Z brązu na blond - wątek zbiorczy

[SceneQueene]

co masz na myśli, mówiąc drogeryjny dekoloryzator? jeśli myślisz o cameleo- nie ściąga koloru WCALE. loreal jest dla mnie bardziej rozjaśniaczem jak dekoloryzatorem. nie widziałam w drogeriach innych. myślę, że profesjonalny to dużo lepsza i bezpieczniejsza opcja, a nie kosztuje znowuż dużo.

[AnetaChan]

Napisane przez SceneQueene

co masz na myśli, mówiąc drogeryjny dekoloryzator? jeśli myślisz o cameleo- nie ściąga koloru WCALE. loreal jest dla mnie bardziej rozjaśniaczem jak dekoloryzatorem. nie widziałam w drogeriach innych. myślę, że profesjonalny to dużo lepsza i bezpieczniejsza opcja, a nie kosztuje znowuż dużo.

A możesz mi polecić konkretne? i gdzie mogę je kupić?

[SceneQueene]

Hurtownie fryzjerskie, internetowe lub stacjonarne. Chantal, Uber, Rene Blanche na ten przykład.

[AnetaChan]

Napisane przez SceneQueene

Hurtownie fryzjerskie, internetowe lub stacjonarne. Chantal, Uber, Rene Blanche na ten przykład.

zamówiłam przez internet Chantal, zobaczymy niedlugo co z tego wyjdzie. Dziękuję bardzo

[SceneQueene]

trzymam kciuki

[addicted_to_hairspray]

Witam Wizażanki.

Mam takie pytanie: przez parę lat farbowałam włosy na hebanowy brąz (prawie czarny). Od dłuższego czasu zaczął mnie nudzić ten kolor i postanowiłam wrócić do swojego naturalnego (albo chociaż zbliżonego do niego) ciemnego, złotego blondu. Zrobiłam już 3 kąpiele rozjaśniające i moje włosy są rudawo- brązowe, z żółtymi odrostami, ten brąz jak i rudy są pomiędzy jasnym a średnim odcieniem. I moje pytanie brzmi czy mogę już nałożyć blond farbę, czy potrzebna jest jeszcze jedna kąpiel? A jeżeli farba, to jaka? (wiem, że po pierwszym farbowaniu kolor nie wyjdzie idealny)- nie ukrywam, że podoba mi się coś w odcieniu miodowym, albo taka Londa średni blond nr 16.

[SceneQueene]

Na rudym brązie nie wyjdzie Ci taki blond, włoski są dalej za ciemne. Kąpiele zatem. Szkoda, że nie zaczęłaś od dekoloryzacji, ale teraz to już po ptaszkach.

[addicted_to_hairspray]

Dziękuje za odpowiedź. A jakiś ciemny blond, właściwie jasny brąz byłby już ok?

[SceneQueene]

Tak- próbowałabym poziomu 6.

[wercia776]

Witam serdecznie,
potrzebuję porady w kwestii rozjaśniania włosów. Aktualnie moje włosy mają barwę mahoniu ( zdjęcie w załączniku, wyglądają na nim na ciemnobrązowe), a chciałabym wrócić do mojego naturalnego koloru jakim jest ciemny / średni blond. I tu pojawia się pytanie, czy jest to możliwe bez fryzjera i dekoloryzacji czyli po prostu kilkakrotne zafarbowanie ( na pewno za pierwszym razem włosy mi zrudzieją). Podkreślam , że moje włosy są w dobrym stanie.
Będę wdzięczna za szybką odpowiedź

[szklana_mgla]

Nie ma szans żebyś uzyskała jaśniejszy odcień farbą, nawet blond, musiałabyś przeprowadzić rozjaśnianie albo dekoloryzację, i wątpie, że będzie to jednorazowe, przygotuj się na ciężkie schodzenie z rudości, a jeśli chodzi ci o zimny odcień blondu to już w ogóle..

[margitta]

kąpiel rozjaśniająca

[SceneQueene]

dekoloryzacja, potem zapewne włosy będą rudawe- kąpiel rozjaśniająca i dopiero odpowiednio dobrana farba. niemniej, nie załamuj się- jest to do zrobienia

[wercia776]

Tak podejrzewałam, ale warto było zapytać. Czyli czeka mnie fryzjer. Dziękuje za odpowiedź

[shadow01]

Witam chciałabym zmienić kolor włosów z brązu na blond. Nie chciałabym ich rozjaśniać a tylko użyć farby. I tu moje pytanie czy to jest możliwe i jakiej farby najlepiej użyć. Załączam zdjęcie koloru zbliżonego do mojego oraz koloru jaki chciałabym uzyskać( nawet ciut jaśniejszy) z góry bardzo dziękuję

[SceneQueene]

Możesz oczywiście próbować farb rozjaśniających jak Wella Koleston poziom 12, ale mniej zniszczy Ci włosy jedna kąpiel rozjaśniająca i odpowiednia na to farba.

[_wieloryb]

cześć Dziewczyny,

Mam problem z włosami,czy mogłybyście mi pomóc i doradzić? Będę bardzo wdzięczna za każdą podpowiedzieć.

Otóż-mam naturalny kolor włosów w kolorze mysim-jasno brązowe ze złotymi refleksami-zupelnie mi to nie pasuje gdyż mam cerę skłonna do zaczerwień i każdy ciepły kolor włosów podkreśla zaczerwienienia skórne.Moje oczy są zielono-niebieskie.

Kupę lat wlosy miałam w kolorze czarnym -później rozjaśniałam w tej chwili mam swoje naturalne do łopatek w fatalnym kolorze.Chciałabym zmienić kolor na blond jednak BEZ użycia rozjaśniacza.

Moje włosy są średnio-porowate(przy skalpie) z tendencją do wysokoporowatych(od połowy w dół)- są lekko falujące-cienkie, suche dlatego nie chcę używac rozjasniacza.

Czy jest jakaś farba która skutecznie pokryje mój naturalny kolor włosów na blond bez użycia rozjaśniacza?Inoa Lorela? Alfaparf? Która z tych farb-lub innych będzie najdelikatniejsza ale też trwała i pokryje mój naturalny kolor?

Czy któraś z Was miała podobny problem?

Chciałabym uzyskać kolor blondu popielatego takiego jak w zdjęciu w zalączniku. Nie chcę wyglądać jak platynowa blondynka-"blachara" - zależy mi raczej na naturalnym ,pięknym kolorze zimnego jasnego blondu-takiego 'szwajcarskiego', 'nordyckiego' (zdjęcia w załączniku pożądanego koloru).

W załączeniu przesyłam zdjęcie swojego okropnego koloru włosów.

Dziewczyny, podpowiedzcie mi proszę.będę bardzo wdzięczna.

z góry bardzo dziękuję.

[SceneQueene]

Myślę, że farba rozjaśniajaca plus tonowanie kolorem docelowym już po niej, powinna załatwić sprawę.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Tomek333]

zgadzam się z przedmówczynią

[_wieloryb]

Bardzo Wam dziękuję za odp.SceneQueene i Tomku333

a czy moglibyście polecić jakąś dobrą farbę rozjaśniająca + farbę do tonowania aby uzyskać pożądany kolor blondu na moich włosach? (a la 'nordycki')

i jeszcze coś: czy nie wystarczy sama farba rozjaśniająca??

będe jeszcze wdzięczna za odp.

[SceneQueene]

po samej farbie będzie rudo lub złoto. wziełabym Alfaparf 11 lub welle koleston 12 a do tonowania majirel 9.22 lub 10.21.

[_wieloryb]

Napisane przez SceneQueene

po samej farbie będzie rudo lub złoto. wziełabym Alfaparf 11 lub welle koleston 12 a do tonowania majirel 9.22 lub 10.21.

dzięki,tylko wiesz...nigdy nie stosowałam wody %...trochę się obawiam,nie popalę sobie włosów? one juz z natury są delikatne i cienkie...

bardziej podoba mi sie majirel 10.21- czy wyjdzie ładny jasny blond w tonacji chlodnej?na pewno NIE zadna platyna? nie chcę byc "sztuczną"blondynką.. .
a żółć będzie?po mysiu wlosów szamponem itd.? będzie wychodzić?
nakłada sie jedno po drugim od razu?

jak to zrobić?
help

[SceneQueene]

W każdej farbie jest oxydant procentowy, tylko że do fryzjerskiej musisz dobrać go sama. W tym przypadku 9%. Jeśli kolor będzie w miarę ok, nie rudy czy żółty, starczy tonowanie szamponem. Platyny nie będzie na pewno. Farbę do tonowania nałożyłabym po co najmniej jednym czy dwóch myciach.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[_wieloryb]

Napisane przez SceneQueene

W każdej farbie jest oxydant procentowy, tylko że do fryzjerskiej musisz dobrać go sama. W tym przypadku 9%. Jeśli kolor będzie w miarę ok, nie rudy czy żółty, starczy tonowanie szamponem. Platyny nie będzie na pewno. Farbę do tonowania nałożyłabym po co najmniej jednym czy dwóch myciach.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

dziękuję Ci bardzo


czyli nakładam alfaparf 11 bez oksydanta???

a później-ewentualnie po 2 mysiach nakładam np. majirel 10.21?

czy tak? dobrze zrozumiałam?

a czy na odrosty będę już musiała zawsze(przez czas blondu) używać farby rozjaśniającej na odrost a poźniej tonującego szamponu?

Czy też-na odrost już później wystarczy albo jedno albo drugie?jak to jest?

będe wdzięczna za odp.

Pozdrówki SceneQueene!

[SceneQueene]

Napisane przez _wieloryb

dziękuję Ci bardzo


czyli nakładam alfaparf 11 bez oksydanta???

a później-ewentualnie po 2 mysiach nakładam np. majirel 10.21?

czy tak? dobrze zrozumiałam?

a czy na odrosty będę już musiała zawsze(przez czas blondu) używać farby rozjaśniającej na odrost a poźniej tonującego szamponu?

Czy też-na odrost już później wystarczy albo jedno albo drugie?jak to jest?

będe wdzięczna za odp.

Pozdrówki SceneQueene!

Tez pozdrawiam.

Nie, najpierw musisz rozjaśnić włosy farba rozjaśniajaca - pewnie te dwa tony zejdzie. Ja używałam Welli Koleston 12.22 z oxydantem (który musi być!) 9% - nie ma go w farbie, więc musisz kupić osobno. Ewentualnie możesz użyć 12% - wtedy rozjaśni bardziej, ale i jest mocniejszy, więc może wysuszyć włosy.

Potem po dwóch myciach farba docelowa typu 10.21 do której też musisz mieć oxy.

Co do odrostów, u mnie starczalo położenie 12.22 z 9% na pełen czas. Na resztę kładłam farbę tylko na ostatnie 5 minut dla odświeżenia koloru - ale ja miałam platyne.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[cukierkova0]

Hej

Co sądzicie o takiej zmianie? Bez większego skracania włosów. Jest szansa, ze się uda u fryzjera za 1 razem?

[SceneQueene]

Pewnie. Dobry fryzjer i koloryzacja ze środkiem typu olaplex, tca czy inny pleX i nie musisz się bać o zniszczenia

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[cukierkova0]

Napisane przez SceneQueene

Pewnie. Dobry fryzjer i koloryzacja ze środkiem typu olaplex, tca czy inny pleX i nie musisz się bać o zniszczenia

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Choruje na te włosy od dawna. zastanawia sie czy jedna wizyta wystarczy. Zapisalam sie do Pająk Fryzjer w Radomiu i po opiniach i zdjęciach wnioskuje, ze facet ma serce do zawodu. 8 wrzesnia pokaze efekt. włosy były farbowane niby ponnad miesiąc temu na ciemny braz z Garnier olia, ale uzyskalam swój naturalny kolor plus polysk. Wcześniej włosy nie byly farbowane jakies 2 lata a wczesniej tez na brązy takie jak moje naturalne

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Wszystko opisałam fryzjerowi, twierdzi ze spokojnie da rade. Pytanie jak ja będę wyglądać w takich. ciężko sobie wyobrazić, choc jestem dość blada, każdy mówi ze teraz mam za ciemne włosy

[SceneQueene]

Napisane przez cukierkova0

Choruje na te włosy od dawna. zastanawia sie czy jedna wizyta wystarczy. Zapisalam sie do Pająk Fryzjer w Radomiu i po opiniach i zdjęciach wnioskuje, ze facet ma serce do zawodu. 8 wrzesnia pokaze efekt. włosy były farbowane niby ponnad miesiąc temu na ciemny braz z Garnier olia, ale uzyskalam swój naturalny kolor plus polysk. Wcześniej włosy nie byly farbowane jakies 2 lata a wczesniej tez na brązy takie jak moje naturalne

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Wszystko opisałam fryzjerowi, twierdzi ze spokojnie da rade. Pytanie jak ja będę wyglądać w takich. ciężko sobie wyobrazić, choc jestem dość blada, każdy mówi ze teraz mam za ciemne włosy

Moim zdaniem jedna wizyta starczy. Co innego jakbyś farbowala włosy od kilku lat na ciemny kolor, wtedy byłyby większy problem. Mam nadzieję, że pan fryzjer sobie dobrze poradzi, trzymam kciuki.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[invi_08]

Udało się jedna wizyta uzyskać z brązu dość jasny kolor.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz