Gwałt w związku - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-17, 12:08   #1
Aythya
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1

Gwałt w związku


Nie wiem od czego zacząć... Potrzebuje pomocy i wsparcia. A przede wszystkim rady, bo nie wiem, co robić i jestem w strasznej rozsypce emocjonalnej.
Najlepiej zacząć od początku: jesteśmy ze sobą już dość długo... 8 lat. Mieszkamy razem i można powiedzieć, że jesteśmy szczęśliwi: mamy wspólne zainteresowanie, pełno tematów do rozmów itp. Każdej chwili może razem nie spędzamy, ale wszystko dotychczas było pięknie.
Zaczęło się od tego, że lubimy eksperymentować w łóżku. Zawsze zaczynało się od fantazji słownych, które tak naprawdę pozwalały określić granice postępowania. Bądź co bądź najważniejsza była świadomość, że oboje tego właśnie chcieliśmy. To zawsze mi pomagało - czułam się bezpieczna...
Aż do pewnego dnia, kiedy świętowaliśmy nasz mały sukces w pracy. Byliśmy oboje pijani, z zaznaczeniem, że mi alkohol uderza szybciej i naprawdę niewiele go trzeba, abym odpłynęła. Pech chciał, ze ostatnie rozmowy dotyczyły seksu analnego. Nie sprawia mi to jakiejś specjalnej przyjemności, ale już tak się kochaliśmy i niestety mój kochany ma małą obsesję na punkcie tej formy kochania się.
Póki jednak dzieje się to za moim przyzwoleniem i ze wcześniejszym przygotowaniem, to jest dobrze.
Ale tego dnia nie było... On mnie po prostu zgwałcił. Bolało mnie i mówiłam "nie" wielokrotnie. Płakałam, szarpałam się... Dotrwałam do końca... Przez kilka dni krwawiłam, mam siniki na ciele.
Nie chciałam tego, ale oboje byliśmy pijani. Widziałam, że po wytrzeźwieniu on też nie czuje się z tym dobrze. Tylko że o ile mu jest głupio, ja się czuje bezbronna, bezradna i upokorzona. Nie mam komu o tym opowiedzieć, a nie potrafię zapomnieć. Może jak te siniaki znikną, to problem ulotni się razem z nimi...
Nie umiemy o tym porozmawiać, on widać, że nie chce, a ja nie wiem, jak zacząć. Mam powiedzieć "zgwałciłeś mnie"? Zresztą boję się jego reakcji. To okropne, gdy nie potrafimy już zasypiać przytuleni, a on zachowuje się jakby nigdy nic nie zaszło...
Co mam zrobić? Boję się, że sytuacja się powtórzy. A to by mnie psychicznie zniszczyło.
Aythya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 12:36   #2
niemanieba
Raczkowanie
 
Avatar niemanieba
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 58
Dot.: Gwałt w związku

Jak on mógł to zrobić mimo Twoich protestów, łez i szarpania się?! Fakt, był alkohol, ale według mnie to niczego nie usprawiedliwia.
Moim zdaniem powinniście porozmawiać o tym co zaszło. Szczerze i bez ukrywania czegokolwiek. Tak, zacznij od tego, że Cię zgwałcił, bo to właśnie zrobił!
niemanieba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 13:02   #3
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Gwałt w związku

Czy byłaś na obdukcji? Nie wiem jak Ty, ja bym nie wyobrażała sobie z nim życia pod jednym dachem. Nie byłabym w stanie spać z nim w jednym łóżku i siedzieć przy tym samym stole, mieć z nim dzieci.
Straciłaś do niego zaufanie a zaufanie jest w związku niezbędne.
Powiedz mu że po tym gwałcie straciłaś do niego zaufanie. I że chcesz żeby się wyprowadził ( o ile tego chcesz). Zapytaj jak on wyobraża sobie wasze dalsze życie po gwałcie. Jak chce odbudować to co zniszczył ( o ile nie chcesz zerwać z nim). Zacznij rozmawiać o terapii bo jako ofiara gwałtu potrzebujesz tego. Idź też do proktologa bo jeżeli krwawisz z odbytu to masz coś tam uszkodzone. W rozmowie z nim nazwij to co zrobił po imieniu: TO BYŁ GWAŁT A MIEJSCE GWAŁCICIELA JEST W WIĘZIENIU.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 14:34   #4
Aaniol_apokalipsy
Wtajemniczenie
 
Avatar Aaniol_apokalipsy
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 073
Dot.: Gwałt w związku

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
Czy byłaś na obdukcji? Nie wiem jak Ty, ja bym nie wyobrażała sobie z nim życia pod jednym dachem. Nie byłabym w stanie spać z nim w jednym łóżku i siedzieć przy tym samym stole, mieć z nim dzieci.
Straciłaś do niego zaufanie a zaufanie jest w związku niezbędne.
Powiedz mu że po tym gwałcie straciłaś do niego zaufanie. I że chcesz żeby się wyprowadził ( o ile tego chcesz). Zapytaj jak on wyobraża sobie wasze dalsze życie po gwałcie. Jak chce odbudować to co zniszczył ( o ile nie chcesz zerwać z nim). Zacznij rozmawiać o terapii bo jako ofiara gwałtu potrzebujesz tego. Idź też do proktologa bo jeżeli krwawisz z odbytu to masz coś tam uszkodzone. W rozmowie z nim nazwij to co zrobił po imieniu: TO BYŁ GWAŁT A MIEJSCE GWAŁCICIELA JEST W WIĘZIENIU.
Zgadzam się w 100%. Nie wyobrażam sobie bym mogła mieszkać pod jednym dachem z człowiekiem, który coś takiego zrobił. To był gwałt, a jeśli dokonał go raz to może się powtórzyć i w praktyce często się powtarza. Tak samo jak z przemocą (biciem) w związkach- facet jest kochany, kobieta nie chce go zostawić bo gdy nie pije jest cudowny, ale gdy się napije już jest gorzej. Potem przeprasza i związek trwa nadal- do następnego razu. A systuacja się powtarza.
Nie wiem co zrobisz, ale ja na Twoim miejscu natychmist bym zarządała jego wyprowadzki. Jesli mieszkanie jest jego sama bym się wyprowadziła. A rozmowę tak- zacznij od tego: ,,ZGWAŁCIŁEŚ MNIE"- bo to właśnie zrobił a rzeczy należy nazywać po imieniu.
I koniecznie idź do lekarza, nie wiadomo co się stało, zacznij od wizyty. Ja szczerze mówiąc bym to jeszcze zgłosiła, ale to zależy od Ciebie. Gosiaczek1969ma rację- miejsce gwałciciela jest w więzieniu.
__________________
,,Jestem Panią swojego życia i sumienia....
Twojego też będę..."
Aaniol_apokalipsy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 15:08   #5
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Gwałt w związku

Po pierwsze koniecznie musicie o tym porozmawiać, żadne zamiatanie pod dywan, udawanie, że jest ok, czekanie aż się zagoi absolutnie nic Ci nie pomoże. to wróci. Jak teraz się załagodzi, to ocknie się za miesiąc, rok, dekadę - albo w myślach, albo wręcz sytuacja się powtórzy.
On postąpił źle, on Cię skrzywdził, on zawiódł twoje zaufanie, on nie umie zachowywać się po alkoholu. to on musi coś zrobić, ale samą rozmowę równie dobrze możesz ty zacząć - powiedzieć wprost co zrobił i jak to na Ciebie wpłynęło (możesz napisać list, to zwykle jest prostsze), żeby zmierzył się z rzeczywistością. Dla niego pogodzenie się z tym co zrobił również może nie być proste, na początku może zareagować irracjonalnie z przerażenia - dlatego warto poruszyć temat, i powiedzieć, że czekasz na odpowiedź do np. końca tygodnia, a potem zdecydować.
Według mnie - zależnie od tego co czujesz - jeśli nie zareaguje nijak, bądź będzie się wypierał - uciekłabym jak najdalej. Jeśli sam zaproponuje walkę o związek (terapię!! a nie zwykłe pitu pitu "będę już grzeczny") i wyraźnie będzie się starał, możesz się zastanowić czy warto spróbować odbudować zaufanie.

I idź do lekarza - nie chodzi tylko o obdukcję i udowodnienie, że Cię skrzywdził, ale o zwykłe zadbanie o swoje bezpieczeństwo. Zrób to dla siebie - bo to ty jesteś najważniejsza.

Edytowane przez Hibiku
Czas edycji: 2014-02-17 o 15:11
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 15:49   #6
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Gwałt w związku

Zatkało mnie.

Uciekaj od niego jak najdalej! Ja rozumiem, że po alkoholu może trochę odwalać, ale... gwałt?! Na osobie, którą się (w teorii) kocha i o którą powinno się troszczyć?
To obrzydliwe, przerażające i niewybaczalne jak dla mnie.
Bałabym się przebywać z tym facetem pod jednym dachem. I zgłosiłabym go na policję. Ja wszystko rozumiem: krzyki, że czasem w nerwach zdarza się facetowi szarpnąć za mocno za rękę, że czasem po pijaku ścisnąć z nienacka za cycka... Ale jak się powie wyraźnie NIE, to z reguły rozumie.
Jeśli nie rozumie, to coś z nim bardzo nie tak.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 15:57   #7
Lukrecja_Borgia
Killing me softly
 
Avatar Lukrecja_Borgia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
Dot.: Gwałt w związku

O co zakład, że wszelkie odpowiedzi są tu mało przekonywujące, bo zaraz padnie stwierdzenie, że "nie zaprzepaszczę 8 lat związku, moja wina, pozwoliłam za dużo wypić sobie i jemu"? Jemu na pewno jest głupio, na trzeźwo nigdy by tego nie zrobił, przesadzacie dziewczyny
A tak na serio, niezmiennie dziwią mnie wątki na Intymnym/Seksie, gdzie jak na dłoni widać burackie zachowanie faceta, a autorka pyta, co zrobić. Lata związku, a komunikacja leży.
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go.
Lukrecja_Borgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 16:00   #8
Deborah100
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
Dot.: Gwałt w związku

Alkohol to nie jest wytłumaczenie. Jasno mówiłaś NIE. Jak musiał być pijany że tego nie zrozumiał?!

I jeszcze nie ma chęci rozmowy?? Przecież on powinien Cię na kolanach przepraszać!
Nie mogłabym być z takim facetem. Zrobiły to raz to zrobi i kolejny....
Sex to tak wrażliwa strefa!
Deborah100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 16:27   #9
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Gwałt w związku

Nie wiem, czemu słowa 'jesteśmy ze sobą 8 lat' z ogromnej zbrodni robią nagle 'nieporozumienie i sama nie wiem co z tym zrobić'.
Gwałt to gwałt. Nie ma usprawiedliwiania czy specjalnych warunków.
Siedzieć idzie zarówno mężczyzna, który zamordował dla pieniędzy z głodu, jak i ten, który zrobił to dla zabawy. Siedzieć idzie facet, który zgwałcił na ulicy, siedzieć powinien iść także ten który gwałci w domowych zaciszu. A jeśli masz do niego aż takie sentyment, żeby nie posłać go za kratki, bądź boisz się mieszanych opinii na ten temat - Twoja decyzja. Ale wiać powinnaś tak czy siak.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 16:33   #10
dandi49
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 98
Dot.: Gwałt w związku

Zostałaś zgwałcona, a najlepszym miejscem dla gwałciciela jest cela, najlepiej z kilkoma panami którzy będą wiedzieć za co siedzi... Wyrzuć go ze swojego życia jak najprędzej, jeśli tego nie zrobisz będziesz gorzko żałować..

Cytat:
Może jak te siniaki znikną, to problem ulotni się razem z nimi...
Bzdura. Problem jest i sam się nie rozwiąże. Jeśli tego nie rozwiążesz teraz, będziesz cierpieć, i to bardzo..
dandi49 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 21:10   #11
applekiss
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 356
Dot.: Gwałt w związku

Matko, mój przeprasza nawet jak po pijaku mi przez przypadek zahaczy zegarkiem o włosy.
No co za typ! Poślij go w diabły!
applekiss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 22:24   #12
justynkag10
Zadomowienie
 
Avatar justynkag10
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 1 321
Dot.: Gwałt w związku

Gwałt to gwałt. Nie możesz go usprawiedliwiać tym, że byliście pijani. Pewnie jeszcze nie raz się napijecie i co za każdym razem będzie Ci to robił? Ja bym nie mogła z takim kimś być.
__________________
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy,
a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu.

Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Książki 31/2016r.
Filmy 462/2016r.

2017r.:
Filmy - 305

justynkag10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-17, 23:29   #13
Boberros
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 68
Dot.: Gwałt w związku

Ja bym ten związek zakończył na jakiś czas. Chodzi o zaufanie, które zostało mocno nadszarpnięte i jego odnowa będzie trudna. Separację można wykorzystać na przemyślenia, bilans związku.
Jeśli facet przyzna się, że zrobił nie tak jak powinien i wyrazi skruchę, a wcześniej nigdy nie było do niego zastrzeżeń to można spróbować jeszcze raz po jakimś czasie. W końcu jak przez 8 lat było OK...

Jedynym jego usprawiedliwieniem to alkohol, który potrafi wiele zmienić - człowiek może nawet nie wiedzieć co robi i to jest fakt. Mowa tu o osobach pijanych, a nie po wypiciu 3 piw.

Jeśli macie swoje własne mieszkania (każdy swoje) to można do nich wrócić. Jeśli wspólne to jest problem wyprowadzki - prawo do zamieszkania macie oboje i on nie musi się wyprowadzać. To tylko jego dobra wola.

Może to zdarzenie było jednostkowe - a może w przyszłości się powtórzy. Nie wiadomo. Jeśli jednak czujecie do siebie to coś i wasza miłość jest obustronnie silna to warto się zastanowić nad kontynuacją związku.
Wszystko jest w twoich rękach i ty będziesz wiedzieć co jest dla ciebie najlepsze. Nie matka, nie ojciec. Nie przyjaciółka, ani tym bardziej nieznajomi z forum.
Ty sama. Daj sobie tylko trochę czasu na przemyślenie spraw.
Boberros jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-18, 00:11   #14
Muirinn
Raczkowanie
 
Avatar Muirinn
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 267
Dot.: Gwałt w związku

Cytat:
Napisane przez Boberros Pokaż wiadomość
Jeśli facet przyzna się, że zrobił nie tak jak powinien i wyrazi skruchę, a wcześniej nigdy nie było do niego zastrzeżeń to można spróbować jeszcze raz po jakimś czasie. W końcu jak przez 8 lat było OK...

Może to zdarzenie było jednostkowe - a może w przyszłości się powtórzy. Nie wiadomo. Jeśli jednak czujecie do siebie to coś i wasza miłość jest obustronnie silna to warto się zastanowić nad kontynuacją związku.
Skruchę to może sobie wyrażać po tym, jak zapomni o rocznicy albo nie wyniesie śmieci.
Szczerze mówiąc jest minimalna szansa, że w przyszłości się to nie powtórzy -
1. Nawet jeśli nie zrobiłby tego bez alkoholu, to kto zagwarantuje, że nigdy w przyszłości nie będzie już pił? Małe szanse. Zresztą, skoro był w stanie zgwałcić, to tego alkoholu na tyle dużo nie było.
2. Zrobił to raz. Drugi raz jest łatwiejszy, tak jak i kolejne.
Ktoś kilka postów wyżej porównał to do bicia partnerki 'ale on tylko po pijaku, a jak nie pije to dobry chłop'. To dokładnie ta sama sytuacja. Kiedyś zastanawiałam się, czy byłabym w stanie odejść, gdyby mój TŻ mnie uderzył. Bo powinno się odejść bez zastanowienia i natychmiast, gdyż jest 99% szansy, że to się powtórzy. Ten 1% jest strasznie trudny do przejścia, i już teraz wiem, że biłabym się z myślami.

Aythya, czy do tej pory on był innym człowiekiem? Nie zdradzał żadnych zachowań, mogących świadczyć o skłonnościach do przemocy?

Dla mnie sytuacja jest jasna - powinnaś z nim natychmiast zerwać, zamieszkać osobno, urwać kontakt. Zasługujesz na kogoś, kto będzie Cię kochał i będzie czuły, będzie się o Ciebie troszczył. Jest OGROMNE prawdopodobieństwo, że sytuacja się powtórzy - dlaczego miałaby się nie powtórzyć?
Nawet nie ma na tyle honoru, żeby Cię przeprosić. Możliwe, że będzie się tłumaczył tym, że tak mu wstyd, że nie był w stanie zacząć rozmowy i zacznie wplątywać Ciebie w poczucie winy.
Wiem, że zerwanie z kimś po tylu latach jest wyjątkowo trudne, ale jeśli nie teraz, to później będzie jeszcze trudniej. Później możliwe, że nie będziesz się już potrafiła z tego wyplątać. 8 lat to nic w porównaiu do całego zmarnowanego życia Trzymam kciuki!
Muirinn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-18, 20:40   #15
ameliax
Zadomowienie
 
Avatar ameliax
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 718
Dot.: Gwałt w związku

Po raz pierwszy sama nie wiem, od czego zacząć.
Nie dziwię się, że słowo "na >>g<<" nie chce Ci przejść przez gardło. Mam tak samo. Nie dziwię się, że nie poszłaś na obdukcję. Też tak zrobiłam.
Według badań w samych Stanach 1/4 kobiet zostało lub będzie zgwałcona. Policja podaje dane zaniżone o minimum połowę.
Zaufania do tego człowieka nie odzyskasz. Może go z powrotem zaakceptujesz? Nie wiem, ale każdy dzień, każde spojrzenie będzie Ci o tym przypominać. A tego chyba nie chcesz.

Jeżeli Ci coś mogę radzić, to uwolnij się od niego. Teraz przynajmniej dosłownie, bo głowę będziesz musiała długo leczyć.

Pozdrawiam.
__________________
Załaduj wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.


kosmetyki
ameliax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-18, 21:22   #16
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Gwałt w związku

Cytat:
Napisane przez Aythya Pokaż wiadomość
Mam powiedzieć "zgwałciłeś mnie"?
Dokładnie, tak masz powiedzieć ,to przecież prawda ,w świetle faktów jakie przedstawiłaś .
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-18, 22:57   #17
201605090958
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 661
Dot.: Gwałt w związku

Cytat:
Napisane przez Boberros Pokaż wiadomość
J
Jedynym jego usprawiedliwieniem to alkohol, który potrafi wiele zmienić - człowiek może nawet nie wiedzieć co robi i to jest fakt. Mowa tu o osobach pijanych, a nie po wypiciu 3 piw.
Alkohol nigdy nie jest okolicznością łagodzącą w polskim prawie karnym. Wręcz przeciwnie. Facet sam się wprowadzil w taki stan i jeszcze wykorzystał stan partnerki
201605090958 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 00:03   #18
Boberros
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 68
Dot.: Gwałt w związku

Cytat:
Napisane przez Muirinn Pokaż wiadomość
Skruchę to może sobie wyrażać po tym, jak zapomni o rocznicy albo nie wyniesie śmieci.
Szczerze mówiąc jest minimalna szansa, że w przyszłości się to nie powtórzy -
1. Nawet jeśli nie zrobiłby tego bez alkoholu, to kto zagwarantuje, że nigdy w przyszłości nie będzie już pił? Małe szanse. Zresztą, skoro był w stanie zgwałcić, to tego alkoholu na tyle dużo nie było.
2. Zrobił to raz. Drugi raz jest łatwiejszy, tak jak i kolejne.
Ktoś kilka postów wyżej porównał to do bicia partnerki 'ale on tylko po pijaku, a jak nie pije to dobry chłop'. To dokładnie ta sama sytuacja. Kiedyś zastanawiałam się, czy byłabym w stanie odejść, gdyby mój TŻ mnie uderzył. Bo powinno się odejść bez zastanowienia i natychmiast, gdyż jest 99% szansy, że to się powtórzy. Ten 1% jest strasznie trudny do przejścia, i już teraz wiem, że biłabym się z myślami.
Takie sprawy są na tyle skomplikowane bowiem nie ma reguł. Utarło się powiedzenie, że jak raz uderzy to i będzie to robił w przyszłości.
Tak znam takie przypadki, ale nie mało jest też takich, gdzie raz uderzył i zrozumiał błąd (lub ona zrozumiała jak sprawcą była kobieta). Nigdy potem się to nie powtórzyło i ci ludzie żyją w zgodzie, szczęściu już po dwie dekady.
Dla mnie w dużej mierze sprawy zależą od związku - jeśli się nie układało, problemy narastały, oddalali się od siebie to można zakończyć związek - po co się męczyć.
Natomiast jak my czujemy, że to było niezamyślone, w afekcie, będąc odurzonym itd., a nasze dotychczasowe życie było dobre, to warto dokładnie przemyśleć co dalej.
Zdrada zdradzie też nierówna. Ktoś kto chodzi na prostytutki czy ma kochankę\kochanka świadomie kłamiąc stawia się w gorszej sytuacji od kogoś kto po pijanemu się z kimś pocałował.
Wszystko ma swój umiar i nie ma kolorów czarno białych. Są też szarości.

Cytat:
Jest OGROMNE prawdopodobieństwo, że sytuacja się powtórzy - dlaczego miałaby się nie powtórzyć?
Z całym szacunkiem ale dlaczego miałaby się powtórzyć oraz skąd dane, że istnieje ogromne prawdopodobieństwo?

Cytat:
Nawet nie ma na tyle honoru, żeby Cię przeprosić.
Z tym się zgadzam.

Cytat:
Napisane przez danusiaes Pokaż wiadomość
Alkohol nigdy nie jest okolicznością łagodzącą w polskim prawie karnym. Wręcz przeciwnie. Facet sam się wprowadzil w taki stan i jeszcze wykorzystał stan partnerki
Sędziowie różnie na to patrzą. Nie ma reguły - był gwałt zbiorowy 3 osób. Pili alkohol. Ofiara ich znała. Sąd wymierzył po 3 lata bowiem ofiara piła alhokol i oni też. Stąd taki wyrok.
Sąd patrzy na wszelkie możliwości łagodzące - jeśli sprawca się do tego przyzna (kara już niższa), przeprosi ofiarę i wyrazi skruchę (niższa o kolejne miesiące), a samo przestępstwo odbyło się w stanie niepoczytalności lub upojenia alkoholowego.
Bądźmy szczerzy - kary za gwałt są niskie nawet dla sprawców, którzy wciągają kobiety prosto z ulicy za krzaki.
Jak sąd usłyszy, że ofiara piła alkohol ze sprawcą i on też był pijany to w zasadzie go nie skaże bo nie ma dowodów prócz słowa przeciw słowu. Ot kolejna libacja. O obdukcji mało kto myśli, niestety
Boberros jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 00:07   #19
201605090958
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 661
Dot.: Gwałt w związku

Cytat:
Napisane przez Boberros Pokaż wiadomość

Sędziowie różnie na to patrzą. Nie ma reguły - był gwałt zbiorowy 3 osób. Pili alkohol. Ofiara ich znała. Sąd wymierzył po 3 lata bowiem ofiara piła alhokol i oni też. Stąd taki wyrok.
Sąd patrzy na wszelkie możliwości łagodzące - jeśli sprawca się do tego przyzna (kara już niższa), przeprosi ofiarę i wyrazi skruchę (niższa o kolejne miesiące), a samo przestępstwo odbyło się w stanie niepoczytalności lub upojenia alkoholowego.
Bądźmy szczerzy - kary za gwałt są niskie nawet dla sprawców, którzy wciągają kobiety prosto z ulicy za krzaki.
Jak sąd usłyszy, że ofiara piła alkohol ze sprawcą i on też był pijany to w zasadzie go nie skaże bo nie ma dowodów prócz słowa przeciw słowu. Ot kolejna libacja. O obdukcji mało kto myśli, niestety
Naprawdę? znasz takie rzeczenia bo zdaje się, ze dysponujesz przestarzałymi informacjami więc może jakieś konkrety, bo dawno nie slyszałam zeby ze 197 dostać 3 lata
201605090958 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 00:23   #20
Boberros
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 68
Dot.: Gwałt w związku

Z tego co pamiętam sprawa tyczyła się 2010 roku w okolicach Krakowa. Było trzech sprawców i kobieta, która została bodajże otumaniona paralizatorem.

Tutaj nowsze z mediów: 3 lata i 3 miesiące oraz 3 lata i 9 miesięcy.

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll...BICA/140129890

Zauważ, że podane wyroki zapadają jako gwałty, które są do udowodnienia. To co się dzieje w zaciszu domowym\małżeńskim może nie być brane jako gwałt.... polskie sądy nie raz udawadniały i do dziś to robią, że są pełne absurdów.
Boberros jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 00:31   #21
201605090958
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 661
Dot.: Gwałt w związku

Cytat:
Napisane przez Boberros Pokaż wiadomość
Z tego co pamiętam sprawa tyczyła się 2010 roku w okolicach Krakowa. Było trzech sprawców i kobieta, która została bodajże otumaniona paralizatorem.

Tutaj nowsze z mediów: 3 lata i 3 miesiące oraz 3 lata i 9 miesięcy.

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll...BICA/140129890

Zauważ, że podane wyroki zapadają jako gwałty, które są do udowodnienia. To co się dzieje w zaciszu domowym\małżeńskim może nie być brane jako gwałt.... polskie sądy nie raz udawadniały i do dziś to robią, że są pełne absurdów.
W zamieszczonym przez Ciebie linku cytuję "wyroki w sprawie gwałtu uchylił" Czyli odpowiadali za pobicie...wiesz ciężko mi dyskutować z nieprawnikiem o prawie więc wybacz i dobrej nocy.
201605090958 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 15:11   #22
dziewczyna__Bonda
Raczkowanie
 
Avatar dziewczyna__Bonda
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 246
Dot.: Gwałt w związku

Koszmar koszmar koszmar! Nad czym tu się zastanawiać? Wiać - szybko i daleko.

Przemoc fizyczna to jest coś czego absolutnie nie toleruję, na pytanie: czego bym nie wybaczyła i na pewno nie kontynuowała związku? przemoc. I nieważne czy skrzywdziłby mnie, mamę, siostrę czy sąsiadkę - całkowity wypad z życia.

Najgorsze po tym co się stało jest jego zachowanie, udaje że się nic nie stało, myśli że nie pamiętasz? że zapomnisz? żadnego przepraszam, żadnej skruchy, próby wytłumaczenia (wytłumaczenia nie ma, ale jednak byłby to jakiś znak że żałuje )

Masakra... aż mnie zatkało...
__________________
"Już wiele razy słyszałam, że nic nie trwa wiecznie. Ponoć gdy czujemy się naprawdę szczęśliwi, to coś musi, za przeproszeniem, je*nąć, aby człowiekowi nie było za dobrze."
dziewczyna__Bonda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 16:06   #23
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Gwałt w związku

Obawiam się, że jeżeli nic mu nie mówisz, nie odnosisz się negatywnie do tej sytuacji on uważa że nie masz nic przeciwko takiemu ostremu rozwinięciu waszych wcześniejszych zabaw. Obym nie była złym prorokiem ale uważam że nie skończy się na jednym takim incydencie.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 16:34   #24
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: Gwałt w związku

Cytat:
Napisane przez dziewczyna__Bonda Pokaż wiadomość
Najgorsze po tym co się stało jest jego zachowanie, udaje że się nic nie stało, myśli że nie pamiętasz? że zapomnisz? żadnego przepraszam, żadnej skruchy, próby wytłumaczenia (wytłumaczenia nie ma, ale jednak byłby to jakiś znak że żałuje )
Dokładnie jak wyżej. Nie wypowiem się co do gwałtu i roli alkoholu, bo to jest kwestia indywidualnego postrzegania.

Ale: nie wyobrażam sobie, że po takiej sytuacji nawet nie porozmawialiście, że facet nic nie powiedział oraz Ty nic nie powiedziałaś. Jakim cudem? Nie mieści mi się to w głowie - ja na następny dzień wygarnęłabym mu w twarz, że mnie skrzywdził, bo presja i emocje rozsadzałyby mnie od środka. A facet swoją drogą - zamiast udawać, że jest ok powinien na kolanach Cię przepraszać i wręcz stawać na głowie, żeby może jakoś załagodzić sytuację (jeżeli przebieg był faktycznie tak dramatyczny jak opisujesz, to nie ma opcji, żeby nie dotarło do niego, że robił Ci krzywdę). Sorry - albo się z nim rozstań w trybie natychmiastowym, albo usiądźcie i poważnie porozmawiajcie.

Na razie wygląda na to, że koleś ma Cię całkowicie w d**ie. Z tego co zrozumiałam, to macie teraz coś na kształt cichych dni? I on nic, absolutnie nie reaguje na obecną sytuację?

Generalnie według mnie są dwie opcje:

1. jeżeli zachowujecie się w miarę normalnie, tzn. nie odsunęłaś się jakoś wyjątkowo, żyjecie sobie dalej ze sobą jak gdyby nigdy nic, to facet może nawet nie wiedzieć, że Cię skrzywdził (jeżeli nic nie powiedziałaś i nic po sobie nie dałaś poznać, to mógł uznać, że taka ostra zabawa była w porządku i obojgu wam się podobała). W takim wypadku radzę jak najszybciej porozmawiać z facetem i wyjaśnić sprawę.

2. Jeżeli między wami jest dystans, Ty się odsunęłaś, ewidentnie widać, że jest coś nie tak, a facet nabrał wody w usta i nie stara się wyjaśnić sytuacji, to pakuj manatki i jak najszybciej wymiksuj się z tego układu. Facet ma Cię w absolutnym poważaniu i nie skończy się to dla Ciebie dobrze.
__________________
"La curiosidad mató al gato."
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
[ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ]
[ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 10:11   #25
empress83
Raczkowanie
 
Avatar empress83
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 221
Dot.: Gwałt w związku

W artykule jest podane że za pobicie otrzymali wyroki jeden rok a drugi 9m-cy. reszta czyli po te 3 lata wynika, że za gwałt. Chociaż artykuł jest tak napisany, że ciężko to stwierdzić. Trzeba by było poszukać w Lex-ie.
Co do gwałtów wyroki rzeczywiście moim zdaniem są zbyt niskie w Polsce i to nie podlega wątpliwościom.
Wracając do meritum sprawy- co do sytuacji, upojenie alkoholowe nie jest żadnym usprawiedliwieniem czy czynnikiem, który może złagodzić wymiar kary.
Chcąc wyciągnąć konsekwencje, proponowałabym się udać na obdukcję, nawet dla samej siebie, jeżeli postanowisz być z tym mężczyzną dalej.Sytuacja może się powtórzyć, więc będziesz miała w przyszłości jakiś dowód iż nie jest to pierwsze takie zajście.

Co do zachowania twojego partnera... nasuwa się na myśl pytanie, czy wcześniej nie bawiliście się w podobnego typu rzeczy, tzn. udawanie, że na siłę, jakieś wiązania itp. Ponieważ, twój partner mógł odebrać całą sytuację zupełnie inaczej, zwłaszcza, że zaznaczyłaś iż lubicie eksperymentować w łóżku....

Warto z nim porozmawiać na temat zaistniałej sytuacji.... Nie wiesz jak zacząć rozmowę po 8 latach wspólnego pożycia?.... Normalnie, wprost..., że chcesz porozmawiać o ostatnim zdarzeniu, ponieważ nie daje ci to spokoju i chyba najwyższa pora aby wyjaśnił Ci kilka kwestii....
empress83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 10:53   #26
beznadziejny123
Wtajemniczenie
 
Avatar beznadziejny123
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 625
GG do beznadziejny123
Dot.: Gwałt w związku

Cytat:
Napisane przez empress83 Pokaż wiadomość
Co do gwałtów wyroki rzeczywiście moim zdaniem są zbyt niskie w Polsce i to nie podlega wątpliwościom.
Dla mnie podlega. Bo jako mężczyzna, z przerażeniem słyszę o sprawach kiedy ktoś idzie do więzienia bo został fałszywie oskarżony w akcie zemsty za coś. Gwałty są trudne do udowodnienia + wiele z nich jest wyssanych z palca by zniszczyć czyjeś dobre imię albo kobieta poszła chętnie a dopiero potem żałowała.

A autorce współczuję. Czuję, że to mogłoby dla mnie przekreślić związek. Ale jeśli chcesz to ciągnąć to lepiej powiedzieć wprost, że czujesz się ofiarą gwałtu i po jego reakcji będzie widać co on w głowie ma
-czy będzie miał poczucie winy i przepraszał i czuł się podle
-czy stwierdzi, że przecież mu się należy bo jesteś jego itd

I ew jakieś ultimatum, że ma przestać pić.
__________________

Oddaj głos w ankiecie:
Męska dominacja... <ziewa>... znowu?

Cytat:
Napisane przez elvegirl
Babskie forum, normalna rzecz że jest dużo jednoczesnych PMSów i się baby raz na jakiś czas pokłócą
beznadziejny123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 12:24   #27
empress83
Raczkowanie
 
Avatar empress83
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 221
Dot.: Gwałt w związku

Cóż czytałam wiele orzeczeń w sprawie tego przestępstwa... i uwierz, są zbyt niskie.
Owszem zdarzają się sytuacje, kiedy ktoś jest posądzony o zrobienie czegoś takiego a w rzeczywistości nie miało to miejsca... jednakże, wbrew pozorom są to wyjątkowe sytuacje aby doszło do skazania. Poza tym kobieta ma prawo powiedzieć w każdej chwili "nie", nawet gdyby to było w trakcie. I w tym momencie mężczyzna ma obowiązek zaprzestania... ale niestety co niektórzy wychodzą z założenia, że "skoro chciała i nagle jej się odwidziało to on może dokończyć co zaczął"...

Owszem nie można generalizować ale....
empress83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 14:53   #28
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Gwałt w związku

Cytat:
Napisane przez empress83 Pokaż wiadomość
Cóż czytałam wiele orzeczeń w sprawie tego przestępstwa... i uwierz, są zbyt niskie.
Owszem zdarzają się sytuacje, kiedy ktoś jest posądzony o zrobienie czegoś takiego a w rzeczywistości nie miało to miejsca... jednakże, wbrew pozorom są to wyjątkowe sytuacje aby doszło do skazania. Poza tym kobieta ma prawo powiedzieć w każdej chwili "nie", nawet gdyby to było w trakcie. I w tym momencie mężczyzna ma obowiązek zaprzestania... ale niestety co niektórzy wychodzą z założenia, że "skoro chciała i nagle jej się odwidziało to on może dokończyć co zaczął"...

Owszem nie można generalizować ale....
Czyli proponujesz żeby Autorka nic nie robiła?
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 15:15   #29
dandi49
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 98
Dot.: Gwałt w związku

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
Czyli proponujesz żeby Autorka nic nie robiła?
W poście Twojego poprzednika nie widzę żadnej sugestii, więc nie wiem skąd pytanie..
dandi49 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 20:53   #30
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Gwałt w związku

Cytat:
Napisane przez empress83 Pokaż wiadomość
Cóż czytałam wiele orzeczeń w sprawie tego przestępstwa... i uwierz, są zbyt niskie.
Owszem zdarzają się sytuacje, kiedy ktoś jest posądzony o zrobienie czegoś takiego a w rzeczywistości nie miało to miejsca... jednakże, wbrew pozorom są to wyjątkowe sytuacje aby doszło do skazania. Poza tym kobieta ma prawo powiedzieć w każdej chwili "nie", nawet gdyby to było w trakcie. I w tym momencie mężczyzna ma obowiązek zaprzestania... ale niestety co niektórzy wychodzą z założenia, że "skoro chciała i nagle jej się odwidziało to on może dokończyć co zaczął"...

Owszem nie można generalizować ale....
może empress83 miała co innego na myśli, ale jej odpowiedź odbieram jako zniechęcającą do działania: że i tak nic się uda się zrobić a ewentualny wyrok i tak byłby niski.
Autorka się nie wypowiada, mam nadzieje że ma już za sobą wizytę u lekarza i rozmowę z partnerem. Ważne żeby coś zrobiła.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-27 09:58:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.