się ładna rozowa skora. Wtedy chirurg zdjął skore z pozostałej rany, nie wiem czemu. Od tej pory jak to chirurg określa rana się slimaczy. Cały czas smarujemy argosulfanem i rana wygląda tak że po posmarowaniu ta mascia po jakimś czasie ta maść zaczyna spływać, rana pokrywa się czymś żółtym, jakas ciecz to chyba. rana ogólnie jest bardzo delikatna i często rani się i krwawi. Gdy maść zaczyna wysychać tworzy się na tej otwartej ranie coś jak strup, coś twardego. Przy myciu rany ten strup się utrzymuje, nie zmywa się. Natomiast zaraz po posmarowaniu strup się hmm rozpływa tak to wygląda. I tak ciągle, rana się nie goi od trzech tygodni, lekarz tylko komentuje ze się slimaczy rana i zaleca wietrzenie rany, co też robimy, opatrunek tylko na noc. Moje pytanie jest takie. Czy to ze coś wypływa z tej rany to dobrze? Czy ten strup powinien się utworzyć na tej ranie czy nie? Dużo czytam na ten temat ale nie znajduje odpowiedzi, nie wiem czy wszystko jest ok.
Na Twoim miejscu wybrałabym się z dzieckiem do jeszcze jednego lekarza, dermatologa, niech on wyrazi swoją opinię i zalecenia, bo stan ten wg mnie trwa zbyt długo. Skóra dzieci bardzo szybko powinna się goić.
your_dream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-08, 14:16   #8
Blaires
Raczkowanie
 
Avatar Blaires
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 404
Dot.: Niegojace sie oparzenie, proszę o pomoc

Cytat:
Napisane przez KaRo141289 Pokaż wiadomość
Chodziło mi o to ze scieram podczas przemywania tą ciecz która się wydobywa, zanim się zrobi strup. Muszę też powiedzieć że od wczoraj stosujemy Aqua Gel i ranka lepiej wygląda, bo opatrunek pochłania całą ta wydzieline i rana jest czysta i nie krwawi, sądzę że to dobry znak, dziwi mnie tylko czemu chirurg tego nie zalecił nam. I jeszcze mam jedno pytanie, gdyż chirurg zaleca smarować zagojona część rany na której już od dawna jest nowy różowy naskórek Argosulfanem. Dziwi mnie to bo czytałam że ta maść ma chronić przed zakażeniem a ta świeżą skórę to chyba trzeba natluszczac?
Wydaje mi się, że przy aqua gelu nie powinno się niczego innego stosować. przeczytaj dokładnie ulotkę. ja osobiście postawiłabym na sam aqua gel. co do tego, że lekarz nie polecił - Autorko, pół szpitala próbowało leczyć moje oparzenie, ręce załamywali, dawali maści, rywanol, szare mydło, cuda na patyku. dopiero jak zainterweniował ordynator i jedyne co zrobił, to założył mi aqua gel - wszystko się idealnie zagoiło, nie ma dzisiaj śladu! lekarze zwyczajnie nie wiedzą, ile może zdziałać ten opatrunek
Blaires jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-08, 19:09   #9
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Niegojace sie oparzenie, proszę o pomoc

Cytat:
Napisane przez KaRo141289 Pokaż wiadomość
Chodziło mi o to ze scieram podczas przemywania tą ciecz która się wydobywa, zanim się zrobi strup. Muszę też powiedzieć że od wczoraj stosujemy Aqua Gel i ranka lepiej wygląda, bo opatrunek pochłania całą ta wydzieline i rana jest czysta i nie krwawi, sądzę że to dobry znak, dziwi mnie tylko czemu chirurg tego nie zalecił nam. I jeszcze mam jedno pytanie, gdyż chirurg zaleca smarować zagojona część rany na której już od dawna jest nowy różowy naskórek Argosulfanem. Dziwi mnie to bo czytałam że ta maść ma chronić przed zakażeniem a ta świeżą skórę to chyba trzeba natluszczac?
Ahaa to dużo roboty z tym ;/ cieszę się, że ten wynalazek spełnia swoje zadanie

Hmm... Argosulfan jest antybakteryjny więc zaszkodzić nie powinien na tę nową skórę, aczkolwiek jeśli aquażel tamtej części nie pokrywa to ja bym w to uderzyła tą maścią tranową dzięki lanolinie wchłania się w głębsze partie skóry ładnie natłuszczając i wg napisu na opakowaniu przyspiesza gojenie się skóry. Chociaz ona już jest zagojona w sumie ale mamuśka też na tę nową różową skórę stosowała i mówiła, że było jeszcze lepiej.
Cytat:
Napisane przez Blaires Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że przy aqua gelu nie powinno się niczego innego stosować. przeczytaj dokładnie ulotkę. ja osobiście postawiłabym na sam aqua gel. co do tego, że lekarz nie polecił - Autorko, pół szpitala próbowało leczyć moje oparzenie, ręce załamywali, dawali maści, rywanol, szare mydło, cuda na patyku. dopiero jak zainterweniował ordynator i jedyne co zrobił, to założył mi aqua gel - wszystko się idealnie zagoiło, nie ma dzisiaj śladu! lekarze zwyczajnie nie wiedzą, ile może zdziałać ten opatrunek
U mnie było tak samo szkoda tylko, że ja się oparzyłam 3 lata temu i jak widać nadal lekarze jadą starymi sposobami
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-11, 16:30   #10
KaRo141289
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 239
Dot.: Niegojace sie oparzenie, proszę o pomoc

Powracam na ten wątek gdyż myliłam się myśląc że jest lepiej z nóżką. Dziś byliśmy u chirurga na kontroli i co się okazalo? Chirurg stwierdził ze ranq się ziarninuje ale ziarninowanie jest zbyt wysokie i założył jakiś opatrunek z 10% azotanu srebra na skore wokół rany, na rane nic. Kazał przyjść jutro na kolejną wizytę, zabronił nóżki ruszać. Córeczka bardzo marudzila po zmianie opatrunku. Może mi ktoś mądrzejszy wyjaśnić co oznaczają słowa chirurga?
KaRo141289 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-12, 20:48   #11
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Niegojace sie oparzenie, proszę o pomoc

Ziarninowanie to inaczej regeneracja skóry za szybko się regeneruje? to źle?

A powiedz, Autorko, chodzisz do niego prywatnie? Nie podoba mi się, że nie tłumaczy Ci na normalny język swoich naukowych wywodów i pierwsze co pomyślałam, to czy nie robi tego specjalnie, żebyś przychodziła i więcej kasy u niego zostawiła

Omijam takich gości

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

A ta maść z azotanem działa antyseptycznie, ale i powstrzymująco na gojenie sie skóry
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-13, 08:44   #12
KaRo141289
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 239
Dot.: Niegojace sie oparzenie, proszę o pomoc

Chirurg jest na NFZ. Ja go dopytuje ale on tłumaczy tak ze nie rozumiem. Wracając do stópki, w poniedziałek popsikal tym azotanem srebra i kazał przyjść we wtorek, wczoraj. I co się okazało... Lekarz zle zabezpieczył skore dookoła rany i azotan srebra poparzyl cala stopę, od paluszków po kostkę. Nie wiem jak to się mogło stać ale zamiast rany 2*3cm mamy teraz calutka stopę poparzona od nowa. Patrzyłam na ta stopę i nie mogłam uwierzyć w to co widzę, w oczach mi stanęły łzy a chirurg stwierdził że przecież się zagoi, dluzej to potrwa ale się zagoi. Obecnie więc szukam nowego chirurga oraz zastanawiam się co robić z tym obecnym. A moja córeczka nie rozumie czemu stopka prawie zdrowa jest teraz cala chora. Ma 3latka wiec juz dużo rozumie ale tego nie. Ja też nie.
KaRo141289 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-13, 21:42   #13
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Niegojace sie oparzenie, proszę o pomoc

Jezu...
Czytałam to Tż. Mówi, że by uja pozwał, ja tak samo

No azotan srebra jest też substancją żrącą, już nie chciałam pisać żebyś nie wiem, nie bała się czy coś... Tojest kurrrrrva w Wikipedii a ten bęcwał tego nie wiedział?! I co za podejście w ogóle!!! Jasne, najlepiej nie stosujmy nic na rany, w końcu kazda się zagoi, nie?
Ja piehdolę.
Brak mi słów.

Szukaj innego lekarza i wg mnie rozważ co najmniej skargę!

Aha a to musi być koniecznie chirurg do tego?
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-14, 21:24   #14
KaRo141289
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 239
Dot.: Niegojace sie oparzenie, proszę o pomoc

Z pogotowia skierowanie dostaliśmy do chirurga więc chyba musi to być chirurg. Wczoraj nie udało mi się dostać do innego chirurga, wiec zmuszona byłam iść do tamtego. Wzięłam teściową jako wsparcie.. I zdziwienie zupełne. Chirurg i jego pielęgniarka tak nam słodzili, nagle się okazało ze wszystko można wytłumaczyć. Zostaliśmy przeproszeni za to że źle dobrali stężenie azotanu srebra, córeczka ma juz inne opatrunki zakładane, oczywiście na ich koszt. Chirurg sam opatrunek robił, a nie jak zazwyczaj sobie siedział. Kolejny opatrunek jutro, mamy przyjść o której godzinie nam pasuje, w ogóle. Córka na do widzenia dostała cukierki. Póki co chirurgowi kilka słów powiedziałam na ten temat, i wyjasnilam że powinien trochę bardziej się skupić na swojej pracy. Mam jedynie nadzieje że ta stopka wyzdrowieje, że nie będzie blizn.. Skargą zajmę się kiedy będzie po wszystkim, gdyż mając dwoje dzieci, jedno właśnie chore i w taka pogodę, trudno wojować. Dziękuję za zainteresowanie gdyż moja rodzina zareagowała stwierdzeniem że przecież martwica się nie wdala, to wygoi się, więc po co się kłócić...
KaRo141289 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-14, 22:11   #15
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Niegojace sie oparzenie, proszę o pomoc

No, i przez takie podejście pójdzie do niego następna mama z dzieckiem, któremu on rozpiehdoli ciałko

Ja tam zwykle też byłam rozważna, ale ostatnio kiedy już naprawdę doswiadczyłam jawnego olewactwa wzięłam się za wszystkich, którzy mają petenta/ pacjenta w dupie. Naskarżyłam, nawrzeszczałam, szumu narobiłam i mam z tego wielką satysfakcję

Na Twoim miejscu bym zrobiła obdukcję małej bo pewnie nie zwracałaś uwagi albo nie rozczytałaś się co on tam w karcie wpisywał - żeby nie było potem, że Ty go dajmy na to pozwiesz, a on powie, że o co Ci chodzi, pewnie sama kombinowałaś, w karcie nic nie ma, jaki azotan, jakie zdzieranie zdrowej skóry ?

Przez tę sytuację z teściową jeszcze bardziej się wkurzyłam, normalnie narzygałabym mu tam pod nogi nienawidzę takich spedalonych ludzi. Normalnie wstrząsu anafilaktycznego dostaję.


Hmm, widocznie dzieciaczek większej opieki potrzebuje niż stary, mnie ratownicy tylko dali zalecenia i po tygodniu czy tam dwóch na kontrolę do rodzinnego wysłali
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.