![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 16
|
Oszustwa faceta.
Witam dziewczyny, śledziłam wiele wątków podobnych do tego, który założyłam, jednak stwierdziłam że moją sprawę warto opisać własnoręcznie.
Jestem z moim TŻ od roku. Bywały gorsze i lepsze dni, ale jednego byliśmy pewni- kochamy się i po każdym zgrzycie było z powrotem sielankowo. Nie mieszkamy razem, ale on często u mnie sypia. Ostatnio przypadkowo zostawił u mnie portfel. Ja, jak to kobitka, ciekawa byłam co też facet może nosić ze sobą (to tak jak oni mają z naszymi torebkami). Nigdy nie przeszkadzało nam, że zaglądamy gdziekolwiek, bo przecież jesteśmy ze sobą i nie ma czego kryć. Poza wizytówkami i innymi rzeczami, znalazłam karteczkę z lombardu. Po szybkich oględzinach okazało się, że wziął pożyczkę na kwotę 70 złotych, jakieś półtora miesiąca temu. Pod zastaw oddał- i tu najlepsze- mój aparat cyfrowy, który pożyczyłam mu krótko przed datą wystawienia owej karteczki, ponieważ 'bratanek przyjeżdża i jego mama mnie prosi o pożyczenie aparatu, bo chce mieć kilka zdjęć wnuczka'. Zamurowało mnie totalnie. Momentalnie telefon, dużo krzyku z mojej strony i półsłówek z jego. Za dwie godziny spotykamy się na mieście, chcę znać całą prawdę. Do tego dochodzi druga sprawa. W sylwestra mój TŻ powiedział mi, że zamówił dla nas wycieczkę do jednego z ciepłych krajów, lecieć mamy w wakacyjnym okresie. Byłam zszokowana, bo krótko byliśmy ze sobą, a on tu mi z taką niespodzianką wyjeżdża. Byłam pełna wątpliwości, ale po pewnym czasie została już tylko radość. W maju biegałam wyrabiać paszport, za ostatnie pieniądze, no ale terminy nas goniły. Pech chciał, że jakiś tydzień przed planowanym wylotem mój TŻ wylądował w szpitalu. Powód nieistotny, ale trzymali go półtora tygodnia. Z wyjazdu nici, przełożyć się nie dało. Odżałowałam, a on zapewnił mnie, że 60% pieniążków wydanych przez niego wróci, ponieważ ją ubezpieczył. Nawet przy mnie dzwonił do tych pań, że on nie może podejść, ale poda dziewczynie swoje dane i ona odbierze. Ponoć pani zajmująca się sprawą była na urlopie, trzeba było czekać aż wróci. I wracamy do dnia, kiedy mamy spotkać się na mieście. Cała nabuzowana lecę najpierw do biura podróży, bo coś mi śmierdziało. Cóż, pani nic o panu takim a takim nie wie, może pomyliłam biura... No, nieźle. Pędzę do lombardu z tą felerną kartką. Towar nie został odebrany, a pieniądze oddane, w związku z czym aparat został sprzedany. Nieźle uryczana idę w umówione miejsce z nim. Bez słowa zaciągam go w mniej uczęszczane miejsce i prosto w oczy wykrzykuje wszystko, czego się dowiedziałam. Potwierdził... Nogi się pode mną ugięły. Przez 8 miesięcy byłam okłamywana o wycieczce? Tak, bo w grudniu był tylko się zapytać, potem pieniążki na to przeznaczone rozpłynęły się na codzienne życie, a on widział jak się cieszę i nie chciał się przyznać, myślał że uda mu się zorganizować kwotę na wyjazd i wszystko naprawić... Aparat- i tu najlepsze- nie pamięta, na co były mu potrzebne te pieniądze, ale nie chciał, nie zdążył potem na czas, ale odkupi, kupi lepszy, jaki zechce.. itd, itp. Wyłam tam jak wół. Krzyczałam, że zrobił ze mnie naiwną idiotkę, że ma mnie nie dotykać, że nie wierzę w żadne jego słowo. Płakał razem ze mną, przepraszał, mówił że to dlatego że tak bardzo mnie kocha i nie chciał się przyznać, że nie dał rady z tym czy z tamtym, bo bał się że go zostawię... Nigdy nie widziałam go w takim stanie. Równocześnie miałam ochotę go zabić, a serce chciało go przytulić. Bo to niby nic. Wycieczka? Materialistka ze mnie żadna, nigdy nie wymagałam od niego prezentów, żadnych, a tym bardziej zagranicznych podróży. Aparat? Złom w sumie był, jak odkupi to nic strasznego. ALE... OKŁAMAŁ! PRZEZ TYLE CZASU! PROSTO W OCZY... Męczy mnie to niemiłosiernie, odbijam się od ścian, nie wiem co mam ze sobą zrobić. Dałam szansę, wierzę w jego miłość, bo w to nigdy nie musiałam wątpić. Tylko nie potrafię sobie uzmysłowić, że z miłości robi się takie rzeczy?! To nienormalne... Poradźcie cokolwiek, jak się w tej sytuacji odnaleźć? Tak bardzo chcę znów mu ufać i wierzyć we wszystko. Ale jest mi tak ciężko... CO robić?? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Oszustwa faceta.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Rzuciłabym go i nie zaufała nigdy więcej.
Wiesz, co on zrobił? OKRADŁ CIĘ! Że oszukał to sama widzisz, dzięki Bogu. Jak w ogóle można tak potraktować ukochaną osobę? Dla mnie po takiej akcji facet by już po prostu NIE ISTNIAŁ. Nigdy. W ogóle nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek przyszłości z takim złodziejem i oszustem, na dodatek on o tym aparacie zapomniał, sprzedał twoją własność i tak mało go to obeszło, że zwyczajnie zapomniał... to jest CHORE. Rzuć go w diabły. Rzadko daję tę radę, ale tutaj nie ma się co zastanawiać. ---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ---------- Cytat:
W sumie ani jednego, ani drugiego bym nie tolerowała, niemniej jednak kłamstwo jest po prostu podłe, okradzenie własnej dziewczyny to jest... to jest coś tak obrzydliwego, że aż mi słów brak.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 376
|
Dot.: Oszustwa faceta.
A może faktycznie myślał że zdąży na czas? może on mówił prawde ? Jeżeli by mu nie zależało chyba by nie płakał razem z Tobą...
dobrze zrobiłaś zostając z nim. Być może zrobi wszystko byś mu na nowo zaufała ![]() Jest tylko człowiekiem i robi błędy... Daj mu szanse ale i dokładnie obserwuj ![]()
__________________
Jak można stać się motylem? Musisz tak bardzo chcieć latać, że jesteś gotów porzucić bycie gąsienicą. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
Chora sytuacja. Nie wyobrażam sobie zycia z kimś takim i wspólnego gospodarstwa. Bo niby jak...? Dlatego bym odeszla. Oczywiście żądając odkupienia aparatu. ---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ---------- Cytat:
A to jest jakiś problem się popłakać? Mógł rownie dobrze płakać dlatego, ze się wydało ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
|
Dot.: Oszustwa faceta.
tak, dokładnie to była kradzież!! Jak mozna tak robic??? Dla mnie ten gosc to jakies nieporozumienie... raz oklamal, zrobi to drugi i nastepny...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
Szczerze? Każdej innej znajomej czy obcej kobiecie poradziłabym to samo. Ale kiedy sama jestem w tej sytuacji, patrzę na to inaczej... Wiem, że to jedyny człowiek jakiego kiedykolwiek spotkałam, z którym mogłabym mieć dzieci i wspólną przyszłość. Ale po tym co mi zrobił... mam wrażenie jakbym go nie znała. Albo coś przeoczyła. Jestem zaślepiona miłością? Myślę, że nie do zwariowania, bo nie rzuciłam mu się na dzień dobry w ramiona, tylko dałam okres próbny. Na cenzurowanym. Odpokutuje winy, nie będzie oszukiwał, będę wiedziała o wszystkim i nic nie będzie 'śmierdziało'- pomyślimy o wspólnej przyszłości. Jak myślicie, taki plan jest w miarę racjonalny? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ---------- Cytat:
Nie płakał dlatego. Co jak co, ale tego nie mógł udawać. On nigdy nie płakał przy mnie wcześniej, nie należy do 'aktorów' grających na moich uczuciach. Moim zdaniem się pogubił. A z tego, że się wydało, cieszył się niezmiernie. Bo sam chciał to powiedzieć od dłuższego czasu, ale zbierał się na odwagę. Nie chciał mnie więcej oszukiwać, bo na to nie zasługuję. PS. Nie usprawiedliwiam, piszę, co mówił. Staram się patrzeć obiektywnie na sytuację, dlatego piszę tutaj. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ---------- Cytat:
Obudź się: facet, z którym jesteś zaledwie od roku właściwie okradł Cię - straciłaś przez niego cenną rzecz, oszukał w dwóch sprawach i kłamstwo ciągnął wiele miesięcy. Naprawdę jesteś aż tak zdesperowana? Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2012-09-01 o 17:35 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
Wg mnie - próbuj jesli chcesz. Ale szansa ze się zmieni jest jak 1 do miliona. Najwyżej później dowiesz się o kłamstwach. Cytat:
Wiesz, wczesniej podobno nie sądziłas, że może tak się zachować. Nie należy do grających na uczuciach? Do kłamców i złodziei w Twoich oczach też kiedys nie należał ![]() Serio w to wierzysz...? ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Nie jestem skora do dawania rad 'zostaw go', ale w tej sytuacji...
1. Potrafi okłamywać Cię długi czas, bez skrupułów, patrzeć Ci w oczy, snuć plany na wspólną wycieczkę, udać długi pobyt w szpitalu... Przecież to brzmi jak jakiś misterny plan psychopaty! Skoro jest zdolny do takich kłamstw, to myślisz, że drgnie mu chociaż powieka przy mówieniu 'kocham Cię' albo 'kochanie, to tylko moja koleżanka z pracy'? Ja rozumiem pogubić się, skłamac, ale coś takiego? 2. Wyobrażasz sobie Wasze życie za 1o lat, kiedy on będzie wynosił z domu rzeczy do lombardu na mniej lub bardziej sprecyzowane potrzeby? Jak będzie okradał Ciebie i Twoje dzieci? ps. kłamał 8 miesięcy w bardzo wyrafinowany sposób, na prawdę myślisz, ze nie umiałby udać skruchy kiedy sprawa się rypła? Nie sądzę żeby to był dla niego problem. Co do szansy... Po prostu będzie się bardziej pilnował - plan był prawie doskonały, zawalił go tylko głupi portfel, następnym razem po prostu pozostaniesz w błogiej nieświadomości Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2012-09-01 o 17:39 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Ps. kiedy wielce żałujący misio odda kasę za aparat? Na pewno taki złom to nie był, skoro 1. w lombardzie go wzięli, 2. ktoś go zechciał kupić. W tym punkcie też samą siebie oszukujesz.
I mocno bym się zastanowiła nad tym, czy przypadkiem nie ma innych pań ma równocześnie na tapecie. Bo w szpitalu rzeczywiście był, czy sobie zniknął na 1,5 tygodnia? Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2012-09-01 o 17:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Czyli, obiektywnie rzecz biorąc- sprawa się 'rypła'- trzeba to zakończyć. Tylko że żadne z nas tego nie chce- ja, bo kocham i wierzę że ten totalny debilizm z jego strony był po prostu chwilową desperacją i nigdy więcej do tego nie dopuszczę, bo od razu się pożegnamy. On- bo mnie kocha, wie jakim skończonym sk**wielem był i błaga na kolanach o jakąkolwiek nadzieję na przyszłość i szansę na poprawę.
Więc teraz pytanie- dlaczego nie spróbować? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Ja nie rozumiem, skoro od samego poczatku mialas zamiar mu wszystko wybaczyc to po co ten watek?
naiwnosc ludzka nie za granic..... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Honolulu
Wiadomości: 520
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
Fakt, obiecał wycieczkę, nie wystarczyło jednak pieniędzy, bał się powiedzieć, chciał to naprawić. Aparat... Rzecz nabyta da się odkupić. Nie mówię, że zrobił dobrze, ale bez przesady ![]() ![]() mój mi spalił ulubione trampki, mam z nim zerwać? ![]() ![]()
__________________
M. : *
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Ten jeden fakt muszę wziąć na poprawkę- to nie było udawane. Chyba, że zaczarował lekarzy i wszelkie aparatury badające jego stan. W szpitalu byłam osobiście, wypisy sama odbierałam.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
__________________
"Każdy może żyć sam ale nie każdy się jeszcze o tym przekonał" - serial Glina Wymianka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
![]() Autorko poczytaj sobie o mitomanii, a pozniej zastanow sie, czy chcesz z taką osobą byc, bo to nie ostatni numer jaki Ci wywinie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
Ty masz nie dopuszczać do tego, aby kłamał, kradł i oszukiwał? Acha. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
chwilowa desperacja, która trwała 8 miesiecy, przy czym wasz związek trwa 12? ![]() Nie no, zasadniczo nikt Ci nie broni próbować. Tylko że tracisz czas i nerwy. Bo nie wierzę, że mu zaufasz (i głupia byś była, gdybyś zaufała) i nie wierze, że on się zmieni. Jak dla mnie jest patologicznym kłamcą i zaczęłabym sie zastanawiac w jakich jeszcze kwestiach kłamał przez ten czas ![]() Cytat:
A trampki spalił z premedytacją okłamując Cię, że tylko pożycza + miał z tego korzyść finansową? Bo wiesz, to trochę różnica, jak gosć bierze aparat bo mówi że potrzebuje, a tak naprawdę zastawia go w lombardzie i o nim zapomina - zero szacunku do dziewczyny i jej mienia...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
Ok, więc jak się odnaleźć? Najlepiej biorąc nogi za pas.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Honolulu
Wiadomości: 520
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
![]() ale Ty sie czepiasz Jezuuuuuuuu ![]() Przez takie cos nie rzucilabym faceta ktorego kocham ![]()
__________________
M. : *
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Cytat:
Spalenie trampek, a podpierdzielenie aparatu podstępem "dla siostrzeńca", a następne zastawienie go w lombardzie - no rzeczywiście, sprawy wręcz identyczne. Ręce opadają. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2012-09-01 o 17:52 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Oszustwa faceta.
Autorko, mieszkasz w Krakowie?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:04.