skierowanie na operację iść czy nie?

[Gajowniczka]

mam skierowanie od laryngologa na wycięcie operacyjne dużej torbieli przy zatoce.
Dzisiaj poszłam do szpitala a lekarz pyta chcę operację czy nie? Spytałam jaka jest alternatywa a on powiedział,że można lekami spróbować usunąć ale gwarancji nie ma.Pomyślałam,że nie chcę się truć a tak ciachną i po sprawie.Torbiel wcale nie boli,jest niewidoczna (tylko na rtg to widać) bo jest w środku .aha jedyny objaw jaki daje to nieustający katar,który trwa kilka lat. A lekarz powiedział,że po wycięciu gwarancji nie ma ,że katar minie.

[Wyrak]

Napisane przez Gajowniczka

mam skierowanie od laryngologa na wycięcie operacyjne dużej torbieli przy zatoce.
Dzisiaj poszłam do szpitala a lekarz pyta chcę operację czy nie? Spytałam jaka jest alternatywa a on powiedział,że można lekami spróbować usunąć ale gwarancji nie ma.Pomyślałam,że nie chcę się truć a tak ciachną i po sprawie.Torbiel wcale nie boli,jest niewidoczna (tylko na rtg to widać) bo jest w środku .aha jedyny objaw jaki daje to nieustający katar,który trwa kilka lat. A lekarz powiedział,że po wycięciu gwarancji nie ma ,że katar minie.

Nie rozumiem tej mentalnosci - nie boli, to nic z tym nie chce robic...

[Gajowniczka]

nie nie -chodziło mi o to czy godzić się na leczenie lekami czy usunąć operacyjne.
bo,że trzeba coś zrobić to oczywiste.
Żle tytuł sformułowałam.
może ktoś miał już wycinana torbiel i sie wypowie?

[kiika]

Nie znam się na medycynie, ale wiedząc tyle ile wynika z Twojej wypowiedzi ja bym się zdecydowała.

[Lexie]

A można spróbować najpierw lekami, a jeśli to nie pomoże - iść na operację?

[moooniaaaa]

Napisane przez Gajowniczka

mam skierowanie od laryngologa na wycięcie operacyjne dużej torbieli przy zatoce.
Dzisiaj poszłam do szpitala a lekarz pyta chcę operację czy nie? Spytałam jaka jest alternatywa a on powiedział,że można lekami spróbować usunąć ale gwarancji nie ma.Pomyślałam,że nie chcę się truć a tak ciachną i po sprawie.Torbiel wcale nie boli,jest niewidoczna (tylko na rtg to widać) bo jest w środku .aha jedyny objaw jaki daje to nieustający katar,który trwa kilka lat. A lekarz powiedział,że po wycięciu gwarancji nie ma ,że katar minie.

Może spróbuj leczyć i obserwuj czy się nie powiększa. A co lekarz jednak radził?

Sama mam torbiel,tyle że pajęczynówki i jedyne zalecenie lekarza to rezonans magnetyczny co rok, w celu kontroli.
A kilka lat temu miałam w okolicy dziąseł, centralnie pod zębem i musiałam mieć resekcję. Póki co nie ma nawrotu.

[Ankalime]

ja bym usuneła. taki torbiel mozna pozniej poslac do lab i go dokladnie zbadac.
dzieki temu, dowiesz, sie czy nie bylo w nim jakis zmian i jakiego byl dokladnie rodzaju. dzieki temu, gdy (nie daj Bóg) wykształci sie nowy, bedziesz wiedziała jakimi farmaceutykami się wesprzeć.
teraz farmaceutyki to leczenie w ciemno.

moze jestem przeczulona, moja mama leczyla sie na tarczyce, miala torbiele/guzki na grasicy. wyciela je wlasnie z powyzej podanego przeze mnie powodu.
ja bym osobiście poszła na operację.

[Antilia]

A ja się boje operacji i wolałabym lekami.

[rapifen]

Każda operacja to duża ingerencja.
Każde leki to duże obciążenie.
Nie mając gwarancji że leki pomogą poszłabym na operacje.

[Spoora]

Ja bym nie szła, jeżeli to nie jest koniecznie. Tym bardziej, że wcale ten katar Ci nie musi minąć.

[Vivienne]

Moja przyjaciółka miała taką torbiel, ale nie miała ciągłego kataru, tylko ciągłe bóle głowy i nawracające infekcje górnych dróg oddechowych. Zabieg miała w październiku, nic się nie zmieniło... z tym, że u niej sami lekarze stwierdzili, że przyczyna nie musi leżeć w torbieli. Także...
A, i na dodatek trochę ma zmieniony kształt nosa...

Ale z kolei kumpel miał to samo i wszystko jest ok. Także, ryzyko..

[Gajowniczka]

Napisane przez Ankalime

ja bym usuneła. taki torbiel mozna pozniej poslac do lab i go dokladnie zbadac.
dzieki temu, dowiesz, sie czy nie bylo w nim jakis zmian i jakiego byl dokladnie rodzaju. dzieki temu, gdy (nie daj Bóg) wykształci sie nowy, bedziesz wiedziała jakimi farmaceutykami się wesprzeć.
teraz farmaceutyki to leczenie w ciemno.

moze jestem przeczulona, moja mama leczyla sie na tarczyce, miala torbiele/guzki na grasicy. wyciela je wlasnie z powyzej podanego przeze mnie powodu.
ja bym osobiście poszła na operację.

dzięki za radę.tak zrobię.Ja wczoraj zdecydowałam się to wyciąc ale termin jest dopiero na jesień.
Vivienne jak to zmieniony kształt nosa???weź nie strasz.ta torbiel jest gdzieś w okolicy nad górną szczęką pośrodku policzka i oni to wycinają od środka policzka.

[Vivienne]

Napisane przez Gajowniczka

dzięki za radę.tak zrobię.Ja wczoraj zdecydowałam się to wyciąc ale termin jest dopiero na jesień.
Vivienne jak to zmieniony kształt nosa???weź nie strasz.ta torbiel jest gdzieś w okolicy nad górną szczęką pośrodku policzka i oni to wycinają od środka policzka.

A, to wszystko jasne... bo moja przyjaciółka miała nad nosem i przez nos jej usuwali

[Emir1994]

Napisane przez Gajowniczka

mam skierowanie od laryngologa na wycięcie operacyjne dużej torbieli przy zatoce.
Dzisiaj poszłam do szpitala a lekarz pyta chcę operację czy nie? Spytałam jaka jest alternatywa a on powiedział,że można lekami spróbować usunąć ale gwarancji nie ma.Pomyślałam,że nie chcę się truć a tak ciachną i po sprawie.Torbiel wcale nie boli,jest niewidoczna (tylko na rtg to widać) bo jest w środku .aha jedyny objaw jaki daje to nieustający katar,który trwa kilka lat. A lekarz powiedział,że po wycięciu gwarancji nie ma ,że katar minie.

To nie operacja tylko zabieg chirurgiczny
Ja bym poszedł bez problemu, zresztą mam podobny zabieg za sobą czyli prostowanie przegrody nosowej i wycięcie trzeciego migdałka w znieczuleniu ogólnym.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez Vivienne

A, to wszystko jasne... bo moja przyjaciółka miała nad nosem i przez nos jej usuwali

Jak napisałem mi przegrodę nosową prostowali i nos mam taki sam jak przed zabiegiem. Podejrzewam, że u koleżanki to jakieś urojenie ze zmianą nosa.

[Vivienne]

Napisane przez Emir1994

Jak napisałem mi przegrodę nosową prostowali i nos mam taki sam jak przed zabiegiem. Podejrzewam, że u koleżanki to jakieś urojenie ze zmianą nosa.

Niestety nie...

[Emir1994]

Napisane przez Vivienne

Niestety nie...

To ciekawe bo przy wycinaniu torbieli nie narusza się konstrukcji nosa, mi jak wspomniałem naruszyli - może coś nie tak poszło...
Po wyprostowanie przegrody, która była tak wygięta (po złamniu nosa) że blokowała całkowicie lewy kanał - nos pozostał taki sam.

[Vivienne]

Napisane przez Emir1994

To ciekawe bo przy wycinaniu torbieli nie narusza się konstrukcji nosa, mi jak wspomniałem naruszyli - może coś nie tak poszło...
Po wyprostowanie przegrody, która była tak wygięta (po złamniu nosa) że blokowała całkowicie lewy kanał - nos pozostał taki sam.

Dokładnie tak samo mówili lekarze mojej przyjaciółce, że kształt nosa się nie zmieni. Ale się zmienił... Nie jest to drastycznie widoczne, ale jednak kształt nosa inny. Nie, ze brzydszy, bo nos zawsze miała ładny, ale jednak inny... widocznie coś spaprali

[Anatomia]

Ja myślę że warto skonsultowac się z kolejnym lekarzem, a jeśli trzeba to i z dwoma albo trzema. niech wyrażą swoją opinię jak lepiej to leczyć. Przeciez na wizażu nikt nie da Ci fachowej porady medycznej (nawet jeśli by był lekarzem). Decyzja o operacji jest na tyle poważna, że nie warto ryzykowac, trzeba być pewnym.

[WioletaM]

Ja nie decydowałabym się od razu na zabieg. Poszłabym do innego lekarza.
Parę lat temu laryngolog dał mi skierowanie na natychmiastowe usunięcie migdałów. Dodam, że rzadko mam anginy. Poszłam do dwóch innych lekarzy i powiedzieli, że mam duże migdały, bo taki ich urok. Jak do tej pory nie mam z nimi żadnych problemów.
Rok temu zostałam skierowana na resekcję zęba z powodu torbieli nad górną jedynką. Nie poszłam i do dzisiaj z zębem wszystko jest ok. Torbiel zniknęła.

[eyo]

torbiel jaka taka to nie jest integralna czesc ogranizmu a ja nie chciałabym mieć ciał obvcych w organiźmie. Poza tym ja mam zdanie, że jak coś się wytnie to już nam na pewno to coś nie zaszkodzi.

wolałabym sie jej od razu pozbyć niż się truć dodatkowymi rzeczami


Wycinanie migdałków to jedna rzecz - bo migdałki to cześć ciała.. ale na co komu torbiel sobie hodować i ją męczyć (i siebie też) jakimis lekami jak zabieg nie jest niebezpieczny ?!

polska właśnie...

[moooniaaaa]

Napisane przez WioletaM

Rok temu zostałam skierowana na resekcję zęba z powodu torbieli nad górną jedynką. Nie poszłam i do dzisiaj z zębem wszystko jest ok. Torbiel zniknęła.

O jezu ja nie wyobrażałam sobie nie usunąć torbieli nad górną dwójką. Zwijałam się z bólu tak mi naciskała. Pamiętam,że akurat była Wielkanoc i jeździłam na pogotowie stomatologiczne,żeby mi pomogli. Zrobili mi dziurkę w zębie,dali jakiś sprzęt i musiałam codziennie sama sobie ją czyścić,żeby mi tam ropa czy coś nie zalegało. Tragicznie to wspominam :|

[Gajowniczka]

mam czas do jesieni jeszcze.ale jestem za wycięciem póki co.Ciekawe skąd się biorą w człowieku takie torbiele?

[Ankalime]

Napisane przez Gajowniczka

mam czas do jesieni jeszcze.ale jestem za wycięciem póki co.Ciekawe skąd się biorą w człowieku takie torbiele?

np poprzez zamkniecie ujscia gruczolu, poprzez rozmiekanie tkanek w wyniku dzialania pasozytyow czy tez moga to byc resztki przewodow naturalnych z okresu zycia plodowego..to tyle co pamietam z tego co mi mama mowila, ale pewnie sa jeszcze jakies powody, zalezy od miejsca w organizmie. chyba dopiero po zbadaniu wycietego torbiela mozna wnioskowac co to bylo.
tak czy siak torbiele/cysty w medycnie maja nazwe 'jam patologicznych' (ich sciany sa wylozone/wyslane nablonkiem). mnie sama nazwa by sklaniala do usuniecia