|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 077
|
Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Hej. Mam problem. A mianowicie : w sierpniu mam wesele w rodzinie dość bliskiej. Dostałam zaproszenie z osoba towarzyszącą. Podobno tylko ja, mój brat i parę bliskich osób dostało takie zaproszenia oprócz oczywiście małżeństw i pewnie narzeczonych ponieważ ma być dużo dzieci i młodzieży.( Ja mam 21 lat). Mój brat idzie sam, ze względów finansowych ale on nie musi/lubi tańczyć. Ja lubię/kocham tańczyć i chcę się wybawić na tym weselu do białego rana. Na pewno bracia panny młodej czy pana młodego ze względu na to, że są bliską rodzina też będą mieć osoby towarzyszące.
Mój problem polega na tym, że nie wiem czy iść sama i jeśli będzie ktoś do zabawy to spoko, a jeśli nie , no to będę siedzieć i bawić się z dziećmi. Po prostu zaryzykować i iść na żywioł. Czy zabrać znajomego, którego poznałam nie dawno ( on mi się już zaoferował, także wiem, że poszedł by jeśli bym go poprosiła) ale problem jest w tym, że on mieszka dość daleko. ( z charakteru na prawdę kulturalny facet, inteligentny, nie przystojny, nawet nie jakiś ładny, ale postawny i bardzo zabawny). I jak z dojazdem dla niego nie było by problemu to z noclegiem potem tak. DLA mnie nie ma problemu, mamy duzy dom itp. Tylko mojej mamie się to nie widzi, najpierw powiedziała, że to głupi pomysł bo go prawie nie znam i do domu zaproszę itp, ze trzeba obiad jakiś mieć na głowie i jedzenie, a to po weselu to zmęczeni wszyscy a się trzeba gościem zajmować, że trzeba będzie prezent kupić, i że nawet nie wiem dobrze jaki on jest itp ( ja wiem, ze jest bardzo kulturalny, wykształcony i inteligentny, nie sądze , że mogłby coś odwalić, no ale jak zawsze nie ma 100% pewności. Potem powiedziała, że muszę się zastanowić dobrze, że jakby coś to ona nie będzie mi wchodziła w paradę i ,że sama będę musiała mu łóżko zorganizować ( zaścielić itp)- dla mnie z tym nie ma problemu. I teraz sama nie wiem. Mama ma ogromny wpływ na mnie, zawsze jak z czegoś się ciesze itp i jej opowiem a ona ma inne zdanie na ten temat to mi od razu zaczyna zdanie się zmieniać...i przestaje się cieszyć. Ale myślę i myślę... i po prostu nie chce iść sama, a nie mam kogo wziąć z moich okolic takiego kto by się nadawał. Chcę się wybawić a jeśli kogoś wezmę to będzie to pewne. Co byście zrobiły na moim miejscu? Jak ewentualnie przekonać mame, żeby zmieniła zdanie? bo mimo, iż bym go zaprosiła to ciągle mi będzie siedziało w głowie, że ona ma zły stosunek do tego wszystkiego. A w sumie to jest tylko nowy znajomy,kolega.. a nie Bóg wie co żeby robić takie halo chyba.... przynajmniej na razie.. W razie czego myslałam, że upieke 2 pieczenie na jednym ogniu. Rodzice go poznają, zobaczyłabym jak zachowuję się w towarzystwie, i bym wiedziała czy angażować się w tą znajomość jeśli on by chciał czy nie itp. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Zaproś go. Skoro go twoja matka nie zna to będzie okazja żeby się poznali.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 120
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
A może zaproś go do domu jeszcze przed weselem w celu zapoznania z mama? mimo odległości o której piszesz.. Wtedy moze zmieni się nastawienie Twojej mamy i będziesz wiedziała co dalej postąpić.
__________________
jesteśmy świadkiem przemian nas system nie złamał! ![]() ![]() ![]() 16.07. 2013 -----> picie skrzypokrzywy, wcierka z kozieradki START! 24.07.2013 -----> łykanie tabletek Calcium Pantothenicum START ! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Cytat:
![]() ![]() Nie nie.. wcześniejsze spotkanie odpada ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 87
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Nie zapraszaj go, idź sama. Na pewno dobrze będziesz się bawiła skoro ma być dużo młodzieży.
Nie znasz go, nie wiadomo jak się zachowa gdy wypije. Jego kultura o której piszesz to mogą być tylko pozory. Poza tym odchodzi kłopot z nocowaniem go i krępującą sytuacją gdy będziecie się szykować na wesele i po powrocie, łazienka itp. Rodzice i brat będą chcieli wypocząć po nocy a tu trzeba być na baczność bo nie wiadomo kto nocuje w domu i co ma w planach. Ostrożność nigdy nie zawadzi |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 112
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Raz bylam sama na weselu i wcale nie bylo tak zle. Oczywiscie oprocz tego ze wszystkie ciotki sie pytaly dlaczego nie mam chlopaka :| ale mialam sie z kim bawic i bylo to jedno z lepszych wesel
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Hmm ja bym zaprosiła i na wesele i na spotkanie przed weselem chociażby pod pretekstem spotkania się na kawę, zwiedzenia Twojego miasta, cokolwiek. A co do mamy cóż może najwyższa pora odciąć pępowinę i przestać jej mówić o wszystkim i radzić się o każdą jedną pierdołę, rozumiem, że chcesz poznać jej zdanie, ale musisz wyznaczyć pewne granice. Sama widzisz, że Twoja mama próbuje Ci ułożyć życie, tak jak ona chciałaby, żeby to wyglądało. Trochę dla mnie dziwne jest to, że Ty się z czegoś cieszysz, a ona próbuje Cię zniechęcić do swojego szczęścia.
__________________
Motocyklistka ![]() ![]() Suzuki GSX 600F ![]() "MOTOR" masz pod maską np. samochodu "MOTOCYKL" to coś, co masz pod doopą pokonując w złożeniu winkle, to coś, na czym sam bądź w grupie możesz oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Jedź sama na wesele. Będzie tam twoja rodzina, dużo młodzieży - na pewno będziesz miała z kim tańczyć.
Nie ryzykowałabym na twoim miejscu zapraszania kogoś, kogo nawet dobrze nie znasz. Jak już ktoś wspomniał - nie wiesz, jak on się zachowuje po alkoholu, nie wiesz, czy mu coś nie odwali i nie zepsuje ci wesela. Poza tym tak na dobrą sprawę to nie wiesz, jak on się bawi i jak tańczy ![]() Nie, moim zdaniem w takim rozwiązaniu jest więcej minusów niż plusów. Idź sama i baw się dobrze ![]()
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Cytat:
Byłam z nim na imprezie i tanczy całkiem nieźle ![]() ---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ---------- Cytat:
Na każdym weselu na którym byłam w rodzinie byłam sama, miałam wtedy jakoś koło 16-18 lat. ) 12 - 1 juz spałam.. i ledwo trzymałam się na nogach, bo nie miałam co robić więc przy stole siedziałam i usypiałam po prostu. Kiedy byłam za to jako osoba towarzysząca to bawiłam się do 5-6 rano. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
odświeżam wątek
![]() dzisiaj otrzymałam zaproszenie na wesele w sierpniu z osobą towarzyszącą, podobnie jak Autorka jestem singielką i podobnie jak u niej rodzice nie za bardzo widzą żebym szła z kolegą (chłopaka znam od kilku lat, umie się zachować na imprezach i bardzo chętny żeby mi towarzyszyć, poza tym lubi się bawić i szybko nawiązuje kontakt z obcymi-nie mylić z piciem ![]() ![]() Poszłybyście same czy zabrały kolegę? Nie chcę pytań ciotek-24 lata i gdzie kawaler (z pewnością to znacie, nie chce mi się tłumaczyć z moich wyborów) Co do sukienek super są w Mohito a jak na złość w moim mieście nie ma tego sklepu noo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazury/Podlasie
Wiadomości: 31 034
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Ja bym poszła sama, bo napisała ze będą siostry i kuzyni więc będziesz się świetnie bawić bez osoby towarzyszącej. Do mohito się zgadzam, ja mam różowa sukienkę
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Każdy z nas jest aniołem o jednym tylko skrzydle. Możemy wzlecieć tylko dopiero wtedy, gdy obejmiemy się wzajemnie. Luciano de Crescenzo ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Ja bym poszła bez osoby towarzyszącej. Skoro masz tam z kim pogadać to nie widzę sensu zabierania nikogo na siłę. Co do ciotko-babciowych pytań powstal niedawno wątek o tym: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=767643
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
dzięki za link, ale śmieszny ten wątek-właśnie w celu uniknięcia takich sytuacji zabrałabym kolegę, jednak jeszcze się zastanowię
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 9
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Z doświadczenia wiem, że pójście samej na wesele jest dość dużym ryzykiem. Raz będą osoby, które będą bawić się razem z Tobą-drugim razem nie będziesz miała z kim tańczyć (prócz Siostry) bo wszyscy będą w parach (albo będą woleli pić, bądź bawić się z kimś innym). Masz 24 lata, więc na Twoim miejscu nie przejmowałabym się zdaniem Rodziców tylko postawiła ich przed faktem dokonanym, że na wesele idziesz z XY i że będzie on spał w tym czy innym pokoju-a tym zajmiesz się już Ty. I jeśli uważasz, że potencjalny partner może się spisać na weselu-idź z nim
![]() ![]() powodzenia w działaniu i napisz jakie podjęłaś decyzje. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 381
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Ja to nawet lubię chodzić sama na wesela
![]() Mój brat robi podobnie, tylko on to określa słowami "nie nosi się drewna do lasu" ![]() Zaprosiłabym na Twoim miejscu kolegę, bo te problemy nie są jakieś niemożliwe do przeskoczenia, tylko najpierw chyba chciałabym wyciągnąć go na jakąś wspólną imprezę czy coś, żeby zobaczyć jak tańczy i ogólnie jak się zachowuje ![]()
__________________
Królewna z drewna |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
Jaki jest sens ciągnięcia praktycznie obcego faceta na taką imprezę jaką jest ślub? 250-300 zł minimum za tę jedną osobę pasowałoby zapłacić więc za parę łatwo policzyć ile wyjdzie. Dla mnie to by była za droga impreza by ją sponsorować komuś mało znanemu. Gdyby to był ktoś bliski, dobry przyjaciel który by nam towarzyszył, chłopak(to już oczywiste) to tak.
Pozatym nie ma co ciągnąć drewna do lasu. Będziesz tam miała z kim się bawić ![]()
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Problem, wesele z osobą towarzyszącą czy bez?
dzięki za odpowiedzi, wszystkie są sensowne
![]() tego chłopaka znam właśnie z imprez kiedy jeszcze chciało mi się chodzić, więc dobrze wiem jak się na nich zachowuje, później byliśmy razem na jednym roku na moich pierwszych studiach i zawsze mieliśmy/mamy dość bliski kontakt (ale nie mówię o nim przyjaciel, to za duże słowo-dobry kolega). Nudzić się na pewno nie będę, nigdy nie byłam na weselu na którym byłaby nuda-mam zbyt rozrywkowe rodzeństwo, przy czym na ostatnim i tak zostawiłyśmy naszych towarzyszy samych sobie bo byli jacyś tacy drętwi i siostry uznały, że z nimi to nie zabawa, niech sobie odpoczną i gadają z Radą Starszych ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:34.