Ostrowieckie Panny Młode cz. I :)

[kasiuni_a]

Ninuska zrezygnowaliśmy w sumie z kilku powodów, nie podobała nam sie cena tego stołu wiejskiego i powiedzieli nam że sami nie mozemy go wstawiać, za pokrowce na krzesła chcieli po 2,5zł od sztuki a w innych lokalach w mojej okolicy nie ma takiej dopłaty. Poza tym Pani poweidziała nam że cała kwota za wesele musi być ok. 2 tygodnie przed weselem wpłacona. Chociaż i tak głownie zdecydowało to, ze to jest sala nad Biedronką więc wyjśc na zewnątrz nawet nie ma za bardzo gdzie i to podwórko jest niezbyt ciekawe, a na samą salę prowadzą schody, klatka schodowa jest dosć ciemna i brzydka. Nie ma tam poza tym żadnych pokoi, nie mówie juz tu nawe o gosciach, tylko dla nas zadnego pomieszczenia. Jest tylko mała klitka gdzie mozna alkohol wstawić.

Ale im zrobiłam reklame ale jest tam też duzo rzeczy na plus, dlatego najpierw się zdecydowliśmy.

[michel82]

No właśnie a ja mam problem z pokojami bo w Ziemiańskiej ich nie ma
Nie wiem co mam zrobić gdzie ulokować gości

[ninuska]

mehja jestem pod wrażeniem. Naprawdę tyle się osób w Wenus zmieści?? Pytam, bo ostatnio byłam tam na weselu gdzie było góra 90 osób i wydawało mi się, ze jeszcze ze 20 i nie był by sie gdzie ruszyć. A może oni maja jeszcze tam jakąs salę??

michel82 kiedyś któras z nas pisała chyba, że wynajmuje pokoje w bursie przy IV LO to jest za Pałacykiem na Kuźni i z tego, co się orientuję to niedrogo się bardzo płaci.


kasiuni_a Acha, no faktycznie,że nie bardzo to wyglądało. A ty nie jestes z Ostrowca??

[mehja]

przeddzidzie najlepiej jedźcie do Novum osobiście i pogadajcie z właścicielem czy zrezygnuje z korkowego.W końcu i tak nieźle zarobi skoro robicie duże weselisko. Trzeba się zapytać wprost bo nie ma co liczyć, że zniosą. A jak nie? To jednak wydatek

kasiuni_a faktycznie reklama świetna Ale o to chodzi na tym forum, wyrażamy swoje zdanie i dzięki temu pomagamy sobie nawzajem.

ninuska właścicielka nam powiedziała, że spokojnie zmieści się tyle osób jak stoły się inaczej ustawi ale zmartwiłaś mnie... Trzeba też liczyć, że trochę osób nie przyjdzie.

[michel82]

[quote=ninuska;10102220]
michel82 kiedyś któras z nas pisała chyba, że wynajmuje pokoje w bursie przy IV LO to jest za Pałacykiem na Kuźni i z tego, co się orientuję to niedrogo się bardzo płaci.

Tak wiem. Ale nie wiem czy tak wypada w internacie umieszczać gości weselnych
A co z nami??? Nie będę spędzać nocy poślubnej w internacie

[ninuska]

mehja Spokonie, nic sie nie martw. Faktycznie, że stoły mogły być lużniej rozstawione z powodu nie za dużej liczny gości i dlatego miałam takie wrazenie. Nie wierzę że właścicielka wcisnęła by komuś kit w tak ważnej sprawie.

michel82 jesli nie taka opcja to chyba tylko hotel. Martwię się,że nie bedziesz mogła ich ulokować w innym miejscu, w którym robi sie wesela,bo pewnie będą pokoje pozajmowane dla gości. Nie wiem co ci poradzic. Naprawdę.

[michel82]

Napisane przez ninuska

mehja Spokonie, nic sie nie martw. Faktycznie, że stoły mogły być lużniej rozstawione z powodu nie za dużej liczny gości i dlatego miałam takie wrazenie. Nie wierzę że właścicielka wcisnęła by komuś kit w tak ważnej sprawie.

michel82 jesli nie taka opcja to chyba tylko hotel. Martwię się,że nie bedziesz mogła ich ulokować w innym miejscu, w którym robi sie wesela,bo pewnie będą pokoje pozajmowane dla gości. Nie wiem co ci poradzic. Naprawdę.

Ja też się tego obawiam dla nas może uda mi się coś znaleźć, ale dla pozostałych może być problem

[mehja]

Tak wiem. Ale nie wiem czy tak wypada w internacie umieszczać gości weselnych
A co z nami??? Nie będę spędzać nocy poślubnej w internacie [/quote]

michel82 zabiłaś mnie tym tekstem ale tak poważnie to też nie wiem co ci doradzić.

niunuska a powiedz czy podobało ci się w Venus na weselu? jedzenie było dobre? A dekoracja sali ładna? obsługa miła? Tak wogóle to chyba pogadamy z rodzicami narzeczonego, żeby trochę skrócili listę gości, bo po co zapraszać osoby których nie widzieli 15 lat?! Ale uparli się. A chciałam mieć skromną uroczystość

Dziewczyny tak dużo się nas zrobiło , że już nie mogę spamiętać kto, gdzie i kiedy bierze ślub

[kasiuni_a]

Dziewczyny ja mam troche inne pytanie, może jak Wy mi swoej zdanie przedstawicie to i ja inaczej na to spojrze.

Sytuacja jest taka: rodzina mojego Narzeczonego jest bardzo duża i gdybyśmy mogli zapraszać wszystkich to wyszłoby spokojnie ponad 200 osób. Sala którą zamówiliśmy odpowiada nam pod każdym względem, od kiedy byliśmy tam pierwszy raz kilka lat temu, to zawsze mówiliśmy że tam byśmy chcieli nasze wesele. Problem jest tylko taki że to sala na max 180 osób. Rodzice narzeczonego i on sam stwierdzili że aby wesele mogło się odbyć własnie tam, to ograniczą liczbę swoich gości o 25 osób z nieco dalszej rodziny. Wszystko więc było ok. Ale teraz latem pewna jego kuzynka miała na tej samej sali wesele, a ponieważ było ono naprawde duze to dogadała się z właścicielka (nie wnikam na jakiej to zasadzie) i ta dostawiła z jednej strony tej sali, przy jednym z bocznych wyjść taką jakby dużą altankę.

Z sali wychodzi po kilku stopniach na dół do tej własnie altanki, jest tam specjalny parkiet zrobiony, taka jakby scena dla zespołu, całość jest na drewnianych filarach i rzecz jasna zadaszona, ale nie jest to całkiem zabudowane tylko do wysokości ok. 1,5 m od ziemi są takie drewniane kraty.

Ja powiedziałam że absolutnie nie zgadzam się żeby tam odbywały się tańce, przytoczyłam kilka argumentów, ale zarówno mój narzeczony jak i moi i jego rodzice mówią że to byłoby świetne rozwiazanie, bo wtedy na sali zmieściłoby sie spokojnie te ponad 200 osób i z nikiogo nie trzebaby było rezygnować.
Ja jestem na nie i póki co stanęło na tym, ze zaprosimy mniej osób i wszystko będzie na sali. Ale ja mam jakieś wyrzuty sumienia i mam wrażenie że wzsyscy czekają aż zmienie decyzje

Co Wy o tym wszystkim myślicie?


Zaraz wkleję jeszcze raz spis wszystkich terminów, bo pare osób dopisałam. Jeśli chcecie to mozecie też podawać miejsce slubu czy wesela to będe dopisywać obok każdej z nas.

[mehja]

kasiuni_a z tym dopisaniem gdzie która z nas ma ślub to dobry pomysł, bo głupio mi się tak za każdym razem was pytać o to, a spamiętać naprawdę ciężko A jeśli chodzi o twoje pytanie, to jeśli naprawdę bardzo im zależy żeby zaprosić te osoby to chyba nie masz wyboru. Moim ''teściom" aż tak bardzo nie zalezy, żeby zapraszać tą daleką rodzinę więc pewnie ich namówimy żeby skrócili listę.

[kasiuni_a]

2009:

23.05 lis (Zajazd Pod Jarem, św. Michał)
30.05 domelowa1 (Gościna)
6.06 aniaa22 (Pałac Tarnowskich), grunia22 (Novum, Stawki)
4.07 Waniliaania (Przystań)
11.07 mehja (Venus, Pułanki)
25.07 Ajriska (Piaski)
1.08 Elsi81 (Novum)
8.08 Estrella (Smyków, Ogrody), martusia0184 (Goździelin), Marcia23 (Przystań, Piaski)
22.08 Nina w, Andromedaa (Pod Parowozem, Piaski)
29.08 kasiuni_a
12.09 aneta23oc (Markiza w Kałkowie, Kałków), justkaost (Smyków, Ogrody), Polpol (Żmigród w Opatowie, Szewna)
26.09 karolina403 (Smyków, Ogrody), michel82 (Ziemiańska, św. Michał)
3.10 olajka (Pasja, Stawki)
10.10 Agripa (Markiza w Kałkowie, Kałków)

2010:

29.05 Przeddzidzie (Stąporków)
12.06 Agulaa84 (Krynki, Piaski)
26.06 justys1358 (Ogrody)
3.07 ninuska (Krynki, Piaski)
10.07 felek (Impresja, Piaski)
17.07 Daisy89 (Jacentów)
21.08 oliwkach1985 (Ogrody)

[oliwkach1985]

witam wszystkich

z tego co czytałam to większość będzie miała takie spore wesela na 160 osób, my planujemy tak 90 ale niewiem czy się wyrobimy.
jeśli chodzi o zapraszanie dalszej rodziny to też uważam że nie ma sensu zapraszać kogoś z kim praktycznie nie ma się kontaktu, bo czasami lepiej zachowują się znajomi niż rodzina.

http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100821310217.html

[kasiuni_a]

Tylko u nas te 200 osób to też by byli Ci, z którymi mamy stały kontakt, a nie jakaś ciotka, której kilka lat nie widzeliśmy

[Marcia23]

Ktoś pytał o duza sale, gdzie posilki i taniec odbywaja sie w jednym miejscu...od razu przyszla mi namysl sala na baltowskiej, tylko nie pamietam dokladnie jak ona sie nazywala. Wiem ze napewno jest nowa, bardzo mi sie tam podobalo, sala jest przesliczna, przestronna, miodzoi po prostu!!!!!!!! jak znajde karteczki gdzie zapisywalam wszystko, to napisze wiecej do tej sali jedzie sie w strone baltowa, jest niedaleko za "zajazdem pod roza", po lewej stronie jadac od ostrowca mam fotki tej sali wiec gdyby ktos byl zainteresowany to moge wyslac na maila

Dziewczyny...slyszalyscie moze zespol "trio masters"?? dostalam plytke audio do przesluchania a zalezy mi zeby ich posluchac "na zywo". POMOZCIE!!!!!! <plizz>

[mehja]

marcia23 to przeddzidzie pytała o jakąś dużą salę. Sala o której mówisz to Novum i przeddzidzie właśnie szuka jakiejś innej zamiast tej.

przeddzidzie przyszły mi jeszcze na myśl Leśne Kąty, tam jest duuża sala i pokoje na górze.

[Andromedaa]

Kucharka na weselu czy restauracja?

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=285282

może którejś z Was się przyda

[aggie23]

Napisane przez kasiuni_a

Ninuska zrezygnowaliśmy w sumie z kilku powodów, nie podobała nam sie cena tego stołu wiejskiego i powiedzieli nam że sami nie mozemy go wstawiać, za pokrowce na krzesła chcieli po 2,5zł od sztuki a w innych lokalach w mojej okolicy nie ma takiej dopłaty. Poza tym Pani poweidziała nam że cała kwota za wesele musi być ok. 2 tygodnie przed weselem wpłacona. Chociaż i tak głownie zdecydowało to, ze to jest sala nad Biedronką więc wyjśc na zewnątrz nawet nie ma za bardzo gdzie i to podwórko jest niezbyt ciekawe, a na samą salę prowadzą schody, klatka schodowa jest dosć ciemna i brzydka. Nie ma tam poza tym żadnych pokoi, nie mówie juz tu nawe o gosciach, tylko dla nas zadnego pomieszczenia. Jest tylko mała klitka gdzie mozna alkohol wstawić.

Ale im zrobiłam reklame ale jest tam też duzo rzeczy na plus, dlatego najpierw się zdecydowliśmy.

dziwne bardzo bo moj kuzyn tam mial wesele w wakacje i wiejski stol mial jak najbardziej swoj - wlascicielka nie mowila ze musi byc od nich. a pieniadze za wesele placili w piatek przed weselem. ja mialam wesele w Malpolu na Kilinskiego, a to jest lokal ten sam co Ziemianska, czyli tej samej wlascicielki. Wiejski stol rowniez mielismy wlasny i nawet slowa nie uslyszelismy ze musi byc ich. malo tego - pani nam go gratis przybrala - nic za to nie policzyla, a jedzonko na niego bylo nasze wlasne. poza tym placilismy pieniadze w piatek przed weselem a za alkohol (bo bralismy rowniez od niej po cenacj hurtowych) w poniedzialek po weselu. To prawda ze za pokrowce na krzesla trzeba bylo doplacac, ale tam tyle rzeczy jest gratis (tort, chlebek na powitanie, szampan, ubranie sali, ubranie stolu wiejskiego, i az 6 dan goracych za tak niska cene - 130zl od osoby) ze wyszlo nam to i tak duzo taniej niz w innym lokalu.

Napisane przez mehja

marcia23 to przeddzidzie pytała o jakąś dużą salę. Sala o której mówisz to Novum i przeddzidzie właśnie szuka jakiejś innej zamiast tej.

przeddzidzie przyszły mi jeszcze na myśl Leśne Kąty, tam jest duuża sala i pokoje na górze.

siostra meza miala slub w Lesnych Katach. Nie polecam. Jedzenie bardzo kiepskie i drogie, a bardzo go malo. Napoje daja tylko po 2 litry na osobe - wiec reszte trzeba dokupic, a to co daja to jakis "Krzys" pomaranczowy i mineralna... porazka jak dla mnie. owoce, ciasta, szampan, chlebek na powitanie i tort oczywiscie nie w cenie. poza tym przybranie sali rowniez nie jest wogole w cenie.

jedynym plusem to ten hotel na miejscu i spokojna okolica. ale bardzo kiepskie jedzenie

[kasiuni_a]

Napisane przez aggie23

dziwne bardzo bo moj kuzyn tam mial wesele w wakacje i wiejski stol mial jak najbardziej swoj - wlascicielka nie mowila ze musi byc od nich. a pieniadze za wesele placili w piatek przed weselem. ja mialam wesele w Malpolu na Kilinskiego, a to jest lokal ten sam co Ziemianska, czyli tej samej wlascicielki. Wiejski stol rowniez mielismy wlasny i nawet slowa nie uslyszelismy ze musi byc ich. malo tego - pani nam go gratis przybrala - nic za to nie policzyla, a jedzonko na niego bylo nasze wlasne. poza tym placilismy pieniadze w piatek przed weselem a za alkohol (bo bralismy rowniez od niej po cenacj hurtowych) w poniedzialek po weselu. To prawda ze za pokrowce na krzesla trzeba bylo doplacac, ale tam tyle rzeczy jest gratis (tort, chlebek na powitanie, szampan, ubranie sali, ubranie stolu wiejskiego, i az 6 dan goracych za tak niska cene - 130zl od osoby) ze wyszlo nam to i tak duzo taniej niz w innym lokalu.

Zgadzam się że cena jest tam stosunkowo niska jak za to co oferują i że sporo rzeczy jest gratis, ale za 120 zł mam podobne bardzo warunki (bez tortu) a nie musze się martwić tym otoczeniem, bo jak dla mnie to katastrofa. To wejście i klatka schodowa to naprawde mogły by być inaczej zrobione.
Co do warunków to rozmawialiśmy z jakąś panią menadżerką, jej też wpłacaliśmy zaliczke. Powiedziała nam, że wpłata 10-14 dni przed weselem, ale moja teściowa miała co do tego zastrzeżenia więc byliśmy tam drugi raz i ta pani powiedziała nam, że jeśli nam nie pasuje to ewentualnie musimy o zgodę na płatność w dwóch ratach prosić właścicielkę i podpisać osobną umowę.
Jeśli chodzi o wiejski stół, to może ja to źle zrozumiałam, nie wiem, ale ta sama menadżerka nam o tym mówiła.

[ninuska]

mehja Było naprawde super. jedzonko extra i- myslę, że istotne- bardzo ładnie udekorowane, ananasy wymyślnie pokrojone, przystawki, super poprostu. dekoracja tez ładniutka. Tylko chyba troszkę za blade balony koleżanka wybrała tzn taki jaśniutki pomarańcz i biały. Obsługa sie uwijała. Na nic nie trzeba było czekać ani prosic się o herbatę pół godziny jak to czasami bywało. Tez miałam ochotę zrobić tam przyjęcie ale właśnie sala mi się za mała wydawała na 160 osób. A mniej napewno nie bedzie bo to najbliższa-poważnie- rodzina.

kasiuni_a kurcze, przykro, że masz takie zmartwienie. nie wiem co ci poradzić. Może faktycznie to nie był by zły pomysł, tylko nie bardzo jak by deszcz padał( tfu tfu tfu oczywiście) A może jednak da się uszczuplić trochę listę?? Ech.... Naprawde nie wiem co ci doradzić.

A ja chciała bym troszke bliżej Ostrowca, ale jak już jest sala na taką liczbe gości to drogo jak nie wiem. A chcemy robic poprawiny bo mam duuużo przyjezdnych gości. Eh...

[olajka]

Napisane przez Elsi81

Ja na każdym weselu gdzie byłam to wiejski stół cieszył się wielką popularnością ponieważ królował tam bimber i do tego na zagryzkę wiejski chlebek ze smalcem i ogórkiem kiszonym , szczególnie panów tam nie brakowało.U mnie chyba taki stół będzie, jeszcze nie wiem.

Zgadzam się i podpisuje pod tym obiema rękami i nogami

My też oglądaliśmy Novum, ale robimy mniejsze wesele Sala spora. Przed wejściem też dość niewygodnie z tymi kamyczkami. O korkowym jakimś pierwsze słysze wogóle, to jakaś głupota..

My będziemy spać po weselu w domu Po pierwsze dlatego, że nawet nie byłoby jakiegoś apartamentu. Po za tym, to w sumie i tak człowiek jest po weselu taki padnięty, że chyba prawdziwa noc po ślubna jest jeszcze następnej nocy

[mehja]

ninuska dziękuję bardzo za relację.

aggie23 ja też słyszałam, że w Leśnych Kątach mało napoi jest i tandetne ale nie byłam pewna czy to prawda. No ale już słyszę to od drugiej osoby więc coś w tym musi być. Podobno to było tak, że jak zabrakło napoi w trakcie wesela to ojciec panny młodej musiał do Tesco jechać dokupić (na szczęście mamy całodobowe) a właścicielka miała w magazynie, ale nie chciała wyłożyć Zabrakło też wędlin na stołach i też nie dołożyła!

[ninuska]

oliwkach1985 I jak, kontaktowałaś się z ta panią kucharką?? ciekawa jestem jak u niej z terminami.

[azakowana]

Dziewczyny zastanawia mnie jedna rzecz
Z tego co piszecie to większość z was zaprasza kupę gości na wesele i boicie się, że goście się na sali nie pomieszczą. A zakładacie może w ogóle, że część z tych gości nie przyjedzie?
Z mojego i moich znajomych doświadczenia trzeba wziąć poprawkę na to, że na pewno nie przyjadą wszyscy.
My mieliśmy zaproszone 160 osób ale goście wykruszyli się dość szybko do 120. Taka naturalna selekcja.

[ninuska]

azakowana oczywiście, ze masz rację, ale nigdy nie zaryzykowała bym zamówić mniejszej sali licząc, że ktoś nie przyjdzie. Dlatego szukamy sali na ile osób prosimy. Kurcze, co będę pisać-wiadomo o co loto

[Ostrowczanka]

Napisane przez azakowana

My mieliśmy zaproszone 160 osób ale goście wykruszyli się dość szybko do 120. Taka naturalna selekcja.

U mnie z planowanych 95 było 65.

[azakowana]

A my właśnie z góry założyliśmy, że będzie tych gości mniej, i szukaliśmy sali właśnie na 120 - 130 osób maksymalnie. I oczywiście się sprawdziło
To oczywiście moje zdanie ale choćby nie wiem co, to na pewno nie przyjdą wszyscy i takie założenie wcale nie jest ryzykowne ale tak jak piszę - to moje zdanie

[ninuska]

azakowana super, że sie udało z salą. U mnie chyba jednak to nie wypali bo to naj, naj, najblizsza rodzina. Nie ma tu ani kuzynów moich rodziców, ani jakis tam ludzi, których "trzeba " zaprosic, itp itd. To jest tylko rodzeństwo naszych mamusiąw i atatusiów, sąsiedzi i moje 2 najbliższe koleżanki. No napewno ktoś nie dopisze ale to raczej musiała by byc jakas nagła sytuacja. Będę piosać po fakcie czy przybyło tłumnie 160 osób, czy mogłam jednak zamówić mniejszy lokal

[olajka]

A właśnie mam pytanie w związku z tym troche, a mianowicie to kiedy jest najlepiej więc zrobić liste gości taką dokładniejszą i zamówić zaproszenia? Ile przed ślubem?

Dziewczyny, które brały ślub na Stawkach- piszcie ile od Was szarpnęli księża za ślub i organistka itp..

[kasiuni_a]

U mnie identycznie jak u Ninuski, tylko bliska rodzina, która nie będzie się wykręcać byle czym i praktycznie wszyscy (poza koleżankami moimi) mieszkający w niezbyt dużej odleglości. Jeśli ktoś miałby nie przyjść, to raczj z jakichś przyczyn losowych, a tego nie moge zakładać

[azakowana]

Ja zaproszenia zaczęłam robić w styczniu a zaczęliśmy rozwozić na początku marca czyli 3 miesiące przed ślubem.
A jeżeli chodzi o gości to też była moja naj najbliższa rodzina. Nie chcieliśmy z z mężem zapraszać kogo z kim widujemy się raz na dwa lata a nawet rzadziej. Niestety nie wszyscy mogli przyjść i wykręcali się właśnie byle czym. Ale cóż poradzić. Ja nie chciałam nikogo zmuszać. Nie chcą to nie A listy rezerwowej nie robiliśmy bo uważaliśmy to za nietakt. Zaprosiliśmy tylko tych na których nam zależało.
Najśmieszniejsze i może najbardziej tragiczne było to, że moja najlepsza przyjaciółka nie mogła przyjść bo jej chłopak się nie zgodził.