![]() |
#1 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwaCytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
W sumie ciezko sie jednoznacznie do tego ustosunkowac.
Mnie osobiscie dziwnym wydaje sie juz zwiazek z kuzynem - a taki jest dopuszczalny cos sie mi przypomina. A co dopiero z bratem. Zostalam tak wychowana ze wpojono mi pewne zasady - czy sluszne? Dla mnie sluszne. Wpojono mi tez jakis lek wlasnie przed powiklaniami genetycznymi - i czy jest to mit czy prawda nie mi osadzac. Ja wierze. Nie wyobrazam sobie zachowan seksualnych co do wlasnego rodzenstwa... z tym ze tak jak w tym konkretnym przypadku opisanym powyzej krzywdy nikomu nie robia. Jak to mowia milosc nie zna granic... Ale co potem? tata z cora? dziadek z wnukiem? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
a ja sie nie zgadzam na legalizacje kazirodztwa. z reszta zakaz kazirodztwa nie bez powodu jest jedna z niewielu tak rozpowszechnianych norm w prawie wszystkich spoleczenstwach (tu juz polecam wglebienie sie w antropologie spoleczna)
udowodnionym jest naukowo, ze dzieci z takich zwiazkow moga byc uposledzone. dla mnie ten argument jest najwazniejszy i mnie przekonuje, ze takich zwiazkow nie powinno sie tolerowac. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
jeśli to jest normalne to ja nie wiem co sie porobiło już z tym światem
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 548
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Obrzydliwe. I tyle.
__________________
Nie ważne co robisz. Ważne jak wyglądasz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 929
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
najgorzej że na tym wszystkim to dzieci ucierpią, szczególnie że najprawdopodobniej mogą miec wady wrodzone
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Tak jak hecate trochę trudno mi jest ustosunkować się do tego.
Zawsze uważałam, że jeśli dwoje dorosłych ludzi, którzy świadomie i za swoją zgodą "coś" robią, niekrzywdząc przy tym innych, ci inni nie powinni się w to wtrącać. Bo na jakiej podstawie? Na tej, że mamy inny światopogląd i inaczej patrzymy na świat? Nie uważam tego za dobry powód. Wydaje mi się, że jestem wstanie zaakceptować związek i seks rodzeństwa, choć musiałabym nad tym trochę popracować ![]() Bardzo prawdopodobne jest to, że taka para zapragnie mieć dzieci i co wtedy? Jeśli zgodzimy się na zalegalizowanie takich związków, nie będziemy mieć argumentów przeciwko zabronieniu posiadania dzieci takim parom (pomijam obiekcje natury religijnej, które w państwie laickim są pomijane). Wady genetyczne? Kobiety rodzące po 40 też są objęte dużym procentem. Dla mnie w tym wszystkim jest za dużo "ale" dlatego wolałabym, żeby w tej sprawie prawo się nie zmieniło. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Mam wrażenie, że problem dotyczy nie tyle kwestii współżycia, co posiadania potomstwa właśnie.
Kontakty seksualne między rodzeństwem zdarzają się częściej, niż myślimy, jednak właśnie ze względu na społeczne tabu, o przypadkach tych nie mówi się publicznie, nie przyznają się do nich ani sami zainteresowani, ani osoby, które fakt ten przypadkowo odkryły (np rodzice). Samo stwierdzenie, że problem dotyczy potomstwa, a nie aktów seksualnych niestety niewiele nam daje. Jeśli stwierdzimy, że związek tego typu jest naganny i sprzeczny z prawem - więzienie. Co wówczas z dziećmi, które miały szczęśliwy dom i rodzinę, a teraz skazane są na dom dziecka? Odebrania rodzicom dzieci nie mozna traktować jako przepadek mienia będącego skutkiem przestępstwa. Jeśli zaś związek taki zalegalizujemy - nie możemy parze zyjącej w legalnym związku nakazać antykoncepcji i grozić sankcjami prawymi w przypadku nie zastosowania się. Cytat:
Dzieci z każdego związku mogą być upośledzone. Chodzi o to, że dzieci z takich związków należą do grupy zwiększonego ryzyka, czyli istnieją procentowo większe szanse na to, że dzieci te będą dziedzicznie obciązone. Taka jest zapewne ewolucyjna geneza silnego tabu związanego z kazirodztwem. I tu znowu nie jest tak prosto. Bo przypadek, kiedy rodzice są blisko spokrewnieni wcale nie jest najbardziej ryzykownym połączeniem genów. O wiele wieksze prawdopodobieństwo uszkodzenia płodu, a co za tym idzie urodzenia upośledzonego dziecka występuje w przypadku konfliktu serologicznego. I teraz: jeśli ustalimy prawny zakaz posiadania potomstwa ze związków kazirodczych, właśnie ze względu na omawiane ryzyko, to czy następnym krokiem będzie zakaz zawierania małżeństw przez ludzi o niezgodnym RH? Są, co prawda metody zmniejszenia ryzyka w tym przypadku, ale po pierwsze - muszą być zastosowane przed zapłodnieniem, a większość dzieci robi się jednak spontaniczne; po drugie - ten sukces zawdzięczamy wieloletnim badaniom. Gdyby prowadzić badania nad zabezpieczeniem potomstwa dzieci ze związków kazirodczych, pewnie też mielibyśmy już na to środki zaradcze. Gdybyśmy tak troszczyli się o pulę genową ludzkości, to czyż nie należałoby sterylizować alkoholików? Nie mówiąc już o ludziach mogących przekazać potomstwu choroby genetyczne? Ta sprawa zmusza nas do zadania sobie pytania o granice wolności jednostki. Jeśli pojmujemy je liberalnie: wolno nam czynić wszystko, co nie narusza wolności i dobrobytu innego człowieka, to w ich zachowaniu nie ma niczego złego. Jesli uznamy prymat norm i korzyści społecznych nad tym postulatem, to ile dzielić nas będzie od praktyk w rodzaju restrykcyjnej kontroli urodzin, którą praktykuje się w Chinach? Czy ważniejsze jest dobro człowieka, czy normy społeczne? Miłość, czy tabu? I gdzie są w tym wszystkim dzieci, które ze szczęśliwej, normalnej rodziny (gdyby było inaczej nie wątpię, że w artykule by o tym wspomniano) wrzucono w piekło domu dziecka?
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
mi trudno wyrazic opinie albo postawic sie na ich miejscu - moj brat ma dopiero siedem lat, a moja siora wyjatkowo mnie nie kreci
![]() a powaznie: zostalam wychowana w takim a nie innym kregu kulturowym i w zwiazku z tym...to dla mnie nie jest oczywiste, ze brat i siostra moga byc czyms innym niz bratem i siostra. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
tego mi mowic nie musisz ![]() tylko, ze ja w nawiazaniu do tematu podkreslilam, ze dzieci ze zwiazkow kazirodczych sa szczegolnie narazone na niezbyt przyjemne powiklania genetyczne... jak dla mnie milosc swoja droga, ale swiadome narazanie potomstwa na rozne ulomnosci jest nie do zaakceptowania, bo to juz jest w pewien sposob wykorzystanie swoich wolnosci to spieprzenia zycia innemu czlowiekowi ktory ma dopiero przyjsc na swiat (tak jak wiele osob naraza przyszlego czlowieka na rozne nieprzyjemnosci zdrowotne poprzez picie, palenie, cpanie w czasie ciazy - tego tez nie akceptuje)... ja bym nie ryzykowala w stylu "a noz bedzie normalne..." z reszta tez zostalam wychowana w takim kregu kulturowym a nie innym. zwiazkow miedzy rodzenstwem, matka a synem, ojcem a corka nie jestem w stanie zaakceptowac... i jak zazwyczaj mam bardzo liberalne podejscie to tu nie. bo tu w jakis sposob naraza sie inna jednostke... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Cytat:
Też zakazać bo świadomie narażają etc? ![]() Zgodnie z moją wiedzą niebezpieczeństwo upośledzeń narasta z pokolenia na pokolenie nazwijmy to nieładnie chowu wsobnego. W pierwszym pokoleniu jest niewielkie. Gdyby jednak zalegalizować tę opcję - pojawia się możliwośc stosowania takich praktyk na dłuższą metę - chociażby ze względów finansowych. a więc ryzyko się zwieksza. I jeszcze: gdyby którekolwiek z dzieci tej pary było chore, albo gdyby były to dzieci zaniedbywane w jakikolwiek sposób - w artykule z pewnością byłaby wzmianka na ten temat. Pozostaje nam więc wciąż ten konkretny przypadek zburzenia uporządkowanego życia czwórki niewinnych dzieci. Zazdroszczę (nie "zawiszczę") dobrego samopoczucia i braku dylematów. To wiele w życiu ułatwia. ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 869
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Cytat:
myślę, że normy społeczne są potrzebne, nie po to by zawładnąć życiem jednostki, lecz aby umożliwić jej dobre funkcjonowanie właśnie w społeczeństwie, wśród innych. zasada "nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe", to jednak trochę za mało. ludzie żyją w najróżniejszych konstelacjach, tworzą niekoniecznie tradycyjne związki- ale czy z tego względu, że jako osoby dorosłe dokonały świadomego wyboru i ich decyzja nie narusza dóbr osób trzecich, to państwo powinno usankcjonować ten wybór? istnieją związki tworzone przez trzech partnerów, zdarza się, że rodzeństwo podejmuje współżycie ze sobą, matki sypiają z synami, a ojcowie z córkami. czy w imię wolności, należy te związki uznać wobec prawa i społecznie je zaakceptować?
__________________
..nie ma mnie, więc nie wątpię. .... Das also war des Pudels Kern! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Cytat:
nie wiem jak inni, ale ja chcialabym miec zdrowe dziecko, a nie jakiekolwiek byleby bylo... oczywiscie nie mowie tu o zakazywaniu prawem picia, palenia w ciazy, zachodzenia w ciaze po 40-ce, ale uwazam, ze legalizacja kazirodztwa doprowadzilabym do roznych spolecznych patologii typu seks ojca z 15-letnia corka albo rozmnazanie sie w kregu tylko swojej rodziny i skutki z tego plynace... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 696
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Brak słów..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
tak czytam i czytam i w sumie mam do dodania jedną rzecz....
wyobraźmy sobie parę - rodzeństwo. mają dzieci. dzieci chcąc iść za przykładem rodziców dobierają sobie partnerów wśród rodzeństwa. powstaje błędne koło, a z każdym kolejnym pokoleniem rośnie przecież prawdopodobieństwo upośledzenia płodu.
__________________
Mój blog o modzie. Fashion as my lifestyle. http://nowohucianka.blox.pl/html Powiększ sobie biust Bransoletki hand-made Do czytania - nowości z 23.09 Kosmetyki i wishlista brak komputera przez najbliższe dni ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | ||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Cytat:
![]() Cytat:
Dlatego właśnie sprawa jest ciężka. Ja jestem zwolenniczką możliwie daleko posuniętej wolności jednostki, tyle, że trudno mi ustalić, jak daleko posuwać się wolno nie ryzykując, że ktoś to wykorzysta i przegnie. Żal mi tej pary i ich dzieci pozbawionych domu. Sądzę jednak, że ten młody człowiek wylądował w więzieniu nie dlatego, że osoby decydujące o tym to banda ciemniaków, ale po to, by nie czynić precedensu umożliwiające praktyki, o których piszesz powyżej. ![]() Fioletto słusznie podkreśla możliwośc regulacji pośrednich pomiędzy całkowitym liberalizmem, a stanowiskiem całkowicie restrykcyjnym. Problem w tym, że trzeba zdecydować, gdzie tę granicę postawić i to już musi być konkretne sformułowanie. Ja nie wiem. I własnie po to, by wypracować sobie jakiś zdrowy, nie krzywdzący nikogo pogląd na tę kwestię podejmuję z Wami tę dyskusję, za którą pięknie dziękuję. ![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Ogólnie jestem na NIE. Dla dobra dzieci. Zalegalizowanie związków kazirodczych nie uczyni ich akceptowanymi - jak dziecko ma żyć ze świadomością, że jego rodzice są rodzeństwem? Dlaczego ono ma ponosić konsekwencje - zapewne bardzo przykre tej miłości? (nie wspominajac o zagrożeniach upośledzeniami genetycznymi). Znowu dorośli w imię swoich praw, swojego "chciejstwa" wplątują dzieci w bagno. I nie ma tu nic do rzeczy, że rodzice mogliby być dobrymi rodzicami. Dziecko nie wyrasta tylko w rodzinie, w oderwaniu od świata poza nią.
Co w tej konkretnej sytuacji zrobić? Gdy dzieci są już na świecie? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 137
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
O rany nie przy jedzeniu
![]() Tak ogólnie to mogę sie podpisać pod tym co napisała marcelina73, chyba trafniej sama bym tego nie ujęła.
__________________
everything is simpler than you think and at the same time more complex than you imagine |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Cytat:
My jednak dyskutujemy (ja przynajmniej) o wartościach i o tym, co jest słuszne i dobre. To, że wiele dzieci w Polsce, w tym mój syn jest dyskryminowanych w szkole z powodu tego, że nie chodzi na religię (szczególnie od momentu, kiedy zakonnica wyjaśniła dzieciom na lekcji religii, że hitlerowcy byli ateistami jak... tu wstaw imię) nie może stać się podstawą do ustanowienia prawa zabraniającego ateistom posiadania potomstwa. W wątku poświęconym adopcji przez pary homoseksualne podnoszono argument, że skoro nie mogą mieć potomstwa naturalnie, to im się ono nie należy. Tutaj naturalne posiadanie dzieci jest możliwe. Czy to o czymś przesądza?
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
cała sytuacja opisana w pierwszym poście jest dla mnie obrzydliwa
jestem przeciwna związkom kazirodczym podpisuje sie pod postem Marceliny dziekuje za uwage ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 869
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Sabbath, mnie już ręka swędzi, żeby podyskutować na temat wolności jednostki jako takiej i chyba pozwolę sobię na małego off topa
![]() zawsze intrygowało mnie to zagadnienie, czy w ogóle można mówić o wolności człowieka i jeśli tak, to jak daleko ona sięga? mam wolną wolę-czy rzeczywiście? czy nie jest tak, że nasze życie jest silnie determinowane przez czas i miejsce, w którym się urodziliśmy, płeć, rodzinę, warunki bytowe, lokalną społeczność itd itd, a co za tym idzie, nasza wolność "kurczy się" do rozmiarów małego "ogródka", który to możemy uprawiać wg, własnego uznania? a wracając do wspomnianego przypadku- rodzeństwo wychowywało się osobno, dopiero potem doszło do ich spotkania (z tym że oboje wiedzieli, że są bratem i siostrą). zastanowiła mnie jednak hipotetyczna sytuacja, kiedy to kobieta i mężczyzna tworzą związek i dopiero po pewnym czasie (np. gdy właśnie zamierzają go zalegalizować) okazuje się, że są rodzeństwem. nie ma między nimi tej siostrzanej więzi, która wytworzyłaby się, gdyby jako rodzeństwo wychowywali się razem. gdyby dowiedzieli się wcześniej o swoim pokrewieństwie, naturalnie również wyznaczyło by to ich relacje. tymczasem oni spotkali by się i pokochali jako niezależne osoby....myślę jednak, że taki związek nie miałby szans na przetrwanie.
__________________
..nie ma mnie, więc nie wątpię. .... Das also war des Pudels Kern! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Da mnie najwazniejszym argumentem jest to iz dzieci moga byc chore z takich zwiazkow a takze kolejne pokolenia,czy chcialybyscie aby wasz syn/corka zwiazal sie z dzieckiem rodzenstwa?
nie wiem jak prawo moglo dopuscic do takiego rozmnozenia sie tej pary? jako para moga sobie zyc i byc razem ale dzieci ? a co jesli chcieliby zaadoptowac dziecko ? trudna i dla wspolczesnego czlowieka niesmaczna sprawa.ja mowie stanowczo Nie. Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2007-02-23 o 09:47 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Cytat:
A czy słuszne i dobre jest narażanie dzieci na życie w takich rodzinach? Nie. Bo takie związki nie są "normalne" w znaczeniu naturalne. A potomstwo mogą mieć też ojciec z córką czy matka z ojcem - czy takie związki też zasługują z tego powodu na akceptację? |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 | ||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Cytat:
Wśród wielu definicji wolności najczęściej skłaniam się ku tej, która mówi, że wolnośc to możliwośc podejmowania samodzielnych działań i decyzji wiążąca się jednak z akceptowaniem ich konsekwencji. No dobrze. Tylko, że ta definicja wyklucza nam prewencję. Możemy tu użyć przykładu mordercy, który zabije, a potem dobrowolnie idzie do więzienia. A więc: ważniejsze jest uszanowanie wolności drugiego człowieka. Tak? Tak. Co zatem z obowiązkiem szkolnym, albo obowiązkową służbą wojskową dla pacyfistów? Jak widzisz - tu też mam mnóstwo watpliwości. No cóż. Podeprę się Augustynem: wątpię, więc jestem. Cytat:
Tu jednak ciągle dręczy mnie pytanie: czy oni rzeczywiście, tworząc tę rodzinę i powołując na świat dzieci, które kochali i o które dbali, zrobili coś złego? I czy było to na tyle złe, by karać go więzieniem? nie mówiąc już o karaniu dzieci domem dziecka... Przecież piraci drogowi dostają karę w zawiasach, albo grzywnę (o czym w innym wątku ![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Cytat:
Nie jestem taką rodziną. Fakt, że moje dziecko jest dyskryminowane świadczy źle o społeczeństwie i jego nienormalnych normach, nie o mnie. Ale dziękuję za zajęcie stanowiska.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Nie jestem ani za legalizacja zwiazkow homoseksualnych, ani kazirodczych, w ogole mowie NIE kazdemu rodzajowi patologii. Gdyby kazdy mial wolny wybor w takich kwestiach, nasze spoleczenstwa stalyby sie zwyrodniale i nienormalne.
Wolnosc jednostki polega na tym, ze dana osoba robi to, co jej najbardziej odpowiada, a przy tym nie krzywdzi nikogo innego. W przypadku kazirodztwa rodzice swiadomie narazaja swoje potomstwo na powazne wady genetyczne. Konflikt serologiczny jest obecnie przypadkiem z powodzeniem kontrolowanym przez lekarzy, ktorych odpowiednie dzialania moga niemalze calkowicie wyeliminowac zagrozenie ciazy. W przypadku ciaz ludzi blisko spokrewnionych zagrozenia nie mozna wyeliminowac prawie wcale- poprawny kariotyp dzieci jest, mozna powiedziec, losem wygranym na loterii. W przypadku niemieckiego rodzenstwa wziela gore milosc, nie rozsadek, co moze zaowocowac (nawet w przyszlosci) prblemami zdrowotnymi ich dzieci, wnukow... Zabieranie syna tej parze jest teraz wg mnie musztardą po obiedzie, bo rozbicie rodziny nie jest dobrym rozwiazaniem. Pomyslmy co by bylo, gdyby ich zwiazek trwal nadal i wychowywaliby to dziecko. Przypuszczam, ze w przyszlosci zostaloby wyszydzone i nieakceptowane, mialoby problemy ze znaleziemiem swojego partnera. Drugie stwierdzenie rozumiem, ale co do pierwszego- to niesprawiedliwe, ze spoleczenstwo je odrzuca, przeciez ono jest niczemu nie winne, jego zycie napietnowala cudza decyzja, na ktora w najmniejszym stopniu nie mialo wypywu... Mysle, ze mialoby ogromny zal do rodzicow.
__________________
Do you see? There's no more me. I'm happy as can be. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Cytat:
homoseksualizm nie jest patologią. Ani zboczeniem. Ani chorobą. Jest preferencją seksualną, nie ma go na wykazie WHO, nie podlega leczeniu ani sankcjom prawnym. Kropka. A teraz ad rem (choć pisałyśmy o tym już wczesniej kilkukrotnie): Też nie podoba mi się wyrywanie dzieci z normalnie funkcjonującej rodziny. Jednak czy pozostawienie tych biednych w sumie ludzi w spokoju nie stworzy precedensu umożliwiającego obronę przed sądem mniej niewinnych praktyk tego typu? Czy nie wykorzysta tego kiedyś jakiś dziany skurczybyk chcący poslubić własną córkę? Tu chodzi o to, że byłby to fakt prawny i jako tak otwierałby, lub mógłby stać się przyczynkiem do otwierania furtek prowadzących do ewidentnych nadużyć.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 869
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Cytat:
Miłość sama w sobie nie jest złem, tak jak nie jest złem powoływanie do życia dzieci jako owoców tej miłości. tylko, że w tym konkretnym przypadku miłość kazirodcza stawia pod znakiem zapytania sens rodziny i przede wszystkim jej budulca: miłości rodzicielskiej, braterskiej, siostrzanej. to bardzo trudny temat; pomijając groźbę wystąpienia chorób genetycznych i cały aspekt "biologiczny", to jest to kwestia przede wszystkim natury moralnej: miłość między mężczyzną a kobietą contra rodzina i jej powołanie
__________________
..nie ma mnie, więc nie wątpię. .... Das also war des Pudels Kern! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Cytat:
Ja twierdze, ze to jest patologia. Takie jest moje zdanie. I kropka. Co do samego istnienia homoseksualizmu nie mam wiekszych zastrzezen, ale kiedy takie pary pragna adoptowac dziecko i je wychowywac, to... noz mi sie w kieszeni otwiera
__________________
Do you see? There's no more me. I'm happy as can be. Edytowane przez nom_de... Czas edycji: 2007-02-23 o 09:58 Powód: lietrówki |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Niemieckie rodzeństwo chce prawa do kazirodztwa
Cytat:
Gdyby ktoś hipotetycznie, wiedząc, że to nie jest prawdą i będąc o tym poinformowany, podtrzymywał opinię, że jesteś kobietą lekkich obyczajów, to również byłoby kłamstwo i zniesławienie.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:23.