Opłaty za ZZO nielegalne!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

http://biznes.interia.pl/news/nik-al...egalne,1508456

No proszę

[Aper]

właśnie się zalogowałam z dzieciem na ręku, żeby to wkleić

Cytat: NIK alarmuje, że część państwowych szpitali (osiem na 43 skontrolowane) nielegalnie - wbrew konstytucyjnym i ustawowym zapisom - oferuje ubezpieczonym pacjentkom płatne usługi, m.in. znieczulenie zewnątrzoponowe i lepsze warunki pobytu - oddzielne sale porodowe i jednoosobowe sale poporodowe.:mur :

a to jak nik ocenil sytuacje neonatologii, to az strach...

[potty]

a jak probowalam to wmowic pewnej pani co sie zna to mnie wysmiala

kobiety sa nieswiadome i boja sie walczyc o swoje
jak kaza placic to placa

[iizabelaa]

A ja bym chetnie zapłaciła,

tylko, że w moim mieście nieoferują zzo,
i z tego co rozmawiam z koleżankami to w dużej liczbie szpitali nie mozna się doprosić znieczulenia,
i dlatego kwestia opłat wydaje mi sie drugoplanowa,

mogli by zacząc od zapewnienia znieczulenia wszystkim co tego chcą

[shiava]

Gdy 3 lata temu rodzilam, zostalam uprzedzona o oplacie (150pln) za ZZO.

Podczas porodu 2x byl do mnie wzywany na sale anastezjolog. Wkluwał mi sie raz - nie czulam w ogole znieczulenia. Po drugim razie zwyzywalam go od Szkotów, ze za mało znieczulenia dal. Bo dalej mnie bolało

Po porodzie nikt do mnie przez 10 dn nie przyszedl każąc placic.
Opuszczajac szpital - zaplacilam za pobyt TZ, 20 PLN i nikt nic nie mowil o tej oplacie za ZZO.

[paula78]

Problemem chyba przede wszystkim jest brak anestezjologów i co z tego ,że zzo darmowe ?

[MoniaK]

Napisane przez paula78

Problemem chyba przede wszystkim jest brak anestezjologów i co z tego ,że zzo darmowe ?

no właśnie
Jeśli szpital ma do wyboru, wysłać anestezjologa do operacji lub do zzo to wiadomo co wybierze

[paula78]

Napisane przez MoniaK

no właśnie
Jeśli szpital ma do wyboru, wysłać anestezjologa do operacji lub do zzo to wiadomo co wybierze

chyba jest to oczywiscty wybór w koncu operacji nikt nie przeprowadzi usypiając pacjenta kołysanką

[Jaatkaa85]

Napisane przez Aper

właśnie się zalogowałam z dzieciem na ręku, żeby to wkleić

Cytat: NIK alarmuje, że część państwowych szpitali (osiem na 43 skontrolowane) nielegalnie - wbrew konstytucyjnym i ustawowym zapisom - oferuje ubezpieczonym pacjentkom płatne usługi, m.in. znieczulenie zewnątrzoponowe i lepsze warunki pobytu - oddzielne sale porodowe i jednoosobowe sale poporodowe.:mur :

a to jak nik ocenil sytuacje neonatologii, to az strach...

ja płaciłam za osobną sale po porodzie rodzinnym, na której leżałam z synem przez 3 dni po porodzie. mieliśmy swoja łazienke, prysznic, a syn swoja wanienkę, odwiedziny bez limitów etc., uwazam, ze jesli ktoś chce miec spokój to można wybrać taką salę i pobieranie opłaty nei jest tak nieracjonalne,
natomiast,

opłata za znieczulenie jest bezsensowana. Wiem, ze szpitale to obchodza tak, ze ZZO nie jest traktowane jak medykament, bo ból porodowy nie jest stanem chorobowym.:cool :

[MoniaK]

Napisane przez paula78

chyba jest to oczywiscty wybór w koncu operacji nikt nie przeprowadzi usypiając pacjenta kołysanką

oczywiście, że jest to bezdyskusyjny wybór smutne jest to że brakuje anestezjologów/

[***luna]

Napisane przez Jaatkaa85

ja płaciłam za osobną sale po porodzie rodzinnym, na której leżałam z synem przez 3 dni po porodzie. mieliśmy swoja łazienke, prysznic, a syn swoja wanienkę, odwiedziny bez limitów etc., uwazam, ze jesli ktoś chce miec spokój to można wybrać taką salę i pobieranie opłaty nei jest tak nieracjonalne,
natomiast,

opłata za znieczulenie jest bezsensowana. Wiem, ze szpitale to obchodza tak, ze ZZO nie jest traktowane jak medykament, bo ból porodowy nie jest stanem chorobowym.:cool :

a wg mnie jest bardzo nieracjonalne.

Kazdy powinien mieć prawo do godnego pobytu w szpitalu.
Ja miałam poród rodzinny ze znieczuleniem: bezpłatnie zupełnie. A na sali poporodowej było nas kilka i też było dobrze.


Nie mam za to nic przeciwko naliczaniu opłat w spzitalach prywatnych, ale przecież to juz zupełnie inna historia.

[Jaatkaa85]

Napisane przez ***luna

a wg mnie jest bardzo nieracjonalne.

Kazdy powinien mieć prawo do godnego pobytu w szpitalu.
Ja miałam poród rodzinny ze znieczuleniem: bezpłatnie zupełnie. A na sali poporodowej było nas kilka i też było dobrze.


Nie mam za to nic przeciwko naliczaniu opłat w spzitalach prywatnych, ale przecież to juz zupełnie inna historia.

Ale każdy teoretycznie - godnie pzrebywa w szpitalu (tak przynajmniej jest z załozenia, a że tak nie jest w większości szpitali - to inna sprawa). Szpitala nie stać na to, aby rozbudowywać go i tworzyc nowe sale, po to, aby każdy mógł być osobno. Jesli ktoś sobie życzy takich udogodnień, to może zapłacić.
Aby to zmienic, tzreba by zreorganizować cała służbę zdrowia, od podstaw, a jest to w tym kraju niewykonalne.

[alkamor]

Napisane przez paula78

chyba jest to oczywiscty wybór w koncu operacji nikt nie przeprowadzi usypiając pacjenta kołysanką

Napisane przez ***luna

Kazdy powinien mieć prawo do godnego pobytu w szpitalu.
Ja miałam poród rodzinny ze znieczuleniem: bezpłatnie zupełnie. A na sali poporodowej było nas kilka i też było dobrze.

no wiesz nie do końca to jest tak , że będąc w szpitalu na sali powiedzmy 4osobowej masz niegodne warunki...nie przesadzajmy. To co na każdym oddziale robić pokoje jednoosobowe poza tym nawet na takich noworodkach...to jest zwyczajnie niemożliwe aby każda kobieta miała swoją salę....jeżeli w szpitalu jest powiedzmy 20 sal a w każdej po 4 osoby to masz 80 matek....a jeżeli byłyby pojedyncze ?? to reszta gdzie ma iść

u nas np. też nie ma wogóle takiej opcji jak ZZO

[***luna]

Napisane przez alkamor

no wiesz nie do końca to jest tak , że będąc w szpitalu na sali powiedzmy 4osobowej masz niegodne warunki...nie przesadzajmy. To co na każdym oddziale robić pokoje jednoosobowe poza tym nawet na takich noworodkach...to jest zwyczajnie niemożliwe aby każda kobieta miała swoją salę....jeżeli w szpitalu jest powiedzmy 20 sal a w każdej po 4 osoby to masz 80 matek....a jeżeli byłyby pojedyncze ?? to reszta gdzie ma iść

u nas np. też nie ma wogóle takiej opcji jak ZZO

Miałam na mysli salę porodową, a nie po porodową.
Nie wyobrażam sobie porodu w wspólnej sali.
Już nawet nie wiem, gdzie się takie porody praktykuje.

[alkamor]

aha...poprostu Jatka pisała, że zapłaciła za salę po porodzie rodzinnym a skoro odniosłaś się do jej wypowiedzi to tak to zrozumiałam.

Co do sali porodowej....w sumie nie wnikam jak jest w innych szpitalach bo u mnie jest tylko jeden...ale jest tak jakby jedna sala która jest podzielona ścianami na 3

[listopadowa80]

ZZO powinno być bezpłatne dla ubezpieczonych pacjentek i mam nadzieję, że szpitale będą się tego trzymać. W końcu mamy 21 wiek...

Ja rodziłam właśnie na ZZO, ale to było 6 lat temu - musiałam zapłacić - wtedy wyniosło mnie to 600zł (!) + opłata za poród rodzinny 100zł

Ale też muszę się zgodzić, że brakuje anestezjologów od ZZO (takich, co podadzą taką dawkę leku, że pacjentka nie będzie czuła bólu, ale będzie mogła przeć). Właśnie jak ja rodziłam to mieli tylko 1 (!) takiego anestezjologa (Szpital Wojewódzki)

[Jaatkaa85]

Napisane przez listopadowa80

opłata za poród rodzinny 100zł

To jest nielegalne, a nawet bezczelne! Płacić za to, by ktos mógł cie wspierać. W moim szpitalu było tak, ze wrecz sie pani zaśmiała jak spytałam, czy mój facet moze byc ze mną przy porodzie i spytała czemu pytam w ogóle?!

Opcje były dwie - do porodu rodzinnego oddzielna sala - za darmo.
Druga sala duża - z 3-ma łóżkami, więc wywnioskowałam, ze mogą tam rodzić 3 kobiety naraz, ale jest to mały szpital, gdzie odbywa sie 1 poród na dobę.

Nie rozumiem zdziwienia luny, która pisze o tym, ze nie rodzi sie już w kilka osób. W takim Wrocławiu na przykład, w szpitalu klinicznym, rodzące są na jednej sali...