BLONDYNECZKI calego forum laczmy sie=))))

[ricca166]

Napisane przez Dau

mi sie wydaje, ze tu konieczne sa pasemka, raczej sredniej grubosci. mysle, ze jak bedziesz farbowala polowe wlosow, a polowe zostawisz, nie za ladnie bedzie to wygladalo. jakos malo naturalnie, mysle

Napisane przez wdzko

jooj nigdy przez czepek jesli masz takiej dlugosci wlosy.... to bedzie masakra z wyciąganiem mysle ze na folie najlepiej. Jestes pewna ze chcesz rozjasniacz z joanny? mi on straaaaaaasznie zniszczyl wlosy:/ ale Ty chcesz sama farbowac tak?

Mi się również wydaje że z czepkiem to będzie masakra(kiedyś robiłam ale miałam o wiele krótsze),dlatego raczej stawiam na pasemka w folii przeważające z przodu(ale z tyłu również choc o wiele mniej).

Jeśli chodzi o Joannę to robiłam nią włosy już 2 razy i byłam bardzo zadowolona.Inne rozjasniacze nie łapią moich włosów,więc sprawa jest prosta.
A farbuje mi zawsze mama ,która choć nie jest fryzjerką ,to wszystkim dookoła obcina i farbuje więc trochę się zna na rzeczy.

Mam tylko wątpliwości co do folli ,bo tu pisze zeby nie stosowac z folią...To ja juz sama nie wiem.

[goldange]

Napisane przez goldange

Wdzko, bardzo ładny kolorek. Czy zdradzisz nam, czym polepszyłaś swoją kondycję włosów ?
Jaki rozjaśniacz nadał Ci tak piękny i naturalny blond do tego bardzo jasny ? Masz włosy kręcono-falujące a do tego rozjaśnone stąd może robić się szopka na głowie. Ale widać, że są w dobrym stanie Zdradż nam proszę tajemnicę tego rozjaśniacza i czym wyregenerowałaś włoski

Ponawiam prośbę do Wdzko

[wdzko]

Napisane przez goldange

Wdzko, bardzo ładny kolorek. Czy zdradzisz nam, czym polepszyłaś swoją kondycję włosów ?
Jaki rozjaśniacz nadał Ci tak piękny i naturalny blond do tego bardzo jasny ? Masz włosy kręcono-falujące a do tego rozjaśnone stąd może robić się szopka na głowie. Ale widać, że są w dobrym stanie Zdradż nam proszę tajemnicę tego rozjaśniacza i czym wyregenerowałaś włoski

wybacz, przeoczylam Twoj post jakies 4 lata temu sama () zafarbowalam wlosy joanną, od tego czasu mialam jeden wielki koltun na glowie, pozniej zaczelam rozjasniac u fryzjerki, ona uzywa produktow z Lecher'a jednak ten kolor to skutek kilku farbowan, za pierwszym razem mialam bardziej zlote... teraz farbuję tylko odrosty, sa troche jasniejsze niz koncowki wlosow, rozjasniacz trzymam jakies 50min i robie na 12% wodzie. z wlosami dlugo nie moglam dojsc to porzadku bo po tej joannie doosc czesto prostowalam, teraz staram sie omijac prostownice. Uzywam roznych szamponow przewaznie nawilzajacych, uzywalam maseczki z nivea tej do zniszczonych (pomaranczowa nakretka) i ona bardzo mi pomogla. Teraz mam super odzywke z fructisa do wlosow blond, sa po niej gladsze i bardziej lsniace dosc regularnie podcinam koncowki no i w ogóle nie susze... ale one naprawde nie sa wcale tak zdrowe, choc nie przecze duzo mi sie poprawily no i dodam ze moj naturalny kolor to średni brąz.

Napisane przez ricca166

Mi się również wydaje że z czepkiem to będzie masakra(kiedyś robiłam ale miałam o wiele krótsze),dlatego raczej stawiam na pasemka w folii przeważające z przodu(ale z tyłu również choc o wiele mniej).

Jeśli chodzi o Joannę to robiłam nią włosy już 2 razy i byłam bardzo zadowolona.Inne rozjasniacze nie łapią moich włosów,więc sprawa jest prosta.
A farbuje mi zawsze mama ,która choć nie jest fryzjerką ,to wszystkim dookoła obcina i farbuje więc trochę się zna na rzeczy.

Mam tylko wątpliwości co do folli ,bo tu pisze zeby nie stosowac z folią...To ja juz sama nie wiem.

aha no to chyba ze, widocznie na mnie tak tragicznie ta joanna podzialala co z ta folia to niestety nie wiem, faktycznie na ulotce jest chyba napisane zeby nie stosowac z folia, no ale jak inaczej masz zrobic dlugie włosy?

[-mimbla-]

Wdzko - a jakim rozjaśniaczem teraz robisz sama? Lecherem?

[wdzko]

Napisane przez -mimbla-

Wdzko - a jakim rozjaśniaczem teraz robisz sama? Lecherem?

nie nie, zawsze chodze do fryzjera... tylko tak niejasno napisalam ze 'robię odrosty'
ale fryzjerka zawsze robi mi rozjasniaczem z Lecher'a.

[goldange]

Wdzko, bardzo dziękuję za odpowiedź Masz bardzo ładny kolor blondu. Ale ja mam średni blond i rozjaśniacz dla mnie byłby zbyt mocny.
A włoski regeneruj, to dobrze im zrobi

[dagirll]

A ja tez może sobie pasemka zrobię albo balejaż ;| żeby tak tych odrostów nie było widac ..Nie ,tak naprawde ,to dla odmiany ,jakieś usprawiedliwienie muszę mieć dla samej siebie. :P

[keYt]

Dziewczyny, mam pytanie!

Czy taki śliczny karmelkowy blond wyjdzie mi na włosach z prawie platynowymi pasemkami?

I czy będzie mi pasować, jeśli mam szare oczy (ale mocno malowane) i jasną cerę?

[-mimbla-]

Dziewczyny, ja znowu pojęczę i znowu proszę o radę

Zafarbowałam moje nieszczęsne odrosty (miedziane) tym razem 12% plus Majiblond 901s
Efekt - dość jasny, ale jednak świński blond Płukanki nie pomagają
I co teraz mam zrobić?
Fryzjerka podpowiedziała, że za tydzień powinnam spróbować jeszcze raz ten sam zestaw i wtedy wyjdzie mi na 100 % blond.
Ale, nie powiem - zaczynam myśleć o porządnym rozjaśniaczu - Platinium.
Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia z farbowaniem całej głowy platinium? Nie wiem jaki oxydant użyć?

I czy ja wogóle dobrze kombinuję, że jak mi farby z 12% nie łapią to rozjaśniacz mi złapie?

[Emilka123]

Moj pierwszy post na wizazu ) Znalazlam watek o blondynkach i sie odwazylam. Mam pytanie: na czym dokladnie polega dobrze zrobiony baleyage? Ja robilam baleyage 2 razy u fryzjerow osiedlowych i wygladalo to tak, ze pani uzywajac folii po prostu rozjasnaczem przeciagnela mi po wybranych pasmach wlosow. Juz nic nie farbowala. Chciala dodac pare czarnych (!) pasm, ale sie nie zgodzilam. jak to czarne??!!! Wlasciwie bylam zadowolona, gdyby nie to, ze te pasma byly baaardzo jasne, bialawe, a nie sloneczne. Mysle o pojsciu do lepszego fryzjera (szukam w watkach o dobrych fryzjerach w Krakowie) na ladny, delikatny balejaz, a la Jennifer Aniston, no, ona oczywiscie ma sporo ciemniejsze wlosy, ale ten klimat.

[Dau]

Napisane przez -mimbla-

Dziewczyny, ja znowu pojęczę i znowu proszę o radę

Zafarbowałam moje nieszczęsne odrosty (miedziane) tym razem 12% plus Majiblond 901s
Efekt - dość jasny, ale jednak świński blond Płukanki nie pomagają
I co teraz mam zrobić?
Fryzjerka podpowiedziała, że za tydzień powinnam spróbować jeszcze raz ten sam zestaw i wtedy wyjdzie mi na 100 % blond.
Ale, nie powiem - zaczynam myśleć o porządnym rozjaśniaczu - Platinium.
Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia z farbowaniem całej głowy platinium? Nie wiem jaki oxydant użyć?

I czy ja wogóle dobrze kombinuję, że jak mi farby z 12% nie łapią to rozjaśniacz mi złapie?

co ty mowisz? czyli praktycznie farbowanie 12% nie oplace sie. straszne. co ja zrobie nastepnym razem

[-mimbla-]

Napisane przez Dau

co ty mowisz? czyli praktycznie farbowanie 12% nie oplace sie. straszne. co ja zrobie nastepnym razem

Dau - ale Tobie pięknie wyszedł ten blond
Ja doprawdy nie wiem co mi się porobiło z włosami
Ale faktem jest, że zawsze fryzjerka pasemka trzyma mi około godziny i na koniec jeszcze podgrzewa suszarką - takie wredne są i nie chcą sie rozjaśnić

Juz się pogodziłam z tym, że piękne Majiblondy nie dla mnie, a szkoda, bo pomimo dwóch farbowań i 9% i 12% to włosy mam gładkie i lśniące ino rude.
Przy mojej okrągłej twarzy wyglądam jak prosiaczek
Aż dziw, że jeszcze humor mi dopisuję. Zauważyłam nawet taką zależność - im więcej porażek, tym bardziej śmiać mi się chce

[morelle]

I czy ja wogóle dobrze kombinuję, że jak mi farby z 12% nie łapią to rozjaśniacz mi złapie?[/quote]
Złapie. Profesjonalny rozjaśniacz złapie ci nawet z wodą 6%.

[-mimbla-]

Dzięki Morelle

W takim razie porozglądam się na allegro za Platinium

A może jednak powinnam spróbować za tydzień poprawić jeszcze raz 900s lub 901s z 12%? Boję się jak diabli rozjaśniacza, a tak mi się podobaja te Majiblondy i włosy są takie pikne (jakość, nie kolor)

[playmax]

Może podpowiem coś na temat L'OREAL PLATINIUM, bo pytał ktoś...

wyróżniamy dwa rodzaje:
L'OREAL PLATINIUM różowy (bez amoniaku) dla włosów blond
L'OREAL PLATINIUM niebieski (z amoniakiem) dla włosów ciemnych

stosujemy w proporcjach:
od 1:1 do 1:3
(średnio 1:2, czyli np. 120 ml aktywatora odżywczego i 60 g rozjaśniacza)

aktywatory odżywcze:
3% (dekoloryzacja globalna)
6% (dekoloryzacja globalna)
9% (dekoloryzacja globalna)
12% (tylko do pasemek)

[-mimbla-]

Playmax - bardzo dziękuję

Czy po Platinium trzeba używać jeszcze farby, czy wystarczy sam rozjaśniacz plus płukanka/toner?

[playmax]

Po L'OREAL PLATINIUM zwykle można uzyskać ładny zimny odcień blondu, żadnych żółci, ale to zależy też od rodzaju włosów i czym były wcześniej farbowane...

Myślę, że wystarczy L'OREAL PLATINIUM plus ewentualnie płukanka lub szampon nadający popielaty odcień...

[keYt]

No dzięki bardzo za radę :/

[Emilka123]

Ja tez myslalam o powrocie do naturalnego kolor wlosow, ale jednak w moim wieku (35! ) chce buzke odmladzac, a to daje mi tylko jasny kolor wlosow... Probowalam wrocic do naturalnego koloru- brudny sredni blond, ale wygladalam na zmeczona, wiecznie spiaca. Nawet jesli wlosy sa blyszczace i zadbane. ze slonecznymi pasemkami moge wreszcie przejrzec na oczy i nawet cienie pod oczami znikaja

[-mimbla-]

Napisane przez playmax

Po L'OREAL PLATINIUM zwykle można uzyskać ładny zimny odcień blondu, żadnych żółci, ale to zależy też od rodzaju włosów i czym były wcześniej farbowane...

Myślę, że wystarczy L'OREAL PLATINIUM plus ewentualnie płukanka lub szampon nadający popielaty odcień...

Jeszcze raz dzięki
Po chyba najtańszym rozjaśniaczu (sądząc po cenie jaką płaciłam u fryzjera i zniszczeniu włosów) mam naprawdę fajne pasemka. Fajne w sensie koloru.
Jeżeli jest więc szansa, to wolę raz potraktować włosy Platinium plus powiedzmy 9% oxydant, niż robić odrosty dwa razy farbą po 12%.
Ale czy można traktować platinium jako nie-pasemka? W sensie jako farbę?
Na całość włosów?

[cybercat11]

też jestem ciekawa

[playmax]

Napisane przez -mimbla-

Jeszcze raz dzięki
Po chyba najtańszym rozjaśniaczu (sądząc po cenie jaką płaciłam u fryzjera i zniszczeniu włosów) mam naprawdę fajne pasemka. Fajne w sensie koloru.
Jeżeli jest więc szansa, to wolę raz potraktować włosy Platinium plus powiedzmy 9% oxydant, niż robić odrosty dwa razy farbą po 12%.
Ale czy można traktować platinium jako nie-pasemka? W sensie jako farbę?
Na całość włosów?

owszem, zgodnie z informacją na opakowaniu, można go użyć do dekoloryzacji globalnej (z wodą 3%, 6% lub 9%), woda 12% nadaje się tylko do pasemek

może podam przykład, jestem posiadaczką włosów jasny brąz,
biorę 30 g l'oreal platinium niebieskiego i dodaję 60 ml aktywatora odżywczego 9%, nakładam na całe włosy, po 40 minutach zmywam, no i mam bardzo jasny blondzik o chłodnym odcieniu...

ps. nie próbujcie mieszać tego proszku z wodą utlenioną innej firmy, bo z ładnego zimnego blondu będą nici, testowałam

[ricca166]

Już jestem ,,po" rozjasnianiu pasemek.Efekt wyszedł podobny jak do zdjęć które umieściłam wyżej,tylko nie będę ukrywać,że bardziej jajczano-rudawy,ale mi to nie przeszkadza .Rozjasniacza starczyło jedynie na 10 pasemek,ale i tak efekt jest duży (aż się sama zdziwiłam)-zupełnie inne włosy.Powtórzę to samo za 2 tygodnie(oczywiście rozjaśniaczem joanny 12%) ,a następnie ufarbuję jakąś platynową farbą i będzie okej .Narazie tlyko zaobserwuję co się będzie działo z rozjaśnionymi włosami przez ten czas ,bo jak zaczną fisiować to nie ma sensu kolejne farbowanie.

[-mimbla-]

Napisane przez playmax

owszem, zgodnie z informacją na opakowaniu, można go użyć do dekoloryzacji globalnej (z wodą 3%, 6% lub 9%), woda 12% nadaje się tylko do pasemek

może podam przykład, jestem posiadaczką włosów jasny brąz,
biorę 30 g l'oreal platinium niebieskiego i dodaję 60 ml aktywatora odżywczego 9%, nakładam na całe włosy, po 40 minutach zmywam, no i mam bardzo jasny blondzik o chłodnym odcieniu...

ps. nie próbujcie mieszać tego proszku z wodą utlenioną innej firmy, bo z ładnego zimnego blondu będą nici, testowałam

Playmax - już teraz wszystko wiem
W międzyczasie przemiła sprzedająca z Allegro wszystko mi wytłumaczyła jak dziecku
Zrobiłam podstawowy błąd i z koloru wyjściowego moich włosów nie miałam prawa uzyskać takich pięknych blondów jak Wy
Ale teraz już wiem jak stosować rozjaśniacz
Dostałam też poradę, żeby po rozjaśniaczu stosować Richesse de Diacolor bez amoniaku. Już teraz jestem pewna, że osiągnę wymarzony kolor
Już Wam nie będę jęczeć, a jak zrobię rozjaśniaczem - myślę, że za tydzień - to napiszę co i jak mi wyszło

[morelle]

A czy używałyście kiedyś farbę Vitalitys? Są tam ultrarozjaśniające blondy uzyskiwane z mieszanki 1:3.

[Dau]

Napisane przez -mimbla-

Dau - ale Tobie pięknie wyszedł ten blond
Ja doprawdy nie wiem co mi się porobiło z włosami
Ale faktem jest, że zawsze fryzjerka pasemka trzyma mi około godziny i na koniec jeszcze podgrzewa suszarką - takie wredne są i nie chcą sie rozjaśnić

Juz się pogodziłam z tym, że piękne Majiblondy nie dla mnie, a szkoda, bo pomimo dwóch farbowań i 9% i 12% to włosy mam gładkie i lśniące ino rude.
Przy mojej okrągłej twarzy wyglądam jak prosiaczek
Aż dziw, że jeszcze humor mi dopisuję. Zauważyłam nawet taką zależność - im więcej porażek, tym bardziej śmiać mi się chce

znam to z autopsji wlasciwie musialam plakac, ale zasmiewalam sie z tych malo efektownych eksperymentow. uwiez mi one tak wygladaj, bo miedzy rudymi pasmami sa pasma bardzo popielate, wiec calosc jeszcze znosnie wyglada. ale jak sie przyjrzysz. ponadto reszta wlosa zniosla juz tyle rozjasnien, chyba 6 w przeciagu 8 mies. wiec nie wiadomo co jest co

[goldange]

o matko, 6 rozjaśnień to włos już martwy !

[ekstradyska]

ponawiam swoje pytanie
czy rewelator firmy matrix 2,7 % do koloryzacji ton w ton bez amoniaku mozna uzyc do loreal rechesse dia color (też wymaga wody 2,7 % i też jest bez amoniaku ) ?
prosze o odp
mam miesiąc temu kupiony własnie utleniacz 2,7 % matrix do color sync ton w ton i chciałabym wypróboac kiedys loreal rechesse i czy moge tego uzyc ?

[Dau]

Napisane przez goldange

o matko, 6 rozjaśnień to włos już martwy !

nie wyjatkowo w dobrej kondycji no zeby nie zapeszyc, za 9 dni czeka je mocne slonce i slona woda. a to chyba niszczy mi najbardzij wlosy, szzcegolnie ze w ciagu roku zawsze spedzi sie kilka tyg. (5-6) w takich warunkach. moje wlosy mowia, brrr

[-mimbla-]

Napisane przez Dau

nie wyjatkowo w dobrej kondycji no zeby nie zapeszyc, za 9 dni czeka je mocne slonce i slona woda. a to chyba niszczy mi najbardzij wlosy, szzcegolnie ze w ciagu roku zawsze spedzi sie kilka tyg. (5-6) w takich warunkach. moje wlosy mowia, brrr

Dau - zostawiasz włosy tak jak są, czy szykujesz się jeszcze na zmianę koloru?

Ja już się nie mogę doczekać aż przyjdzie do mnie Platinium, ciekawa jestem, czy naprawdę jest taki super