|
|
#1 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 515
|
Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Witam
Zacznę może od tego, że w tamtym roku przeprowadziłam się do dużego miasta na studia, i wynajmuję tutaj pokój w dwupokojowej stancji. Za taki jeden pokój płacę 600zł +opłaty, mieszkałam w nim sama. Pod koniec czerwca kończy mi się umowa, a ze względów finansowych wolałabym znaleźć coś tańszego. Niestety, nie jest to takie proste, tańsze pokoje zwykle są przechodnie...I teraz: w październiku poznałam mężczyznę, z którym rozmawiałam często przez gg. Dopiero na początku marca jednak wpadliśmy na pomysł, aby się spotkać mimo, że on mieszka około 20min drogi od miasta w którym teraz mieszkam. Odkryłam wtedy, że jest to mężczyzna wręcz idealny dla mnie, dobrze się nam rozmawiało, więc jakoś od końca Marca chodzimy ze sobą. Spędzamy ze sobą praktycznie każdą możliwą chwilę, na weekendy zwykle jeżdżę do niego, a w tygodniu on zwykle sypia u mnie bo: 1. do mnie ma po prostu bliżej z pracy, i 2. Tęsknie okropnie kiedy nie ma go obok, samotne spanie już stało się dla mnie katorgą Zaczełam ostatnio narzekać, że wszystkie tańsze oferty pokoi dotyczą zwykle tych dwuosobowych na co on zaproponował, że w takim razie zamieszkamy razem. Mówi, że i tak większość czasu spędza u mnie więc może także płacić część pieniędzy za pokój. Muszę przyznać, że podoba mi się ta wizja, bo ja chciałabym spędzać z nim jak najwięcej czasu. Moja mama radzi mi, abym poważnie się nad tym zastanowiła, gdyż nie znamy się zbyt długo i "może jeszcze nie znam go tak dobrze". Co Wy o tym sądzicie? Zamieszkałybyście z mężczyzną, którego znacie pół roku, a z którym jesteście dwa miesiące? Czy jest to według Was na krótko aby dobrze się poznać nawet, jeżeli spędzamy ze sobą tyle czasu?
|
|
|
|
|
#2 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
I za krótko, i nie. Według mnie nie trzeba czekać X miesięcy, każdy jest gotowy w swoim czasie. Ale piszesz że szukasz tego pokoju na dłużej - co będzie jeśli się rozstaniecie? Tak krótki związek to jeszcze nic pewnego, będziesz miała problem z umową, z mieszkaniem z człowiekiem, z którym już nie chcesz mieszkać. Ryzykowne
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Cytat:
Pytanie powinno brzmieć: "Czy ja chcę z nim zamieszkać?" Chcesz? ;-) |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Ryzykowne. Pozbawisz się w tym momencie fajnej części związku - od razu przejdziesz do mieszkania z facetem. Poza tym jest jednak zasadnicza różnica pomiędzy "siedzi u mnie z wizytą do późna", a "musze oglądać jego gębę każdego dnia"
. Szczerze, to podziwiam pary decydujące się na mieszkanie razem na tak małej przestrzeni. Tak między słowami wiesz jakie ma poglądy na sprawy takie, jak sprzątanie, gotowanie, pomaganie sobie w codziennych domowych obowiązkach? |
|
|
|
|
#5 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 515
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Cytat:
Ale młoda jeszcze jestem, niedoświadczona, i chciałam zapytać kogoś mądrzejszego co o tym sądzi. Czy możliwe, że znam już większość jego cech po tym czasie. Ja mogę po prostu nie myśleć racjonalnie, tylko przez pryzmat mojej miłości do niego. Bo aktualnie on jest dla mnie tym najlepszym, wymarzonym, cudownym i tak dalej ![]() ---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ---------- Cytat:
![]() Wiem, że rodzice wychowali go na bardzo uczynnego i kulturalnego. Często proponuje, że pozmywa za mnie naczynia, skoro ja ugotowałam obiad. To samo robi u siebie w domu, a w jego pokoju nie zauważyłam jeszcze nigdy przerażającego syfu. Także lenistwa w tej kwestii raczej nie można mu zarzucić
|
||
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Na Mazury, Mazury, Mazury, popływamy tą łajbą z tektury!
Wiadomości: 1 425
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Tutaj chyba ja pasuję
![]() Z moim tż poznaliśmy się w sierpniu, we wrześniu byliśmy parą, a w listopadzie zamieszkaliśmy ze sobą... mieliśmy obawy, było trochę niezręcznie :P w grudniu podpisaliśmy umowę na rok wynajmu, wtedy mieliśmy stracha. A co jeśli nam nie wyjdzie? Postanowilismy zaryzykować i... Nam się udało. Chociaż każdy się śmiał z nas, jacy głupi jesteśmy! Przecież się rozstaniemy! A my tylko pytaliśmy: skąd wiesz, jasnowidzem jesteś? Niedługo stuknie nam 3 rocznica i wciąż świata poza sobą nie widzimy dla koleżanek, na zakupy. Wiesz, jaka stęskniona jestem jak nie widzę TŻ 12 godzin ![]() Chociaż z drugiej strony trochę szkoda, ze tak się pośpieszyliśmy - etap randek szybko nam minął :P Ale nie żałuję niczego!!
__________________
NO PAIN, NO GAIN! Najpiękniejsza <i>filmy zablokowane</i> |
|
|
|
|
#7 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 730
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Cytat:
. Wszystkie cechy człowieka, sposób zachowania w różnych sytuacjach, poglądy wychodzą dopiero podczas wspólnego mieszkania. Jest duża różnica pomiędzy spędzaniem każdej chwili razem a wspólnym mieszkaniem, wtedy nie masz już możliwości "ucieczki" po kłótni, problemy trzeba rozwiązywać na bieżąco. Podsumowując: zdecydowanie warto się na to zdecydować i w rezultacie albo będziecie razem długo i szczęśliwie, albo rozstaniecie się szybciej niż by to się stało bez wspólnego mieszkania.
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
jak sie zastanawiasz, to napewno a wczesnie
__________________
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 515
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nibylandia :]
Wiadomości: 638
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Cytat:
Po 10 miesiacach zamieszkalismy razem, teraz stuka nam 3,5 roku zwiazku. Wszyscy byli przeciwni, ale postawilismy na swoim. Bylo czasami ciezko, zwlaszcza na poczatku, ale to bylo tez bardzo dobra lekcja dla nas. Znamy sie juz na wylot, wiemy co nas czeka i nic ani nikt nie jest juz w stanie nas rozdzielic.
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
za wczesnie jakbys byla nastolatka
![]() A tak, jesli chcecie, to czemu nie? Wtedy sie poznacie najlepiej. |
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Krótki staż, fakt. Okres ostrych motylków w brzuchu, idealizowania, ekscytacji, itd. Może zamieszkania razem na takim etapie związku do najrozsądniejszych bym nie zaliczyła, ale jeśli chcecie, to zamieszkajcie, cóż wam stoi na przeszkodzie? Jeśli nie wyjdzie, to każde pójdzie swoją stronę i tyle.
Znam dwa odmienne przykłady: - przez rok mieszkałam z parą, która postanowiła zamieszkać razem (i ze mną ) po około roku związku - koleś był totalnym maminsynkiem i leniem, rozstaliby się dużo wcześniej, ale dotrwali jakoś do końca umowy, dziewczyna wróciła do byłego- moja koleżanka wprowadziła się do chłopaka i jego kolegi po 5 czy 6 miesiącach spotykania się, mieszkają tak już 3 lata, nie żałują, w lato ślub.
__________________
Dbam o siebie
![]() Edytowane przez --Olka-- Czas edycji: 2013-05-20 o 22:22 |
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 391
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
ja zamieszkałam z tż po 2 miesiacach jestesmy juz razem 6 lat w tym 4 lata po ślubie
i ciągle za nim tęsknie jak Go dłuzej nie widze
|
|
|
|
|
#15 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Jeśli oboje tego chcecie, to nad czym tu się zastanawiaś. Przecież to nie dozgonna umowa, jak się coś zepsuje, można zmienić lokum.
|
|
|
|
|
#16 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
ja bym powiedziała, że za wcześnie. co innego gdybyście się widywali jako znajomi od października, a co innego jak się widujecie 2 miesiące. chociaż jeśli miałoby to być mieszkanie od października to opcja nie jest tragiczna...
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Mieszkanie ze sobą to pierwszy powazny test dla zwiazku. Albo wam sie uda albo nie. Na tym etapie z człowieka wychodza te cechy ktore skrywal wszesniej. Bo nie da sie udawac caly czas.
Ważne żebyś miala możliwość odejscia na przykład umowa najmu z miesięcznym wypowiedzeniem a nie na rok. To powazny krok ale bez przesady to tylko wspólne mieszkanie a nie wspolny kredyt, biznes czy dziecko. |
|
|
|
|
#18 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
kiedyś bym pewnie napisała, że za wcześnie, że to ryzkowne bla bla... ale odkąd 2lata temu poznałam mężczyznę, którego od jakiegoś czasu uważam za miłość mojego życia i poznaliśmy się w maju a zamieszkaliśmy ze sobą we wrześniu i nadal mieszkamy razem to naprawdę przestałam uważać, że trzeba trzymać się jakichś reguł czasowych i schematów
oczywiście u mnie podstawą było to, że wiedziałam że jestem samodzielna finansowo i że jakby się nam przestało układać albo źle by nam się mieszkało to, że jestem w stanie sama utrzymać to lokum i że sobie poradzę, to tak dla komfortu psychicznego i pewności, że nie będę w sytuacji bez wyjścia
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Na Mazury, Mazury, Mazury, popływamy tą łajbą z tektury!
Wiadomości: 1 425
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Cytat:
to już nie szykowanie się w samotności, by mógł zobaczyć tylko efekt - tutaj widzi wszyyyystko, razem z porannym gniazdem na głowie Mieszkaliśmy dotychczas w pokojach, więc kilka metrów mieliśmy. Teraz wynajęliśmy mieszkanie i to jest to ! ![]() Hejnarka dobrze mówi - jak z kimś zamieszkasz, to poznasz człowieka i to jest prawda.
__________________
NO PAIN, NO GAIN! Najpiękniejsza <i>filmy zablokowane</i> |
|
|
|
|
|
#20 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Zamieszkałam z TŻtem po 4mies i leci nam już kolejny rok razem
Nie ma co rozkminiać, z obcą osobą można zamieszkać nie znając jej, a z własny TŻtem nie? Jak się nie uda to się nie uda, jedno się wyprowadzi i po sprawie.edit: Doczytałam u kogoś innego, że randek nie ma, hmm? My często chodzimy czy to do restauracji, do kawiarni, na spacery, itp. Edytowane przez af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc Czas edycji: 2013-05-21 o 10:27 |
|
|
|
|
#21 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Na Mazury, Mazury, Mazury, popływamy tą łajbą z tektury!
Wiadomości: 1 425
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Nie, że randek nie ma
randki są :P tylko to już nie to samo, mój TŻ radzi mi np co mogę założyć, jak się umalować (uwielbia kreski i zawsze mnie namawia), ja mu pomagam jaką bluzkę czy koszulę założyć... O to chodzi :P nie ma tego, że każde z nas szykuje się u siebie w domu i spotykamy się "gotowi" - czyli nie widać całego szykowania.
__________________
NO PAIN, NO GAIN! Najpiękniejsza <i>filmy zablokowane</i> |
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Cytat:
![]() A co do pogrubionego: dokładnie, PRZED zamieszkaniem powinno się ustalić rzeczy całkiem prozaiczne typu: kto zmywa naczynia/podłogi/kibel; jak finanse; bo na wizażu były już dziesiątki wątków, gdy dziewczyna szybko, szybko zaczynała wspólne mieszkanie,no bo "my się tak kochamy", a potem lądowała jako seksualny czasoumilacz z funkcją mopa domowego, a chłop nic nie musiał: grał, spotykał się z kolegami, był obsługiwany, BYŁ. |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Skoro musisz pytac na forum to znaczy, że masz wątpliwości.
Co do ustalania przed wspolnym zamieszkanie kto co robi uwazam za dziecinadę, może jeszcze umowe z nim podpisać? Mówisz chłopu - wynieś śmieci i już jeśli on ich nie widzi i już. Ma focha? no trudno widac mamusia nie nauczyła.
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Cytat:
![]() Lepsze to niż chodzenie ze sobą kilka lat a po zdecydowaniu się na wspólne mieszkanie - rozstanie z powodu niedopasowania. |
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Cytat:
Zeby później bylo wiadomo co i jak. A jezeli misiaczek sie oburzy na etapie ustalanie grafiku mycia kibelka to znaczy ze nie dorosl do mieszkania bez mamusi a autorka bedzie wiedziala na czym stoi. Bardzo nie lubię idiotyzmu powtarzanego w mediach o śmieciach co wynosza sie same. Otóż smieci nie wynosza sie same trzeba to zrobić własnoręcznie. ---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ---------- A co do wątpliwości to dobrze ze je masz. Jest to normalne przed podjęciem waznych decyzji. Gorzej jakbys ich nie miala. |
|
|
|
|
|
#26 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 277
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Jesli oboje tego chcecie to nie widze problemu. Ja z Tż-tem zamieszkałam razem po niecałym miesiącu odkad zaczęliśmy się spotykać ( wcześniej znalismy się z widzenia jakies 3 miesiące). Nadal mieszkamy razem( niedługo stuknie rok), jest rewelacyjnie, nie żałujemy tego ani troszkę.
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Ja jestem weteranką chyba, bo zamieszkaliśmy dopiero po 8 latach
i teraz brakuje mi randek, na które mogłam się szykować.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
ja mam podejscie takie ze : mieszkanie z kims to wyzszy poziom. cos powaznego, sugeruje duza intymnosc, znajomosc drugiej osoby i POWAZNY zwiazek. dlatego dla mnie byloby za wczesnie.
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: Za wcześnie na wspólne mieszkanie?
Dla mnie zamieszkanie ze sobą po 2 miesiącach związku to za wcześnie. Po tak krótkim okresie zna się tę drugą osobę dość słabo nawet, jeśli spędza się z nią bardzo dużo czasu.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.



Zacznę może od tego, że w tamtym roku przeprowadziłam się do dużego miasta na studia, i wynajmuję tutaj pokój w dwupokojowej stancji. Za taki jeden pokój płacę 600zł +opłaty, mieszkałam w nim sama. Pod koniec czerwca kończy mi się umowa, a ze względów finansowych wolałabym znaleźć coś tańszego. Niestety, nie jest to takie proste, tańsze pokoje zwykle są przechodnie...


mieliśmy obawy, było trochę niezręcznie :P w grudniu podpisaliśmy umowę na rok wynajmu, wtedy mieliśmy stracha. A co jeśli nam nie wyjdzie? Postanowilismy zaryzykować i... Nam się udało. Chociaż każdy się śmiał z nas, jacy głupi jesteśmy! Przecież się rozstaniemy! A my tylko pytaliśmy: skąd wiesz, jasnowidzem jesteś? 







