Ratunku! henna

[mart_1]

Ostatnio przeszłam z blondu na ciemny brąz oczywiście henna, niestety nie jest mi ładnie w ciemnym kolorze i chciałabym wrócić do naturalnego. Czy na henne zadziała może dekoloryzator?

[fryz5]

są wątki o hennie juz...

napisz jaka to henna? naturalna czy te gówna ze sklepu z nazwą henna ?

[mart_1]

Są wątki o hennie ale nigdzie nie jest napisane, czy można po niej używać dekoloryzatora Używałam naturalnej henny Khadi

[fryz5]

ah chyba ze tak, w takim razie niestety nie wiem co zrobic.... kiedyś widziałem jak dziewczyna rozjasniaczem potraktowała wlosy po hennie wyszły blond ale zielonkawo niebieskie to chyba zalezy do odcienia henny. ja sam nie miałem nigdy do czynienia z henną więc przykro mi ale nic więcej nie potrafie pomóc

[AnnaMK]

Witaj, jako znawca tematu ( kilkanaście lat farbowałam i farbuję henną i indygo plus dodatki: amla, cassia itp. naprzemiennie z farbami chemicznymi ) powiem tak:
- po samej hennie włosy były dość podatne na rozjaśnianie, oczywiście, musiałam najpierw dokładnie ,,wymyć'' kolor. Używałam do tego miodu-jako kompresu, i czasem do szamponu dodawałam niewielką ilość sody oczyszczonej. Potem robiłam kąpiel rozjaśniającą, bardzo delikatną. Dwa tygodnie przerwy, olejowania i na olej kładłam farbę rozjaśniającą Chenice np.10BNE na wodzie 6%, wychodził mi cudny szampański blond.
- natomiast henna plus indygo plus amla, włosy po rozjaśnianiu zawsze wychodzą w kolorze zielonkawo-burym. Indygo-niebieskie barwniki, henna-pomarańczowe, po rozjaśnieniu henna dochodzi do żółci, indygo tylko trochę blednie...i mamy żółty plus niebieski-piękna zieleń. Mam zdjęcia, mogę Ci wysłać.

[weegirl]

Napisane przez AnnaMK

Witaj, jako znawca tematu ( kilkanaście lat farbowałam i farbuję henną i indygo plus dodatki: amla, cassia itp. naprzemiennie z farbami chemicznymi ) powiem tak:
- po samej hennie włosy były dość podatne na rozjaśnianie, oczywiście, musiałam najpierw dokładnie ,,wymyć'' kolor. Używałam do tego miodu-jako kompresu, i czasem do szamponu dodawałam niewielką ilość sody oczyszczonej. Potem robiłam kąpiel rozjaśniającą, bardzo delikatną. Dwa tygodnie przerwy, olejowania i na olej kładłam farbę rozjaśniającą Chenice np.10BNE na wodzie 6%, wychodził mi cudny szampański blond.
- natomiast henna plus indygo plus amla, włosy po rozjaśnianiu zawsze wychodzą w kolorze zielonkawo-burym. Indygo-niebieskie barwniki, henna-pomarańczowe, po rozjaśnieniu henna dochodzi do żółci, indygo tylko trochę blednie...i mamy żółty plus niebieski-piękna zieleń. Mam zdjęcia, mogę Ci wysłać.

A mogłabyś je umieścić na forum? Ja usiłuję się pozbyć amli z włosów i idzie mi opornie, ale i tak bałam się glona po farbie Najśmieszniejsze jest to, że sam efekt po amli niesamowicie mi się podobał, ale ona złapała tylko na włosach, które kiedyś miały styczność z kąpielą rozjaśniającą. A włosy do ucha wydawały się niesamowicie ciepłe i nijak nie mogłam uzyskać na nich podobnego odcienia

[maymay6]

Napisane przez AnnaMK

Witaj, jako znawca tematu ( kilkanaście lat farbowałam i farbuję henną i indygo plus dodatki: amla, cassia itp. naprzemiennie z farbami chemicznymi ) powiem tak:
- po samej hennie włosy były dość podatne na rozjaśnianie, oczywiście, musiałam najpierw dokładnie ,,wymyć'' kolor. Używałam do tego miodu-jako kompresu, i czasem do szamponu dodawałam niewielką ilość sody oczyszczonej. Potem robiłam kąpiel rozjaśniającą, bardzo delikatną. Dwa tygodnie przerwy, olejowania i na olej kładłam farbę rozjaśniającą Chenice np.10BNE na wodzie 6%, wychodził mi cudny szampański blond.
- natomiast henna plus indygo plus amla, włosy po rozjaśnianiu zawsze wychodzą w kolorze zielonkawo-burym. Indygo-niebieskie barwniki, henna-pomarańczowe, po rozjaśnieniu henna dochodzi do żółci, indygo tylko trochę blednie...i mamy żółty plus niebieski-piękna zieleń. Mam zdjęcia, mogę Ci wysłać.

O, a możesz coś więcej napisać o tej kąpieli rozjaśniającej? Ja jakiś czas temu próbowałam pozbyć się henny z włosów. Dekoloryzator niestety nie poradził sobie a potem stchórzyłam i nie zrobiłam nic więcej . Teraz mam niby rudy, ale fajnie by było uzyskać jaśniejszy odcień.

[201607040946]

Napisane przez maymay6

O, a możesz coś więcej napisać o tej kąpieli rozjaśniającej?

wątek zbiorczy, wszystko o kąpieli rozjaśniającej


https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=243662

[mart_1]

Do AnnaMK byłabym Ci wdzięczna za wysłanie zdjęcia Niestety ja używałam henny z Indigo i Amla. Ostatni raz farbowałam nią miesiąc temu, i myśle żeby na początek rozjaśnic je tymi kąpielami, a może później na to dekoloryzator i dopiero blond farbę z firmy Biokap. Jednak obawiam się troszkę tych zielonych włosów, chyba bym z domu nie wychodziła

[AnnaMK]

Naprawdę, żadnego rozjaśniania po indygo, szczerze radzę...co prawda można potem taką brudną zieleń przykryć czystą henną ( ja to zrobiłam ), ale to raczej rada dla osób, które chcą dalej farbować ziołami. Możecie zobaczyć na zdjęciach, że przykrycie zielonych glutów henną jest możliwe. Dlaczego?, bo paradoksalnie czerwień wybija zieleń;-) a henna ma w sobie czerwone i pomarańczowe barwniki.
Ważna informacja, wczoraj trochę z desperacji, ( mam na obecnie na głowie hennę plus indygo w porporcji 60% do 40% ) próbowałam trochę zmyć indygo z włosów, zrobiłam tak: kupiłam kwaśny węglan amonu, zmieszałam łyżeczkę amoniaku z porcją szamponu oczyszczającego i tym dokładnie ,,szorowałam'' włosy. Czynność powtórzyłam i o dziwo włosy zjaśniały o 1,5 odcienia Następnie nałożyłam na całą noc olejek pomarańczowo-brzozowy. Są teraz zdecydowanie jaśniejsze. Chciałam przejść na jasny brąz Khadi, a że potrzeba matką wynalazku zaryzykowałam z amoniakiem spożywczym Włosy nie ucierpiały.
Dodaję fotki:
1 fotka-zielonkawe gluty w ostrym słońcu, po fryzjerskim rozjaśnianiu ( schodziłam z ciemnego brązu Khadi )
2 fotka-gluty dwukrotnie pokryte czystą henną przygotowaną w tradycyjny sposób.

Jeszcze jedna ważna informacja !!!!!!! Ktoś mógłby zadać sobie pytanie, przecież mogła rozjaśniać włosy dalej i tak dobrze poszło jak na schodzenie z ciemnego brązu...nic bardziej mylnego, każde kolejne rozjaśnianie pogłębiało zieleń....dziwne prawda? Ale prawdziwe. Pamiętajcie zieleń można wybić tylko czerwienią, więc jeśli ktoś chce dojść po mieszance henny z indygo do blondu zapraszam na wątek ,,kobieta na zapałkę'' tam wylądowałam, gdy w desperacki sposób próbowałam pozbyć się kiedyś zieleni i zmienić się w blondwłosą nimfę;-).

[Adrienne92]

Napisane przez mart_1

Ostatnio przeszłam z blondu na ciemny brąz oczywiście henna, niestety nie jest mi ładnie w ciemnym kolorze i chciałabym wrócić do naturalnego. Czy na henne zadziała może dekoloryzator?

Gdzieś na forum wyczytałam, że dziewczyna po naturalnej hennie (lub mieszance z indygo - nie chce Cię wprowadzać w bład) ściągała kolor dekoloryzatorem - nie rozjaśniaczem - i wyszło ok, nic złego się nie stało. Ja osobiście rozjaśniałam kiedyś włosy również po hennie i indygo z tym, że rozjaśniaczem Chantal i tez nie zauważyłam, żeby stało się coś złego Ale może spróbuj na początek najpierw wypłukać ten kolor który masz na głowie, jakiś mocno oczyszczający szampon i powinno coś zejść

[AnnaMK]

hmmm ja również ściągałam hennę i indygo dekoloryzatorem, a nawet ściągaczem koloru-Color Assist. Przechodziłam z ziół na farby chemiczne kilka razy, ale nigdy nie udało mi się zejść z mieszanki henny i indygo do blondu bez efektu zielonkawo-burych włosów o zniszczonej porowatej powierzchni. Przecież henna wiąże się z keratyną-naturalnym budulcem włosa, chcąc ją usunąć musimy ,,rozerwać'' mosty keratynowe. Oczywiście zawsze się znajdą osoby, które będą Ci polecać eksperymenty, ze swojej strony zalecam rozwagę, włosy łatwo zniszczyć, ale bardzo trudno naprawić szkody, można maskować zniszczenia, ale jak długo? Decyzja należy do Ciebie. Dziewczyny dzielą się doświadczeniami na temat ziołowego farbowania włosów na wątku ,, wszystko o farbowaniu henną'' zajrzyj tam, warto...pozdrawiam

[fryz5]

Napisane przez AnnaMK

Naprawdę, żadnego rozjaśniania po indygo, szczerze radzę...co prawda można potem taką brudną zieleń przykryć czystą henną ( ja to zrobiłam ), ale to raczej rada dla osób, które chcą dalej farbować ziołami. Możecie zobaczyć na zdjęciach, że przykrycie zielonych glutów henną jest możliwe. Dlaczego?, bo paradoksalnie czerwień wybija zieleń;-) a henna ma w sobie czerwone i pomarańczowe barwniki.
Ważna informacja, wczoraj trochę z desperacji, ( mam na obecnie na głowie hennę plus indygo w porporcji 60% do 40% ) próbowałam trochę zmyć indygo z włosów, zrobiłam tak: kupiłam kwaśny węglan amonu, zmieszałam łyżeczkę amoniaku z porcją szamponu oczyszczającego i tym dokładnie ,,szorowałam'' włosy. Czynność powtórzyłam i o dziwo włosy zjaśniały o 1,5 odcienia Następnie nałożyłam na całą noc olejek pomarańczowo-brzozowy. Są teraz zdecydowanie jaśniejsze. Chciałam przejść na jasny brąz Khadi, a że potrzeba matką wynalazku zaryzykowałam z amoniakiem spożywczym Włosy nie ucierpiały.
Dodaję fotki:
1 fotka-zielonkawe gluty w ostrym słońcu, po fryzjerskim rozjaśnianiu ( schodziłam z ciemnego brązu Khadi )
2 fotka-gluty dwukrotnie pokryte czystą henną przygotowaną w tradycyjny sposób.

Jeszcze jedna ważna informacja !!!!!!! Ktoś mógłby zadać sobie pytanie, przecież mogła rozjaśniać włosy dalej i tak dobrze poszło jak na schodzenie z ciemnego brązu...nic bardziej mylnego, każde kolejne rozjaśnianie pogłębiało zieleń....dziwne prawda? Ale prawdziwe. Pamiętajcie zieleń można wybić tylko czerwienią, więc jeśli ktoś chce dojść po mieszance henny z indygo do blondu zapraszam na wątek ,,kobieta na zapałkę'' tam wylądowałam, gdy w desperacki sposób próbowałam pozbyć się kiedyś zieleni i zmienić się w blondwłosą nimfę;-).

no a nie można tez położyć czerwonej farby na wlosy po rozjaśnieniu henny? chyba na to samo wyjdzie ? pytam dlatego ze nie mialem osobiście na wlosach nigdy henny. dokładnie tak jak piszesz ze zieleń przykrywa się czerwienią, ale Ty zrobiłaś znów henną rudą, więc czerwona farba tez by zdała egzamin

[AnnaMK]

Farba też przykryje....ale jest pewnien problem, błyskawicznie się zmyje. Rudości, czerwienie nakładane na osłabione rozjaśnianiem włosy płowieją z prędkością światła. Nawet preparaty które po farbowaniu zamykają łuski włosa zapobiegając wypłukiwaniu się pigmentu, przy rudościach wymiękają;-)
Pokrycie henną gwarantuje długotrwałość koloru ( znam to z autopsji ). Tylko jeśli ktoś chce zrezygnować z ziół, może położyć farbę a później szamponetki, które uzupełnią wypłukany pigment Farbowałam kiedyś Lorealem, kolorem Mango, piękny, ale znikał po dwóch tygodniach, zresztą bardzo dużo dziewczyn ma ten sam problem, wystarczy poczytać

[fryz5]

w sumie racja, szamponetkami mozna walic.

[AnnaMK]

no baaaaaa

[uca]

Napisane przez AnnaMK

Witaj, jako znawca tematu ( kilkanaście lat farbowałam i farbuję henną i indygo plus dodatki: amla, cassia itp. naprzemiennie z farbami chemicznymi ) powiem tak:
- po samej hennie włosy były dość podatne na rozjaśnianie, oczywiście, musiałam najpierw dokładnie ,,wymyć'' kolor. Używałam do tego miodu-jako kompresu, i czasem do szamponu dodawałam niewielką ilość sody oczyszczonej. Potem robiłam kąpiel rozjaśniającą, bardzo delikatną. Dwa tygodnie przerwy, olejowania i na olej kładłam farbę rozjaśniającą Chenice np.10BNE na wodzie 6%, wychodził mi cudny szampański blond.
- natomiast henna plus indygo plus amla, włosy po rozjaśnianiu zawsze wychodzą w kolorze zielonkawo-burym. Indygo-niebieskie barwniki, henna-pomarańczowe, po rozjaśnieniu henna dochodzi do żółci, indygo tylko trochę blednie...i mamy żółty plus niebieski-piękna zieleń. Mam zdjęcia, mogę Ci wysłać.

Po przeczytaniu tego az mnie zaczal kusic ten blond .

[AnnaMK]

Napisane przez uca

Po przeczytaniu tego az mnie zaczal kusic ten blond .

hihihi, no baaaa, czyż nie wygląda uroczo

[julkusiowa]

hej
mam pytanie.. a mianowicie farbuje włosy henna od ok 3 lat. używałam na zmianę venity i elda w zależności od pożądanego odcienia. moje włosy są w kolorze kasztanowego, ciemnego brązu. niestety ostatnio strasznie marza mi sie marchewki. problem w tym, że mam z natury lekko kręcone, puszące się włosy, które są z natury suche. boje się, ze po zastosowaniu rozjaśniacza, zostanie mi już tylko siano doradzicie coś?

[Calabrie]

up

[haiael]

Dziewczęta pomocy!
Otóż byłam szatynka, nastepnie chcąc otrzymać marchewkowy kolor wpierw położyłam Farbe Palette Color Creme bodajże C10 (blond) a nastepnie po 2 dniowej przerwie Henne Khadi Red. Wyszedł koszmar na dodatek nierównomierny. Mijscami wypłowiały rudy a gdzieniegdzie zaczyna odsłaniac sie blond ale bynajmniej nie platynowy tylko żółty. Chiałaym coś zrobića najgorsze jest to ze mam tydzień. Chiałabym nadć włosom jednolity kolor ciemniejszy np kasztanowy braz. Tylko czym? Jestem załamana.

[martaprzestrzelska]

Mam pytanie:
w jaki sposob najlepiej przejsc z ognistej wiśniowej ciemnej rudości do zimnego średniego blondu?

to mój kolor:
http://imageshack.us/a/img18/143/kf9t.jpg
z tym że teraz mam dodatkowo 2cm odrostu naturalnego w kolorze blond

a docelowy kolor jaki chcę jest chłodniejszy troche od tego:
http://fryzuranadzis.pl/storage/3200...a5eda7e273.jpg

Hennę (przez rok z amlą i jantrophą a potem przez 5 miesięcy już czystą hennę) kładłam na włosy swoje naturalne (mój naturalny kolor to blond) i nie mam sztucznych pigmentów pod spodem.

raz połozyłam tą mieszankę:
http://www.khadi.pl/henna-amla
która ma tez w skladzie indygo ale na szarym końcu i to było rok temu więc licze na to ze indygo sie juz całkiem wypłukało (nie widac juz chłodniejszego pasa włosów ktory widoczny był przez długi czas).

zatem czy dobrym pomysłem jest stosować dekoloryzator? na opakowaniu dekoloryzatorów producenci umieszczaja info żeby nie stosowac do wlosów po hennie, ale nie wiem czy tak na zaś sie zabezpieczają, czy własnie chodzi o takie niby henny z barwnikami metalicznymi w składzie.
Może macie sprawdzonej firmy dekoloryzator albo znacie kogos kto schodził z rudosci hennowych, a nie z brazów, dekoloryzatorem do jasniejszych odcieni?

Czy mozna po dekoloryzacji bezpeicznie użyc wody utlenionej (9 lub 12%) lub kapieli rozjasniajacej na bazie proszku rozjasniającego?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Dekoloryzator nie pomoże. Utleniacza możesz użyć zawsze, ale będziesz miała nie blond, a marchewę. Nie usuniesz z włosów henny bez poważnego zniszczenia struktury keratyny.

[uca]

Dokładnie, po rozjaśniaczu włosy będą jaśniejsze ale dalej pomarańczowe. Piękne masz po hennie , bardzo ci pasują. Może to jeszcze przemyśl?

[Madzialenka170]

Cześć
Ja schodziłam z henny Khadi do bardzo jasnego blondu. Walczyłam bardzo zawzięcie i... nie dało rady- zawsze była marchewka, raz jaśniejsza raz ciemniejsza, ale NIGDY nie był to zimny kolor.
Jedyna opcja jaka mi została, to było obcięcie włosów- tak też zrobiłam i mam krótkiego boba z rudą poświatą na końcach- wygląda jak bardzo i subtelne ombre

[201607040946]

Zapraszam na zbiorczy o hennie
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=622375&page=164