Twister!!!!!

[sreberko4]

Napisane przez ma-li-na

dziewczyny kręce codziennie po 10-15 min jutro sprawdze czy ubyło cm

i co, ubyło?

[sreberko4]

jest tu kto bo ja właśnie zamówiłam twister

[niunia_ona]

siemka )
mam pytanie ! odchudzam sie ! zgubilam gdzies 7kg. waga 84 poczatkowa, obecna byla 75,5. ale teraz weszlam na wage i jest prawie 78.! ale zaznaczam ze wazylam sie w dzien, wiec pytanie brzmi. jak wy lacie posilki ze waga wam spada.? mi stoi w miejscu , i jeszcze tyje. a jem mianowicie. rano jogurt naturalny , potem dopiero cos kolo12 nastej 3 kromki chleba chrupkiego + kielbasa drobiowa na to , jogurt z musli i zalezy jeszcze od dnia , to jablko , gruszka itp. potem przyjezdzam do domu rowerem gdzies godzina jazdy i tak we dwie strony ,!i tak przez 3 dni juz jezdzilam i wg a waga jeszcze w gore poszla. dodam ze pije czerwona herbate. wiem to wszystko takie nie poukladane. , ale nie wiem. mam nadzieje doradzisz mi co zmienic. mowie tez ze w pracy mam jedna przerwe 15min na osiem godzin. biore tabletki letrox 25 na tarczyce i niby mialo mi to pomagac w zrzuceniu wagi! nie wiem co zrobic. zrezygnowac czy jak.;( kurcze eh. pomoz prosze!

[gasolina84]

Napisane przez niunia_ona

siemka )
mam pytanie ! odchudzam sie ! zgubilam gdzies 7kg. waga 84 poczatkowa, obecna byla 75,5. ale teraz weszlam na wage i jest prawie 78.! ale zaznaczam ze wazylam sie w dzien, wiec pytanie brzmi. jak wy lacie posilki ze waga wam spada.? mi stoi w miejscu , i jeszcze tyje. a jem mianowicie. rano jogurt naturalny , potem dopiero cos kolo12 nastej 3 kromki chleba chrupkiego + kielbasa drobiowa na to , jogurt z musli i zalezy jeszcze od dnia , to jablko , gruszka itp. potem przyjezdzam do domu rowerem gdzies godzina jazdy i tak we dwie strony ,!i tak przez 3 dni juz jezdzilam i wg a waga jeszcze w gore poszla. dodam ze pije czerwona herbate. wiem to wszystko takie nie poukladane. , ale nie wiem. mam nadzieje doradzisz mi co zmienic. mowie tez ze w pracy mam jedna przerwe 15min na osiem godzin. biore tabletki letrox 25 na tarczyce i niby mialo mi to pomagac w zrzuceniu wagi! nie wiem co zrobic. zrezygnowac czy jak.;( kurcze eh. pomoz prosze!

niestety z taką dietą daleko nie zajedziesz, Twój organizm się broni więc dlatego tyjesz, poczytaj wątek 10 przykazań zywieniowych, który jasno zonbrazuje jak układac dietę na redukcji
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694
ciekawy wątek z przykładami jadłospisów
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=309561

zaraz wskakuję na mój twisterek

[lilak]

Napisane przez gasolina84

to już trochę czasu minęło wkleisz fotkę??

Jeszcze nie teraz. Mój cel, jaki sobie wyznaczyłam, nie został jeszcze osiągnięty. Może za dużą postawiłam sobie poprzeczkę, jednak wiem, jak chcę (jak mogę) wyglądać i zrobię co trzeba, by w jak największym stopniu się do tego zbliżyć. Talia i ładnie zaokrąglone dupsko, to jeszcze za mało.

nanaaaaa87, ćwiczysz?

[nanaaaaa87]

Napisane przez lilak

Jeszcze nie teraz. Mój cel, jaki sobie wyznaczyłam, nie został jeszcze osiągnięty. Może za dużą postawiłam sobie poprzeczkę, jednak wiem, jak chcę (jak mogę) wyglądać i zrobię co trzeba, by w jak największym stopniu się do tego zbliżyć. Talia i ładnie zaokrąglone dupsko, to jeszcze za mało.

nanaaaaa87, ćwiczysz?

ćwicze, ćwicze dzisiaj twistowalam 20 min, ale aktualnie przez sesje ćwicze nieregularnie i zajadam stresy
ale od poniedziałku będzie już większy luz więc wracam do codziennego kręcenia i biegania

[lilak]

Napisane przez nanaaaaa87

ćwicze, ćwicze dzisiaj twistowalam 20 min, ale aktualnie przez sesje ćwicze nieregularnie i zajadam stresy
ale od poniedziałku będzie już większy luz więc wracam do codziennego kręcenia i biegania

Ja też mam tendencję do zajadania stresów. Ostatnio staram się unikać większego dojadania między posiłkami, więc jak dopada mnie taki stres, to kupuję sobie jakieś warzywo- zwykle kalarepę, lubię ją i ma mnóstwo wartości odżywczych. Kroję na plasterki i wcinam.
Idę na twister, dzienną normę trzeba zrobić.
No i powodzenia z sesją...

[mitasa]

Hejka dziewczyny !!

Ćwiczę od początku czerwca na Twisterze - staram się to robić codziennie, lecz czasem brakuje czasu albo sił i chęci. Robie od 1000 do ponad 3000 obrotów dziennie. Dodatkowo ćwiczę zawsze w pasie neoprenowym i smaruję brzuch różnymi kremami wyszczuplającymi (a dokładnie preparatami Tołpy). W pasie ubyło mi ok.2 cm i tyle samo w biodrach. Ale także zmieniłam trochę dietę. Zastanawiam się czy ten ubytek centymetrów to zasługa Twistera czy diety.

I zastanawia mnie także jedna rzecz - dlaczego nie odczuwam bólu mięśni brzucha ?? Robiąc kiedyś regularnie brzuszki miałam zakwasy, bolały mnie mięśnie. Przy ćwiczeniu na Twisterze tego nie ma - zupełnie nie czuję zakwasów ani mięśni (a dodam, że przed czerwcem nie ćwiczyłam prawie w ogóle). Czy któraś z was może wie dlaczego tak jest ? Może macie tak samo ? A może ja źle ćwiczę ?
A moje ćwiczenia wyglądają tak - staję w drzwiach, trzymam się framugi i obracam samymi biodrami - góra jest praktycznie nie ruchoma. Ewentulanie obracam się sama (bez przytrzymywania) i trochę wywijam przy tym rękami.
Będę wam dziewczyny wzdzięczna za porady i opowiedź

[nanaaaaa87]

Napisane przez lilak

Ja też mam tendencję do zajadania stresów. Ostatnio staram się unikać większego dojadania między posiłkami, więc jak dopada mnie taki stres, to kupuję sobie jakieś warzywo- zwykle kalarepę, lubię ją i ma mnóstwo wartości odżywczych. Kroję na plasterki i wcinam.
Idę na twister, dzienną normę trzeba zrobić.
No i powodzenia z sesją...

też lubię bardzo kalarepę

a z sesją NIEdziękuje

[niunia_ona]

ja cwicze na nim , choc czasem naprawde sie nie chce xd

kurcze CHCE SCHUDNĄĆ!!!!

[ma-li-na]

ćwicze ,ćwicze cm ubyło w miesiąc prawie 3cm!sama szczerze jestem zaskoczona .Ale nie ma co się oszukiwać jeszcze z 10 mogło by zlecieć

[$ylwu$]

Ja też od paru dni kręcę na twisterze, ale powiem Wam dziewczyny że w ogóle nie czuję pracy mięśni. Tak ma być?

[gasolina84]

Napisane przez $ylwu$

Ja też od paru dni kręcę na twisterze, ale powiem Wam dziewczyny że w ogóle nie czuję pracy mięśni. Tak ma być?

zauważyłam podobnie, w ogóle nie czuję brzucha ani skośnych tym bardziej tylko uda szczególnie tą cześć wokół kolan

[niunia_ona]

trzeba co najmniej krecic 10 miin by czuc miesnie jak pracuja !

Jaa krece roznie raz pol godziny raz 15 min, czasem sie nie chce bardzoo to wiecie ^^


pozdrawiam ; DDD

[mitasa]

Ćwiczę od początku czerwca na Twisterze - staram się to robić codziennie, lecz czasem brakuje czasu albo sił i chęci. Robie od 1000 do ponad 3000 obrotów dziennie. Dodatkowo ćwiczę zawsze w pasie neoprenowym i smaruję brzuch różnymi kremami wyszczuplającymi (a dokładnie preparatami Tołpy). W pasie ubyło mi ok.2 cm i tyle samo w biodrach. Ale także zmieniłam trochę dietę. Zastanawiam się czy ten ubytek centymetrów to zasługa Twistera czy diety.

I zastanawia mnie także jedna rzecz - dlaczego nie odczuwam bólu mięśni brzucha ?? Robiąc kiedyś regularnie brzuszki miałam zakwasy, bolały mnie mięśnie. Przy ćwiczeniu na Twisterze tego nie ma - zupełnie nie czuję zakwasów ani mięśni (a dodam, że przed czerwcem nie ćwiczyłam prawie w ogóle). Czy któraś z was może wie dlaczego tak jest ? Może macie tak samo ? A może ja źle ćwiczę ?
A moje ćwiczenia wyglądają tak - staję w drzwiach, trzymam się framugi i obracam samymi biodrami - góra jest praktycznie nie ruchoma. Ewentulanie obracam się sama (bez przytrzymywania) i trochę wywijam przy tym rękami.
Będę wam dziewczyny wzdzięczna za porady i opowiedź

[$ylwu$]

Napisane przez niunia_ona

trzeba co najmniej krecic 10 miin by czuc miesnie jak pracuja !

Jaa krece roznie raz pol godziny raz 15 min, czasem sie nie chce bardzoo to wiecie ^^


pozdrawiam ; DDD

Ja zazwyczaj kręcę ok 20 minut, z tym że nawet w ostatniej minucie nie czuję pracy mięśni, tylko czasem kolka mnie łapie już po 5 minutach ale myślę że to chyba kwestia przyzwyczajenia.

[malenka146]

Hej dziewczyny
Mam zamiar dziś kliknąć kup teraz na allegro, coby kupić twister. Ale mam wątpliwości, czy te twistery za 34-39zł są rzeczywiście OK? Czy te liczniki, linki, przydają się?
Skoro tak zachwalacie, to i ja będę ćwiczyła, na razie tylko czasem hula hop, ale trzeba coś zmienić

[Katalonkaaa]

Te wszystkie liczniki i inne bajery nie są potrzebne, ważne tylko żeby się kręciło ;D

[$ylwu$]

Napisane przez malenka146

Hej dziewczyny
Mam zamiar dziś kliknąć kup teraz na allegro, coby kupić twister. Ale mam wątpliwości, czy te twistery za 34-39zł są rzeczywiście OK? Czy te liczniki, linki, przydają się?
Skoro tak zachwalacie, to i ja będę ćwiczyła, na razie tylko czasem hula hop, ale trzeba coś zmienić

Po co wydawać tyle kasy ja mam swój za niecałe 20 zł i kręci się bez zarzutów do teraz, już parę lat

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez malenka146

Hej dziewczyny
Mam zamiar dziś kliknąć kup teraz na allegro, coby kupić twister. Ale mam wątpliwości, czy te twistery za 34-39zł są rzeczywiście OK? Czy te liczniki, linki, przydają się?
Skoro tak zachwalacie, to i ja będę ćwiczyła, na razie tylko czasem hula hop, ale trzeba coś zmienić

Licznik bardzo mi się przydaje, ustawiam na nim alarm i wiem ile obrotów zrobiłam a linki leżą nieużywane, przydawały mi się przed siłownią, łapy sobie rozciągałam a do kręcenia ich nie używam

[malenka146]

Napisane przez Katalonkaaa

Te wszystkie liczniki i inne bajery nie są potrzebne, ważne tylko żeby się kręciło ;D

Napisane przez $ylwu$

Po co wydawać tyle kasy ja mam swój za niecałe 20 zł i kręci się bez zarzutów do teraz, już parę lat

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;20315621]Licznik bardzo mi się przydaje, ustawiam na nim alarm i wiem ile obrotów zrobiłam a linki leżą nieużywane, przydawały mi się przed siłownią, łapy sobie rozciągałam a do kręcenia ich nie używam [/QUOTE]

Dziękuję i... Dołączam do Was, ponieważ właśnie kliknęłam ten twisterek http://www.allegro.pl/item1091223721...tem_gw24m.html Mam nadzieję, że zrzucę te boczki, które tak nieładnie wyglądają przy bardziej obcisłych bluzkach... I zapomnę o tych szerokich koszulkach, coby kryć nadmiar tłuszczyku
Dziękuję jeszcze raz za rady

PS. A i jeszcze dodam, że niepokoją mnie te masażery Czy one nie będą mnie łaskotać w stopy, albo przeciwnie- ugniatać?
Bo jak na to spojrzałam to przypomniało mi się jak poszłam na solarium z wibracjami, pani z obsługi powiedziała mi, że to tylko takie lekkie drżenie, takie miluśkie i w ogóle... A jak włączyłam, zaczęło mną trząść, to myślałam, że wypadnę z tej kabiny... Ale to taki off top

[$ylwu$]

A ja po tygodniu kręcenia dziś poczułam mięśnie (?) ale w miejscu boczków, z tyłu pleców po obu stronach na dole no to chyba te nieszczęsne boczki w sumie nie czuję żadnych mięśni na brzuchu podczas kręcenia, ale te "boczkowe" dały mi się dziś pierwszy raz we znaki a ja się ostatnio zastanawiałam dlaczego boli mnie w tamtym miejscu, a nawet przez myśli mi nie przeszło że to zasługa twistera to może dzięki niemu pozbędę się tych obrzydliwych boczków?

[gasolina84]

dziś znowu 15 min, znowu czuję ciepło w udach i rozgrzanie okolicy wokół kolan, ma któraś z Was podobnie??

[$ylwu$]

Napisane przez gasolina84

dziś znowu 15 min, znowu czuję ciepło w udach i rozgrzanie okolicy wokół kolan, ma któraś z Was podobnie??

przy twisterze tak nie mam, za to jak schodzę z orbitrek kolana mam czasem wręcz gorące, też nie wiem dlaczego

[sreberko4]

Dzisiaj mój pierwszy raz z twisterem

Mnie mięśnie bolały po około dziesięciu minutach, a kolki nie miałam (ćwiczyłam na początek 15 min, zeby zminimalizowac zakwasy). Wcześniej 15 min aerobiku tak na rozgrzewke.. tczas bede potem zwiekszac stopniowo. Dam znać co do efektów

[lilak]

Ciężko jest się zmobilizować do ćwiczeń, gdy jest tak gorąco i parno; dużo trudniej... Czasem leń mnie bierze. Ten WREDNY LEŃ który czyni, że tłuszczyk się odkłada, robią mi się fałdki a figura traci prawidłowy kształt. Wtedy daję sobie ochrzan: jeśli dziś odpuścisz, to jutro na pewno też, więc od razu daruj sobie cały ten wysiłek, który pójdzie na marne i bądź tłuścioszkiem, tylko wtedy nie narzekaj, że nim jesteś. Albo rusz dup_ i bierz się do ćwiczeń! Twój wybór!
I jakoś idzie lenia przepędzić.
Nie mogę się doczekać pierwszego pływania w jeziorze (bo za basenem nie przepadam). Pływanie pomoże w wysmuklaniu sylwetki. Mój cel, to wyrzeźbić sylwetkę, wyrzeźbić, wyrzeźbić... I będę to powtarzała jak mantrę.
Nie poddawać się dziewczyny, bo d_pska skopię!

[ma-li-na]

ja dziennie ćwiczę tyle że po 10 min więcej nie daje rady ,coś ostatnio kuje mnie w prawym boku

[lilak]

Napisane przez ma-li-na

ja dziennie ćwiczę tyle że po 10 min więcej nie daje rady ,coś ostatnio kuje mnie w prawym boku

ma-li-na, może za duże tempo sobie narzucasz? Za szybkie skręty? Zwolnij tempo i zobacz, czy po 10 minutach też będzie to kłucie- całe 10 minut w wolniejszym tempie niż zwykle ćwiczysz..

[gasolina84]

lilak jakie partie ciała czujesz podczas ćwiczeń? brzuch, skośne, talię, plecy?? kręcisz na ugiętych w kolanach nogach czy prostych??

[lilak]

Napisane przez gasolina84

lilak jakie partie ciała czujesz podczas ćwiczeń? brzuch, skośne, talię, plecy?? kręcisz na ugiętych w kolanach nogach czy prostych??

Mam nogi leciutko ugięte. Bardziej koncentruję się właśnie na czuciu napięcia mięśni niż szybkości. Co jakiś czas zatrzymuję się w skręcie, żeby poczuć ich napięcie; robię to co jakiś czas, żeby nie popaść w "mechaniczne" prawo-lewo, prawo-lewo i niedokładność skrętów. Tak wybrałam sobie pozycję i tempo najlepsze dla mnie. Nie wiem, czy też tak macie, ale ja np. mocno odczuwam mięśnie pośladków (od dołu i z boku) i myślę, że to jest powód dlaczego tak ładnie tyłeczek mi się podniósł, zaokrąglił, przestał być "kanciasty", bo właśnie w tych miejscach podczas skrętu się napina, w których miałam problem z nim.
Trudno mi to opisać, ale załączę takie -trochę może nieciekawe- zdjęcie; w każdym razie zaznaczyłam mniej więcej, gdzie ja czuję napięcie mięśni (tak plus minus w tych okolicach). Na czerwono napięte mięśnie, a fiolet to tam jeszcze mocniej odczuwam jak się zmęczę.
A że macham łapciami niemało, to i one dają znać o sobie.