Okres dojrzewania u psa - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-07-16, 10:27   #1
agarrek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 5
Unhappy

Okres dojrzewania u psa


Drogie Wizażystki !

Po długich prośbach a nawet (!) groźbach, mój luby pozwolił mi mieć psa.
Wybór padł na miniaturkę Yorka - ze względu na mieszkanie w bloku, nic większego nie wchodziło w grę. I tak oto pojawił się Odi.
Przeuroczy, ukochany, bardzo grzeczny chłopiec!
Zaczęło się całkiem nieźle. Maty porozkładane na podłogach skutecznie go przyciągały i chociaż zdarzyło mu się czasem nasiusiać na podłogę - to zazwyczaj celował tam, gdzie powinien. Pojawił się bardzo krótki okres siusiania na łóżko (z lenistwa nie chciało mu się zejść po schodkach na podłogę), ale dzięki mojej determinacji (przez 2 tygodnie wstawałam w nocy co godzinę i stawiałam go tam, gdzie siusiać trzeba) szybko minął.

Wszystko się zmieniło, od momentu, w którym skończył 7 miesięcy.
Zmiana o 180 stopni powoli zaczyna mnie przerastać.

Nadal grzecznie zostaje w domu, kiedy my jesteśmy w pracy, ale poza tym - nic już z jego ułożenia nie pozostało.

- obsikuje każdy róg, każdą nogę i ogólnie wszystko co tylko da się obsikać. W stronę mat nawet nie patrzy. A mamy 22 metry tarasu z żywą trawą - na który drzwi są cały czas otwarte !
- zaczął wyć. Przy drzwiach, przy oknie, stojąc po środku pokoju, leżąc na łóżku.
- niemiłosiernie piszczy. Bez przerwy.

Wychodzę z nim każdego ranka na półgodzinny spacer. Później przez 8 godzin jest w domu sam. Wracam - i od razu wychodzimy na godzinny spacer. Później po ok. 2 godzinach znowu idziemy na godzinę na dwór.
Jak tylko wracamy do domu - zaczynają się piski. Cały czas domaga się noszenia na rękach, głaskania, drapania. Doszło nawet do tego, że jak wychodzę do WC, to biegnie za mną (jak go nie wpuszczam - to robi koncert na pół osiedla) i siedzę na kibelku z psem na kolanach !

Powoli mam wrażenie, że to on zaczął mną rządzić. Jak wychodzimy na spacer - to idziemy tam, gdzie On chce. Bo jak nie, to odstawia sceny jak 5 letnie dziecko. Wyje, zapiera się łapkami, piszczy, gryzie smycz. I w końcu to ja odpuszczam.

Nie mam serca na niego krzyczeć. Nie wiem co działo się w hodowli, z której go wzięliśmy, ale On bardzo boi się krzyku. Jak tylko podniesie się na niego głos - tuli uszy, podkula ogon i ucieka albo kładzie się na chodniku.

Piesek jest przepiękny ! Prawdziwa miniaturka (co coraz rzadziej się zdarza), jego waga nie przekracza 1,5 kg.
Nie chcę, żeby był nieszczęśliwy. Ale nie jestem w stanie opanować już tego obsikiwania i jęczenia. Potrzebuję też kilka minut dla siebie, na chociażby głupie poczytanie książki. Chciałabym, żeby leżał koło mnie spokojnie, a nie właził na mnie i domagał się całej mojej uwagi. 24/7.

Z tego wszystkiego myślałam już o kastracji ...
Ale nie chciałabym zrobić mu krzywdy..

BŁAGAM O POMOC!
agarrek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-16, 12:44   #2
Qeeriefire
Przyczajenie
 
Avatar Qeeriefire
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10
GG do Qeeriefire
Dot.: Okres dojrzewania u psa

To ja tylko napomknę, że jest rasa jak York, nie ma yorka miniaturki (to wymysł pseudohodowców wraz z rosnącą popularnością rasy). Czyli w domu jak zostaje sam nadal jest grzeczny, nie wyje, piszczy itp.? Spróbujcie, gdy przy Was zacznie wyć odwrócić jego uwagę. U mojego psa sprawdziła się komenda spokój (stanowcze jej powiedzenie odwracało jego uwagę) i pochwała, albo próbujcie go rozproszyć niespodziewanym dźwiękiem, który też odwróci uwagę psa (np. uderzenie w miskę). To wszystko może mieć związek z dojrzewaniem. Kastracja nie jest lekarstwem na wszystko, ale często ułatwia pracę z psem, komunikację, pies robi się obojętny na suki, ale znam też przypadki kiedy zwierzak po kastracji zachowywał się wciąż tak samo, albo zmieniło się naprawdę niewiele. A więc masa cierpliwości i konsekwencja. Spróbujcie ćwiczyć wyciszanie psa, w internecie znajdziesz masę porad na ten temat, filmików, ćwiczeń. Wszystko jest niemal jak na tacy. Popracujcie z nim trochę, jeśli ćwiczenia nie będą przynosić żadnych pozytywnych skutków osobiście zdecydowałabym się na kastrację psa + ciągłą z nim prace.

Najważniejsze abyście mu nie ulegali, gdy się do Was łasi, chce wchodzić na ręce, wskoczyć na kolana. I podstawowy błąd - branie psa ze sobą to toalety Gdy pies wyje, a Ty do niego wychodzisz, czy go wpuszczasz automatycznie nagradzasz go za takie zachowanie. Niestety wygląda to jakbyś uzależniła psa od siebie - nie możesz się ruszyć bez niego. Z Twojego postu wynika, że jak wychodzisz z domu, a on zostaje sam to nie wyje, ale jak idziesz do toalety to tak? A więc nie noście psa na rękach, nie bierzcie na kolana, gdy tylko się tego domaga, a już na pewno nie wpuszczajcie ze sobą do toalety. Niestety musi się nauczyć, że nie może być z wami 24/h. Wygląda to trochę na lęk separacyjny, ale musisz napisać więcej o tym jak to wyglądało wcześniej, jak się zachowywał.
Nie odpuszczaj, bądź konsekwentna, bo nic z tego nie będzie. Czy pies reaguje na przywołanie, macie jakąś komendę? Gdy moje psy się ,,zawąchają'', nie chcą iść, wystarczy komenda ,,do mnie'' i pies jest już przy mnie. Uczyliście psa podstawowych komend jak zostań, do mnie, chodzenia przy nodze?
__________________
https://instagram.com/qeeriefire/

Tonight I'll dust myself off
Tonight I suck my gut in
I'll face the night and I'll pretend
I got something to believe in

Edytowane przez Qeeriefire
Czas edycji: 2015-07-16 o 12:47
Qeeriefire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-16, 12:47   #3
martella30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 119
Dot.: Okres dojrzewania u psa

Nie ma czegoś takiego jak york miniaturka, to normalny tylko niewyrośnięty york. Dwa, kastracja to nie krzywda a normalna rzecz i może pomóc. Trzy, pies jest rozpuszczony i trzeba go zacząć KONSEKWENTNIE wychowywać.
martella30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-16, 13:01   #4
phony
Wtajemniczenie
 
Avatar phony
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
Dot.: Okres dojrzewania u psa

Masz terriera w domu, one zwykle cały czas sprawdzają na ile sobie mogą pozwolić.

Drze się pod drzwiami do kibla? To niech się drze, wyjdź dopiero jak przestanie i nie zwracaj na niego uwagi. Pochodź chwilę po mieszkaniu i znowu się zamknij w łazience. Niech nie myśli, że może decydować o tym, co robisz

Jeśli to darcie mordki się przedłuża (np. trwa więcej niż 15 minut) to ja bym nagle wyskoczyła z łazienki i się na psa wydarła. To by go z pewnością zbiło z tropu


Co to w ogóle znaczy że ustępujesz mu na spacerach? Kobieto, jakby ten pies ważył 100 kg to bym zrozumiała, ale cholera, masz małego szczurka w domu i pozwalasz mu się ciągać gdzie mu się żywnie podoba? niech się zapiera, ty powoli idź w drugą stronę wlokąc go za sobą (nie szarp ani nic, po prostu bądź człowiekiem-betonem) dopóki sie nie podda. Ludzie się pogapią jakbyś maltretowała psa, ale trudno, przeżyjesz ten wstyd skoro takiego tyrana sobie wychowałaś :P

Do tego ja bym wprowadziła komendy przed każdą czynnością, którą chce wykonać pies- czyli np. widzisz, że chce sobie powąchać krzaczek- stop, najpierw ma usiąść i spojrzeć na ciebie- w ramach nagrody może iść powąchać.

Przestań się tak nad nim trząść, to że waży 1,5kg (co jest chore, przesadna miniaturyzacja rasy, która kiedyś ŁAPAŁA SZCZURY a nie robiła za maskoteczkę) nie oznacza że nie jest psem. Traktuj go tak jakby ważył 50 razy więcej.

Żadnych przywilejów, pies śpi na swoim posłaniu, nie ma włażenia na łóżko, przed podaniem mu żarcia każ mu wykonać jakąś komendę (inaczej michy nie dostaje), przed wyjściem z domu ma siąść, po wyjściu na klatkę też, urządź mu musztrę wojskową po prostu bo mały cwaniaczek owinął sobie Ciebie wokół swojej yorkusiowej łapki
__________________
Bohemian like you
phony jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-16, 14:43   #5
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Okres dojrzewania u psa

Cytat:
Napisane przez agarrek Pokaż wiadomość
Powoli mam wrażenie, że to on zaczął mną rządzić. Jak wychodzimy na spacer - to idziemy tam, gdzie On chce. Bo jak nie, to odstawia sceny jak 5 letnie dziecko. Wyje, zapiera się łapkami, piszczy, gryzie smycz. I w końcu to ja odpuszczam.
porównanie z dzieckiem jest trafne, bo piesek zachowuje sie jak małe dziecko, któremu nikt nie postawił granic, a jak odpuszczasz, to za każdym razem przegrywasz. Idź z psem na jakieś szkolenie, do psiego przedszkola, może tam dowiesz się, jak nad psem panować, bo inaczej będziesz mieć yorka typu "szczekająca torebka", którego ciągniesz na spacerze na szelkach, bo inaczej lata gdzie chce i rzuca się na duże psy. No i oczywiście nie ma takiej rasy jak york miniaturka
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-16, 17:07   #6
phony
Wtajemniczenie
 
Avatar phony
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
Dot.: Okres dojrzewania u psa

na psie przedszkole już za późno jeszcze trochę i zostanie psi poprawczak
__________________
Bohemian like you
phony jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-16, 17:43   #7
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Okres dojrzewania u psa

Cytat:
Napisane przez phony Pokaż wiadomość
na psie przedszkole już za późno jeszcze trochę i zostanie psi poprawczak
a jest coś takiego?
No i sama kastracja - na pewno przyniesie korzyści dla psa w postaci mniejszej pobudliwości płciowej i profilaktyki chorób prostaty na starość, ale nie wychowa psa. A psiak nie jest wnętrem? To częste u yorków
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-07-16, 18:11   #8
phony
Wtajemniczenie
 
Avatar phony
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
Dot.: Okres dojrzewania u psa

nie wiem, na pewno by się przydało patrząc na to ile rozwydrzonych młodych psów chodzi po ulicach
__________________
Bohemian like you
phony jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-18, 10:27   #9
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Okres dojrzewania u psa

York miniaturka

Już samo to wskazuje, że kupiłaś go w jakiejś peudohodowli.
Nie istnieje taka rasa w ogóle, dla mnie te "miniaturki" to psy skrzywdzone przez ludzi idiotycznym rozmnażaniem.

A co do jego zachowania w domu, to zainteresuj się walką z lękiem separacyjnym. Poza tym możesz kupić klatkę kennelową i nauczyć go w niej zostawać, takie miejsce należące wyłącznie do psa, azyl w którym czuje się bezpiecznie, może pomóc mu się wyciszać kiedy jesteś w domu, a na czas wyjścia możesz go zostawić w zamkniętej klatce. Oczywiście dopiero po nauczeniu go tego.

Naucz się też stawiać granice, bo faktycznie pies rządzi. Ty nie potrafisz, to co się dziwisz.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 08:35   #10
sugarfreeee
Zakorzenienie
 
Avatar sugarfreeee
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
Dot.: Okres dojrzewania u psa

Cytat:
Napisane przez Qeeriefire Pokaż wiadomość
To ja tylko napomknę, że jest rasa jak York, nie ma yorka miniaturki (to wymysł pseudohodowców wraz z rosnącą popularnością rasy). Czyli w domu jak zostaje sam nadal jest grzeczny, nie wyje, piszczy itp.? Spróbujcie, gdy przy Was zacznie wyć odwrócić jego uwagę. U mojego psa sprawdziła się komenda spokój (stanowcze jej powiedzenie odwracało jego uwagę) i pochwała, albo próbujcie go rozproszyć niespodziewanym dźwiękiem, który też odwróci uwagę psa (np. uderzenie w miskę). To wszystko może mieć związek z dojrzewaniem. Kastracja nie jest lekarstwem na wszystko, ale często ułatwia pracę z psem, komunikację, pies robi się obojętny na suki, ale znam też przypadki kiedy zwierzak po kastracji zachowywał się wciąż tak samo, albo zmieniło się naprawdę niewiele. A więc masa cierpliwości i konsekwencja. Spróbujcie ćwiczyć wyciszanie psa, w internecie znajdziesz masę porad na ten temat, filmików, ćwiczeń. Wszystko jest niemal jak na tacy. Popracujcie z nim trochę, jeśli ćwiczenia nie będą przynosić żadnych pozytywnych skutków osobiście zdecydowałabym się na kastrację psa + ciągłą z nim prace.

Najważniejsze abyście mu nie ulegali, gdy się do Was łasi, chce wchodzić na ręce, wskoczyć na kolana. I podstawowy błąd - branie psa ze sobą to toalety Gdy pies wyje, a Ty do niego wychodzisz, czy go wpuszczasz automatycznie nagradzasz go za takie zachowanie. Niestety wygląda to jakbyś uzależniła psa od siebie - nie możesz się ruszyć bez niego. Z Twojego postu wynika, że jak wychodzisz z domu, a on zostaje sam to nie wyje, ale jak idziesz do toalety to tak? A więc nie noście psa na rękach, nie bierzcie na kolana, gdy tylko się tego domaga, a już na pewno nie wpuszczajcie ze sobą do toalety. Niestety musi się nauczyć, że nie może być z wami 24/h. Wygląda to trochę na lęk separacyjny, ale musisz napisać więcej o tym jak to wyglądało wcześniej, jak się zachowywał.
Nie odpuszczaj, bądź konsekwentna, bo nic z tego nie będzie. Czy pies reaguje na przywołanie, macie jakąś komendę? Gdy moje psy się ,,zawąchają'', nie chcą iść, wystarczy komenda ,,do mnie'' i pies jest już przy mnie. Uczyliście psa podstawowych komend jak zostań, do mnie, chodzenia przy nodze?



Cytat:
Napisane przez phony Pokaż wiadomość



Jeśli to darcie mordki się przedłuża (np. trwa więcej niż 15 minut) to ja bym nagle wyskoczyła z łazienki i się na psa wydarła. To by go z pewnością zbiło z tropu


Co to w ogóle znaczy że ustępujesz mu na spacerach? Kobieto, jakby ten pies ważył 100 kg to bym zrozumiała, ale cholera, masz małego szczurka w domu i pozwalasz mu się ciągać gdzie mu się żywnie podoba? niech się zapiera, ty powoli idź w drugą stronę wlokąc go za sobą (nie szarp ani nic, po prostu bądź człowiekiem-betonem) dopóki sie nie podda. Ludzie się pogapią jakbyś maltretowała psa, ale trudno, przeżyjesz ten wstyd skoro takiego tyrana sobie wychowałaś :P

Do tego ja bym wprowadziła komendy przed każdą czynnością, którą chce wykonać pies- czyli np. widzisz, że chce sobie powąchać krzaczek- stop, najpierw ma usiąść i spojrzeć na ciebie- w ramach nagrody może iść powąchać.

Przestań się tak nad nim trząść, to że waży 1,5kg (co jest chore, przesadna miniaturyzacja rasy, która kiedyś ŁAPAŁA SZCZURY a nie robiła za maskoteczkę) nie oznacza że nie jest psem. Traktuj go tak jakby ważył 50 razy więcej.

Żadnych przywilejów, pies śpi na swoim posłaniu, nie ma włażenia na łóżko, przed podaniem mu żarcia każ mu wykonać jakąś komendę (inaczej michy nie dostaje), przed wyjściem z domu ma siąść, po wyjściu na klatkę też, urządź mu musztrę wojskową po prostu bo mały cwaniaczek owinął sobie Ciebie wokół swojej yorkusiowej łapki
phony, ale...pogrubione posikałam się ze śmiechu, bo wyobraziłam sobie jak ktoś zrywa się z kibelka i w majtkach ściągniętych do połowy wyskakuje z łazienki z rykiem jak pajacyk z pudełka Zrobiłaś mi dzień wizją
__________________
Do what you love. Best.

sugarfreeee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 21:41   #11
phony
Wtajemniczenie
 
Avatar phony
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
Dot.: Okres dojrzewania u psa

ja zrobiłam taki numer psu cioci byłam u niej na tydzień i nie wytrzymałam zachowania małego tyrana- jamnika. Przez 3 dni ignorowałam, mówiłam sobie że nie mój pies i nie moja sprawa, ale jak znowu darł japę, bo się zamknęłam w łazience (ciocia myła się, załatwiała itd przy otwartych drzwiach "bo piesek nie lubi jak się je zamyka".....) to wyskoczyłam i sama się na niego wydarłam. Jego mina była bezcenna
__________________
Bohemian like you
phony jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-28, 16:58   #12
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Okres dojrzewania u psa

Skonczy 10 mies i kastracja...I skonczy sie lanie...Znaczy teren niestety,czeste u tej rasy (yorkus osikulus pospolitus )...
Teriery to bardzo mocne psychicznie psy wbrew pozorom...Im nawet maly wzrost nie przeszkadza
__________________
żonka
Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością.

https://wizaz.pl/Mikroreklama
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-28, 22:47   #13
Qeeriefire
Przyczajenie
 
Avatar Qeeriefire
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10
GG do Qeeriefire
Dot.: Okres dojrzewania u psa

Cytat:
Napisane przez Garadiela Pokaż wiadomość
Teriery to bardzo mocne psychicznie psy wbrew pozorom...Im nawet maly wzrost nie przeszkadza
Pomijając duże teriery - dobrze powiedziane.
__________________
https://instagram.com/qeeriefire/

Tonight I'll dust myself off
Tonight I suck my gut in
I'll face the night and I'll pretend
I got something to believe in
Qeeriefire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-11, 12:39   #14
ewiaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3
Dot.: Okres dojrzewania u psa

Może go troszkę rozpieściłaś?
A tak serio to może wizyta u behawiorysty by coś pomogła?
ewiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-29, 08:50   #15
agarrek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 5
Dot.: Okres dojrzewania u psa

Wszystko bardzo się poprawiło
Myślę, że jego zachowanie było spowodowane szokiem dojrzewania.
Teraz ma swoją klatkę w której bardzo lubi spędzać czas i do której zabiera wszystkie zabawki. Grzecznie zostaje w domu podczas gdy my jesteśmy w pracy. Obsikiwanie niestety nie zniknęło, wręcz przeciwnie - raczej się nasiliło. I jest ewidentnie złośliwe. Planujemy kastrację, bo mały ma w sobie tyle testosteronu, że już mu nawet nie robi różnicy czy mija sunię czy psa.
Ogólnie wycie ustało, piszczenie również. Na spacerach jest spokojny, chyba że mijamy innego psa.
W dalszym ciągu uczymy się razem żyć
Dzięki za rady
agarrek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-10, 21:12   #16
anna_wawa
Rozeznanie
 
Avatar anna_wawa
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 537
GG do anna_wawa
Dot.: Okres dojrzewania u psa

Moja siostra ma pinczera miniaturowego. Paskudny lejek, normalnie pies strażacki, wszystkie meble zawsze mokre były. Do czasu, wystarczyło kilka dni, żeby się przestraszył i zobaczył, że to co robi jest bee. Szybko nauczył się komendy "Do siebie" i siedzenia w posłaniu, aż mu się pozwoli wyjść. Jeśli został przyłapany na obsikiwaniu mebla, to wydzierałam się na niego, kara i siedział.
Raz tak się mnie przestraszył, że się schował w brodziku
anna_wawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-11, 06:29   #17
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Okres dojrzewania u psa

Rzeczywiście, jest się czym chwalić - straszeniem psa.

Pies nie może sikać "złośliwie", psi mózg nie ogarnia takich abstrakcyjnych uczuć jak złośliwość.
http://ulubiency.wp.pl/gid,12268038,...ie.html?page=2

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2016-05-11 o 06:32
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-11 07:29:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.