![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
![]() Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Hej, świadomie zakładam wątek tutaj, może odpowie więcej osób niż na ginekologii, gdzie pisałam w wątku o grzybicy (Gwiazdka, bardzo mi pomogłaś, ale jestem w takiej desperacji, że potrzebuję burzy mózgów).
W sierpniu tego roku brałam kilka antybiotyków. Mimo brania probiotyku kilka dni po skończeniu ostatniego antybiotyku dopadło mnie pieczenie pochwy. Zero upławów, tylko pieczenie. Pech chciał, że po 2 dniach lekkiego pieczenia wyjechałam na zagraniczne wakacje (objazdówka) i miałam do dyspozycji tylko clotrimazol w kremie, a zaczęło mnie piec niemiłosiernie (zwłaszcza po oddaniu moczu), doszło pieczenie w okolicach odbytu. Wakacje z głowy, ale mniejsza z tym. Po powrocie od razu poszłam do ginekologa, babka rozpoznała grzybicę (jedyny objaw pieczenie) i dała mi leki doustne i maści. Po lekach było trochę lepiej, ale pieczenie się utrzymywało, choć mniej intensywne. Poszłam do innego lekarza, który stwierdził stan zapalny i dał mi Pimafucort i jakieś jeszcze globulki. Średnia poprawa. Kolejna wizyta - niby zapalenia już brak, w cytologii 2. grupa i podejrzenie nadżerki, ale wg lekarki to pieczenie to nie od szyjki macicy, więc wyniku cytologii nie będziemy leczyć. Potem przez prawie miesiąc brałam odczulająco Claritine (że niby mam już przeczulicę po tych wszystkich lekach). W międzyczasie jeszcze globulki propolisowe (zero poprawy), brałam probiotyki dopochwowe i doustne. Żaden z 3 lekarzy nie skierował mnie na posiew, ale na szczęście za radą dobrych ludzi z Wizażu sama sobie go zrobiłam (na bakterie tlenowe, beztlenowe i grzyby). Nic złego nie wyszło! Lactobacillus bardzo liczny, czyli chyba flora jest ok... Przeszłam na dietę z całkowitą eliminacją cukru (wykluczyłam zboża, owoce, skrobie itp.) i po tygodniu było lepiej, prawie brak objawów (ale może to przypadek?). Jednak w 14. dniu tej diety wykąpałam się w wannie w gorącej wodzie i na drugi dzień znowu pieczenie nasilające się przy każdym oddawaniu moczu i po wytarciu się papierem (nawet delikatnym osuszeniu). Jestem bezsilna. Jak miałam okres we wrześniu, to w jego trakcie nic nie piekło, ze 4 dni po się zaczęło. Ale już w październiku miałam to pieczenie cały czas ![]() Co może mi dolegać? Jestem dziewicą, nie współżyłam w żaden sposób. Czy mogę mieć jakąś chorobę weneryczną? Nigdy wcześniej w życiu nie miałam żadnej infekcji intymnej. Nie mam upławów, tylko to pieczenie, które w ostatnim czasie było głównie podczas oddawania moczu (ale w pochwie, nie w cewce), robiłam badanie ogólne moczu i posiew, czyste. A teraz to pieczenie od piątku mam non stop. Przez noc słabnie, rano wręcz nie czuję, ale tylko się wysikam i znowu piecze. Po prysznicu piecze :/ Stosuję do mycia Lactacyd, czasem Tantum Rosa - zero ulgi. Przepraszam za tak długi post, jestem zdesperowana ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;4889434 9]Hej, świadomie zakładam wątek tutaj, może odpowie więcej osób niż na ginekologii, gdzie pisałam w wątku o grzybicy (Gwiazdka, bardzo mi pomogłaś, ale jestem w takiej desperacji, że potrzebuję burzy mózgów).
W sierpniu tego roku brałam kilka antybiotyków. Mimo brania probiotyku kilka dni po skończeniu ostatniego antybiotyku dopadło mnie pieczenie pochwy. Zero upławów, tylko pieczenie. Pech chciał, że po 2 dniach lekkiego pieczenia wyjechałam na zagraniczne wakacje (objazdówka) i miałam do dyspozycji tylko clotrimazol w kremie, a zaczęło mnie piec niemiłosiernie (zwłaszcza po oddaniu moczu), doszło pieczenie w okolicach odbytu. Wakacje z głowy, ale mniejsza z tym. Po powrocie od razu poszłam do ginekologa, babka rozpoznała grzybicę (jedyny objaw pieczenie) i dała mi leki doustne i maści. Po lekach było trochę lepiej, ale pieczenie się utrzymywało, choć mniej intensywne. Poszłam do innego lekarza, który stwierdził stan zapalny i dał mi Pimafucort i jakieś jeszcze globulki. Średnia poprawa. Kolejna wizyta - niby zapalenia już brak, w cytologii 2. grupa i podejrzenie nadżerki, ale wg lekarki to pieczenie to nie od szyjki macicy, więc wyniku cytologii nie będziemy leczyć. Potem przez prawie miesiąc brałam odczulająco Claritine (że niby mam już przeczulicę po tych wszystkich lekach). W międzyczasie jeszcze globulki propolisowe (zero poprawy), brałam probiotyki dopochwowe i doustne. Żaden z 3 lekarzy nie skierował mnie na posiew, ale na szczęście za radą dobrych ludzi z Wizażu sama sobie go zrobiłam (na bakterie tlenowe, beztlenowe i grzyby). Nic złego nie wyszło! Lactobacillus bardzo liczny, czyli chyba flora jest ok... Przeszłam na dietę z całkowitą eliminacją cukru (wykluczyłam zboża, owoce, skrobie itp.) i po tygodniu było lepiej, prawie brak objawów (ale może to przypadek?). Jednak w 14. dniu tej diety wykąpałam się w wannie w gorącej wodzie i na drugi dzień znowu pieczenie nasilające się przy każdym oddawaniu moczu i po wytarciu się papierem (nawet delikatnym osuszeniu). Jestem bezsilna. Jak miałam okres we wrześniu, to w jego trakcie nic nie piekło, ze 4 dni po się zaczęło. Ale już w październiku miałam to pieczenie cały czas ![]() Co może mi dolegać? Jestem dziewicą, nie współżyłam w żaden sposób. Czy mogę mieć jakąś chorobę weneryczną? Nigdy wcześniej w życiu nie miałam żadnej infekcji intymnej. Nie mam upławów, tylko to pieczenie, które w ostatnim czasie było głównie podczas oddawania moczu (ale w pochwie, nie w cewce), robiłam badanie ogólne moczu i posiew, czyste. A teraz to pieczenie od piątku mam non stop. Przez noc słabnie, rano wręcz nie czuję, ale tylko się wysikam i znowu piecze. Po prysznicu piecze :/ Stosuję do mycia Lactacyd, czasem Tantum Rosa - zero ulgi. Przepraszam za tak długi post, jestem zdesperowana ![]() Nie bierzesz leków antykoncepcyjnych? Miałam tak samo, po odstawieniu antykoncepcji na tę tygodniową przerwę na krwawienie - 100% ulga, w końcu odstawiłam je zupełnie i problem się skończył, a też chodziłam po ścianach od tego, teraz w czwartek idę do ginekologa i zobaczę, co mi powie :/ Też bez żadnych innych objawów, też mnie w trakcie okresu nie piekło. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Coś nie mogę zacytować...
Tabletek anty nie biorę i nigdy nie brałam. Po tych antybiotykach coś mi się poprzestawiało, całe życie nie miałam żadnych dolegliwości intymnych :/ Mam takie uczucie podrażnienia, oparzenia jakby :/ Najlepsze, że przez dobry tydzień już było ok, może z raz dziennie lekko zapiekło przy sikaniu, ale poza tym było super i zapomniałam o sprawie. Głupia ja poszłam siedzieć z książką w wannie i teraz jest słabo :/ Edytowane przez 4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 Czas edycji: 2014-11-11 o 22:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
idź do kolejnego lekarza, serio.
kiedy przestałaś brać probiotyk i kiedy robiłaś posiew? nie zaczęłaś stosować innych środków pielęgnacyjnych, podpasek czy tamponów?
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Z takich przyziemnych rzeczy – nie zmieniłaś po drodze żelu do higieny intymnej? Nie kupiłaś nowej bielizny? Albo nie zaczęłaś używać innego proszku do prania?
Poza tym, stosujesz obecnie jakieś leki?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;4889434 9]Hej, świadomie zakładam wątek tutaj, może odpowie więcej osób niż na ginekologii, gdzie pisałam w wątku o grzybicy (Gwiazdka, bardzo mi pomogłaś, ale jestem w takiej desperacji, że potrzebuję burzy mózgów).
W sierpniu tego roku brałam kilka antybiotyków. Mimo brania probiotyku kilka dni po skończeniu ostatniego antybiotyku dopadło mnie pieczenie pochwy. Zero upławów, tylko pieczenie. Pech chciał, że po 2 dniach lekkiego pieczenia wyjechałam na zagraniczne wakacje (objazdówka) i miałam do dyspozycji tylko clotrimazol w kremie, a zaczęło mnie piec niemiłosiernie (zwłaszcza po oddaniu moczu), doszło pieczenie w okolicach odbytu. Wakacje z głowy, ale mniejsza z tym. Po powrocie od razu poszłam do ginekologa, babka rozpoznała grzybicę (jedyny objaw pieczenie) i dała mi leki doustne i maści. Po lekach było trochę lepiej, ale pieczenie się utrzymywało, choć mniej intensywne. Poszłam do innego lekarza, który stwierdził stan zapalny i dał mi Pimafucort i jakieś jeszcze globulki. Średnia poprawa. Kolejna wizyta - niby zapalenia już brak, w cytologii 2. grupa i podejrzenie nadżerki, ale wg lekarki to pieczenie to nie od szyjki macicy, więc wyniku cytologii nie będziemy leczyć. Potem przez prawie miesiąc brałam odczulająco Claritine (że niby mam już przeczulicę po tych wszystkich lekach). W międzyczasie jeszcze globulki propolisowe (zero poprawy), brałam probiotyki dopochwowe i doustne. Żaden z 3 lekarzy nie skierował mnie na posiew, ale na szczęście za radą dobrych ludzi z Wizażu sama sobie go zrobiłam (na bakterie tlenowe, beztlenowe i grzyby). Nic złego nie wyszło! Lactobacillus bardzo liczny, czyli chyba flora jest ok... Przeszłam na dietę z całkowitą eliminacją cukru (wykluczyłam zboża, owoce, skrobie itp.) i po tygodniu było lepiej, prawie brak objawów (ale może to przypadek?). Jednak w 14. dniu tej diety wykąpałam się w wannie w gorącej wodzie i na drugi dzień znowu pieczenie nasilające się przy każdym oddawaniu moczu i po wytarciu się papierem (nawet delikatnym osuszeniu). Jestem bezsilna. Jak miałam okres we wrześniu, to w jego trakcie nic nie piekło, ze 4 dni po się zaczęło. Ale już w październiku miałam to pieczenie cały czas ![]() Co może mi dolegać? Jestem dziewicą, nie współżyłam w żaden sposób. Czy mogę mieć jakąś chorobę weneryczną? Nigdy wcześniej w życiu nie miałam żadnej infekcji intymnej. Nie mam upławów, tylko to pieczenie, które w ostatnim czasie było głównie podczas oddawania moczu (ale w pochwie, nie w cewce), robiłam badanie ogólne moczu i posiew, czyste. A teraz to pieczenie od piątku mam non stop. Przez noc słabnie, rano wręcz nie czuję, ale tylko się wysikam i znowu piecze. Po prysznicu piecze :/ Stosuję do mycia Lactacyd, czasem Tantum Rosa - zero ulgi. Przepraszam za tak długi post, jestem zdesperowana ![]() Może to alergia na coś? Proszek, kosmetyki, prezerwatywy? Jakiś czas temu doświadczyłam koszmarnej reakcji alergicznej na prezerwatywy. Nie mam pojęcia dlaczego, może były jakieś wadliwe, bo używamy tych samych od lat i nic się nie działo. Oszczędzę tu opisów, powiem tylko tyle, że siedziałam i wyłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ---------- Do lekarza się wybieram, ale czarno to widzę ![]() ---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ---------- Jeszcze dopiszę a propos alergii - brałam te dziwne leki odczulające Claritine, więc chyba one powinny ewentualną alergię wyleczyć? Nie wiem do końca jak to działa, tak ogólnie to nic mnie nie uczula. Edytowane przez 4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 Czas edycji: 2014-11-11 o 22:32 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Używasz tylko tamponów? Ja po 8 latach używania tamponów miałam koszmarną infekcję, której nic nie leczyło. Mimo,że tampony zmieniałam co około 3 godziny i bardzo pilnowałam higieny, dopiero ich odstawienie pozwoliło mi się wyleczyć. Odstawiłam je na jakieś 3 miesiące, całkowicie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: okolice Częstochowy/Opole
Wiadomości: 8 037
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Autorko, zbadaj się pod kątem kłykcin oraz liszaja. Moja mama ma podobne objawy od ponad roku. Też na początku leczono ją na grzybicę, potem na kłykciny, a ostatnio okazało się, że to liszaj (miała pobierane wycinki, więc teraz nie jest już leczona w.ciemno). Kłykciny i.liszaj dają podobne objawy.
Wysłane z telefonu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Cytat:
---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: okolice Częstochowy/Opole
Wiadomości: 8 037
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Liszaj z tego, co wiem, jest chorobą genetyczną.
Wysłane z telefonu. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;4889486 6]Na dzień tampony (też zmieniam co te 3-4 h), a jak wrócę z pracy do domu i w nocy podpaska. Używam tamponów od dobrych kilkunastu lat, nie chcę z nich zrezygnować, zwłaszcza, że ostatnio mi się pogorszyło co nie miało związku z okresem ani tamponami. A lekarka infekcji już nie widzi :/[/QUOTE]
Wiem jaka to trauma przejść całkowicie z tamponów na podpaski, zwłaszcza w pracy/szkole ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;4889475 1]Żel zmieniłam za radą jednej z wizażanek - ale to wszystko w trakcie tego pieczenia już, a nie przed. Używałam ziai, a teraz lactacydu.[/QUOTE]
Nie wiem, jakiej wersji Lactacydu używasz, bo ich było/jest wiele, ale popatrz na skład. Niektóre Lactacydy składem nie powalają. Lepiej uważać, zwłaszcza, gdy ma się jakąś infekcję. Poza tym:
Czy przez cały czas masz mniej więcej takie samo pieczenie? Poza miesiączką, kiedy pieczenie mija? Jest jakaś zależność np. między porą dnia a stopniem pieczenia? Np. dużo większy problem wieczorem niż rano?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) Edytowane przez Chatul Czas edycji: 2014-11-11 o 23:18 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Cytat:
Kłykciny Autorko byś u siebie zauważyła, bo to takie grudki/złuszczające się zmiany (na początku), a przypuszczam, że się tam już dokładnie oglądałaś ![]() Jak mi coś sensownego lekarka w czwartek powie, to dam Ci znać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wkładek w ciągu ostatnich 2 miesięcy użyłam może ze 3 razy. Papieru używam bezzapachowego. Z tamponów raczej nie zrezygnuję, mam traumę po podpaskach, które mnie odparzały, jak jeszcze nosiłam w młodości). Właśnie na czas poprzedniej miesiączki pieczenie minęło, ale podczas kolejnej (w październiku) miałam je cały czas... Rano budzę się bez pieczenia - jest radość pt. jupi, już minęło - idę do łazienki na siku i piecze. Biorę prysznic i dalej piecze, a potem z biegiem dnia jest coraz lepiej, piecze podczas oddawania moczu i po, do następnego oddania moczu maleje i tak w koło Macieju... Wieczorami jest najlepiej - nie wiem czy organizm się przyzwyczaja do tego pieczenia czy ogólne otępienie wieczorne to sprawia. ---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ---------- Cytat:
![]() ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Nie wiem, czy kto to pisał, ale przyczyna może być bardzo prosta: może za często się myjesz
![]() Raz oglądałam taki program i tam dziewczynie też na posiewach nic nie wychodziło [ona akurat sie skarżyła na brzydki zapach] = i przyczyną było właśnie za częste mycie. Nie rób irygacji. Drugie: Tantum Rosa używa się rzadko [raz na parę tygodni], a nie często. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2014-11-12 o 00:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Cytat:
![]() Kładę się spać, piecze mniej, jutro zobaczymy czy będzie cyrk od rana czy lepiej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Może to i głupie, ale raczej nie zaszkodzi; spróbuj przy podcieraniu się użyć mokrych chusteczek dla dzieci
![]() Ostatnio miałam właśnie takie pieczenie i to coś dało. Może placebo może nie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
1. Nie podmywam się głęboko mydłem, ani żadnymi środkami - tylko z wierzchu (jeżeli wiesz co mam na myśli), reszta zwykła woda (ale po każdym sikaniu). Myję się po każdy robieniu "nie siku"
![]() 2. Chwilowo nie używaj do wycierania okolic intymnych ręcznika. Stosuj jednorazowe chusteczki lub susz tą okolicę suszarką do włosów (zaleca się to np. kobietom po porodzie, aby nie złapały infekcji). 3. Noś ciepłe majty, babcine, z dobrej bawełny. Nie figi, nie (uchowaj borze) stringi. 4. Jeżeli w sierpniu brałaś kilka antybiotyków, to myślę, iż to jest przyczyna wszystkiego. Miałam tak samo po ciężkim zapaleniu pęcherza i nerek i leczeniu mnie kilkoma (po kolei) antybiotykami. Organizm dochodził do siebie jakieś pół roku jak nie dłużej i w tym czasie miałam identyczne z opisu "przeboje", jak Ty. I również nic nie wychodziło na badaniach, a odwiedziłam kolejno (po kilka razy) ginekologa, urologa, dermatologa, nawet alergologa. I wiesz co? W końcu samo przeszło, bo nikt nie umiał znaleźć przyczyny (jeden z ginekologów sugerował, że problem jest w głowie, bo nie chcę seksu z mężem uprawiać... cóż, nie zdziw się jak i na takie cudowne diagnozy trafisz). Choroba i późniejsze wyjałowienie organizmu wskutek leczenia spowodowały, że przez jakiś czas miałam problem z trzymaniem moczu - nie, że posikiwałam, ale np. rano od razu musiałam biec do wc, nie byłam w stanie utrzymać pełnego pęcherza siłą mięśni - tak bardzo wszystko to było osłabione. Taki pełny powrót do zdrowia zajął mi grubo ponad rok (bliżej nawet 2 lat), ale tak jak piszę - miałam naprawdę ciężkie zapalenie pęcherza i następnie nerek. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2014-11-12 o 07:20 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: okolice Częstochowy/Opole
Wiadomości: 8 037
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Odnośnie liszaja - napisałam, że to kwestia genetyczna, bo to usłyszała moja mama ostatnio od lekarza. Nie miała innych objawów, poza nieznośnym pieczeniem, czasem tylko w okolicach sromu, czasem pieczenie sięgało odbytu. Długo była leczona na kłykciny, ale lekarz, widząc, że nie przynosi to efektów, poradził mamie, żeby zbadała się pod kątem liszaja, żeby mieć pewność, że to nie on... Pobrano kilka wycinków i okazało się, że jednak liszaj, mimo że nie dawał klasycznych objawów.
Wysłane z telefonu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
A moim zdaniem to może być związane z zapaleniem/infekcją pechęrza. Myślałaś o tym autorko? Zrób badanie moczu i posiew, może tam są jakieś bakterie? Warto spróbować...
Kup sobie tabletki uro furaginum i bierz przez 2-3 dni, zobaczysz czy będzie poprawa...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Rad sporo już dostałaś, ale coś Ci doradzę, bo gdy byłam studentką, czyli daaawno temu
![]() I nigdy już po wyleczeniu taki problem nie wrócił, bo ile razy zdarzy mi się zachorować i muszę brać antybiotyki, zawsze lekarz rodzinny zapisuje mi leki osłonowe, np. nystatinę - poczytaj sobie: http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1592 Są różne wersje tego leku, ja biorąc antybiotyk, łykam to krótko przez połknięciem antybiiotyku (i biorę nystatinę w wersji tabletek do łykania) Dlatego proś lekarza , aby nie brać antybiotyków bez osłony- zdrowia życzę ![]() Edytowane przez madana Czas edycji: 2014-11-12 o 09:15 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Sprobuj znalezc lekarza, ktory ma gynatren, jak juz nic nie pomaga to jest ostatnia deska ratunku ale jest trudno dostępny. Ewentualnie jakiś dermatolog wenerolog.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;4889498 7]Rano budzę się bez pieczenia - jest radość pt. jupi, już minęło - idę do łazienki na siku i piecze. Biorę prysznic i dalej piecze, a potem z biegiem dnia jest coraz lepiej, piecze podczas oddawania moczu i po, do następnego oddania moczu maleje i tak w koło Macieju... Wieczorami jest najlepiej - nie wiem czy organizm się przyzwyczaja do tego pieczenia czy ogólne otępienie wieczorne to sprawia.[/QUOTE]
A nie jest np. tak, że najbardziej boli, kiedy długo chodzisz w majtkach, spodniach itp., a najmniej, kiedy chodzisz po domu w luźniejszym ubraniu? Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 833
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Właśnie miałam to napisać. Czasami pieczenie w cewce moczowej może być odczuwane jak w wejściu do pochwy. Badanie moczu z posiewem a później furagina przez kilka dni, może to tu jest problem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ---------- Cytat:
![]() Chciałam Was jeszcze pocytować, ale zadziobię się na tej komórce.Badanie moczu ogólne i posiew zrobiłam, nic nie wyszło. Te moje antybiotyki były na niespecyficzne zapalenie ukladu moczowego, choc w koncu nie wiadomo, czy to bylo to, bo sie zaczelam leczyc i dopiero po furaginie i 2 antybiotykach mialam posiew. Wyszła już tylko e.coli w stężeniu 10do3 i miało to nie być leczone, ale czułam sie slabo do tego stopnia, ze 2 dni z rzędu caly dzien mdlałam i w skończyłam na pogotowiu bez diagnozy. Po tych akcjach dostałam antybiotyk na e.coli i po 3 kolejnych dniach w łóżku (bo nie miałam siły usiąść) jakoś odżyłam. Pojawiły się potworne bóle krzyża (podobno zapalenie kości krzyżowej po ZUM) i właśnie to pieczenie. To tak w skrócie moja historia. Ten gynatren to ostateczność, ale dobrze wiedzieć, że coś takiego jest.Pieczenie rzeczywiście bardziej odczuwam jak jestem w pracy czy na miescie, choć unikam obcisłych ubrań...Możliwe, że to mechaniczne podrażnienie, ale nie oddaje moczu częściej niż normalnie... Edytowane przez 4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 Czas edycji: 2014-11-12 o 10:46 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 388
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Autorko, ja doswiadczylam takiego koszmarnego swedzenia dwa razy w zyciu, w tym raz przez kilka miesiecy, drugim razem troszke ponad tydzien.
Za pierwszym razem problem pojawial sie jakos tak w ostatnim dniu okresu i trwal prawie do nastepnego okresu (przez kilka cykli). Tez nie mialam infekcji. Googlowalam obsesyjnie wszelkie mozliwosci, az natknelam sie na stronke, gdzie kobiety nagle zaczely reagowac alergicznie na podpaski - po zmianie na 100% bawelniane podpaski, problem znikal. Nie sadzilam, ze to moze byc moj problem, bo przeciez uzywalam tych samych podpasek od lat, i nigdy nic sie wczesniej nie dzialo. Okazuje sie, ze to nie ma znaczenia, bo firma moze nagle zaczac uzywac innych wybielaczy, czy jakichs nowych zwiazkow chemicznych, i problem gotowy. Zaczelam uzywac bawelnianych podpasek, tamponow i wkladek (Natracare - nie wiem, czy w Polsce sa dostepne) i to pieczenie i swedzenie juz sie nigdy wiecej nie pojawilo. Moze masz ten sam problem ze swoimi tamponami? Nie wiem, ale mysle, ze warto zaopatrzyc sie w takie bawelniane i zobaczyc, czy to cos zmieni. Drugi raz mial miejsce kilka miesiecy temu, lekarz powiedzial mi, ze to przez spadek odpornosci po bardzo powaznej chorobie i dwu-tygodniowym pobycie w szpitalu. Pieczenie bylo okropne, myslalam, ze zwariuje. Dowiedzialam sie, ze naturalny, bezsmakowy jogurt lagodzi swedzenie i pieczenie - nie mialam nic do stracenia, kupilam, posmarowalam po poludniu, wieczorem i nastepnego dnia rano. Ulga byla natychmiastowa, ale nadal swedzialo, chociaz mniej. Chyba po dwoch dniach jakos, swedzenia zniknelo na dobre. Sproboj, moze pomoze, na pewno nie zaszkodzi. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 571
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Ja miałam tak od alergii - na pleśnie i na pył przy remoncie (już to gdzieś pisałam
![]() - gorsze nawilżenie pochwy (może np. nie owulujesz przez osłabienie po chorobie lub coś się rozregulowało), może sprawdziłby się delikatny jakiś apteczny lubrykant (?), widziałam też preparat w rossmanie trivagin albo illadian, nie pamiętam, do smarowania, który podobno likwiduje odczucie swędzenia (nie tyle samą przyczynę, choć ma jakiś probiotyk, ale właśnie samo odczucie, jest napisane na opakowaniu, był albo w dziale z podpaskami albo z lekami). Nie próbowałam, nie wiem czy działa. - może za mało pijesz lub masz nieprawidłowe pH moczu (wychodzi w badaniu) - np. golisz się i włoski drażnią odrastając, albo z innego powodu drażnią - zbyt dużo "dobrych" bakterii to też nie zawsze musi być dobrze, bo zbyt kwaśny odczyn w pochwie też może być drażniący, kiedyś zbyt długo stosowałam płyn dedykowany na czas infekcji i również miałam pieczenie. - grzybica może jeszcze być w jelitach (przepraszam że tak kawa na ławę), można np. oddać wiadomo co do kontroli, dieta bezcukrowa to dobry pomysł, jest też taka rzecz, że probiotyki do jelit są inne niż do pochwy, ale za dużo ich namieszać nie można, nie sądzę, żeby to była przyczyna, ale zawsze możesz spytać lekarza Na drogi moczowe dobrze pić od czasu do czasu rumianek (jest przeciwzapalny) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Desperacja - pieczenie pochwy od 2,5 miesiąca
Dostałaś mnóstwo rad, może jeszcze jedną zniesiesz
![]() Córka koleżanki miała takie pieczenie - jak koleżanka zaczęła prać jej bieliznę w szarym mydle i płukać w wodze z octem - przeszło jej. Może Ci to pomoże. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:06.