Prowokacje.

[Lakhi]

Czemu na tym forum panuje jakaś reguła, że jak czyjś problem wydaje się komuś mało prawdopodobny, to od razu uważa się go z prowokację. Na prawdę tego nie rozumiem. W każdym wątku można znaleźć odpowiedzi zaczynające się od "jeśli to nie jest prowokacja to...". Poza tym co za głupi pomysł na rozpoznawanie prowokacji- że ktoś jest nowy na forum i pisze o jakimś "kontrowersyjnym" problemie. To już mnie w ogóle rozwaliło. Przecież część ludzi po to właśnie zakłada konto na forum, by napisać o swoim problemie i otrzymać porady, nie po to, żeby potem się na tym forum dzielnie udzielać. No dajcie spokój.

[visionAM]

Napisane przez Lakhi

Czemu na tym forum panuje jakaś reguła, że jak czyjś problem wydaje się komuś mało prawdopodobny, to od razu uważa się go z prowokację. Na prawdę tego nie rozumiem. W każdym wątku można znaleźć odpowiedzi zaczynające się od "jeśli to nie jest prowokacja to...". Poza tym co za głupi pomysł na rozpoznawanie prowokacji- że ktoś jest nowy na forum i pisze o jakimś "kontrowersyjnym" problemie. To już mnie w ogóle rozwaliło. Przecież część ludzi po to właśnie zakłada konto na forum, by napisać o swoim problemie i otrzymać porady, nie po to, żeby potem się na tym forum dzielnie udzielać. No dajcie spokój.

podpisuje się pod tym rękami i nogami
zresztą tez nawet dzisiaj w którymś temacie zwróciłam na to uwagę...

[sine.ira]

Napisane przez Lakhi

Czemu na tym forum panuje jakaś reguła, że jak czyjś problem wydaje się komuś mało prawdopodobny, to od razu uważa się go z prowokację. Na prawdę tego nie rozumiem.

Doświadczenie moja droga, doświadczenie
Posiedzisz tu dłużej to też się nauczysz wyczuwać smrodek zmyślanych historyjek.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Bo widzicie, te, które o prowokacjach piszą (w tym ja) są znacznie dłużej od was na forum i niejedno widziały. Mało tego - administracja forum ma możliwość sprawdzić, czy osoba zakładająca pierwszy dziwny temat nie jest czasem klonem kogoś zbanowanego lub nie loguje się w temacie pod innym nickiem i nie odpowiada samej sobie I jakoś tak w 99% przypadków takie dziwne wątki okazują się być prowokacją właśnie Nie dziwcie się więc, że gdy widzimy tekst typu "on mnie bije kocham go co mam zrobić i tak go nie zostawię" reagujemy hasłem na "P".

[Luba]

Wyjaśnione juz zostało, nie będe sie produkować i powtarzac tego co sine.ira i szajajaba napisały



Teraz to i tak pikus, jakie tu zmyslanki można było poczytac czasem... to się łza w oku kręci

Dziewczyny, pamiętacie "swoją pierwsza prowokację" ? Mam na mysli, oczywiście, pierwszy wątek w którym natknęłyscie się na bajkopisarza.
Ja do dzis pamiętam swoje zdziwko, jak okazało się, że dziewczę ma fantazyję i że można takie rzeczy wymyslac i pisać.

[Lakhi]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13414285]Bo widzicie, te, które o prowokacjach piszą (w tym ja) są znacznie dłużej od was na forum i niejedno widziały. Mało tego - administracja forum ma możliwość sprawdzić, czy osoba zakładająca pierwszy dziwny temat nie jest czasem klonem kogoś zbanowanego lub nie loguje się w temacie pod innym nickiem i nie odpowiada samej sobie I jakoś tak w 99% przypadków takie dziwne wątki okazują się być prowokacją właśnie Nie dziwcie się więc, że gdy widzimy tekst typu "on mnie bije kocham go co mam zrobić i tak go nie zostawię" reagujemy hasłem na "P".[/QUOTE]


Ten Twój przykład to akurat był mój post i nie była to prowokacja to raz, a dwa postanowiłam nigdy więcej na tym forum (w sensie Itymnie, nie na Wizażu, bo ogólnie Wizaż jest okej) nie napisać z moim problem, bo zostałam niemiło potraktowana.

[Marwari]

Napisane przez sine.ira

Doświadczenie moja droga, doświadczenie
Posiedzisz tu dłużej to też się nauczysz wyczuwać smrodek zmyślanych historyjek.

to samo chciałam napisac

[Asienka187]

Teraz w większości te prowokacje to kiepściutkie są

[carpaibex]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13414285]Bo widzicie, te, które o prowokacjach piszą (w tym ja) są znacznie dłużej od was na forum i niejedno widziały. Mało tego - administracja forum ma możliwość sprawdzić, czy osoba zakładająca pierwszy dziwny temat nie jest czasem klonem kogoś zbanowanego lub nie loguje się w temacie pod innym nickiem i nie odpowiada samej sobie I jakoś tak w 99% przypadków takie dziwne wątki okazują się być prowokacją właśnie Nie dziwcie się więc, że gdy widzimy tekst typu "on mnie bije kocham go co mam zrobić i tak go nie zostawię" reagujemy hasłem na "P".[/QUOTE]

No racja.
W sumie też zauważyłam, że jak na każdym forum sporo ludzi stara się tutaj popisać swoją wyszukaną mądrością życiową, doświadczeniem i umiejętnością udzielania zyciowych rad, ale rzeczywiście jak się widzi niektóre wątki to cycki opadają. Po raz setny 'nie wiem co robić, on sie do mnie nie odzywa od 2 dni, a ja się w nim zakochałam'. Podobnie z 'prowokacjami' - tyle się już tego przewijało, że zazwyczaj widać kiedy wątek to istna poezja

[Reijel]

Dosłownie przed chwilą pisałam o tym na innym wątku, więc wklejam ponownie:

Dlatego, że wizażanki już kilkakrotnie były robione w konia. Angażowały się, udzielały rad, niekiedy przeżywały bardzo osobiście problemy, bo same miały podobne. I co? Okazywało się, że ktoś się wyśmienicie bawił, chcąc zwrócić na siebie uwagę. Wiele dziewczyn poczuło się dotkniętych. Teraz zachowujemy dystans, co niestety objawia się dużą nieufnością, szczególnie do nowych użytkowników.

[layla_lbn]

Napisane przez sine.ira

Doświadczenie moja droga, doświadczenie
Posiedzisz tu dłużej to też się nauczysz wyczuwać smrodek zmyślanych historyjek.

Ja jeszcze kiedyś wierzyłam.
Słynny wątek niejakiej Weroniki mnie przekonał, że czasem warto na niektóre watki patrzeć z przymrużeniem oka.

[Wyrak]

Napisane przez Lakhi

Czemu na tym forum panuje jakaś reguła, że jak czyjś problem wydaje się komuś mało prawdopodobny, to od razu uważa się go z prowokację. Na prawdę tego nie rozumiem. W każdym wątku można znaleźć odpowiedzi zaczynające się od "jeśli to nie jest prowokacja to...". Poza tym co za głupi pomysł na rozpoznawanie prowokacji- że ktoś jest nowy na forum i pisze o jakimś "kontrowersyjnym" problemie. To już mnie w ogóle rozwaliło. Przecież część ludzi po to właśnie zakłada konto na forum, by napisać o swoim problemie i otrzymać porady, nie po to, żeby potem się na tym forum dzielnie udzielać. No dajcie spokój.

Dlatego, ze prowokacji i rozmaitego trollstwa jest od groma.

[Fresa]

Napisane przez Lakhi

Czemu na tym forum panuje jakaś reguła, że jak czyjś problem wydaje się komuś mało prawdopodobny, to od razu uważa się go z prowokację. Na prawdę tego nie rozumiem.

Nie. Regułą (niemal) robi się zakładanie kontrowersyjnych tematów przez nowych użytkowników i poprzestanie przez tychże na jednym poście, tudzież kilku dolewających oliwy do ognia
Na forum każdy ma prawo napisać, co myśli - a słowo "prowokacja" nie jest na liście zakazanych

Poza tym. To tylko internet. Wiesz kto siedzi po drugiej stronie monitora? wiesz, kto odpowiada w wątkach?
Owszem, są tu ludzie, którzy znają się w realu (ale tych można policzyć na palcach jednej ręki, biorąc pod uwagę ogólną liczbę userów) i te osoby wiedzą z kim mają przyjemność.

Dlatego sorki, ale gdy jakiś problem wydaje mi się "zbyt prawdziwy, aby był prawdziwy", zwłaszcza gdy dotyczy osoby, której nie znam i jest tu nowa, mam/mamy prawo wietrzyć prowokację, od których w internecie aż się mnoży

Napisane przez Lakhi

Poza tym co za głupi pomysł na rozpoznawanie prowokacji- że ktoś jest nowy na forum i pisze o jakimś "kontrowersyjnym" problemie. To już mnie w ogóle rozwaliło. Przecież część ludzi po to właśnie zakłada konto na forum, by napisać o swoim problemie i otrzymać porady, nie po to, żeby potem się na tym forum dzielnie udzielać. No dajcie spokój.

[Amoura]

Napisane przez Lakhi

Ten Twój przykład to akurat był mój post i nie była to prowokacja to raz, a dwa postanowiłam nigdy więcej na tym forum (w sensie Itymnie, nie na Wizażu, bo ogólnie Wizaż jest okej) nie napisać z moim problem, bo zostałam niemiło potraktowana.

Niemilo potraktowana? Dziewczyny wyrazily swoje zdanie i radzily co powinnas zrobic. Jezeli nie chcialas rad ( a mozna bylo sie domyslic jakie rady dostaniesz) to po co zakladalas watek?

Ja jestem ciekawa po co komus te prowokacje. Tzn po co logowac sie, wymyslac problem, robic zamieszanie... Nie wiem czy to sposob na rozladowanie napiecia? Zabawe? hmm... dziwne to dla mnie. Ja jak sie nudze, znajduje sobie jakies zajecie a nie zmyslam bajki

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez Luba

Wyjaśnione juz zostało, nie będe sie produkować i powtarzac tego co sine.ira i szajajaba napisały



Teraz to i tak pikus, jakie tu zmyslanki można było poczytac czasem... to się łza w oku kręci

Dziewczyny, pamiętacie "swoją pierwsza prowokację" ? Mam na mysli, oczywiście, pierwszy wątek w którym natknęłyscie się na bajkopisarza.
Ja do dzis pamiętam swoje zdziwko, jak okazało się, że dziewczę ma fantazyję i że można takie rzeczy wymyslac i pisać.

Napisane przez layla_lbn

Ja jeszcze kiedyś wierzyłam.
Słynny wątek niejakiej Weroniki mnie przekonał, że czasem warto na niektóre watki patrzeć z przymrużeniem oka.

No własnie to moja pierwsza prowokacja do dzis nie moge dojsc do siebie, ze tyle osob mozna usmiercic, to chyba jakis scenariusz do filmu był.
Ogólnie to ja olewajaco podchodze do tego, czy ktos prowokuje. Nie interesuje mnie to, pisze swoje zdanie, a nuz sie komus kiedys przyda i trafie z rada, lub ironia

[Fresa]

Napisane przez Lakhi

Ten Twój przykład to akurat był mój post i nie była to prowokacja to raz, a dwa postanowiłam nigdy więcej na tym forum (w sensie Itymnie, nie na Wizażu, bo ogólnie Wizaż jest okej) nie napisać z moim problem, bo zostałam niemiło potraktowana.

Nie zostałaś niemiło ptoraktowana, tylko nie usłyszałaś tego, co byś chciała... a to jest różnica

[Luba]

Chyba przegapiłam Weronikę, bo nie kojarzę

[Fresa]

Napisane przez Luba

Chyba przegapiłam Weronikę, bo nie kojarzę

A była taka: najpierw umarł jej chłopak i Wizażanki ją pocieszały przez kilkanaście stron, a potem ona została zgwałcona i śmiertelnie pobita, o czym poinformował jej przyjaciel z jej konta

[Asienka187]

Napisane przez Fresa

A była taka: najpierw umarł jej chłopak i Wizażanki ją pocieszały przez kilkanaście stron, a potem ona została zgwałcona i śmiertelnie pobita, o czym poinformował jej przyjaciel z jej konta

Pamiętam ten wątek

[Fresa]

Napisane przez Asienka187

Pamiętam ten wątek

A autorka pewnie żyje, ma się dobrze i z innego konta nadaje

[moniczorek]

Taaa...Weronika byla dobrra

Gwiazdeczko...a pamietasz watek świrnietego w główke Zbyszka ?

[TOMORROW]

Napisane przez Fresa

A była taka: najpierw umarł jej chłopak i Wizażanki ją pocieszały przez kilkanaście stron, a potem ona została zgwałcona i śmiertelnie pobita, o czym poinformował jej przyjaciel z jej konta

o ja cie sole....ale jajca, różne bajki czytałam , ale tej nie

ja jestem strasznie wyczulona na różne przedziwne problemy i od razu sprawdzam, jakie inne posty miała dana osoba o ile nie jest to jej pierwszy post, co jest dla mnie niemal równoznaczne ze zmyslaństwem

ufam tylko stałym, starym wizażankom

[Flossy15]

Napisane przez Fresa

A była taka: najpierw umarł jej chłopak i Wizażanki ją pocieszały przez kilkanaście stron, a potem ona została zgwałcona i śmiertelnie pobita, o czym poinformował jej przyjaciel z jej konta

O rany, czego to ludzie nie wymyślą

[Effervescing Elephant]

każdy ma trochę racji.. (jestem w miarę nowa i chyba przegapiłam tą Weronikę ktoś naprawdę się baaaardzo nudził..).

A to że milion razy pojawiają się wątki typu "on nie pisze od 7 dni, nie wiem co robić..".. no cóż.. dziewczyny wymyślają jakieś najgorsze scenariusze w takich sytuacjach, pragną się wyżalić.. nie można mieć im tego za złe. jakkolwiek nużące to jest..

[Wyrak]

A Anitke "z Rotterdamu" vel dziewcze od salonu urody pamietacie ?

[madmuazelle]

Napisane przez Wyrak

A Anitke "z Rotterdamu" vel dziewcze od salonu urody pamietacie ?

Oj ja pamiętam sławną anitke,Weronike rownież.
Była to tez taka na intymnym,co bardzo często podróżowała z mamą,zwiedziła chyba prawie całą europe,potem wyszło szydło że to dziewczynka ma bujną wyobraźnie.

[Madaleinee]

nie jestem tutaj jakąś weteranką i pewnie nie wiele jeszcze widziałam ale nie które wątki aż dają po oczach i samo się ciśnie na usta słowo; PROWOKACJA.

[Marseille]

Napisane przez Madaleinee

nie jestem tutaj jakąś weteranką i pewnie nie wiele jeszcze widziałam ale nie które wątki aż dają po oczach i samo się ciśnie na usta słowo; PROWOKACJA.

starsze wizazanki dbaja o nasze forum młode zreszta tez

[Reijel]

Napisane przez Wyrak

A Anitke "z Rotterdamu" vel dziewcze od salonu urody pamietacie ?

Ech, pamiętam... To był właśnie ten moment, gdy się zaangażowałam...:rolleyes :

Napisane przez madmuazelle

Oj ja pamiętam sławną anitke,Weronike rownież.
Była to tez taka na intymnym,co bardzo często podróżowała z mamą,zwiedziła chyba prawie całą europe,potem wyszło szydło że to dziewczynka ma bujną wyobraźnie.

A to całkiem świeża sprawa, choć wyjątkowo żenująca. Wyobrażacie sobie, jak nudne życie musiała prowadzić ta dziewczyna, skoro na potrzeby internetu wymyśliła sobie inne?

Pamiętam jeszcze jedną sprawę, gdy wizażanka uparcie broniła swojego misiaczka. To były moje początki na wizażu, jednak po lekturze wątku bez wahania nazwałam jej faceta burakiem (chyba), przez co prawie zarobiłam pierwszego punkta Potem chyba wciskała kit, że się z nim rozstała...

[Wyrak]

Napisane przez madmuazelle

Oj ja pamiętam sławną anitke,Weronike rownież.
Była to tez taka na intymnym,co bardzo często podróżowała z mamą,zwiedziła chyba prawie całą europe,potem wyszło szydło że to dziewczynka ma bujną wyobraźnie.

Globtrotterka