Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 14

[violka_87]

Mam ochotke iść na masaze roletik podobno może ubyć w pasie kilka cm chociaż waga się nie zmniejsza tak się zastanawiam czy warto co o tym myślicie????

[Agnese69]

Napisane przez songoma

witam Dukaneczki
dzis warzywny zastoj (caaale szczescie ze nie wzrost )
zlot w krakowie? oja! u mnie! jestem jak najbardziej za!

psychicznie niezbyt dzis jestem w dobrej formie, po klotni z TZ, praca mnie meczy, wiec nie wiem czy nie palne jakiegos grzeszku, ale oby nie

No kochana, pilnuj sie, bo wiesz... wielkie siostry patrzą...

[rumcia1]

Napisane przez Caramelli

Boszzz... Od dzisiaj znowu PP jem serek wiejski i juz marzę o pomidorach wróciłam z lubelszczyzny i może dzisiaj wreszcie ruszę dupę i pojadę kupić wagę. Schudłam na razie 6,5 kilo, ale moim zdaniem nic nie widać ;( dlaczeeeeegooooo?

Może i Ci co widzą Cię często nie bardzo widzą, albo się dobrze nie przyglądali wcześniej. Najlepiej zauważają Ci, którzy nie widzieli nas już dawno.
Ja też mam uczucie, że nic nie widać na zewnątrz, ale sama mam przekonanie, że ja czuję np. po spodniach. Może jak zrzucę kolejne 6 to zauważą?

[Agnese69]

Napisane przez sudenly

Jezu dziewczyny ja tak czytam co niektóre posty jakie Wy jesteście zmotywowane...ja w sumie też ale chciałabym tak jak Wy.i wyniki też macie niezłe

No to chodź do nas, kochana, tez będziesz już za chwileczkę, juz za momencik
Bo my takie samotywatorki wzajemne jesteśmy.

No i kolejny piekny avatarek...

[Caramelli]

sudenly witamy kochana, 16 kilo to wcale nie jest tak dużo... Ja mam ponad 20 do stracenia, a mój wujek, który też zaczyna prawie 40 :P

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Mam pytanie...

Zaczęłam fazę II-5 dni z warzywami, od dzisiaj jem same proteiny... nie jestem pewna czy wytrzymam 5 dni bez warzyw... czy mogę zmienić cykl na 1/1? Jeżeli tak to kiedy?

[sudenly]

ja to na siebie już patrzeć nie mogę jestem okropna i wstyd mi, że dopprowadziłam się do takiego stanu...dzięki za miłe przyjęcie mnie kochane jesteście

[songoma]

postaram sie dziewczyny, dzieki za baciki na zapas
wlasnie ide do pracy, wiec czeka mnie zapewne kilka godzin nudzenia sie i myslenia - a to jest najgorsze =/
na szczescie okazji to wyjscia i kupienia sobie czegos grzesznego nie mam, chyba ze po pracy, ale na ta okolicznosc zupelnie nieswiadomie wczoraj upieklam ciasto jogurtowe, wiec moze jakos przeboleje
milego dnia!

[Aleksandra_M]

Napisane przez milaminka80

A takimi wredynimi małpami to sie wcale nie przejmuj. Ja tez mam w pracy taka jedna ropuche,co to za stylistke mody sie uwaza i w ogole wszystko wie najlepiej. Nie wspomne juz od od ponad roku przymierza sie do chodzenia "z kijkami", ale jakos to jej nie wychodzi na razie, ale nachwalic sie nie może jakie to one sa dobre. Dupe ma jak szlupe, ale do wytknięcia komus zbęnych kilogramów to pierwsza. Normalnie jestem na nią uczulona i w ogole działa na mnie jak plachta na byka Ale co tam, ja sobie w kasze dmuchać nie dam i zawsze jej tam sie odgryze, bo do ch... ile można słuchac tego wszystkiego!!

Napisane przez Agnese69

A to sucz jaka! Bić Cię nie będę dziś, bo byka nie ma, a poza tym KURKA to nie przekleństwo przecież
Ale babsko podłe jakieś. No i dobrze, że ma wielka dupę. I oby jej już taka została na wieki wieków. Ludzie to jednak jadowite bestie są... Jak komuś można dosrać to szczyt ekstazy normalnie...
Ojać ją polecam serdecznie i robić swoje. Za kolejny miesiąc mozna jej szczenę pozbierac z podłogi - ot tak dla kurtuazji
Buźka dziewczyno, uszka w górę.

a 18pazdziernika bede odchodzic z tej posranej firmy jako laska numer jeden
i niech patrza i placza, co stracili

Napisane przez sudenly

Jezu dziewczyny ja tak czytam co niektóre posty jakie Wy jesteście zmotywowane...ja w sumie też ale chciałabym tak jak Wy.i wyniki też macie niezłe

ja tez sie dziwilam na poczatku. zobaczysz. wciagnie Cie ta sekta w swa otchlan juz na wieki wiekow

[rumcia1]

Napisane przez avataris

Witam wszystkie chudzinki

czekam na swój spadek, eeeh
wzrost troszeczkę się zmniejszył, zostało 0,4, dzisiaj PP, może jutro będzie lepiej

Jak dobrze pójdzie, to już jutro odnotujesz najmniejszą wagę Trzymam kciuki

Napisane przez violka_87

ale dostałam baty ech nie bede już grzeszyć
podpisik to 59 kg i 98gram dlatego bo czekam na upragniona piontke z przodu

A no to rozumiem teraz. "Amsory"

Napisane przez broadwaydream

Dotrwasz dotrwasz! Bede za Ciebie mocno trzymała kciuki też mam zamiar oszukac papcia Dukana, aż na 7kg. Damy rade

Dzięki za wsparcie

[ValancyStirling]

No i zaczynam drugi tydzien dukania
W weekend obylo sie bez grzeszkow, w sumie to nawet strasznie malo zjadlam..jakos apetyt mi spadl ale tez i malo pilam..bo caly czas zabiegana jak wariatka.
Probowalam kupic spodnie w New Look ale wszystkie te style teraz a'la rurki wrrr a ja wygladam jak baleron, pozatym majac 28lat nie bede nosila spodni jak legginsy
Dzis ostatni dzien PW a pozniej znowu same proteiny. W srode i w piatek bede miala gosci, zostana ponad tydzien wiec bedzie ciezko z dietka i gotowaniem na dwa gary ale motywacje mam ogromna - wkrotce moja psiapsiola wychodzi za maz i chce ladnie wygladac na jej weselu a to dokladnie za miesiac!

[Aleksandra_M]

Napisane przez Caramelli

Boszzz... Od dzisiaj znowu PP jem serek wiejski i juz marzę o pomidorach wróciłam z lubelszczyzny i może dzisiaj wreszcie ruszę dupę i pojadę kupić wagę. Schudłam na razie 6,5 kilo, ale moim zdaniem nic nie widać ;( dlaczeeeeegooooo?

Napisane przez rumcia1

Może i Ci co widzą Cię często nie bardzo widzą, albo się dobrze nie przyglądali wcześniej. Najlepiej zauważają Ci, którzy nie widzieli nas już dawno.
Ja też mam uczucie, że nic nie widać na zewnątrz, ale sama mam przekonanie, że ja czuję np. po spodniach. Może jak zrzucę kolejne 6 to zauważą?

ja zrzucilam na razie 4,4kg a juz czuje po spodniach, majtkach, no i widze!!
a na opinie innych nie licz za bardzo... moga ci nawet powiedziec "odchudzasz sie? a od kiedy bo nic nie widac"
takze najlepsze miarki to ubrania

[marzenioholiczka]

Napisane przez rumcia1

Kochana, a mówiłam, że mu się spodoba. Super. Na rękach może Cię nosić!

Napisane przez Agnese69

Co, opadła mu szczena, nie...? Faktycznie - bezcenny widok
Super, gratuluję wrażenia, jakie wywarłaś...
No i mamy tyle samo do zrzucenia, ale ja chyba już nie zdążę na II tego zrobić, więc liczę,że na III jeszcze dobiję do swojej wagi. Na razie dukam na II do soboty, jadę na wywczas potem i mam nadzieję, że uda mi się nie popłynąć i po powrocie nie zdołuję się wzrostem - gigantem.

Dziękuję za miłe słowa Ale powiedział że na lody musze mu się dać zaprosić więc... chyba też będę musiała te ostatnie 3,5 kg zrzucić na III bo inaczej popłynę z tymi lodami

[sudenly]

Aleksandra_M ja mam nadzieję, że ta sekta mnie wciągnie na wieki wieków

[broadwaydream]

Napisane przez sudenly

ja to na siebie już patrzeć nie mogę jestem okropna i wstyd mi, że dopprowadziłam się do takiego stanu...dzięki za miłe przyjęcie mnie kochane jesteście

Nie można tak o sobie mówic! Jesteś piękna i wyjątkowa. Nie ma drugiej takiej na świecie. Pamiętaj o tym i nosek w górę. A jak schudniesz, sama zobaczysz, ze nie będziesz się mogła odpędzić od zazdrosnych/pełnych podziwu spojrzeń na ulicy.

[Konczita]

Napisane przez rumcia1

Dziękuję. Zdjęć mam mało, bo zwykle to ja nosiłam sprzęt, żeby mnie nie było na zdjęciach, i na tych co jestem to patrzeć na siebie nie mogę. W moim albumie, link w podpisie jest jedno moje zdjęcie sprzed 2 tygodni z moimi chłopcami. Jak trzymam Maćka na rękach, to nawet tak boczków nie znać, które oczywiście są i to nadmierne. Zawziełam się i je pokonam. Chce się sobie podobać.

rumcia ale masz boskich synalków niezła ekipa z Was super ! a tych boczków to jakoś nie widać

Napisane przez Aleksandra_M

powiem Wam... ze mam najwredniejsze "kolezanki" z pracy na swiecie!!
k...a no..... Agnese bij mnie za to przeklinanie, ale mnie zaraz cos trafi...
wrocila po 2tygodniowym urlopie Pani X.... dupa jej urosla i na wstepie sie 'pochwalila' tym... do Dukana sie przymierza od 2miesiecy,ale jakos "nie ma nastroju". pozatym nie lubi twarogu, otrebow, miesa tez nie je czesto... i ona na Dukana... no jasna cholera no...
i sie mnie pyta czy sie dalej odchudzam czy przestalam...
no to mowie ze dalej, bo dieta jest super, nie chodze glodna, dobrze sie juz czuje itp... no to pyta o ilosc kg..no to jej mowie:
4,4kg...
a ona ze zdziwieniem w oczach... tak malo???????????
glupia stara torba........... ech... ksiazke czytala i sie dziwi ze malo?? kurna ksiazkowo wrecz (chociaz wiadomo ja wolalbym wiecej).

ale krowa niech się odwali pipa lepiej i spojrzy w lustro bo za ten czas gdy Ty zrzuciłaś ponad 4 kg jej pewnie tyle przybyło - nie poddawaj się !

Napisane przez Caramelli

sudenly witamy kochana, 16 kilo to wcale nie jest tak dużo... Ja mam ponad 20 do stracenia, a mój wujek, który też zaczyna prawie 40 :P

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Mam pytanie...

Zaczęłam fazę II-5 dni z warzywami, od dzisiaj jem same proteiny... nie jestem pewna czy wytrzymam 5 dni bez warzyw... czy mogę zmienić cykl na 1/1? Jeżeli tak to kiedy?

można zmienić tylko 1 raz cykl więc jak przejdziesz 1/1 to juz do końca powinnaś iść nim

Napisane przez Aleksandra_M

ja zrzucilam na razie 4,4kg a juz czuje po spodniach, majtkach, no i widze!!
a na opinie innych nie licz za bardzo... moga ci nawet powiedziec "odchudzasz sie? a od kiedy bo nic nie widac"
takze najlepsze miarki to ubrania

kochana jak nie widać jak sama widzisz??
muszę Wam powiedzieć że wczoraj teściowa oczy zrobiła jak mnie zobaczyła i mi mówi - "dziecko a Ty chora jesteś tak schudłaś że pół Cię nie ma" ... uśmiechnęłam się i powiedziałam że to dopiero 7 kg i do połowy mi daleko - ale usłyszałam miłe komplementy

[sudenly]

Napisane przez broadwaydream

Nie można tak o sobie mówic! Jesteś piękna i wyjątkowa. Nie ma drugiej takiej na świecie. Pamiętaj o tym i nosek w górę. A jak schudniesz, sama zobaczysz, ze nie będziesz się mogła odpędzić od zazdrosnych/pełnych podziwu spojrzeń na ulicy.

wiem, wiem że nie powinnam tak mówić, ale szlag mnie trafia po prostu, że się tak zapuściłam. Ale dzięki Wam kochane mam teraz taką motywację że musi mi się udać i schudnę

[rumcia1]

Napisane przez Konczita

rumcia ale masz boskich synalków niezła ekipa z Was super ! a tych boczków to jakoś nie widać


kochana jak nie widać jak sama widzisz??
muszę Wam powiedzieć że wczoraj teściowa oczy zrobiła jak mnie zobaczyła i mi mówi - "dziecko a Ty chora jesteś tak schudłaś że pół Cię nie ma" ... uśmiechnęłam się i powiedziałam że to dopiero 7 kg i do połowy mi daleko - ale usłyszałam miłe komplementy

Co do boczków, to pół przykryła koszulka, a drugie pół dzieciak na ręku

To dopiero komplementy, fajnie takie usłyszeć. Cieszę się razem z Tobą.

[Agnese69]

[QUOTE=Aleksandra_M;213986 05]


a 18pazdziernika bede odchodzic z tej posranej firmy jako laska numer jeden
i niech patrza i placza, co stracili

AAAAAMEEEEENNNNN!!!!!!!!! !!!!!!

[Konczita]

Napisane przez rumcia1

Co do boczków, to pół przykryła koszulka, a drugie pół dzieciak na ręku

To dopiero komplementy, fajnie takie usłyszeć. Cieszę się razem z Tobą.

hehehe wkrótce nie będzie co przykrywać - idealny stan mówię Ci !

lecę na ogród muszę się do opalić

[sudenly]

Agnese69 Ty w miesiąc poszłaś w dół o 10 kilo????? wow.ja też tak chcę.zresztą Wy wszytskie jakoś dajecie radę i wszystkim Wam te kiloski spadają ładnie.

[rumcia1]

Miałam pyszne śniadanko. Zżarłam duży kawał sernika popijany gorzką kawką. Upiekłam wczoraj z chudego twarogu nie mielonego 3,5kostki miałam + 4 jajca, bo się skończyły i słodzik. Dodałam 1/3 szklanki mleka 0,5%, żeby mikser dał rady i wyszedł pyszny i dużo białka. Chyba taki mi lepiej smakuje. Te z serków z wiaderek są bardzo wodniste.

[avataris]

Napisane przez sudenly

ja to na siebie już patrzeć nie mogę jestem okropna i wstyd mi, że dopprowadziłam się do takiego stanu...dzięki za miłe przyjęcie mnie kochane jesteście

Zapraszamy, dołącz do nas. Za kilka tygodni będziesz szczęśliwa i zmotywowana. Będziesz chudsza i wszystko zaczniesz widzieć inaczej

[sudenly]

Napisane przez avataris

Zapraszamy, dołącz do nas. Za kilka tygodni będziesz szczęśliwa i zmotywowana. Będziesz chudsza i wszystko zaczniesz widzieć inaczej

oh tak mam nadzieje że będę chudsza i szczęśliwsza.Dziekuję:cmo k: przede wszystkim że będę się w końcu dobrze czuła w swoim ciele, bo jak na razie czuje się jakby to nie było moje ciało

[avataris]

Napisane przez rumcia1

Jak dobrze pójdzie, to już jutro odnotujesz najmniejszą wagę Trzymam kciuki

Dziękuje za wsparcie. Bardzo bym tego chciała, do końca sierpnia chciałam przejść na III, ale postawiłam sobie warunek, że muszę ważyć 53kg a do 51kg dobiję na III. Niby tak niewiele do osiągnięcia pierwszego celu, ale bardzo mozolnie to idzie

mój zastój trwa 2 tygodnie, nie dramatyzuje, ale mógłby już iść do

[sinioritag]

Napisane przez sudenly

Cześć wszystkim pozwolę sobie do Was dołączyć jeśli można Od dziś zaczynam diete, Boże mam nadzieję, że wytrwam do końca.... do zrzucenia mam 16 kg-dużo... ale mam nadzieje ze chociaz z 10 mi się uda

Hej widze, że będziesz mi deptać po piętach Życzę powodzenia i wytrwałości!

[Konczita]

laseczki mam pytanko czy na PP mogłabym wszamać szaszłyka z kurczaka i cebuli ????

[sudenly]

Napisane przez sinioritag

Hej widze, że będziesz mi deptać po piętach Życzę powodzenia i wytrwałości!

dziekuję i obiecuję nie będę Ci deptać po piętach hih zawsze będę troszkę za Tobą

[broadwaydream]

Napisane przez Konczita

laseczki mam pytanko czy na PP mogłabym wszamać szaszłyka z kurczaka i cebuli ????

Możesz Tylko nie przegnij z iloscia cebuli, jedna, dwie max

[Emilia 25]

Cześć Wzystkim!
Po przemiłym weekendzie wróciłam do pracy na jeden dzień, gdyż od jutra mam urlop! Hurra! Dawno nie miałam czegoś takiego jak urlop, a do tego idę na całe dwa tygodnie. Zupełnie jak nie ja.
Postanowiłam jednak być nadal na II fazie (początkowo miałam zamiar na urlopie wszoczyć już na III). Jednakże chciałabym jeszcze tak z 5 kg. zrzucić.
Mam nadzieję, że wytrwam na urlopie (jakie to piekne słowo! ). W Hiszpanii chyba mają dużo ryb i warzyw, także nie zginę, prawda?
Drugi tydzien spędzę nad morzem z moim dukającym Kochaniem, także tutaj problemu nie będzie zupełnie.

A, zapomniałam dodać, że odnotowałam piękny spadeczek. W sumie poszło 20,80 kg. Dumna jestem z siebie.

[hayley01]

Witam
na dukanie jestem od piątku 13.08 - mam nadzieję, że nie przyniesie mi pecha. Spadku wagi nie odnotowałam, bo się nie ważę. Obawiam się, że będzie mały i starcę motywację.
Na I fazie jestem do wtorku i wtedy wskoczę na wagę.
Bardzo sceptycznie podchodziłam do tej diety, przede wszystkim ze względu na ubogość produktów, które można jeść ale im więcej Was czytam tym coraz bardziej ją lubię.
Mam jednak małe watpliwości
- II fazę zaczynam od protein czy protein z warzywkami, z tego co zrozumiałam od PW ale wolę sie upewnić,
- Agnese69 - czy serniczek na zimno, o którym piszesz można jeść na I fazie, jeśli tak będę ogromnie wdzieczna za przepis