Straszny Wątek ;) - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-07, 16:25   #4231
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Na mnie historyjki o duchach i drzewach wisielców nie działają, bardziej się boję psychopaty, który mi wyłamuje zamki w drzwiach i podrzuca zastrzelone ptaki pod drzwi
bo to nie zmarlych sie bac powinno

aczkolwiek u mnie w domu sie sam tv wlacza w srodku nocy, badz radio
zwlaszcza wtedy kiedy jestem pewna, ze jak wychodzilam z domu/szykowalam sie spac, to wszystko gasze, bo jestem na to cholernie uczulona.

Udaje, ze sie nie boje i pewnie jakies sprzezenie zwrotne zalaczylo mi ten tv o 3 w nocy
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 16:27   #4232
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
bo to nie zmarlych sie bac powinno

aczkolwiek u mnie w domu sie sam tv wlacza w srodku nocy, badz radio
zwlaszcza wtedy kiedy jestem pewna, ze jak wychodzilam z domu/szykowalam sie spac, to wszystko gasze, bo jestem na to cholernie uczulona.

Udaje, ze sie nie boje i pewnie jakies sprzezenie zwrotne zalaczylo mi ten tv o 3 w nocy
Też uważam, że powinno się bać żywych, nie umarłych.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 16:57   #4233
myszenka87
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 566
Dot.: Straszny Wątek ;)

Co do tych "drzew wisielców" jak byłam mała,zawsze kiedy wracaliśmy od Cioci na jednym drzewie przy drodze widziałam wisielca(którego oczywiście tam nie było).Opowiadałam o tym rodzicom i dziadkom,ale nie słyszeli nigdy,żeby tam się ktoś powiesił.Jej jak ja się bałam tamtędy jeździć...
A jeszcze o sile sugestii.
Kilka km od domu moich rodziców jest miejsce gdzie powiesił się młody chłopak(rodzice nie pozwolili mu wziąć ślubu z ukochaną),ona postawiła tam tzw "figurkę",taki krzyż z kamienia.Od kilku osób słyszałam,że tam straszy i kiedyś ze znajomymi pojechaliśmy tam.Stanęliśmy w tym lesie i obok samochodu pojawił się zając,który nie reagował w ogóle na naszą obecność.Kiedy kolega otworzył drzwi,a ten zając nie uciekł spanikował i odjechaliśmy stamtąd.
myszenka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 17:35   #4234
Alexandre
Zadomowienie
 
Avatar Alexandre
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 052
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
bardziej się boję psychopaty, który mi wyłamuje zamki w drzwiach i podrzuca zastrzelone ptaki pod drzwi
Przypomniała mi się starsza historia z wizażu kiedy dziewczyna pisała o popie... sąsiedzie. Zawsze jak wracała skądś to wyłaził z klatki i nic nie mówił tylko się na nią gapił. Albo łaził za nią z ręką w rozporku. W oknie siedział (mieszkali jakoś w klatkach na przeciwko) i się gapił w jej okna.
Aż mnie ciarki przeszły.
__________________

Alexandre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 17:38   #4235
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Alexandre Pokaż wiadomość
Przypomniała mi się starsza historia z wizażu kiedy dziewczyna pisała o popie... sąsiedzie. Zawsze jak wracała skądś to wyłaził z klatki i nic nie mówił tylko się na nią gapił. Albo łaził za nią z ręką w rozporku. W oknie siedział (mieszkali jakoś w klatkach na przeciwko) i się gapił w jej okna.
Aż mnie ciarki przeszły.
Na miejscu tej dziewczyny chyba nie rozstawałabym się z wiatrówką albo chociaż gazem pieprzowym
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 17:49   #4236
Lisciolaz Straszliwy
Wtajemniczenie
 
Avatar Lisciolaz Straszliwy
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lajkovac
Wiadomości: 2 480
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Alexandre Pokaż wiadomość
Przypomniała mi się starsza historia z wizażu kiedy dziewczyna pisała o popie... sąsiedzie. Zawsze jak wracała skądś to wyłaził z klatki i nic nie mówił tylko się na nią gapił. Albo łaził za nią z ręką w rozporku. W oknie siedział (mieszkali jakoś w klatkach na przeciwko) i się gapił w jej okna.
Aż mnie ciarki przeszły.
Omg, przez chwilę zastanawiałam się, jak to możliwe, że pop [w sensie prawosławny duchowny] mieszka w bloku. Źle ze mną.
__________________
Odnajduję w tym wątku pewną głąbię.



(\__/)
{ ^y^}




Lisciolaz Straszliwy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 18:05   #4237
Alexandre
Zadomowienie
 
Avatar Alexandre
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 052
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Lisciolaz Straszliwy Pokaż wiadomość
Omg, przez chwilę zastanawiałam się, jak to możliwe, że pop [w sensie prawosławny duchowny] mieszka w bloku. Źle ze mną.


---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Na miejscu tej dziewczyny chyba nie rozstawałabym się z wiatrówką albo chociaż gazem pieprzowym
Ona chyba coś innego miała ale nie pamiętam bo słabą mam pamięć Szukałam wątku żeby tu wrzucić link ale nie znalazłam bo się w nim nie wypowiadałam.
Ten wątek też muszę przeszukać bo znam kilka historyjek ale nie wiem czy już ich nie pisałam.
__________________

Alexandre jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-07, 18:23   #4238
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Lisciolaz Straszliwy Pokaż wiadomość
Omg, przez chwilę zastanawiałam się, jak to możliwe, że pop [w sensie prawosławny duchowny] mieszka w bloku. Źle ze mną.
Ja cały czas myślałam, że o Popa chodzi i teraz sie zastanawiałam jak pop to nie pop to kto

13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 18:50   #4239
Alexandre
Zadomowienie
 
Avatar Alexandre
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 052
Dot.: Straszny Wątek ;)

Ah ja i ten mój ośli upór. Mam
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=536584
Edit: Trochę pomyliłam fakty no ale ta moja pamięć...
__________________


Edytowane przez Alexandre
Czas edycji: 2013-02-07 o 18:56
Alexandre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 18:51   #4240
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Straszny Wątek ;)

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;3910355 6]Ja cały czas myślałam, że o Popa chodzi i teraz sie zastanawiałam jak pop to nie pop to kto

[/QUOTE]
buahahahaah, ja myslalam podobnie
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 21:23   #4241
antidotum89
Wtajemniczenie
 
Avatar antidotum89
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 2 797
Dot.: Straszny Wątek ;)

zaczelam sie vac, co do wklejonego watku u góry, bardzo wspolczuje tej dziewczynie takich ludzi powinno sie leczyc. moze nawet on jest zdrowy psychicznie ale przeciez napewno wie ze wystraszyl dziewczyne!
__________________




"Cause I may be bad but I'm perfectly good at it "




antidotum89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-07, 22:43   #4242
myszenka87
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 566
Dot.: Straszny Wątek ;)

Mieszkam na wsi,wu krąży wiele historii o duchach itp.
Historia ta tyczy się mojego dziadka,który był tzw"muzykantem".Dziadek ze swoimi braćmi mieli zespól i grali na weselach i potańcówkach.Historia ta działa się jakieś 50 lat temu.Dziadek i jego koledzy z zespołu grali na imprezie ostatkowej,tzn we wtorek przed środą popielcową.O 23 impreza miała się skończyć,ale przyszli do dziadka szlachcice,nakładli mu pieniądze w kieszenie(tak dziadek opowiadał babci) i poprosili,żeby zagrał ze swoim zespołem w ich karczmie.Dziadek podjechał z braćmi,grali,a goście tańczyli.Gdy minęła północ dziadek zauważył,że gościom wyrosły zamiast nóg kopyta i uciekli stamtąd.Rano obudzili się na łące a kieszenie mieli pełne końskiego łajna.
Najlepiej skwitowała to moja babcia"Nachlaliśta się i usnęli gdzieś na łące a teraz opwiadata bajki"

Co do kopyt to babcia męża opowiadała,że często grali w karty i pewnego dnia przyszedł facet i grał z nimi,komuś spadła karta,schylił się po nią i okazało się,ze ten gość ma kopyta.

te dwie historie akurat mnie bawią.
myszenka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 01:57   #4243
Dagusiac
Zakorzenienie
 
Avatar Dagusiac
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Konin/Toruń
Wiadomości: 5 566
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Lisciolaz Straszliwy Pokaż wiadomość
Omg, przez chwilę zastanawiałam się, jak to możliwe, że pop [w sensie prawosławny duchowny] mieszka w bloku. Źle ze mną.
Nie jesteś sama, dokładnie to samo pomyślałam!

---------- Dopisano o 02:57 ---------- Poprzedni post napisano o 02:55 ----------

Cytat:
Napisane przez myszenka87 Pokaż wiadomość
Mieszkam na wsi,wu krąży wiele historii o duchach itp.
Historia ta tyczy się mojego dziadka,który był tzw"muzykantem".Dziadek ze swoimi braćmi mieli zespól i grali na weselach i potańcówkach.Historia ta działa się jakieś 50 lat temu.Dziadek i jego koledzy z zespołu grali na imprezie ostatkowej,tzn we wtorek przed środą popielcową.O 23 impreza miała się skończyć,ale przyszli do dziadka szlachcice,nakładli mu pieniądze w kieszenie(tak dziadek opowiadał babci) i poprosili,żeby zagrał ze swoim zespołem w ich karczmie.Dziadek podjechał z braćmi,grali,a goście tańczyli.Gdy minęła północ dziadek zauważył,że gościom wyrosły zamiast nóg kopyta i uciekli stamtąd.Rano obudzili się na łące a kieszenie mieli pełne końskiego łajna.
Najlepiej skwitowała to moja babcia"Nachlaliśta się i usnęli gdzieś na łące a teraz opwiadata bajki"

Co do kopyt to babcia męża opowiadała,że często grali w karty i pewnego dnia przyszedł facet i grał z nimi,komuś spadła karta,schylił się po nią i okazało się,ze ten gość ma kopyta.

te dwie historie akurat mnie bawią.
Tę historię też słyszałam, opowiadał ją mój nieżyjący już, przybrany dziadek. Myślę, że to taka opowiastka, która krąży po świecie Ale jako dziecko byłam przerażona.
__________________
"Nigdy wcześniej nie interesowali mnie niebieskoocy blondyni, ale Pan Idealny nigdy nie zjawia się w postaci jaką sobie wymarzyłyśmy"
Dagusiac jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 11:18   #4244
Nigella damascena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 380
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez myszenka87 Pokaż wiadomość
Mieszkam na wsi,wu krąży wiele historii o duchach itp.
Historia ta tyczy się mojego dziadka,który był tzw"muzykantem".Dziadek ze swoimi braćmi mieli zespól i grali na weselach i potańcówkach.Historia ta działa się jakieś 50 lat temu.Dziadek i jego koledzy z zespołu grali na imprezie ostatkowej,tzn we wtorek przed środą popielcową.O 23 impreza miała się skończyć,ale przyszli do dziadka szlachcice,nakładli mu pieniądze w kieszenie(tak dziadek opowiadał babci) i poprosili,żeby zagrał ze swoim zespołem w ich karczmie.Dziadek podjechał z braćmi,grali,a goście tańczyli.Gdy minęła północ dziadek zauważył,że gościom wyrosły zamiast nóg kopyta i uciekli stamtąd.Rano obudzili się na łące a kieszenie mieli pełne końskiego łajna.
Najlepiej skwitowała to moja babcia"Nachlaliśta się i usnęli gdzieś na łące a teraz opwiadata bajki"

Co do kopyt to babcia męża opowiadała,że często grali w karty i pewnego dnia przyszedł facet i grał z nimi,komuś spadła karta,schylił się po nią i okazało się,ze ten gość ma kopyta.

te dwie historie akurat mnie bawią.
ludzie z kopytami na weselu to jedna z urban legend
Nigella damascena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 11:22   #4245
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Straszny Wątek ;)

Co do kopyt, to w dzieciństwie miałam książkę z legendami regionalnymi i tam często się coś takiego powtarzało.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-08, 13:19   #4246
blueania
Zakorzenienie
 
Avatar blueania
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
Dot.: Straszny Wątek ;)

Przy moim łóżku stoi szafka nocna na której wieczorem zostawiłam kieliszek od wina.Rano leżąc jeszcze w łóżku usłyszałam dźwięk jakby ktoś pstryknął w niego z palca (wiecie taki rozchodzący się dźwięk). Przyznam,że na chwilę zastygłam i odwróciłam się na bok. Po chwili znów to samo. W końcu wstałam i zaniosłam kieliszek do kuchni. Może jakiś dobry duszek nie chciał żebym zaspała
blueania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 13:35   #4247
Ariadne01
Raczkowanie
 
Avatar Ariadne01
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 111
Dot.: Straszny Wątek ;)

Ja moge cos dodac od siebie .
Ponad miesiac temu zaczelam pracowac w pewnym domu opieki w ktorym dzieja sie dosc zagadkowe rzeczy. Zacznijmy od tego, ze ludzie, ktorzy nigdy nie wychodza z pokoju, nie mowiac juz o jakichkolwiek rozmowach z innymi mieszkancami, widza tego samego czlowieka, a jak ich zapytac o opis to ich zeznania zgadzaja sie w stu procentach.
Wczoraj, jak poszlam do po jedna rezydentke do jej pokoju na obiad to znalazlam ja siedzaca przerazona na lozku. Wszystkie okna, drzwi pootwierane na osciez, nie tylko w jej pokoju ale i w dwoch okolicznych i lazienkach. Powiedziala,ze przyszedl do niej pewien mezczyzna, czarny z czerwonymi oczami, ktory nigdy nie daje jej spac.
Tak samo tego mezczyzne opisuja 3 inne rezydentki, mieszkajace w calkiem innych skrzydlach, nie majace ze soba kontaktu. Mowia,ze widuja tego mezczyzne z czerwonymi oczami...
Innego razu ( dodam,ze mamy pagery, na ktorych sie wyswietla czy w ktoryms pokoju wlaczona alarm po pomoc) na moim pagerze wyswietlilo sie "alarm pokoj 227" i tak kilka razy. Mieszkanka tego pokoju siedziala w tym czasie od kilku godzin przy naszym biurze. Mimo to poszlam sprawdzic co i jak. Podeszlam do drzwi i uslyszalam kogos w srodku no ale to nic dziwnego, ktos mogl pomylic pokoje. Nagle ten ktos zaczal szarpac za klamke, jakby w furii, myslalam,ze sie zatrzasnal. Jak przestal, sama pociagnelam za klamke i co? zastalam pusty pokoj pograzony w egipskich ciemnosciach...pozniej ego dnia kolezanka miala taka sama sytuacje tyle,ze ktos ciagnal za klamke od...skladziku na leki, 1 na 1m, zamkniety na cztery spusty i...pusty.
Nieraz zdarzalo sie,ze pokoje byly zamkniete od srodka mimo,ze nikogo w pokoju nie bylo. Konsultowalysmy sie z dozorca, nie ma w tych drzwiach takiej mozliwosci, by porzadny i ciezki zatrzask zasunal sie sam.
Mielismy kiedy kobiete, ktora juz zmarla. Uwielbiala ona wchodzic do cudzych pokoi, zamykac sie od srodka i spac...dopiszcie sobie reszte.
Bylam raz nawet swiadkiem z kolezanka, jak polka z lekami sie wysunela sama i spadla na podloge.

Edytowane przez Ariadne01
Czas edycji: 2013-02-08 o 14:29
Ariadne01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 14:18   #4248
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Ariadne01 Pokaż wiadomość
Ja moge cos dodac od siebie .
Ponad miesiac temu zaczelam pracowac w pewnym domu opieki w ktorym dzieja sie dosc zagadkowe rzeczy. Zacznijmy od tego, ze ludzie, ktorzy nigdy nie wychodza z pokoju, nie mowiac juz o jakichkolwiek rozmowach z innymi mieszkancami, widza tego samego czlowieka, a jak ich zapytac o opis to ich zeznania zgadzaja sie w stu procentach.
Wczoraj, jak poszlam do po jedna rezydentke do jej pokoju na obiad to znalazlam ja siedzaca przerazona na lozku. Wszystkie okna, drzwi pootwierane na osciez, nie tylko w jej pokoju ale i w dwoch okolicznych i lazienkach. Powiedziala,ze przyszedl do niej pewien mezczyzna, czarny z czerwonymi oczami, ktory nigdy nie daje jej spac.
Tak samo tego mezczyzne opisuja 3 inne rezydentki, mieszkajace w calkiem innych skrzydlach, nie majace ze soba kontaktu. Mowia,ze widuja tego mezczyzne z czerwonymi oczami...
Innego razu ( dodam,ze mamy pagery, na ktorych sie wyswietla czy w ktoryms pokoju wlaczona alarm po pomoc) na moim pagerze wyswietlilo sie "alarm pokoj 227" i tak kilka razy. Mieszkanka tego pokoju siedziala w tym czasie od kilku godzin przy naszym biurze. Mimo to poszlam sprawdzic co i jak. Podeszlam do drzwi i uslyszalam kogos w srodku no ale to nic dziwnego, ktos mogl pomylic pokoje. Nagle ten ktos zaczal szarpac za klamke, jakby w furii, myslalam,ze sie zatrzasnal. Jak przestal, sama pociagnelam za klamke i co? zastalam pusty pokoj pograzony w egipskich ciemnosciach...pozniej ego dnia kolezanka miala taka sama sytuacje tyle,ze ktos ciagnal za klamke od...skladziku na leki, 1 na 1m2, zamkniety na cztery spusty i...pusty.
Nieraz zdarzalo sie,ze pokoje byly zamkniete od srodka mimo,ze nikogo w pokoju nie bylo. Konsultowalysmy sie z dozorca, nie ma w tych drzwiach takiej mozliwosci, by porzadny i ciezki zatrzask zasunal sie sam.
Mielismy kiedy kobiete, ktora juz zmarla. Uwielbiala ona wchodzic do cudzych pokoi, zamykac sie od srodka i spac...dopiszcie sobie reszte.
Bylam raz nawet swiadkiem z kolezanka, jak polka z lekami sie wysunela sama i spadla na podloge.

spieprzalabym gdzie pieprz rosnie ze strachu!
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 14:26   #4249
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Ariadne01 Pokaż wiadomość
Ja moge cos dodac od siebie .
Ponad miesiac temu zaczelam pracowac w pewnym domu opieki w ktorym dzieja sie dosc zagadkowe rzeczy. Zacznijmy od tego, ze ludzie, ktorzy nigdy nie wychodza z pokoju, nie mowiac juz o jakichkolwiek rozmowach z innymi mieszkancami, widza tego samego czlowieka, a jak ich zapytac o opis to ich zeznania zgadzaja sie w stu procentach.
Wczoraj, jak poszlam do po jedna rezydentke do jej pokoju na obiad to znalazlam ja siedzaca przerazona na lozku. Wszystkie okna, drzwi pootwierane na osciez, nie tylko w jej pokoju ale i w dwoch okolicznych i lazienkach. Powiedziala,ze przyszedl do niej pewien mezczyzna, czarny z czerwonymi oczami, ktory nigdy nie daje jej spac.
Tak samo tego mezczyzne opisuja 3 inne rezydentki, mieszkajace w calkiem innych skrzydlach, nie majace ze soba kontaktu. Mowia,ze widuja tego mezczyzne z czerwonymi oczami...
Innego razu ( dodam,ze mamy pagery, na ktorych sie wyswietla czy w ktoryms pokoju wlaczona alarm po pomoc) na moim pagerze wyswietlilo sie "alarm pokoj 227" i tak kilka razy. Mieszkanka tego pokoju siedziala w tym czasie od kilku godzin przy naszym biurze. Mimo to poszlam sprawdzic co i jak. Podeszlam do drzwi i uslyszalam kogos w srodku no ale to nic dziwnego, ktos mogl pomylic pokoje. Nagle ten ktos zaczal szarpac za klamke, jakby w furii, myslalam,ze sie zatrzasnal. Jak przestal, sama pociagnelam za klamke i co? zastalam pusty pokoj pograzony w egipskich ciemnosciach...pozniej ego dnia kolezanka miala taka sama sytuacje tyle,ze ktos ciagnal za klamke od...skladziku na leki, 1 na 1m2, zamkniety na cztery spusty i...pusty.
Nieraz zdarzalo sie,ze pokoje byly zamkniete od srodka mimo,ze nikogo w pokoju nie bylo. Konsultowalysmy sie z dozorca, nie ma w tych drzwiach takiej mozliwosci, by porzadny i ciezki zatrzask zasunal sie sam.
Mielismy kiedy kobiete, ktora juz zmarla. Uwielbiala ona wchodzic do cudzych pokoi, zamykac sie od srodka i spac...dopiszcie sobie reszte.
Bylam raz nawet swiadkiem z kolezanka, jak polka z lekami sie wysunela sama i spadla na podloge.
Creepy. Najgorsze chyba to szarpanie klamki od środka pustego pokoju.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 14:42   #4250
Kornella
Zadomowienie
 
Avatar Kornella
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Ariadne01 Pokaż wiadomość
Ja moge cos dodac od siebie .
Ponad miesiac temu zaczelam pracowac w pewnym domu opieki w ktorym dzieja sie dosc zagadkowe rzeczy. Zacznijmy od tego, ze ludzie, ktorzy nigdy nie wychodza z pokoju, nie mowiac juz o jakichkolwiek rozmowach z innymi mieszkancami, widza tego samego czlowieka, a jak ich zapytac o opis to ich zeznania zgadzaja sie w stu procentach.
Wczoraj, jak poszlam do po jedna rezydentke do jej pokoju na obiad to znalazlam ja siedzaca przerazona na lozku. Wszystkie okna, drzwi pootwierane na osciez, nie tylko w jej pokoju ale i w dwoch okolicznych i lazienkach. Powiedziala,ze przyszedl do niej pewien mezczyzna, czarny z czerwonymi oczami, ktory nigdy nie daje jej spac.
Tak samo tego mezczyzne opisuja 3 inne rezydentki, mieszkajace w calkiem innych skrzydlach, nie majace ze soba kontaktu. Mowia,ze widuja tego mezczyzne z czerwonymi oczami...
Innego razu ( dodam,ze mamy pagery, na ktorych sie wyswietla czy w ktoryms pokoju wlaczona alarm po pomoc) na moim pagerze wyswietlilo sie "alarm pokoj 227" i tak kilka razy. Mieszkanka tego pokoju siedziala w tym czasie od kilku godzin przy naszym biurze. Mimo to poszlam sprawdzic co i jak. Podeszlam do drzwi i uslyszalam kogos w srodku no ale to nic dziwnego, ktos mogl pomylic pokoje. Nagle ten ktos zaczal szarpac za klamke, jakby w furii, myslalam,ze sie zatrzasnal. Jak przestal, sama pociagnelam za klamke i co? zastalam pusty pokoj pograzony w egipskich ciemnosciach...pozniej ego dnia kolezanka miala taka sama sytuacje tyle,ze ktos ciagnal za klamke od...skladziku na leki, 1 na 1m, zamkniety na cztery spusty i...pusty.
Nieraz zdarzalo sie,ze pokoje byly zamkniete od srodka mimo,ze nikogo w pokoju nie bylo. Konsultowalysmy sie z dozorca, nie ma w tych drzwiach takiej mozliwosci, by porzadny i ciezki zatrzask zasunal sie sam.
Mielismy kiedy kobiete, ktora juz zmarla. Uwielbiala ona wchodzic do cudzych pokoi, zamykac sie od srodka i spac...dopiszcie sobie reszte.
Bylam raz nawet swiadkiem z kolezanka, jak polka z lekami sie wysunela sama i spadla na podloge.
Aż mi ciarki po plecach przechodzą, gdy to czytam. Dziewczyno, jak Ty tam wytrzymujesz ?
A powiedz, od dawna dzieją się takie 'sytuacje' np: z tym człowiekiem z czerwonymi oczami ?
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli."

~Erica Spindler
Kornella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 14:45   #4251
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Straszny Wątek ;)

Ariadne, rozumiem, ze sprawdzilas ten pokoj po wscieklym szarpaniu klamki przy zaswieconym swietle, zagladajac doslownie wszedzie?
choc jesli otworzylas je od razu, jak przestalo szarpac, to nawet jesli, ten "ktos" musial miec odrobine czasu by sie gdzies schowac wiec, jak pomysle, ze to ghost to...
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 14:46   #4252
Ariadne01
Raczkowanie
 
Avatar Ariadne01
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 111
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Kornella Pokaż wiadomość
Aż mi ciarki po plecach przechodzą, gdy to czytam. Dziewczyno, jak Ty tam wytrzymujesz ?
A powiedz, od dawna dzieją się takie 'sytuacje' np: z tym człowiekiem z czerwonymi oczami ?
Nie jest tak zle ogolnie mila atmosfera, wspolpracownicy, szefostwo na medal to tez nie uciekam trzeba sie po prostu uodpornic. Ja tam pracuje dopiero 1,5 miesiaca ale wczesniej tez niby sie cos dzialo. Ostatnio sie nasila, jakos od dwoch tygodni.
Raz jak pracowalam na nocce myslalam,ze zawalu dostane alarm sie odezwal, ide do pokoju sprawdzic co i jak. A tak rezydentka do mnie " kochana, podaj mu prosze tam kocyk". Ja sie pytam komu, a ona na to " no temu panu o czerwonych oczach tam, w kacie " ale zwiewalam

Anisia pokoje mamy male, jak otwierasz drzwi to widac wszystko, zamiast szafy sa komody, do lazienki zajrzalam...pusto. Dodam,ze wszyscy byli wtedy w okolicy jadalni, raczej do tamtego skrzydla nikt sie nie zapuscil. Plus wiekszosc naszych mieszkancow jest spoooooro po 80 i maja problemy z poruszaniem sie, jak sobie ich wyobraze jak w ciagu sekundy przebiegaja przez pokoj zeby sie schowac

Edytowane przez Ariadne01
Czas edycji: 2013-02-08 o 14:51
Ariadne01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 14:52   #4253
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Ariadne01 Pokaż wiadomość
Nie jest tak zle ogolnie mila atmosfera, wspolpracownicy, szefostwo na medal to tez nie uciekam trzeba sie po prostu uodpornic. Ja tam pracuje dopiero 1,5 miesiaca ale wczesniej tez niby sie cos dzialo. Ostatnio sie nasila, jakos od dwoch tygodni.
Raz jak pracowalam na nocce myslalam,ze zawalu dostane alarm sie odezwal, ide do pokoju sprawdzic co i jak. A tak rezydentka do mnie " kochana, podaj mu prosze tam kocyk". Ja sie pytam komu, a ona na to " no temu panu o czerwonych oczach tam, w kacie " ale zwiewalam

Anisia pokoje mamy male, jak otwierasz drzwi to widac wszystko, zamiast szafy sa komody, do lazienki zajrzalam...pusto. Dodam,ze wszyscy byli wtedy w okolicy jadalni, raczej do tamtego skrzydla nikt sie nie zapuscil. Plus wiekszosc naszych mieszkancow jest spoooooro po 80 i maja problemy z poruszaniem sie, jak sobie ich wyobraze jak w ciagu sekundy przebiegaja przez pokoj zeby sie schowac
matko kochana...

padlabym jak kawka i ten kocyk to nie panu o czerwonych galach, a mnie by trzeba bylo podac

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Adriane, coz w Centrach Handlowych do kasy tacy staruszkowie sa wyjatkowo sprawni
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 14:54   #4254
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Ariadne01 Pokaż wiadomość
Nie jest tak zle ogolnie mila atmosfera, wspolpracownicy, szefostwo na medal to tez nie uciekam trzeba sie po prostu uodpornic. Ja tam pracuje dopiero 1,5 miesiaca ale wczesniej tez niby sie cos dzialo. Ostatnio sie nasila, jakos od dwoch tygodni.
Raz jak pracowalam na nocce myslalam,ze zawalu dostane alarm sie odezwal, ide do pokoju sprawdzic co i jak. A tak rezydentka do mnie " kochana, podaj mu prosze tam kocyk". Ja sie pytam komu, a ona na to " no temu panu o czerwonych oczach tam, w kacie " ale zwiewalam

Anisia pokoje mamy male, jak otwierasz drzwi to widac wszystko, zamiast szafy sa komody, do lazienki zajrzalam...pusto. Dodam,ze wszyscy byli wtedy w okolicy jadalni, raczej do tamtego skrzydla nikt sie nie zapuscil. Plus wiekszosc naszych mieszkancow jest spoooooro po 80 i maja problemy z poruszaniem sie, jak sobie ich wyobraze jak w ciagu sekundy przebiegaja przez pokoj zeby sie schowac
Nie zazdroszczę, ja bym zwiewała gdzie pieprz rośnie
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 14:56   #4255
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Nie zazdroszczę, ja bym zwiewała gdzie pieprz rośnie
ja nawet dalej
a tak to mnie ghost story niezwykle intryguja i lubie: filmy, dokumenty, ksiazki, seriale, opowiesci z tej materii, ale jakbym miala byc sam na sam z jakims poltergeistem, sukubem czy innym demonem to pewnie bym dedla nim dopadlaby mnie swiadomosc, zeby przynajmniej zapiszczec
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 15:01   #4256
Ariadne01
Raczkowanie
 
Avatar Ariadne01
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 111
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
ja nawet dalej
a tak to mnie ghost story niezwykle intryguja i lubie: filmy, dokumenty, ksiazki, seriale, opowiesci z tej materii, ale jakbym miala byc sam na sam z jakims poltergeistem, sukubem czy innym demonem to pewnie bym dedla nim dopadlaby mnie swiadomosc, zeby przynajmniej zapiszczec
Ja tam zadnego ghosta tam jeszcze nie widzialam ale pewnie tez bym na zawal padla ogolnie to az tak latwo mnie nie przestraszyc ale jak ci tak jedna z druga zacznie gadac a tym gosciu z czerwonymi oczami o to jeszcze na nocce ale cos w tym musi byc, ja tam mam tylko nadzieje,ze go nigdy na wlasne oczy nie zobacze
Ariadne01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 15:04   #4257
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Ariadne01 Pokaż wiadomość
Ja tam zadnego ghosta tam jeszcze nie widzialam ale pewnie tez bym na zawal padla ogolnie to az tak latwo mnie nie przestraszyc ale jak ci tak jedna z druga zacznie gadac a tym gosciu z czerwonymi oczami o to jeszcze na nocce ale cos w tym musi byc, ja tam mam tylko nadzieje,ze go nigdy na wlasne oczy nie zobacze
Też bym zawału dostała, zwłaszcza, że raczej słabe nerwy mam
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-08, 15:16   #4258
Kornella
Zadomowienie
 
Avatar Kornella
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
Dot.: Straszny Wątek ;)

Może tego "Pana" widzą tylko starsze osoby ?
Moim zdaniem ten dom opieki jest jakiś nawiedzony.. coś w nim nie gra.
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli."

~Erica Spindler
Kornella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 15:26   #4259
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Ariadne01 Pokaż wiadomość
Ja tam zadnego ghosta tam jeszcze nie widzialam ale pewnie tez bym na zawal padla ogolnie to az tak latwo mnie nie przestraszyc ale jak ci tak jedna z druga zacznie gadac a tym gosciu z czerwonymi oczami o to jeszcze na nocce ale cos w tym musi byc, ja tam mam tylko nadzieje,ze go nigdy na wlasne oczy nie zobacze
ciekawe co to za hotel?

w londynie duzo jest miejsc paranormalnych, a o nawiedzonych miejscach tam to mase programow ogladalam. Moj ulubiony to "lowcy duchow" mozna online tez w necie zobaczyc, czasem sie wlos jezy na lebku
choc tez jestem raczej sceptyczna do wielu informacji, to pewnych rzeczy sie po prostu wytlumaczyc nie da

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

tfu, dom opieki znaczy sie
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 16:15   #4260
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 199
GG do Katerina_00
Dot.: Straszny Wątek ;)

Chyba juz to pisalam kiedys,ale w Lochach zamku edynburskiego duch popycha ciężarne....
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-04 17:12:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.