Panny Młode 2014 :)

[exist_]

Napisane przez moniczka_90

zawsze teściom po prostu wręczam jakieś dobre winko jak przychodze do nich w święta jednak w tym roku poza tym chciałabym dac coś jeszcze... ten obrus to bardzo dobry pomysł tylko kurczę oni nie mają takie stołu, mają tam swoje stare i ulubione obrusy na specjalne okazje i mają je wymierzone ale rozejżę się za jakimś ładnym obrusikiem do kuchni moze

siostra ma 22 lata, aktualnie singielka i lubi chodzić na różnego rodzaju imprezy itp. nie wiem dlaczego ale jej jeszcze nic nie kupowałam... no i nie wiem... może tutaj zapytam już TŻa i się dorzucę do jego prezentu

Hmm ja właściwie siostrze TŻ też nic nie kupowałam nigdy, mamy dość chłodne stosunki ze sobą, zawsze TŻ kupuje a ja się dokładam i nie interesuje mnie co on tam jej kupuje

[moniczka_90]

Napisane przez exist_

Hmm ja właściwie siostrze TŻ też nic nie kupowałam nigdy, mamy dość chłodne stosunki ze sobą, zawsze TŻ kupuje a ja się dokładam i nie interesuje mnie co on tam jej kupuje

no początku mojego związku z TŻem też miałam z jego siostrą bardzo chłodne stosynki, było mi z tym bardzo źle i czułam się fatalnie teraz baaardzo się lubimy i dlatego chciałabym jej coś kupić, myślałam o takiej kuli co jak się wstrząśnie to jest snieg drobiazg ale zawsze... jutro może przed pracą poszperam coś w Empiku... może jakaś książka mi się spodoba

[Cathe_Elen]

Napisane przez moniczka_90

no początku mojego związku z TŻem też miałam z jego siostrą bardzo chłodne stosynki, było mi z tym bardzo źle i czułam się fatalnie teraz baaardzo się lubimy i dlatego chciałabym jej coś kupić, myślałam o takiej kuli co jak się wstrząśnie to jest snieg drobiazg ale zawsze... jutro może przed pracą poszperam coś w Empiku... może jakaś książka mi się spodoba

Ładne też są kule plazmowe - małe są bardzo tanie, a jak pięknie wyglądają w nocy. W Leroy, czy w jakimś takim sklepie były po 25zł.
Teraz w Empiku są różne świetne gadgety świąteczne, oglądałam je chyba 2h (akurat Silesia Katowice, ogromny Empik), takie bajery.

[exist_]

Napisane przez moniczka_90

no początku mojego związku z TŻem też miałam z jego siostrą bardzo chłodne stosynki, było mi z tym bardzo źle i czułam się fatalnie teraz baaardzo się lubimy i dlatego chciałabym jej coś kupić, myślałam o takiej kuli co jak się wstrząśnie to jest snieg drobiazg ale zawsze... jutro może przed pracą poszperam coś w Empiku... może jakaś książka mi się spodoba

Ja jestem do siostry TŻ porównywana i doprowadza mnie to do cholery, dlatego nie przeszakdzają mi nasze stosunki.

Zrobiłam mini prezent świąteczny Na razie jest brzydka i koślawa, ale kolejne będą ładniejsze

To co załączam to nie moja robota, moje są liliowo - fioletowe

[iwoncia8]

Napisane przez exist_

Ja jestem do siostry TŻ porównywana i doprowadza mnie to do cholery, dlatego nie przeszakdzają mi nasze stosunki.

Zrobiłam mini prezent świąteczny Na razie jest brzydka i koślawa, ale kolejne będą ładniejsze

To co załączam to nie moja robota, moje są liliowo - fioletowe

Też takie zrobiłam tylko granatowo czerwone, niestety już zapakowane wiec nie pokaże.
No ale dziewczyny

WESOŁYCH ŚWIĄT I WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE W NOWYM ROKU

cobyśmy dotrwały w pełnym a nawet powiekszonym składzie, pełne zapału i szcześliwe z naszymi TŻ-tami do naszych ślubów w 2014
I nie spić sie na sylwestrze

[asqua92]

Radosnych, spokojnych Świąt i wszelkiej pomyślności w 2012 roku!

[exist_]

Dziewczynki zdrowych, spokojnych, pogodnych świąt, spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze z TŻ u boku!

Mnie mój powiedział że chce się zaręczać w 2012

[enchantresss]

Hello! Witam po dłuuugiej przerwie...

Święta, święta i po świętach. Aczkolwiek my (ja, TŻ i nasza córeczka) nadal pomieszkujemy chwilowo u teściów
Wracamy do siebie dopiero po Nowym Roku, gdyż babcia ma się zaopiekować Gabrysią w sylwestrową noc, żebyśmy mogli trochę poszaleć ...

Święta bardzo udane (w końcu pierwsza Gwiazdka z Naszą Gwiazdką ), pierwsze świąta z "teściami" i rodziną TŻ.
Nie spodziewałam się aż tak wspaniałej atmosfery, pozostaną przemiłe wspomnienia i setki zdjęć oraz czekanie na kolejne Święta... Uwielbiam ten czas ! Zapach choinki, barszczyk z uszkami i inne smakołyki... Rozmarzyłam się!


Szkoda tylko, że tak się spasłam Pierniczki w kształcie reniferów do dziś kuszą! A tu już conajmniej +3kg...

Napisane przez exist_

Cześć,
chciałam się przywitać Też jestem Potencjalną Panną Młodą (PPM) 2014

Witaj Kochana! Nie czuj się zbyt młodo tutaj, bo raczej przeważają młode roczniki Ja jestem '92.

Napisane przez Cathe_Elen

My mieszkamy razem w wynajętym mieszkaniu od kilku miesięcy i jest naprawdę bosko...
Jednak po ślubie, za 2,5 roku wolałabym mieć gdzie mieszkać na stałe, na swoim. Planujemy budowę, ale co z tego wyjdzie - nie wiadomo

My również póki co wynajmujemy, natomiast i My pragniemy w przyszłości wybudować własny domek..
Ale to pewnie dopiero po ślubie.
Już widzę oczami wyobraźni moją Gabrysię biegającą po ogrodzie
Narazie u teściów będzie mieć raj, ale własny dom to będzie nasz priorytet...



Ah, zapomniałabym o najważniejszym. Dziewczyny! Życzę Wam szampańskiej zabawy, niezapomnianego Sylwestra oraz spełnienia marzeń w 2012!

[chryja_bez_ryja]

Napisane przez enchantresss

hello! witam po dłuuugiej przerwie...

święta, święta i po świętach. Aczkolwiek my (ja, tż i nasza córeczka) nadal pomieszkujemy chwilowo u teściów
wracamy do siebie dopiero po nowym roku, gdyż babcia ma się zaopiekować gabrysią w sylwestrową noc, żebyśmy mogli trochę poszaleć ...

święta bardzo udane (w końcu pierwsza gwiazdka z naszą gwiazdką ), pierwsze świąta z "teściami" i rodziną tż.
Nie spodziewałam się aż tak wspaniałej atmosfery, pozostaną przemiłe wspomnienia i setki zdjęć oraz czekanie na kolejne święta... Uwielbiam ten czas ! Zapach choinki, barszczyk z uszkami i inne smakołyki... Rozmarzyłam się!


szkoda tylko, że tak się spasłam Pierniczki w kształcie reniferów do dziś kuszą! A tu już conajmniej +3kg...


Witaj kochana! Nie czuj się zbyt młodo tutaj, bo raczej przeważają młode roczniki ja jestem '92.


My również póki co wynajmujemy, natomiast i my pragniemy w przyszłości wybudować własny domek..
Ale to pewnie dopiero po ślubie.
Już widzę oczami wyobraźni moją gabrysię biegającą po ogrodzie
Narazie u teściów będzie mieć raj, ale własny dom to będzie nasz priorytet...



ah, zapomniałabym o najważniejszym. Dziewczyny! życzę wam szampańskiej zabawy, niezapomnianego sylwestra oraz spełnienia marzeń w 2012!

ikea? też mnie kuszą

[xPaulax19]

Dokładnie święta święta i po świętach ale kilogramów przybywa No ale cóż nie da się odmówić smakołykom na stole


Ja również życzę szampańskiej zabawy i Spełnienia marzeń w nowym 2012 roku

[mala_czarna_21]

Witam Was wszystkie dziewczyny czytalam watek od poczatku i juz jestem na biezaco
chcialam dolaczyc do Waszego grona PM 2014 mamy juz 2012 rok dlatego teraz plany odnosnie slubu staly sie dla mnie mniej abstrakcyjne

Pozdrawiam serdecznie!

[exist_]

mala_czarna_21 Witaj!

U nas też plany coraz bardziej skrystalizowane, zaraz po oświadczynach chcemy zarezerwować restaurację i ustalić wstępnie co i jak

A oświadczyn coprawda jeszcze nie było, ale TŻ mówi żebym czekała i że napewno w tym roku

[iwoncia8]

Witajcie dziewczyny

No cóż, czas leci nieubłaganie Jeszcze tylko 2 latka (rocznikowo)

[mala_czarna_21]

My już po zareczynach troooche i tak coraz czesciej rozmawialismy o konkretej dacie. Najpierw byl w planach 2013 rok ale sobie ubzduralam ze inzyniera obronie ze swoim panienskim nazwiskiem dlatego 2014 maj
ale jak na razie w lutym/marcu bedziemy placic zaliczki na te najwazniejsze elementy a potem zawieszamy temat na rok lub poltora na studiach to mi ten czas tak zleci ze ho ho

[iwoncia8]

Napisane przez mala_czarna_21

My już po zareczynach troooche i tak coraz czesciej rozmawialismy o konkretej dacie. Najpierw byl w planach 2013 rok ale sobie ubzduralam ze inzyniera obronie ze swoim panienskim nazwiskiem dlatego 2014 maj
ale jak na razie w lutym/marcu bedziemy placic zaliczki na te najwazniejsze elementy a potem zawieszamy temat na rok lub poltora na studiach to mi ten czas tak zleci ze ho ho

Też chce maj ( TŻ jeszcze przekonuje, on wolałby sieroień ale wyjdzie na moje)
I też miał być 2013 ale jest 2014. Tyle że my bedziemy rezerwować dopiero w wakacje. Myśle że będzie w sam raz.

[velika]

cześć
zgłaszam się i ja Ku swojemu niedowierzaniu prawdopodobnie w czerwcu 2014 roku wyjdę za mąż Razem z chłopem mym jesteśmy 8,5 roku, a zalegalizować związek chcemy 21.06.2014 r., dokładnie w naszą jedenastą rocznicę Ku uldze naszych rodzin. Będziemy mieć wtedy po 28 lat.
Rok wybrany nieprzypadkowo, bo w 2013 nie da rady z uwagi na mój egzamin zawodowy.
Jeszcze się nie zaręczyliśmy, nie wiem nawet, czy to nastąpi. Ale datę już mamy i poza tym nic więcej, nie wiem nawet jak się za to zabrać i kiedy zacząć coś rezerwować Jeszcze dużo czasu niby, ale boję się, żeby mi ktoś sali nie podkradł Zależy mi na takiej z parkietem, więc mam bodajże 2 w okolicy do wyboru.

[mala_czarna_21]

Napisane przez velika

cześć
zgłaszam się i ja Ku swojemu niedowierzaniu prawdopodobnie w czerwcu 2014 roku wyjdę za mąż Razem z chłopem mym jesteśmy 8,5 roku,

?? nie mow ze sie nie spodziewalas ? to moj staz wydaje mi sie dlugi a wasz to juz w ogole czapki z glow

[velika]

aa bo my jesteśmy tacy trochę inni Ale stwierdziliśmy, że wypadałoby w końcu coś postanowić ;] Generalnie mi jakoś specjalnie nie zależało nigdy na ślubie, pierścionka nie mam i w sumie czy dostanę czy nie też mi zwisa.
Moja i jego rodzina już nam suszą głowy o ten ślub od kilku ładnych lat, więc niech w końcu go mają Nawet nabrałam ochoty, żeby jakieś weselicho zrobić, nieduże, bo ja mam malutką rodzinę (łącznie ze 20 osób), on trochę większą, myślę, że nam więcej niż 70 osób nie wyjdzie.
Oboje jesteśmy już po studiach, pracujemy, to co nam szkodzi

[exist_]

Napisane przez velika

aa bo my jesteśmy tacy trochę inni Ale stwierdziliśmy, że wypadałoby w końcu coś postanowić ;] Generalnie mi jakoś specjalnie nie zależało nigdy na ślubie, pierścionka nie mam i w sumie czy dostanę czy nie też mi zwisa.
Moja i jego rodzina już nam suszą głowy o ten ślub od kilku ładnych lat, więc niech w końcu go mają Nawet nabrałam ochoty, żeby jakieś weselicho zrobić, nieduże, bo ja mam malutką rodzinę (łącznie ze 20 osób), on trochę większą, myślę, że nam więcej niż 70 osób nie wyjdzie.
Oboje jesteśmy już po studiach, pracujemy, to co nam szkodzi

Witam!

Ja Ci powiem tak, nie bierz ślubu dla rodziny, weź go dla siebie i taki, jaki Ty sobie zamarzysz

My też chcemy mały, cichy, skromny ślub Dokładnie na około 70 osób

[velika]

Nie no będzie po mojemu Ja to nie z tych, co dadzą się namówić na dwudniowe weselicho na 150 osób
Będzie na około 70, z DJem, żadnych durnych zabaw, żadnego kamerzysty, żadnego disco polo, żadnych plenerów i wielu innych rzeczy. Zaprosimy najbliższą rodzinę i najlepszych znajomych, tyle Chcę tylko, żeby się dobrze najedli i wybawili, więc największy problem będę miała z muzyką - jak zadowolić wszystkich gości. Na pewno nie chcę zespołu, który będzie kaleczył piosenki, a po 12 co 20 minut chodził "na jednego"

[xPaulax19]

A u mnie będzie spore wesele ja również myślę o DJ-ju na weselu Film z wesela jakiś nie długi . Fotografa chcę i właśnie w plenerze w końcu to będzie pamiątka na całe życie. A wesele chcę dla siebie ja ze swoim chłopakiem jestem już prawie 6 lat. Każdy się dziwi jak im o tym mówię. A ogółem zabawa jedno dniowa bez jakiś szaleństw

Ale wiadomo każdy robi jak chce i według tego co mu się podoba

[niulka_1985]

Napisane przez velika

cześć
zgłaszam się i ja Ku swojemu niedowierzaniu prawdopodobnie w czerwcu 2014 roku wyjdę za mąż Razem z chłopem mym jesteśmy 8,5 roku, a zalegalizować związek chcemy 21.06.2014 r., dokładnie w naszą jedenastą rocznicę Ku uldze naszych rodzin. Będziemy mieć wtedy po 28 lat.
Rok wybrany nieprzypadkowo, bo w 2013 nie da rady z uwagi na mój egzamin zawodowy.
Jeszcze się nie zaręczyliśmy, nie wiem nawet, czy to nastąpi. Ale datę już mamy i poza tym nic więcej, nie wiem nawet jak się za to zabrać i kiedy zacząć coś rezerwować Jeszcze dużo czasu niby, ale boję się, żeby mi ktoś sali nie podkradł Zależy mi na takiej z parkietem, więc mam bodajże 2 w okolicy do wyboru.

Witaj!!!
Okazuje się, że tego samego dnia będziemy miały ślub. My również wybraliśmy 21/06, ale bez żadnego znaczącego powodu. W związku będziemy wówczas 7 lat (10 maja mamy rocznicę), więc może na pierwszy taniec zagrają nam "Siódmy rok"

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez iwoncia8

Też chce maj ( TŻ jeszcze przekonuje, on wolałby sieroień ale wyjdzie na moje)
I też miał być 2013 ale jest 2014. Tyle że my bedziemy rezerwować dopiero w wakacje. Myśle że będzie w sam raz.

Mówisz, że to już czas na rezerwacje? Pytam, bo za bardzo się nie orientuję i nie chciałabym zostać na lodzie... Niektóre PM-ki już zarezerwowały sale i zespół - z tego, co czytałam we wcześniejszych postach.
Razem z mamą chcemy się wybrać wiosną do Gościńca, w którym bym chciała mieć wesele i porozmawiać o ich planach związanych z budową drugiej sali. Póki co mają taką na 70 osób, a my potrzebujemy na 90. Wieść gminna niesie, że druga sala ma powstać już w tym roku. My jednak wolimy się upewnić i osobiście zapytać, a jak sali nie dobudują to będziemy szukały czegoś innego. W sumie, to już mamy coś na oku
Mój TŻ jest zdania, że wszelkie rozmowy dotyczące naszego wesela powinniśmy zacząć dopiero w grudniu, a w 2013 r. rozpocząć rezerwowanie.

[velika]

Ja myślę, że teraz trzeba się powoli rozglądać za salą, bo może ktoś już mój termin zarezerwuje i klops Mieszkam w małym mieście, więc i wybór ograniczony, a od razu odrzucam sale bez parkietu.
A reszta to już później.
xPaulax19 pewnie, że każdy musi zrobić, jak mu pasuje Ja bym w życiu się nie zgodziła na żaden plener

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Napisane przez niulka_1985

Witaj!!!
Okazuje się, że tego samego dnia będziemy miały ślub. My również wybraliśmy 21/06, ale bez żadnego znaczącego powodu. W związku będziemy wówczas 7 lat (10 maja mamy rocznicę), więc może na pierwszy taniec zagrają nam "Siódmy rok"

oo jak fajnie
U mnie na pierwszy taniec będzie Nothing else matters, może oklepane, ale z tą piosenką mamy oboje wiele wspomnień

[Cathe_Elen]

Cześć kochane

No to u mnie się już sporo rozjaśniło.

Termin: 30.08.2014r. Dworek Śląski w Raciborzu, 170zł/os. z napojami bez ograniczeń, tortami, ciastami i w ogóle wszystkim.

Na weselu będzie ok. 80 osób.

Generalnie, jeśli chodzi o pierwszy taniec, chcemy zrobić coś "do jaj" na show, jak i coś poważnego - być może nasza ukochana salsa.
Najprawdopodobniej zagra nam DJ Tomasz Kargol (z Radia 90, świetny wodzirej!), więc wybór piosenki na pierwszy taniec jest ogromny. Musimy to przemyśleć.

Poza tym chyba nic się nie zmieniło...
Mieszkamy sobie razem, układa się świetnie, także (odpukać!) nic złego się nie wydarzy.
Zaręczyny były 30.07.2011r. nad Morskim Okiem, także problem powiadamiania rodzin mamy z głowy. Za półtora roku prosimy gości.
Teraz tylko odliczać i powolutku organizować w przyszłym roku samochód, fotografa, kamerzystę i DJ'a. Bardzo się cieszę, że mamy aż 2,5 roku, bo jakby nie było to czasu i tak jest mało, a my, obaj pedanci, chcemy mieć wszystko dopracowane i zgrane.

A jak tam u Was, co słychać?

Ja Wam tak szybciutko powiem, że tragicznie nas przyjęto we Wrzosach w Radlinie - tzn o ile jest tam przytulnie i ładnie, to z drogi nie wiadomo, czy to dom prywatny, czy dom weselny. Nikt nam nic nie powiedział sam od siebie, nie zareklamował się, nie powiedział nic o menu - wszystko mamy wiedzieć ze strony internetowej i poza tym to tylko zobaczyć sobie salę i albo podpisać umowę albo nie. Dziwne to było co najmniej, a szkoda, bo zapowiadało się nieźle wg opinii innych, które czytałam na Internecie.

Wybraliśmy Dworek Śląski w Raciborzu, bo po pierwsze: powalił mnie wygląd samego Domu (rany, wygląda jak pałacyk!), w środku jest przepięknie, sala jest przestronna i spokojnie 100 osób może tańczyć. Poza tym... Właściciel! Młody, obeznany, inteligentny, wszystko doradzał, polecał, bardzo dużo mówił, pokazywał, opowiadał... Nawet możemy wpaść pokosztować potrawy, jakie podają na weselu. Ilość samego jedzenia zupełny ogrom! Mięsa, ryby, ciasta, ciasteczka, a owoce podawane są w artystyczny sposób. Akurat wczoraj jak byliśmy wszystko załatwiać odbywały się 50. urodziny jakiejś kobiety i muszę przyznać - jakość potraw i podania wszystkiego, jak u obsługi pierwsza klasa!
Kelnerki i kelnerzy bardzo, a to bardzo mili, mogę powiedzieć, że mają 11/10 punktów, jeśli chodzi o gościnność. Genialnie!

To chyba tyle, niebawem napiszę coś więcej. Największy ból - zaliczka 800zł. Ale co tam, ważne, że z klasą, humorem i dobrą atmosferą.

[exist_]

Napisane przez Cathe_Elen

Cześć kochane

No to u mnie się już sporo rozjaśniło.

Termin: 30.08.2014r. Dworek Śląski w Raciborzu, 170zł/os. z napojami bez ograniczeń, tortami, ciastami i w ogóle wszystkim.

Na weselu będzie ok. 80 osób.

Generalnie, jeśli chodzi o pierwszy taniec, chcemy zrobić coś "do jaj" na show, jak i coś poważnego - być może nasza ukochana salsa.
Najprawdopodobniej zagra nam DJ Tomasz Kargol (z Radia 90, świetny wodzirej!), więc wybór piosenki na pierwszy taniec jest ogromny. Musimy to przemyśleć.

Poza tym chyba nic się nie zmieniło...
Mieszkamy sobie razem, układa się świetnie, także (odpukać!) nic złego się nie wydarzy.
Zaręczyny były 30.07.2011r. nad Morskim Okiem, także problem powiadamiania rodzin mamy z głowy. Za półtora roku prosimy gości.
Teraz tylko odliczać i powolutku organizować w przyszłym roku samochód, fotografa, kamerzystę i DJ'a. Bardzo się cieszę, że mamy aż 2,5 roku, bo jakby nie było to czasu i tak jest mało, a my, obaj pedanci, chcemy mieć wszystko dopracowane i zgrane.

A jak tam u Was, co słychać?

Ja Wam tak szybciutko powiem, że tragicznie nas przyjęto we Wrzosach w Radlinie - tzn o ile jest tam przytulnie i ładnie, to z drogi nie wiadomo, czy to dom prywatny, czy dom weselny. Nikt nam nic nie powiedział sam od siebie, nie zareklamował się, nie powiedział nic o menu - wszystko mamy wiedzieć ze strony internetowej i poza tym to tylko zobaczyć sobie salę i albo podpisać umowę albo nie. Dziwne to było co najmniej, a szkoda, bo zapowiadało się nieźle wg opinii innych, które czytałam na Internecie.

Wybraliśmy Dworek Śląski w Raciborzu, bo po pierwsze: powalił mnie wygląd samego Domu (rany, wygląda jak pałacyk!), w środku jest przepięknie, sala jest przestronna i spokojnie 100 osób może tańczyć. Poza tym... Właściciel! Młody, obeznany, inteligentny, wszystko doradzał, polecał, bardzo dużo mówił, pokazywał, opowiadał... Nawet możemy wpaść pokosztować potrawy, jakie podają na weselu. Ilość samego jedzenia zupełny ogrom! Mięsa, ryby, ciasta, ciasteczka, a owoce podawane są w artystyczny sposób. Akurat wczoraj jak byliśmy wszystko załatwiać odbywały się 50. urodziny jakiejś kobiety i muszę przyznać - jakość potraw i podania wszystkiego, jak u obsługi pierwsza klasa!
Kelnerki i kelnerzy bardzo, a to bardzo mili, mogę powiedzieć, że mają 11/10 punktów, jeśli chodzi o gościnność. Genialnie!

To chyba tyle, niebawem napiszę coś więcej. Największy ból - zaliczka 800zł. Ale co tam, ważne, że z klasą, humorem i dobrą atmosferą.

Gratuluję! Super że sala wybrana!

My myślimy nad 6 września

[niulka_1985]

Napisane przez Cathe_Elen

Cześć kochane

No to u mnie się już sporo rozjaśniło.

Termin: 30.08.2014r. Dworek Śląski w Raciborzu, 170zł/os. z napojami bez ograniczeń, tortami, ciastami i w ogóle wszystkim.

Na weselu będzie ok. 80 osób.
Wybraliśmy Dworek Śląski w Raciborzu, bo po pierwsze: powalił mnie wygląd samego Domu (rany, wygląda jak pałacyk!), w środku jest przepięknie, sala jest przestronna i spokojnie 100 osób może tańczyć. Poza tym... Właściciel! Młody, obeznany, inteligentny, wszystko doradzał, polecał, bardzo dużo mówił, pokazywał, opowiadał... Nawet możemy wpaść pokosztować potrawy, jakie podają na weselu. Ilość samego jedzenia zupełny ogrom! Mięsa, ryby, ciasta, ciasteczka, a owoce podawane są w artystyczny sposób. Akurat wczoraj jak byliśmy wszystko załatwiać odbywały się 50. urodziny jakiejś kobiety i muszę przyznać - jakość potraw i podania wszystkiego, jak u obsługi pierwsza klasa!
Kelnerki i kelnerzy bardzo, a to bardzo mili, mogę powiedzieć, że mają 11/10 punktów, jeśli chodzi o gościnność. Genialnie!

To chyba tyle, niebawem napiszę coś więcej. Największy ból - zaliczka 800zł. Ale co tam, ważne, że z klasą, humorem i dobrą atmosferą.

Gratuluję wyboru! Prześliczna sala - zajrzałam na ich stronę internetową. Jeżeli chodzi o nasz "Gościniec", to nie wiem czemu do tej pory nie doczekał się podobnej reklamy. Pierwsze przyjęcia w tej restauracji odbyły się w maju 2011 r - jest to nowiutka sala, a już zrobiła furorę Koleżanka miała tam przyjęcie weselne i gorąco poleca. Mówiła, że super jedzonko (dużo, różnorodne, nowości), ciasto i napoje w cenie, gratis bar z kolorowymi drinkami (wstawiali tylko wódkę), piękna sala, nowoczesna zastawa i same och! i ach! Moja mama też mnie do tej sali przekonywała, bo na samym początku myślałam o takim pensjonacie w środku lasu - piękne miejsce, ale trochę daleko.
Jedynym mankamentem "Gościńca" jest zbyt mała sala (pisałam o tym wcześniej). Także jak się rozbuduje, to nasze weselisko będzie w nim.

[wioliix]

hej widze że jest już coraz więcej osob w Boże Narodzenie ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu dostałam pierścionek zaręczynowy wg sę nie spodziewałam jestem taka szczęśliwa w lutym pójdziemy załatwiać sale

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Napisane przez Cathe_Elen

Cześć kochane

No to u mnie się już sporo rozjaśniło.

Termin: 30.08.2014r. Dworek Śląski w Raciborzu, 170zł/os. z napojami bez ograniczeń, tortami, ciastami i w ogóle wszystkim.

Na weselu będzie ok. 80 osób.

Generalnie, jeśli chodzi o pierwszy taniec, chcemy zrobić coś "do jaj" na show, jak i coś poważnego - być może nasza ukochana salsa.
Najprawdopodobniej zagra nam DJ Tomasz Kargol (z Radia 90, świetny wodzirej!), więc wybór piosenki na pierwszy taniec jest ogromny. Musimy to przemyśleć.

Poza tym chyba nic się nie zmieniło...
Mieszkamy sobie razem, układa się świetnie, także (odpukać!) nic złego się nie wydarzy.
Zaręczyny były 30.07.2011r. nad Morskim Okiem, także problem powiadamiania rodzin mamy z głowy. Za półtora roku prosimy gości.
Teraz tylko odliczać i powolutku organizować w przyszłym roku samochód, fotografa, kamerzystę i DJ'a. Bardzo się cieszę, że mamy aż 2,5 roku, bo jakby nie było to czasu i tak jest mało, a my, obaj pedanci, chcemy mieć wszystko dopracowane i zgrane.

A jak tam u Was, co słychać?

Ja Wam tak szybciutko powiem, że tragicznie nas przyjęto we Wrzosach w Radlinie - tzn o ile jest tam przytulnie i ładnie, to z drogi nie wiadomo, czy to dom prywatny, czy dom weselny. Nikt nam nic nie powiedział sam od siebie, nie zareklamował się, nie powiedział nic o menu - wszystko mamy wiedzieć ze strony internetowej i poza tym to tylko zobaczyć sobie salę i albo podpisać umowę albo nie. Dziwne to było co najmniej, a szkoda, bo zapowiadało się nieźle wg opinii innych, które czytałam na Internecie.

Wybraliśmy Dworek Śląski w Raciborzu, bo po pierwsze: powalił mnie wygląd samego Domu (rany, wygląda jak pałacyk!), w środku jest przepięknie, sala jest przestronna i spokojnie 100 osób może tańczyć. Poza tym... Właściciel! Młody, obeznany, inteligentny, wszystko doradzał, polecał, bardzo dużo mówił, pokazywał, opowiadał... Nawet możemy wpaść pokosztować potrawy, jakie podają na weselu. Ilość samego jedzenia zupełny ogrom! Mięsa, ryby, ciasta, ciasteczka, a owoce podawane są w artystyczny sposób. Akurat wczoraj jak byliśmy wszystko załatwiać odbywały się 50. urodziny jakiejś kobiety i muszę przyznać - jakość potraw i podania wszystkiego, jak u obsługi pierwsza klasa!
Kelnerki i kelnerzy bardzo, a to bardzo mili, mogę powiedzieć, że mają 11/10 punktów, jeśli chodzi o gościnność. Genialnie!

To chyba tyle, niebawem napiszę coś więcej. Największy ból - zaliczka 800zł. Ale co tam, ważne, że z klasą, humorem i dobrą atmosferą.

sala piękna widze że jest więecej osób ze śląska

[iwoncia8]

Oj dziewczynki, szybkie jesteście z tymi salami

Ja myśle że przed wakacjami nic nie ruszymy w tej kwesti ale bardzo chętnie poczytam czym się sugerowałyście wybierając salę i na co zwrócić uwagę/ o co zapytać itp.

[Cathe_Elen]

Napisane przez niulka_1985

Gratuluję wyboru! Prześliczna sala - zajrzałam na ich stronę internetową. Jeżeli chodzi o nasz "Gościniec", to nie wiem czemu do tej pory nie doczekał się podobnej reklamy. Pierwsze przyjęcia w tej restauracji odbyły się w maju 2011 r - jest to nowiutka sala, a już zrobiła furorę Koleżanka miała tam przyjęcie weselne i gorąco poleca. Mówiła, że super jedzonko (dużo, różnorodne, nowości), ciasto i napoje w cenie, gratis bar z kolorowymi drinkami (wstawiali tylko wódkę), piękna sala, nowoczesna zastawa i same och! i ach! Moja mama też mnie do tej sali przekonywała, bo na samym początku myślałam o takim pensjonacie w środku lasu - piękne miejsce, ale trochę daleko.
Jedynym mankamentem "Gościńca" jest zbyt mała sala (pisałam o tym wcześniej). Także jak się rozbuduje, to nasze weselisko będzie w nim.

Chodzi o gościniec wodzisławski?

[exist_]

Napisane przez iwoncia8

Oj dziewczynki, szybkie jesteście z tymi salami

Ja myśle że przed wakacjami nic nie ruszymy w tej kwesti ale bardzo chętnie poczytam czym się sugerowałyście wybierając salę i na co zwrócić uwagę/ o co zapytać itp.

My będziemy brać salę na której sami byliśmy jako goście na weselu - wiemy że sala ładna, obsługa bardzo dobra, jedzenie pyszne - później zamawialiśmy stamtąd catering na jakąś imprezę rodzinną.
To jest hotel, więc spanie zapewnione w razie czego dla gości. No i apartament dla młodych.
Sala do tańczenia obok, trochę mała, ale my ciągle nie wiemy czy chcemy małe przyjęcie, czy obiad...