Listopadowe Mamy 2016 cz.III II trymestr witamy, siły znowu mamy i mdłości żegnamy

[pstryczek84]

A widzisz, widocznie zalezy od wozka. Mi sie srednio jedna reka taka spacerowke prowadzilo

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[patrycjazuzanna]

Ciekawe jaka jest różnica w prowadzeniu takiego wózka w porównaniu z takim z tradycyjnymi, większymi kołami. Jak to się sprawdzi zimą itd.

[KarolinaNL]

Napisane przez mietowka25

Też mi się podobają takie wózki ale chyba rzeczywiście ciężej się ie prowadzi jedna ręką

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------


I to fajnie wiedzieć że daje rade jedna ręką ;-)

Daje rade ale i tak zazwyczaj prowadzi sie dwiema rekoma Nasza druga spacerowka

[KarolinaNL]

Napisane przez patrycjazuzanna

Ciekawe jaka jest różnica w prowadzeniu takiego wózka w porównaniu z takim z tradycyjnymi, większymi kołami. Jak to się sprawdzi zimą itd.

Fakt zima jest gorzej prowadzic taki wozek, jednak na snieg duze, pompowane kola sa najlepsze. Ale w Holandii od trzech lat nie bylo porzadnego sniegu ( napadalo rano a popoludniu juz nie bylo po nim sladu) wiec na to nie patrze wybierajac wozek.

[pstryczek84]

Mowisz, ze prowadzi sie dwoma rekami? Ja jak widze mamy z wozkami to zazwyczaj w jednej wozek w drugiej fon :-P

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[patrycjazuzanna]

Napisane przez KarolinaNL

Fakt zima jest gorzej prowadzic taki wozek, jednak na snieg duze, pompowane kola sa najlepsze. Ale w Holandii od trzech lat nie bylo porzadnego sniegu ( napadalo rano a popoludniu juz nie bylo po nim sladu) wiec na to nie patrze wybierajac wozek.

Też mnie zainteresował ten wózek, cena zachęca, ale wizualnie aż tak strasznie mi się nie podoba. W Pl też różnie zimą bywa ze śniegiem, ale nie chcę się w razie czego wkopać. Chyba kupię bebetto...

[KarolinaNL]

Napisane przez pstryczek84

Mowisz, ze prowadzi sie dwoma rekami? Ja jak widze mamy z wozkami to zazwyczaj w jednej wozek w drugiej fon :-P

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

A no tak Ja raczej tak nie robie

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez zielinka_87

Pewnie stare, bo teraz już wyboru nie ma.
Nie.wiem jak to wypije

tak sobie myślę że ja to bym mogła zamiast pić tą okropną glukoze to wciągnąć tabliczkę czekolady i niech mnie badają

[domek_z_piernika]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

tak sobie myślę że ja to bym mogła zamiast pić tą okropną glukoze to wciągnąć tabliczkę czekolady i niech mnie badają

ja kiedyś próbowałam wynegocjować zjedzenie dwóch pączków w zamian. Nie przeszło

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez pstryczek84

pytanie podstawowe - po co stosuje sie niedrapki? Po to zeby dziecko nie drapalo sie paznokciami po buzce. wiec niedrapki sa wskazane po porodzie, ewentualnie na pierwsze dni, kiedy nie ma sie sily/odwagi/umiejestnosci zeby malutkiemu czlowieczkowi sciachac te panokcie. jak juz sie poaznokcie obetni to niedrapki sa niepotrzebne. a juz na pewno nie trzymac dziecka ciagle w tych niedrapkach bo dziecko powinno "czuc" otaczajac je swiat.
Kuba po porodzie mial dlugie pazknocie. niektore byly polamane, pozadzierane wiec na poczatku podrapal sobie troszke buzie i przez to brzydko wygladal a dwa moglo tez to go poprostu bolec/piec. zalozylismy niedrapki i byl spokoj. potem te paznokcie same sie juz stepily i juz sie nie drapal. jak wrocilismy do domu to balam sie obcinac takich malutkich paznokci i pierwsze ciecie wykonala moja mama

właśnie mi te niedrapki się kojarzą z takim mega ograniczeniem i właśnie słyszałam żeby dziecku bodźcy nie ograniczać
już chyba wolę na prawdę obciąć bobasowi te paznokcie niż trzymac w tych "rękawiczkach"
jak się będe bała to Teżet się zadeklarował że będzie obcinał paznokcie
choć znając życie pewnie kupię jedną-dwie pary chociaż do szpitala

[jalouse]

Napisane przez KarolinaNL

Tak, Daniel ma taka spacerowke i jak dla mnie prowadzi sie lepiej niz z jedna raczka. I nie jest masywny.

No to ja mam tak jak Pstryczek. Często prowadzę jedną ręką, bo albo jem, pije albo tel. w dłoni i z jedną rączką jest wygodniej.

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez domek_z_piernika

ja kiedyś próbowałam wynegocjować zjedzenie dwóch pączków w zamian. Nie przeszło

[jalouse]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

właśnie mi te niedrapki się kojarzą z takim mega ograniczeniem i właśnie słyszałam żeby dziecku bodźcy nie ograniczać
już chyba wolę na prawdę obciąć bobasowi te paznokcie niż trzymac w tych "rękawiczkach"
jak się będe bała to Teżet się zadeklarował że będzie obcinał paznokcie
choć znając życie pewnie kupię jedną-dwie pary chociaż do szpitala

Nie ma się czego bać. Ja się do tego zabieralam, jak do jeża, a tu się okazało, ze nie jest źle. Paznokcie takie kruche, ze ledwo przylozy się nożyczki i już po paznokciu. Obcinalam jak córka spała. Dopiero ze starszym dzieckiem mam problemy, bo dosyć, ze już nie są tak miękkie, to jest płacz i krzyki.

[KarolinaNL]

Napisane przez jalouse

No to ja mam tak jak Pstryczek. Często prowadzę jedną ręką, bo albo jem, pije albo tel. w dłoni i z jedną rączką jest wygodniej.

Wiadomo, kto co woli

Wlasnie sie wykapalam, brzuch nasmarowalam i czekam na pizze hawajska bo tz wlasnie piecze ( niestety z mrozonki).

[bluesberry]

TĘCZOWA gdzieś Ty go znalazła hehe

PSTRYCZEK ja przeważnie noszę bezszwowe wiec mnie nigdzie nic nie ściska

KAROLINANL wygodny będzie na tych małych kółkach?

PSTRYCZEK telefon jak telefon ale czasem jakąś torba w ręce czy coś, czy nawet głupie otwieranie drzwi jedna ręką a druga pchnięcie wózka. Dla mnie spacerówka to była katorga. Szybko zmieniliśmy na taką z jedną rączka

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Z ta wygoda na małych kółkach chodziło mi przede wszystkim o wygodę dla malucha. Jak z amortyzacja w takim wózku? Ogladalas go na zywo?
Bo czasami te małe kółka słychać z daleka tak się tłuką i ciekawa jestem jak w tym :ekhm:

[Sibbyl]

Wcięło mi całe cytowanie - nie mam już siły wracać do wszystkich postów

My pewnie w przewijak zainwestujemy, raczej taki na komodę, bo i tak musimy umeblować cały pokój, a komoda zawsze się przyda

Co do kąpania - to gdzie będziecie kąpać maluszka? Ja się zastanawiam, jak to zorganizować - w łazience nie bardzo mamy miejsce na wanienkę (wanny nie mamy, tylko prysznic bez brodzika), a z kolei nosić do pokoju całą wanienkę, wylewać wodę - jakoś tego nie widzę...

Ja też mam już jedne spodnie ciążowe - są rewelacyjne! Nie zauważyłam, żeby mi jakoś powiększały brzuch, a są mega wygodne najchętniej bym ich nie zdejmowała

A dziś zauważyłam, że mi mocno wypchało brzuszek - wczoraj jeszcze tak nie wyglądał, a dziś wróciłam z pracy i taki duży już! To nie od jedzenia, bo przez cały dzień zjadłam zaledwie śniadanie i 3 kanapki w pracy Mała rośnie

[KarolinaNL]

Napisane przez bluesberry

TĘCZOWA gdzieś Ty go znalazła hehe

PSTRYCZEK ja przeważnie noszę bezszwowe wiec mnie nigdzie nic nie ściska

KAROLINANL wygodny będzie na tych małych kółkach?

PSTRYCZEK telefon jak telefon ale czasem jakąś torba w ręce czy coś, czy nawet głupie otwieranie drzwi jedna ręką a druga pchnięcie wózka. Dla mnie spacerówka to była katorga. Szybko zmieniliśmy na taką z jedną rączka

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Z ta wygoda na małych kółkach chodziło mi przede wszystkim o wygodę dla malucha. Jak z amortyzacja w takim wózku? Ogladalas go na zywo?
Bo czasami te małe kółka słychać z daleka tak się tłuką i ciekawa jestem jak w tym :ekhm:

Poki co jest na mojej liscie ale na pewno najpierw pojedziemy posprawdzac wszystkie wozki z listy na zywo:P

[bluesberry]

Tez go z ciekawości obejrzę jak gdzieś będzie wizualnie mi się średnio podoba, jakoś mi gondola nie pasuje do takiego stelażu ale pooglądam, kiedyś tam jak juz zaczniemy zakupy :P

[KarolinaNL]

Napisane przez bluesberry

Tez go z ciekawości obejrzę jak gdzieś będzie wizualnie mi się średnio podoba, jakoś mi gondola nie pasuje do takiego stelażu ale pooglądam, kiedyś tam jak juz zaczniemy zakupy :P

Ale wiadomo gondola to na kilka miesiecy tylko

[bluesberry]

KAROLINA niby tak

Ja to w ogóle w czarnej .... z zakupami jestem ale wmawiam sobie ze ja z końca miesiąca to mam prawie miesiąc czasu więcej na zakupy

[Gosiurek]

Napisane przez Sibbyl

Co do kąpania - to gdzie będziecie kąpać maluszka? Ja się zastanawiam, jak to zorganizować - w łazience nie bardzo mamy miejsce na wanienkę (wanny nie mamy, tylko prysznic bez brodzika), a z kolei nosić do pokoju całą wanienkę, wylewać wodę - jakoś tego nie widzę...

My chyba zastosujemy tę opcję z wynoszeniem wanienki do pokoju

Napisane przez pstryczek84

balam sie obcinac takich malutkich paznokci i pierwsze ciecie wykonala moja mama

Ja już mam cykora, jak o tym myślę. Lepsze nożyczki czy obcinaczka?

Czy tylko ja tak mam, że odwraca mi się rytm dobowy? Tzn w ciągu dnia jestem niesamowicie senna, a w nocy problem z zaśnięciem

[bluesberry]

Ale bym się wina napiala...

[MajWija]

A ja sama siebie nie poznaję.
Właśnie smażenia boczek z cebula
No tak mnie naszlo, że nie mogłam się powstrzymać :P

[geosmina]

Napisane przez Hosenka*

No tak, w laboratorium diagnostycznym byłam jak z każdym innym badaniem krwi
Sama byłam, siedziałam na krześle na zewnątrz, oparłam się głową o ścianę budynku i przetrzymałam. Dobrze, że okulary przeciwsłoneczne miałam

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------


Tak, 75g. Pobieranie na czczo z palca (powiedziała, że jak wynik będzie wysoki to z przedramienia, ale były 77 więc ok), po godzinie od wypicia i po 2 godzinach od wypicia.
3 lata temu miałam 50g i pobieranie na czczo i po 2 godzinach.

Ja nie wiem ile miałam g, w każdym razie mój organizm tego w ogóle nie toleruje.

Napisane przez teczowa dlolinka 21

dzień dobry
pochłonęłam ponad pół kilo czereśni pierwsze w tym roku
a wczoraj nie wiem jak to zrobiłam ale przez cały dzień zjadałam 2 kg truskawek

Nie było robaków? Ja zawsze jak mam do czynienia z takimi dojrzałymi czereśniami to w prawie każdej jest robal 😒

Napisane przez mietowka25

Dziewczyny czy wy jecie ostre rzeczy... Ja mam takiego smaka... I tak mi to wchodzi że masakra...

Ja ciągle mam ochotę na ostre, nigdy nie jadłam tych zachwalanych skrzydełek z KFC, chyba niedługo się skuszę hehe


A jeszcze mi się przypomniało, pisałyście o kąpaniu dzidzi, ja (a raczej mąż albo mama) normalnie wanienkę stawiali na dużym kuchennym stole/ławie albo na dwóch krzesłach i tak kąpali małą. Ja przez pierwsze dwa miesiące raczej się za to nie brałam, najpierw dochodziłam do siebie po cesarce, a potem operacji siatkówki i wtedy w ogóle nie mogłam się już ruszać😏

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[mietowka25]

Tż poszedł na spotkanie ze znajomymi a ja leżę w łóżku i czytam książkę.... Lubię ten stan

[geosmina]

A i jeszcze niedrapki, miałam chyba dwie pary, w szpitalu zawsze dziecku zakładali jak ją gdzieś brali na badania czy do kąpieli a potem odnosili. Raz mi pielęgniarka przyniosła po kąpieli córkę ze skarpetkami na rączkach, nie wiem czemu, takiej głupawki dostałam jak to zobaczyłam że aż wstyd 😀
Ale mam jedno zdjęcie jak mała miała z 2 tygodnie z taką mega szramą na policzku , że teraz uważam że jednak ten wynalazek jest potrzebny.
Mnie wygodniej było obcinać obcinaczkami, ale to wszystko zależy od kształtu paznokci.

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[pstryczek84]

My kapalismy kube w pokoju. Tz wynosil potem wanienke z woda

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Ja nie lubie obcinaczki. Zdecydowanie wole nozyczki. I dla siebie I dla mlodego.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[KarolinaNL]

Napisane przez geosmina

A i jeszcze niedrapki, miałam chyba dwie pary, w szpitalu zawsze dziecku zakładali jak ją gdzieś brali na badania czy do kąpieli a potem odnosili. Raz mi pielęgniarka przyniosła po kąpieli córkę ze skarpetkami na rączkach, nie wiem czemu, takiej głupawki dostałam jak to zobaczyłam że aż wstyd 😀
Ale mam jedno zdjęcie jak mała miała z 2 tygodnie z taką mega szramą na policzku , że teraz uważam że jednak ten wynalazek jest potrzebny.
Mnie wygodniej było obcinać obcinaczkami, ale to wszystko zależy od kształtu paznokci.

Piszę z telefonu-pozdro szejset

Ja do tej pory nie obcinam pazurkow danielowi tylko tz. Jak mial dwa miesiace tak mu obcinalam paznokcie ze obcielam skorke na opuszku i polala sie krew:/ do tej pory mam wyrzuty sumienia😔

[Gosiurek]

Czyli na początek kupić i obcinaczkę i nożyczki?
Dla siebie nie toleruje nic z tych rzeczy. Tylko pilniczek

[doooti]

Napisane przez geosmina

A i jeszcze niedrapki, miałam chyba dwie pary, w szpitalu zawsze dziecku zakładali jak ją gdzieś brali na badania czy do kąpieli a potem odnosili. Raz mi pielęgniarka przyniosła po kąpieli córkę ze skarpetkami na rączkach, nie wiem czemu, takiej głupawki dostałam jak to zobaczyłam że aż wstyd
Ale mam jedno zdjęcie jak mała miała z 2 tygodnie z taką mega szramą na policzku , że teraz uważam że jednak ten wynalazek jest potrzebny.
Mnie wygodniej było obcinać obcinaczkami, ale to wszystko zależy od kształtu paznokci.

Piszę z telefonu-pozdro szejset

Podobno te niedrapki często spadają dlatego lepiej skarpetki sie nadają :p moja koleżanka w pracy tylko skarpetki stosowała