Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 8

[ktsw]

Napisane przez lesia27

kracz Kochana kracz

wiesz, tez chcialam sie pozbyc troche cycków, ale straciły tez hmm, na jakości niestety

Napisane przez lesia27

Kochane? a co Wy w tym Lidlu kupujecie oprocz szyneczki i Pilos twarożka?

jogurty naturalne i przede wszystkim serek homo ja tylko tam znajduje serek homo naturalny. Kupuje tez ser na sernik, śledzie, czasem kurczaka, ale jakis dziwny mi sie wydaje. Wode mineralną za jakies grosze i ogolnie wszystko

Napisane przez agus87

dzisiaj jak pojade mam nadzieje kupic łososia wedzonego
ponoc dobry jest
i niedrogi

u mnie w lidlu nie ma łososia wędzonego

[Emila3000]

Napisane przez adrijah

właśnie dlatego mówię, że bez Dukana przybywało prawdopodobnie więcej (nie ważyłam się wtedy, ale takie mam wrażenie)

jakos zle Cie doczytalam ale wiec sie zgadza
z doskuku na forum jestem

------------

porcelanka mnie strasznie goni caly dzien
jeszcze przed wczoraj mialam kilku dniowe problemy, a teraz moze HH cos mi kiszki wytrząslo

[truskawcia]

Dziewczyny, tak w nawiązaniu do tej wczorajszej rozmowy o herbatkach. Mam pytanie co do Irvinga. Mam "malinową polanę", ale są tam w składzie kawałeczki maliny, pewnie niewiele. Odpada?

[Emila3000]

Napisane przez truskawcia

Dziewczyny, tak w nawiązaniu do tej wczorajszej rozmowy o herbatkach. Mam pytanie co do Irvinga. Mam "malinową polanę", ale są tam w składzie kawałeczki maliny, pewnie niewiele. Odpada?

niby nie mozna spojrzalam sobie na sklad i na tabelke i tam wszedzie nawet grama nie ma tych wartosci odzywczych....

po za tym dukan pozwala na jogurt z pulpa owocową....

ja pije wszystkie mozliwe herbaty i nic mi nie jest

[truskawcia]

Napisane przez Emila3000

niby nie mozna spojrzalam sobie na sklad i na tabelke i tam wszedzie nawet grama nie ma tych wartosci odzywczych....

po za tym dukan pozwala na jogurt z pulpa owocową....

ja pije wszystkie mozliwe herbaty i nic mi nie jest

Oj, to bardzo dobrze, bo ciężko by mi było się rozstać z tymi ulubionymi

[Ayu]

Napisane przez lenciaaa9123

no właśnie nie wiem :/ to można czy nie? ..
ale jeśli można to super :P

Nie, nie można. TRZEBA OBOWIĄZKOWO, od początku do końca życia.

[Mariolcia =P]

a u mnie waga po wzroscie nadal stoi a dzis mialam posilek skrobiowy spaghetti z tunczykiem
tez biore tabsy i wszystko ok

[Ayu]

Napisane przez Mariolcia =P

a u mnie waga po wzroscie nadal stoi a dzis mialam posilek skrobiowy spaghetti z tunczykiem
tez biore tabsy i wszystko ok

Ty chyba na 3 fazie jesteś, tak?
Na 3 waga lubi skakać. Raz wzrost, raz spadek, ale się unormuje. Chyba, że przegięłaś z odchudzaniem i organizm dąży do wagi, którą będzie ci najłatwiej utrzymać

[Mariolcia =P]

Przegiac nie przegielam bo jeszcze jest tluszczyk tu i owdzie i waga byla tylko 40dag nizsza od dukanowej, wiec mam nadzieje, ze bedzie tak jak mowisz i sie unormuje
zrobilam te kuleczki, musza byc strasznie malutkie chyba, bo wyszlo mi tylko 15 takich srednich wcale nie powiem ze sa spore i wydaja mi sie w smaku takie bardzo trocinkowe moze cos zle zrobilam? wymaczalam sobie w bialej nutelce i siedza w lodowce

[JeannyGd]

Ja wczoraj zakończyłam uderzeniówkę. Na minusie 1,5 kg, może to niewiele , ale zawsze coś.... Który tryb radzicie na II fazie : 1/1 czy 5/5? Wiele diet już przerobiłam ale po 4 dniach uderzeniówki nie mam wcale ochoty na słodycze , owoce itp. Jestem baaardzo pozytywnie zaskoczona

[adia82]

Ja mam durne pytanie odnośnie ważenia.Wiem,ze powinno się rano-ok,ale czy codziennie?Spadek jest motywujący,wzrost lub stagnacja raczej nie.Jak to u Was wygląda? P.S. Jeszcze godzina i będę w domu wciągać jakieś pyszne mięsko,sasasasasasa.A potem...potem już będę tylko z Wami

[Mariolcia =P]

schlodzone z zastygnieta nutelka duzo lepsze juz za duzo zjadlam otrebow dzis wiec odstawilam lece do ginekologa a potem do auchan do wieczorka;*

ja sie nie waze codziennie, tak co 3 dni ostatnio

[adrijah]

Wyliczyłam sobie, że jeśli chcę na wyjeździe być jak najdłużej na PW, to muszę teraz do maja iść trybem 2P/5PW. Myślicie, że po 2 takich tygodniach mogę przejść na 5/5?

[Ayu]

Napisane przez JeannyGd

Ja wczoraj zakończyłam uderzeniówkę. Na minusie 1,5 kg, może to niewiele , ale zawsze coś.... Który tryb radzicie na II fazie : 1/1 czy 5/5? Wiele diet już przerobiłam ale po 4 dniach uderzeniówki nie mam wcale ochoty na słodycze , owoce itp. Jestem baaardzo pozytywnie zaskoczona

To jak same proteiny Cię nie męczą, to może 5/5? Dziś i kolejne 4 dni warzywa i potem 5 dni protein

[ajasiaga]

Hej Dziewczynki ja dziś jestem 4 dzień na uderzeniówce i ubyło 4kg Jutro zaczynam II faze i doradźcie mi czy zrobić sobie ją 1/1 czy 5/5 po którym systemie jest lepszy wynik? Proszę o pomoc

[Emila3000]

ja sie waze codziennie - tak jak doktorek zaleca
kontroluje non stop na beirząco swoją wage i caly czas wprowadzam poprawki

[Ayu]

Napisane przez adrijah

Wyliczyłam sobie, że jeśli chcę na wyjeździe być jak najdłużej na PW, to muszę teraz do maja iść trybem 2P/5PW. Myślicie, że po 2 takich tygodniach mogę przejść na 5/5?

Myślę, że spokojnie.

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez ajasiaga

Hej Dziewczynki ja dziś jestem 4 dzień na uderzeniówce i ubyło 4kg Jutro zaczynam II faze i doradźcie mi czy zrobić sobie ją 1/1 czy 5/5 po którym systemie jest lepszy wynik? Proszę o pomoc

Co ma spaść to spadnie, niezależnie od systemu. Wybierz taki, który byłby dla ciebie wygodniejszy, przy czym w 1/1 na spadki radzę patrzeć w obrębie tygodnia, lub nawet dłużej. Końcowy efekt jest taki sam, tylko inaczej rozłożony, chodzi mi o to, że na 1/1 nie będzie tak spektakularnie jak przy 5/5, ale pod koniec miesiąca wyniki będą podobne

[adrijah]

Napisane przez Ayu

Myślę, że spokojnie.

dziękuję

[aniawar]

Witam wszystkich 'proteinowcow'!
jestem nowa na forum i po raz pierwszy w zyciu zdecydowalam sie na diete. Wydaje sie bardzo obiecujaca!jestem w fazie IIi zaczynam znowu 5 dni z proteinami,ktore mimo dosc monotonnego menu sa super bo nie mam przy nich takiej ochoty na slodycze (co zawsze bylo dla mnie problemem). Po fazie uderzeniowej rzeczywiscie mobilizacja jest, u mnie waga spadla blyskawicznie i spodnie luzne zaczely sie robic . Na pieciu dniach z warzywami juz nie jest tak kolorowo ale jestem tuz przed okresem wiec sie pewnie woda gromadzi. A dzisiaj wracam do protein i juz jestem ciekawa co jutro rano waga pokaze
ja waze sie codziennie o stalej godzinie, czasem wahania wagi sa ale to pozwala na lepsza kontrole i zrozumienie jak funkcjonuje nasz organizm.
powodzonka!

[Mo_Nika]

Napisane przez mara30

Tak jest i tego sie trzymamy, ok?

Co do pilnowania, wcześniej mi się udawało, dopóki sobie nie popuściłam totalnie, więc może teraz też się uda?

Ok
Uda się

Napisane przez adia82

Ja mam durne pytanie odnośnie ważenia.Wiem,ze powinno się rano-ok,ale czy codziennie?Spadek jest motywujący,wzrost lub stagnacja raczej nie.Jak to u Was wygląda? P.S. Jeszcze godzina i będę w domu wciągać jakieś pyszne mięsko,sasasasasasa.A potem...potem już będę tylko z Wami

Cóż za kusząca propozycja
A co do ważenia... mi się wydaje, że codziennie nie trzeba... ja jak miałam dostęp do wagi to się ważyłam raz na tydzień
Ale to może dlatego, że normalnie jej nie mam, więc jestem przyzwyczajona do długich przerw

[rudzienkarudzienka]

cześć dziewczynki widze że u was w dół a u mnie waga kolejny dzień w miejscu buuu może jutro sie coś ruszy bo od dziś mam proteinki

[Mo_Nika]

A w ogóle to wróciłam właśnie z wyczerpującego aerobiku
Ale jeszcze nie odpuszczę dziś abs... drugi dzień dopiero, no i dzisiaj mam PW, to raczej nie powinnam paść no chyba, że usnę...

[Nanusia76]

Witam .
Przez 6 dni spadło mi tylko 1,80 kg. . Na pierwszej fazie bylam tylko 2 dni a póżniej PW 1/1 bo 5/5 chyba bym nie wytrzymała.
Nie za mało mi ubyło ? Pocieszcie .

Dzisiaj zrobiłam sobie bigosik z przepisowni ale bez mięsa bo zapomniałam rozmrozić, jest pyszny i widzę że TŻ z łychą po garze mi grzebie .
Może uda mi się kupić ser na sernik w Lidlu bo strasznie się na niego napaliłam.

Dzisiaj będę miała książkę więc mam nadzieję że z czasem będę zadawała mniej glupich pytań

[betii5]

Witam wszystkich w taki piękny słoneczny dzionek,choć teraz juz słonko zaczyna uciekać i robi się chłodniej.Oczywiście nie omieszkam pogratulować spadków.Wczoraj po strasznym łakomstwie które męczyło mnie do samego wieczora odnotowałam spadek 800 gr,czyli super.Ale w nocy strasznie się chyba rzucałam bo strzeliło mi w szyi,no nie mogę nią swobodnie ruszać,to dopiero męczy.

[Ayu]

Napisane przez Nanusia76

Witam .
Przez 6 dni spadło mi tylko 1,80 kg. . Na pierwszej fazie bylam tylko 2 dni a póżniej PW 1/1 bo 5/5 chyba bym nie wytrzymała.
Nie za mało mi ubyło ? Pocieszcie .

Dzisiaj zrobiłam sobie bigosik z przepisowni ale bez mięsa bo zapomniałam rozmrozić, jest pyszny i widzę że TŻ z łychą po garze mi grzebie .
Może uda mi się kupić ser na sernik w Lidlu bo strasznie się na niego napaliłam.

Dzisiaj będę miała książkę więc mam nadzieję że z czasem będę zadawała mniej glupich pytań

Jedyne głupstwo to było nie przeczytanie książki przed zaczęciem diety.

Na 1 fazie leci głównie woda, prawdziwe chudnięcie to 2 faza. Może U było za długie? Robiłaś test ile powinno trwać? Za długa uderzeniówka może na początku 2 fazy spowodować zastój.

[Marta 33]

no co tam Dziewczynki? wszystko w porządku?

uważajcie na chmurę z pyłem powulkanicznym nie wiadomo ile to coś ma kalorii

u mnie za chwilkę ćwiczonka (wczoraj nota bene pomyliłam dni w grafiku i dałam sobie w kość zupełnie "niepotrzebnie" )
@ trwa więc nie przejmuje się że na wadze więcej niż byc powinno ...no ale wiadomo że to lekko wqrza

[lenciaaa9123]

a ja już po ćwiczeniach pół godzinki na rowerku przed tv i 50 brzuszków a teraz czekam na moją rybkę piecze się w piekarniku <mniam>

[betii5]

Napisane przez Nanusia76

Witam .
Przez 6 dni spadło mi tylko 1,80 kg. . Na pierwszej fazie bylam tylko 2 dni a póżniej PW 1/1 bo 5/5 chyba bym nie wytrzymała.
Nie za mało mi ubyło ? Pocieszcie .

Dzisiaj zrobiłam sobie bigosik z przepisowni ale bez mięsa bo zapomniałam rozmrozić, jest pyszny i widzę że TŻ z łychą po garze mi grzebie .
Może uda mi się kupić ser na sernik w Lidlu bo strasznie się na niego napaliłam.

Dzisiaj będę miała książkę więc mam nadzieję że z czasem będę zadawała mniej glupich pytań

Wiesz na pierwszej fazie nie chudniesz tylko schodzi z Ciebie woda,więc jeśli miałaś jej mało to i mało pokazało na wadze.A ile dni pierwszej fazy wyszło ci w teście?Po drugie ,ja nie jestem zwolenniczką zajadania się nawet dukanowskimi słodkościami,ponieważ w składzie tych różnych słodkości są produkty dozwolone ,ale dzieki nim możesz wolniej chudnąć.Myślę że dobrze jest mieć to na uwadze,a takie serniczki czy inne słodkości robić sobie od czasu do czasu.To jest oczywiście moje zdanie,każdy robi jak uważa.A książka to podstawa,bez niej nie ma co sie brać do tej diety.Powodzenia życzę.

[Nanusia76]

Napisane przez Ayu

Jedyne głupstwo to było nie przeczytanie książki przed zaczęciem diety.

Na 1 fazie leci głównie woda, prawdziwe chudnięcie to 2 faza. Może U było za długie? Robiłaś test ile powinno trwać? Za długa uderzeniówka może na początku 2 fazy spowodować zastój.

Zrobiłam tak jak wyszło w teście czyli 2 dni U i spadło 800g. a przez 4 dzni PW i tylko 1kg.
Książki nie czytałam bo decyzję o diecie podjęłam nagle czytając wasz wątek i sporo innych . Wybaczcie wiem jak wkurzają ciągle powtarzane te same pytania , dzisiaj zacznę nadrabiać zaległości

[lenciaaa9123]

Napisane przez Ayu

Nie, nie można. TRZEBA OBOWIĄZKOWO, od początku do końca życia.

dobrze dobrze ;P już wiem przeczytałam wszystko dokładnie

rybka wyszła wyśmienita palce lizać mmmm
pokroić filet w kawałki większe obtoczyć w jajku i mące kukurydzianej przyprawić różnymi ziołami trochę soli koperku bazylii wedle uznania
naczynie żaroodporne posmarować oliwą z oliwek ułożyć w nim kawałki rybki całość polać "rozbełtanym" jajkiem na wierzch posypać koperkiem bądź bazylią piec w 100stopniach/ok30min

wszystkko zalezy od przypraw mi naprawdę smakuje.