Dyfuzor step by step - zbiorczy o suszeniu

[karolca]

Napisane przez MgielkaM

karolca a jaką masz suszarkę?

Ja zaczynam myśleć czy nie poszukac dyfuzora a do niego potem suszarki ale i tak strasznie drogo to wychodzi niestety... dyfuzor 50-60zł fajny itp alee potem suszarka do której pasuje ok 200-270 zł
Gdzieś mamy sklep z rzeczami fryzjerskimi, nawet dwa chyba. Musze tam zobaczyć, może mają dyfuzory..

Napisane przez Eloe77

Też suszę przy nasadzie. Mam niewiele włosów i gdyby nie to, wyglądałabym dość dziwnie
[quoet] Kiedyś pokazywałam zdjęcia mojej suszary, ale po awarii serwera gdzieś wsiąkły.

Trzeba dodać ponownie. Nie da się ich odtworzyć
o tylko się cieszyć.
Pianek nie polecam, bo w większości jest alkohol denat. No chyba że znajdziesz taką bez alkoholu w składzie, jest ich nieco na rynku, ale nie wymienię, bo sama nie stosuję, to możesz próbować.
Używam żelu do włosów Isana czarny z pomarańczowymi napisami (męski) lub Artiste z fioletowym wieczkiem. Często tez gotuję żel lniany i z niego jestem najbardziej zadowolona podobnie jak z KCCC (ale to już zagramaniczny specyfik )[/QUOTE]
zaraz zrobię zdjęcie
Moja suszarka kosztowała 35 zł w Biedronce
a włosy mam raczej długie, ale kocham dużą objętość włosów

[karolca]

zdjęcia suszary
- ma jonizację (którą można wyłączyć)
- dwa ustawienia prędkości
- dwa ustawienia temperatury
- funkcję Vital, której używam z jonizacją (najpierw zimne, potem Vital i znowu zimne)
- z przodu szybkie przełączenie na zimne powietrze

Średnica dyfuzora ma 14 cm

01.jpg

02.jpg

03.jpg

04.jpg

[nusia114]

Piszecie, że dyfuzor dodaje objętości waszym włosom, a u mnie to byłoby raczej nie pożądane. Jest opcja żeby tego uniknąć?

[MgielkaM]

Może coś do stylizacji co zdyscyplinuje włosy i odrobinę je pozbawi objętości ale to pewnie też obciąży je niepotrzebnie? To bardzie doświadczone niech się wypowiedzą... chociaż mało kto się pozbywa objętości chyba

[seductivee]

No dyfuzor właśnie do tego jest żeby dodawać objętości, bo nawet zwykłą suszarką bez dyfuzora susząc od dołu dodasz włosom objętości.. Może gdyby go stosować tak od góry jak zwykłą suszarkę Chociaż wątpię czy to coś da, a na pewno byłoby niewygodne.

[MgielkaM]

Eloe, kupię sobie taką suszarkę jak ty masz (BaByliss 6642E) bo wygląda na to, ze nie ma suszarek z kryza a boję się strzelać w jakąs bez kryzy bo szanse 50:50 albo trafię fajną jak dziewczyny albo jakąś akurat średnią...
Ta twoja ma wszysko co potrzeba prawda? Czytałam, ze i jonizacja i 2 temperatury i 2 nawiewy i zimny.. Zadowolona jesteś z niej prawda?

[Eloe77]

Napisane przez nusia114

Piszecie, że dyfuzor dodaje objętości waszym włosom, a u mnie to byłoby raczej nie pożądane. Jest opcja żeby tego uniknąć?

Jak napisano wcześniej - możesz stosować jak przy zwykłej suszarce. Nie pochylasz się, nie przechylasz głowy na boki ani w tył, tylko suszysz, przykładając bezpośrednio do tej części włosów, która schnie wolniej. Tylko tyle

Napisane przez MgielkaM

Eloe, kupię sobie taką suszarkę jak ty masz

Proszę uprzejmie. Jestem z niej bardzo zadowolona i cierpię podczas suszenia, gdy wyjeżdżam na deskę. Nie za bardzo mam jak zabrać ze sobą tego kolosa (bo to duża suszarka) - wolę wziąć polar czy inne rękawice, bo w hotelu są suszarki. Ale są tragiczne
Moim zdaniem ma wszystko, co potrzebne, nie zawiodłam się na niej nigdy
Acha - nawet rozmiar jest plusem - włosy nie wkręcają się od tyłu. Tylko jest ciężka, trzeba się przyzwyczaić.

[seductivee]

Jestem w mojej suszarce zakochana Dyfuzor kręci fenomenalnie, a jak jeszcze prysnę na pół suche skręty lakierem to potem cały dzień się trzyma i jest fantastycznie Gorąco polecam
A mam pytanie - moja suszarka ma otwieraną klapkę przy wentylatorze (?) Do czego to jest? A może to po prostu taki nic nie znaczący bajer?

[Eloe77]

Klapkę przy wentylatorze? Czyli gdzie? Z tyłu? Jej, nie umiem sobie tego umiejscowić. Możesz coś bliżej napisać?

[seductivee]

I właśnie ona jest zdejmowana, niby taki bajer, nawet na pudełku napisali i zachodzę w głowę po co to się zdejmuje Żeby czyścić?

[MgielkaM]

Tak, żeby czyścić - tak mi się wydaje przynajmniej to użyteczny bajer chyba bo podobno tam się wszystko w środku kurzy - to jak komputer - nie czyścisz wentylatora to zaczyna buczeć, huczeć a temperatura procesora rośnie Widocznie suszarka tez coś takiego ma

p.s wszechświat nie chce zebym kupiła suszarkę... miałam upatrzona na necie, niedrogo, "dostępna od zaraz" pisze maila zeby zapytać czy mam ją włączać przy kurierze a oni mi, że wyprzedane są w tej chwili i czekają na dostawe i na dodatek zmienili na stronie cenę, na wyższą (209+20zł przesyłka)

seductive tą twoją rowentę miałabym na miejscu w mieście.... hmmmm może taką sobie kupię skoro mówisz, że mimo braku kryzy nie rozwiewa
jakie masz włosy? (bo w tej chwili nie kojarzę z codziennika ani nigdzie) a czytałam wcześniej ze do łopatek i proste? A teraz kręcone? Dzięki dyfuzorowi zaczęły się kręcić? Bo ja mam nie dość, zę cienkie to problem z kręceniem i boję się żeby mi nie rozprostowywało suszenie suszarką, dlatego tej kryzy się przyczepiłam tak...

Sama już nie wiem

[seductivee]

Ja powiem tak - mam włosy idealnie proste, ale nie jak druty, bo są one puszące się i do tego strasznie zniszczone. One były bardzo niepodatne na jakiekolwiek kręcenie, jedynie stara lokówka taka grzejąca dawała sobie radę z nimi Zaszłam do Auchana, no i oczywiście większość suszarek z dyfuzorem było bez jonizacji, ale za to mieściły się w mojej kwocie którą chciałam przeznaczyć, więc poszłam do domu, bo bez jonizacji to kupa a nie suszarka, a uprałam się na remingtona/rowentę, no ewentualnie Babyliss. Ale na drugi dzień mój TŻ przyniósł mi właśnie rowentę, którą 'przecenili' z 120,14 na 119,99 No ale do rzeczy. Umyłam włosy i bez żadnych kosmetyków zaczęłam testować dyfuzor na paśmie włosów, i się rzeczywiście skręciły, co było dla mnie czystą rewelacją, bo jak bym nie suszyła włosów to i tak zawsze były prościutkie. Następnego dnia kupiłam sobie piankę (którą mi odradzałyście, ale chciałam zobaczyć jaki efekt będzie z pianką) i po umyciu włosów, nie czesząc, wgniotłam ją we włosy. Suszyłam z dyfuzorem i ku mojej wielkiej uciesze na prawdę się włosy konkretnie poskręcały! Nie dosuszyłam do końca, tylko takie w 1/3 suche włosy potraktowałam lakierem. Trzymało się calutki dzień i jestem mega zaskoczona i zadowolona z efektu jaki dał mi ten dyfuzor. Dodam, że suszyłam nawet na turbo i nic mi nie rozwiewało. Nie wiem, być może opracowałam swój skuteczny sposób użycia dyfuzora, ale jest fajnie Nie chcę za bardzo tego produktu przechwalać, bo sama wiesz, że każde włosy są inne, ale z tą suszarką to był strzał w 10 Szkoda tylko że nie ma wyłącznika jonizacji, bo chciałabym zobaczyć efekty tej jonizacji włączając i wyłączając ją

- A, i one nie zaczęły się kręcić, bo gdy je umyję i wysuszę normalnie to są dalej proste Mam nadzieję że w końcu złapią 'falę' kiedyś i nie będą takie proste i nieładne

[MgielkaM]

Kurde no niezła historia, szczerze mówiąc ja w ogóle nie wierzyłam w to, ze dzięki dyfuzorowi można AŻ tak poprawić efekt naturalnego kręcenia się włosów.

A tu jeszcze u Ciebie wyszło, ze proste włosy ci sie pokręciły - Może wcale nie sa proste zazwyczaj wiesz, róznie to bywa na wątku dla kręconych - tam połowa była przekonana, ze ma proste włosy ze mną włącznie

Myślę poważnie nad tą rowentą bo w sumie ma wszystko co trzeba poza kryzą i wyjdzie połowe jak nie więcej taniej niż babyliss Eloe... Myślę jeszcze ale ta rowenta kusi, bo mam cichą nadzieję, ze może u mnie też się sprawdzi.

[diana_an]

DZiewczyny chciałabym byście podzieliły się ze mną jakich dyfuzorów używacie, które zwiększają skręt włosów>>>Ja mam włosy do ramion.Te z d ługimi kolcami to chyb abardziej podnoszą.Prosze podzielcioe się ze mna.

[Eloe77]

Zwiększenie skrętu włosa nie zależy od dyfuzora, ale przede wszystkim od:
- optymalnej pielęgnacji (i to jest warunek konieczny, nie do przeskoczenia i nie do ominięcia),
- stylizacji (to rodzaj wisienki na torcie),
- sposobu suszenia (to również jest warunek konieczny).
Dyfuzor wpisuje się w suszenie, ale co nam po nawet najlepszym suszeniu i najdoskonalszym dyfuzorze, jeśli nie dbamy należycie o włosy?

[agatron77]

Wpadam do Was żeby poczytać o dyfuzorach, które polecacie. Dostałam zastrzyk gotówki od babci, więc muszę ją należycie spożytkować zanim się rozejdzie.
Eloe, nęcisz swoją suszarą . Poszukam zaraz na Allegro. Czy to jest ten sam model, który kiedyś polecała też Rybiorek?

[diana_an]

Dziewczyny a znacie dyfuzor uniwersalny baybilissa.Taki znalazłam u siebie w mieście.Ma kryzę tylko nie wiem czy te bolce sa dobre.

[MgielkaM]

To ja może o moich doświadczeniach bo już kilka pytan dostałam.
Zamówiłam w końcu tą suszarkę co ma Eloe
Babyliss 6642E
Ja akurat szczęśliwie zaczekałam i pojawiła się w sklepie internetowym RTV EURO AGD więc można ją zamówić za 4,5 zł do swojego miasta jeżeli jest u Was ten sklep. Ja właśnie tak zrobiłam i odebrałam ją sobie na drugi dzień. Cena fajna bo 199zł. Na Allegro widziałam bliżej 260zł.

Suszarka nie jest tak ogromna, cięzka i nieporęczna jak czytałam w opisach. W zasadzie nie miałam problemów z jej utrzymaniem czy operowaniem nią.
Musze opracować jednak system suszenia bo trochę puszak, no i bez stylizatora było słabo... No trzeba wypracować metodę jednym słowem.
Dyfuzor z kryzą to chyba niezła inwestycja bo ja jak suszyłam to nawet tu potrafiło mi wywiać jakiś kosmyk... nie wiem jak wyglądałoby to bez kryzy.
Nawiewy są o dwóch siłach. Przy czym dla mnie ten słabszy mógłby być słabszy chyba. Pewnie nigdy w życiu nie użyję tego silniejszego
Temperatury też są dwie. Przy czym ta mniejsza jest dla mnie bardzo ciepła. Nie będę używała tej większej.
Zimny nawiew jest faktycznie chłodny. Nie tak jak czasem bywa, że ciepły.
Syszarka wydaje się solidna. Długi kabel. No nie wiem nawet co jeszcze napisać.

Także tyle ode mnie. Mam nadzieję, że wywód się komuś przyda

[ursogangsta]

Hej chciałabym się dowiedzieć, czym dokładnie jest kryza? Mam osławioną suszarkę z dyfuzorem z rossmanna za 30 zł. Mimo że mam dość mocno kręcone włosy, nie mogę uzyskać tą suszarką uzyskać takiego efektu jak po pójściu spać z mokrymi włosami [; Poza tym i tak chciałam ją zmienić, bo ta się już chyba przegrzewa... Myślałam o jakimś modelu BaByliss, podobno suszarki od producentów elektroniki wszelkiego rodzaju nie są aż tak dobre jak te od producentów sprzętu tylko do włosów.

[MgielkaM]

Przeglądałaś wątek? stronę wczesniej jest mój wpis ten. Dalej chyba nawet odpowiedz Eloe odnośnie kryzy. Jak jeszcze coś wyjaśnić to pisz
a dyfuzor z kryzą najlepiej obrazuje chyba to kryza to ta obwódka wokół zębów. Mogłabys poztawić dyfuzor zębami do płaskiej powierzchni i on stoi na kryzie a nie na zębach. Coś takiego.

[ursogangsta]

oczywiście że przeglądałam, tutaj właśnie pierwszy raz spotkałam się z kryzą czyli to jest taki typ dyfuzora, ta kryza się nie zdejmuje? z tego co widzę, chyba ciężko to kupić...
i dzięki za odpowiedź, zwłaszcza zdjęcia były pomocne

[MgielkaM]

Nie nie zdejmuje się, kryza jest na stałe. No ja sporo się naszukałam i jak chodziłam po sklepach stacjonarnie to ani jednego takiego dyfuzora nie było...

[plywok]

dziewczyny a jak jesteście u fryzjera i prosicie o wysuszenie dyfuzorem to jesteście zadowolone z efektu?

pytam bo:
dwa lata temu pierwszy raz u fryzjerki mi wysuszone włosy dyfuzorem i poprostu byłam miło zaskoczona. włosy kręciołki jak u murzynki. no poprostu cudo. dyfuzor z kryzą był. no i sobie kupiłam na promocji suszarkę, ale bez kryzy, jednak włosy mi kręciło (co prawda nie tak jak u fryzjerki, ale byłam zadowolona).
i . . .

kolejnych czterech różnych fryzjerów prosiłam o wysuszenie dyfuzorem i nie było tego efektu. miałam wrażenie jakby nie umieli się posługiwać nim. (to już ja lepiej suszyłam ?) i teraz już raczej proszę o prostowanie.


jak jest u Was? jesteście zadowolone?

[karolca]

plywok, moja fryzjerka niby dobrze posługuje się dyfuzorem, ale nigdy nie byłam zadowolona z efektu końcowego, bo loki wyglądały na bardzo sztuczne, do tego uwielbia używać miliona środków stylizujących, a moje włosy tego nie potrzebują.
Jeśli chodzi o salony fryzjerskie, to po ostatnim farbowaniu przestałam do nich chodzić.

[Eloe77]

Również wolę, by fryzjerka nie suszyła mi włosów dyfuzorem. W miarę zrobiła mi takie suszenie młoda adeptka fryzjerstwa, ale zwykle włosy mi po prostu rozdmuchują No to wolę na głowę czapkę nasadzić

[plywok]

czyli widze, że to jednak nie tylko moje widzimisię nie umięjetnego używania dyfuzora

[Eloe77]

Nie, to nie jest widzimisię Moim zdaniem trzeba umieć suszyć włosy dyfuzorem i... mieć wiedzę o włosach, które się suszy. Moje nie lubią gorącego powietrza, muszę suszyć na przemian ciepłym i zimnym nawiewem, inaczej szybko zrobi się puch, a w nim zniknie fragment skrętu przy skórze. Ale o tym dowiedziałam się dopiero po wielu próbach suszenia.

[nusia114]

Napisane przez Eloe77

Jak napisano wcześniej - możesz stosować jak przy zwykłej suszarce. Nie pochylasz się, nie przechylasz głowy na boki ani w tył, tylko suszysz, przykładając bezpośrednio do tej części włosów, która schnie wolniej. Tylko tyle

Też znalazłam niedawno tą suszarkę co Ty masz w RTV EURO AGD za 199zł, ale zastanawiam się czy brać... Generalnie 199zł to dużo pieniędzy, a nie wiem czy taka suszarka na pewno jest mi potrzebna. Napisałaś, że żeby nie dodawać włosom objętości mogę stosować ją tak jak normalną suszarkę, na wybraną część włosów, ale w takim razie nie będę używała dyfuzora do takiego celu do jakiego jest przeznaczony - do dodawania objętości i poprawiania skrętu. Dlatego też zastanawiam się czy nie kupić po prostu najtańszej z dyfuzorem czy lepiej kupić taką super z dyfuzorem z kryzą i w ogóle full wypas z bajerami

Wiem, że nie dostanę konkretnej odpowiedzi, bo to jest sprawa indywidualna, ale po prostu nie wiem już co mam zrobić

[Eloe77]

Nusiu trudno jest odpowiedzieć na pytanie brać czy tez nie brać.
Coś wykombinuję...
***
Ja zadałabym sobie pytania tego typu:
- czy w ogóle potrzebuję suszarki - bo jeśli preferuję suszenie na wolnym powietrzu, włosy lepiej to znoszą, nie muszę się spieszyć nigdzie, mogę położyć się spać z wilgotnymi włosami, mam na tyle dużo czasu, że wieczorem mogę pochodzić sobie z mokrymi włosami, mogę myć włosy wieczorem bez uszczerbku dla ich wyglądu i objętości, to właściwie nie potrzebuję jej wcale,
- jak często chcę używać suszarkę - bo jeśli muszę umyć włosy rano i robię to 2 razy w tygodniu albo częściej, to lepiej mieć suszarkę,
- co chcę tą suszarką robić z włosami - jeśli chcę wysuszyć i do tego szybko, to nie ma sensu wydawać pieniędzy, bo każda suszarka to zrobi; jeśli chcę dodać włosom objętości, to przyda się dyfuzor; jeśli chcę ukształtować i podkreślić loki, to też przyda się dyfuzor i możliwość regulacji nawiewu; jeśli nie chcę, by się elektryzowały, to przyda się jonizacja powietrza; jeśli nie chcę, by zrobiły się białe kulki informujące o pękaniu włosa, to przyda się zimny nadmuch lub regulacja temperatury,
- jak szybko schną moje włosy - jeśli mam sporą porowatość, to nie ma sensu - włosy wyschną sobie same; jeśli drażni mnie wilgoć na skalpie i włosach (a mnie osobiście drażni), to przyda się suszarka; podobnie jeśli włosy schną powoli, a nie mamy czasu, by kilka godzin spędzić w domu na suszeniu włosów
- jaki prowadzę tryb życia - tak, to jest najważniejsze pytanie, bo przecież określa, ile mamy czasu. Na dodatek, jeśli chodzisz na basen, a potem nie chcesz wracać w czapce, to też lepiej mieć własną suszarkę, bo te basenowe są zabójstwem dla włosów; do tego szkoła, praca, ewentualnie rodzina - to wszystko zabiera cenny czas, a przecież trzeba wyjść, zrobić... po to ,by móc w tym uczestniczyć, wymyślono suszarki do włosów,
- czy często i dokąd podróżuję - tak, to istotne, bo jeśli często wyjeżdżasz, to warto taszczyć ze sobą suszarkę do włosów. Wówczas można kupić podróżną, ale ta najczęściej nie ma dyfuzora. Ten można dokupić. Jednak opcji jonizacji, regulacji temperatury i nawiewu się nie dokupi. Musi być w pakiecie.
Jeśli nosisz suszarkę na plecach podczas podróży, to winna być podróżna, składana, lekka. Jeśli jednak nie, a możesz sobie pozwolić na większą, to nawet trzeba, warto sobie pozwolić.
Jeśli jeździmy do hoteli zaopatrzonych w suszarki, to można dobie darować podróżną. Problem w tym, ze hotelowe suszarki to nie jest mistrzostwo świata.
Podobnie z odwiedzinami u rodziny i przyjaciół,
- ile mam pieniędzy to kolejne najważniejsze pytanie, a modyfikowane przez wszystkie poprzednie. Bo podstawą jest to, czego oczekujesz od suszarki do włosów, do czego jest Ci potrzebna.
Pamiętać trzeba, że nie kupujemy rzeczy jednorazowego użytku .
Po pierwsze to suszarka, a nie rajstopy, więc zeźli nas, gdy zepsuje się po kilku użyciach. Trzeba będzie kupić nową, bo naprawa może się okazać droższa od samej suszarki. Właśnie m.in. dlatego kupuje się droższe rajstopy - dla jakości. Kupujemy raz, by nie wydawać co chwilę mniejszych kwot na to samo. Jeśli nas stać co chwilę płacić za to samo, to jesteśmy niezwykle bogatymi ludźmi...
Po drugie, im więcej funkcji, tym drożej. Czy potrzebujemy wszystkich funkcji? Czy to może tylko bajer? Czy te funkcje w innej suszarce nie kosztują mniej?
Po trzecie, czy na pewno tego wszystkiego potrzebujemy? Może to jedynie wmawianie sobie potrzeby? Może ktoś nami manipuluje?
Poza tym... szkoda Matki Ziemi. Dlatego warto pomyśleć, jak ją oszczędzić. Suszarka zżera energię, a chłodny nawiew zje mniej. Jeszcze mniej zje suszenie na wolnym powietrzu Suszarka dobrej jakości pozwoli na to, by nie produkować elektrośmieci.

Osobiście jestem zwolenniczką droższych rajstop, bo ani nie mam nieograniczonego budżetu, ani nie myślę, ze "po mnie choćby potop" - chciałabym, by dzieci i ich dzieci mogły oglądać lasy, rzeki, łąki i czyste góry i oceany.
Przed zakupem suszarki też sporo się zastanawiałam. A ponieważ zależy mi na moich włosach, wybrałam to, co uznałam za optymalne. I dla nich i dla mnie.

Pomyśl jeszcze zanim się zdecydujesz. I tak obecnie jest tańsza o 100 zł

[nusia114]

dzięki Eloe , chyba tego mi było trzeba. zastanowię się jeszcze i zobaczymy