Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)

[paula54]

Zapraszam do kolejnej części ploteczek wszystkie byłe, obecne i przyszłe PMki

Kalendarz Podkarpackich PM
wraz z relacjami tych, które już ślubowały
znajdziesz tutaj (klik)

Jeśli chcesz dopisać się do kalendarza - daj znać!

I jeszcze nasza baza wiedzy
Małgosiowy niezbędnik papierologiczny (czyli USC i kościelna papierologia krok po kroku)

Lista rzeczy do załatwienia przed ślubem (by bluesky)

Lista salonów ślubnych w Rzeszowie, Jaśle i Krośnie (wraz z moimi refleksjami - uwaga, bo z 2010r )

Spis polecanych podwykonawców podkarpackich (zespoły/restauracje/fryzjerzy/itp itd )




Zapraszam do plotkowania

Poprzednie części:
część 1 tu
a część 2 tu

[Malgos_12]

jestem
czyli zostajemy na ślubnym forum? spoko

[asiulka_22]

i ja się melduję

[paula54]

a dlaczego nie - jest jeszcze kilka przyszłych PMek, a i tym jeszcze nie ujawnionym może kiedyś pomożemy
(no chyba, że nas jakiś mod wygoni )

a tak btw. kopiując kalendarz od talk zwróciłam uwagę, że niektórych dziewczyn już daaaawno nie widziałam na forum. Ciekawe co tam u nich

ps. spadam ćwiczyć, bo jak tak dalej pójdzie to kąpać się pójdę w środku nocy
edit: olać ćwiczenia. Znalazłam cukierki

ps2. w obecnym kalendarzu naprawiłam okrutny błąd Talk

[Malgos_12]

w sumie racja, chętnie pooglądam jakieś zdjęcia ślubne

[asiulka_22]

Napisane przez paula54

edit: olać ćwiczenia. Znalazłam cukierki

hehe, a gdzie nasza motywacja!!! ja się pytam ?
==========
zobaczcie jak pięknie...mmm rozmarzyłam się...
http://www.youtube.com/watch?v=uWjgA...eature=related

[paula54]

ja się pięknie motywuję ćwiczyłam wczoraj. dziś mi się nie chce

Też chcę na takie malediwy (a jeżyk jest zabójczy ).

Coś miałam jeszcze napisać ale zapomniałam

[olifcia222]

Hej Dziewczynki!

Troszkę mnie tutaj nie było:/ ale tak się za guzdrałam, później zaczęłam nadrabiać i tak wyszło... :/ ale dzisiaj musiałam już napisać chyba mnie wywołałyście

Dziękuję serdecznie za życzenia i ja również życzę Wszystkim PM-ką Wszystkiego, Wszystkiego Najlepszego na nowej drodze życia

Zaglądnęłam na pocztę i po prostu brak słów.. Pięknie wyglądałyście w tym najważniejszym dniu!

Zajrzę tutaj jutro i jak będziecie ciekawe to napiszę jak to wyglądało u nas

Pozdrawiam Wszystkie szczęśliwe żonki i przyszłe PM-ki!!!

[paula54]

Już jesteśmy ciekawe! Gdzie zaginęłaś nam na tak długo? Co tam słychać? Dawaj zdjęcia, relacje itepe itede My tu spragnione nowości

ps. tak, jeszcze nie śpię... ale już idę, bo jutro pobudka o 7 ...

[talkative2]

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA A!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! :par ty: NOWY WĄTEK!!!!!!!!!
Ominęło mnie wielkie otwarcie


Oli się pojawiło :P weź się przyznaj, że chciałas moje zdjęcia zobaczyć PS> Marek miał z nami nie lada problem , bo jak byliśmy w 2 miejscach, gdzie wy byliście, to mówił, że musi zrobic inne foty, bo jak sie spotkamy, to "jak to baby" będziemy porównywać, komu ładniejsze zdjęcia wyszły :P Biedny się głowił strasznie dużo. ale my generalnie mieliśmy trochę innę sesję - np jadłam na mieście kebaba z tym 2 metrowym welonem :P MArek był wniebowzięty, że chcemy takie rzeczy robić, więć został z nami godzinę dłużej nawet

Ale wypominacie! Was przerzucałam, a siebie nie przerzuciłam - cóż, szewc bez butów chodzi dlatego nie przerzuciłam, bo wiedziałam, że szybko będzie nowa część

[Malgos_12]

Oliffcia - czekamy, czekamy... na zdjęcia też! mogą być na poczcie a mogą być tez w klubie

Talk - nasz foto sobie wymyślił zdjęcie z bułką i bananem i mój brat całą sesję chodził głodny, a jak już tam siedzieliśmy to ludzie się zatrzymywali żeby zobaczyć co robimy

[asiulka_22]

hello pochmurno dzisiaj niestety, więc na poprawę humoru wybieram się na łowy do SH wczoraj przechodziłam i zajrzałam tylko na chwilkę kupiłam: kurteczkę karmelową krótką+ suknia biało-czarna dla siostry/ bo na mnie niestety za mała i mi d.....pa nie wejdzie/ miłego dnia

[Choji]

któraś pytała gdzie mamy: u Wiśniowskiego

[agniecha_17]

nowy wątek

asiulka gdzie chodzisz do sh? nie wiem skąd ty te skarby wyławiasz

[pawie_oczko]

Melduję się i ja w nowym wątku

[paula54]

ja czekam na zdjęcia Oliwki i Talk (oby jak najszybciej były, bo jak nie to :baty.

Asiulka - co do SH - siedzę teraz u rodziców to od tygodnia nic nie robię innego tylko buszuję w wolnych chwilach po lumpeksach . Przez tydzień zostawiłam w nich koło 100 zł, ale mam koszulkę z elmo , genialne jeansy, sukienkę taką elegancką satynową i drugą bawełnianą, super ciepłą bluzę dla męża + koszulkę polo, skórzany portfel, kopertówkę i wiele wiele innych. Najtańsze rzeczy po 2 zł, najdroższa sukienka 20 (ale średnio 9 zł ).

[nunny]

Witajcie

moge się do Was przyłączyć? Ślub zaplanowany na 14.09.2013

[paula54]

nunny - witaj i opowiadaj jak przygotowania i co u Ciebie a ja Cię zaraz doklepię do pierwszego posta

[nunny]

Napisane przez paula54

nunny - witaj i opowiadaj jak przygotowania i co u Ciebie a ja Cię zaraz doklepię do pierwszego posta

Przygotowania powoli powoli... Mamy zaklepaną salę, kucharkę, dekoratorkę orkiestrę i księdza dzisiaj jedziemy porozmawiać z fotografem i kamerzystą Póki co nie mam jakoś czasu ani głowy do szukania sukni, chyba jeszcze ciut na to za wcześnie, chociaż dziewczyny na wątku pm2013 już sukienki kupują nie mam żadnej koncepcji co do dekoracji sali, kościoła Wstepnie wybrałam sobie kolory przewodnie aaa jestem z okolic Jasła

Ooo widzę że ja na samym końcu ;-)

[bluesky89]

Hej
Super, że w końcu mamy nowy wątek

Dziewczyny, czy ja mam nadal prowadzić ten kalendarz osobno?
Ja go edytowałam i dodałam wszystkie relacje, ale jest sens, żeby było dwa?

Witam Cię nunny

[nunny]

paula54 widzę że z Krosna jesteś, ja dzisiaj jade do Krosna właśnie na rozmowe z fotografem, może o nim słyszałaś

[bluesky89]

Napisane przez nunny

paula54 widzę że z Krosna jesteś, ja dzisiaj jade do Krosna właśnie na rozmowe z fotografem, może o nim słyszałaś

Nunny, jaki to fotograf?

[nunny]

Pan Bieszczad

[bluesky89]

Pierwsze słyszę

[nunny]

http://www.tomaszbieszczad.pl/

[Ifwka]

Kurde byłam na szkoleniu dwa dni i nie moglam zajrzeć a tu tyle zmian i na dodoatek odpisałam w starym wątku, więc kopiuję wszystko jeszcze raz tutaj:


Cytat:
Napisane przez sharpnowaja
Z pracodawcą to nigdy nie wiadomo, moja siostra chodziła w ciązy do pracy dotąd aż to było możliwe (aż nie musiała leżeć) a nawet wtedy robiła różne projekty itd nie dość że nigdy nie dostała za to premii (stwierdzili że jak jest na wolnym to jej się nie należy mimo że to ona wykonała robotę) i tylko jak chciała wrócić do pracy- a chciała szybko bo jej zależało na pracy to ją na wstępie zwolnili.
Pomijając fakt że w Polsce jest takie chore prawo że pracodawca może Cię zwolnić w dniu porodu.

No raczej nie mogą w dniu porodu, ale pierwszego dnia po maciezyńskim to już mogą.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------


Cytat:
Napisane przez Malgos_12
Bolerioza to nieciekawa choroba kiedyś czytałam więcej na jej temat i z tego co pamiętam to nawet kilkuminutowy kontakt z kleszczem może prowadzić do zachorowania,
Paula to lepiej że jak na razie nie masz żadnych problemów i niech tak zostanie

No mi się wydaje że Tż ma nawrót tym bardziej że dziś dorwałam na badaniach ulotkę i część objawów się pokrywa. Musze go na siłę wysłać do lekarza.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------


Cytat:
Napisane przez talkative2
melduje, że żyję opowiem wszystko jak najprędzej

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

aaaaalbo naskobie dziś czekajcie

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

No to tak ogólnie zaczęło się tragicznie a skończyło magicznie 

Otóż:
W noc prze ślubem nie spałam prawie w ogóle. Cały dzień się nie denerwowałam , ale jak się połozyłam w nocy to masakra… Myślałam o tysiącu rzeczy – to nawet nie były nerwy ale tysiące myśli i emocji. Pamiętam, że ostatni raz patrzyłam na zegarek i była 3.40 a później obudziłam się o 6 i nie mogłam zasnąc. Wstałam wściekła , bo myślałam, że spadne tam przy ołtarzu a poza tym , że będę miała wory pod oczami, ale nic takiego się nie stało – czułam się śpiąca, ale było i tak bardzo ok. jak na nieprzepsaną noc.
Nie skończyły się moje niespodzianki… Wystawiła mnie makijażystka … :/ w dniu ślubu dzwoniłam do niej czy wszystko aktualne i czy będzie na 11 jak się umawiałyśmy. Stwierdziła, że będzie o 12 , bo wcześniej nie zdąży. Trochę się wkurzyłam, bo chciałam mieć czas na wszystko, ale machnęłam reka bo już nie chciałam się niczym przejmowac. No i dodatkowo wkurzylam się ze sama nie zadzwoniła mnie poinformować, tylko dopiero jak ja zadzwoniłam to mi powiedziała co i jak… Wróciłam od fryzjera (fryzura rewelacja!) i czekam na make-up. 12:15 , a babka nie ma. Mówię mamie, że dzwonie. Odebrała telefon i mówi mi , że będzie po 13 :/ Wkurzyłam się na maxa! Mówię jej, że miała być 11 a nagle 13. Że o 14 ma być błogosławieństwo a o 13 foto i ubieranie sukni. A ona , że nic mi nie zrobi  Więc podziękowałam i na gwałt zaczęłam szukac czegos innego. Udało mi się pod blokiem uprosic makijaż na szybko – między jednym klientem a drugim – i wyszedł nawet ok., ale byłam już tak wsciekla i zdenerwowana , że myślałam, że cały czar pryśnie…

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

O 14 przyjechał fotograf – facet mega genialny! – Zaczęło się ubieranie sukni itd. Itp. No i przyjechał TŻ, było błogosławieństwo i hura do kościoła 
Odpadły mi paski od pończoch i poszłam za kościół je ściagnąc poszłam bez nich Przywitalam się z goscmi – wszyscy „och-ali” i „ach-ali” i mówili jak to ślicznie wyglądam Później podpisaliś my dokumenty.
Do momentu przysięgi nie wiedziałam co się dzieje nerwy straszne. Przysięga wyszła nam ok. – patrzyłam TŻowi cały czas w oczy , a TŻ za to patrzył w dużej części w książkę, z której ksiądz czytał
Wyszliśmy z kościoła – rzucili w nas pieniążkami, wystrzeliły tuby , a ja – dostałam tak w nos monetą, że mi się lekko rozciął ale już nic mnie nei obchodziło , stres opadł , przyłożyłam do nosa chusteczkę i ruszyliś my na salę 
Tam przywitanie chlebem i solą i przeniesienie przez próg. Pierwszy taniec podobno wyszedł nam super  Siostra mówiła, że wiele osób przy nim płakało 
DJ spisał się tak rewelacyjnie, że moja rodzina, która tak krytykowała podchodziłą do niego na koniec i dziękowała, a mnie przepraszała . Impreza była prowadzona genialnie! Muzyka dl wszystkich, ¾ gości poznał po mieniu i mówił do nich prze mikrofon – no MEGA! Do tego światła i dymy! Magia!
JA nie czułam w ogóle zmęczenia. Bawiłam się całą noc i miałam uśmiech od ucha do ucha! Jedzenie było ok., dostaliśmy mnóstwo win, w tym 10 letnie Porto 
Niespodzianką był koncert – dwaj kuzyni TŻ zagrali dla nas ok. 5 piosenek na gitarach – świetnie to wyszło.
W ogóle było to najlepsze wesele na jakim byłam, wszystko poszło tak, jak sobie tego wyśniłam. Wjazd tortu był mega – efekciarski i do tego DJ puścił super muzykę. Co było bardzo miłe, to nie tylko moje wrażenia – wiele osób, żegnając się dziękowało i mówiło, że na lepszym weselu do tej pory nie byli – tak więc wynagrodzone mi zostało wszystko, co złego mnie spotkało wcześniej 
Mam kilka zdjęć ale takich średnich, no ale coś tam zobaczycie.
W poniedziałek byliśmy na sesji i zdjęcia będziemy mieć naprawdę nieziemskie! Cudne! Ale to za jakiś miesiąc 

No wreszcie Talk jakies ślady życia
Super że wszystko ostatecznie się udało, i gratulacje nowego stanu

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez nunny

Witajcie

moge się do Was przyłączyć? Ślub zaplanowany na 14.09.2013

Witaj nunny

[bluesky89]

Ifwka, właśnie miałam Ci pisać na starym wątku, żebyś na nowy przeszła

[talkative2]

Dzięki Ifwka

nunny - cześć, witamy

a my dzisiaj uderzamy na biura podróży rozglądnąć się za wczasami jak się uda to po 20tym pojedziemy ...

Małgoś - co proponujesz w ramach UE (nie chce mi się czekac na paszport) pod koniec września?

[nunny]

A jest tu jakaś Pmka z Jasła?

[talkative2]

jest Oliffcia ale ona nas zaniedbuje od ślubu