Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-31, 10:56   #1
Minia93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 26

Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.


Mój TŻ ma wyraźny problem z alkoholem. Gdy za dużo wypije obraża mnie, krzyczy bez powodu... Dwa razy mnie uderzył. Jak wstaje rano wszystko jest dobrze, udaje, że nic się nie działo.
Próbowałam od niego odejść, ale to nie takie proste... Cały czas mnie nachodził, nie chciał mi oddać kluczy od domu, łaził za mną z kwiatami, płakał, a ja go kocham mimo wszystko więc zmiękłam.
Wiem, że mi teraz napiszecie, ze jestem głupia, ale to żadne pocieszenie, takie stwierdzenie z waszej strony mi nie pomoże.

Jestem całkiem rozbita psychicznie.
Minia93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:01   #2
snooki92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 109
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Cytat:
Napisane przez Minia93 Pokaż wiadomość
Mój TŻ ma wyraźny problem z alkoholem. Gdy za dużo wypije obraża mnie, krzyczy bez powodu... Dwa razy mnie uderzył. Jak wstaje rano wszystko jest dobrze, udaje, że nic się nie działo.
Próbowałam od niego odejść, ale to nie takie proste... Cały czas mnie nachodził, nie chciał mi oddać kluczy od domu, łaził za mną z kwiatami, płakał, a ja go kocham mimo wszystko więc zmiękłam.
Wiem, że mi teraz napiszecie, ze jestem głupia, ale to żadne pocieszenie, takie stwierdzenie z waszej strony mi nie pomoże.

Jestem całkiem rozbita psychicznie.
Wiem co czujesz ponieważ przeżywam to samo lecz on nigdy nie podniósł na mnie ręki. Gdy wypije jest całkiem innym człowiekiem, nie wiem co w niego wstępuje. Też groziłam rozstaniem lecz zawsze wracałam, a on obiecywał poprawę. Nie dam ci żadnej rady bo też już nie wiem co z tym zrobić...
snooki92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:02   #3
Ercola
Zadomowienie
 
Avatar Ercola
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 020
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Skoro facet nie ma głowy do picia i alko robi z niego potwora jedynym sensownym rozwiązaniem jest odstawienie przez niego alkoholu. Inaczej tego nie widzę. Niech wybierze co jest dla niego ważniejsze Ty, czy upijanie się ?
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję RAPEM.


Ercola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:04   #4
Agataalina
Raczkowanie
 
Avatar Agataalina
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 117
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Cytat:
Napisane przez Minia93 Pokaż wiadomość
Mój TŻ ma wyraźny problem z alkoholem. Gdy za dużo wypije obraża mnie, krzyczy bez powodu... Dwa razy mnie uderzył. Jak wstaje rano wszystko jest dobrze, udaje, że nic się nie działo.
Próbowałam od niego odejść, ale to nie takie proste... Cały czas mnie nachodził, nie chciał mi oddać kluczy od domu, łaził za mną z kwiatami, płakał, a ja go kocham mimo wszystko więc zmiękłam.
Wiem, że mi teraz napiszecie, ze jestem głupia, ale to żadne pocieszenie, takie stwierdzenie z waszej strony mi nie pomoże.

Jestem całkiem rozbita psychicznie.
Uciekaj i nie oglądaj się za siebie! Opisałaś jeden z najgorszych typów faceta. Nie rozumiem jak można mówić, że kogoś się kocha po otrzymaniu od niego razów.

Nie zasługujesz na takie traktowanie, a on nie zasługuje na Ciebie. Utnij to jak najszybciej.
Agataalina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:05   #5
Minia93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 26
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Właśnie zapomniałam dodać, że próbował dla mnie skończyć z alkoholem, wiele razy, ale chyba nie muszę mówić jak to się kończyło.
Minia93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:06   #6
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Cytat:
Napisane przez Minia93 Pokaż wiadomość
Mój TŻ ma wyraźny problem z alkoholem. Gdy za dużo wypije obraża mnie, krzyczy bez powodu... Dwa razy mnie uderzył. Jak wstaje rano wszystko jest dobrze, udaje, że nic się nie działo.
Próbowałam od niego odejść, ale to nie takie proste... Cały czas mnie nachodził, nie chciał mi oddać kluczy od domu, łaził za mną z kwiatami, płakał, a ja go kocham mimo wszystko więc zmiękłam.
Wiem, że mi teraz napiszecie, ze jestem głupia, ale to żadne pocieszenie, takie stwierdzenie z waszej strony mi nie pomoże.

Jestem całkiem rozbita psychicznie.
Skoro Twój facet ma problem z alkoholem, to powinien przestać pić i iść na terapię. Dopóki tego nie zrobi, będzie stanowił zagrożenie.
Ty za to powinnaś mu postawić ultimatum: albo on przestaje pić i idzie się leczyć, albo Ty odchodzisz. I być konsekwentna – jeśli on nie zdecyduje się na pójście na terapię, Ty powinnaś odejść. Dla własnego dobra, zresztą.
No i Ty również powinnaś zastanowić się nad terapią, jest spora szansa, że jesteś już współuzależniona.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:06   #7
xmdln
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 617
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Cytat:
Napisane przez Ercola Pokaż wiadomość
Skoro facet nie ma głowy do picia i alko robi z niego potwora jedynym sensownym rozwiązaniem jest odstawienie przez niego alkoholu. Inaczej tego nie widzę. Niech wybierze co jest dla niego ważniejsze Ty, czy upijanie się ?
No właśnie, popieram w 200%. Skoro alkohol tak na niego działa, skoro robi tym WAM krzywdę (zarówno sobie jak i Tobie) to powinien z tym skończyć.
Albo zaakceptować fakt, że nie chcesz takiego faceta w swoim życiu. Bo po co komu alkoholik? Niech to do niego dotrze. I bądź silna, twarda, nieustępliwa - przecież tu chodzi o Twoje życie, o Twoje szczęście. Tak się nie da żyć.
Postaw mu ultimatum i choćby nie wiem co, trzymaj się podjętej decyzji.
Życzę powodzenia!
xmdln jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-31, 11:09   #8
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

A masz wsparcie w rodzicie, w znajomych? Może ktoś Cię wspomoże psychicznie, gdy będziesz chciała od niego ostatecznie odejść? Co to znaczy, że nie chciał oddać Ci kluczy od domu? W takiej sytuacji, albo zmień zamki, albo idź na policję. Musisz przestać myśleć jak ofiara, a zacząć brać pewne sprawy w swoje ręce. Chcesz żeby tak wyglądało Twoje życie? A jak (oby nie) się dzieci dorobicie, to chcesz, aby były narażone na coś takiego?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:09   #9
Kalina12_9
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 21
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Jedyna dobra rada- skończ z tym.
To trudne bo kochasz i jeszcze masz objawy współuzależnienia, niestety
Dlatego tylko jedno Cię uratuje, całkowite rozstanie po którym zerwiesz całkowicie kontakty.
Możesz jeszcze wymóc na nim leczenie, terapię ale nie samemu bo widac, że z tym sobie nie poradzi sam , nawet jeśli móiw, że może- nie będzie mógł. To choroba, którą musi zająć sie lekarz
Powodzenia
Musisz myśleć o sobie, pamietaj o tym
Kalina12_9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:10   #10
confused women
Zakorzenienie
 
Avatar confused women
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Ja Ci nie napiszę, że jesteś głupia, napiszę Ci za to, że jesteś słaba. Jesteś na tyle słaba, że nie kopniesz go w tyłek i nie odejdziesz. Niestety nikt z nas w Tobie tej siły aby go zostawić nie odnajdzie, musisz sama dojśc do tego i mam nadzieję, że stanie się to prędzej niż później. Bo to nie alkohol robi z niego potwora jak napisała Wizażanka powyżej. On pod wpływem jest cały czas tym samym facetem a to, że na razie uderzy Cię po kilku głębszych nie oznacza, że za jakiś czas nie zacznie bić na trzeźwo. A jestem niemal pewna, że będzie, jeśli nie odejdziesz.
__________________
<3
confused women jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:13   #11
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

nigdy nie mogłam zrozumieć czemu tak wiele kobiet pozwala na stosowanie wobec nich [a potem w zdecydowanej większości przypadków również przyszłych dzieci] przemocy psychicznej i fizycznej. i to oczywiście `w imię miłości`. naiwność? słaba psychika? strach przed samotnością? a może strach przed facetem? coś musi być w tym typie kobiet, bo przecież nie każda daje się tak traktować, zwłaszcza, że proces zaszczucia wymaga czasu, żaden damski bokser nie wyjeżdża z pierwszym pobiciem tak brutalnie, że kobieta od razu ląduje w szpitalu. zaczyna się delikatnie. i coś w tych kobietach jest, że to tolerują. i czasami tak tolerują aż do śmierci. swojej oczywiście
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:15   #12
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Terapia nic nie da tak myślę. Autorko rocznik 93 tak? i narzeczeństwo już?
chłopak w jakim jest wieku? pewnie niewiele starszy..

Olać go! Jeżeli jest on taki jak sobie wyobraziłem czytając post to lepiej go olać.
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:20   #13
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Cytat:
Napisane przez Minia93 Pokaż wiadomość
Wiem, że mi teraz napiszecie, ze jestem głupia, ale to żadne pocieszenie, takie stwierdzenie z waszej strony mi nie pomoże.

Jestem całkiem rozbita psychicznie.
Masz rację co do siebie.
I to nie jest pocieszenie, bo nie zamierzam cie pocieszać.
Mogę cię trzepnąć w głowę byś oprzytomniała lub po prostu popijając herbat będę patrzyła jak niszczysz sobie życie.

Skoro nie chcesz pomocy, to po co piszesz? Czyżby misio przywalił ci dziś rano i chcesz się tylko wypłakać?

Wybrałaś sobie alkoholika za narzeczonego, wiec nie marudź. Skoro podoba ci się chlejący facet, który cię bije, to mu podziękuj, że cię tak traktuje.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2012-10-31 o 11:36
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:20   #14
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Dziewczyno, po Twoim nicku wnioskuję że masz 19 lat... CAŁE życie przed Tobą, CALUTKIE. A Ty zrywasz i znów wracasz do alkoholika-przemocowca, który Cię leje i obraża, i do tego jesteś z nim zaręczona... Nie mieści mi się to w głowie, naprawdę. Skoro nie trafiają do Ciebie żadne argumenty, to proponuję Ci skontaktować się z jakąś fundacją, która pomaga kobietom, które są ofiarami przemocy domowej. Może idź do nich na meeting - pooglądaj kobiety z poprzetrącanymi szczękami, kobiety które straciły oczy, które zostały oblane kwasem siarkowym, którym ukochany zamordował dzieci, i takie które zostały wysłane dożywotnio na wózek. Tych, które są całkowicie niesprawne i karmione przez słomkę nie spotkasz, ale też o nich usłyszysz. Może realne historie, które zobaczysz na własne oczy, pozwolą Ci się w jakimś stopniu postawić w podobnej sytuacji.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:24   #15
Ineczka33
Wtajemniczenie
 
Avatar Ineczka33
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Chciałam coś poradzić, ale doczytałam, że go kochasz. :conf used:

To już nie mam nic do dodania.
__________________
Życie na czas?
Czas na życie!
Ineczka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:28   #16
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Dziewczyny! Zanim zaczniecie radzić - przeczytajcie poprzedni wątek autorki.

Jej "narzeczony" jest agresywny nie tylko po alkoholu, co opisała w poprzednim wątku. Poza tym, to totalny burak, który się z nią spotykał, bo "ruchać mu się chciało".

Dziewczyna na własne życzenie niszczy sobie życie, nic nie zrobiła z radami z poprzedniego wątku, ba! jeszcze się zaręczyła.

Autorko - 19 lat i już tak spieprzone życie? Czy Ty się nie lubisz totalnie? Nie kochasz? Na serio chcesz wyjść za tego człowieka za mąż?
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:28   #17
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

No ale innego stwierdzenia to raczej nie usłyszysz.
Co to znaczy, że ie chciał oddać kluczy? Zmienia się wtedy zamki.
Póki sama nie zrozumiesz, że to jest brnięcie w bagno, to nikt Ci ie pomoże i nie przetłumaczy. Facet podniósł na Ciebie ręke dwa razy, podniesie i następne.
Znam taką kobietę, identycznie jak Ty zakochana, też zmiękła. Tłukł najpierw ją, potem dzieci. Starszy syn w wyniku rzucenia o ścianę ma nieodwracalnie uszkodzone jedno oko. O złamaniach i innych urazach nie wspominając. Takiego życia chcesz?
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:29   #18
GhostInTheFog
Zadomowienie
 
Avatar GhostInTheFog
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: pypydoowa
Wiadomości: 1 018
GG do GhostInTheFog
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Cytat:
Napisane przez Ineczka33 Pokaż wiadomość
Chciałam coś poradzić, ale doczytałam, że go kochasz. :conf used:

To już nie mam nic do dodania.
W sumie racja.
Ale jeśli masz ochote się w to dalej bawić to wiedz, ze przede wszytskim on musi zdać sobie sprawę z problemu. Jeśli sam go nie widzi to nic nie zrobisz.
Nie wiem, moze nagrać gościa i potem mu pokazać jak sie po pijaku zachowuje. Może to by był dla niego szok.

Jednak nie mogę zrozumieć, dlaczego tak młoda dziewczyna pakuje sie wtakie bagno bo kocha.;/

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Dziewczyny! Zanim zaczniecie radzić - przeczytajcie poprzedni wątek autorki.

Jej "narzeczony" jest agresywny nie tylko po alkoholu, co opisała w poprzednim wątku. Poza tym, to totalny burak, który się z nią spotykał, bo "ruchać mu się chciało".

Dziewczyna na własne życzenie niszczy sobie życie, nic nie zrobiła z radami z poprzedniego wątku, ba! jeszcze się zaręczyła.

Autorko - 19 lat i już tak spieprzone życie? Czy Ty się nie lubisz totalnie? Nie kochasz? Na serio chcesz wyjść za tego człowieka za mąż?

Eeee?
Aha, to po grzyba zakłądasz kolejny watek i zawracas z ludziom giatrę?
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai...

Edytowane przez GhostInTheFog
Czas edycji: 2012-10-31 o 11:33
GhostInTheFog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:31   #19
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

mam w rodzinie faceta, ktoremu tez sie wlasnie wlaczal straszny agresor po alkoholu. I wlasnie dlatego od 25 lat nie tknal kropli alkoholu. Pewnie bylo mu latwiej , bo nie byl uzalezniony ale jak ktos bardzo chce to da rade. Ten wujek jest szczery jesli chodzi o jego sytuacje i gdy go namawiaja do picia, to mowi ,ze mu odwala i nie bedzie pil

Tak wiec ludzie roznie reaguja na alkohol , wazne jednak jak sobie z tym probleme radza.

Ja bym go na twoim miejscu zostawila. Nie moglabym byc z kims kto mnie uderzy. Uciekaj
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-31, 11:32   #20
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Cytat:
Napisane przez GhostInTheFog Pokaż wiadomość
W sumie racja.
Ale jeśli masz ochote się w to dalej bawić to wiedz, ze przede wszytskim on musi zdać sobie sprawę z problemu. Jeśli sam go nie widzi to nic nie zrobisz.
Nie wiem, moze nagrać gościa i potem mu pokazać jak sie po pijaku zachowuje. Może to by był dla niego szok.

Jednak nie mogę zrozumieć, dlaczego tak młoda dziewczyna pakuje sie wtakie bagno bo kocha.;/
Ale on sobie na pewno z tego zdaje sprawę. Tylko po co ma cokolwiek zmieniać, jeśli po prawym sierpowym ona udaje, że nic się nie stało? A jak się rozstaną, to wystarczy bukiet jakichś chabuździ i już znów są szczęśliwą parą?

Korci mnie, żeby tu zapodać parę fotek podobnych naiwniaczek, ale nie każdy lubi takie widoki.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:39   #21
rudyrydz86
Raczkowanie
 
Avatar rudyrydz86
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 75
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Dziewczyno zastanów się co Ty robisz??!!
na własne życzenie rujnujesz życie sobie, swoim najbliższym, prawdopodobnie swoim przyszłym dzieciom!
Jeśli się od tego nie odetniesz teraz, to w przyszłości tym bardziej nie uda Ci się, np kiedy założycie rodzinę... Zastanów się, czy tak sobie wyobrażasz swoje życie??
Jesteś młoda i możesz mieć jeszcze wielu wartościowych facetów..Po co kurczowo trzymasz się takiego żula??!! Czy uważasz że młody facet z biegiem czasu sam się zreflektuje?? Na pewno tak nie będzie, tylko gorzej...będzie pił więcej i częściej Cię bił!

Masz rację, jesteś głupia! Zdoworozsądkowy człowiek nie pozwolił by na takie coś. A jeśli ten pijak Cię nachodzi, to powiedz o tym ojcu, bratu, koledze, albo jeśli nie ma takiej możliwości to dzwoń na policję!! To co opisałaś to pełna patologia!

Czy rozmawiałaś z kimś z rodziny, albo przyjaciół o tym że jesteś ofiarą przemocy? Jesteś bardzo młoda i z pewnymi sprawami może być Ci ciężko sobie poradzić samemu....warto poszukać pomocy
rudyrydz86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:39   #22
doska1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 104
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Ja bym się poważnie zastanowiła, czy chciałabym z taką osobą być, ja rozumiem że go kochasz, ja tak samo mocno kochałam mojego eks, który też uwielbiał sobie popić, tylko że na mnie nie podniósł ręki.
Bardzo mnie wtedy przeraziła wizja wspólnego mieszkania, bałam się, co wtedy będzie jak by nam się dziecko urodziło, bałam się że jak sobie popije a dziecko by zaczęło płakać to mógłby mu zrobić krzywdę. To mnie chyba przerosło, dlatego najpierw postawiłam ultimatum: ok, jest impreza, możesz wypić, ale ja będę to kontrolowała, niestety, na moją prośbę aby skończył zaczęły się takie awantury że się wystraszyłam, pożegnałam się z uczestnikami imprezy, z nim i poszłam do domu. Następnego dnia pojechałam i wytłumaczyłam że nie mam zamiaru się bać o własne życie, jak on sobie od czasu do czasu popije. Potem obiecał że nie będzie pić, ale pił po kryjomu, więc odeszłam, a dzisiaj ? Dzisiaj mam wspaniałego męża, z którym jestem szczęśliwa
doska1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:42   #23
GhostInTheFog
Zadomowienie
 
Avatar GhostInTheFog
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: pypydoowa
Wiadomości: 1 018
GG do GhostInTheFog
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Ale on sobie na pewno z tego zdaje sprawę. Tylko po co ma cokolwiek zmieniać, jeśli po prawym sierpowym ona udaje, że nic się nie stało? A jak się rozstaną, to wystarczy bukiet jakichś chabuździ i już znów są szczęśliwą parą?
Masz racje. Najpierw trzeba samą siebie szanować.

I chyba nie ma co sie produkować, autorka w poprzednim watku dostał odpowiednie rady.
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai...
GhostInTheFog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:45   #24
where_are_you
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 63
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Ręce opadają ..
where_are_you jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:46   #25
Minia93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 26
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

tak, ja mam 19 lat, on 26. Jestesmy ze soba 2,5 roku.

Tak jak mówiłam on już próbował walczyć ze swoją chorobą, ostatnio zapisał się na terapie, ale wytrzymał tylko 3 tygodnie, ale przez te 3 tygodnie był dla mnie na prawdę wspaniały...

Chciałabym mu pomóc, ale nie wiem czy to ma sens, bo tak czytając co piszecie, ja wiem, że macie rację, rozumiem to. Wiem, że powinnam z nim skończyć, ale mam chyba nadzieję, że jeszcze będzie dobrze, że się uda. Wiem, że tego kwiatu jest pół światu, ale po ponad 2,5 roku ciężko mi sobie nawet pomyśleć co bym zrobiła bez niego. Mamy dużo na prawdę świetnych wspomnień, wiele na prawdę ciężkich chwil które pokonaliśmy razem.
Minia93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:48   #26
rudyrydz86
Raczkowanie
 
Avatar rudyrydz86
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 75
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

ok...przeczytałam poprzedni wątek....pełna patologia, dobre rady lepiej zachować dla osób które są w stanie z nich korzystać ;(
rudyrydz86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:50   #27
GhostInTheFog
Zadomowienie
 
Avatar GhostInTheFog
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: pypydoowa
Wiadomości: 1 018
GG do GhostInTheFog
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

DZIEWCZYNO! Koleś traktuje Cie jak lalke do r****a. To co napisał wtedy swojemu kumplowi dobitnie o tym świadczy. Dziwie się, ze po tym byłaś w stanie jeszcze go dotknąć. Ale jak juz napisałam, trzeba najpierw samą siebie szanować.
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai...
GhostInTheFog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:51   #28
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Cytat:
Napisane przez confused women Pokaż wiadomość
Ja Ci nie napiszę, że jesteś głupia, napiszę Ci za to, że jesteś słaba. Jesteś na tyle słaba, że nie kopniesz go w tyłek i nie odejdziesz. Niestety nikt z nas w Tobie tej siły aby go zostawić nie odnajdzie, musisz sama dojśc do tego i mam nadzieję, że stanie się to prędzej niż później. Bo to nie alkohol robi z niego potwora jak napisała Wizażanka powyżej. On pod wpływem jest cały czas tym samym facetem a to, że na razie uderzy Cię po kilku głębszych nie oznacza, że za jakiś czas nie zacznie bić na trzeźwo. A jestem niemal pewna, że będzie, jeśli nie odejdziesz.
Mam w rodzinie podobną sytuację. Mój kuzyn chleje, nie szanuje dziewczyny, jest agresywny, zaborczy, uderzył ją i skrzywdził dziecko, zdradza... A ona ciągle daje mu szansę, bo przecież tak bardzo kocha. Ona ma 19 lat i całą rodzinę swoją, naszą, znajomych i wszystkich, którzy ich znają po swojej stronie.

Też próbuję jej tłumaczyć, niby wie, zdaje sobie sprawę, jak będzie wyglądało jej życie, ale ciągle do niego wraca. Nie wiem, co jej radzić, jak przemówić.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:53   #29
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

2,5 roku to nie 20 lat, a nawet po 20 ludzie się rozstają i jakoś żyją dalej.
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-31, 11:53   #30
Ineczka33
Wtajemniczenie
 
Avatar Ineczka33
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
Dot.: Mój narzeczony jest agresywny po alkoholu.

Po kolejnym takim wątku, wnioskuję, że powinny być w szkole lekcje/warsztaty znajdowania w sobie i umacniania poczucia własnej wartości.

Ilość dziewczyn, które trzymają się patologicznych ''odpadów'' jest porażająca. Z czego to wynika
__________________
Życie na czas?
Czas na życie!
Ineczka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.