chłopak ciągle oszukuje... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-01, 02:19   #1
domka94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 15

chłopak ciągle oszukuje...


Drogie Wizażanki,
jestem tutaj nowa i wiem, że takie historie się powtarzały. Ale chyba jednak każda jest inna?
Nie wiem co robić... Jestem z chłopakiem prawie rok. Za kilka dni wyjeżdżamy razem do pracy za granicę na 2 miesiące. Wiem, że mnie i kocha i ja kocham jego. Ale nie mówi mi prawdy...
Zanim się poznaliśmy był typem, który nie dbał o uczucia dziewczyn, z którymi się ,,spotykał". Wiem, że się zmienił i że nie zdradziłby mnie, a przynajmniej staram się ślepo w to wierzyć.
Na niecały tydzień pojechaliśmy do swoich domów, dzieli nas jakieś 350km. W pierwszy dzień pobytu chciał spotkać się z jednym z kumpli, jednak niezbyt mi podchodził ten pomysł, ponieważ była tam dziewczyna, z którą w przeszłości coś go łączyło... Nie bałam się, że coś zrobi, tylko po prostu wiem, że po alkoholu, ani nawet na trzeźwo, nie potrafi powiedzieć podwalającej się lasce, stanowcze ,,spie******". Pieści się z nimi jak z jajkiem, jakby nie chciał, żeby było im przykro, a tu chyba moje uczucia są wazniejsze?
Wracając do wątku... Powiedział, że skoro ONA tam jest to on sam nie chce iść i umówi się z drugim kuplem. Tak też zrobił. Niestety rano, kiedy się obudziłam na fb zobaczyłam zdjęcia z nie tym kumplem, z którym powinien być. Dostałam anonimowe wiadomości jego i tego pierwszego kolegi o pobycie u drugiego, o tej dziewczynie i o większej ilości zdjęć (jego z NIĄ).
Powiedziałam mu o tym, ale wyparł się wszystkiego twierdząc, że wiadomości są sfałszowane. Mogło też tak być.
Dostałam drugi email z drugo rozmowa i zdjeciem tych rozmow, w której pisze z kolega ze ktos slowo w slowo wyslal mi co pisali... Załamałam się.
Czekam do czwartku aż spotkam się z nim i mi wszystko wyjaśni, bo twierdzi, że chociaż nie ma co wyjaśniać, to chce pogadać na żywo. Ok, przełknę to, wytrzymam. Nie można kogoś skreślić po niejasnych wiadomościach, prawda?
Dzisiejszy wieczór. Ma iść do kolegi nr 2 z kolegą nr 1, ale dziewczyn ma nie być (kamień z serca, uzgodnilismy, ze sie z nia nie zobaczy). Dochodzi do domu kolegi a tam ona. Tłumaczy ze zaraz jedzie i będa we 3. Wkurzyłam się, wygarnęłam mu to (może za gwaltownie) ale było ok.
Jakiś czas temu zadzwoniłam do niego... 2 razy... nie odebral. Napisal sms ze jest nawalony. Zadzwoniłam, odebrał i... SŁYSZAŁAM wyraźnie DAMSKI GŁOS W TLE, ktory zgrabnie staral sie zagluszyc. Mówię mu o tym na spokojnie to odpowiedział, że mnie porąbało, są we 3, ubiera się i wraca do domu. Minęło dobre 40 min a jego nie ma... nie odbiera, nie odpisuje. To najświeższe z jego kłamstw... Rozmawiałam z nim, z jego przyjacielem. Prosiłam, żeby był ze mną szczery. Żeby mowił mi wszystko, nawet jak mam byc wsciekla, bo przeciez na koncu docenie, ze mi to sam powiedzial. Zauwaze ze mi ufa i ze sama tez moge mu zaufac. Nie wiem juz kompletnie co mam robic... Staralam sie prosba i grozba. Nic nie dociera do niego... Nie chce sie z nim rozstawac przez takie głupstwa ale jedna osoba sama nie da rady walczyc o zwiazek...
domka94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 04:31   #2
kasiab777
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 562
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Faktycznie. Drobnostki i glupstwa. Odpadlam ))))
kasiab777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 06:28   #3
Angell_1988
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 15
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Myślę jak użytkowniczka przede mną. To nie są głupoty i mało istotne sprawy, jak na moje oko to pewnie już nie pierwszy raz Cię okłamał i pewnie jeszcze(o ile mu pozwolisz) nie raz zrobi to ponownie. Jest nieodpowiedzialnym chłoptasiem który bawi się w związek.

Edytowane przez Angell_1988
Czas edycji: 2014-07-01 o 06:30
Angell_1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 06:31   #4
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez domka94 Pokaż wiadomość
Drogie Wizażanki,
jestem tutaj nowa i wiem, że takie historie się powtarzały. Ale chyba jednak każda jest inna?
Nie wiem co robić... Jestem z chłopakiem prawie rok. Za kilka dni wyjeżdżamy razem do pracy za granicę na 2 miesiące. Wiem, że mnie i kocha i ja kocham jego. Ale nie mówi mi prawdy...
Zanim się poznaliśmy był typem, który nie dbał o uczucia dziewczyn, z którymi się ,,spotykał". Wiem, że się zmienił i że nie zdradziłby mnie, a przynajmniej staram się ślepo w to wierzyć.
Na niecały tydzień pojechaliśmy do swoich domów, dzieli nas jakieś 350km. W pierwszy dzień pobytu chciał spotkać się z jednym z kumpli, jednak niezbyt mi podchodził ten pomysł, ponieważ była tam dziewczyna, z którą w przeszłości coś go łączyło... Nie bałam się, że coś zrobi, tylko po prostu wiem, że po alkoholu, ani nawet na trzeźwo, nie potrafi powiedzieć podwalającej się lasce, stanowcze ,,spie******". Pieści się z nimi jak z jajkiem, jakby nie chciał, żeby było im przykro, a tu chyba moje uczucia są wazniejsze?
Wracając do wątku... Powiedział, że skoro ONA tam jest to on sam nie chce iść i umówi się z drugim kuplem. Tak też zrobił. Niestety rano, kiedy się obudziłam na fb zobaczyłam zdjęcia z nie tym kumplem, z którym powinien być. Dostałam anonimowe wiadomości jego i tego pierwszego kolegi o pobycie u drugiego, o tej dziewczynie i o większej ilości zdjęć (jego z NIĄ).
Powiedziałam mu o tym, ale wyparł się wszystkiego twierdząc, że wiadomości są sfałszowane. Mogło też tak być.
Dostałam drugi email z drugo rozmowa i zdjeciem tych rozmow, w której pisze z kolega ze ktos slowo w slowo wyslal mi co pisali... Załamałam się.
Czekam do czwartku aż spotkam się z nim i mi wszystko wyjaśni, bo twierdzi, że chociaż nie ma co wyjaśniać, to chce pogadać na żywo. Ok, przełknę to, wytrzymam. Nie można kogoś skreślić po niejasnych wiadomościach, prawda?
Dzisiejszy wieczór. Ma iść do kolegi nr 2 z kolegą nr 1, ale dziewczyn ma nie być (kamień z serca, uzgodnilismy, ze sie z nia nie zobaczy). Dochodzi do domu kolegi a tam ona. Tłumaczy ze zaraz jedzie i będa we 3. Wkurzyłam się, wygarnęłam mu to (może za gwaltownie) ale było ok.
Jakiś czas temu zadzwoniłam do niego... 2 razy... nie odebral. Napisal sms ze jest nawalony. Zadzwoniłam, odebrał i... SŁYSZAŁAM wyraźnie DAMSKI GŁOS W TLE, ktory zgrabnie staral sie zagluszyc. Mówię mu o tym na spokojnie to odpowiedział, że mnie porąbało, są we 3, ubiera się i wraca do domu. Minęło dobre 40 min a jego nie ma... nie odbiera, nie odpisuje. To najświeższe z jego kłamstw... Rozmawiałam z nim, z jego przyjacielem. Prosiłam, żeby był ze mną szczery. Żeby mowił mi wszystko, nawet jak mam byc wsciekla, bo przeciez na koncu docenie, ze mi to sam powiedzial. Zauwaze ze mi ufa i ze sama tez moge mu zaufac. Nie wiem juz kompletnie co mam robic... Staralam sie prosba i grozba. Nic nie dociera do niego... Nie chce sie z nim rozstawac przez takie głupstwa ale jedna osoba sama nie da rady walczyc o zwiazek...
Bez zaufania nie ma dobrego związku, a Ty mu kompletnie nie ufasz (możliwe, że słusznie). Robi się z tego powoli toksyczna relacja. Po co w takiej tkwić? Aby się męczyć, wzajemnie krzywdzić, szpiegować faceta, robić mu awantury? Tylko, błagam, bez tekstu o wzlotach i upadkach w związku i o tym, że "bywa fajnie". Nie ogarniam takiego tracenia czasu na coś, co i tak się prędzej, czy później rozpadnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 09:20   #5
candy111
Zakorzenienie
 
Avatar candy111
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Ziemia :)
Wiadomości: 4 171
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Po co sobie zawracasz głowę takimi "głupstwami". Na pewno mówi prawdę, a wiadomości ktoś podrobił w paincie i Ci wysłał.
candy111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 09:34   #6
brziw
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez domka94 Pokaż wiadomość
Drogie Wizażanki,
jestem tutaj nowa i wiem, że takie historie się powtarzały. Ale chyba jednak każda jest inna?
Nie wiem co robić... Jestem z chłopakiem prawie rok. Za kilka dni wyjeżdżamy razem do pracy za granicę na 2 miesiące. Wiem, że mnie i kocha i ja kocham jego. Ale nie mówi mi prawdy...
Zanim się poznaliśmy był typem, który nie dbał o uczucia dziewczyn, z którymi się ,,spotykał". Wiem, że się zmienił i że nie zdradziłby mnie, a przynajmniej staram się ślepo w to wierzyć.
Na niecały tydzień pojechaliśmy do swoich domów, dzieli nas jakieś 350km. W pierwszy dzień pobytu chciał spotkać się z jednym z kumpli, jednak niezbyt mi podchodził ten pomysł, ponieważ była tam dziewczyna, z którą w przeszłości coś go łączyło... Nie bałam się, że coś zrobi, tylko po prostu wiem, że po alkoholu, ani nawet na trzeźwo, nie potrafi powiedzieć podwalającej się lasce, stanowcze ,,spie******". Pieści się z nimi jak z jajkiem, jakby nie chciał, żeby było im przykro, a tu chyba moje uczucia są wazniejsze?
Wracając do wątku... Powiedział, że skoro ONA tam jest to on sam nie chce iść i umówi się z drugim kuplem. Tak też zrobił. Niestety rano, kiedy się obudziłam na fb zobaczyłam zdjęcia z nie tym kumplem, z którym powinien być. Dostałam anonimowe wiadomości jego i tego pierwszego kolegi o pobycie u drugiego, o tej dziewczynie i o większej ilości zdjęć (jego z NIĄ).
Powiedziałam mu o tym, ale wyparł się wszystkiego twierdząc, że wiadomości są sfałszowane. Mogło też tak być.
Dostałam drugi email z drugo rozmowa i zdjeciem tych rozmow, w której pisze z kolega ze ktos slowo w slowo wyslal mi co pisali... Załamałam się.
Czekam do czwartku aż spotkam się z nim i mi wszystko wyjaśni, bo twierdzi, że chociaż nie ma co wyjaśniać, to chce pogadać na żywo. Ok, przełknę to, wytrzymam. Nie można kogoś skreślić po niejasnych wiadomościach, prawda?
Dzisiejszy wieczór. Ma iść do kolegi nr 2 z kolegą nr 1, ale dziewczyn ma nie być (kamień z serca, uzgodnilismy, ze sie z nia nie zobaczy). Dochodzi do domu kolegi a tam ona. Tłumaczy ze zaraz jedzie i będa we 3. Wkurzyłam się, wygarnęłam mu to (może za gwaltownie) ale było ok.
Jakiś czas temu zadzwoniłam do niego... 2 razy... nie odebral. Napisal sms ze jest nawalony. Zadzwoniłam, odebrał i... SŁYSZAŁAM wyraźnie DAMSKI GŁOS W TLE, ktory zgrabnie staral sie zagluszyc. Mówię mu o tym na spokojnie to odpowiedział, że mnie porąbało, są we 3, ubiera się i wraca do domu. Minęło dobre 40 min a jego nie ma... nie odbiera, nie odpisuje. To najświeższe z jego kłamstw... Rozmawiałam z nim, z jego przyjacielem. Prosiłam, żeby był ze mną szczery. Żeby mowił mi wszystko, nawet jak mam byc wsciekla, bo przeciez na koncu docenie, ze mi to sam powiedzial. Zauwaze ze mi ufa i ze sama tez moge mu zaufac. Nie wiem juz kompletnie co mam robic... Staralam sie prosba i grozba. Nic nie dociera do niego... Nie chce sie z nim rozstawac przez takie głupstwa ale jedna osoba sama nie da rady walczyc o zwiazek...

To jest najlepsze

Nie bardzo za to rozumiem, czemu wybierasz mu z którym kolega może się widywać, a z którym nie.
brziw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 09:43   #7
domka94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 15
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez brziw Pokaż wiadomość
To jest najlepsze

Nie bardzo za to rozumiem, czemu wybierasz mu z którym kolega może się widywać, a z którym nie.


Nie wybieram mu z kim ma się widywać. Nie chciałam, żeby z nią się widział... Przecież mógł mi powiedzieć, że jednak i tak pójdzie. Też bym się wkurzyła, jasna sprawa, ale wiedziałabym że mówi mi wszystko...
domka94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-01, 10:04   #8
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Opisujesz chłopaka, który zapewni ci tak naprawdę beznadziejny związek, bo tym jest związek, w którym nie ma bycia szczerym, takim, na którego możesz liczyć. Z tego, co opisałaś, trochę takich sytuacji czeka cię pewnie nie raz, nie dwa. PO CO być z kimś, dla kogo nie jesteś na tyle ważna, że spokojnie cię oszukuje, kłamie- ba, ob to robił wobec poprzednich kobiet- jak napisałaś. I to one są w lepszej sytuacji niż ty teraz,
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 10:10   #9
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez domka94 Pokaż wiadomość
Nie wybieram mu z kim ma się widywać. Nie chciałam, żeby z nią się widział... Przecież mógł mi powiedzieć, że jednak i tak pójdzie. Też bym się wkurzyła, jasna sprawa, ale wiedziałabym że mówi mi wszystko...
Ja mam takie pytanie (w kontekście tego, że musiałaś założyć wątek i o czym ten wątek traktuje), otóż: na jakiej podstawie stwierdzasz, że:
- on Cię kocha,
- nie zdradziłby Cię,
- zmienił się,
skoro z całego wpisu przebija niepewność, czy tak jest? To taka próba zaczarowania rzeczywistości, czy powtarzanie pewnych sloganów z automatu, bezmyślnie?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 11:02   #10
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

pracuj nad swoją chorą zazdrością to może facet przestanie kłamac, żebyś mu tyłka nie truła.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 11:02   #11
nadijka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Bardzo lubię to "kochamy się oboje, ale..." i tu następuje opis związku, w którym czego jak czego, ale prawdziwej miłości brak. Nie ufasz mu, kontrolujesz. Z drugiej strony dostajesz anonimowe wiadomości - pytanie po co ktoś zadałby sobie trud ich wysyłania, gdyby nie były choć po części prawdziwe? Musisz wybrać, albo utniesz wszystkie domysły i mu zaufasz, albo będziesz nakręcać w sobie tę spiralę podejrzeń, bo wiesz, że masz powody.
nadijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-01, 11:16   #12
domka94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 15
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ja mam takie pytanie (w kontekście tego, że musiałaś założyć wątek i o czym ten wątek traktuje), otóż: na jakiej podstawie stwierdzasz, że:
- on Cię kocha,
- nie zdradziłby Cię,
- zmienił się,
skoro z całego wpisu przebija niepewność, czy tak jest? To taka próba zaczarowania rzeczywistości, czy powtarzanie pewnych sloganów z automatu, bezmyślnie?
właśnie zaczyna mi się wydawać, że sama sobie chcę go przedstawić jako idealnego chłopaka, a nikt taki nie jest.
Wiem, że się zmienił i że mnie kocha, bo dla mnie zostawił toksyczną znajomość ze swoją byłą dziewczyną, od której, można powiedzieć, był uzależniony... Sam mówił, że zauważył, że właśnie tak (na początku związku) powinien wyglądać związek. Że obu osobom zależy i że się starają... Starał się i często pokazuje, że chce być ze mną. Po prostu czasem zdarzają się tak niejasne sytuacje, że go nie poznaję... Spokojnie pytam go o coś, bez nerwów i z sercem, a on naskakuje na mnie, jakbym to ja była czemuś winna. Jakby chciał coś ukryć. Przecież jeżeli ktoś jest wobec nas szczery to można bardzo dużo wybaczyć (wiadomo, że nie zdradę), to dlaczego on nie potrafi tego zrozumieć?

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Opisujesz chłopaka, który zapewni ci tak naprawdę beznadziejny związek, bo tym jest związek, w którym nie ma bycia szczerym, takim, na którego możesz liczyć. Z tego, co opisałaś, trochę takich sytuacji czeka cię pewnie nie raz, nie dwa. PO CO być z kimś, dla kogo nie jesteś na tyle ważna, że spokojnie cię oszukuje, kłamie- ba, ob to robił wobec poprzednich kobiet- jak napisałaś. I to one są w lepszej sytuacji niż ty teraz,
Najgorsze jest to, że on niemówienie mi czegoś tłumaczy tym, że nie chce mnie martwić i denerwować. I tą samą wersję powtarzają nasi wspólni znajomi... Ale chyba właśnie związek polega na dzieleniu się nie tylko pozytywnymi wiadomościami ale też tymi złymi, prawda? :/

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
pracuj nad swoją chorą zazdrością to może facet przestanie kłamac, żebyś mu tyłka nie truła.
Nie widzę tu chorej zazdrości tylko niepewność. Nie miałabym nic przeciwko jakimkolwiek spotkaniom gdyby tylko mi o nich powiedział. A jak nic nie mówi, idzie do kumpla, gdzie ONA tam jest, to zaczynam się zastanawiać, chyba jak każdy, dlaczego skłamał i czy chce coś ukryć... Po prostu staram się go zrozumieć a on nie daje mi tej szansy.
domka94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 11:16   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez domka94 Pokaż wiadomość
właśnie zaczyna mi się wydawać, że sama sobie chcę go przedstawić jako idealnego chłopaka, a nikt taki nie jest.
Wiem, że się zmienił i że mnie kocha, bo dla mnie zostawił toksyczną znajomość ze swoją byłą dziewczyną, od której, można powiedzieć, był uzależniony... Sam mówił, że zauważył, że właśnie tak (na początku związku) powinien wyglądać związek. Że obu osobom zależy i że się starają... Starał się i często pokazuje, że chce być ze mną. Po prostu czasem zdarzają się tak niejasne sytuacje, że go nie poznaję... Spokojnie pytam go o coś, bez nerwów i z sercem, a on naskakuje na mnie, jakbym to ja była czemuś winna. Jakby chciał coś ukryć. Przecież jeżeli ktoś jest wobec nas szczery to można bardzo dużo wybaczyć (wiadomo, że nie zdradę), to dlaczego on nie potrafi tego zrozumieć?
Pogrubione: i znowu z automatu powtarzasz hasło z "wiem". No właśnie: nie, nie wiesz, bo jakbyś WIEDZIAŁA to ten wątek by nie powstał. Zakładasz, że tak jest, chcesz wierzyć, ale nie dowierzasz. To jest ogromna różnica.

Gdyby się naprawdę starał, to niejasne sytuacje nie miałyby miejsca, albo by Ci szczerze powiedział, że chce się bawić tak i tak i nie zamierza ulegać Twoim naciskom.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 11:19   #14
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Jesteś chorobliwe zazdrosna i chłopak musi kłamać, żeby móc żyć
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 11:23   #15
brziw
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Autorka się ni epopisała, że zabraniała, ale jej TŻ też się nie popisał.

Daj mu trochę swobody jak dalej sytuacja będzie wyglądała tak samo to ja raczej długo bym sie nie zastanawiała.
brziw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 11:42   #16
domka94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 15
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez nadijka Pokaż wiadomość
Bardzo lubię to "kochamy się oboje, ale..." i tu następuje opis związku, w którym czego jak czego, ale prawdziwej miłości brak. Nie ufasz mu, kontrolujesz. Z drugiej strony dostajesz anonimowe wiadomości - pytanie po co ktoś zadałby sobie trud ich wysyłania, gdyby nie były choć po części prawdziwe? Musisz wybrać, albo utniesz wszystkie domysły i mu zaufasz, albo będziesz nakręcać w sobie tę spiralę podejrzeń, bo wiesz, że masz powody.
Właśnie to samo mu powiedziałam! Skomentował to tak, że to na pewno jego była, z którą przed poznaniem mnie przez jakieś 2 lata miał naprawdę chore relacje, a nawet z nią nie był. Kiedy dowiedziała się, że on nie stara się już o nią, że jesteśmy razem, to jakby wpadła w szał. Pisała do niego takie sms... A sama przez te dwa lata kiedy z nim nie była a spotykała się z nim, miała chłopaka i ma go do tej pory... Wielokrotnie siedzieliśmy razem i ona pisała do niego sms typu: ,,czy myślisz, że jeszcze kiedyś będziemy razem?" odpisywał jej, że nie, bo jest ze mną, jest szczęśliwy i żeby dała mu w końcu spokój, bo nie chce mieć z nią jakiegokolwiek kontaktu. To też mnie uspokajało, kiedy widziałam, że denerwuje się, że inna dziewczyna próbuje do niego podbijać. I to jeszcze dziewczyna, z którą był prawie 3 lata, a kolejne 2 się z nią spotykał i starał odzyskać.
Chociaż z jednej strony pasowałoby, że to od niej wiadomości, to z drugiej nie wydaje się być na tyle ogarniętą osobą, żeby wiedzieć jak włamać się komuś na konto... Ale racja, trochę prawdy musi w tym być. Tym bardziej, że nie tylko był to sam tekst ale później też zdjęcia rozmowy z jego kolegą... A to ciężko podrobić...

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Cytat:
Napisane przez brziw Pokaż wiadomość
Autorka się ni epopisała, że zabraniała, ale jej TŻ też się nie popisał.

Daj mu trochę swobody jak dalej sytuacja będzie wyglądała tak samo to ja raczej długo bym sie nie zastanawiała.
właśnie ma bardzo dużo swobody... kiedy jesteśmy razem na studiach, to ciągle chodzi do kolegów, na piwo czy coś. I cieszę się, że wychodzi, bo nudno jest ciągle razem siedzieć i nie ma co robić po dłuższym czasie. Każdy potrzebuje chwili dla siebie...
Nie zabroniłam... sam przed naszym wyjazdem powiedział, że może pójdzie do tego kolegi ale niezbyt chce bo bardzo mozliwe ze ona tam bedzie, zapytal mnie o zdanie, powiedzialam mu, ze nieswojo troche bym sie czula to napisal, ze spotka sie z nim kiedy indziej, jak jej nie bedzie, a w ten dzien z drugim. Nie powiedziałam mu, że nie bo nie, bo się obrażę. Nigdy nie zabroniłam mu się z nikim widzieć, kiedy mi o tym mówił...

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Sherminka Pokaż wiadomość
Jesteś chorobliwe zazdrosna i chłopak musi kłamać, żeby móc żyć
Jestem ale nie chorobliwie. On również jest. Oboje o tym wiemy, to po co się wzajemnie prowokować? Nie udaję, że nie znam chłopaków z mojej przeszłości ale mówię mu otwarcie, że np. napisał, widzieliśmy się jak gdzieś tam poszłam, chciał się spotkać. Bo tak buduję jego zaufanie. A on nie chce mi nic powiedzieć. I nie chodzi mi o kolegów, bo nigdy nic złego o nich nie powiem. Ale właśnie o dziewczyny, bo to dziwne oszukiwać na temat spotkania... Każdy miałby swoje podejrzenia.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Pogrubione: i znowu z automatu powtarzasz hasło z "wiem". No właśnie: nie, nie wiesz, bo jakbyś WIEDZIAŁA to ten wątek by nie powstał. Zakładasz, że tak jest, chcesz wierzyć, ale nie dowierzasz. To jest ogromna różnica.

Gdyby się naprawdę starał, to niejasne sytuacje nie miałyby miejsca, albo by Ci szczerze powiedział, że chce się bawić tak i tak i nie zamierza ulegać Twoim naciskom.
Czyli jestem w niego ślepo zapatrzona? Sama go ze wszystkiego usprawiedliwiam? Nie wiem już jak mam z nim rozmawiać... Czasami mówi o co mu chodzi, rozmawia ze mną. A czasem zamyka się w swojej skorupie i tylko próbuję go tknąć to wybucha...
domka94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 11:53   #17
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez domka94 Pokaż wiadomość
(...)
Czyli jestem w niego ślepo zapatrzona? Sama go ze wszystkiego usprawiedliwiam? Nie wiem już jak mam z nim rozmawiać... Czasami mówi o co mu chodzi, rozmawia ze mną. A czasem zamyka się w swojej skorupie i tylko próbuję go tknąć to wybucha...
A czemu zakładasz, że rozmowa w jego przypadku coś zmieni?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 12:06   #18
domka94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 15
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
A czemu zakładasz, że rozmowa w jego przypadku coś zmieni?
Jak nie rozmowa to co innego? Mam to tak zostawić i teraz czekać aż on zacznie się starać? I zobaczyć czy w ogóle zacznie?
domka94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 12:06   #19
czarnakawaa
Raczkowanie
 
Avatar czarnakawaa
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 80
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Skoro nie potrafisz zadecydować czy być z kłamliwym chłopakiem czy nie to może trzeba utrzymać toksyczny związek na innych zasadach ?Za bardzo emocjonalnie do tego podchodzisz i za bardzo się angażujesz, niech spotyka się z tą dziewczyną, zobaczysz czy to do czegoś doprowadzi, a TY w tym czasie spotykaj się z kolegą. Jeśli będzie go coś z nią łączyć z czystym sumieniem podziękujesz mu, pozdr.
czarnakawaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 12:12   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez domka94 Pokaż wiadomość
Jak nie rozmowa to co innego? Mam to tak zostawić i teraz czekać aż on zacznie się starać? I zobaczyć czy w ogóle zacznie?
Nic. Czasami nie da się z kimś dogadać.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 12:27   #21
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Z ta chora zazdroscia.chodzilo mi wlasnie o jakas laske. -_-

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 12:33   #22
domka94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 15
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez czarnakawaa Pokaż wiadomość
Skoro nie potrafisz zadecydować czy być z kłamliwym chłopakiem czy nie to może trzeba utrzymać toksyczny związek na innych zasadach ?Za bardzo emocjonalnie do tego podchodzisz i za bardzo się angażujesz, niech spotyka się z tą dziewczyną, zobaczysz czy to do czegoś doprowadzi, a TY w tym czasie spotykaj się z kolegą. Jeśli będzie go coś z nią łączyć z czystym sumieniem podziękujesz mu, pozdr.
Wiem, że ja nie spotkam się z nikim w kontekście ,,sam na sam". Mam kolegów, widuję się z nimi. Ale nie spotkam się z byłym, czy z chłopakiem, z którym cokolwiek mnie kiedyś łączyło. Z czystego szacunku, nie tylko do TŻ ale do samego związku. Racja, jestem emocjonalną osobą. I racja, jeżeli ma do czegoś miedzy nim a nią dojść, to dojdzie... I nie ma sensu tego kontrolować, sam powinien sobie postawić granice.

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Nic. Czasami nie da się z kimś dogadać.
Czyli odpuścić? Zobaczyć co się stanie?
domka94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 12:38   #23
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Nic. Czasami nie da się z kimś dogadać.
- dokładnie o to chodzi. Czasami są sytuacje, gdy orientujemy się, że z tą czy tamtą osobą nie da się dogadać- nie dotyczy to tylko ludzi w związku.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-07-01, 12:45   #24
domka94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 15
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- dokładnie o to chodzi. Czasami są sytuacje, gdy orientujemy się, że z tą czy tamtą osobą nie da się dogadać- nie dotyczy to tylko ludzi w związku.
Już nie wiem co mam zrobić... Czy odpuścić, czy walczyć dalej i próbować jakoś do niego dotrzeć?
domka94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 12:49   #25
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez domka94 Pokaż wiadomość
Już nie wiem co mam zrobić... Czy odpuścić, czy walczyć dalej i próbować jakoś do niego dotrzeć?
- ale związek z kimś (mówię o czymś, co ma sens) nie polega na walce; w normalnym związku ludzie chcą ze sobą rozmawiać, mogą-jak są wściekli- chcieć rozmowę odłożyć, ale rozmawiają, wyjaśniają. Osobę , z którą są, uważają za osobę, której się wyjaśnia/rozmawia/zwierza itp. Dla siebie dwie osoby są punktem odniesienia.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 12:56   #26
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 566
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Na moje to Ty masz ogromną potrzebę kontroli i cały czas się czujesz zagrożona. Masz 2 wyjścia: wyluzować albo zerwać. Sama musisz zdecydować czy chłopiec jest wart zaufania i czy mu go okażesz. Jak nie to koniec pieśni, każde w swoją stronę. A nad poczuciem własnej wartości popracuj, przyda Ci się w przyszłości w kolejnym związku (bo w tym happy endu nie będzie).
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 13:05   #27
domka94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 15
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- ale związek z kimś (mówię o czymś, co ma sens) nie polega na walce; w normalnym związku ludzie chcą ze sobą rozmawiać, mogą-jak są wściekli- chcieć rozmowę odłożyć, ale rozmawiają, wyjaśniają. Osobę , z którą są, uważają za osobę, której się wyjaśnia/rozmawia/zwierza itp. Dla siebie dwie osoby są punktem odniesienia.
On mówi, że może rozmawiać ale przychodzi co do czego i ja tylko mówię a on przytakuje. I twierdzi, że to dlatego, że on nie mówi o uczuciach, bo dla niego to jest jasne, że skoro jesteśmy razem, to mnie kocha i mu zależy... Ja wiem, że mogę mu wszystko powiedzieć. POWIEDZIEĆ ale nie liczę już nawet na żadną rozmowę, bo za każdym razem jak coś mu nie pasuje, to zamyka się w sobie...

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Na moje to Ty masz ogromną potrzebę kontroli i cały czas się czujesz zagrożona. Masz 2 wyjścia: wyluzować albo zerwać. Sama musisz zdecydować czy chłopiec jest wart zaufania i czy mu go okażesz. Jak nie to koniec pieśni, każde w swoją stronę. A nad poczuciem własnej wartości popracuj, przyda Ci się w przyszłości w kolejnym związku (bo w tym happy endu nie będzie).
Jak możesz zakładać czy będzie czy nie będzie? Nie kontroli, tylko wydawało mi się zawsze, że związek polega na mówieniu sobie wszystkiego. Nawet nie ruszyłoby mnie gdybym nie wiedziała, bo nie miałabym pojęcia o niczym. Ale dowiadywanie się przypadkiem od innych to chyba inna bajka? Każdy zacząłby się zastanawiać czy coś jest nie tak.
domka94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-07-01, 14:47   #28
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 566
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez domka94 Pokaż wiadomość
Ale dowiadywanie się przypadkiem od innych to chyba inna bajka? Każdy zacząłby się zastanawiać czy coś jest nie tak.
Ty się zastanów dlaczego ktoś "życzliwy" Cię informuje. Co to kogo obchodzi i co Ciebie obchodzą donosy. Młoda jesteś to i podchodzisz do tego emocjonalnie, za jakiś czas Ci przejdzie
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 16:16   #29
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Ty się zastanów dlaczego ktoś "życzliwy" Cię informuje. Co to kogo obchodzi i co Ciebie obchodzą donosy. Młoda jesteś to i podchodzisz do tego emocjonalnie, za jakiś czas Ci przejdzie
Gdyby nie złapała chłopaka parę razy na kłamstwie, gdyby nie obawiała się, że on coś kręci z jakąś inną za jej plecami, to i donosy by jej nie interesowały.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 16:37   #30
domka94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 15
Dot.: chłopak ciągle oszukuje...

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Gdyby nie złapała chłopaka parę razy na kłamstwie, gdyby nie obawiała się, że on coś kręci z jakąś inną za jej plecami, to i donosy by jej nie interesowały.
Dokładnie... Może nawet nie tyle, co obawiam się że coś zrobi, tylko zastanawiam się dlaczego sam mi tego nie powiedział. Zupełnie jakby mi nie ufał, a nigdy nie dałam mu ku temu żadnych powodów. Stwierdził tylko, że pewnie i tak by mi wszystko powiedział, jak tylko byśmy się zobaczyli. Ale jestem pewna, że tego by nie zrobił, bo wiem o wielu sprawach, nawet z jego przeszłości, do których nie chce się przyznać do tej pory. A przecież to co było przede mną nie wpłynie w żaden sposób na nasz związek.
Donosy zainteresowały mnie, bo to kolejny dowód, że nie mówi mi wszystkiego. A wiele razy próbowałam z nim rozmawiać, żeby otworzył się przede mną...
domka94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-01 21:28:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.