Niemcy - frankfurt nad menem

lavense · 2013-11-11, 16:26

Witajcie dziewczyny!

Jeszcze siedzę w Polsce, ale na przełomie maja i czerwca będę się przeprowadzać do Niemiec. Główny kierunek to Frankurt nad menem i teraz zastanawiam się jakie są wrażenie po przyjeździe na początku do tego miasta (chodzi mi o dziewczyny z tego regionu). Jeżeli chodzi o język niemiecki cały czas się go uczę, ale wiem, że prawdziwe oblicze w tej kwestii wyjdzie jak będę w Niemczech. Na początek chce pracować jako kelnerka lub pracownik w gastronomii, dopóty dopóki nie będę już biegle mówić w tym języku. Mam pewne plany usytuowane z tym wyjazdem i powiem szczerze, że jadę tam na zarobek. Dlatego mam pytanie jakie są pierwsze wrażenia po przyjeździe do tego miasta, czego mogę się spodziewać? Co może mnie zaskoczyć lub czego powinnam się obawiać?

Z góry dziękuje

Martii=* · 2013-11-11, 23:03

Ja wprawdzie z okolic (10km od Ffm), we Frankfurcie nie jestem za często więc trudno mi coś powiedzieć. Co może Cię zdziwić? Ilość ludzi na ulicach, przewaga obcokrajowców, ludzi dziwnie ubranych, o dziwnych, skrajnych poglądach, porąbanych ludzi którzy składają Ci dziwne propozycje... Mieszanka kulturowa. Czego powinnaś się obawiać? Arabskich osobników płci męskiej, dla których będziesz jedynie obiektem seksualnego pożądania.

lasoa · 2013-11-12, 13:59

Czy jako kelnerka nie powinnaś biegle mówić w języki niemieckim ?

kajaccn · 2013-12-04, 09:07

Witaj

Jako kelnerka bez biegłego niemieckiego będzie raczej ciężko, ze względu na to, że trzeba sporo z klientami rozmawiać, odpowiadać na ich pytania co do potraw, bo niektórzy np maja alergię na jakiś składnik.
Niemcy to wogóle mieszanka kulturowa

Dobrą sprawą jest łączenie Minijob i Midi-job, pracy na pół etatu z Minijob itp. Minijob jest to praca do 450e w tym nie ma ubezpieczeń wiec kasa jest do reki

slomka · 2013-12-04, 13:44

Mieszkam tuż pod Frankfurtem, mam znajomą, Polkę, przyjechała do pracy po półrocznej nauce języka, uczyła się sama, w domu, książki dodajże Berlizta miała z tego co pamiętam. Niemiecki - na poziomie dobrym, nie biegłym

Dostała pracę w jednej z irlandzkich knajp, radzi sobie bardzo dobrze

Ważny jest język, osłuchanie z nim, umiejętność rozmowy - nie musisz znać perfekcyjnie języka ale na tyle, żeby rozumieć więcej niż podstawy

2013-11-11, 16:26	#1
lavense Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 90	Niemcy - frankfurt nad menem Witajcie dziewczyny! Jeszcze siedzę w Polsce, ale na przełomie maja i czerwca będę się przeprowadzać do Niemiec. Główny kierunek to Frankurt nad menem i teraz zastanawiam się jakie są wrażenie po przyjeździe na początku do tego miasta (chodzi mi o dziewczyny z tego regionu). Jeżeli chodzi o język niemiecki cały czas się go uczę, ale wiem, że prawdziwe oblicze w tej kwestii wyjdzie jak będę w Niemczech. Na początek chce pracować jako kelnerka lub pracownik w gastronomii, dopóty dopóki nie będę już biegle mówić w tym języku. Mam pewne plany usytuowane z tym wyjazdem i powiem szczerze, że jadę tam na zarobek. Dlatego mam pytanie jakie są pierwsze wrażenia po przyjeździe do tego miasta, czego mogę się spodziewać? Co może mnie zaskoczyć lub czego powinnam się obawiać? Z góry dziękuje __________________ http://nuue.pl <-- blog jak blog

2013-11-11, 23:03	#2
Martii=* Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 1 713	Dot.: Niemcy - frankfurt nad menem Ja wprawdzie z okolic (10km od Ffm), we Frankfurcie nie jestem za często więc trudno mi coś powiedzieć. Co może Cię zdziwić? Ilość ludzi na ulicach, przewaga obcokrajowców, ludzi dziwnie ubranych, o dziwnych, skrajnych poglądach, porąbanych ludzi którzy składają Ci dziwne propozycje... Mieszanka kulturowa. Czego powinnaś się obawiać? Arabskich osobników płci męskiej, dla których będziesz jedynie obiektem seksualnego pożądania. __________________ https://wizaz.pl/Mikroreklama

2013-11-12, 13:59	#3
lasoa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 16 346	Dot.: Niemcy - frankfurt nad menem Czy jako kelnerka nie powinnaś biegle mówić w języki niemieckim ? __________________ I ja bloguję BEE NATURAL Pomegranate 100% Denko kosmetyczne luty i marzec Walka o długie włosy: podsumowanie drożdżowej kuracji Ubranka dla psów

2013-12-04, 09:07	#4
kajaccn Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Wegberg/Niemcy Wiadomości: 762	Dot.: Niemcy - frankfurt nad menem Witaj Jako kelnerka bez biegłego niemieckiego będzie raczej ciężko, ze względu na to, że trzeba sporo z klientami rozmawiać, odpowiadać na ich pytania co do potraw, bo niektórzy np maja alergię na jakiś składnik. Niemcy to wogóle mieszanka kulturowa Dobrą sprawą jest łączenie Minijob i Midi-job, pracy na pół etatu z Minijob itp. Minijob jest to praca do 450e w tym nie ma ubezpieczeń wiec kasa jest do reki

2013-12-04, 13:44	#5
slomka in the dark of night Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 8 908	Dot.: Niemcy - frankfurt nad menem Mieszkam tuż pod Frankfurtem, mam znajomą, Polkę, przyjechała do pracy po półrocznej nauce języka, uczyła się sama, w domu, książki dodajże Berlizta miała z tego co pamiętam. Niemiecki - na poziomie dobrym, nie biegłym Dostała pracę w jednej z irlandzkich knajp, radzi sobie bardzo dobrze Ważny jest język, osłuchanie z nim, umiejętność rozmowy - nie musisz znać perfekcyjnie języka ale na tyle, żeby rozumieć więcej niż podstawy __________________ Insta: holistraw

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)