Moja dziewczyna jest choleryczką. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-27, 11:06   #1
alvaro92
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2

Moja dziewczyna jest choleryczką.


Witam, chciałem się podzielić z Wami moim problemem odnoście dziewczynę, chciałbym jakieś rady jak rozmawiać z takimi osobami, tym bardziej że z nią żyję, bo czasami już nie mam sił do niej.
Mam 26 lat, moja dziewczyna 22. Jesteśmy ze sobą rok czasu. Kiedyś byłem w 5 letnim związku, dziewczyna mnie zostawiła, strasznie cierpiałem. Zaczęły się balangi, picie, to trwało ok 2 lat. W tym czasie miałem dwie przygodowe partnerki seksualne. Czyli od tamtego rozstania kochałem się dwa razy, nic to dla mnie nie znaczyło. Po tych dwóch latach poznałem obecną dziewczynę. Pokochałem ją na zabój, jej charakter, sposób bycia zrobił swoje. Naprawdę mnie przyciągnęła, zaczynając od tego, ze naprawdę jest bardzo ładna, faceci za nią dalej gonią, mimo tego że jest ze mną, pochodzi z zamożnej rodziny i najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że jest strasznie skromną dziewczyną, do tego ma dobre serce, normalnie na dłoni ma dla drugiego wyciągnięte, ja jak ją poznałem to nawet bym nie pomyślał, że żyje w takiej otoczce, bo nie oszukujmy się, często, nie zawsze, ale lubi być tak, że jak dziewczyna ładna, to się uważa za niewiadomo co, a do tego bogata to już całkiem. A ona jest strasznie normalna, w ogóle dobra rodzina, Do tego szczera, czasem aż za bardzo, ale to dobrze, na tyle ją znam, że wiem jak brzydzi się kłamstwem, przez ten rok ani razu mnie nie okłamała, idzie czasem sama na dyskoteke, to mówią mi chłopaki, że bawi się z dziewczynami, a jak jakieś chłopaki się koło niej kręcą to spierdziela. O wszystkim mi mówi, czy to ją ktoś zaczepi, czy napisze. Jestem szczęśliwy że na nią trafiłem, nigdy w życiu nikomu tak nie ufałem. Pod względem seksu oddala mi się dopiero teraz, po roku, to też doceniłem. Partnera miała jednego, swojego byłego, za którym też kiedyś bardzo była. Bardzo ją kocham, życia sobie bez niej nie wyobrażam, ale ona ciągle wraca do przeszłości. Jak mogłem pójść do łożka z dziewczyną którą nie kochałem, tłumaczy mi, że wie że to przeszłość, ale nie potrafi się z tym pogodzić. Że ona sobie tego nie wyobraża, że nie dała by tak rady bez uczucia, że chyba by się porzygała. Kiedy się skończymy kochać potrafi się rozpłakać, że nie może znieść myśli, że inne mnie dotykały. Najgorzej jest jak wpadnie w furie. Ja już głupieje czasem. Z nią się nie da kłócić, ją byle co potrafi na maxa wkurzyć, nie panuje nad tym co mówi. Wydziera się, że byłem ku*wiarzem, szmaciarzem, ze tylko dupy mi w głowie, że ma mnie dość i ze mną nie będzie. Za każdym razem to samo, trwa to od samego początku. A co ja mam zrobić? Kocham ją, wiem że ona mnie też, po prostu taki ma charakter, nie da sobie w kasze dmuchać, a nie daj Boże jakbym ją okłamał. Potrafi mnie tak zbesztać, że czuje się ja gówno,a potem się nie odzywa ze dwa dni. Nie wiem co mam czasem już ze sobą zrobić, ona sama mówi, ze nie panuje nad sobą, jest okropnie nerwową dziewczyną. Zobaczy że mam jakąs ładną dziewczynę na fb w znajomych, od razu, pewnie do niej wypisywałeś, tylko ci dupy w głowie, świnia jesteś. Strasznie mnie to boli, byłem jaki byłem, ale uwierzcie mi, jest dla mnie najważniejsza i ani razu przez ten rok nie dałem jej powodu do tego żeby tak mi mówiła. Za nikim w życiu tak nie byłem jak za nią, nieba bym jej uchylił. Ale nie, dla niej ważne jest to, ze kiedyś byłem chu*em. Zabieram ją gdzie chce, cały czas poświęcam jej, we wszystkim w czym mogę jej pomagam. Trzyma mnie przy niej, bo ją kocham, bo wiem że mnie nie zaiwedzie, nie oszuka, potrafi być kochana, widze i czuję to, tylko pod tym jednym względem ma paskudny charakter. Jak ja mam na to wszystko reagować?
alvaro92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 11:17   #2
Pudel123
Wtajemniczenie
 
Avatar Pudel123
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 452
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Cytat:
Napisane przez alvaro92 Pokaż wiadomość
Witam, chciałem się podzielić z Wami moim problemem odnoście dziewczynę, chciałbym jakieś rady jak rozmawiać z takimi osobami, tym bardziej że z nią żyję, bo czasami już nie mam sił do niej.
Mam 26 lat, moja dziewczyna 22. Jesteśmy ze sobą rok czasu. Kiedyś byłem w 5 letnim związku, dziewczyna mnie zostawiła, strasznie cierpiałem. Zaczęły się balangi, picie, to trwało ok 2 lat. W tym czasie miałem dwie przygodowe partnerki seksualne. Czyli od tamtego rozstania kochałem się dwa razy, nic to dla mnie nie znaczyło. Po tych dwóch latach poznałem obecną dziewczynę. Pokochałem ją na zabój, jej charakter, sposób bycia zrobił swoje. Naprawdę mnie przyciągnęła, zaczynając od tego, ze naprawdę jest bardzo ładna, faceci za nią dalej gonią, mimo tego że jest ze mną, pochodzi z zamożnej rodziny i najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że jest strasznie skromną dziewczyną, do tego ma dobre serce, normalnie na dłoni ma dla drugiego wyciągnięte, ja jak ją poznałem to nawet bym nie pomyślał, że żyje w takiej otoczce, bo nie oszukujmy się, często, nie zawsze, ale lubi być tak, że jak dziewczyna ładna, to się uważa za niewiadomo co, a do tego bogata to już całkiem. A ona jest strasznie normalna, w ogóle dobra rodzina, Do tego szczera, czasem aż za bardzo, ale to dobrze, na tyle ją znam, że wiem jak brzydzi się kłamstwem, przez ten rok ani razu mnie nie okłamała, idzie czasem sama na dyskoteke, to mówią mi chłopaki, że bawi się z dziewczynami, a jak jakieś chłopaki się koło niej kręcą to spierdziela. O wszystkim mi mówi, czy to ją ktoś zaczepi, czy napisze. Jestem szczęśliwy że na nią trafiłem, nigdy w życiu nikomu tak nie ufałem. Pod względem seksu oddala mi się dopiero teraz, po roku, to też doceniłem. Partnera miała jednego, swojego byłego, za którym też kiedyś bardzo była. Bardzo ją kocham, życia sobie bez niej nie wyobrażam, ale ona ciągle wraca do przeszłości. Jak mogłem pójść do łożka z dziewczyną którą nie kochałem, tłumaczy mi, że wie że to przeszłość, ale nie potrafi się z tym pogodzić. Że ona sobie tego nie wyobraża, że nie dała by tak rady bez uczucia, że chyba by się porzygała. Kiedy się skończymy kochać potrafi się rozpłakać, że nie może znieść myśli, że inne mnie dotykały. Najgorzej jest jak wpadnie w furie. Ja już głupieje czasem. Z nią się nie da kłócić, ją byle co potrafi na maxa wkurzyć, nie panuje nad tym co mówi. Wydziera się, że byłem ku*wiarzem, szmaciarzem, ze tylko dupy mi w głowie, że ma mnie dość i ze mną nie będzie. Za każdym razem to samo, trwa to od samego początku. A co ja mam zrobić? Kocham ją, wiem że ona mnie też, po prostu taki ma charakter, nie da sobie w kasze dmuchać, a nie daj Boże jakbym ją okłamał. Potrafi mnie tak zbesztać, że czuje się ja gówno,a potem się nie odzywa ze dwa dni. Nie wiem co mam czasem już ze sobą zrobić, ona sama mówi, ze nie panuje nad sobą, jest okropnie nerwową dziewczyną. Zobaczy że mam jakąs ładną dziewczynę na fb w znajomych, od razu, pewnie do niej wypisywałeś, tylko ci dupy w głowie, świnia jesteś. Strasznie mnie to boli, byłem jaki byłem, ale uwierzcie mi, jest dla mnie najważniejsza i ani razu przez ten rok nie dałem jej powodu do tego żeby tak mi mówiła. Za nikim w życiu tak nie byłem jak za nią, nieba bym jej uchylił. Ale nie, dla niej ważne jest to, ze kiedyś byłem chu*em. Zabieram ją gdzie chce, cały czas poświęcam jej, we wszystkim w czym mogę jej pomagam. Trzyma mnie przy niej, bo ją kocham, bo wiem że mnie nie zaiwedzie, nie oszuka, potrafi być kochana, widze i czuję to, tylko pod tym jednym względem ma paskudny charakter. Jak ja mam na to wszystko reagować?
cytuję dla potomności

Jak to jak? Każ jej się ogarnąć - zazdrośc jest w związku potzrebna, ale nie chora zazdrość, powiedz jej, że nie ma żadnego powodu do zazdrości, ze nigdy nie zdradziłeś ( i błągam Cię, to że miałeś dwie przygody na raz kiedy w związku nie byłeś nie czyni z Ciebie ch..ja )

Zresztą, skoro tak rozpacza, ze inne Cię dotykały to widocznie potrzebuje prawiczka (swoją drogą ze swoim byłym też się kochała? Jeśli tak, to taki sam argument możesz wyciągnąć - on ją dotykał)
__________________
come take my heart of glass and give me your love
I hope you'll still be there to pick the pieces up


89,9->73,2

spinoholiczka

[COLOR="Gray"]thriatlon - finished!
Pudel123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 11:25   #3
Colderia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Cytat:
Napisane przez alvaro92 Pokaż wiadomość
Witam, chciałem się podzielić z Wami moim problemem odnoście dziewczynę, chciałbym jakieś rady jak rozmawiać z takimi osobami, tym bardziej że z nią żyję, bo czasami już nie mam sił do niej.
Mam 26 lat, moja dziewczyna 22. Jesteśmy ze sobą rok czasu. Kiedyś byłem w 5 letnim związku, dziewczyna mnie zostawiła, strasznie cierpiałem. Zaczęły się balangi, picie, to trwało ok 2 lat. W tym czasie miałem dwie przygodowe partnerki seksualne. Czyli od tamtego rozstania kochałem się dwa razy, nic to dla mnie nie znaczyło. Po tych dwóch latach poznałem obecną dziewczynę. Pokochałem ją na zabój, jej charakter, sposób bycia zrobił swoje. Naprawdę mnie przyciągnęła, zaczynając od tego, ze naprawdę jest bardzo ładna, faceci za nią dalej gonią, mimo tego że jest ze mną, pochodzi z zamożnej rodziny i najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że jest strasznie skromną dziewczyną, do tego ma dobre serce, normalnie na dłoni ma dla drugiego wyciągnięte, ja jak ją poznałem to nawet bym nie pomyślał, że żyje w takiej otoczce, bo nie oszukujmy się, często, nie zawsze, ale lubi być tak, że jak dziewczyna ładna, to się uważa za niewiadomo co, a do tego bogata to już całkiem. A ona jest strasznie normalna, w ogóle dobra rodzina, Do tego szczera, czasem aż za bardzo, ale to dobrze, na tyle ją znam, że wiem jak brzydzi się kłamstwem, przez ten rok ani razu mnie nie okłamała, idzie czasem sama na dyskoteke, to mówią mi chłopaki, że bawi się z dziewczynami, a jak jakieś chłopaki się koło niej kręcą to spierdziela. O wszystkim mi mówi, czy to ją ktoś zaczepi, czy napisze. Jestem szczęśliwy że na nią trafiłem, nigdy w życiu nikomu tak nie ufałem. Pod względem seksu oddala mi się dopiero teraz, po roku, to też doceniłem. Partnera miała jednego, swojego byłego, za którym też kiedyś bardzo była. Bardzo ją kocham, życia sobie bez niej nie wyobrażam, ale ona ciągle wraca do przeszłości. Jak mogłem pójść do łożka z dziewczyną którą nie kochałem, tłumaczy mi, że wie że to przeszłość, ale nie potrafi się z tym pogodzić. Że ona sobie tego nie wyobraża, że nie dała by tak rady bez uczucia, że chyba by się porzygała. Kiedy się skończymy kochać potrafi się rozpłakać, że nie może znieść myśli, że inne mnie dotykały. Najgorzej jest jak wpadnie w furie. Ja już głupieje czasem. Z nią się nie da kłócić, ją byle co potrafi na maxa wkurzyć, nie panuje nad tym co mówi. Wydziera się, że byłem ku*wiarzem, szmaciarzem, ze tylko dupy mi w głowie, że ma mnie dość i ze mną nie będzie. Za każdym razem to samo, trwa to od samego początku. A co ja mam zrobić? Kocham ją, wiem że ona mnie też, po prostu taki ma charakter, nie da sobie w kasze dmuchać, a nie daj Boże jakbym ją okłamał. Potrafi mnie tak zbesztać, że czuje się ja gówno,a potem się nie odzywa ze dwa dni. Nie wiem co mam czasem już ze sobą zrobić, ona sama mówi, ze nie panuje nad sobą, jest okropnie nerwową dziewczyną. Zobaczy że mam jakąs ładną dziewczynę na fb w znajomych, od razu, pewnie do niej wypisywałeś, tylko ci dupy w głowie, świnia jesteś. Strasznie mnie to boli, byłem jaki byłem, ale uwierzcie mi, jest dla mnie najważniejsza i ani razu przez ten rok nie dałem jej powodu do tego żeby tak mi mówiła. Za nikim w życiu tak nie byłem jak za nią, nieba bym jej uchylił. Ale nie, dla niej ważne jest to, ze kiedyś byłem chu*em. Zabieram ją gdzie chce, cały czas poświęcam jej, we wszystkim w czym mogę jej pomagam. Trzyma mnie przy niej, bo ją kocham, bo wiem że mnie nie zaiwedzie, nie oszuka, potrafi być kochana, widze i czuję to, tylko pod tym jednym względem ma paskudny charakter. Jak ja mam na to wszystko reagować?
Twoja dziewczyna jak dla mnie jeszcze nie wyrosła ze stadium związku dla związku. Postaw się jej, jak można znosić takie upokorzenia, które Ona Ci serwuje? Boisz się, że ją stracisz? Wg mnie boisz się też tego, że stracisz to co Ona może Ci zaoferować oprócz miłości. Miłość z jej strony tu jest, ale dziecinna. Dojrzała miłość nie polega na wytykaniu komuś z kim spał, gdzie i kiedy. Skoro to przeszłość to guzik jej do tego.
Colderia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 11:26   #4
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 057
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Ta, dziewczyna zloto normalnie. Powinna isc do psychologa, bo ma problemy ze soba. Nie wiem, gdzie widzisz milosc, skoro potrafi "zbesztac cie jak gowno i nie odzywas sie pozniej 2 dni".

I co to za durne teksty z tym "oddawaniem sie"?!?!?!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 11:38   #5
NightwishLove
Zakorzenienie
 
Avatar NightwishLove
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 541
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Cytat:
Napisane przez alvaro92 Pokaż wiadomość
Bardzo ją kocham, życia sobie bez niej nie wyobrażam, ale ona ciągle wraca do przeszłości. Jak mogłem pójść do łożka z dziewczyną którą nie kochałem, tłumaczy mi, że wie że to przeszłość, ale nie potrafi się z tym pogodzić. Że ona sobie tego nie wyobraża, że nie dała by tak rady bez uczucia, że chyba by się porzygała. Kiedy się skończymy kochać potrafi się rozpłakać, że nie może znieść myśli, że inne mnie dotykały.
Dziewczyna po seksie płacze, bo kiedyś miałeś inną? Gdyby każda dziewczyna tak reagowała to cała Polska byłaby krajem dziewczyn płaczących tylko dlatego, że nie są tymi pierwszymi

Cytat:
Napisane przez alvaro92 Pokaż wiadomość
Najgorzej jest jak wpadnie w furie. Ja już głupieje czasem. Z nią się nie da kłócić, ją byle co potrafi na maxa wkurzyć, nie panuje nad tym co mówi. Wydziera się, że byłem ku*wiarzem, szmaciarzem, ze tylko dupy mi w głowie, że ma mnie dość i ze mną nie będzie.
A tego już kompletnie nie rozumiem... Różnie bywa w życiu, ale to nie powód, żeby wyzywać osobę, którą się kocha od najgorszych.

Moim zdaniem albo ona pójdzie po fachową pomoc i zaprzestanie takich akcji, albo wy się rozstaniecie, bo psychicznie długo nie pociągniesz...
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki

-----

Ćwiczę
Maluję paznokcie
NightwishLove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 11:52   #6
Oliwiabb
Wtajemniczenie
 
Avatar Oliwiabb
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 172
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Twoja dziewczyna moim zdaniem ma jakiś duży problem ze sobą, nie może pogodzić się z tym, że nie była twoją pierwszą, że kiedyś dotykaleś inne. Do tego jest chyba chorobliwie zazdrosna.Moim zdaniem powinna udać się do psychologa. I tak masz do niej chinską cierpliwość, jakby mnie tak facet wyzywał tylko dlatego że kiedyś spałam z innymi to by mnie więcej nie zobaczył. Poza tym miałeś tylko jakieś dwie przelotne znajomości, nie widzę nic w tym złego. Nawet jakbyś mial 50 partnerek przed nią to jeśli o tym wiedziala i zdecydowała się na związek to teraz nie ma prawa nawet odezwać się na ten temat i cokolwiek Ci wypominać. Ona zachwuje się jak rozpieszczony bachor, i tyle.

Tak na marginesie co to za teksy o "oddawaniu się"? Ręce opadają. Nie widzę różnicy kiedy ktoś idzie ze sobą do łóżka po miesiącu i kiedy czeka na to rok. Żaden to powód do dumy.


Porozmawiaj z nią poważnie, szczególnie o wizycie u psychologa.
Oliwiabb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 12:05   #7
Infernallullaby
Wtajemniczenie
 
Avatar Infernallullaby
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 334
GG do Infernallullaby
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Powiem ci że ja też mam charakter choleryczki i czasami rozmyślam o tym że szkoda ze mój TŻ nie był przeznaczony tylko dla mnie i że miał wyskoki po imprezach sialalala ale nie żebym go wyzywała od niewiadomo czego oO Potrafie mu o tym napomnieć ale nie podczas czy po seksie gdy on jest moj i tylko moj . Jeżeli twoje słowa nie pomagają zostaje tylko i wyłącznie specjalista - jeżeli odmówi , pomimo że ją kochasz ja proponuje rozstanie. Zapytasz dlaczego ? Chyba nie chcesz trzymając swoje nowonarodzone dziekco na rekach usłyszec " ty ruchaczu to mogło być dziecko przypadkowe z wpadki z tamtej imprezy nienawidze cie ze trzymasz moje dziecko bo mogles wpasc teraz zero jedno ! " a to moze byc naprawde NIEPRZYJEMNE.
__________________
Sądowa Pani biurwa

77 kg->70 kg->59 kg

Dziewucha Policjanta
Infernallullaby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 12:07   #8
Catjusza
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 490
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Podkreśliłeś, że ona ci się oddała dopiero raz i dopiero po roku i że to doceniasz, a sam zamoczyłeś dwa razy w ramach przygody, powiedziałes jej to (po jaką cholere tak swoją drogą ), a teraz zdziwko, że dziewczę robi wyrzuty.
Widocznie jesteście podobni do siebie i ona by też wolała żebyś się oddawał jedynie z miłości. Okazało się, że jesteś inny i dupa zbita. Nie może się z tym oswoić. Wielu facetów ma też zresztą podobny 'problem'.

Sposób w jaki do ciebie mówi i jak cię traktuje pozostawiam bez komentarza.
Catjusza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 12:24   #9
slodka0018
Raczkowanie
 
Avatar slodka0018
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 380
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Cytat:
Napisane przez alvaro92 Pokaż wiadomość
Witam, chciałem się podzielić z Wami moim problemem odnoście dziewczynę, chciałbym jakieś rady jak rozmawiać z takimi osobami, tym bardziej że z nią żyję, bo czasami już nie mam sił do niej.
Mam 26 lat, moja dziewczyna 22. Jesteśmy ze sobą rok czasu. Kiedyś byłem w 5 letnim związku, dziewczyna mnie zostawiła, strasznie cierpiałem. Zaczęły się balangi, picie, to trwało ok 2 lat. W tym czasie miałem dwie przygodowe partnerki seksualne. Czyli od tamtego rozstania kochałem się dwa razy, nic to dla mnie nie znaczyło. Po tych dwóch latach poznałem obecną dziewczynę. Pokochałem ją na zabój, jej charakter, sposób bycia zrobił swoje. Naprawdę mnie przyciągnęła, zaczynając od tego, ze naprawdę jest bardzo ładna, faceci za nią dalej gonią, mimo tego że jest ze mną, pochodzi z zamożnej rodziny i najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że jest strasznie skromną dziewczyną, do tego ma dobre serce, normalnie na dłoni ma dla drugiego wyciągnięte, ja jak ją poznałem to nawet bym nie pomyślał, że żyje w takiej otoczce, bo nie oszukujmy się, często, nie zawsze, ale lubi być tak, że jak dziewczyna ładna, to się uważa za niewiadomo co, a do tego bogata to już całkiem. A ona jest strasznie normalna, w ogóle dobra rodzina, Do tego szczera, czasem aż za bardzo, ale to dobrze, na tyle ją znam, że wiem jak brzydzi się kłamstwem, przez ten rok ani razu mnie nie okłamała, idzie czasem sama na dyskoteke, to mówią mi chłopaki, że bawi się z dziewczynami, a jak jakieś chłopaki się koło niej kręcą to spierdziela. O wszystkim mi mówi, czy to ją ktoś zaczepi, czy napisze. Jestem szczęśliwy że na nią trafiłem, nigdy w życiu nikomu tak nie ufałem. Pod względem seksu oddala mi się dopiero teraz, po roku, to też doceniłem. Partnera miała jednego, swojego byłego, za którym też kiedyś bardzo była. Bardzo ją kocham, życia sobie bez niej nie wyobrażam, ale ona ciągle wraca do przeszłości. Jak mogłem pójść do łożka z dziewczyną którą nie kochałem, tłumaczy mi, że wie że to przeszłość, ale nie potrafi się z tym pogodzić. Że ona sobie tego nie wyobraża, że nie dała by tak rady bez uczucia, że chyba by się porzygała. Kiedy się skończymy kochać potrafi się rozpłakać, że nie może znieść myśli, że inne mnie dotykały. Najgorzej jest jak wpadnie w furie. Ja już głupieje czasem. Z nią się nie da kłócić, ją byle co potrafi na maxa wkurzyć, nie panuje nad tym co mówi. Wydziera się, że byłem ku*wiarzem, szmaciarzem, ze tylko dupy mi w głowie, że ma mnie dość i ze mną nie będzie. Za każdym razem to samo, trwa to od samego początku. A co ja mam zrobić? Kocham ją, wiem że ona mnie też, po prostu taki ma charakter, nie da sobie w kasze dmuchać, a nie daj Boże jakbym ją okłamał. Potrafi mnie tak zbesztać, że czuje się ja gówno,a potem się nie odzywa ze dwa dni. Nie wiem co mam czasem już ze sobą zrobić, ona sama mówi, ze nie panuje nad sobą, jest okropnie nerwową dziewczyną. Zobaczy że mam jakąs ładną dziewczynę na fb w znajomych, od razu, pewnie do niej wypisywałeś, tylko ci dupy w głowie, świnia jesteś. Strasznie mnie to boli, byłem jaki byłem, ale uwierzcie mi, jest dla mnie najważniejsza i ani razu przez ten rok nie dałem jej powodu do tego żeby tak mi mówiła. Za nikim w życiu tak nie byłem jak za nią, nieba bym jej uchylił. Ale nie, dla niej ważne jest to, ze kiedyś byłem chu*em. Zabieram ją gdzie chce, cały czas poświęcam jej, we wszystkim w czym mogę jej pomagam. Trzyma mnie przy niej, bo ją kocham, bo wiem że mnie nie zaiwedzie, nie oszuka, potrafi być kochana, widze i czuję to, tylko pod tym jednym względem ma paskudny charakter. Jak ja mam na to wszystko reagować?

Co to za dziewczyna która tak mówi o Tobie i tak sie zachowuje? co ją to wogóle obchodzi ? Widać że ma jakies problemy ze sobą niech sie idzie do psychologa leczyć ...
__________________
20.03.2010 <3
slodka0018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 12:32   #10
xKlaudja
Zakorzenienie
 
Avatar xKlaudja
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 5 722
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Cytat:
Napisane przez alvaro92 Pokaż wiadomość
Witam, chciałem się podzielić z Wami moim problemem odnoście dziewczynę, chciałbym jakieś rady jak rozmawiać z takimi osobami, tym bardziej że z nią żyję, bo czasami już nie mam sił do niej.
Mam 26 lat, moja dziewczyna 22. Jesteśmy ze sobą rok czasu. Kiedyś byłem w 5 letnim związku, dziewczyna mnie zostawiła, strasznie cierpiałem. Zaczęły się balangi, picie, to trwało ok 2 lat. W tym czasie miałem dwie przygodowe partnerki seksualne. Czyli od tamtego rozstania kochałem się dwa razy, nic to dla mnie nie znaczyło. Po tych dwóch latach poznałem obecną dziewczynę. Pokochałem ją na zabój, jej charakter, sposób bycia zrobił swoje. Naprawdę mnie przyciągnęła, zaczynając od tego, ze naprawdę jest bardzo ładna, faceci za nią dalej gonią, mimo tego że jest ze mną, pochodzi z zamożnej rodziny i najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że jest strasznie skromną dziewczyną, do tego ma dobre serce, normalnie na dłoni ma dla drugiego wyciągnięte, ja jak ją poznałem to nawet bym nie pomyślał, że żyje w takiej otoczce, bo nie oszukujmy się, często, nie zawsze, ale lubi być tak, że jak dziewczyna ładna, to się uważa za niewiadomo co, a do tego bogata to już całkiem. A ona jest strasznie normalna, w ogóle dobra rodzina, Do tego szczera, czasem aż za bardzo, ale to dobrze, na tyle ją znam, że wiem jak brzydzi się kłamstwem, przez ten rok ani razu mnie nie okłamała, idzie czasem sama na dyskoteke, to mówią mi chłopaki, że bawi się z dziewczynami, a jak jakieś chłopaki się koło niej kręcą to spierdziela. O wszystkim mi mówi, czy to ją ktoś zaczepi, czy napisze. Jestem szczęśliwy że na nią trafiłem, nigdy w życiu nikomu tak nie ufałem. Pod względem seksu oddala mi się dopiero teraz, po roku, to też doceniłem. Partnera miała jednego, swojego byłego, za którym też kiedyś bardzo była. Bardzo ją kocham, życia sobie bez niej nie wyobrażam, ale ona ciągle wraca do przeszłości. Jak mogłem pójść do łożka z dziewczyną którą nie kochałem, tłumaczy mi, że wie że to przeszłość, ale nie potrafi się z tym pogodzić. Że ona sobie tego nie wyobraża, że nie dała by tak rady bez uczucia, że chyba by się porzygała. Kiedy się skończymy kochać potrafi się rozpłakać, że nie może znieść myśli, że inne mnie dotykały. Najgorzej jest jak wpadnie w furie. Ja już głupieje czasem. Z nią się nie da kłócić, ją byle co potrafi na maxa wkurzyć, nie panuje nad tym co mówi. Wydziera się, że byłem ku*wiarzem, szmaciarzem, ze tylko dupy mi w głowie, że ma mnie dość i ze mną nie będzie. Za każdym razem to samo, trwa to od samego początku. A co ja mam zrobić? Kocham ją, wiem że ona mnie też, po prostu taki ma charakter, nie da sobie w kasze dmuchać, a nie daj Boże jakbym ją okłamał. Potrafi mnie tak zbesztać, że czuje się ja gówno,a potem się nie odzywa ze dwa dni. Nie wiem co mam czasem już ze sobą zrobić, ona sama mówi, ze nie panuje nad sobą, jest okropnie nerwową dziewczyną. Zobaczy że mam jakąs ładną dziewczynę na fb w znajomych, od razu, pewnie do niej wypisywałeś, tylko ci dupy w głowie, świnia jesteś. Strasznie mnie to boli, byłem jaki byłem, ale uwierzcie mi, jest dla mnie najważniejsza i ani razu przez ten rok nie dałem jej powodu do tego żeby tak mi mówiła. Za nikim w życiu tak nie byłem jak za nią, nieba bym jej uchylił. Ale nie, dla niej ważne jest to, ze kiedyś byłem chu*em. Zabieram ją gdzie chce, cały czas poświęcam jej, we wszystkim w czym mogę jej pomagam. Trzyma mnie przy niej, bo ją kocham, bo wiem że mnie nie zaiwedzie, nie oszuka, potrafi być kochana, widze i czuję to, tylko pod tym jednym względem ma paskudny charakter. Jak ja mam na to wszystko reagować?

Nie mogę uwierzyć że tak wychwalasz tą "cud" dziewczynę. Może jest miła, rodzinna itp, ale widać ze rogi pokazuje i co jej leży..
To nie jest normalne by w chwilach intymnych gadać takie rzeczy!
Poważnie z nią pogadaj, innej opcji nie ma
xKlaudja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 12:58   #11
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

brzmi dziwnie znajomo https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=730590
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 13:14   #12
xKlaudja
Zakorzenienie
 
Avatar xKlaudja
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 5 722
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
ale spostrzegawczość
xKlaudja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 13:20   #13
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

albo jestem nołlajfem wizażowym, albo chłopaczek był na tyle charakterystyczny że nietrudno rozpoznać dokładną kopię wąteczku tylko napisaną nieco innymi słowami;p
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 13:22   #14
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Tylko czas związku się chyba coś nie zgadza Bo w tym wątku z listopada to chyba oni w ogóle nie są parą, a tu rok związku...?

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2014-01-27 o 13:23
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 13:26   #15
Imperialista
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Z północy
Wiadomości: 4 917
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Choleryczki trzeba omijać szerokim łukiem.
Imperialista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 13:36   #16
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Tylko czas związku się chyba coś nie zgadza Bo w tym wątku z listopada to chyba oni w ogóle nie są parą, a tu rok związku...?
Z tego co pamiętam tam coś było że niby próbują, ale jednak go nie chce, zachowują się jak para ale... i cała telenowela. Z resztą, to może być tylko szokująco podobne, może być również trollem, albo lekkim naciąganiem faktów;p toć to wizaż
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 13:39   #17
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Sprawdziłam IP, to ten sam autor
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 13:41   #18
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Cytat:
Napisane przez Imperialista Pokaż wiadomość
Choleryczki trzeba omijać szerokim łukiem.
eee, wystarczy nie trafić na bardo skrajny przypadek i sobie umieć poradzić Zwykle ze znalezieniem partnera większe problemy miały znajome flegmatyczki. Nawet sangwiniczka nie każdemu będzie pasować;p

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Sprawdziłam IP, to ten sam autor
Ha! trafiłam;D
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 14:14   #19
Imperialista
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Z północy
Wiadomości: 4 917
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
eee, wystarczy nie trafić na bardo skrajny przypadek i sobie umieć poradzić Zwykle ze znalezieniem partnera większe problemy miały znajome flegmatyczki. Nawet sangwiniczka nie każdemu będzie pasować
Wolę wyluzowaną i powolną flegmatyczkę od choleryczki, która szuka wszędzie dymu. Mam łagodne usposobienie i po prostu nie wytrzymałbym. W dodatku lubię stosować słowa-klucze, żeby kogoś ostro skontrować.
Imperialista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 14:22   #20
e legy
Raczkowanie
 
Avatar e legy
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 137
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Przede wszystkim nie możesz sobie pozwolić na takie traktowanie, bo Twoja dziewczyna ma naprawdę duży problem i jedyną dla niej nadzieją jest to, że uświadomi sobie w końcu jego istnienie, co będzie jednocześnie impulsem do rozpoczęcia pracy nad sobą.
Ja też jestem choleryczką, zdarzyło mi się kilka razy zrobić jakąś dziwną jazdę mojemu chłopakowi (co prawda o zupełnie inne rzeczy chodziło, ale to akurat nieistotne), tyle że on nie dał sobie w kaszę dmuchać, reagował szybko i stanowczo, pamiętam do dziś jego słowa, że nie chce być chłopcem do bicia i jakoś tak mnie one uderzyły, że od tamtej pory, a minęło już czasu sporo, pracuję nad sobą, jestem wręcz oazą spokoju, jeśli chodzi o te rzeczy, które wcześniej mnie irytowały, zupełnie niesłusznie zresztą
Także wytłumacz dziewczynie, że nie ma prawa tak Cię gnoić za to, jak wyglądało Twoje życie przed związaniem się z nią, bo nic jej do tego, a nikogo przecież nie skrzywdziłeś. Kurczę, niby takie oczywiste, a jednak niektóre osoby rzeczywiście mają wielki problem z przeszłością partnera, co później rzutuje na cały związek i bardzo utrudnia jego zdrowe funkcjonowanie. Rozmawiaj z nią, bądź konsekwentny i zmobilizuj ją jakoś do przepracowania problemu, nawet u psychologa.
e legy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 14:47   #21
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Cytat:
Napisane przez Imperialista Pokaż wiadomość
Wolę wyluzowaną i powolną flegmatyczkę od choleryczki, która szuka wszędzie dymu. Mam łagodne usposobienie i po prostu nie wytrzymałbym. W dodatku lubię stosować słowa-klucze, żeby kogoś ostro skontrować.
W sumie kiepsko dogaduję się tylko z typowymi sangwinikami, ale nie uważam, że POWINNO się uciekać - po prostu, nie wszystko jest dobre dla każdego. Choleryk to nie tylko osoba wykrzykująca wściekle obelgi na partnera;p

Większość ludzi nie jest typami czystymi, mają elementy z różnych typów (ba, czasem nawet sprzecznych - sama mam najwięcej elementów melancholika i choleryka), na dodatek potrafi się to zmienić w czasie.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 14:59   #22
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 404
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Wcale nie taka cudowna dziewczyna, jeśli ma takie jazdy. To było zanim ją poznałeś, nie ma prawa z tego rozliczać. Powinna albo się z tym pogodzić albo rzeczywiście odejść, a nie taki terror stosować. To bardzo nie w porządku
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 15:28   #23
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Oj nie nie.
To nie charakter.Ona walczy ze swoim przekonaniem.Nie wiem jak to się skonczy i powiem Ci tez ze jej się nie dziwię,mbo sama tez niestety mam inne zdanie na ten temat niz Ty akurat
Ale nie o to chodzi.
Musisz z nią porozmawiać .Normalnie.
Nie wiem jakie miałeś pobudki,ale zeby się z nią dogadać,to musisz trafić w jej serce- w sensie,ze ona zaakceptuje zdanie,słowo które do niej trafi.
Nie wiem jaki masz argument ,jezeli chodzi o te dwie dziewczyny ale jak chcesz to uratować to tylko tak to widzę.
Inaczej sama miłość niewiele pomoże..
Tez zobacz- sdam w niej cenisz,ze oddała Ci się dopiero po roku,ze miala jednego..a zobacz ze co ona w Tobie ma cenić pod tym względem?ze miales dwie przygodne partnerki?
Zobacz jak się jej perspektywa zmienia.
Przemyśl tę rozmowę
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 20:16   #24
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 264
Dot.: Moja dziewczyna jest choleryczką.

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Sprawdziłam IP, to ten sam autor
Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Ha! trafiłam;D
Można rzec, że tworzycie front zwalczania trolli wizażowych.

A tak ogólnie, to do takich pseudo milusich osób z sercem na dłoni, które brzydzą się kłamstwem i są zawsze szczere, czasami aż za bardzo, zawsze czułam pewną niechęć. Przypominało mi to krzyk: "patrzcie na mnie, jestem najlepsza i najmilsza".
Lubię miłe osoby, ale nie "milusie".
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-27 20:16:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.