Polecamy:

anna3101 · 2011-11-17, 07:45

Cytat:

Napisane przez Malla

Które z polecanych karm są dobre do chrupania i mają rozsądną wielkość oraz kształt krokiecików? Naczytałam się wczoraj niepochlebnych opinii o kruszących się, małych i płaskich bezzbożówkach i boję się, że zamiast gryźć, będzie je połykać. Poza tym mój dziad lubi sobie pochrupać, im głośniej chrupie, tym głośniej mruczy w trakcie

Mój kot je Applaws bądź Sanabelle bądź Almo Nature. Wszystkie są bardzo chrupiące, co wyraźnie słychać, szczególnie w nocy

Malla · 2011-11-17, 08:18

Dzięki, dziewczyny

sylwiakoszykowa · 2011-11-17, 09:57

moje koty od czesu do czasu jedzą kupne jedzenie i nie narzekają na brak zdrowia

martynkaa_m · 2011-11-17, 15:37

A co masz na myśli pisząc "kupne"?

Malla · 2011-11-27, 15:20

Kiciuś dostał Acanę zieloną (żółtej nie chciał), je ze smakiem, chrupie głośno, chyba wszystko jest ok

kropkabordo · 2011-11-27, 16:23

My kupujemy karmę w świetnym sklepie zoologicznym (mały osiedlowy), gdzie sprzedawca odporny jest na chwyty marketingowe. To on nas uświadomił jeżeli chodzi o odpowiednią karmę dla psa. Pies po zmianie diety z Chapi na Royal przestał wreszcie smrodzić po całym mieszkaniu, a i wygląd stolca też widocznie lepszy.

martynkaa_m · 2011-11-28, 21:02

No nic dziwnego, karma, którą pieska karmiłaś wcześniej nie jest dobra... Ale spoko, myślę, że większość z nas popełniła kiedyś taki błąd - ja też zmieniłam karmę na dobrą dzięki sklepowi, w którym zaczęłam kupować

renifercaloroczny · 2012-05-22, 15:15

od poczatku posiadania psa(mam go już 10 lat) 6 razy karmiłam pedigree i karmami z biedronki.. co później okazalo się psu więcej sierści wypadało i miał uczulenie... wypychają karmy błonnikami, polepszaczami smaku i konserwantami, też słyszałam że te popularne firmy dla zwierząt dodają składniki które mają za zadanie uzaleznić psa od jedzenia właśnie ich produktów.
ja mojemu psu gotuję prawie to co ja i moja rodzina je, kupuję w dobrym i sprawdzonym sklepie "psie batony"

unikam karmienia psa wszelkimi słodyczami...

optymistka_ · 2012-05-23, 22:34

mój kot je tylko produkty które zawierają dużo mięsa nie rusza tych puszek i saszetek sama wie że to syf.

sunshain · 2012-05-27, 11:00

NAUCZ SIĘ CZYTAĆ TO, CO NA
ETYKIETACH - A NIE DASZ SIĘ OSZUKAĆ!
CO POWINNA ZAWIERAĆ ETYKIETA?

http://modernpet.pl/rankingkarm/index4.html

Kalkulator Suchej Masy (DMB)

http://modernpet.pl/rankingkarm/kalkulator.html

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

TOTW - uwaga na salmonellę!

jest też w kociej wersji

http://diamondpetrecall.com/

http://www.king5.com/community/blogs...150356295.html

więcej na http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=10&t=141952

jeśli kod produkcyjny ma "2" lub "3" w 9. pozycji i "X" w pozycji 10 lub 11 i twoja data przydatności do spożycia wynosi od 9 grudnia 2012 r. i 7 kwietnia 2013 r., jest to partia do wycofania

jeśli produkt nie zawiera "2" lub "3" w 9. pozycji i "X" w 10. lub 11. pozycji i twoja data przydatności do spożycia nie jest od 9 grudnia 2012 r. i 7 kwietnia 2013 r., można nadal karmić

Malla · 2012-05-27, 11:07

Doczytaj, proszę, ten wątek na Miau, zanim zaczniesz siać panikę...

sunshain · 2012-05-27, 11:22

Cytat:

Napisane przez Malla

Doczytaj, proszę, ten wątek na Miau, zanim zaczniesz siać panikę...

doczytałam, ba nawet tam pisałam

i laikiem nie jestem

mają wpadkę ale nie oznacza to, że ich karmy nie nadają się przez to dla żywienia zwierząt wiele firm miało w jakieś tam wpadki

sama propagowałam TOTW jak jeszcze nie była znana w Polsce i jedyny sklep/dystrybutor gdzie była dostępna to e-karma.pl i też ją stosuję (akurat teraz mam zmianę na almo ale jesienią wracam do TOTW)

Malla · 2012-05-27, 12:03

Widzę, że znasz się na rzeczy

ale nie widzę jednoznacznych dowodów (z bezsensownym tłumaczeniem odmówiono załączenia skanu badań z wynikiem dodatnim, sklep rozsyła chętnie wyniki ujemne) na szkodliwość karmy kupowanej w Europie. Z jednej strony mamy mydlenie oczu przez sklepy i producenta, z drugiej panikę opiekunów, choć koty nie chorują... Producent tak czy inaczej straci, więc powinien opublikować oprócz oznaczeń seryjnych także pełną listę dystrybutorów, którzy rozsyłali dobre oraz złe partie.

Moje TOTW już zjedzone, bez objawów, w szafie czeka nowe z innej serii, nie wstrzymali sprzedaży.

sunshain · 2012-05-27, 12:21

Mogło być, że w danej partii jakiś % produkowanej karmy został skażony czyli nie cała partia ale zgodnie z przepisami producent ma obowiązek wycofania całej partii (nie wiemy partia to 1 zmiana produkcji, cały dzień lub do skończenia jakiegoś surowca - to określa producent) tak czy siak stwierdzono, musi zostać wycofana cała partia i tu nie ma dyskusji

nie mamy obrazu ile takich wpadek było już u innych producentów ....
czasem nawet my ludzie zjemy żywność z salcią i nie mamy objawów a czasem lądujemy w szpitalu - na to dlaczego tak się dzieje ma wpływ wiele rzeczy w tym od naszej odporności po predyspozycje organizmu i do wielkości skażenia bakteriologicznego włącznie

żywność musi być wolna od salci i mówią o tym przepisy

Malla · 2012-05-27, 12:24

Tak czy siak, trzeba zachować ostrożność, bo zgadzam się absolutnie z tym, że nie nie może być ani bakteryjki w podawanej karmie.

sunshain · 2012-05-27, 12:45

Cytat:

Napisane przez Malla

Tak czy siak, trzeba zachować ostrożność, bo zgadzam się absolutnie z tym, że nie nie może być ani bakteryjki w podawanej karmie.

oj może być

zgodnie z przepisami - nie ma jałowej żywności dzięki Bogu

Malla · 2012-05-27, 14:14

Salmonelli sobie nie życzę ani bakteryjki...

Scottilion · 2012-05-29, 12:29

Cytat:

Napisane przez sunshain

NAUCZ SIĘ CZYTAĆ TO, CO NA
ETYKIETACH - A NIE DASZ SIĘ OSZUKAĆ!
CO POWINNA ZAWIERAĆ ETYKIETA?

http://modernpet.pl/rankingkarm/index4.html

Kalkulator Suchej Masy (DMB)

http://modernpet.pl/rankingkarm/kalkulator.html

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

TOTW - uwaga na salmonellę!

jest też w kociej wersji

http://diamondpetrecall.com/

http://www.king5.com/community/blogs...150356295.html

więcej na http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=10&t=141952

jeśli kod produkcyjny ma "2" lub "3" w 9. pozycji i "X" w pozycji 10 lub 11 i twoja data przydatności do spożycia wynosi od 9 grudnia 2012 r. i 7 kwietnia 2013 r., jest to partia do wycofania

jeśli produkt nie zawiera "2" lub "3" w 9. pozycji i "X" w 10. lub 11. pozycji i twoja data przydatności do spożycia nie jest od 9 grudnia 2012 r. i 7 kwietnia 2013 r., można nadal karmić

niestety - informacje na forum Miau są dostępne tylko po zalogowaniu

...

Cytat:

Dodzwonilem sie i...

kontik_71 23.05.12, 12:45 Odpowiedz
Rozmawialem wlasnie z pania kierownik z Zakładu Higieny Weterynaryjnej w katowicach i mila pani potwierdzila, ze mieli probke, znalezli kolonie salmonelli ale nie ma sie czym przejmowac bo, cytuje: "Dorosly, zdrowy kot radzi sobie swietnie z salmonella i nie stanowi ona dla niego zagrozenia. Ewentualnie problemy moga wystapic u kotow chorych i oslabionych oraz kociat, ale jest to bardzo malo proawdopodobne".
Reasumujac... jesli kupiliscie ta karme i jestescie posiadaczami zdrowych kotow to mozecie calkiem spokojnie je ta karma karmic i krzywda sie im nie stanie.

znalazłam tą wypowiedź tu http://forum.gazeta.pl/forum/w,10264...nella.html?v=2 i absolutnie mnie ona uspokaja
choć widzę, że wiele osób wpadło w niezłą panikę (chyba zacznę skupować TOTW

)

Malla · 2012-05-29, 13:51

Mnie ta wypowiedź nie uspokaja... A co, jeśli moje dziecko się dorwie do chrupek, jeśli ja będę ich dotykać rękoma?

Scottilion · 2012-05-29, 14:44

Nie wiem, nie mam dzieci. Chrupki nakładam czy podaję (częściej, bo zazwyczaj używam chrupek jako smakołyków, a nie jako posiłku) ręką, w rękach też trzymam mięso, kości czy surowe jaja. Moje psy są BARFowe więc dotykam takich produktów codziennie. Nie przesadzajmy, przecież w kuchni nie chodzi się w maseczce i gumowych rękawiczkach - a przynajmniej ja nie chodzę. Jeśli by to był jakiś wyjątkowo zjadliwy szczep (a i tak przecież żeby się zarazić i zachorować trzeba ZJEŚĆ - a nie pogłaskać - nie jedną bakterię tylko odpowiednio dużo) to inna by była reakcja Zakładu Higieny Weterynaryjnej.

Z resztą - to tylko moje zdanie, nie ma zakazu choćby i spalenia "niebezpiecznej" karmy w ognisku

Malla · 2012-05-29, 14:56

Gdyby to było takie nieistotne, do pracy w gastronomii nie wymagali by badania kału...

Scottilion · 2012-05-29, 17:34

To chyba troszkę inna sprawa, inna skala, inne zagrożenie. No, ale jak pisałam - każdy zrobi co uważa.

sunshain · 2012-05-29, 17:58

Cytat:

Napisane przez Scottilion

Nie wiem, nie mam dzieci. Chrupki nakładam czy podaję (częściej, bo zazwyczaj używam chrupek jako smakołyków, a nie jako posiłku) ręką, w rękach też trzymam mięso, kości czy surowe jaja. Moje psy są BARFowe więc dotykam takich produktów codziennie. Nie przesadzajmy, przecież w kuchni nie chodzi się w maseczce i gumowych rękawiczkach - a przynajmniej ja nie chodzę. Jeśli by to był jakiś wyjątkowo zjadliwy szczep (a i tak przecież żeby się zarazić i zachorować trzeba ZJEŚĆ - a nie pogłaskać - nie jedną bakterię tylko odpowiednio dużo) to inna by była reakcja Zakładu Higieny Weterynaryjnej.

Z resztą - to tylko moje zdanie, nie ma zakazu choćby i spalenia "niebezpiecznej" karmy w ognisku

załóżmy, że nie zaszkodzi zdrowemu ale co jak jest chwilowy spadek odporności ......

zgodnie z przepisami salci ma nie być ani w żywności ani w paszach (karmach) i BASTA

Scottilion · 2012-05-30, 07:27

Z pewnością. Ja też wolałabym, żeby takie sytuacje się nie zdarzały, ale cieszę się, że zagrożenie określono jako bardzo niewielkie (nawet u kociąt, kotów chorych i osłabionych "bardzo mało prawdopodobne"). Dla mnie ocena Zakładu Higieny Weterynaryjnej to opinia wiarygodna, konkret, dlatego nie widzę powodu do paniki. Co nie zmienia faktu, że takie wydarzenia mi się nie podobają, bo od razu nasuwa się pytanie - o ilu takich, czy podobnych sprawach po prostu nie wiemy?

zeloth · 2012-07-01, 10:03

Mój kocur Melek ma 4 lata, jest kastratem. Jest zdrowy, bez nadwagi i problemów trawiennych. Do tej pory dawałam mu z suchych karm tylko RC Sterilised, ale po tym co ostatnio przeczytałam na temat RC i karm dla kastratów, postanowiłam to zmienić.

Moje wnioski z intensywnych poszukiwań informacji na temat karm - przede wszystkim te wszystkie karmy tylko dla kastratów to wielka ściema. Tak naprawdę, jeśli kot jest zdrowy, nie ma problemów z oddawaniem moczu to nie musi jeść karmy dla kastratów. Jeśli ma nadwagę to wystarczy mu karma typu light. W innych przypadkach śmiało może jeść inny typ karmy np. karmę indoor, gdy siedzi tylko w domu i śpi

Nastepna kwestia - weterynarze, którzy tak promują RC, robią to bo oni tą karmę sprzedaja. Jak popatrzyłam na skład RC to się przeraziłam, że tak bezkrytycznie słuchałam przez 3 lata weterynarza. Fakt Melek jest zdrowy, ale ta karma wcale nie jest najlepsza, a nawet powiedziałabym, że jest średnia. Przede wszystkim nie podoba mi się ilość kukurydzy w jej składzie. Kukurydza jest tylko zapychaczem, który nic nie daje kotu.

Podsumowaniem moich poszukiwań najlepszej karmy dla mojego kota są firmy 1st Choice, Acana, Hill's, Orijen, Pronature, Pro Pac Earthborn. I tutaj moje pytanie do Was, czy macie jakieś doświadczenia z tymi karmami? Spotkałam się również z opiniami, że wyżej wymienione karmy z racji tego, że nie mają wypełniaczy zbożowych mogą powodować biegunki u kotów, które do tej pory jadły karmy zawierające np. kukurydze. Czy prawdą jest też, że problemy kotom mogą sprawiać małe roziary chrupek niektórych z tych karm? Która z tych karm jest według Was najlepsza?

P.S. Proszę, aby osoby karmiące koty Whiskasem, Kitketem nie próbowały przekonywać, że te karmy są najlepsze.

Malla · 2012-07-01, 22:09

Cytat:

Napisane przez zeloth

Spotkałam się również z opiniami, że wyżej wymienione karmy z racji tego, że nie mają wypełniaczy zbożowych mogą powodować biegunki u kotów, które do tej pory jadły karmy zawierające np. kukurydze.

U mnie przejście było łagodne. Mieszaj karmy przez tydzień w różnych proporcjach.

Cytat:

Napisane przez zeloth

Czy prawdą jest też, że problemy kotom mogą sprawiać małe roziary chrupek niektórych z tych karm?

Może się zdarzyć. Mój lubi chrupać.

Cytat:

Napisane przez zeloth

Która z tych karm jest według Was najlepsza?

Ta, która spodoba się kotu i będzie po niej zdrowy.
Tanie jest TOTW i Porta 21.

2011-11-17, 08:18	#692
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? Dzięki, dziewczyny __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2011-11-17, 09:57	#693
sylwiakoszykowa Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: wieś Wiadomości: 733	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? moje koty od czesu do czasu jedzą kupne jedzenie i nie narzekają na brak zdrowia __________________ wieżę tylko sobie nikomu innemu

2011-11-17, 15:37	#694
martynkaa_m Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 304	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? A co masz na myśli pisząc "kupne"?

2011-11-27, 15:20	#695
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? Kiciuś dostał Acanę zieloną (żółtej nie chciał), je ze smakiem, chrupie głośno, chyba wszystko jest ok __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2011-11-27, 16:23	#696
kropkabordo Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 82	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? My kupujemy karmę w świetnym sklepie zoologicznym (mały osiedlowy), gdzie sprzedawca odporny jest na chwyty marketingowe. To on nas uświadomił jeżeli chodzi o odpowiednią karmę dla psa. Pies po zmianie diety z Chapi na Royal przestał wreszcie smrodzić po całym mieszkaniu, a i wygląd stolca też widocznie lepszy.

2011-11-28, 21:02	#697
martynkaa_m Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 304	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? No nic dziwnego, karma, którą pieska karmiłaś wcześniej nie jest dobra... Ale spoko, myślę, że większość z nas popełniła kiedyś taki błąd - ja też zmieniłam karmę na dobrą dzięki sklepowi, w którym zaczęłam kupować

2012-05-22, 15:15	#698
renifercaloroczny Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Radom Wiadomości: 15	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? od poczatku posiadania psa(mam go już 10 lat) 6 razy karmiłam pedigree i karmami z biedronki.. co później okazalo się psu więcej sierści wypadało i miał uczulenie... wypychają karmy błonnikami, polepszaczami smaku i konserwantami, też słyszałam że te popularne firmy dla zwierząt dodają składniki które mają za zadanie uzaleznić psa od jedzenia właśnie ich produktów. ja mojemu psu gotuję prawie to co ja i moja rodzina je, kupuję w dobrym i sprawdzonym sklepie "psie batony" unikam karmienia psa wszelkimi słodyczami...

2012-05-23, 22:34	#699
optymistka_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 119	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? mój kot je tylko produkty które zawierają dużo mięsa nie rusza tych puszek i saszetek sama wie że to syf.

2012-05-27, 11:00	#700
sunshain Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: PL Wiadomości: 2 179	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? NAUCZ SIĘ CZYTAĆ TO, CO NA ETYKIETACH - A NIE DASZ SIĘ OSZUKAĆ! CO POWINNA ZAWIERAĆ ETYKIETA? http://modernpet.pl/rankingkarm/index4.html Kalkulator Suchej Masy (DMB) http://modernpet.pl/rankingkarm/kalkulator.html ---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ---------- TOTW - uwaga na salmonellę! jest też w kociej wersji http://diamondpetrecall.com/ http://www.king5.com/community/blogs...150356295.html więcej na http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=10&t=141952 jeśli kod produkcyjny ma "2" lub "3" w 9. pozycji i "X" w pozycji 10 lub 11 i twoja data przydatności do spożycia wynosi od 9 grudnia 2012 r. i 7 kwietnia 2013 r., jest to partia do wycofania jeśli produkt nie zawiera "2" lub "3" w 9. pozycji i "X" w 10. lub 11. pozycji i twoja data przydatności do spożycia nie jest od 9 grudnia 2012 r. i 7 kwietnia 2013 r., można nadal karmić __________________ http://img17.imageshack.us/img17/8158/podpisf.png

2012-05-27, 11:07	#701
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? Doczytaj, proszę, ten wątek na Miau, zanim zaczniesz siać panikę... __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-05-27, 12:03	#703
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? Widzę, że znasz się na rzeczy ale nie widzę jednoznacznych dowodów (z bezsensownym tłumaczeniem odmówiono załączenia skanu badań z wynikiem dodatnim, sklep rozsyła chętnie wyniki ujemne) na szkodliwość karmy kupowanej w Europie. Z jednej strony mamy mydlenie oczu przez sklepy i producenta, z drugiej panikę opiekunów, choć koty nie chorują... Producent tak czy inaczej straci, więc powinien opublikować oprócz oznaczeń seryjnych także pełną listę dystrybutorów, którzy rozsyłali dobre oraz złe partie. Moje TOTW już zjedzone, bez objawów, w szafie czeka nowe z innej serii, nie wstrzymali sprzedaży. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-05-27, 12:21	#704
sunshain Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: PL Wiadomości: 2 179	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? Mogło być, że w danej partii jakiś % produkowanej karmy został skażony czyli nie cała partia ale zgodnie z przepisami producent ma obowiązek wycofania całej partii (nie wiemy partia to 1 zmiana produkcji, cały dzień lub do skończenia jakiegoś surowca - to określa producent) tak czy siak stwierdzono, musi zostać wycofana cała partia i tu nie ma dyskusji nie mamy obrazu ile takich wpadek było już u innych producentów .... czasem nawet my ludzie zjemy żywność z salcią i nie mamy objawów a czasem lądujemy w szpitalu - na to dlaczego tak się dzieje ma wpływ wiele rzeczy w tym od naszej odporności po predyspozycje organizmu i do wielkości skażenia bakteriologicznego włącznie żywność musi być wolna od salci i mówią o tym przepisy __________________ http://img17.imageshack.us/img17/8158/podpisf.png

2012-05-27, 12:24	#705
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? Tak czy siak, trzeba zachować ostrożność, bo zgadzam się absolutnie z tym, że nie nie może być ani bakteryjki w podawanej karmie. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-05-27, 14:14	#707
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? Salmonelli sobie nie życzę ani bakteryjki... __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-05-29, 13:51	#709
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? Mnie ta wypowiedź nie uspokaja... A co, jeśli moje dziecko się dorwie do chrupek, jeśli ja będę ich dotykać rękoma? __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-05-29, 14:44	#710
Scottilion Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 470	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? Nie wiem, nie mam dzieci. Chrupki nakładam czy podaję (częściej, bo zazwyczaj używam chrupek jako smakołyków, a nie jako posiłku) ręką, w rękach też trzymam mięso, kości czy surowe jaja. Moje psy są BARFowe więc dotykam takich produktów codziennie. Nie przesadzajmy, przecież w kuchni nie chodzi się w maseczce i gumowych rękawiczkach - a przynajmniej ja nie chodzę. Jeśli by to był jakiś wyjątkowo zjadliwy szczep (a i tak przecież żeby się zarazić i zachorować trzeba ZJEŚĆ - a nie pogłaskać - nie jedną bakterię tylko odpowiednio dużo) to inna by była reakcja Zakładu Higieny Weterynaryjnej. Z resztą - to tylko moje zdanie, nie ma zakazu choćby i spalenia "niebezpiecznej" karmy w ognisku

2012-05-29, 14:56	#711
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? Gdyby to było takie nieistotne, do pracy w gastronomii nie wymagali by badania kału... __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2012-05-29, 17:34	#712
Scottilion Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 470	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? To chyba troszkę inna sprawa, inna skala, inne zagrożenie. No, ale jak pisałam - każdy zrobi co uważa.

2012-05-30, 07:27	#714
Scottilion Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 470	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? Z pewnością. Ja też wolałabym, żeby takie sytuacje się nie zdarzały, ale cieszę się, że zagrożenie określono jako bardzo niewielkie (nawet u kociąt, kotów chorych i osłabionych "bardzo mało prawdopodobne"). Dla mnie ocena Zakładu Higieny Weterynaryjnej to opinia wiarygodna, konkret, dlatego nie widzę powodu do paniki. Co nie zmienia faktu, że takie wydarzenia mi się nie podobają, bo od razu nasuwa się pytanie - o ilu takich, czy podobnych sprawach po prostu nie wiemy?

2012-07-01, 10:03	#715
zeloth Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 165	Dot.: Dlaczego nie dawać Pedigree, Chappi, Whiskas itp? Mój kocur Melek ma 4 lata, jest kastratem. Jest zdrowy, bez nadwagi i problemów trawiennych. Do tej pory dawałam mu z suchych karm tylko RC Sterilised, ale po tym co ostatnio przeczytałam na temat RC i karm dla kastratów, postanowiłam to zmienić. Moje wnioski z intensywnych poszukiwań informacji na temat karm - przede wszystkim te wszystkie karmy tylko dla kastratów to wielka ściema. Tak naprawdę, jeśli kot jest zdrowy, nie ma problemów z oddawaniem moczu to nie musi jeść karmy dla kastratów. Jeśli ma nadwagę to wystarczy mu karma typu light. W innych przypadkach śmiało może jeść inny typ karmy np. karmę indoor, gdy siedzi tylko w domu i śpi Nastepna kwestia - weterynarze, którzy tak promują RC, robią to bo oni tą karmę sprzedaja. Jak popatrzyłam na skład RC to się przeraziłam, że tak bezkrytycznie słuchałam przez 3 lata weterynarza. Fakt Melek jest zdrowy, ale ta karma wcale nie jest najlepsza, a nawet powiedziałabym, że jest średnia. Przede wszystkim nie podoba mi się ilość kukurydzy w jej składzie. Kukurydza jest tylko zapychaczem, który nic nie daje kotu. Podsumowaniem moich poszukiwań najlepszej karmy dla mojego kota są firmy 1st Choice, Acana, Hill's, Orijen, Pronature, Pro Pac Earthborn. I tutaj moje pytanie do Was, czy macie jakieś doświadczenia z tymi karmami? Spotkałam się również z opiniami, że wyżej wymienione karmy z racji tego, że nie mają wypełniaczy zbożowych mogą powodować biegunki u kotów, które do tej pory jadły karmy zawierające np. kukurydze. Czy prawdą jest też, że problemy kotom mogą sprawiać małe roziary chrupek niektórych z tych karm? Która z tych karm jest według Was najlepsza? P.S. Proszę, aby osoby karmiące koty Whiskasem, Kitketem nie próbowały przekonywać, że te karmy są najlepsze.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)