Noworoczne plany Wizażanek i Wizażanków :)

[Kasiulka22]

Kochani!

Mam nadzieję, że takiego wątku nie było. Jak był to proszę o banana

Jak wszem i wobec wiadomo zbliżamy się do rozpoczęcia nowego 2007 roku. W związku z tym faktem chciałam zapytać Was jakie są Wasze plany perfumeryjne na przyszły rok. Chcecie odchudzić kolekcje? A może doprowadzić do jej rozrostu? Pragniecie zdobyć jakiś trudno dostępny skarb? Albo rozdać wszytskie flakoniki rodzinie?

Osobiście planuję :
1) Powiększyć swoją kolekcję do 50 flakoników Nadmiar zdecydowanie mi nie przeszkadza .
2) Kupować tylko zapachy, które zawrócą mi w głowie i nie będę mogła bez nich żyć (taaaak z większością tak mam ).
3) Przeanalizować swoją kolekcję i ewentualnie wymienić się perfumami, których używam zbyt rzadko (ale kocham wszystkie flakoniki więc to będzie trudne zadanie).
4) Hamować się przy napadach "chciejstwa".
5) Zbierać na perfumy.
6) Przygotować drugą półkę na zapachy
7) Nadal aktywnie uczestniczyć w życiu forum "Perfumy".

To chyba tyle, jak mi się coś jeszcze przypomni edytuję swoją wypowiedź i dodam kolejne punkty

[smerfeta01]

ja postanowiłam nieco uszczuplić moją kolekcję planuję wykończyć wszystkie moje flakoniki i spryskiwać się tylko jednym ukochanym zapachem, który chcę mieć zawsze przy sobie, a mam na myśli HB Woman no i chcę żeby mój TŻ kojarzył mnie tylko z tym zapachem, a zapach tylko ze mną

[AniaM69]

Planuję oraz przyrzekam, że się postaram - KUPOWAĆ PERFUMY ROZSĄDNIE!
Tylko tyle i aż tyle.

[Kota]

Planuję ... postanawiam... w każdym bądź razie chciałabym
trzymać się planów zakupowych, bez skoków w bok
no i w ogóle pachnieć coraz ładniej.

[ropuszka]

Tez postanowilam panowac wiecej nad soba, ale niestety jest kilka zapachow, ktore musze miec w swojej kolekcji. Zatem ogranicze sie chyba tylko do kilku wybranych, najchetniej 5

[Małgosia791]

Ja postanawiam nie chomikować Mam coś takiego, że kiedy dany zapach mnie zauroczy nabywam od razu setkę(albo dwie )

[eiri]

Staram się niczego sobie nie obiecywać, bo wiadomo, jak to bywa z noworocznymi "żelaznymi postanowieniami"
Ale obserwując ostatnie tendencje w rozwoju mojego hobby, mogę przewidywać, że:

1. "Urodzinnię" kolekcję - do rodzinki Euphorii koniecznie muszę dorzucić Luminous Lustre (czemu jeszcze jej nie mam, buuuu!... ) i żel pod prysznic; do letniej limitowanki Rosamor chcę upolować klasyka (Neonko, dzięki serdeczne, że kiedyś zwróciłaś na niego moją uwagę ); mile widziana byłaby linia kąpielowa Belle en Rykiel i CK One...

2. Będę nadal szukać róży w perfumach, co na pewno zaowocuje wzrostem kolekcji (patrz punkt pierwszy, wzmianka o Rosamor )

3. Zaznajomię się bliżej z zapachami z paczulą w nazwie Paczula bardzo lubi się z moją skórą i wiele sobie obiecuję po tej znajomości.

4. Oddam/sprzedam/wymienię nieużywane zapachy i nie będę słuchać podszeptów diabła "przecież może Ci się jeszcze przydać...."

5. Dorzucę w końcu do Duende jego siostrzyczkę Essentię

6. ... i ulegnę w końcu czarowi Yujin Floa Elli Mikao, które poznałam dzięki zapachowej siostrzyczce i które wyryły się w mojej pamięci jak mało który zapach.

7. O wszystkich swoich poczynaniach będę meldować tutaj

[nefernefer35]

Tak, tak rozsądek to sobie obiecuje w związku z zakupami nowych zapachówAle mam już tyle kandydatów do nabycia, ze to bedzie trudne bardzo
Koniecznie muszę nabyc Dune i to 100ml, dalej Addicta, Hot Couture i jakis Ogródek by sie przydał , no i Angel liliowy.Chce tez oswoic 24 Faubourg i Pure Poison (przez Was kochane )
I ja mówię o zdrowym rozsądku

[aga79]

W Nowym Roku nie zamierzam pozbywać się moich perfum a wręcz przeciwnie, mam nadzieję,że kolekcja się rozrośnie
-Przede wszystkim muszę ją uzupełnić o balsam do ciała Innocentowy i Lolitkowy
-Do swoich siostrzyczek Lolitek musi dołączyć Lolita Midnight
- w końcu muszę nabyc Angela klasyka i La Rose (pewnie za "trzynastkę")
- na Dune choruję już od jakiegoś czasu więc również przyjmę go z otwartymi ramionami tak samo jak OI,która zaczyna mi się podobać
- będę kupować rozsądnie tylko te perfumy,które w szczególny sposób mnie zauroczą i nie będę poddawać się "chcicy posiadania właśnie w tej chwili" (akurat )
to narazie by było na tyle z postanowień noworocznych, a jak to będzie to zobaczymy
Edit:
Oczywiście nadal będę stałą bywalczynią na forum perfumowym i chce być nadal przez Was wodzona na pokuszenie

[ewis4]

A ja w Nowym Roku muszę koniecznie wzbogacić moją kolekcję o Angela klasyka.....Dostałam szału na jego punkcie, ten zapach opętał mnie po prostu!I nigdy wcześniej nie zareagowałam na żadne inne perfumy w ten sposób....

[Córka D'artagnana]

W Nowym 2007 Roku na pewno nie kupię nic nowego. Niestety ,owszem testuję nowości a jakże , ale jak do tej pory żaden nowy mnie nie zachwycił .To są te "uroki" globalizmu. Mam ogromną chrapkę na niezwykle rzadkie i mało popularne perfumy, Cuir de Russie Chanel,na allegro piękna czarna 15ml flaszeczka perfum jest za jedyne 399zł Na razie nie stać mnie na taki wydatek, ale co miesiąc będę sumiennie odkładać. Jak je zdobędę to na lata, bo tak zużywam perfumy. Oszczędnie. A w ogóle to chciałabym wybrać się do mekki perfumiarstwa, Osmotheque - muzeum perfum w Wersalu pod Paryżem i wwąchać się w najwspanialsze zapachy z całago świata.

[neonka28]

Marzy mi się "L" i Hanae Mori Midnight Moon podobno cudo kadzidlane

[falka]

1. Nie dać się Wam skołować i pozostać przy opcji 5-6 flakonów na raz... Niestety wkraczam w Nowy Rok z nadwyżką...
2. Zainteresować się zapachami niszowymi. Do tej pory znajduje ciągle jeszcze w Sephorze klasyki, które mnie zachwycają i z którymi nie miałam styczności, ale mała odmiana nie zawadzi
3. Przekonać męża że istnieje coś więcej niż Aqua di Gio

[lalesia]

Na pewno nie mam zamiaru uszczuplac mojej kolekcji, o nie moze najwyzej nie dopuszcze do jej nadmiernego rozrostu

bede na nie przeznaczac tylko i wylacznie nadprogramowa kaske (coprawda w zasadzie tylko taka posiadam, wszelkie moje biezace potrzeba pokrywaja rodzice )

Postaram sie rowniez zapewnic sobie dodatkowe zrodlo dochodow, zarobic wlasna kase, czesc zainwestowac, a czesc wydac na pachnace przyjemnosci tata juz od dluzszego czasu marudzi, zebym znalazla sobie jakas dziedzine, w ktorej czuje sie naprawde dobrze, a potem zaplanowala, jak na bazie moich zainteresowac moge zarobic spora sumke. Moze i to nie glupi pomysl ale zgadnijcie, co jest moja jedyna i najwieksza pasja no zgadnijcie, prosze prosze, jeszcze nie wiecie? tak, dobra odpowiedz, to wlasnie PERFUMY

Chcialabym rowniez przetestowac wszelkie dostepne w perfumerii zapachy oczywiscie nie wszystkie na raz, o nie. Przy kazdej wizycie w galerii postanowilam testowac ok 4 zapachow i w ten sposob znacznie poszerze swoje horyzonty zapachowe chcialabym rowniez znalezc cos, w czym naprawde sie zakocham i co bedzie moja wonia rozpoznawcza ale to mysle przyjdzie samo i to niejednokrotnie

noi oczywiscie nadal pragne czynnie uczestniczyc w obradach naszego Forum

[rachela]

A ja nie mam żadnych planów
Nie chcę nic zmieniać. Dobrze mi tu, na Perfumach, w roli cichego Moda.
Uwielbiam się spotykać z dziewczynami przy kawce, zawsze mi poprawią humor.
Perfumy... Nie kupuję ich dużo, bo nie mam za co (zawsze znajdzie się jakaś nagła, bieżąca potrzeba, a nie potrafię z czystym sumieniem doić rodziców z pieniędzy). Chciałabym zachować obecnego 'nosa' - ostatnio mocno mi się zmienił gust, i bardzo mi się ta zmiana podoba. Marzy mi się Agent, Must, Koszmarek; na Histoire już nawet nie liczę. Co przyniesie nowy rok?... Zobaczymy.
Jakiekolwiek by moje plany nie były, zgodnie z prawem Murphy'ego nic z nich nie wyjdzie, albo wyjdzie znacznie więcej niż oczekiwałam. Więc po co tracić czas na planowanie?

[kropka75]

Ja planów w sensie postanowień nie robię, bo nigdy nic mi z nich nie wychodzi. Ale chciałabym zakupić kilka zapachów z zachowaniem zdrowego rozsądku, bez uszczerbku na budżecie domowym i najchętniej za gorącą aprobatą męża.
Najmniej prawdopodobne jest to ostatnie.

[lady-dark]

Ja obiecałam sobie zdobyć wszystkie zapachy z listy marzeń, obiecuję też uroczyście rozwijać swe zainteresowania, poznawać nowe zapachy i roztaczać wokół siebie cudowne wonie przez cały rok!

Oby ten Nowy Rok nam wszystkim sprzyjał!

[Harrods]

W moich noworocznych planach znalazły się, naturalnie, perfumy . Ale z umiarem. Planuje zakup dwóch zapachów: Flowerbomb oraz Narciso Rodriguez edp.

Przy tej okazji pozdrawiam wszystkie perfumoholiczki i życzę im spełnienia ich noworocznych planów .

[ghana]

cce skonczyc wszystkie flakony po to by kupic nowe jeszcze lepsze zapachy albo zfdecydoac sie tylko na ten jeden najlepszy.

[agaa13]

Napisane przez ghana

albo zfdecydoac sie tylko na ten jeden najlepszy.

oj ciężko by mi było wybrać tylko jeden, jedyny .
ja nie mam żadnych planów noworocznych. zobaczymy co czas pokaże... i przyniesie .

[burn-it-up]

Moje plany na 2007 rok:
1.Nie skąpić pieniędzy na coś linii zapachowej Innocenta(najlepiej puder i krem w słoiku)
2.Nauczyć się czerpać radość z miniaturek(same mini flaszunie strasznie mi się podobają ale jakoś nie potrafię ich kupwać.Odzywa mi się w głowie takie "to tylko 5ml,szkoda pieniędzy-zaraz je zużyjesz")
3.Kupić kilka(naście) flakonów z wish listy

[joasiak1]

Hm...Jeśli chodzi o moje plany, to chyba chciałabym utrzymać się w wypracowanym ostatnio tempie kupowania zapachów - od sierpnia kupiłam tylko dwie flaszki plus balsam perfumowany Reszta to wymiany i ze dwie miniaturki. Sama jestem zdziwiona, że tylko tyle, bo w takim razie gdzie jest moja kasa...A wydawało mi się, ze wszystko idzie na perfumy Takie tempo jest wynikiem tego, że unikam kompulsywnych zakupów i nie kupuję w ciemno. Na razie ta metoda się sprawdza, chociaż nie zliczę, ile razy szlag mnie trafiał i chcica przed monitorem, żeby kliknąć w coś, co było szalenie okazyjne lub co bardzo chciałam poznać.

Poza tym zamierzam skupić się raczej na poznawaniu zapachów niż ich nabywaniu, zatem zamierzam raczej rozszerzać horyzonty zapachowe niż uszczuplać konto, chociaż poszerzanie horyznotów nieodmiennie łączy się z ryzykiem, że coś z testowanych zapachów bardzo zapragnę posiadać na własność.

No i ostatni z moich planów: zapoznać się z niszowcami. Na razie znam tylko Gaiac, Messe i Heliotrope, więc długa droga mnie jeszcze czeka
Łatwiej będzie oczywiście z zapachami dostępnymi w Quality, bo do stolycy daleko

[dreamer4]

Nie kupować perfum w ciemno.
Nie trzymać perfum z samej chęci posiadania (przykład Mahora).
Ograniczyć liczbę damskich
Kupić wielgachny flakon Lolity.
Zainteresować się bardziej niszowcami.

[rachela]

Napisane przez dreamer4;3305862[FONT=Verdana

Ograniczyć liczbę damskich
Kupić wielgachny flakon Lolity.

Dreamer, skarbie, ja się wcale nie czepiam, ale...

[ishtar4]

Omijać perfumerie.

[psycha]

1. poszerzyc wiedze nt. niszowcow...
2. poznac CdG
3. zdobyc namiary na "Szklarza" i ewentualnie wyblagac wysyłke incensow na drugi koniec Polski ..
4. oszczedzac

[Toccata]

Napisane przez psycha

3. zdobyc namiary na "Szklarza" i ewentualnie wyblagac wysyłke incensow na drugi koniec Polski ..

Mówisz-masz: Mokotowska 24, Warszawa
Kraków - jeszcze nie wiem, gdzies w okolicach Dworca Gównego podobno będzie

[kokakola]

Toccato, a kiedy, kiedy?

[psycha]

Napisane przez Toccata

Mówisz-masz: Mokotowska 24, Warszawa
Kraków - jeszcze nie wiem, gdzies w okolicach Dworca Gównego podobno będzie

No wlasnie, gdzie? Do Kraku bym sama podjechala... do Wa-wy natomiast kawał drogi..

[kokakola]

podlaczam sie po raz drugi: HALO? TOCCATO?