Jak spędzacie czas z TŻ?:)

[Talantea]

Najczesciej ogladanie telewizji. moj TZ to taki kanapowy zwierzak , czasami idziemy do jego rodzicow, albo odwiedzamy jego siostre, jezdzimy na zakupy (on nienawidzi zakupow, ale jakos to przelyka).
To chyba tyle.

[asiula1306]

-oglądamy filmy, tv zależnie od tego na co mamy ochotę- ambitny film albo idiotyczny serial
- jemy ulubione przysmaki ;D
- wychodzimy na miasto
- palimy Sziszę
- robimy mi zdjęcia (on umie a ja nie ;P) albo komuś
- oglądamy nasze wspólne zdjęcia
- rozmawiamy o przyszłości i o tym jak zaczęliśmy być razem (kwestia sporna jak do tego doszło )
- oglądamy samochody/motocykle/domy w internecie
- leżymy i przytulamy się
- wymyślamy co zrobimy z górą pieniędzy którą kiedyś zarobimy
- próbujemy oswoić moją papugę
- wymyślamy sobie wzajemnie zadania i zabawy

[Ness_NK]

Napisane przez asiula1306

-
- palimy Sziszę

Dobry pomysł, dawno nie paliliśmy, a też lubimy
My z moim ostatnio urządzamy nasze nowe mieszkanko i przyjmujemy tłumy gości

[drewniana]

- ja gotuję (bo uwielbiam), a On pałaszuje (bo uwielbia )
- rozmawiamy bardzo dużo, omawiamy wspólne plany, rozwiązujemy problemy, wymieniamy się opiniami na różne tematy
- drażnimy się
- oglądamy filmy lub głupkowate programy w TV
- po prostu leżymy i milczymy
- analizujemy elementy strojów historycznych, zgłębiamy tajniki broni białej (XVsto wiecznej głównie), oglądamy rodzaje uzbrojenia itp

[Rineja]

- dużo wspólnie gotujemy
- często chodzimy do kina
- dużo rozmawiamy
- gramy w różne gry karciane i planszowe
- oglądamy tv i dvd
- organizujemy sobie jednodniowe wycieczki
- chodzimy na basen, a latem jeździmy nad wodę
- spotykamy się ze znajomymi: u nas, u nich albo na mieście
- snujemy plany na przyszłość
albo po prostu wylegujemy się w łóżku pół dnia, ale mój Tż tego nie lubi

[Burzum]

Może i trochę głupio to zabrzmi, ale właśnie ostatnio doszłam do wniosku,
że gdy tylko się widzimy, to zawsze pijemy piwo, albo jakieś wino,
jaramy fajki, uprawiamy seks... To jest wręcz śmieszne,
ale szczerze mówiąc, to mi to nie przeszkadza.
Po prostu dopasowaliśmy się podobnym trybem życia
No ale dobra, coś poza tym musi być...
Więc:
- spacerujemy
- chodzimy na imprezy
- odprowadzamy się na dworzec :P
... To przerażające, że tak mało rzeczy przychodzi mi na myśl.

[Burzum]

TŻ - skrót od "towarzysz życia"

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

- spotykamy się ze znajomymi na piwku, lub imprezach
- oglądamy seriale (mamy b. podobny gust, więc każdy jest zadowolony ), filmy, różniaste dokumenty w tv i na kompie
- gotujemy (lubimy eksperymentować )
- jeździmy na przejażdżki samochodem
- rozmawiamy/plotkujemy
- oglądamy durnowate filmiki na YT, itp.
- przytulamy się, całujemy, itp.
- wygłupiamy się (znowuż nasze głupkowate poczucie humoru)
- gramy w WoWa

[anset]

- rozmawiamy
- oglądamy nasze ukochane seriale lub filmy
- On foci, ja patrzę
- spacerujemy
- wyszukujemy różne ciekawostki
- od czasu do czasu gdzieś razem chodzimy (jak mi się uda Go na to namówić )
- przytulamy się i nie tylko
- gotujemy i jemy

[Depresja2010]

najczęsciej walimy na focenie,on i ja lubimy focic i siebie i wszystko dookoła to nasza pasja,lubimy wycieczki rowerowe,ale rzadko z lenistwa:P jak pogoda nie dopisze albo nam sie nie chce wychodzić po prostu sie lenimy,obżeramy się ( bardziej ja) pooglądamy jakieś bzdety ( ale my rzadko oglądamy film do końca razem)powiedzmy:P,czytam ksiązkę,a on gra w grę i po czasie zaczynam mu przeszkadzac właże mu na kolanach żeby sie mna zajał:P czasem próbowalismy ćwiczyć też za leniwi,ale wiele smiechu jest,lubimy scrablle ( chyba tak sie pisze) bądx zabawy z moimi psami,czasem niestety poprztykamy się z nudów,ale szybko sie godzimy:P

[malwinac]

Napisane przez Burzum

Może i trochę głupio to zabrzmi, ale właśnie ostatnio doszłam do wniosku,
że gdy tylko się widzimy, to zawsze pijemy piwo, albo jakieś wino,
jaramy fajki, uprawiamy seks... To jest wręcz śmieszne,
ale szczerze mówiąc, to mi to nie przeszkadza.
Po prostu dopasowaliśmy się podobnym trybem życia
No ale dobra, coś poza tym musi być...
Więc:
- spacerujemy
- chodzimy na imprezy
- odprowadzamy się na dworzec :P
... To przerażające, że tak mało rzeczy przychodzi mi na myśl.

My tak samo
dodatkowo
-kino
-imprezy
-w wakacje b. czesto chodzilismy na grilla na dzialke
-lunapark
-zwykle rozmowy
-spacerki
-zakupy

[amel ka]

Czytam Wasze odpowiedzi i prawie mi się łezka w oku kręci..po długim ciężkim związku i rozstaniu, później poznawaniu coraz to większych du**ów..stwierdziłam że lepiej żyć w samotności. I mimo że cały tydzień mam mocno zapełniony to wieczorami bardzo odczuwam samotność Wyszło trochę nie na temat, ale jak macie wartościowego TŻ to doceniajcie go, kochajcie i bądźcie kochane

[Amira_]

W tygodniu
- oglądamy filmy (uwielbiamy to robić szczególnie jesienią i zimą)
- wspólnie gotujemy, szukamy ciekawych przepisów itd. Uwielbiam mieć Go w kuchni
- ćwiczymy wspólnie (gimnastyka, rozciąganie, brzuszki)
- szukamy w internecie różnych ciekawostek i informacji. Obecnie na topie są biura podróży i ebey (TZ wystawił kilka zbędnych rzeczy)
- rozmawiamy (ciągle mamy sobie coś do powiedzenie) albo milczymy i cieszymy się ciszą
- pielęgnyjemy naszego bananowca
- sprzątamy
- przytulanki, miziank i inne takie

W weekend
- duże zekupy spożywcze
- zawsze w weekend spacerujemy wspólnie, choćby przez pół godziny.
- gotujemy "coś ekstra"
- wychodzimy do kawiarni lub knajpki (przeważnie w piątek wieczorem ale nie co weekend)
- spotykamy się ze znajomymi (latem na plaży, w parku itd a zimą w domu u nas albo u Nich)
- gdy jest ciepło wychodzimy w różne miejsca (lunapark, jeziorko z możliwością popłuwania na łódce i karmimienia kaczek, muzea, ciekawe parki w okolicy, gokardy, basen, boisko do koszykówki i inne)
- wspólna kąpiel (to już tradycja )
- czasami całą sobotę spędzamy w łóźku wstając jedynie na siusiu bo jemy też w wyreczku
- i wiele, wiele innych

[Desidona]

Śpimy
gotujemy
dużo gadamy

[myslov]

oglądamy filmy
jedziemy lub idziemy na wycieczkę
pichcimy
dekorujemy co upichcimy
pochłaniamy co upichcimy
tańczymy
gramy w tenisa (tzn on gra, ja biegam za piłka i próbuję ją trzasnąć)
zaśmiewamy się do łez czytając słownik wyrazów obcych, próbujac odgadnąć co dane słowo znaczy- polecam

[paulaa6]

-kochamy się. (psychicznie oczywiście , czyli czułe rozmowy o przyszłości, komplementy, uściski)
-ciągle rozmawiamy, radzimy się siebie.
-oglądamy tv.
-śpimy. To znaczy TŻ śpi a ja mu robię fotki dla upamiętnienia Jego dziwnych pozycji podczas snu. ;p
-zamawiamy pizzę lub sami ją robimy.
-chodzimy na spacery bądź urządzamy rajdy rowerowe.
-słuchamy muzyki.
-oglądamy strony o motoryzacji(to znaczy TŻ ogląda a ja mu powtarzam: tak Kochanie ten jest piękny, tak kup ten. ;p)
-chodzimy na zakupy.
-chodzimy do kina, restauracji, pizzerii.
-bijemy się. (uwielbiam to. )
-uczymy się. (hmm...;p)
-ćwiczymy.
-tańczymy.
-gramy.

Jest tego tak dużo, że już nie pamiętam. Po prostu kocham spędzać z Nim każdą minutę Mojego życia.

[Cecilia89]

- chodzimy na spacery
- wychodzimy na miasto
- gotujemy
- oglądamy telewizję
- przytulanie, całowanie i jeszcze coś
- dużo rozmawiamy, choć zdarzają się i chwile milczenia

[Etnula]

* BUDUJEMY DOM - pochłania to ok 80% naszego czasu (praca na budowie, kupowianie materiałów, planowanie)
* rozwijamy swoją firmę -ciągle jest coś do zrobienia
* pracujemy przy naszej wspólnej działalności
* jeździmy na wycieczki
* spędzamy czas ze znajomymi
* jeździmy do kina lub na basen
* robimy zakupy
* szukamy czegoś w necie
* oglądamy naszego Trabanta
* planujemy wesele
moj TŻ: naprawia coś, rzeźbi, maluje
ja: czytam, szyję, uczę się

[Negadir]

-chodzimy na spacery
-robimy fotki aparatem
-oglądamy na ipli nasz serial ulubiony
-gramy na konsoli
-oglądamy filmy
-gotujemy

[goha100klasek]

Witam wizazystki.
Szukalam inspiracji a tu za przeproszeniem lipa. 12 stron o tym samym. Moze zamiast sie powielac i pisac w kolko to samo niech kazdy pisze o tym co robicie a co sie na forum nie pojawilo, albo wystepuje sporadycznie. Cos oryginalnego.To co piszecie to tzw. zwiazkowy standard. Przepraszam jesli marudze, ale naprawde czekalam na pomysl.
Naszym ostatnim odpalem jest jazda pociagiem, wsiadamy w pierwszy jaki sie napatoczy. To juz zawsze cos innego.
Wszak punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Z domowych pieleszy, to zwykla - niezwykla kapiel. Piana, swieczki, trunek. To rytual konczacy tydzien pracy. W spokoju mozna pogadac o calym tygodniu. Polecam. Choc to pewnie malo oryginalne. Dlatego szukam, szukam, szukam....

[evannth]

hmmm..
oglądamy jakieś filmy albo durne programy w tv, gotujemy, słuchamy muzyki, robimy zdjęcia, spacerujemy, bijemy się , TŻ gra z moją mamą w karty a ja dopinguje , uczymy się ( przecież trzeba! ) na zmianę, robię TŻtowi makijaż haha lub on mi, ćwiczymy, biegamy, jezdzimy na wycieczki rowerowe, robimy zakupy, po prostu lezymy, albo spimy jak juz jest dosc pozno ;P i pewnie duzo innych rzeczy, ktorych teraz nie umiem wymienic

[ksiezniczkanajgorsza]

wybieramy się z TŻ na przejażdżki motocyklem lub samochodem, ja uczę go francuskiego

poza tym to samo co reszta

[Dorotheaa]

Jeśli chodzi o coś bardziej oryginalnego, to z meżem od kilku lat mamy tradycję, że w niedzielę jemy obiad gdzies na mieście. Zazwyczaj kończy się na pizzy czy chińszczyźnie, ale zawsze jest to moment, na który czekamy cały tydzień, bo można spobie spokojnie pogadać, łączy się to zawsze ze spacerem choćby lało i było -50 stopni :P no i w domu mamy więcej czasu na inne rzeczy (odpada zmywanie i przygotowanie obiadu).

[Amilinka]

Tak sobie poczytałam ten wątek i od razu lepiej mi się zrobiło, bo myślałam że tylko ja z moim TŻ (za 8 miesięcy Mężem) oglądamy dużo TV. A co do spędzania czasu to często próbuje wyciągnąć go na spacer, ale on zazwyczaj jest po meczu piłki nożnej (a bo czynnie uprawia ten sport) i już mu się nie chce, ale czasem mi się udaje. Poza tym rozmawiamy sobie i zawsze wygłupiamy się na łóżku. Przytulamy się i raz na jakiś czas mój TŻ zmienia się w mojego osobistego trenera czyli " jeszcze 2 serie po 30 brzuszków a potem skłony"

[alonka00]

rozmawiamy sobie o róznych bzdetach i o rzeczach ważnych
oglądamy filmy
robimy zakupy
kłócimy się
przytulamy się
buszujemy w necie
jeździmy do znajomych
chodzimy na imprezy
oglądamy TV
po prostu spędzamy razem czas nie koniecznie czynnie ale np. siedzimy sobie i milczymy, jesteśmy w tym samym pokoju zajmując się swoimi sprawami

[kobieta_oficera]

Pomijając wszystko, co już wymienione zostało ostatnio często:
1) przesuwany meble,
2) robimy trochę miejsca i ...
3) uczymy się tańczyć.
Na warsztat wzięliśmy tańce towarzyskie (tango, walca, salse itd. )

Kupiłam swojemu TŻ na Dzień Chłopaka multimeldialny kurs tańca, na załączonym liściku napisałam tekst znanej chyba wszystkim piosenki: "Przetańczyć z Tobą chcę całą noc..." i kilka innych miłych słów a teraz ten prezent wykorzytujemy. Prezent chyba był strzałem w dziesiątkę. TŻ często bierze mnie w ramiona i inicjuje kolejne lekcje naszego prywatnego kursu

[Gwiazdaa]

Czegoś co jeszcze nie było...

- opiekujemy się moim szczurem

[inusia88]

Leniwy się w wyrku, oglądamy coś na DVD, albo idziemy na spacer, czasem gramy w karty bądź eurobiznes, albo w "państwa i miasta", rozmawiamy, planujemy

Jakoś tak niewiele rzeczy przychodzi mi na myśl

Przerażające

Ale 5 lat wytrzymaliśmy ze sobą

[xShaddi95]

haha jestem wielka mam konto a wizazu juz dosc dlugo, a to mój pierwszy post w całym forum ale do rzeczy. hmm ja ze swoim chlopakiem lubię wspólnie gotować, wygłupiać się, oglądać studniówki, wesela, na których byliśmy, różne filmy, grać, czasem jak ja jestem u niego <zaznaczam, że jest ode mnie duużo wyższy> ubieram sie w jego ciuchy i robimy sobie zdjęcia no masa rzeczy, wystarczy pomysł, wena, poczucie humoru i miejsce albo noo możliwośći <mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi, piszęteraz dość chaotycznie za co z góry przepraszam>

[agusia327]

Mnie właśnie sposób spędzania czasu z nim zaczyna nudzić. Od 9 miesięcy jest to samo. Przewidywalne. Wkurza mnie to, że ja cały czas coś wymyślam. On nie ma w ogóle jakiejś weny twórczej... Beznadzieja...