Panny Młode 2008

[kodeina]

kodeino! my tak samo! dluuuuugo zastanawialismy się nad roznymi wzorami i w koncu padlo na klasyczne. sa takie ponadczasowe i zarazem takie piekne. cieszymy się, ze podjelismy taka decyzje [/quote]


..będziecie zadowoleni gwarantuje! obrączki są wygodne..niewyczuwalne. Nie trzeba ich zdejmować po powrocie do domu z pracy ani zakładać przed wyjściem.. to piękne tak zawsze nosić symbol miłości na palcu no i ryzyko zagubienia jest zerowe..bo jeśli dobrze leży na palcu to nie spadnie a zdejmując jej nigdzie się nie zapodzieje

Tak mi się przypomniało apropo obrączek i moich znajomych którzy brali ślub w zeszłe wakacje, na imprezie u nas znajdowałam w łazience na półce ich obrączki ( zdejmowali je do kąpieli) zresztą już na wspólnym wyjeździe w góry nie brali ich ze sobą w obawie że się porysują, zniszczą ja tak nie chciałam.. i tak nie jest

[tiffi1]

Napisane przez kodeina

witaj
Jestem ponad miesiąc po ślubie i powiem jedno - zwykłe klasyczne obrączki są najlepsze Wiem doskonale jak piękny jest wybór u jubilera- zdobienia, żłobienia, połaczenia złota, diamenciki...
Sama z trudem podjełam dezycję o klasycznych złotych obrączkach a teraz jestem bardzo z zadowolona i dziękuję sobie za podjęcie słusznej decyzji Obrączkę noszę non stop, nie zdejmuje jej do nacięższych, najbrudniejszych prac ...to jest symbol który jest na moim palcu w każdej sytuacji Nie martwię się że gdzieś brud się wciśnie albo diamecik odpadnie Już po tygodniu noszenia było widać lekkie zarysowania nie wiem jak te zarysowania prezetnowały by się na innym wzorze

To trudnia decyzja bo inne ciekawe obrączki kuszą niesamowicie..ja długo myślałam nad tym na co się zdecydować ale po przemyśleniu sprawy zdecydowałam się na wzór który jednoznacznie kojarzy się z zamąść pójsciem ...pozatym nie za bardzo widział mi się mój mężczyzna w obrączce z diamencikami lub innymi ozdóbkami Ale to tylko moja opinia..zrobisz jak uważasz

My chcemy obrączki z białego złota raczej proste jedynie chce mieć diamencik w obrączce, a mój narzeczony zupełnie gładką bez żadnych zdobień

[marta12101]

Napisane przez tiffi1

No to pogoniłaś trochę. My czekamy na zaproszenia, jak przyjdą w tym tygodniu to zabierzemy sie za roznoszenie. Mam pytanie odnośnie butów, czy one są ecru, białe czy bardziej beżowe, bo ja szukam ecru. Dziś też byłam w ryłko i jakoś tak były białe lub beżowe

no wiec nei wiem w sumie jakie mialby byc ecru? one sa raczej jasno bezowe, ze tak powiem

moja suknia to dosc ciemne ecru, wiec pasowac beda

ale widzialam w innych sklepach taka lamana biel innych firm, moze Tobie bardziej beda pasowac?

gdzies tez przeczytalam opinie, ze lepiej buty ciemniejsze niz jasniejsze od sukienki

aha, a co do dziwnych zagran przedslubnych, w jednymz salonow powiedziano mi, ze buty maja, ale tylko dla osob, ktore szyja u nich suknie!!! to trzeba miec nierowno pod sufitem, klient sam sie prosi o sprzedaz czegos, a oni nie chca sprzedac....no nic, tak to jest w poznaniu

[Taska]

Gratuluje budowy domu!



Lazenie za sukienkami, to w sumie niezla zabawa.



Marta 6mscy ja juz tylko 4 i 2 tygodnie jejku juz doczekac sie nie moge


Kodeina, my wybralismy biale proste zloto polokragle, bez zdobien i diamencikow. Po prostu zwykle proste, eleganckie i stanowiace ozdobe. Ogladalam i przymierzalam mnustwo, ale jendak najbardziej mi sie podobaly na rece te najtansze i najzwyklejsze.

[strompka]

Napisane przez kodeina

witaj
Jestem ponad miesiąc po ślubie i powiem jedno - zwykłe klasyczne obrączki są najlepsze Wiem doskonale jak piękny jest wybór u jubilera- zdobienia, żłobienia, połaczenia złota, diamenciki...
Sama z trudem podjełam dezycję o klasycznych złotych obrączkach a teraz jestem bardzo z zadowolona i dziękuję sobie za podjęcie słusznej decyzji Obrączkę noszę non stop, nie zdejmuje jej do nacięższych, najbrudniejszych prac ...to jest symbol który jest na moim palcu w każdej sytuacji Nie martwię się że gdzieś brud się wciśnie albo diamecik odpadnie Już po tygodniu noszenia było widać lekkie zarysowania nie wiem jak te zarysowania prezetnowały by się na innym wzorze

To trudnia decyzja bo inne ciekawe obrączki kuszą niesamowicie..ja długo myślałam nad tym na co się zdecydować ale po przemyśleniu sprawy zdecydowałam się na wzór który jednoznacznie kojarzy się z zamąść pójsciem ...pozatym nie za bardzo widział mi się mój mężczyzna w obrączce z diamencikami lub innymi ozdóbkami Ale to tylko moja opinia..zrobisz jak uważasz

Witam serdecznie Wizażanki, dołączam do grona wychodzących za mąż w 2008. Co prawda przeglądam to forum już od dawna ale dopiero teraz postanowaiłm napisać.
Co do obrączek, od zawsze chciałam mieć klasyczną, bez żadnych zdobień i takie też leżą na półeczce i czekają do czerwca. Chociaż szczerze powiem że jak przyszło do zamawiania to oko mi poleciało na różne wzorzyste. No ale pierwsza myśl najlepsza, więc zostaliśmy przy klasycznych.

[agas]

Strompka slubujemy tego samego dnia ale Twoj suwaczek myli sie o 2 dni. Chyba nie wzial pod uwage ze luty ma 29 dni pozostalo nam juz tylo 3 miesiace 2 tygodnie i 5 dni

[bandziorka007]

Czy oprocz mnie sa jeszcze jakies panienki ktore 8listopada wychodza za maz? albo ogolnie w listopadzie my z narzeczonym niestety troszke sie spoznilismy z zalatwieniami i zostal nam tylko termin 8 listopad i troszke sie boje zeby nie bylo za zimno itp. moze ktoras z Was tez wtedy bierze slub ...

[tiffi1]

Napisane przez bandziorka007

Czy oprocz mnie sa jeszcze jakies panienki ktore 8listopada wychodza za maz? albo ogolnie w listopadzie my z narzeczonym niestety troszke sie spoznilismy z zalatwieniami i zostal nam tylko termin 8 listopad i troszke sie boje zeby nie bylo za zimno itp. moze ktoras z Was tez wtedy bierze slub ...

pytanie, gdzie jest ta granica "za zimno" listopad moze być różny, moze być ciepło i bez śnieżnie, albo zimno i śnieg. teraz nie przewidzisz tego

[kina2807]

dziewczyny wlasnie dzwonilam do szkoly tanca i zapisalam mnie i TZta juz na zajecia na marzec , kiedys trzeba zaczac , najpierw bedziemy chodzic raz w tygodniu, a od kwietnia juz 2 razy

[tiffi1]

Napisane przez kina2807

dziewczyny wlasnie dzwonilam do szkoly tanca i zapisalam mnie i TZta juz na zajecia na marzec , kiedys trzeba zaczac , najpierw bedziemy chodzic raz w tygodniu, a od kwietnia juz 2 razy

Z racji mojej pracy chodzimy na lekcje indywidualne i bardzo sobie chwalimy. walc angielski całkiem nieźle nam idzie, była już disco samba i zaczeliśmy tango. naprawdę jest miło, wiec fajnie, że udało się wam zapisać

[kina2807]

Napisane przez tiffi1

Z racji mojej pracy chodzimy na lekcje indywidualne i bardzo sobie chwalimy. walc angielski całkiem nieźle nam idzie, była już disco samba i zaczeliśmy tango. naprawdę jest miło, wiec fajnie, że udało się wam zapisać

my na razie bedziemy chodzic na normalne lekcje, ale pod koniec wykupimy tez kilka indywidualnych, zeby juz przygotowac sie konkretnie do naszego pierwszego tanca, jakis uklad do naszej piosenki

ciesze sie, ze tak dobrze Wam idzie, my to pewnie na poczatku bedziemy sie kiwac jak dwa kolki

[malinaaack]

Dziewczyny czy wypada iść od ślubu cywilnego w białej sukni ślubnej?

[Madlen__18]

a DLACZEGO NIE?
Ja mam suknię typowo ślubną, w kolorze kości słoniowej,a ślub jest wyłącznie cywilny.
Nie widzę problemu. Głupie konwenanse.

[katia0117]

Napisane przez malinaaack

Dziewczyny czy wypada iść od ślubu cywilnego w białej sukni ślubnej?

A dlaczego nie?
Ślub to ślub

[malinaaack]

Nie wiem dlatego sie zapytałam i wielkie dzięki za odp.

[gosiunia22]

Marta12101, piękne zaproszenie i buty Napisz, proszę, czy sama wykonywałaś zaproszenia, a jeśli tak, to jak je zrobiłaś i jaki był koszt jednego?

Acha, jestem załamana, bo dowiedziałam się w kwiaciarni, że w sierpniu nie będzie frezji ((

[malin30]

gosiunia22 to szkoda, że nie będzie frezji. Uwielbiam te kwiaty, a one tak cudownie pachną w bukiecie ślubnym. Tylko dlaczego ich nie będzie w sierpniu? Myślałam, że są przez cały rok dostępne. Ja na swój ślub na początku września bez problemu miałam zrobiony bukiet z róż i frezji.

Dziewczyny, w ferworze przygotowań ślubnych pod względem kosmetycznym nie zapomnijcie o ząbkach. Ja miesiąc przed zaczęłam używać pasty wybielającej "Hollywood smile" i efekt był olśniewający

[paula2809]

Hej!!!!!
czytam od paru dni ten wątek.
Ja wychodzę za mąż 05 lipca
i w sumie dopiero teraz biorę sie za organizacje wszystkiego
mam nadzieję że zdążę....chociaż musze przyznać ze zaczyna mnie to coraz bardziej przerażać, że na pewno o czymś zapomnę, nie pomyśle.....
chciałam sie do Was dołączyć, bo w grupie to zawsze jakoś raźniej i zawsze można o cos zapytać, coś sie poradzić ....
Pozdrawiam
Paula

[Taska]

paula2809 witaj, may ten sam dzien
Nie przejmuj sie dasz rade, jeszcze sporo czasu. jak dla mnie zacznij od zaproszen i sukni, reszta juz idzie szybciej. Przynajmniej tak u mnie bylo.

Ja probowalam platkow/ plasterkow wybielajacych, ale po 3 dniach zeby mnie tak bolaly, ze przestalam. Pojde do dentystry na sciaganie kamienia i beda biale Mam nadzieje.

[katia0117]

Napisane przez Taska

Ja probowalam platkow/ plasterkow wybielajacych, ale po 3 dniach zeby mnie tak bolaly, ze przestalam. Pojde do dentystry na sciaganie kamienia i beda biale Mam nadzieje.

Bo jak sie stosuje paski wybielające to trzeba myc zeby pastą to zębów wrażliwych(np sensodyne) i wtedy nic sie nie dzieje

[Taska]

katia0117 dzieki wyprobuje.

[soffera]

Napisane przez malin30

Dziewczyny, w ferworze przygotowań ślubnych pod względem kosmetycznym nie zapomnijcie o ząbkach. Ja miesiąc przed zaczęłam używać pasty wybielającej "Hollywood smile" i efekt był olśniewający

Ja polecam szczoteczkę elektryczną, naprawdę warto. Koszt nie tak duży a efekt znakomity

Napisane przez anna11233

Witajcie
ja wychodze za mąż w czerwcu.
Z ubioru mam tylko sukienkę:

..reszta jeszcze przede mną...

Suknia to baaardzo dużo! Dodatki spokojnie kupisz

[malin30]

Napisane przez soffera

Ja polecam szczoteczkę elektryczną, naprawdę warto. Koszt nie tak duży a efekt znakomity

Ale ja właśnie myłam zęby pastą wybielającą przy użyciu szczoteczki elektrycznej. Pasta kosztowała ok. 16 zł. Bardzo wydajna

[paula2809]

Taska!! Super że ktoś bierze ślub tego samego dnia

Bardzo się cieszę

już szukam sukni i zaproszeń,
rozglądam się też za dekoracjami sal i firmami które się tym zajmują,
mam zamiar ruszyć pełną parą, dobrze że jest to forum

Pozdr
Paula

[nysiunia]

Napisane przez Lokusona

witam Szukam sukni ślubnej z rękawami , niestety wszędzie zazwyczaj są z odkrytymi ramionami znacie może jakieś strony fajnych salonów z dużym wyborem? najlepiej na śląsku.

pozdrawiam

ja objeździłam pół Śląska za sukniami ale wg mnie najwięcej i najbardziej zróżnicowanych sukni było w salonie ksymena w tąpkowicach- tam kupiłam swoją. A widze, że jesteś z Tarnowskich Gór więc będziesz mieć niedaleko. Wpisz sobie w google to znajdziesz ich stronę.

[gosia1007]

Napisane przez paula2809

Hej!!!!!
czytam od paru dni ten wątek.
Ja wychodzę za mąż 05 lipca
i w sumie dopiero teraz biorę sie za organizacje wszystkiego
mam nadzieję że zdążę....chociaż musze przyznać ze zaczyna mnie to coraz bardziej przerażać, że na pewno o czymś zapomnę, nie pomyśle.....
chciałam sie do Was dołączyć, bo w grupie to zawsze jakoś raźniej i zawsze można o cos zapytać, coś sie poradzić ....
Pozdrawiam
Paula

Hej Paula! 5 lipiec to również mój dzień Tak jak Ty zastanawiam się czy ze wszystkim zdązę. Wiem, że powinnam już sporo rzeczy załatwiać, ale jakos tak odkładam wszystko na jutro. Taka już moja natura Trzeba się będzie w końcu zabrać do roboty...
Pozdrawiam

[strompka]

Napisane przez agas

Strompka slubujemy tego samego dnia ale Twoj suwaczek myli sie o 2 dni. Chyba nie wzial pod uwage ze luty ma 29 dni pozostalo nam juz tylo 3 miesiace 2 tygodnie i 5 dni

Dzięki za zwrócenie uwagi. Już poprawioneMasz już sukienkę?

[strompka]

Napisane przez anna11233

Witajcie
ja wychodze za mąż w czerwcu.
Z ubioru mam tylko sukienkę:

..reszta jeszcze przede mną...

Tylko sukienkę?? Załamałam się - to naprawdę bardzo dużo, w zasadzie najważniejsza rzecz
Ja też ślubuję w czerwcu a szukanie sukienki jeszcze przede mną już od poniedziałku, bo nareszcie wyżebrałam urlop w pracy

[gosia1007]

Dziewczyny tak w ogóle to nie wiem jak jest z tym u Was, ale ja najbardziej boję się "tańczących wujków" Może to śmieszne, ale "wychowana" w atmosferze dyskotek i innych podobnych imprez nie za bardzo umiem sobie siebie wyobrazić w takim tancu. Co to będzie, co to będzie...?

[tiffi1]

Napisane przez kina2807

my na razie bedziemy chodzic na normalne lekcje, ale pod koniec wykupimy tez kilka indywidualnych, zeby juz przygotowac sie konkretnie do naszego pierwszego tanca, jakis uklad do naszej piosenki

ciesze sie, ze tak dobrze Wam idzie, my to pewnie na poczatku bedziemy sie kiwac jak dwa kolki

Zobaczysz będzie dobrze. Nasza instruktorka to nas nieźle ćwiczy. Rama, ułozenie palców, postawa, kroki - wszystko, ale warto chyba ładnie to wygląda (taką mam nadzieję)