Jesteście kreatywne?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Twórcze? Czy raczej odtwórcze, kopistki? Prezenty pakujecie same, czy wrzucacie do torebki? Ozdoby choinkowe kupne czy robione przez was? Biżuteria od jubilera czy własnoręcznie stworzona? Sweter ze sklepu czy zaprojektowany?

I tak dalej


EDIT, bo się mi zarzuca

NIE mam na myśli wyłącznie twórczości plastycznej Za Wiki:

Kreatywność (postawa twórcza; od łac. creatus czyli twórczy) - proces umysłowy pociągający za sobą powstawanie nowych idei, koncepcji, lub nowych skojarzeń, powiązań z istniejącymi już ideami i koncepcjami. Myślenie kreatywne, to myślenie prowadzące do uzyskania oryginalnych i stosownych rozwiązań. Alternatywna, bardziej codzienna definicja kreatywności mówi, że jest to po prostu zdolność tworzenia czegoś nowego.

[crippled]

przeważnie (dobra 95% ) to rzeczy kupione, gotowe ale czasem mam wenę twórczą i zrobię coś sama.

[liquefy]

Kreatywna może i jestem. Czasem troche brakuje talentu

[ulinkaaa]

Napisane przez liquefy

Kreatywna może i jestem. Czasem troche brakuje talentu

Mam to samo, mam checi do zrobienia czegos wlasnorecznie, ale moje zdolnosci plastyczne pozostawiaja wiele do zyczenia, wiec zwykle wychodzi z tego jedno wielkie g

Ubrania kupuje w sklepie, bizuterie typu kolczyki, bransoletki robi mi czesto szwagierka - ona ma smykalke do takich rzeczy, ja sama nie mam do tego cierpliwosci.

[pani-jesień]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10186258]Twórcze? Czy raczej odtwórcze, kopistki? Prezenty pakujecie same, czy wrzucacie do torebki? Ozdoby choinkowe kupne czy robione przez was? Biżuteria od jubilera czy własnoręcznie stworzona? Sweter ze sklepu czy zaprojektowany?

I tak dalej [/quote]

Niestety, to kwestia nie tylko kreatywności, ale też talentu i zdolności manualnych, których ja, niestety, nie posiadam W przeciwieństwie do mojej siostry, spod której rąk wychodzą takie cudeńka, że...

[cochonnetta]

w ogóle nie jestem kreatywna. Niestety. Za młodu to i owszem, teraz już nie. Nie potrafię nic sama wymyśleć - nie znam się na dobieraniu kolorów, wzorów itd. Nie mam za dużej wyobraźni, ani żadnych wizji tworzenia. to wszystko + słomiany zapał składa się na mój brak kreatywności.

Jak już mam coś zrobić to korzystam z gotowego projektu. Do tego mam dwie lewe ręcę, więc jak cokolwiek zrobię sama nawet jeżeli to tylko kartka świąteczna według projektu ze strony to i tak duma mnie rozpiera .

[Maniwa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10186258]Twórcze? Czy raczej odtwórcze, kopistki? Prezenty pakujecie same, czy wrzucacie do torebki? Ozdoby choinkowe kupne czy robione przez was? Biżuteria od jubilera czy własnoręcznie stworzona? Sweter ze sklepu czy zaprojektowany?

I tak dalej [/QUOTE]
Odnosząc się do Twoich przykładów, to jestem twórcza tak w 50%.
- prezenty pakuję sama (to nie trudne)
- kilka ozdób robię sama (maluję czyste bombki, ale reszta jest zdobiona w fabryce),
- biżuterię mam od jubilera,
- swetry mam ze sklepu, ale wg mojego gustu, bo raczej ciężko jest wszystko sobie szyć, nie mam pracowni krawieckiej, tylko wielcy projektanci mogą chodzić w 100% w swoich ciuchach (póki co moja wena twórcza w tym kierunku ogranicza się do projektów).
Ale np. meble robię z pomocą TŻta, bo choć do młotka i piły mam lewe ręce, to pomysły na szafki, półki są zwykle moje.

[Vivienne]

Szajajabo, wg twoich kryteriów to raczej nie jestem kreatywna, choć sama uważam się za osobę dość pomysłową. Z tym, że od pomysłów do wykonania, czasem daleka droga

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez pani-jesień

Niestety, to kwestia nie tylko kreatywności, ale też talentu i zdolności manualnych, których ja, niestety, nie posiadam

No akurat podałam plastyczne bardziej przykłady Ale osoba twórcza jest nie tylko plastycznie. Można np. samemu ułożyć życzenia, zamiast szukać ich w Sieci, można ze smakiem łączyć kolory, szaleć w kuchni (zamiast ślepo wierzyć przepisom), oryginalnie urządzić mieszkanie...

Kreatywność nie tylko plastyczna, o to pytam

[cytrynowo_piaskowa]

Nie jestem zbyt kreatywna.

W ogóle nie jestem kreatywna plastycznie.

Niestety

[Rena]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10186258]Twórcze? Czy raczej odtwórcze, kopistki? Prezenty pakujecie same, czy wrzucacie do torebki? Ozdoby choinkowe kupne czy robione przez was? Biżuteria od jubilera czy własnoręcznie stworzona? Sweter ze sklepu czy zaprojektowany?

I tak dalej [/QUOTE]

No wiec podane wyzej przyklady sa tendencyjne.

Skupiaja sie tylko na jednej nawet nie dziedzinie, a wycinku zycia. Nie ma ludzi, ktorzy sa w stanie wymyslec WSZYSTKO sami, ale to w zaden sposob nie ujmuje ich wartosci.

Wracajac do zadanych pytan
1. Prezentow nie pakuje sama.
2. Kilka ozdob w zyciu zrobilam sama na choinke. Obecnie nie mam zadnych ani wlasnych, ani kupnych. Choinki tez nie mam.
3. Bizuteria ogolnie rzadko choc ostatnio przekonalam sie do kulczykow. Kupuje je w bardzo roznych miejscach - ostatnio np. New Yorkerze.
4. Swetry najczesciej z allegro. Jak bylam mala to mama czesto robila na drutach.

Jednak na pytanie glowne czy jestem kreatywna odpowiem bez wahania twierdzaco. Powiem tez, ze w spoleczenstwie zle traktuje sie ludzi, ktorzy maja wlasne pomysly i nie boja sie ich realizowac. Najgorzej i najbardziej raniaco zachowuja sie ci, co zazdroszcza, a wrecz sa zawistni.
To nie pomysly, a o to, by nie utrudniano mi ich realizowac najbardziej mi chodzi.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Reno, a doczytałaś moją kolejną wypowiedź?

Mało tego, nie napisałam, że ludzie, którzy nie potrafią wymyśleć wszystkiego są mniej wartościowi, a mimo tego Twój post jest nieco agresywny (mimo uśmieszku).

[mary_alice_young]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10186258]Twórcze? Czy raczej odtwórcze, kopistki? Prezenty pakujecie same, czy wrzucacie do torebki? Ozdoby choinkowe kupne czy robione przez was? Biżuteria od jubilera czy własnoręcznie stworzona? Sweter ze sklepu czy zaprojektowany?

I tak dalej [/quote]

hmm prezenty do torebki, rzeczy kupione
mimo to dalej uważam się za osobę raczej kreatywną
takich rzeczy jak wymienione powyżej nie robię bo raz, że po prostu nie podoba mi się robiona biżuteria, ozdoby itd a po drugie do wykonania potrzebna jest nie tylko kreatywność ale też pracowitość
ale ogolnie w takich, czy innych projektach, nie mam problemu z pomysłami

[TmargoT]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10186258]Twórcze? Czy raczej odtwórcze, kopistki? Prezenty pakujecie same, czy wrzucacie do torebki? Ozdoby choinkowe kupne czy robione przez was? Biżuteria od jubilera czy własnoręcznie stworzona? Sweter ze sklepu czy zaprojektowany?

I tak dalej


EDIT, bo się mi zarzuca

NIE mam na myśli wyłącznie twórczości plastycznej Za Wiki:

Kreatywność (postawa twórcza; od łac. creatus czyli twórczy) - proces umysłowy pociągający za sobą powstawanie nowych idei, koncepcji, lub nowych skojarzeń, powiązań z istniejącymi już ideami i koncepcjami. Myślenie kreatywne, to myślenie prowadzące do uzyskania oryginalnych i stosownych rozwiązań. Alternatywna, bardziej codzienna definicja kreatywności mówi, że jest to po prostu zdolność tworzenia czegoś nowego.[/quote]hmmm
zawsze się zastanawiałam jaka jestem.
nie potrafię wymyśleć czegoś nowego,nie umiem rysować z myśli.
potrafię dobrać kolory,stworzyć nowy styl ze starych rzeczy,przerysować wzór z dużą dokładnością.
uwielbiam szczegóły,symetrię i dodatki.

nie robię biżuterii,bo brakuje mi cierpliwości.
szybko się nudzę i jestem za mało systematyczna.

[mircia14]

plastycznie niezbyt, natomiast pomysły itp. to jak najbardziej
za to moja mama to ja nie wiem skąd ona bierze takie pomysły, ale są po prostu strzałem w 10

[TmargoT]

moja mama ma wiele pomysłów.
potrafi robić piękne zdjęcia,super się do nich ustwić i pokazać innym jak stanąć do fotki.
to od niej mam najpiękniesze zdjęcia w albumie.
potrafi wyczarować super kreację zmieniająć dodatki.choć nie potrafi rysować,to głowę ma pełną pomysłów.zazdroszczę jej.
zawsze myślałam,że taki talent mają ludzie o wrażliwym usposobieniu.

[madame paranoja]

mimo, że zdolności plastycznych to u mnie z lupą szukać to w tym roku prezenty zostały opatrzone własnoręcznie przeze mnei wykonanymi bilecikami i przeze mnie zapakowane
pracy godz jakiś 8 <ufff> ale zadowolona jestem co niemiara

jestem kreatywna, często coś wymyślam, kombinuje, przerabiam, przestawiam...
tylko czasu trochę brak...

[paula-zla]

Napisane przez liquefy

Kreatywna może i jestem. Czasem troche brakuje talentu

Napisane przez Vivienne

Szajajabo, wg twoich kryteriów to raczej nie jestem kreatywna, choć sama uważam się za osobę dość pomysłową. Z tym, że od pomysłów do wykonania, czasem daleka droga

Napisane przez TmargoT

hmmm
zawsze się zastanawiałam jaka jestem.
nie potrafię wymyśleć czegoś nowego,nie umiem rysować z myśli.

nie robię biżuterii,bo brakuje mi cierpliwości.
szybko się nudzę i jestem za mało systematyczna.

Jakbym czytała o sobie.

A konkretniej - uważam się za osobę kreatywną, pomysłową, z dużą wyobraźnią, ale (niestety) zarazem leniwą. Potrafię ułożyć w głowie ciekawy i interesujący projekt, pomysł na stworzenie czegoś z niczego, ale zazwyczaj nie wychodzi on poza moje półkule i ginie w korze mózgowej.

[TmargoT]

Napisane przez madame paranoja

mimo, że zdolności plastycznych to u mnie z lupą szukać to w tym roku prezenty zostały opatrzone własnoręcznie przeze mnei wykonanymi bilecikami i przeze mnie zapakowane
pracy godz jakiś 8 <ufff> ale zadowolona jestem co niemiara

jestem kreatywna, często coś wymyślam, kombinuje, przerabiam, przestawiam...
tylko czasu trochę brak...

a mnie złościłoby podejście innych do ciężkiej pracy.widząc rozrywanie opakowań,żeby dostac sie do prezntu przyprawiłoby mnie o zawał serca.
dlatego wolę środek niż pudełko

[***luna]

Jestem kreatywna
Ugotuję coś "z niczego"
Napiszę opowiadanie
Potrafię zająć dziecko nie mając żadnych zabawek.
Potrafię zmyślać, wymyślać niestworzone historie, które wydają się wiarygodne
Potrafię przetrwać, nawet jeśli się wydaje to trudne, dzięki tej swojej kreatywności.
Prezenty zapakuję sama, choć będzie im daleko do dzieł sztuki
Ubrań nie szyję, nie dziergam (choć się zdarzało), ale za to komponuję z tych kupionych
itp.itd.
i jeszcze więcej


Poza tym zgadzam się ze stwierdzeniem Reny

Powiem tez, ze w spoleczenstwie zle traktuje sie ludzi, ktorzy maja wlasne pomysly i nie boja sie ich realizowac.

[Avv]

Hm.
Myślę, że raczej jestem...
Bardzo lubię wymyślać różne rzeczy i później wcielać w życie swoje pomysły.
Co do prezentów, to często pakuję je sama, w jakiś papier, coś ponalepiam, poprzyklejam... ;p
Co do ubioru, to też staram się coś 'wymodzić' innego niż mają wszyscy.
Dlatego często oddaję stare ubrania do krawcowej, zmuszając ją do słuchania wywodów na temat moich genialnych pomysłów.
Czasem sama szyję, ale to kiedy jestem już naprawdę zdesperowana, bo nie mam maszyny do szycia, nad czym ubolewam.
Życzenia piszę sama, bo w wolnych chwilach oddaję się pisaniu wierszy, więc nie wypada ściągać byle czego z neta. (;
Biżuterię na większą skalę robiłam jak byłam nieco mniejsza... Teraz zdarzy się sporadycznie jakaś bransoletka z koralików lub z muliny.
Często jako prezent daję swoje prace (rysunki, jakieś obrazki lub inne cuda w ołówku, farbkach plakatowych, olejnych lub nawet węglu) związane z zainteresowaniami obdarowywanego, do tego jakaś dedykacja i voila. ;p
Mój pokój regularnie przechodzi metamorfozy. Jakieś rysunki na ścianach, kwiaty z papieru, nad łóżkiem jakieś baldachimy, przystrajanie lampki koralikami, kolorowymi frotkami, oklejanie kubków na długopisy motywami świątecznymi np... masa tego była. Ale muszę przyznać, że teraz już coraz mniej czasu na to mam. Najwięcej pomysłowości muszę wykrzesać przy odrabianiu prac domowych. Czyli co zrobić, by się nie narobić, ale żeby zrobione było. ;p
Ostatnio moja kreatywność sięgnęła zenitu. Niedawno uporządkowałam sobie nawet ubrania kolorami od białego do czarnego, żeby łatwiej było mi znaleźć rano potrzebną rzecz. Ale że ja potrafię odnaleźć się tylko w zupełnym bałaganie, to rano grzebałam w tych ciuchach pół godziny, a i tak nie mogłam się doszukać tego, czego chciałam xd.

A co do pomysłowości - najnowszy pomysł kolegi mojej mamy. ;p
Nie wie czym ma wydłubać dziurę w schabie na śliwki i jak myślicie czym zamierza to zrobić? Wiertarką. Znając go, to mówi serio. ;p

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja, nie mając ostrego noża, do krojenia mięsa na gulasz użyłam nożyczek

[madame paranoja]

heheh
jako, że środek aż tak ciekawy nie jest to się postarałam chociaż o opakowanie

[Wredonisia]

Co jak co, na kreatywność czy raczej jej brak nie narzekam.
Biżuteria, kartki z życzeniami - mam zdj w wątkach w podpisie. Prezenty pakuję sama. Kiedyś nawet sama w Photoshopie zrobiłam okładki na zeszyty, nawiązujące do tematu wykładu albo okładki na płyty dvd z kompilacją filmów
Bardzo lubię prace manualne, czy to rysowanie, czy coś w stylu scrapbookingu tam sobie coś kleję, a w głowie taka fajna pustka

[aguna]

kreatywna, tylko szkoda mi czasu i pieniedzy na robienie jakis *******ek ;p ale ogolnie dobre pomysly miewam czesto ;d

[Arethaf]

Ja prowadzę życie na gotowcu
No może życzenia świąteczne sama układam Pomysłów czasem mam mnóstwo, ale zdolności i chęci brak.

Gotować nie umiem, pokój mam do tej pory od remontu nie urządzony do końca, ubrania kupuję w sklepie

[Wyrak]

Napisane przez Rena

No wiec podane wyzej przyklady sa tendencyjne.

Skupiaja sie tylko na jednej nawet nie dziedzinie, a wycinku zycia. Nie ma ludzi, ktorzy sa w stanie wymyslec WSZYSTKO sami, ale to w zaden sposob nie ujmuje ich wartosci.

Wracajac do zadanych pytan
1. Prezentow nie pakuje sama.
2. Kilka ozdob w zyciu zrobilam sama na choinke. Obecnie nie mam zadnych ani wlasnych, ani kupnych. Choinki tez nie mam.
3. Bizuteria ogolnie rzadko choc ostatnio przekonalam sie do kulczykow. Kupuje je w bardzo roznych miejscach - ostatnio np. New Yorkerze.
4. Swetry najczesciej z allegro. Jak bylam mala to mama czesto robila na drutach.

Jednak na pytanie glowne czy jestem kreatywna odpowiem bez wahania twierdzaco. Powiem tez, ze w spoleczenstwie zle traktuje sie ludzi, ktorzy maja wlasne pomysly i nie boja sie ich realizowac. Najgorzej i najbardziej raniaco zachowuja sie ci, co zazdroszcza, a wrecz sa zawistni.
To nie pomysly, a o to, by nie utrudniano mi ich realizowac najbardziej mi chodzi.

Zgadzam sie z Rena. Przy czym wiem o co Szajajabie chodzilo, ale przyklady byly niefortunnie dodane. Ktos moze byc i kreatywny przy klikaniu w arkuszach kalkulacyjnych czy pisaniu kodu i mnostwie innych zajec. Moim zdaniem wymaga to wiekszej kreatywnosci niz zrobienie ozdob choinkowych Zgadzam sie rowniez ze stwierdzeniem, ze kreatywnosc nie jest nieraz zbyt mile widziana.

[sugar_kitty]

Napisane przez liquefy

Kreatywna może i jestem. Czasem troche brakuje talentu

To samo mogłabym napisać

Pomysłów mam wiele, przez co uważam, że mogę się uznawać za osobę kreatywną. Niestety jednak nie wszystkie mogę wcielić w życie lub nie wychodzą mi takie rezultaty, o jakie mi chodziło, a to ze względu na np. brak zdolności a jakiejś dziedzinie itp.

[Lexie]

Chyba jestem

[CzarnaLandrynka]

Jestem kreatywna, a przynajmniej tak myślę. Niestety, o ile w 'tych czasach' powinnam być bardziej, hmmm... ukierunkowanato ja jestem kreatywna i już. nudzi mnie uczenie się czegokolwiek na pamięć, wolę stworzyć sama, zamiast kupić kolczyki pod choinkę u jubilera tracę czas i wykonuję sama. Umiem gotować Niestety mało ludzi to docenia, a moi rodzice są niesamowicie wnerwieni że robię 'bzdety',