Słowa, która podkreślają uczucie, a raczej brak jakichkolwiek słów...

[YogiBear]

Już na samym wstępie, powiem, że nie należy łączyć tego tematu z moimi poprzednimi.

Jesteśmy ze sobą już jakiś okres czasu, i tak wiem, że każdy z nas jest inny, jedni są bardziej wylewni, drudzy skryci, a trzeci tacy, sracy i owacy i ja należę do tych ludzi, którzy to ukazują swoje uczucia poprzez słowa, czyny i inne rzeczy, których jest masa i mówię jej, wiadomo nie na każdym kroku, że jest dla mnie wszystkim, że ją kocham itd. itd. tylko rzecz w tym, że ona w ogóle czegoś takiego nie kieruję do mnie od 4 miesięcy... Spędzamy miło wieczór, jest kolacja, film, romantycznie i na pożegnanie ona mi potrafi powiedzieć '' powodzenia jutro w pracy '', no każdy ma jakieś oczekiwania i myślałem wówczas, że powie coś co by wywołało uśmiech na mojej mordce... Zaczynam się zastanawiać co jest nie tak ze mną, może z nią, jednak trochę mnie to smuci, że moje partnerka nie potrafi mi powiedzieć na zakończenie godzinnej rozmowy telefonicznej '' miłych snów kocie '', albo '' kocham cię ''... Nawet nie potrafi napisać sms'a jak ja do niej '' tęsknie ''... Nie są to mega ważne rzeczy, ale jednak miło jest dostać tyle ile się daje w zamian, bo to 2 osoby są w związku i każda powinna dawać od siebie tyle ile otrzymuję w zamian... Co zrobić w takiej sytuacji, olać to, nie wiem co można by było zrobić...

[Fleur_D]

Napisane przez YogiBear

Już na samym wstępie, powiem, że nie należy łączyć tego tematu z moimi poprzednimi.

Jesteśmy ze sobą już jakiś okres czasu, i tak wiem, że każdy z nas jest inny, jedni są bardziej wylewni, drudzy skryci, a trzeci tacy, sracy i owacy i ja należę do tych ludzi, którzy to ukazują swoje uczucia poprzez słowa, czyny i inne rzeczy, których jest masa i mówię jej, wiadomo nie na każdym kroku, że jest dla mnie wszystkim, że ją kocham itd. itd. tylko rzecz w tym, że ona w ogóle czegoś takiego nie kieruję do mnie od 4 miesięcy... Spędzamy miło wieczór, jest kolacja, film, romantycznie i na pożegnanie ona mi potrafi powiedzieć '' powodzenia jutro w pracy '', no każdy ma jakieś oczekiwania i myślałem wówczas, że powie coś co by wywołało uśmiech na mojej mordce... Zaczynam się zastanawiać co jest nie tak ze mną, może z nią, jednak trochę mnie to smuci, że moje partnerka nie potrafi mi powiedzieć na zakończenie godzinnej rozmowy telefonicznej '' miłych snów kocie '', albo '' kocham cię ''... Nawet nie potrafi napisać sms'a jak ja do niej '' tęsknie ''... Nie są to mega ważne rzeczy, ale jednak miło jest dostać tyle ile się daje w zamian, bo to 2 osoby są w związku i każda powinna dawać od siebie tyle ile otrzymuję w zamian... Co zrobić w takiej sytuacji, olać to, nie wiem co można by było zrobić...

Czy Ty wczoraj nie zakładałeś wątku z innego konta?

No każdy ma jakieś oczekiwania, ale czy Ty z nią o swoich rozmawiałeś? Poza tym wydaje mi się, że ona zachowuje się normalnie, mało kto lubi przy każdej okazji wyznawać miłość lub obwieszczać, że druga osoba jest dla niej wszystkim- kojarzy mi się to z tą piosenką: http://www.youtube.com/watch?v=bRircB2hwSU

[raita]

Brzmi znajomo...

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=754890