Polecamy:

królewna z drewna · 2012-10-14, 13:43

Cytat:

Napisane przez rousse

Mam pewien dylemat. Kupiłam coś na allegro, za ponad 300pln, sprzedajaca ma 0 komentarzy, odpowiadała mi na maile, przesłałą real foto etc. Teraz prosi o wpłatę nie przez PayU tylko na konto bankowe innej osoby ... Co byście zrobiły?

ja bym wpłaciła przez PayU. Bałabym się ryzykować, tym bardziej, że Sprzedający nie ma żadnych komentarzy...

**rousse** · 2012-10-14, 13:46

Cytat:

Napisane przez królewna z drewna

ja bym wpłaciła przez PayU. Bałabym się ryzykować, tym bardziej, że Sprzedający nie ma żadnych komentarzy...

sprzedajaca twierdzi, że nie chce wpłat na payU bo ma kłopoty ze skonfigurowaniem konta.

Ale jak to jest, z payU mogą jej przekazem pocztowym wysłać?

siarka40 · 2012-10-14, 13:51

Cytat:

Napisane przez rousse

sprzedajaca twierdzi, że nie chce wpłat na payU bo ma kłopoty ze skonfigurowaniem konta.

Ale jak to jest, z payU mogą jej przekazem pocztowym wysłać?

jakie konkretnie problemy ze skonfigurowaniem konta? z pewnoscia moze sie zwrocic o pomoc do All w tej kwestii. ja bym nie wplacala na to inne konto, jeno jej napisala, ze poczekasz az skonfiguruje PayU i wtedy jej wplacisz pieniadze.
btw, Ty uwazaj, zeby sie nie okazalo, ze to nowe konto Gothic, ona, z tego, co kojarze, sprzedawala kiedys z konta swojego chlopaka czy cos w ten desen.

**rousse** · 2012-10-14, 13:53

Jeszcze mogę wziąć za pobraniem...

czy to by było dobre wyjście?
A kto to ta Gothic?

siarka40 · 2012-10-14, 13:57

Cytat:

Napisane przez rousse

Jeszcze mogę wziąć za pobraniem...

czy to by było dobre wyjście?

plus opcja z otwarciem przesylki przy listonoszu - to ma na pewno sens, ale wtedy zaplacisz wiecej za wysylke.

**rousse** · 2012-10-14, 14:01

Cytat:

Napisane przez siarka40

plus opcja z otwarciem przesylki przy listonoszu - to ma na pewno sens, ale wtedy zaplacisz wiecej za wysylke.

ile kosztuje ta opcja?

pin3ska · 2012-10-14, 19:11

Cytat:

Napisane przez rousse

ile kosztuje ta opcja?

5 zł

Sabbath · 2012-10-14, 23:26

Cytat:

Napisane przez rousse

sprzedajaca twierdzi, że nie chce wpłat na payU bo ma kłopoty ze skonfigurowaniem konta.

Ale jak to jest, z payU mogą jej przekazem pocztowym wysłać?

Rousse, napisz jej spokojnie co i jak. Że to jest dla Ciebie duża kwota (nawet jeśli nie jest), że nowe konto jest ryzykiem już tylko przez to, że jest nowe, że nie możesz wysłać pieniędzy na inne konto, bo w razie gdyby paczka nie dotarła, to dowód, ze zapłaciłaś jest wątpliwy. Że skoro ma problem ze skonfigurowaniem konta, to może edytować w ustawieniach konto bankowe podpięte do Allegro i że samo Allegro ostrzega przed płaceniem na inne, niż dostajesz w wiadomości od kupującego. Napisz, że nie znaczy to, ze podejrzewasz ją o nieuczciwość, tylko to są jednak pieniądze, a ona - bez stażu na Allegro, bez konta, które dawałoby jej wiarygodność nie daje Ci podstaw, by robić takie dziwne operacje.
W opisie aukcji podała numer konta i na to konto możesz wpłacić. Na żadne inne.

A sama sprawdź, czy te maile na pewno przychodzą z dokładnie tego samego adresu mailowego, który podany jest w mailu od Allegro. Sprawdź każdą kropkę. To popularne metoda oszukiwania kupujących.

Cytat:

Napisane przez rousse

Jeszcze mogę wziąć za pobraniem...

czy to by było dobre wyjście?
A kto to ta Gothic?

Gothic to była pewna młoda dziewczyna, która tak wtopiła w perfumy, ze straciła płynność finansową i przestała wywiązywać się ze wspólnozakupowych zobowiązań. Jako organizatorka niestety. Z tego, co wiem, sprawa została w końcu rozwiązana i pieniądze pooddawane, ale nauczka była gorzka dla nas wszystkich.

**rousse** · 2012-10-15, 08:42

Cytat:

Napisane przez Sabbath

Rousse, napisz jej spokojnie co i jak. Że to jest dla Ciebie duża kwota (nawet jeśli nie jest), że nowe konto jest ryzykiem już tylko przez to, że jest nowe, że nie możesz wysłać pieniędzy na inne konto, bo w razie gdyby paczka nie dotarła, to dowód, ze zapłaciłaś jest wątpliwy. Że skoro ma problem ze skonfigurowaniem konta, to może edytować w ustawieniach konto bankowe podpięte do Allegro i że samo Allegro ostrzega przed płaceniem na inne, niż dostajesz w wiadomości od kupującego. Napisz, że nie znaczy to, ze podejrzewasz ją o nieuczciwość, tylko to są jednak pieniądze, a ona - bez stażu na Allegro, bez konta, które dawałoby jej wiarygodność nie daje Ci podstaw, by robić takie dziwne operacje.
W opisie aukcji podała numer konta i na to konto możesz wpłacić. Na żadne inne.

A sama sprawdź, czy te maile na pewno przychodzą z dokładnie tego samego adresu mailowego, który podany jest w mailu od Allegro. Sprawdź każdą kropkę. To popularne metoda oszukiwania kupujących.

Dzięki, tak jej napiszę

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Cytat:

Napisane przez pin3ska

5 zł

Wtedy oglądam zawartość przed zapłaceniem czy po? I czy mogę odmówić wtedy płacenia/przyjęcia, gdyby się coś nie zgadzało, czy wtedy tylko protokół spisać i powinnam i tak odebrać

siarka40 · 2012-10-15, 08:45

Cytat:

Napisane przez Sabbath

Gothic to była pewna młoda dziewczyna, która tak wtopiła w perfumy, ze straciła płynność finansową i przestała wywiązywać się ze wspólnozakupowych zobowiązań. Jako organizatorka niestety. Z tego, co wiem, sprawa została w końcu rozwiązana i pieniądze pooddawane, ale nauczka była gorzka dla nas wszystkich.

od tego sie zaczelo, ale akurat nie te sytuacje mialam na mysli - chodzilo mi raczej o to, ze prawdopodobnie Gothic pozniej - juz po banie na Wizazu - wystawiala drogie niszowce na Allegro (z nowego konta), po czym wiem, ze byl problem z otrzymaniem towaru, dziewczyny od nas u niej kupowaly.

**rousse** · 2012-10-15, 08:48

Ok , sprzedająca odpisała, i w końcu biorę za pobraniem ze sprawdzeniem przy listonoszu, dopłacę , ale przynajmniej mam spokój

tylko jak to sprawdzanie się odbywa

pin3ska · 2012-10-15, 11:12

Cytat:

Napisane przez rousse

Dzięki, tak jej napiszę

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Wtedy oglądam zawartość przed zapłaceniem czy po? I czy mogę odmówić wtedy płacenia/przyjęcia, gdyby się coś nie zgadzało, czy wtedy tylko protokół spisać i powinnam i tak odebrać

Cytat:

Napisane przez rousse

Ok , sprzedająca odpisała, i w końcu biorę za pobraniem ze sprawdzeniem przy listonoszu, dopłacę , ale przynajmniej mam spokój

tylko jak to sprawdzanie się odbywa

Najpierw sprawdzasz, potem płacisz i odbierasz. Jak zawartosc jest niezgodna to paczka zostaje odesłana na koszt nadawcy po spisaniu protokolu. Tyle z moich informacji - chyba nic nie pomylilam

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

http://www.internetstandard.pl/news/...przesylki.html

**rousse** · 2012-10-15, 12:47

dzięki

calvin2000 · 2012-10-16, 14:36

witam wszystkich..zanim napisze co mi się przydarzyło powiem tylko kilka słow do "bezstronnych" forumowiczów ktorzy beda mnie przekonywac w jakim to jestem bledzie itd itp .....a tak naprawde to zwykli naganiacze ktorzy maja placone za to aby robili pozytywny piar danemu sklepowi...a mianowicie drodzy "naganiacze" nie zalezy mi na waszych radach..ani dyskusji czy mam racje czy nie mam...darujcie sobie..moim celem jest tylko i wylacznie danie do myslenia potencjalnym klientom sklepu " iperfumy "...kupilem ostatnio u nich
Calvin Klein Euphoria (damski)

i okazalo sie ze zapach niby przypomina ten z orginalnych flakonikow kupowanych wczesniej przeze mnie w niemieckich perfumeriach...ale niestety utrzymuja sie tylko 1godz na skorze..dodatkowo nadmienie ze na korku flakoniku z iperfumy widnieje napis ktorego nie uswiadczy sie na buteleczce z douglasa w Niemczech naprzyklad...w mojej ocenie produkt z iperfumy nawet "nie lezal" obok orginalnych perfum..zawsze kupowalem ten ulubiony zapach mojej pani w Niemczech ale teraz tak sie zlozylo ze nie mialem okazji i pomyslalem ze skoro iperfumy licza sobie 190zl z przesylka to moze faktycznie maja orginalne produkty..nadmienie jeszcze tylko ze jakoscia ten produkt przypomina mi perfumy sprzedawane w turcji...niby orginalne ale mozna je kupic za 7 do 10 euro...wiec niech kazdy sam oceni czy za takie pieniadze mozna sie spodziewac czegos dobrego...nie mam zamiaru nikomu mowic gdzie kupowac ale powiem tylko ze lepiej sie zastanowic czy warto wydawac tyle pieniedzy na cos co nie sprawi frajdy ani nam ani tym bardziej osobie obdarowanej...mam tylko jedna prosbe do forumowiczow...jesli ktos wie gdzie czy istnieje w polsce instytucja ktora jest w stanie stwierdzic czy mam racje to prosze o info bo bardzo chetnie wysle im ten "podobno" orginalny produkt do analizy...pozdrawiam

Asiuuuuula · 2012-10-17, 10:50

Cytat:

Napisane przez calvin2000

witam wszystkich..zanim napisze co mi się przydarzyło powiem tylko kilka słow do "bezstronnych" forumowiczów ktorzy beda mnie przekonywac w jakim to jestem bledzie itd itp .....a tak naprawde to zwykli naganiacze ktorzy maja placone za to aby robili pozytywny piar danemu sklepowi...a mianowicie drodzy "naganiacze" nie zalezy mi na waszych radach..ani dyskusji czy mam racje czy nie mam...darujcie sobie..moim celem jest tylko i wylacznie danie do myslenia potencjalnym klientom sklepu " iperfumy "...kupilem ostatnio u nich
Calvin Klein Euphoria (damski)

i okazalo sie ze zapach niby przypomina ten z orginalnych flakonikow kupowanych wczesniej przeze mnie w niemieckich perfumeriach...ale niestety utrzymuja sie tylko 1godz na skorze..dodatkowo nadmienie ze na korku flakoniku z iperfumy widnieje napis ktorego nie uswiadczy sie na buteleczce z douglasa w Niemczech naprzyklad...w mojej ocenie produkt z iperfumy nawet "nie lezal" obok orginalnych perfum..zawsze kupowalem ten ulubiony zapach mojej pani w Niemczech ale teraz tak sie zlozylo ze nie mialem okazji i pomyslalem ze skoro iperfumy licza sobie 190zl z przesylka to moze faktycznie maja orginalne produkty..nadmienie jeszcze tylko ze jakoscia ten produkt przypomina mi perfumy sprzedawane w turcji...niby orginalne ale mozna je kupic za 7 do 10 euro...wiec niech kazdy sam oceni czy za takie pieniadze mozna sie spodziewac czegos dobrego...nie mam zamiaru nikomu mowic gdzie kupowac ale powiem tylko ze lepiej sie zastanowic czy warto wydawac tyle pieniedzy na cos co nie sprawi frajdy ani nam ani tym bardziej osobie obdarowanej...mam tylko jedna prosbe do forumowiczow...jesli ktos wie gdzie czy istnieje w polsce instytucja ktora jest w stanie stwierdzic czy mam racje to prosze o info bo bardzo chetnie wysle im ten "podobno" orginalny produkt do analizy...pozdrawiam

Co za stek bzdur ... oczywiście, my wszyscy tu jesteśmy opłacani przez polecane przez nas perfumerie...

siarka40 · 2012-10-17, 10:56

Cytat:

Napisane przez Asiuuuuula

Co za stek bzdur ... oczywiście, my wszyscy tu jesteśmy opłacani przez polecane przez nas perfumerie...

a nie dostalas jeszcze kasy za ostatnia obrone iperfum?

dobrze, ze zacytowalas kolege calvina, mysle, ze warto podeslac linka do tego watku iperfumom. pomawianie jest karalne wszak.

Asiuuuuula · 2012-10-17, 11:01

Cytat:

Napisane przez siarka40

a nie dostalas jeszcze kasy za ostatnia obrone iperfum?

dobrze, ze zacytowalas kolege calvina, mysle, ze warto podeslac linka do tego watku iperfumom. pomawianie jest karalne wszak.

Jakbym nie dostała to bym ich teraz nie broniła

korozyjka · 2012-10-17, 13:38

Cytat:

Napisane przez calvin2000

jesli ktos wie gdzie czy istnieje w polsce instytucja ktora jest w stanie stwierdzic czy mam racje to prosze o info bo bardzo chetnie wysle im ten "podobno" orginalny produkt do analizy...pozdrawiam

sprawę może Pan zgłosić na policję (ale to by wymagało zaangażowania z Pana strony)

a jak Pan sobie wyobraża że istnieje jakaś instytucja, która za darmo bada produkty podejrzewane o to że są podrobione, przesłane przez "uprzejmnie donoszących" obywateli. i jeszcze może pisemnie odpowie, a produkt po "analizie" odeśle, to

czarnazuzia1 · 2012-10-17, 14:39

Cytat:

Napisane przez Asiuuuuula

Co za stek bzdur ... oczywiście, my wszyscy tu jesteśmy opłacani przez polecane przez nas perfumerie...

tez juz dostalam wyplate i to calkiem niezłą od perfumerii

Sabbath · 2012-10-17, 17:26

Cytat:

Napisane przez siarka40

od tego sie zaczelo, ale akurat nie te sytuacje mialam na mysli - chodzilo mi raczej o to, ze prawdopodobnie Gothic pozniej - juz po banie na Wizazu - wystawiala drogie niszowce na Allegro (z nowego konta), po czym wiem, ze byl problem z otrzymaniem towaru, dziewczyny od nas u niej kupowaly.

Przykro czytać.

Cytat:

Napisane przez Asiuuuuula

Co za stek bzdur ... oczywiście, my wszyscy tu jesteśmy opłacani przez polecane przez nas perfumerie...

Post rzeczywiście chamski, ale ponieważ wpadam ostatnio w paranoję

do głowy przyszło mi, ze może Klein też namieszał w recepturze?

Asiuuuuula · 2012-10-17, 17:38

Cytat:

Napisane przez Sabbath

Post rzeczywiście chamski, ale ponieważ wpadam ostatnio w paranoję

do głowy przyszło mi, ze może Klein też namieszał w recepturze?

Ja też by się wcale nie zdziwiła jakby sie okazało, że Klein mieszał

ale z pewnością butelka nie wygląda a zapach nie pachnie jak tureckie podróby za 7 Euro. Nie lubię jak ktoś od razu pisze, że kupił podróbę w miejscu gdzie większość z nas kupowała oryginały, przecież można zawsze jakoś wytłumaczyc drobne zmiany, ew. reklamować. I nie, on nie jest z konkurencji, to my jesteśmy opłacane

. Tekst o naganiaczach bardziej mnie w sumie rozśmieszył niż wkurzył

.
Żeby pisać takie bzdury to każdy może założyć konto i oczerniać perfumerie internetowe czy sprzewdawcow z all. Miszcz jednego posta... mógłby wstawić zdjęcia czy coś...

Jak Lutki już inaczej pachną to żadne reformulacje mnie nie zdziwią...

Sabbath · 2012-10-17, 17:50

Cytat:

Napisane przez Asiuuuuula

Ja też by się wcale nie zdziwiła jakby sie okazało, że Klein mieszał

ale z pewnością butelka nie wygląda a zapach nie pachnie jak tureckie podróby za 7 Euro. Nie lubię jak ktoś od razu pisze, że kupił podróbę w miejscu gdzie większość z nas kupowała oryginały, przecież można zawsze jakoś wytłumaczyc drobne zmiany, ew. reklamować. I nie, on nie jest z konkurencji, to my jesteśmy opłacane

. Tekst o naganiaczach bardziej mnie w sumie rozśmieszył niż wkurzył

.
Żeby pisać takie bzdury to każdy może założyć konto i oczerniać perfumerie internetowe czy sprzewdawcow z all. Miszcz jednego posta... mógłby wstawić zdjęcia czy coś...

Wiem wiem. I też mam wrażenie, że koleś raczej pajaca z siebie zrobił, ale co do zapachu... Pisałam dziś na blogu o reformulacjach. Znowu.

Cytat:

Napisane przez Asiuuuuula

Jak Lutki już inaczej pachną to żadne reformulacje mnie nie zdziwią...

Lutki i Durbany.

Asiuuuuula · 2012-10-17, 17:56

Cytat:

Napisane przez Sabbath

Wiem wiem. I też mam wrażenie, że koleś raczej pajaca z siebie zrobił, ale co do zapachu... Pisałam dziś na blogu o reformulacjach. Znowu.

Lutki i Durbany.

Lecę czytać

Durbano też?

Sabbath · 2012-10-17, 18:00

Cytat:

Napisane przez Asiuuuuula

Lecę czytać

Durbano też?

Sam Durbano się nie przyznaje. Prywatnie napisał, ze zmienili tylko sposób maceracji składników, ale moim zdaniem, mogli po prostu wyczerpać partię esencji.
Bo tego, ze Black Tourmaline i Rock Crystal zmieniły się jakiś czas temu jestem absolutnie pewna.
W obu złagodniało otwarcie - przy czym, wedle moich odczuć, Crystalowi to posłużyło, a Turmalinowi nie. Pewnym pocieszeniem jest fakt, że oba zapachy rozwijają się już tak, jak powinny.

siarka40 · 2012-10-17, 20:20

Cytat:

Napisane przez czarnazuzia1

tez juz dostalam wyplate i to calkiem niezłą od perfumerii

kochana, ja jestem lepsza - oprocz kokosow z perfumerii, dostaje bonusiki od producentow laserow za robienie czarnego pr producentom IPL - a

.

dottoressa · 2012-10-18, 15:55

Na świeżo, od razu podaję do wiadomości szerszego grona

sprzedający: Martus32
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=27
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=33

golgie · 2012-10-23, 08:46

Cytat:

Napisane przez Asiuuuuula

Co za stek bzdur ... oczywiście, my wszyscy tu jesteśmy opłacani przez polecane przez nas perfumerie...

Nie wiem jak Ty,ale ja z tego żyję

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Cytat:

Napisane przez dottoressa

Na świeżo, od razu podaję do wiadomości szerszego grona

sprzedający: Martus32
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=27
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=33

Co za palant

martasdz · 2012-10-23, 09:32

Cytat:

Napisane przez calvin2000

(..) ..dodatkowo nadmienie ze na korku flakoniku z iperfumy widnieje napis ktorego nie uswiadczy sie na buteleczce z douglasa w Niemczech naprzyklad...

ehe, akurat oryginalne CK Euphoria mają napis na korku.

dottoressa · 2012-10-29, 20:47

ciąg dalszy historii z gościem, który wysłał mi używaną flaszkę zamiast nówki

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...5&postcount=43
może to nie jest gra warta świeczki, ale rozpoczęłam spór na Allegro
patrzcie tylko, oto tłumaczenia sprzedawcy:

Martus32 (143)
Wysłałem towar zgodny z opisem „Witam mam do sprzedania najnowszy zapach Givenchy, Bois de Oud .W nutach najnowszych perfum Givenchy Eaudemoiselle Bois de Oud znajdziemy: kwiat pomarańczy, różę, mandarynkę, kadzidło frankońskie, oud, drewno cedrowe, ambrę i wanilię. Zapach jest dostępny tylko w pojemności 100 mL i stężeniu wody perfumowanej. Perfumy są nowe przywiezione ze sklepu wolnocłowego, zostały zakupione na lotnisku ,Charles de Gaulle'a w Paryżu, niestety nie posiadam opakowania kartonowego dlatego sprzedaje jak na zdjęciu. Zapraszam do licytacji.”W moim opisie nigdzie nie jest napisane że perfumy nie były używane, to chyba logiczne że były. Perfumy przywiozłem żonie i zapach był testowany może dwa razy na nadgarstku, co do ich nowości to jak je wysyłałem tej pani to perfumy były nowe bez kartonowego opakowania, niestety pani ma jakiś dziwny zwyczaj niszczenia nowo zakupionych przedmiotów jak widać na załączonych zdjęciach i jak pani napisała w mailu do mnie „Na szczęście flakon nie jest do końca nieprzezroczysty. Udało mi się zdrapać odrobinę farby”, skoro flakon nie jest do końca nieprzezroczysty to po co pani zniszczyła nowe perfumy zdzierając z nich farbę ,nie wiem czy przy zakupie samochodu też pani zdrapuje lakier z karoserii aby upewnić się czy samochód nie był lakierowany?. Po otrzymaniu maila od pani postanowiłem zadzwonić do niej i wyjaśnić sprawę niestety pani odmówiła odesłania perfum na swój koszt i stwierdziła że załatwi tę sprawę w inny sposób, ja ze swojej strony wywiązałem się z umowy sprzedaży w 100% dostała pani towar zgodny z opisem. Niestety nie przyjmę już zwrotu perfum bo zostały one zniszczone i towaru w takim stanie już nikt nie kupi jako nowy. Zszokowany to ja jestem, że można tak zniszczyć zakupiony przedmiot i żądać zwrotu kosztów.

ja (309) 2012-10-29 17:11:38
Idąc tokiem rozumowania tego pana można stwierdzić, że sprzedałby perfumy jako "nowe" gdyby były kupione dzien przed wystawieniem na aukcje, bynajmniej-nawet dzien wczesniej wyprodukowane a w chwili wystawienia aukcji zużyte przykładowo w połowie. Zdrapałam farbę, bo mialam-jak pozniej sie okazało-bardzo sluszne wątpliwości. Nigdzie nie bylo informacji, ze były testowane, były okreslone jako nowe co rozumie sie samo przez sie. Pozostaje mi jedynie nadzieja, ze niezależne organy rozwiążą tę sprawę tak jak powinna być ona potraktowana.
Brak

Martus32 (143) 2012-10-29 19:54:00
Jak już pisałem perfumy były nowe ,a w sklepie nie zdzierałem z nich farby żeby sprawdzić poziom zawartości płynu. Nie mam pewności czy pani przed zdarciem farby z flakonu nie używała perfum. Po sprawdzeniu zapachu na nadgarstku mojej żony ,stwierdziła Ona że perfumy nadają się dla starszej pani ,a nie dla młodej pięknej kobiety dlatego postanowiłem je sprzedać .Niestety zrobiłem to pierwszy i ostatni raz ,następnym razem takie perfumy po prostu wyrzucę do śmieci ,gdyż jestem strasznie zniesmaczony zachowaniem kupującej. Jak już pisałem wcześniej zwrotu nie przyjmę i mam nadzieje iż zespół Allegro rozstrzygnie ten spór.

Asiuuuuula · 2012-10-29, 20:55

Cytat:

Napisane przez dottoressa

W moim opisie nigdzie nie jest napisane że perfumy nie były używane, to chyba logiczne że były. ... ja ze swojej strony wywiązałem się z umowy sprzedaży w 100% dostała pani towar zgodny z opisem. Niestety nie przyjmę już zwrotu perfum bo zostały one zniszczone i towaru w takim stanie już nikt nie kupi jako nowy.

Człowiek nie rozumie co to znaczy nowe

, bez zadrapania a używane to nadal są nowe i jako takie mógłby dalej sprzedać

Beznadziejny przypadek... Ty zniszczyłaś, zużyłaś

... pozostanie jak jest bo all nie miesza się w taki sprawy niestety, dacie sobie po negu i tylko tyle niestety

2012-10-14, 13:53	#1384
rousse BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Polska/Szwecja Wiadomości: 6 498	Dot.: Nieuczciwi sprzedawcy w sieci - rady i porady Jeszcze mogę wziąć za pobraniem... czy to by było dobre wyjście? A kto to ta Gothic? Edytowane przez rousse Czas edycji: 2012-10-14 o 13:57

2012-10-15, 08:48	#1391
rousse BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Polska/Szwecja Wiadomości: 6 498	Dot.: Nieuczciwi sprzedawcy w sieci - rady i porady Ok , sprzedająca odpisała, i w końcu biorę za pobraniem ze sprawdzeniem przy listonoszu, dopłacę , ale przynajmniej mam spokój tylko jak to sprawdzanie się odbywa

2012-10-15, 12:47	#1393
rousse BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Polska/Szwecja Wiadomości: 6 498	Dot.: Nieuczciwi sprzedawcy w sieci - rady i porady dzięki

2012-10-16, 14:36	#1394
calvin2000 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 1	Dot.: Nieuczciwi sprzedawcy w sieci - rady i porady witam wszystkich..zanim napisze co mi się przydarzyło powiem tylko kilka słow do "bezstronnych" forumowiczów ktorzy beda mnie przekonywac w jakim to jestem bledzie itd itp .....a tak naprawde to zwykli naganiacze ktorzy maja placone za to aby robili pozytywny piar danemu sklepowi...a mianowicie drodzy "naganiacze" nie zalezy mi na waszych radach..ani dyskusji czy mam racje czy nie mam...darujcie sobie..moim celem jest tylko i wylacznie danie do myslenia potencjalnym klientom sklepu " iperfumy "...kupilem ostatnio u nich Calvin Klein Euphoria (damski) i okazalo sie ze zapach niby przypomina ten z orginalnych flakonikow kupowanych wczesniej przeze mnie w niemieckich perfumeriach...ale niestety utrzymuja sie tylko 1godz na skorze..dodatkowo nadmienie ze na korku flakoniku z iperfumy widnieje napis ktorego nie uswiadczy sie na buteleczce z douglasa w Niemczech naprzyklad...w mojej ocenie produkt z iperfumy nawet "nie lezal" obok orginalnych perfum..zawsze kupowalem ten ulubiony zapach mojej pani w Niemczech ale teraz tak sie zlozylo ze nie mialem okazji i pomyslalem ze skoro iperfumy licza sobie 190zl z przesylka to moze faktycznie maja orginalne produkty..nadmienie jeszcze tylko ze jakoscia ten produkt przypomina mi perfumy sprzedawane w turcji...niby orginalne ale mozna je kupic za 7 do 10 euro...wiec niech kazdy sam oceni czy za takie pieniadze mozna sie spodziewac czegos dobrego...nie mam zamiaru nikomu mowic gdzie kupowac ale powiem tylko ze lepiej sie zastanowic czy warto wydawac tyle pieniedzy na cos co nie sprawi frajdy ani nam ani tym bardziej osobie obdarowanej...mam tylko jedna prosbe do forumowiczow...jesli ktos wie gdzie czy istnieje w polsce instytucja ktora jest w stanie stwierdzic czy mam racje to prosze o info bo bardzo chetnie wysle im ten "podobno" orginalny produkt do analizy...pozdrawiam

2012-10-18, 15:55	#1406
dottoressa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 13 552	Dot.: Nieuczciwi sprzedawcy w sieci - rady i porady Na świeżo, od razu podaję do wiadomości szerszego grona sprzedający: Martus32 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=27 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=33 __________________ Książką można czytelnikowi głowę, owszem przemeblować o tyle, o ile jakieś meble już w niej przed lekturą stały. ROZLICZENIA: klik

2012-10-29, 20:47	#1409
dottoressa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 13 552	Dot.: Nieuczciwi sprzedawcy w sieci - rady i porady ciąg dalszy historii z gościem, który wysłał mi używaną flaszkę zamiast nówki https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...5&postcount=43 może to nie jest gra warta świeczki, ale rozpoczęłam spór na Allegro patrzcie tylko, oto tłumaczenia sprzedawcy: Martus32 (143) Wysłałem towar zgodny z opisem „Witam mam do sprzedania najnowszy zapach Givenchy, Bois de Oud .W nutach najnowszych perfum Givenchy Eaudemoiselle Bois de Oud znajdziemy: kwiat pomarańczy, różę, mandarynkę, kadzidło frankońskie, oud, drewno cedrowe, ambrę i wanilię. Zapach jest dostępny tylko w pojemności 100 mL i stężeniu wody perfumowanej. Perfumy są nowe przywiezione ze sklepu wolnocłowego, zostały zakupione na lotnisku ,Charles de Gaulle'a w Paryżu, niestety nie posiadam opakowania kartonowego dlatego sprzedaje jak na zdjęciu. Zapraszam do licytacji.”W moim opisie nigdzie nie jest napisane że perfumy nie były używane, to chyba logiczne że były. Perfumy przywiozłem żonie i zapach był testowany może dwa razy na nadgarstku, co do ich nowości to jak je wysyłałem tej pani to perfumy były nowe bez kartonowego opakowania, niestety pani ma jakiś dziwny zwyczaj niszczenia nowo zakupionych przedmiotów jak widać na załączonych zdjęciach i jak pani napisała w mailu do mnie „Na szczęście flakon nie jest do końca nieprzezroczysty. Udało mi się zdrapać odrobinę farby”, skoro flakon nie jest do końca nieprzezroczysty to po co pani zniszczyła nowe perfumy zdzierając z nich farbę ,nie wiem czy przy zakupie samochodu też pani zdrapuje lakier z karoserii aby upewnić się czy samochód nie był lakierowany?. Po otrzymaniu maila od pani postanowiłem zadzwonić do niej i wyjaśnić sprawę niestety pani odmówiła odesłania perfum na swój koszt i stwierdziła że załatwi tę sprawę w inny sposób, ja ze swojej strony wywiązałem się z umowy sprzedaży w 100% dostała pani towar zgodny z opisem. Niestety nie przyjmę już zwrotu perfum bo zostały one zniszczone i towaru w takim stanie już nikt nie kupi jako nowy. Zszokowany to ja jestem, że można tak zniszczyć zakupiony przedmiot i żądać zwrotu kosztów. ja (309) 2012-10-29 17:11:38 Idąc tokiem rozumowania tego pana można stwierdzić, że sprzedałby perfumy jako "nowe" gdyby były kupione dzien przed wystawieniem na aukcje, bynajmniej-nawet dzien wczesniej wyprodukowane a w chwili wystawienia aukcji zużyte przykładowo w połowie. Zdrapałam farbę, bo mialam-jak pozniej sie okazało-bardzo sluszne wątpliwości. Nigdzie nie bylo informacji, ze były testowane, były okreslone jako nowe co rozumie sie samo przez sie. Pozostaje mi jedynie nadzieja, ze niezależne organy rozwiążą tę sprawę tak jak powinna być ona potraktowana. Brak Martus32 (143) 2012-10-29 19:54:00 Jak już pisałem perfumy były nowe ,a w sklepie nie zdzierałem z nich farby żeby sprawdzić poziom zawartości płynu. Nie mam pewności czy pani przed zdarciem farby z flakonu nie używała perfum. Po sprawdzeniu zapachu na nadgarstku mojej żony ,stwierdziła Ona że perfumy nadają się dla starszej pani ,a nie dla młodej pięknej kobiety dlatego postanowiłem je sprzedać .Niestety zrobiłem to pierwszy i ostatni raz ,następnym razem takie perfumy po prostu wyrzucę do śmieci ,gdyż jestem strasznie zniesmaczony zachowaniem kupującej. Jak już pisałem wcześniej zwrotu nie przyjmę i mam nadzieje iż zespół Allegro rozstrzygnie ten spór. __________________ Książką można czytelnikowi głowę, owszem przemeblować o tyle, o ile jakieś meble już w niej przed lekturą stały. ROZLICZENIA: klik

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)