![]() |
#1 |
Rozeznanie
|
30+ - czas na zmiany
Witam
Niestety.. czas przyznać że w tym wieku inaczej się odchudzamy i mamy inne potrzeby ![]() Ja odchudzam się już od zeszłego roku z różnym skutkiem. Schudnę i wracam do wagi. No cóż może tym razem wyjdzie mi to na zdrowie i nie będzie powrotów kilogramowych. Moje postanowienia: 1. nie przeglądam stron jadłospisami - bradzo głodna jestem wtedy 2. Nie kupuję pieczywa rano 3. jem zdrowych 5 - 7 posiłków 4. dużo pije wody - ostanio to zaniedbałam - więcej było kaw z mlekiem niż wody i herbatek 5. ważę się raz w tygodniu i oby tym razem mi sie udało ![]()
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Dzisiejsze Menu
1. płatki zdrowy błonnik + 3 łyz. otrab pszennych z mlekiem 0,5% 2. grahamka z mixem sałat białym serem + kefir 0% z owocami 200 ml 3. gorący kubek (68kcal) 4. ryz z warzywami + 150 ml soku pomidorowego 5. pomarańcza 6. omlet z 3 jajek z pomidorem i cebulą + 2 suchary Dzisiejsza Aktywność 40 min rowerek stacjonarny 30 min brzuszki Dzień zaliczony ??? A może coś powinnam zmienić?
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 314
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
JolciaKKK!!! Mogę się przyłączyć???? Plissssss!!!!
Jestem zdecydowanie 30+ (38 dokładnie) i mam straszne 18 kg nadwagi POCIĄŻOWO. Wsparcia mi chyba potrzeba....... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
No jasne zapraszam będzie razem raźniej
![]() Może jakieś pomysły na jedzonko będziemy miały wspólnie na pewno zrzucimy co Nam tam "ciąży" A jaką dietkę planujesz? Od kiedy zaczynasz? Może coś napiszesz o sobie?
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 314
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
No witaj! Przepraszam, ze tak późno, ale jakaś taka ta niedziela.
Coś o sobie..... No cóż, z Gdańska jestem, lat 38, dwójka dzieci.Nadwaga po ciąży drugiej (urodziłam 8mies. temu) ogromna, w dodatku jak to powiedział lekarz "z hormonów', czyli bardzo trudna. W ciąży nie miałam zachcianek i się nie obżerałam, zresztą w tej chwili też niezbyt. Najbardziej doskwiera mi brak ruchu (no niby przy dzieciach itd...), ale takiego "sportowego". Nie chcę stosować drastycznych diet, a raczej wprowadzić małe zmiany i z kilkoma sprawami się troszkę przypilnować. Wiesz- picie wody, jakieś ćwiczonka, więcej ruchu na powietrzu i takie tam.... Brakuje mi troszkę pomysłu na potrawy smaczne i zdrowe. Może uda nam sie jakoś razem coś pokombinować. No i ten brak koleżanki, z którą można razem poćwiczyć i ponarzekać.... Pozdrawiam. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
oczywiście polecam się , na pewno raźniej jest we dwie. Ja mam jedno dziecko które jest starsznie jakby to delikatnie ując ruchliwe hehe ale ma już 5 lat więc ja mam możliwości ćwiczyć poza domem. Ale to duży wydatek i tylko dlatego że u męża w pracy dofinansowują fitness dwa razy w tyg to chodzę jak nie koliduje to z obowiązkami parcującej mamy. Niestety oboje pracujemyna zmiany i niekiedy z ćwiczeń poza domem nici
![]() ![]() Wiesz po ciąży polecano mi Pilates bo wiadomo jakoś trzeba rozruszać ten nasz tyłeczek hihihi Dzisiejsze menu: 1. 4 kromki razowego z mixem sałat szynką z indyka i jajkiem + ok 100 g grejfruta ( mam problemy z metabolizmem od kilku dni no i kawa parzona z mlekiem . 2. pieczony kurczak + surówka z kiszonej kapusty + zielona herbata 3. jogurt naturalny z kilkoma rodzynkami i łyzką otrąb pszennych+ czerwona herbata 3. kefir + jabłko 4. kefir 5. serek wiejski Trochę pogmatwane to dzisiejsze menu, ale wyczytałam że przed planowanymi ćwiczeniami na 1-1,5 h trzeba zjeść posiłek białko i węgle a po treningu koniecznie białko dlatego taki 3 i 4 posiłek. Poza tym wstałam dzisiaj późno 9.30 ![]() Acha bo ja pracuję w systemie 12/24 12/48 co powoduje u mnie brak możliwości jedzenia o regularnych godz. A może jednak? Masz jakiś pomysł? ![]()
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 286
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Hej 30 +
ja 33 na karku i też po ciąży ( 2.5m. ) przez dwa miesiace po porodzie ciągle miałam 5 kg nadbagażu jestem od 2 tygodni na diecie : zdrowe żarełko i brak słodyczy przekąsek i wszystkiego co beeeee i nas tuczy ![]() ważę się raz w tyg i ostatnio miałam 3.6 na minusie więc zostało 1.5 kg z ciąży i 5 minimum sprzed ciąży moja aktywność to A6W bo brzuś tragedia no i obrobienie niemowlaczka i 3.5 latka też troche ruchu daje ![]() a pochwalę sie że dziś dzień 17 bez słodyczy ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 314
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
No Bettina. GRATULACJE!!!
![]() Jolcia! Jesli chodzi o nieregularny tryb pracy, to ja pracowałam podobnie. W tym momencie sprawdzają się proste sałatki, które można w pojemniczku zabierać do pracy. Ja bardzo lubię taką z kurczaka, ryżu i ananasa. Majonezu jest niewiele, a kurczak przygotowany bez tłuszczu, więc tragedii z kaloriami nie ma. A poza tym ananas (nawet ten z puszki) spala tłuszczyk. Buziaki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Hej dziewczynki
![]() Witam Bettina ![]() kamaerba - pomysł z sałatkami jest super tylko że na 13 godz. nie moge jeśc tylko słatki i tez zabieram ze sobą pojemniki i wodę- zawsze z reklamówką jakby ktoś zobaczył nie uwirzyłby że ja na diecie haha. Bardzo Wam zazdroszczę bo ja tak lubię słodycze ![]() ![]()
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 314
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Dzieńdoberek!
Gdzieś tam w zakamarkach mojej pamięci siedza jakies przepisy na oszukane słodycze. Może uda mi sie wygrzebać. Można sobie zawsze przygotować takie batoniki musli domowej roboty. Mnóstwo ziarenek, miód jakies orzechy. Jolciu jak tylko znajdę, natychmiast podeślę. Dla Ciebie, przy tylu godzinach pracy i miłości do słodyczy, byłoby to niegłupie rozwiązanie. Strasznie fajne jest to, że zamieszczasz swoje jadłospisy. Możemy czerpać jakiś przykład. Ja mam problem z tym, że większość życia spędziłam w sporcie (skończyłam AWF) i wiecznie odżywiałam się płatkami, otrębami i różnymi takimi. Mam zdecydowanie dość jogurtów owocowych i wszelkich musli!!!!! ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Cytat:
![]() Cytat:
To drugie robię sobie na śniadanie lub kolację tylko w oryginale są ziemniaki- ja je jadam raz góra dwa razy w m-cu lub wcale więc ich nie dodaję.
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
koniec dnia czas na menu
Dzisiejsze menu: ![]() 1. 3łyż otrąb pszennych graść płatków zdrowy błonnik i mleko 0,5% 2. 2 kromki razowca plasterek szynki z indyka sałata mix i plater pomidora popiłam to 300 ml soku pomidorowego 3; Gorący kubek - Gulaszowa z makaronem 4. makaron razowy ze szpinakiem 5. jabłko 6. pierś z kurczaka A za chwilkę za figurę ![]() 30 min brzuszki z TemeLee Web 40 rowerka stacjonarnego A jak tam u Was?
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 314
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Hej Jolcia! Widzę, że dzień zaliczony. No ja niestety zgrzeszyłam. Moje kochanie namówiło mnie na piwko. Ale piwko to przecież różne mikro i makroelementy i inne dobre na wymówkę. Tak sobie postanowiłam od jutra na wiosełka chociaż na pół godzinki wchodzić.
Jeśli chodzi o przepisy na lekkie słodycze, wertuję cały czas. Coś nie mogę się pozbierać po kilku przeprowadzkach. No ale cierpliwości a dane nam będzie. Ja poproszę serdecznie o przepis na makaron i omlet. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Cytat:
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 ![]() ![]() Edytowane przez JolciaKKK Czas edycji: 2011-03-29 o 22:39 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 434
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Cześć dziewczyny. Dołączam do Was.
Mam 38 lat. Od dłuższego czasu przeglądam na Wizażu różne wątki dot. odchudzania, ale nigdzie nie dołączyłam, bo miałam wrażenie, że nie pasuję tam ze względu na "poważny" ![]() Może teraz trochę o mnie: Z nadprogramowymi kilogramami walczę od ponad 20 lat. Niestety moją zmorą jest jojo ![]() Wiele razy schudłam i wiele razy wróciłam do moich krągłości. Co gorsza - wiem gdzie popełniam błędy, wiem co powinnam a czego nie.. no i co z tego... ![]() Moje największe grzechy to niechęć do ruszania się ![]() ![]() Teraz od listopada 2010 jestem na diecie MŻ. Schudłam już około 6 kg. Ważę 63-64 kg i zależy mi żeby dobić do 60 kg. Ale im dłużej stosuję "dietę" tym trudniej gubić kg. Mam nadzieję, że dzięki wymianie pomysłów, doświadczeń itd. jakoś uda nam się wspólnie dotrzeć do wymarzonego celu ![]() Postaram się także pisać co jem, może wychwycicie co robię nie tak. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Wiosna34- Witaj
![]() Ja ostanio pisłąm na form aż tu nagle forum o odchudzaniu zamieniło się w zlot dziewczyn z Lo i opoweści o maturze ocenech szkole- no wkurzające- i przestałam. Rozumiem każdy chce się wygadać no ale bez przsady Dziewczynki Piszcie manu bo może i ja skorzystam z niektórych przepisów? Dzisiaj wieczorkiem wkleję zaległe obiecane przepisy dla kamerba + 2 dodatkowe bo takie pyszne mi wyszło dzisiaj że grzechem by było się nimi nie podzielić ![]()
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 ![]() ![]() Edytowane przez JolciaKKK Czas edycji: 2011-03-30 o 18:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 314
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Jolciu! Jak zobaczyłam fotkę, to mi serce prawie pękło TAKIE PIĘKNE JEDZONKO! Mam nadzieję, że tak smakuję jak wygląda. Menu swojego pisać nie będę, bo jakoś rewelacyjnie nie wygląda. Ale czasem postaram się podrzucić coś ciekawego. Dziś np. przypomniała mi sie taka sałatka: kapusta pekińska, tuńczyk (niezbyt często bo nie jest zdrowy!!!), kukurydza, papryka, pomidorek, ciupeleńki kawałek sera feta. To wszystko koniecznie choć troszkę trzeba pokropić cytrynką, dodać odrobinkę majonezu (dosłownie na czubeczku łyżeczki) i oczywiście jogurcik naturalny. Proporcje: jak się komu podoba. I z cebulką też dobre.
Jeśli chodzi o różne posty na forum- masz rację, sama młodzieżówka. Ja się jeszcze udzielam u dziewczyn z kilogramami pociążowymi, i tam jest naprawdę sympatycznie. WIOSNA WITAJ!!! Damy radę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Cytat:
Podaję przepisy: Omlet po hiszpańsku 3 jaja rozbełtać z 3 łyżkami mleka mały ziemniak kroimy w plasterki i podsmażyć na 1 łyżce oliwy - ten punkt pomijam dodajemy cebulkę pokrojoną w kosteczkę i kiedy się trochę poddusi wylewamy na to jaja z mlekiem. Powinno sie za chwilę ściąć na dole zmniejszamy wtedy ogień na najmniejszy i dodajemy pokrojone w paceczki: dowolnie jakąś chudą wędlinkę paprykę czerwoną / żółtą/ zieloną i pomidorek. Ilosć dodatków dowolna ale oczywicie w ramach rozsądku - żeby nie wypływało z patelni Przykrywamy i pilnujemy żeby sie nie przypaliło (tzn. ruszamy od czasu czasu paltenią jak przy naleśnikach tylko tu nie podrzucamy ![]() Sposób podania : złożony na pół jak na zdjęciu lub rozłożony jak komu wygodnie ![]() Mararon ze szpinakiem: Dowolny makaron gotujemy w/g przepisu na opakowaniu (ja uwielbiam w wersji z makaronem razowym) Na łyżce oliwy podsmażamy pokrojona w kosteczkę 1 średnią cebulkę i wyciśnięte przez praskę 3 ząbki czosnku. Kiedy cebulka się zeszkli dodajemy szpinak świeży / mrożony w dowolnej ilości i doprawiamy do smaku solą i pieprzem ok 10 min pod przykryciem od czasu do czasu mieszając. GOTOWE I jeszcze dzisiejsza pieczeń- pyszna Szynka w kapuście 0,5 kg kapusty kiszonej( można dać 1kg) 1 kg mięsa ( u mnie była szynka) 2-3 średnie cebule Mięso doprawiamy w/g uznania i odstawiamy do lodowóki aby naszło przyprawami- u mnie stało 2 dni ( obsypałam przyprawami i dodałaam czonek nacinając mięso i wciskając w tą dziurkę kawałek czosnku posżło mi na całość 2 ząbki na koniec skropiłam sokiem z cytryny ) Kapustę kładziemy w naczyniu żaroodpornym na dnie Mięso obsmażamy z każdej strony i wykładamy do naczynia na kapustę. Cebulę kroimy w kostkę i wykłądamy na mięso Wylewamy na to zalewę sporządzoną z : Mieszamy 1 szklankę ketchupu i 1 Szklanke wody + 1/2 łyżeczki pieprzu + 1 łyżeczka soli+ 1 łyżeczka papryki ( jeżli wolicie mniej pikantne dajcie mniej przyppraw do zalewy i ketchup łagodny) Piczemy 2 godz. w 180 st. na obu grzałkach po przykryciem Mówię Wam place lizać ![]() No i dzisiejsza słodkosć: Gotowałam kompot z mrożonych truskawek i żerby jak zawsze nie wylądowały w koszu zrobiłam do tego cytrynową galaretkę zalałam te truskawki i wyłozyłam na wierzchu biszkoptami. - mniej kaloryczne jak czekolada ![]() A na weekend zrobię sobie mleczną kanapkę w/g przepisu ducana A teraz moje Dzisiaejsze manu: 1. 2 kromki razowego z mixem sałat plastrekiem szynki wedzonej i plasterkiem pomidora 2. pomarańcza + GARŚĆ mieszaki - sama sobie mieszam(orzech nerkowca+orzech ziemny+rodzynki+suszony banan+pestki słonecznika) 3. pieczona szynka z surówką z kapusty kiszonej 4. galaretka z truskawkami i biszkoptem 5. makaron ze szpinakiem - Dzisiaj mam nockę w pracy przez 12 godz trudno na samym białku wytrzymać ![]() Dzisiaj tylko szybki spacerek zaliczyłam - nie ćwiczyłam
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 434
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Wczoraj było:
1. cztery deseczki pieczywa chrupkiego razowego z twarożkiem ( 1/2 opakowania ) 2. jogurt owocowy z 2 łyżkami płatków fit 3. jabłko 4. warzywa na patelnię + parówka ( wiem, że lepszy byłby kawałek chudego mięsa ale byłam bardzo głodna i nie mogłam poświęcić więcej czasu na gotowanie ) 5. jabłko + 1/2 pomarańczy Nie mam pojęcia ile to może być kalorii. W liczeniu nigdy nie byłam za dobra. Co myślicie? A.... i muszę się pochwalić, że zaliczyłam wczoraj aktywność fizyczną ![]() ![]() Dzisiaj rano się ważyłam i mam 63 kg. Moim celem nr 1 jest utrzymać tę wagę na zawsze, ale jeśli udałoby mi się zrzucić 1-3 kg to byłabym bardzo zadowolona. Jolcia, wszystkie przepisy są super. Na pewno w sobotę zrobię szynkę na kapuście i napisze jak mi wyszła. Znając moje talenty kulinarne może być różnie. Ale się postaram. Omlet jest częstym gościem na naszym stole. Jest naprawdę pycha!!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 286
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Wiosna całkowita racja co do innch watków
masz już ładny spadek i wagę tez nie złą ja tylko do 65 chciałabym zejść - wystarczy, nigdy nie byłam chuda ![]() a u mnie załamka z dziećmi i tym sposobem uleciał mój dietkowy zapał choć resztkami sił jeszcczse trzymam mojemu starszemu uciekły jajka i prawd. czeka go zabieg a mój młodszy dostał rehabilitację ze względu na to że źle był ułożony w brzuchu i teraz przekrzywia głowę ehhhhhhh dzieci przekochane ale ciągle coś... u mnie na śniadanko serek wiejski i 3 okrągłe wafle ryżowe obiad pierś z brokułami i kalafiorem i ciemnym ryżem w sobotę ważenie - bojęęęęęęe się ---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ---------- Jolcia ładne menu mam nadzieję że mi jutro wena wróci i moje też będzie ładne ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 434
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Bettina, mówię Ci: "małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot". Wiem coś o tym, bo mam 14-letnią córkę, która akurat przechodzi fazę buntu. Oj, daje mi ona w skórę. Średnio 10 razy dziennie podnosi adrenalinę wszystkim domownikom
![]() ![]() Tak że Betti, głowa do góry! A jakie duże te Twoje chłopaki? Moja starsza dotrzymuje mi kroku w MŻ. Nawzajem się pilnujemy, ale ja jej bardziej, niż ona mnie. Ma słabą silną wolę. Ale ma czas ją wzmocnić. Już doczytałam wyżej - maluszki : 3,5 roku i 2,5 m-ca. Ojej jaka szkoda, że ja już nie będę miała takiego małego "mimusia".... Edytowane przez Wiosna34 Czas edycji: 2011-03-31 o 12:46 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Ja ważę się w niedzielę jeżeli do tego czasu nie dostanę @ a wydaje mi się że powinna jutro już być i tak się czuję( enrgrii mam za dwoje) Jak tak czytam to przyznaję że ja po 2 tekturkach i serku byłabym głodna- ![]() ![]() Dzisiejsze menu: 1. grahamka z serkiem wiejskim i szproty w pomidorach 2. kurczak w pięciu smakach na kolację planuję serek wiejski albo kefir. Ubogie ale dzisiaj jestem po nocy a zaraz po pracy pojechaliśmy na zakupy bo moja mała iskiereczka wyrosła ze wszystkiego . Na nocy nie zjadłam od 21.30 tylko piłam i jak wróciłam do domu to zjadłam żeby nie zemdleć gdzieś w regałach... normalnie zaraz po powrocie kładłabym się spać i śniadanie odeszłoby w zapomnienie. A teraz wyruszam na zasłużony spacerek żeby się troszeczkę dotlenić i wieczorem skoczę na areobic ![]()
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 ![]() ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 434
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Jolcia, jak przeczytałam Twój post to dopiero sobie uświadomiłam jak trudne musi być odchudzanie gdy pracuje się na zmiany. Oczywiście myślę o zdrowym odchudzaniu, bo pewnie schudnąć można szybko, ale o regularnych posiłkach chyba nie ma mowy.
Piszesz Jolciu, że po dwóch tekturkach z serkiem byłabyś głodna, ale ja staram się jeść mniej przed obiadem w 3 posiłkach, bo obiad jem duży. Po prostu lubię obiadki i to one dostarczają mi dość dużo kalorii. Poza tym mało się ruszam > pracę mam siedzącą ( cały dzień przy biurku ) i w domu też nie grzeszę aktywnością. W związku z tym mniej kalorii wydatkuję. A szkoda. Wczoraj: 1. kanapka: razowy+ wędlinka+ żółty serek 2. twarożek wiejski cały 3. jogurt owocowy+2 łyżki płatków fit 4. obiad: wątróbka smażona z cebulką ( oj było tłuściutko) i ( o mój Boże!!! ) babeczka z twarożkiem na deser ![]() 5. 1/2 pomarańczy+1/2 jabłka Tak sobie myślę, że ja sobie pozwalam na niedietetyczne rzeczy, np. ser żółty, jogurty słodkie, pieczone mięska a nawet ziemniaczki z sosem. Ale ja nie mogę sobie tego odmówić i właściwie nie chcę. Moja strategia polega na jedzeniu wszystkiego ale w mniejszych ilościach i znacznym ograniczeniu słodyczy ( rozgrzeszcie mnie za tą wczorajszą babeczkę ![]() Za to dzisiaj zero słodkiego. za karę nawet jogurt nie będzie słodki. Proszę, piszcie dziewczęta co jecie, może uda mi się coś odpatrzeć od Was. Niestety wczorajszy deszcz nie pozwolił mi na poruszanie się przy pracach działkowych. I dzisiaj chyba też nic z tego nie bedzie bo strasznie się zachmurzyło. No trudno... ![]() Bettina, jak dzieciątka? ---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- Jolcia, szynka do kapusty już kupiona. Czeka w lodówce na kapustę. Jutro będzie smacznie. ![]() To chba jakieś skrzywienie ... przecież ja się odchudzam, a wciąż gadam o jedzeniu... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Cytat:
![]() Wiosna - Raczej nie jest łatwo szybko schudnąć bo organizm głupieje i sam już nie wie kiedy powinien być głodny - no ale to głównie przez pracę w nocy JA również mam siedzącą pracę ale ruch polubiłam i cieszę się z tego ![]() A co do tej babeczki - no ... kochaniutka każda ma jakieś zachcianki my nie mamy się katować jakimiś drakońskimi dietami po których w/g mnie efekt yoyo murowany, A jeżeli miałaś w tym jedzonku przyjemność to plus, ale życzę unikania tego typu przekąsek. Rozgrzeszam Cię zatem kobieto dietkujaca ![]() A mnie dzisiaj moja malutka zaskoczyła- jak nigdy postanowiła zjeść ciemne piczywko jak mamusia- chyba za bardzo na nią wskoczyłam że grubas z niej ![]()
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 286
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
hej babolki
![]() u nas chyba lepiej u starszego te jajka dalej są za wysoko ale już nie wędrują wyżej a mały Kamilek się denerwuję że muszę go nosić nie tak jak on lubi cóż przyzwyczai się tylko mi ręce odpadają ja pierwszy raz zgrzeszyłam od trzech tygodni i zjadłam placki ziemniaczane ale za to w rewanżu rosną bułeczki dietetyczne ![]() kupiłam mąkę orkiszową można ją stosować zamiast zwykłej zdrowiej i dietetyczniej - polecam np do naleśników smażonych na tefolonie z odrobiną oliwy z oliwek - zdrowiutkoooooo ![]() ---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ---------- Cytat:
![]() ![]() szkoda że nie idzie przewiesić cycków dałabym m. ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 434
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Bettina, oddałabym 10 działek za jednego bobasa.
Możliwość tak bliskiego kontaktu z dzieckiem jest najwspanialsza na świecie. A działka może poczekać. Nawet do następnego roku. Ja już dzisiaj zaliczyłam działkę. Strasznie dzisiaj wiało i nie było zbyt przyjemnie, ale trochę się rozruszałam. Jolcia, masz szczęście , że Twoja córcia próbuje różnych smaków i chętnie zjada posiłki, bo moja, ta 5-letnia, to okropny niejadek. To jej "nicniejedzenie" jest po części przyczyną mojej nadwagi. Ona wymyśla co by zjadła, ja jej to przygotowuję ( bo chcę żeby zjadła cokolwiek ) potem ona i tak tego nie je, więc ja to zjadam ( żeby się nie zmarnowało ) I tak mam, to tu to tam, trochę za dużo ![]() Dzisiejsze menu to; 1. kanapka z razowego chlebka+ser żółty+ketchup 2. jogurt z płatkami fit 3. 5 wafli ryżowych suchych 4. bukiet warzyw ( dużo, dużo, dużo ) i rybka ( mała ) 5. będzie jakiś owoc jak zwykle Wyczytałam w różnych postach, że na kolację powinno być białko. A dlaczego? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 286
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Cytat:
muszę sobie odmówić wszystkich tych tuczków bo potem nie mam pochamowania post ma służyć za odwyk od słodyczy a potem tylko pewne odstępstwa żeby nie zwariować nie mam zamiaru chodzić głodna ale muszę zmienić nawyki inaczej wszystko wróci ja też ciągle jakieś przepisy w necie i czytam jadłospisy dziewczyn hehheeee noo trzymać kciuki pierwsza tura bułek siedzi w piekarniku ![]() ---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ---------- bułeczki wyszły ![]() i łatwe do zrobienia a wyglądaja jak ze sklepu |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Cytat:
![]() Cytat:
Ja za to dzisiaj miałam ruchu co nie miara. Wyszłam z moja małą na miasto zaraz po śniadaniu- dodam że mieszkam w małej miescinie więc nie mamy tu autobusów miejskich, zatem wszędzie na piechotę. Po powrocie zjadłyśmy zrobiłam pranie i na rower. Biegałam za nią przez dwie godziny- bo uczy się na 2 kółkach no ale mało mi było to poszłam na fitness i tafiłam na lekcję z bossu. Ale super dzisiaj dzień aktywny jak mało który. Jurto po powrocie z pracy mają być rolki, więc dużo nie będzie ruchu ale muszę mieć przerwę raz w tyg na odpoczynek - u nie to zawsze jest sobota chyba że zapomnę o odpocznyku jak ostanio By the way. Dzień super za to przyszły tydzień porażka po nocy tylko odeśpię i do pracy. Ale kicha... No ale wraca koleżanki mąż zza granicy dawno się nie widzieli a rodzinę trzeba wspomóc hehe Dzisiejsze menu: 1. 1/2 grahamki jajecznica ze szpinakiem 2. makaron razowy ze szpinakiem (resztka jakaś mi została) + marchewka i 4 kluski spagetti (gotowałam rodzince na obiadek 3. 10 migdałów 1/4 serka comebere 4. makrela wędzona - cła miała 204g- no ale po takich harcach musiałam uzupełnić białko Wiosna - białko uzupełniamy też po treningach, ponieważ jest podtsawowym budulcem mięsni, każdy wysiłek prowadzi do mikroskopijnych uszkodzeń mięśni, jak zrezygnujemy z posiłku po ćwiczeniach mięśnie nie zostaną odbudowane a ubytki będą upychane tłuszczem Dzisiaj pobiegałam z a córeczką, którą uczę na rowerku na 2 kółkach 2 godz. i 60 min fitness TBT
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 ![]() ![]() Edytowane przez JolciaKKK Czas edycji: 2011-04-01 o 21:46 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 286
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
Cytat:
![]() widzę że miałaś grzeczne córunie jak były malutkie hehee moje to diabełki marudki starszy dawał popalić a młodszy bierze przykład z brata ![]() ---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ---------- Cytat:
ale nie wiem czy nie pokręciłam ja jeszcze mam problem co kiedy jeść np po wysiłku fizycznym też warto coś przegryźć żeby spalić tłuszczyk tylko nie pamiętam co chyba białko ![]() ---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ---------- http://kuchnianaplazy.blox.pl/html przepis na bułeczki normalnie m. nie chciał uwierzyć że mojej roboty dopiero jak mu w zamrażalce pokazałam ile ich mam hehheheheh moj tata zachwycony zapowiedział mamie że teraz to już ze sklepu nie zje i też ma piec hhahahahaaaa mąkę dostałam w sklepie zioła i zdrowe leki zdrowa żywność ---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ---------- moje żarełko ś= bułeczka z serem żółtym i pomidorem kawa i duuuużo mleka chudego p=2 wafle ryżowe o=chili con corne z ciemnym ryżem- polecam 0 tłuszczu soli i innych świństw p=kieliszek orzechów laskowych k=wypadałoby jakieś białko ![]() ![]() Jolcia super wyjaśniłaś z tym białkiem nareszcie zakumałam czaczę ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Rozeznanie
|
Dot.: 30+ - czas na zmiany
![]() Biettina - ładne manu, a te bułeczki ![]() Dzisiejsze menu: 1. grahamka z dużą ilością sałaty plasterkiem żółtego sera pomidorem i rzodkiewką do tego 1/2 grejpfruta 2 .jabłko i serek wiejski 3. ryż brązowy s takim ala sosikiem z kapusty kiszonej cebulką i pomidorami 4. domowa mieszanka (śliwka, żurawina, orzech nerkowca itp.) 5. koreczki śledziowe po giżycku Dużo wody kilka czerwonych herbat kaw ze 3 i międzyczasie jakaś zielona była 2 razy. Na pewno ponad 2 l płynów Dzisiaj uczyłam córkę jazdy na rolkach więc na świeżym powietrzu wieczór spędziłam siłowo - jest co dźwigać hehe A gdzie kama wiosna- weekend bez komputerka?? Dobranoc kobietki ![]() ![]()
__________________
Kwiecień : 1005/1000 69 68 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:23.