Buty na slub do kosciola i wesele w zimie, dziwne pytanie;)

[agateczka]

Hej, mam takie pytanko dziwne moze dla niektorych ale dla mnie problemowe
A wiec odnośnie butów. Jezeli idziecie na ślub a pozniej wesele w zimie to do kosciola idziecie w bardziej zimowych butach a pozniej na wesele zmieniacie?? no bo chyba troche niebardzo by bylo pojsc do kosciola w jakis sandałkach lub cos w tym rodzaju, a z drugiej strony troche glupio jakies zimowe buty do sukienki wkladac, aaaa zawsze chodzilam na wesela w lecie i nigdy nie mialam problemu a teraz... bądzcie tak mile i piszcie jak wy robicie i jak to ogolnie ludzie robia zebym nie wyszła na jakąś inna

[Eleo765]

ja ZAWSZE zmieniam, rany, przecież nogi by mi w kościele przymarzły do posadzki. problem jest gdy ktoś nie ma ładnych i ciepłych butów, które możnaby założyć do kreacji weselnej na czas mszy zastanawiałam się właśnie ostatnio, dlaczego panny młode nie zakładają do kościoła jakichś ładnych, białych kozaczków na obcasie tylko marzną... no chyba, że miłość i stres je grzeje

[Masza_20]

Wybieram sie na wesele za 3 tyg. Tez sie zastanawaialam nad ta sprawa i doszlam do wnioski, ze zaloze czarne koazczki na szpilce do kosciola a potem w samochodzie przed wejsciem na sale sobie je przebiore na buciki wizytowe. Nawet jesli nie byloby sniego to i tak zrobie to samo bo nie chce zamarznac

[Yoasia 22]

Ja również do kościoła proponowałbym jakieś kozaczki, które nadają się do spódnicy/sukni. A przed weselem w samochodzie przebrać w jakieś pantofelki, a kozaczki zostawić w aucie.
POZDRAWIAM!

[agateczka]

no takk w takim razie bede musiala kupic jakies kozaczki na szpileczce

[girlandzia]

Napisane przez Eleo765

ja ZAWSZE zmieniam, rany, przecież nogi by mi w kościele przymarzły do posadzki. problem jest gdy ktoś nie ma ładnych i ciepłych butów, które możnaby założyć do kreacji weselnej na czas mszy zastanawiałam się właśnie ostatnio, dlaczego panny młode nie zakładają do kościoła jakichś ładnych, białych kozaczków na obcasie tylko marzną... no chyba, że miłość i stres je grzeje

Zapewne nie zakładają bo jedno drugie wyklucza " ładne i białe kozaczki ". Dla mnie jest to symbol tandety i kiczu Bez przesady w czółenkach przez godzinę już da się wytrzymać.

[Arsonist]

Napisane przez girlandzia

Zapewne nie zakładają bo jedno drugie wyklucza " ładne i białe kozaczki ". Dla mnie jest to symbol tandety i kiczu Bez przesady w czółenkach przez godzinę już da się wytrzymać.

To samo chciałam pisać, a potem zerknęłam na datę wątku: 2006... Może 10 lat temu ładne białe kozaczki nie uchodziły jeszcze powszechnie za oksymoron.

[girlandzia]

całkiem możliwe, chociaż podejrzewam, że i teraz jakieś zwolenniczki by się znalazły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz