zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!

[caroline_1988]

Jeśli o mnie chodzi to za rok we wrześniu ślub no i oczywiście w przyszłości marzę o dzieciach Nie mam stwierdzonego PCO. Lekarz jedynie mi to zasugerował ale nie zrobił zadnych badań :/ Mieszkam w małej mieścinie i niestety nie ma tutaj ginekologa-endokrynologa... Jakby ktoś słyszał w Toruniu o dobrym lekarzu właśnie tych dwóch specjalności to będę wdzięczna. Dla własnego zdrowia mogę nawet dojeżedżać te 50 km.

[BittersweetCocaine]

Napisane przez caroline_1988

Jeśli o mnie chodzi to za rok we wrześniu ślub no i oczywiście w przyszłości marzę o dzieciach Nie mam stwierdzonego PCO. Lekarz jedynie mi to zasugerował ale nie zrobił zadnych badań :/ Mieszkam w małej mieścinie i niestety nie ma tutaj ginekologa-endokrynologa... Jakby ktoś słyszał w Toruniu o dobrym lekarzu właśnie tych dwóch specjalności to będę wdzięczna. Dla własnego zdrowia mogę nawet dojeżedżać te 50 km.

Ja np.dojeżdżam prawie 60 km

[serduszkowata]

Napisane przez azakowana

Serduszkowata witaj
A czemu weteranka?

A bo chyba już całe wieki obserwuję swój organizm - 18 cykl zapisuję pomiar, obserwacje i staram się od 01.2008... dla mnie to już wieki

[azakowana]

Napisane przez serduszkowata

A bo chyba już całe wieki obserwuję swój organizm - 18 cykl zapisuję pomiar, obserwacje i staram się od 01.2008... dla mnie to już wieki

No to znaczy, że ja też jestem weteranką (chociaż ja tak o sobie nie myślę) - teraz jest mój 23 cykl starań. Możemy sobie przybić piątkę

[ErMiRkA]

to mnie tez weteraństwo czeka ? heheheh

póki co nie mogę się doczekac @..
Może mam sobie ją wywołac luteiną ? Juz sama nie wiem...

[azakowana]

Napisane przez ErMiRkA

to mnie tez weteraństwo czeka ? heheheh

póki co nie mogę się doczekac @..
Może mam sobie ją wywołac luteiną ? Juz sama nie wiem...

A długo już nie masz?
Może wybierz się do lekarza, albo przedzwoń do niego - o ile masz taką możliwość.

[justkaM18]

hej dziewczyny, przyszla mi karta ze szpitala, wykluczono wrodzony przyrost nadneczy,ale za to wyszedl podwyższony poziom testosteronu oraz androstendionu , stwierzdzono cechy PCOS do tego uposledzoną tolerancję glukozy, podwyższony poziom traminaz czyli te AST i ALT i na dodatek podwyższony poziom przeciwcial tarczycowych ale lekow narazie jeszcze nie mam, tylko musze tarczyce kontrolowac i ta watrobę. Przepisali mi Yasmin i Glucophage, normalnie nie wiem co mam o tym wszystkim myslec

[azakowana]

Justka przede wszystkim się nie załamywać
A dostałaś coś na tarczycę? miałaś badane TSH czy tylko przeciwciała?

[justkaM18]

a juz sie zalamalam, tarczycę narazie muszę kontrolowac co miesiac czy sie nie pogarsza jesli by sie cos dzialo to to w karcie mam napisane ze wlacza mi lewotyroksynę. a badania to mialam takie watroby ALAT-128;71U/l (n.10-40)
ASPAT-76;35U/l(n.0-34)]


Androstendion: 2,723 ng/ml (n.0,57-2,63)
TSH- 3,250 mIU/L (norma 0,35-5,5)
Poziom przeciwciał przeciwko peroksydazie tarczycowej
a TPO – 17,0U/ml (wartości pozytywne powyżej 60,0U/ml)
Poziom przeciwciał przeciwko tyreoglobulinie
a TG – 312,0U/ml (wartości pozytywne powyżej 60,0U/ml)
Stężenie testosteronu – 92,15 ng/dl (n.14-76)
Test doustnego obciazenia 75gramami glukozy
Glukoza 0: 89mg%
Glukoza po 120min :147mg%
Glikemia na czczo – 79mg%

to sa niby te co zle wyszly , kurczę i mam jakis lek przepisany GLUCOPHAGE i to Yasmin , ciekawe czy nie obnizy dzialania tych anty, ja to wogole sie nie orientuje w tym wszystkim, nigdy nie chorowalam a teraz za duzo tych wiadomosci czytam i czytam i nic nie rozumiem

[azakowana]

Ja anty TPO mam napisane >1000 a wartość maksymalna 35 - U mnie to Hashimoto, bo do tego dochodzą jeszcze ogniska zapalne w obrazie USG. I jadę na Euthyroxie - już do końca życia.
A co Ci dokładnie lekarz powiedział? Raczej jest nastawiony pozytywnie czy zmartwiony Twoimi wynikami?

[justkaM18]

co do testosteronu i policystycznych to mam to yasmin, ta tarczyca to jak cos to mi dadza lek tez cos mowili o podejrzeniu tej choroby co ty, i ale matrwię sie tez tymi cukrami bo nic mi nie powiedzieli bo wypisali mnie we wtorek tydzien temu a dopiero dzis poczta dostalaam karte z receptą i odrazu sie przestraszylam no i te proby sama nie wiem co mam myslec , zapisze sie moze do rodzinnego zeby mi powiedzial co i jak, bo endo i ginekologa mam dopiero po 10 grudnia

[azakowana]

to 10 grudnia niedaleko
Ale idź do rodzinnego - na pewno wyjaśni Ci co i jak a Ty poczujesz się pewniej

[justkaM18]

nom pojde bo będe sie zadreczac, zobaczymy jak to bedzie jak narazie ejstem przerazona

[kalinkap13]

Witam Was wszystkie
u mnie kilka lat temu stwierdzono PCO, i przez kilka lat bralam tabletki anty.jednak w koncu zmienilam lekarza - bo chcialabym za jakis czas zajsc w ciaze- i pokazalam "stare" wyniki.no i wtedy zglupialam..lek arka sie zdziwila ze na podstawie tych badan stwierdzono u mnie PCO, bo nie mielam zrobionych tych hormonow co powinnam, a te ktore mialam - byly ok. jedyni na USG mialam widoczne liczne pecherzyki..
no i robie badania od nowa (miesiac po odstawieniu tabletek)..
mam jeszcze sporo czasu do wizyty u lekarza (bo musze zrobic 17OH progesteron i czekam na wyniki 2 hormonow) ale ciekawia mnie te wyniki, ktore juz mam. i prosze Was o pomoc.. czy potraficie je zinterpretowac??
bede wdzieczna

badania robione w 7 dc:
LH 7,3 mIU/ml (norma w fazie pecherzykowej: 2,4 - 12,6)
FSH 5,4 mIU/ml (3,5 - 12,5)
testosteron 0,5 ng/ml (0.06-0.82)
DHEAs 177,8 - normy nie ma podanej..

na reszte wynikow czekam..ale czy te sa ok?

[azakowana]

LH i FSH niby są w porządku ale za duży masz stosunek tych dwóch gonadotropin - co wskazuje na PCO. Testosteron ok, tego ostatniego nie znam.
Ale jeżeli lekarka stwierdziła u Ciebie pęcherzyki na jajnikach to też wskazuje na PCO. Jeżeli masz chociaż lekki hirsutyzm to może być kolejny objaw.

[kalinkap13]

Napisane przez azakowana

LH i FSH niby są w porządku ale za duży masz stosunek tych dwóch gonadotropin - co wskazuje na PCO. Testosteron ok, tego ostatniego nie znam.
Ale jeżeli lekarka stwierdziła u Ciebie pęcherzyki na jajnikach to też wskazuje na PCO. Jeżeli masz chociaż lekki hirsutyzm to może być kolejny objaw.

ahm..dziekuje przez dlugi czas bralam tabletki anty dlatego tez usg nie pokazywalo "prawidlowego" obrazu. jakies moze 2 lata temu (przerwa 3m-czna w tabletkach) przy usg byly widoczne liczne pecherzyki..ale wtedy chodzilam do innego lekarza, ktory wszystko olewal. teraz zmienilam i obecna lekarka powiedziala, ze musze zrobic badania hormnonalne od nowa bo sam obraz usg i pecherzyki nie wskazuja na pco.
oby sie nie mylila..
a za jakis czas (nawet teraz!) chcialabym zajsc w ciaze

[serduszkowata]

Napisane przez azakowana

No to znaczy, że ja też jestem weteranką (chociaż ja tak o sobie nie myślę) - teraz jest mój 23 cykl starań. Możemy sobie przybić piątkę

no to PIĄTKA koleżanko

Napisane przez ErMiRkA

to mnie tez weteraństwo czeka ? heheheh

póki co nie mogę się doczekac @..
Może mam sobie ją wywołac luteiną ? Juz sama nie wiem...

a to ile już cykli?
Co do wywołania @ to może lepiej do gina?

[ErMiRkA]

no po moim ostatnim miesięcznym krwawieniu nie mam a już powinnam mieć od jakiś 2 tygodni... wszystko mi się rozregulowało...
To jest po prostu moja niecierpliwość... bo już bym chciała zacząć brać tabletki anty - troszkę podleczyć moje jajniki, odstawić i starać się o dzidziusia... tylko nienawidzę czekać...

[simonee]

Ja odstawilam anty w misli o maluszku i niestety nic... na dodatek nie mam okresu od dluzszego czasu :/ ale zanim znow pojde do gin i zaczne brac leki na wywolanie, to testuje na sobie Castagnus jesli nic sie nie zmieni do konca grudnia to juz pojde do gin na 100% ehhh... i za jakis czas znow bedza proby "zasadzenia fasolki"

[sanderinka]

Hej nie bylo mnie przez weekend wiec teraz nadrabiam

Napisane przez BittersweetCocaine

Napisałam na priv, nie chcę się za bardzo "publiczyć", bo pochodzę z mniejszego miasteczka

wiem zauwazyłam

Napisane przez ErMiRkA

to mnie tez weteraństwo czeka ? heheheh

póki co nie mogę się doczekac @..
Może mam sobie ją wywołac luteiną ? Juz sama nie wiem...

Jak bierzesz luteine to tą pod jezyk ??

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------

hmmm... u mnie II kreseczki na tescie owu czyli zapowiadaja sie intensywne staranka trzymajcie kciuki

[KALWI23]

Cześć dziewczyny
Można się przyłączyć ?? Tez mam to cholerstwo i jak na razie bezskutecznie staram się o maleństwo
ErMiRkA z tej samej miejscowości jesteśmy

[azakowana]

A u mnie minęły już dni płodne i teraz tylko czekać
Z dwa tygodnie dopiero mam zamiar zrobić test czyli tak w okolicach 33-35 dnia cyklu. O ile wcześniej nie pojawi się @ a mam nadzieje, że się nie pojawi

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez KALWI23

Cześć dziewczyny
Można się przyłączyć ?? Tez mam to cholerstwo i jak na razie bezskutecznie staram się o maleństwo
ErMiRkA z tej samej miejscowości jesteśmy

Kalwi a długo sie staracie?

[simonee]

Azakowana trzymam za Ciebie kciuki, ze sie udalo tego Ci życze

[azakowana]

Simonee, niby wszystko jest na dobrej drodze, bo dzięki tym lekom, które biorę mam idealny cykl - jajeczko dojrzało do 24 mm - pękło po podaniu tego wstrętnego Ovitrelle i temperatura wzrosła mi o 5 kresek - dzięki luteinie, endometrium idealne. Moja pani doktor stwierdziła, ze w tej chwili jestem w takim stanie jak każda zdrowa kobieta. Ale poprzedni cykl też taki miałam i się nie udało. No ale zdrowe kobiety też nie zachodzą w ciąże od razu. Mam nadzieję ale nie ciesze się jeszcze i nie wyczekuję - bo nie chcę się nakręcać a potem rozczarować. Także dłużej poczekam z tym testem niż zwykle
A jak się nie uda no to trudno - jeszcze będę miała dwie szanse przed laparoskopią.

[simonee]

Czy mozesz mi napisac jakie bierzesz leki i jak dlugo? ja jak bylam u gin powiedziala mi tylko, ze jesli nie zajde to zaproponuje mi laparoskopie, slowem nie wspomniala o terapii lekowej! wiec jestem ciekawa co ty bierzesz i czy taka terapia jest droga?

[azakowana]

Ja mam tak:
od 5 do 9 dnia cyklu (przez 5 dni) - Clostilbegyt 2x1 (rano i wieczorem) - biorę podwójną dawkę bo jestem "kulista" - za jedno opakowanie płaciłam coś koło 13zł chyba
w dniu kiedy pęcherzyk juz jest dojrzały dostaje zastrzyk z pregnylu -ale baaardzo ciężko go dostać, bo ten lek jest wycofany i jedynie jakieś stare zapasy magazynowe aptek wchodzą w grę - około 10zł - u mnie tez podwójna dawka. W tym cyklu niestety nie udało mi się dostać pregnylu nigdzie w promieniu 3okm więc lekarka przepisała mi ovitrelle - za dwie ampułkostrzykawki zapłaciłam 330zł - W przyszłym miesiącu juz tego nie kupie bo mnie po prostu na to nie stać (w tym miałam jakieś odłożone na czarną godzinę pieniądze.)
Od 17 dnia cyklu biorę luteinę - tak przez 10 dni dopochwowo 2x1 - kosztuje coś koło 10zł za 30 (albo 50 - nie pamiętam) pigułek.
Na przyszły cykl dostałam jeszcze bromergon - podobno na wszelki wypadek.

[Molly 22]

Czesć Dziewczyny. Ginekolog ogólny zasugerował u mnie policystycznosc jajników na podstawie ich skanów i oczywiscie braku miesiączki. dostałam skierowanie do kliniki ginekologiczno-endokrynologicznej do Krakowa do pani doktor Sendrakowskiej i tu moje pytanie czy ktos miał juz z nia do czynienia? Jesli tak to prosze o opinie na jej temat Dziouszki czy jest arta uwagi.

[simonee]

Azakowana dziekuje Ci bardzo za info na ten temat, ja sobie troche o tych lekach poczytam na sieci. Tylko te zastrzyki sa naprawde drogie moze masz mozliwosc sprowadzenia tych zastrzykow z zagranicy? bo placic ponad 300zl to przesada :/ i tylko to jest jedyny zamiennik? :/

[azakowana]

Napisane przez simonee

Azakowana dziekuje Ci bardzo za info na ten temat, ja sobie troche o tych lekach poczytam na sieci. Tylko te zastrzyki sa naprawde drogie moze masz mozliwosc sprowadzenia tych zastrzykow z zagranicy? bo placic ponad 300zl to przesada :/ i tylko to jest jedyny zamiennik? :/

Z tego co wiem to jedyny. A nie mam nikogo za granicą, żeby mi to ściągnął

Włąsnie sobie popatrzyłam na jakichś zagranicznych stronach i wcale to nie jest tańsze niż u nas

[simonee]

Napisane przez azakowana

Z tego co wiem to jedyny. A nie mam nikogo za granicą, żeby mi to ściągnął

Włąsnie sobie popatrzyłam na jakichś zagranicznych stronach i wcale to nie jest tańsze niż u nas

Znalazlam w sieci Pregnyl w aptece internetowej, adres:
http://miniapteka.pl/product_info.ph...p--1rozp-.html
Ja obecnie nie mieszkam w pl ,ale moge sie dowiedziec w aptece o odpowiednik pregnyl'u tutaj napewno powinno cos takiego byc tylko, ze pod inna nazwa, zapisze skladniki tego leku i sie dowiem. No i sprawdze ceny Ovitrelle (jesli jest pod ta sama nazwa).
Jeszcze znalazlam cos ciekawego, dokladnie nie sprawdzilam wszystkiego bo sie nie znam na tym, ale te leki to chyba zamiennik Pregnyl'u (??) - Biogonadyl i Profasi