Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-07, 16:47   #1
spiky22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 20

Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC


Na wstępie chciałabym poprosić wszystkie Panie, które są nastawione na „anty” do odzyskiwania swojego faceta, które nie akceptują tego, że kobieta może walczyć o swoją miłość, że może schować honor do kieszeni i stanąć na głowie by znów z nim być- bardzo proszę o nie komentowanie. Potrzebuje pomocy, a komentarze w stylu „naprawdę chcesz się upokorzyć?”, „ja to bym go sobie odpuściła”, lub „daj sobie z nim spokój, nie jest wart Twoich starań”, wcale mi nie pomagają i nie przynoszą żadnego rozwiązania. Szanuje wszystkie opinie, jednak te, które przytoczyłam powyżej wystarczająco często są na ustach moich przyjaciółek. Potrzebuje teraz innego rodzaju porady.
Na każde z zacytowanych pytań moja odpowiedź brzmi- tak jest tego wszystkiego wart, bo to jest ten „jedyny” i chce spróbować każdej możliwości, by go odzyskać. W końcu straciłam mężczyznę, który … był dla mnie wszystkim. Czy można stracić coś więcej? Mam jasno określony cel, jestem pewna swych uczuć i tego czy jest wart „upokorzenia”, czy straty honoru.
Na początku powinnam zaznaczyć, iż mój były nie jest Polakiem. Był wychowywany w innym kraju, w innej kulturze oraz w innej religii. Dlatego jego niektóre poglądy i zachowania mogą być dla nas kompletnie niezrozumiałe. Wiem, że on nigdy nie przyzna się do błędu oraz nigdy nie wyciągnie pierwszy ręki na zgodę. Dodam jeszcze, ze ma on 27 lat i z nikim obecnie się nie spotyka, a nasz związek był dla niego takim pierwszym „poważniejszym”.
Więc rozstaliśmy się około 3 miesięcy temu. Powód? Idiotyczny, który pewnie wiele osób rozbawi. Moi kuzyni włamali się na mój profil na facebooku, dodali obrzydliwe posty, zdjęcia, komentarze… Może to się wydawać zabawne, ale naprawdę przysporzyło mi to wielu, wielu problemów, gdyż obrzydliwe wiadomości i posty dotarły nawet do moich nauczycieli. Wiadomość w której rzekomo proponuje współżycie nauczycielowi za wyższą ocenę o mały włos nie zniszczyła mojej przyszłości- chciano mnie wyrzucić ze szkoły i nie dopuścić do matury. Dodatkowo problemy z rodzicami, którzy kompletnie nie wykazali najmniejszego wsparcia dla mnie w tej sytuacji- również uznali, że to moja wina… I moje nasilające się problemy zdrowotne, wizyta w szpitalu, operacja… Krótko mówiąc- mój świat zaczął się walić.
Mój chłopak, gdy to wszystko zobaczył nie miał najmniejszej ochoty na rozmowę ze mną. Nie dał mi nawet jednej szansy (po 2letnim związku!) na wytłumaczenie się, że przecież ja tak naprawdę… nic nie zrobiłam. Zerwał ze mną kontakt i mimo moich usilnych prób spotkania się, czy nawet głupiej wymiany zdań na komunikatorze, wszystko kończyło się fiaskiem.
A lawina problemów dopiero wtedy się zaczęła. Musiałam ratować szkołę i po około tygodniu prób skontaktowania się z byłym… poddałam się i skupiłam na innych rzeczach.
Wiem, że moi znajomi kilka razy próbowali poruszyć z nim mój temat, ale gdy tylko usłyszał moje imię reagował na nie w sposób… alergiczny. Po prostu dla niego mój temat nie istniał i choćby wszyscy go przekonywali, że cała sytuacja była spowodowana żartem kuzynów, on nie miał ochoty przyjąć tego do wiadomości.
Moi kuzyni dopiero niedawno „obudzili się” i dostrzegli jak bardzo ich żart wpłynął na moje ostatnie miesiące życia. Przyznali się do wszystkiego i w zasadzie dzięki temu udało mi się naprawić większość rzeczy… No z wyjątkiem tej jednej- związku.
Kuzyni spotkali się z moim byłym, żeby porozmawiać. Wyjaśnili mu całą sytuacje i przeprosili za wszystko. Niby powiedział, że „teraz już wiem, że to nie jej wina” tylko co z tego? Skoro ze mną nadal nie miał ochoty się kontaktować, mimo iż myślałam, że całe to ich spotkanie coś… zmieni.
Nie jestem jakoś szalenie zdesperowana, nie płaczę za nim całymi dniami. Staram się żyć swoim życiem, spotykać się ze znajomymi, uprawiać sporty, spędzać czas z rodziną, jednak mimo to odczuwam jego brak. Chce ponownie móc z nim porozmawiać, nawet tylko na stopniu koleżeńskim.
Od całego zajścia minęły już 3 miesiące. I przez ten czas dałam mu możliwość kompletnego odpoczęcie ode mnie- nie zasypywałam go wiadomościami, nie błagałam o jeszcze jedną szansę.
Dopiero kilka dni temu postanowiłam pierwszy raz napisać do niego wiadomość. (Nie możemy teraz się spotkać, ponieważ wyjechał w swoje rodzinne strony, dlatego pozostaje mi tylko… pisanie.)
Napisałam mniej więcej coś takiego „ Byłam wczoraj ze znajomymi w barze i zobaczyłam, że w TV leci mecz Twojego ukochanego klubu. Wszyscy zaczęliśmy im kibicować… Chyba Fenerbahnce (zagraniczna drużyna piłkarska) ma nowych fanów w Polsce! Ta cała sytuacja sprawiła, ze zaczęłam dziś o Tobie myśleć. Mam nadzieje, że u Ciebie wszystko w porządku”.
Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu- odpisał! Oczywiście podziękował za wiadomość i między innymi zapytał też „A co u Ciebie?”
Problem polega na tym, że gdy mu napisałam co u mnie słychać i jeszcze zadałam inne pytanie… on już się nie odezwał.
I właściwie co powinnam teraz zrobić? Jestem pewna, że chce nadal próbować nawiązać z nim jakiś kontakt. Wiem, że jest strasznie uparty i honorowy, potrafi się obrażać o byle bzdury. W naszym związku to nie ja a on zawsze „fochał się o nic” a później nie chciał powiedzieć czym go zraniłam i jak mogę to naprawić… Wiem, że większość facetów w takich sytuacjach liczy na to, że albo urwie się kontakt, ewentualnie może jakimiś zwykłymi koleżeńskimi wiadomościami uda się powoli odnowić znajomość.
Tylko tak jak wspomniałam- mój były jest kompletnie inny. Przykład? Kiedyś z równie błahego powodu rozstaliśmy się na pewien czas. Ja jako równie uparta doszłam do wniosku, ze nie będę go błagać o wybaczenie, próbowałam porozmawiać może z 2 razy i odpuściłam zwłaszcza, że za każdym razem mi mówił „nie dzwoń/nie pisz/nie namawiaj mnie do spotkania, to koniec”… po kilku miesiącach to on nie wytrzymał i poprosił o rozmowę. Jego główny zarzut w moim kierunku? „Nie zależy CI na mnie bo nie próbowałaś mnie odzyskać”, przecież próbowałam się z nim skontaktować… „ale nie robiłaś tego codziennie”. Jak można się starać gdy od drugiej strony słyszy się takie słowa?
Tak czy inaczej, postanowiłam teraz o niego walczyć. Rozmowa telefoniczna ani spotkanie nie wchodzą w gre- jak wspomniałam będzie przebywał teraz przez jakiś czas zagranicą. A ja nie chce czekać aż tak długo do jego powrotu.
Chciałabym mu o sobie przypomnieć, napisać jakieś niewinne wiadomości jak ta o meczu, problem polega na tym, że nie wiem jak go zagadnąć. Jeśli napisze „cześć, co u Ciebie słychać” to jestem pewna, że nie odpisze. To musi być wiadomość z … może jakimś podtekstem, albo najlepiej prośbą o coś, albo jakimś pytaniem. Czy któraś z was drogie panie ma jakiś pomysł?
Jak wspomniałam- chce mu o sobie przypomnieć. Wiem, że przez ostatnie 3 miesiące myślał o mnie jak o tej złej, która spotkała się z innymi facetami, a później dodała zdjęcia z tych spotkań i jeszcze proponowała sex innym mężczyznom… Chce, żeby zaczął myśleć znów o mnie w pozytywny sposób. A z czasem chciałabym mu może wysłać kilka wiadomości przypominających mu te nasze „dobre momenty”, kiedy byliśmy ze sobą szczęśliwi.
Czy może po prostu lepiej prosto z mostu zacząć ten temat przez który się rozstaliśmy? Poprosić go o szczerą rozmowę po jego powrocie i starać się przedstawić moje argumenty i to jak się wtedy czułam z tym wszystkim sama?
Proszę o doradzenie. Oraz jeśli macie jakieś doświadczenie w pisaniu tego typu wiadomości, aby w pewnym sensie odnowić kontakt, albo pomysły, co jeszcze mogę napisać/zrobić, to bardzo proszę o pomoc.
spiky22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 17:01   #2
spiceANDsugar
Raczkowanie
 
Avatar spiceANDsugar
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 54
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Cytat:
Napisane przez spiky22 Pokaż wiadomość
Na wstępie chciałabym poprosić wszystkie Panie, które są nastawione na „anty” do odzyskiwania swojego faceta, które nie akceptują tego, że kobieta może walczyć o swoją miłość, że może schować honor do kieszeni i stanąć na głowie by znów z nim być- bardzo proszę o nie komentowanie. Potrzebuje pomocy, a komentarze w stylu „naprawdę chcesz się upokorzyć?”, „ja to bym go sobie odpuściła”, lub „daj sobie z nim spokój, nie jest wart Twoich starań”, wcale mi nie pomagają i nie przynoszą żadnego rozwiązania. Szanuje wszystkie opinie, jednak te, które przytoczyłam powyżej wystarczająco często są na ustach moich przyjaciółek. Potrzebuje teraz innego rodzaju porady.
Doczytałam dotąd. Nie chcesz słuchać tego co ktoś Ci radzi, żeby Ci pomóc, tylko napisałaś to po to, żeby usłyszeć to co chcesz. Ale po co?
__________________
wszystko jest proste jak stoisz obok
spiceANDsugar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 17:03   #3
spiky22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 20
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Nie zrozumiałaś mnie, gdybyś doczytała do końca, to byś wiedziała o jaką pomoc proszę. Pisanie "ja to bym sie nigdy nie upokorzyła dla jakiegoś faceta/nie płaszczyła przed nim" nie wnosi nic do wątku. Dlatego też na wstępie proszę takie panie o niemarnowanie swojego czasu.
spiky22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 17:10   #4
samotna13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 87
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Może facet po prostu nie umie się jeszcze przełamać, napisać i żyć jakby tego nie było? Moim zdaniem powinnaś za jakiś czas znowu napisać, zapytać co u niego, poprosić o spotkanie jak wróci, ale nie nachalnie, spokojnie wszystko odbudować, oczywiście jeśli będzie chciał, jeśli na prawdę mu na Tobie zależy to prędzej czy później będzie chciał też naprawić. Może po prostu potrzebuje czasu, żeby przetrawić to, że nie był z Tobą w chwilach kiedy go potrzebowałaś, nie dał szansy Ci nic wyjaśnić tylko uparcie trzymał przy swoim
samotna13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 17:12   #5
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

ekhm... serio uważasz, że facet, który zostawia Cię bez słowa, bez wyjaśnień i robi to po dwóch latach jest tym jedynym?
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 17:12   #6
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Sorry, dla mnie ŚMIESZNE (albo tragiczne? Dobra groteskowe) jest to, że 27letni facet zrywa ze swoją dziewczyną po tym, jak zobaczył jakieś bzdury na jej fejsie, udaje, że jej nie zna, nie odbiera telefonów, nie chce o niej słyszeć.

Musiał Cię strasznie kochać, ten Twój wybranek, skoro tak łatwo uwierzył w jakieś głupoty i to był dla niego powód do zerwania
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 17:17   #7
No_To_Co
Raczkowanie
 
Avatar No_To_Co
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 364
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Zgadzam się z pierwszym komentarzem. Chcesz czytać tyko to, co Tobie podpasuje? To chyba zbyt wiele "pożądanych" przez Ciebie komentarzy się tu nie pojawi.

Cytat:
Napisane przez spiky22 Pokaż wiadomość
Mam jasno określony cel, jestem pewna swych uczuć i tego czy jest wart „upokorzenia”, czy straty honoru.
PS. A tak w ogóle to ŻADEN facet nie jest wart tego, by jego kobieta się upokarzała. ŻADEN.

Edytowane przez No_To_Co
Czas edycji: 2013-05-07 o 17:21
No_To_Co jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-07, 17:25   #8
spiky22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 20
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Nie wiem czemu wszystkich wstęp tak bardzo uraził i to na nim jak do tej pory większosć osób się skupia. Prawda jest taka, że dla niektórych staranie się odzyskać "takiego" faceta, czy też to czy mnie kochał, czy nie może być zabawne, lub zaskakujące.

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Musiał Cię strasznie kochać, ten Twój wybranek, skoro tak łatwo uwierzył w jakieś głupoty i to był dla niego powód do zerwania
Ale nie powinno nikogo interesować. Owszem można doradzic, że "nie jest wart starania, skoro zostawił Cię w takiej sytuacji", ale to czy rzeczywiście dam sobie spokój zależy tylko ode mnie. Prosiłam o pomoc w innej kwestji a jak do tej pory wszyscy skupiają się na czymś innym. Ponawiam moją prośbę mimo wszystko.

Edytowane przez spiky22
Czas edycji: 2013-05-07 o 17:26
spiky22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 17:25   #9
Latiha
Zakorzenienie
 
Avatar Latiha
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 740
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Sorry, dla mnie ŚMIESZNE (albo tragiczne? Dobra groteskowe) jest to, że 27letni facet zrywa ze swoją dziewczyną po tym, jak zobaczył jakieś bzdury na jej fejsie, udaje, że jej nie zna, nie odbiera telefonów, nie chce o niej słyszeć.

Musiał Cię strasznie kochać, ten Twój wybranek, skoro tak łatwo uwierzył w jakieś głupoty i to był dla niego powód do zerwania


Podpisuję się pod tym.
Na serio potrzebny Ci ktoś taki? Jego zachowanie było żałosne... Nie szukaj go, nie dzwoń, nie pisz... Znajdź sobie kogoś lepszego. A on może zrozumie, że przez swoje beznadziejne postepowanie i upór stracił kobietę swojego życia. O ile w ogóle nią dla niego byłaś. Bo chyba raczej nie.
__________________
moja wymianka
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261940


moja fragrantica
http://www.fragrantica.com/member/213446/



Arabistka, w sercu i na papierze


...ماتت قلوب الناس ماتت بنا النخوة
Latiha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 17:28   #10
madziuchna86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 73
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Całe życie być "winną"? Całe życie znosić rozstania i pretensje o to że za mało się starasz?
Jakby mi facet powiedział żebym spadała, a potem , że za mało o niego zabiegałam to kopnęła bym go centralnie w dupę.
TRAGEDIA.
Zwiewaj od tego kolesia gdzie pieprz rośnie zanim zmarnujesz sobie życie.
Uwierz mi że są mężczyźni którzy szanują swoją dziewczynę, ufają jej i wierzą na słowo.
madziuchna86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 17:35   #11
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Ja nie będę oceniać, czy on jest tego wart, czy się tak powinno i czy to jest upokarzanie się, bo wiem, że jak się jest zakochanym to wszystko to przestaje się liczyć.

Ale smutna prawda jest taka, że on nie jest Tobą zainteresowany. Akcja na facebooku nie była powodem zerwania, była pretekstem do zerwania. Nie ten, to znalazłby inny.

On już po prostu nic do Ciebie nie czuje, nie chce Cię. Nie możesz go odzyskać, bo nie ma co odzyskiwać. Jesteś dla niego jak mało lubiana koleżanka której nie ma ochoty się widzieć, i to, w jakiej został wychowany kulturze nie ma najmniejszego znaczenia.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-07, 17:39   #12
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Cytat:
Napisane przez spiky22 Pokaż wiadomość
Ale nie powinno nikogo interesować. Owszem można doradzic, że "nie jest wart starania, skoro zostawił Cię w takiej sytuacji", ale to czy rzeczywiście dam sobie spokój zależy tylko ode mnie. Prosiłam o pomoc w innej kwestji a jak do tej pory wszyscy skupiają się na czymś innym. Ponawiam moją prośbę mimo wszystko.
Nie mogę Ci napisać, że nie jest wart starania, bo 'zabroniłaś' tego w pierwszy poście
Więc się zdecyduj, albo tak albo tak.

Po drugie: opisałaś sytuację, więc można ją skomentować, również te fragmenty, które Ci się nie podobają.

Po trzecie: ok, więc piszę to, co chcesz: NIE, nie jest wart starania facet, dla którego Ty nie jesteś NIKIM ważnym, który zerwał z Tobą z takiego 'powodu' /gdzie powód zapewne był jakiś inny, a to był jedynie pretekst/.

Jeśli naprawdę by Cię kochał, to nigdy by nie uwierzył, że te wiadomości na fb to Twoja sprawka.

Szkoda, że jesteś taka naiwniutka i zaślepiona, ale myślę, że kiedyś dotrze do Ciebie, że świecie naprawdę SĄ fajni faceci.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 17:41   #13
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2013-05-07 o 17:46
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 17:44   #14
No_To_Co
Raczkowanie
 
Avatar No_To_Co
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 364
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Fakt, po tym co piszesz ewidentnie widać, że już mu na Tobie nie zależy. Smutne ale prawdziwe. Dla normalnego, dorosłego i zakochanego człowieka taka facebookowa akcja nie byłaby żadnym problemem - słowo wyjaśnienia by wystarczyło. A on? Pewnie nie wiedział, jak zakończyć znajomość i fb był doskonałym pretekstem. Zdaje się, że jesteś od niego sporo lat młodsza (piszesz o maturze, on podchodzi pod 30)- może w tym leży problem? Może zrozumiał, że jesteś dla niego zbyt młoda..., że nie dziewczyny, lecz prawdziwej, dorosłej kobiety mu brak?
Z resztą nieważne. Jego zachowanie wystarczy, by sobie odpuścić i zrozumieć, że nie masz po co i o co się starać.
No_To_Co jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 17:50   #15
moemoe
Rozeznanie
 
Avatar moemoe
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 741
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Mi tez sie wydaje, ze on tylko czekal na jakikolwiek bodziec zeby sie rozstac...
__________________
my own heart is my temple, my philosophy is kindness
moemoe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-05-07, 17:55   #16
spiky22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 20
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Dobrze, dziękuję za powyższe odpowiedzi. To nie jest tak jak ktoś napsiał, że jestem "głupiutka" i nie widze jego wad i chce zrobić wszystko, żeby go odzyskać. Może rzeczywiscie wcześniej użyłam złych słow, z tym "upokorzeniem", jednak w pierwszym poscie wyraźnie w pewnym momencie napsiałam, że CHCE Z NIM ODNOWIĆ KONTAKT CHOĆBY TYLKO W STOPNIU KOLEŻEŃSKIM.

Moze nie jest wart bycia z nim w związku, ale był idealnym przyjacielem. Nie chce stracić go choćby dlatego. Bardziej mi zależy na odnowieniu kontaktu, że gdy przyjdzie dzień, że spotkamy się na ulicy, to się nawet do siebie nie odezwiemy. Chce móc mu wysłać życzenia urodzinowe, czy świąteczne, chce od czasu do czasu zapytać "co tam u Ciebie słychać?"
Dlatego chce aby zapomniał o wszystkim co się wydarzyło i znów zaczął myśleć z bardziej pozytywnym nastawieniem o mnie.


Ktoś wpomniał, że kultura w której byl wychowywany nie ma znaczenia- owszem ma. Prawda jest taka, że tylko ja znam dobrze tego mężczyznę, musiałabym jeszcze wiele, wiele napsiać, aby uświadomić niktórym osobom jak sposób myślenia człowieka innej kultury może się różnić od tego naszego...

Dlatego jeszcze raz proszę- nie o porade czy warto, czy nie warto odnawiać kontakt, ale w jaki sposób to zrobic.
spiky22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 17:58   #17
moemoe
Rozeznanie
 
Avatar moemoe
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 741
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Moze go odwiedziesz bez zapowiedzi? Chyba cie nie wygoni?
__________________
my own heart is my temple, my philosophy is kindness
moemoe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 18:02   #18
acideve
Raczkowanie
 
Avatar acideve
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 55
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Chciałbym napisać WALCZ - ale dziewczyny chyba mają rację (((
acideve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 18:05   #19
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Cytat:
Napisane przez spiky22 Pokaż wiadomość
Moze nie jest wart bycia z nim w związku, ale był idealnym przyjacielem. Nie chce stracić go choćby dlatego. Bardziej mi zależy na odnowieniu kontaktu, że gdy przyjdzie dzień, że spotkamy się na ulicy, to się nawet do siebie nie odezwiemy. Chce móc mu wysłać życzenia urodzinowe, czy świąteczne, chce od czasu do czasu zapytać "co tam u Ciebie słychać?"
Dlatego chce aby zapomniał o wszystkim co się wydarzyło i znów zaczął myśleć z bardziej pozytywnym nastawieniem o mnie.
A Ty naprawdę nie rozumiesz, że to TY chcesz tego kontaktu, ale on NIE?
I że relacje z ludźmi działają w DWIE strony, czyli obie strony muszą chcieć utrzymywać ten kontakt?
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-07, 18:10   #20
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

To nie jest kwestia faceta z innego kręgu kulturowego, skoro on już wie, że nie zawiniłaś, a nadal zachowuje się jak zraniony jelonek. To kwestia samca, któremu jaja tak bardzo uderzają na mozg, ze nie widzi realiów ze strachu, że te jaja straci. Rozumiem, że właśnie takiego samca, którego każda normalna dziewczyna kopnęłaby w doopę, ponieważ nie spełnia podstawowych wymagań - np. szacunku wobec partnerki, miłości, dawania poczucia bezpieczeństwa - ty właśnie chcesz. Powiem ci więc, co zrobić. Zadzwoń do niego z płaczem, że nie potrafisz bez niego żyć, że bardzo przepraszasz, że ktoś rozpowszechnił na twój temat bezpodstawne plotki, bo gdybyś była do końca w porządku, to by ich nie było. Przeproś za kuzynów i i obiecaj, że już nigdy nie spojrzysz na nikogo, nie uśmiechniesz się, nie porozmawiasz, bo jesteś tylko jego. A gdybyś to zrobiła - niech wali w pysk równo, poki się nie opamiętasz, że on jest tym jedynym królem, a ty musisz być czysta jak opłatek w wigilię. Może wybaczy i zechce wrócić, chociaż nie wiadomo. Bo przecież musiałby się wycofać z wcześniejszej decyzji, a to dla takiego maczo z kojones - zbyt trudne. Serio - nie potrafię sprostać twoim wymaganiom i nie oceniać. Bo dla mnie facet twojego życia, to mniej niż zero, które (nie - który, bo to nawet nie prawdziwy mężczyzna), zasługuje tylko na śmiech. Pogardliwy.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 18:11   #21
spiky22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 20
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Jeśli naprawdę by Cię kochał, to nigdy by nie uwierzył, że te wiadomości na fb to Twoja sprawka.
Właściwie, to ja do dziś nie wiem, co moi kuzyni mu napsiali w tej wiadomości, ponieważ moje całe archiwum z tego dnia zostało skasowane. A mogli napsiać wiele, ponieważ jeden z tych kuzynów był mi bardzo bliski i w wielu sprawach radziłam się go jak się np zachować w danej sytuacji itp.
Więc mógł uderzyć w jego najczulszy punkt.
Chociaż głównym problemem były zdjecia, które moi kuzyni dodali, a byłam na nich ja z moim wcześniejszym BYŁYM chłopakiem, który często był powodem naszych kłotni.
Kilka tygodni przed akcją z facebookiem sptkałam się z tym "wcześniejszym byłym chłopakiem" dlatego gdy nagle moje i jego zdjecia, na których się przytulamy itp. znalazły się na fb to ówczesny chłopak wpadł w szał. Nie wierzył, że są to zdjecia sprzed kilku lat, tylko z naszego ostatniego spotkania, gdzie zarzekałam się ponad wszystko, że na tym spotkaniu nic między nami nie było.
Swoją drogą nadszarpnęłam kiedyś bardzo jego zaufanie dlatego teraz bardziej mnie pilnował.
spiky22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 18:19   #22
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Cytat:
Napisane przez spiky22 Pokaż wiadomość
Właściwie, to ja do dziś nie wiem, co moi kuzyni mu napsiali w tej wiadomości, ponieważ moje całe archiwum z tego dnia zostało skasowane. A mogli napsiać wiele, ponieważ jeden z tych kuzynów był mi bardzo bliski i w wielu sprawach radziłam się go jak się np zachować w danej sytuacji itp.
Więc mógł uderzyć w jego najczulszy punkt.
Chociaż głównym problemem były zdjecia, które moi kuzyni dodali, a byłam na nich ja z moim wcześniejszym BYŁYM chłopakiem, który często był powodem naszych kłotni.
Kilka tygodni przed akcją z facebookiem sptkałam się z tym "wcześniejszym byłym chłopakiem" dlatego gdy nagle moje i jego zdjecia, na których się przytulamy itp. znalazły się na fb to ówczesny chłopak wpadł w szał. Nie wierzył, że są to zdjecia sprzed kilku lat, tylko z naszego ostatniego spotkania, gdzie zarzekałam się ponad wszystko, że na tym spotkaniu nic między nami nie było.
Swoją drogą nadszarpnęłam kiedyś bardzo jego zaufanie dlatego teraz bardziej mnie pilnował.
Ano właśnie. Kochający facet, po 2 (!) latach związku zapytałby co to ma być, czy to prawda. Zadzwoniłby, przyjechał, cokolwiek, ale SPRAWDZIŁBY tę informację, a nie wierzył w jakieś przeczytane bzdury.

Aż mnie rozbawiła ta sytuacja, że mój TŻ dostaje wiadomość, że ja i mój ex coś teges, że ja proponuję obcym chłopom seks itd i on znając mnie, będąc ze mną tyle czasu stwierdza 'co za suka, nie chcę jej znać!', zamiast skonfrontować to ze mną
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 18:38   #23
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2013-05-09 o 16:30
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 18:48   #24
gidran
Zadomowienie
 
Avatar gidran
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zachodnia prowincja
Wiadomości: 1 364
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Ehem, ja myślę, że powinnaś ubrać wór pokutny i na klęczkach udać się pod drzwi owego królewicza czarminga, następnie stać pod nimi i co jakiś czas delikatnie w nie stukać (tak, żeby słyszał, ale żeby mu broń boże nie przeszkadzać w drzemce czy oglądaniu meczyka czy co on tam robi), zawodząc niezbyt głośno pochlebstwa w jego kierunku oraz wyrazy ubolewania nad swą nędzą moralną (dla wzmocnienia efektu możesz się biczować). Jeśli będziesz to robić codziennie może jaśnie książę uzna, że odpowiednio żałujesz i odpowiednio ci zależy, może więc spojrzy w Twoim kierunku, może nawet zagada, ale to musisz się bardzo starać. I słusznie. O taki skarb trzeba odpowiednio dbać (pewnie siedzi teraz i przegląda CV setek chętnych na związek z tym pogodnym, dojrzałym, lojalnym względem wybranki, pewnym siebie menszczysnom).
__________________
wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1278509

Edytowane przez gidran
Czas edycji: 2013-05-07 o 18:51
gidran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 18:56   #25
spiky22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 20
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Zdaję sobię z tego sprawę. Nic na siłę. Po prostu był dla mnie kimś ważnym, mimo jego wielu wad my w jakiś sposób idealnie się ze sobą dogadywaliśmy. I nikt nie jest idealny.

To, że w tej sytuacji opisanej przeze mnie pokazuje go od strony nawiększego dupka nie oznacza, że przez te 2 lata, które byliśmy razem nie był cudownym, kochającym, uroczym mężczyzną.
Wyciąganie momentami aż tak daleko idących wniosków przez niektóre Panie na podstawie JEDNEJ sytuacji dopiero mnie "rozbawiła".
Drogie Panie ja przedstawiłam swoją wersję wydarzeń, może jego uderzyło coś zupełnie innego- nie wiem, prawda zawsze leży po środku, żadna z nas nie wie jaki był powód jego zachowania, a niektóre panie okrzyknęły go już najgorszym mężćzyzną na świecie.
spiky22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 18:58   #26
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
To nie jest kwestia faceta z innego kręgu kulturowego, skoro on już wie, że nie zawiniłaś, a nadal zachowuje się jak zraniony jelonek. To kwestia samca, któremu jaja tak bardzo uderzają na mozg, ze nie widzi realiów ze strachu, że te jaja straci.
Niestety, to też kwestia kultury. I czasami trzeba się bardzo, bardzo, bardzo napocić, żeby pewne rzeczy przeskoczyć.

Autorko wątku - przecież wiesz, czego on może oczekiwać. Że będziesz za nim biegać i przepraszać. Jeśli chcesz, Twoja sprawa. Możliwe, że uznał to za dobry pretekst i po prostu mu było z Tobą nie po drodze. Jeśli nie miał do Ciebie zaufania, to pewnie jednak pretekst.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 19:07   #27
spiky22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 20
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Niestety, to też kwestia kultury. I czasami trzeba się bardzo, bardzo, bardzo napocić, żeby pewne rzeczy przeskoczyć.
Dokładnie. Może jeżeli uściślę, że chodzi o muzułmanina, to niektóre Panie wiecej zrozumieją. Tak, on oczekuje, że będę się o niego starać, będę go prosiła o kolejną szansę i płaszczyła się przed nim.
Od początku zaznaczyłam, że nie mam zamiaru tego robić tylko zwyczajnie odnowić z nim kontakt na zasadzie zwykłego koleżeństwa. Napsiałam jedną wiadomosć, jego odpowiedź była pozytywna, prosiłam o podrzucenie pomysłów na kolejne takie niebanalne rozpoczęcie rozmowy.
Ktoś napisał, że do utrzymania kontaktu potrzebne jest zaangażowanie z obu stron. owszem zgadzam się. Tylko ktoś w końcu po całej tej sytuacji musi pierwszy wyciągnąć rękę i powiedzieć "nie ma co rozdrapywać ran, postarajmy się zapomnieć o tym co było, bo w końcu mamy tylu wspólnych znajomych, że na 100% przyjdzie dzień, że się ze sobą spotkamy i żebyśmy w tym momencie nie chcieli się pozabijać".
On pierwszy ręki nie wyciągnie, dlatego chcę to zrobić ja. Każdy ma prawo oczywiście myśleć o tej sytuacji jak mu się podoba, jak do tej pory zostałam określona jako głupiutka i naiwna, ale mimo wszystko proszę o pomysły jak odnowić zwykły kontakt.

Edytowane przez spiky22
Czas edycji: 2013-05-07 o 19:10
spiky22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 19:25   #28
Shinn
Zakorzenienie
 
Avatar Shinn
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 492
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Możesz poprosić, żeby Cię publicznie ukamienowali. Koniecznie przed jego domem, może zrozumie, że zabiegasz o niego
__________________


Wiki Królikowska: Ładne nogi, płaski brzuch czy fajne cycki?
Jakub Żulczyk: Przede wszystkim jędrny mózg.



Edytowane przez Shinn
Czas edycji: 2013-05-07 o 19:28
Shinn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-08, 00:33   #29
anna_maria90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 55
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

A po co Ci tak szczerze koleżeństwo z kimś, kto ma Cię w dupie?

opisujesz go jakby był unikalnym zjawiskiem a z opisu to koles ktory zerwał i olał Cie przez GŁUPI PRETEKST. A Ty zabiegasz jeszcze o jego uwagę i chec kolegowania sie...

W normalnej sytuacji powinnaś splunąć i zająć się czymś ciekawszym niż obmyślanie strategii zdobycia względów koleżeńskich jakiegoś buraka..
anna_maria90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-08, 01:13   #30
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Rozmowa z byłym chłopakiem PROSZE O POMOC

Z racji ulubionej drużyny domyślam się, że to Turek?


Dziewczyno, wiem, że nie takiego wpisu oczekujesz, ale ja napiszę jedno: ogarnij się. Naprawdę. Po 2 latach związku powinien ci uwierzyć i nie odwalać takich szopek. Bo jak dla mnie to wygląda tak, jakby on szukał pretekstu, by się rozstać.

Wydaję mi się, że ty sporo już zrobiłaś. Odezwałaś się, chciałaś nawiązać kontakt, a jaśniepan nic. Jeśli chcesz, możesz ponowić sms, czy zadzownić, ale myślę, że powinnaś się zastanowić, czy warto. Rozumiem, że inna kultura czy coś, ale jednak facet nie powinien traktować tak swojej kobiety. No chyba, że tobie to nie przeszkadza.


Myślę, że nie warto mieć kogoś takiego za kolegę/przyjaciela. To nie jest dobry materiał, bo przyjaciel nie znika nagle bez słowa i nie ignoruje bliskiej osoby!
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.