zbieramy nakrętki!! i pomagamy dzieciom !!

[Impersona]

Napisane przez ptysza

witam serdecznie wszystkie zbieraczki

dziewczyny, czy któraś ma wiedzę na temat czy gdzieś we Wrocławiu ktoś zbiera nakrętki? kiedyś rodziców mała sąsiadka zbierała do przedszkola, ale poszła do szkoły i się skończyło - a Tatusiek dalej zbiera dużo tego mamy, ja u mnie we Wrocławiu też z przyzwyczajenia odkładam te zakrętki

może komuś podrzucić? nie chce wysyłać pocztą, bo to co im dam zarobić wolałabym już komuś wpłacić na konto i wspomóc kogoś potrzebującego bardziej niż poczta polska.

może piszmy MIASTO - i co aktualnie się zbiera no i na jaki cel

We Wrocławiu na pewno zbiera przedszkole na Poznańskiej

[black and white rose]

WROCŁAW:
nakrętki zbiera Fundacja "Na ratunek" z siedzibą przy ul Bujwida 42 we Wrocławiu, przy Klinice Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu

http://www.naratunek.org/news.php?id=1&akt=66

[Juss]

a w Katowicach (lub Gliwicach)? Gdzie można zanosić?

[mena84]

Mam kilka worków nakrętek. Jestem z woj. łódzkigo. Chetnie oddam korki, na terenie woj. mogę je dowieź, poza woj. łódzkim musiałby ktoś po nie przyjechać. Proszę o kontakt: mena84@onet.eu

[la beaute]

ja również zbieram z rodzicami nakrętki cieszymy się, że możemy pomóc

[monia1305]

Witam!
W wielu miastach w Polsce organizowane są takie zbiórki nakrętek. Są one później segregowane i za te "dobre" nakrętki firmy recyklingowe wpłacają pieniądze na konta różnych fundacji czy tym podobne. Ale taka zbiórka to nie tylko pomoc osobom niepełnosprawnym (bo w ten sposób zebrane pieniądze przeznaczane są przede wszystkim na wózki inwalidzkie, protezy czy kosztowne rehabilitacje). Idzie za tym szereg innych, istotnych korzyści, np: wyrzucając do śmieci niezakręcone butelki oszczędzamy tak na prawdę duuużo miejsca na i tak przepełnionych wysypiskach, wyrabiamy w sobie nawyk segregowania innych śmieci... A przy tym możemy pomóc komuś, kto naszej pomocy potrzebuje.
U mnie w domu już jakoś od roku w kuchni wisi worek na nakrętki Mój brat gdzieś słyszał o tej akcji i postanowił "zarazić" nią nasz dom Uzbierane nakrętki oddaje koledze. Już wszyscy przyzwyczaili się do tego, że jak skończy się woda mineralna, napój itp. to korek ląduje w woreczku, a ZGNIECIONA butelka w koszu
Ostatnio słyszałam, że Hospicjum im. Małego Księcia w Lublinie przyłączyło się do tej akcji, można przynosić zebrane nakrętki do hospicjum. W ten sposób zebrane pieniądze przeznaczane są m. in. na prezenty urodzinowe dla dzieci.
Zachęcam wszystkich do przyłączenia się do akcji! Informacje o tym gdzie oddawać nakrętki /wysyłanie pocztą się nie opłaca/ można znaleźć w Internecie, wystarczy trochę poszperać
Pozdrawiam

[Impersona]

Jeśli ktoś z Wrocławia chce przyłączyć się do akcji, zbieramy na dziecięce hospicjum. Nakrętki można przynosić m.in. do Szkoły Podstawowej nr 1 na Nowowiejskiej

[marryme21]

Napisane przez Impersona

Jeśli ktoś z Wrocławia chce przyłączyć się do akcji, zbieramy na dziecięce hospicjum. Nakrętki można przynosić m.in. do Szkoły Podstawowej nr 1 na Nowowiejskiej

Dzięki za info.Moja mama zbiera i ma już kilka worków.

[Angel_00]

Z tego co wiem to te nakretki idą za niezłą kasę w skupie surowców wtórnych czy jakość tak i nie koniecznie niekoniecznie na wózki czy coś takiego to tak jak z liptonem było wszyscy zbierali karteczki na wózki że niby lipton kupi a oni nic o tym nie wiedzieli

[marryme21]

Słyszałam,że za kilogram tych nakrętek można dostać tylko 1 zł,więc bardzo mało.Nie wiem ile jest w tym prawdy,tak mi się o uszy obiło.Zastanawi a mnie kto ten plastik oddaje do skupu-czy jakaś wiarygodna osoba z fundacji czy przypadkowy organizator,który ewentualną kasę bierze do swojej kieszeni?Coś wiecie na ten temat?

[Impersona]

Napisane przez Angel_00

Z tego co wiem to te nakretki idą za niezłą kasę w skupie surowców wtórnych czy jakość tak i nie koniecznie niekoniecznie na wózki czy coś takiego to tak jak z liptonem było wszyscy zbierali karteczki na wózki że niby lipton kupi a oni nic o tym nie wiedzieli

Placówki zbierające zakrętki mają umowy z konkretnymi ośrodkami medycznymi lub fundacjami, które mają podpisaną umowę ze skupem. Nikt nie idzie i nie wymienia ich na własną rękę

[marryme21]

Napisane przez Impersona

Placówki zbierające zakrętki mają umowy z konkretnymi ośrodkami medycznymi lub fundacjami, które mają podpisaną umowę ze skupem. Nikt nie idzie i nie wymienia ich na własną rękę

Ok,to właśnie chciałam wiedzieć.Dzięki.

[tiaara]

dziewczyny wiec sprawa wyglada tak. zeby jakas rodzina dostala wozek refundowany z NFZ musi jakas czesc pieniedzy sama wplacic. jesli ma z tym problem zglasz sie do instytucji ktora wpisujac dana osobe na liste zbiera w jej imieniu nakretki . umowy podpisane sa ze skupami surowcow wtornych a akcja odbywa sie raczej w ramach wojewodztwa. wiem to na pewno bo interesowalam sie tym. poniewaz ludzie sa roznie nastawieni do wplat nawet drobnych kwot na konta i sa nieufni wiec powstala akcja zbierania nakretek. w przeczkolu mojej coreczki zbierane sa nakretki wszelkiego typu byle plastikowe czyste i bez papierkow. u kolegi w pracy zbieraja nakretki na operacje serca dla synka jednego z pracownikow. u mojej mamy w pracy zbieraja na wozek dla dziewczynki. juz jedno potwierdzenie ufundowania wozka dla jednego dziecka otrzymali. wiec akcja jak najbardziej jest skuteczna. to nie jest problemem a na terenie miasta na pewno mozna znalesc punkt zbierania oddawania nakretek. wiec jesli nie macie kasy na wyslanie nakretek wiec mozecie je oddac do takiego punktu. najczesciej w punkcie ktos wie na jaka osobe zbierane sa nakretki.

wlasnie sprawdzilam 1 kg nakretek kosztuje 0,40-0,50 groszy. wiec za tone wychodzi okolo 500 zł. ludzie bulwersuja sie ze to nierealne a wedlug mnie bardzo szczytne.

[Angel_00]

Z tego co wiem to kg kosztuje więcej i często jest tak że przychodzą pojedyncze osoby a nie jakieś fundacje czy coś.

[adrijah]

Jakby ktoś w Wawie nie miał co zrobić z nakrętkami to WSFiZ na Pawiej 55 zbiera

[Impersona]

Napisane przez Angel_00

Z tego co wiem to kg kosztuje więcej i często jest tak że przychodzą pojedyncze osoby a nie jakieś fundacje czy coś.

Szczerze mówiąc nie rozumiem o co Ci chodzi
Jak sobie uzbierasz wór nakrętek i pójdziesz z tym sama do skupu, to Ci to oczywiście przyjmą
Wiadomo, że skup od pojedynczych osób też skupuje.
Natomiast każda placówka, która zbiera zakrętki, udostępnia cel, na który zbiera. Niektóre placówki zbierają na hospicja, inne na szpitale, na operacje, na wózki, a jeszcze inne na siebie np. pewnie jakieś szkoły zbierają na sprzęt dla uczniów. Wystarczy to sprawdzić.
Myślisz, że np. ktoś ogłasza,że zbiera na wózek w szkole, czy przedszkolu, a potem zabiera te nakrętki, idzie z nimi do skupu i zabiera pieniądze dla siebie, czy co?

[Angel_00]

Napisane przez Impersona

Szczerze mówiąc nie rozumiem o co Ci chodzi
Jak sobie uzbierasz wór nakrętek i pójdziesz z tym sama do skupu, to Ci to oczywiście przyjmą
Wiadomo, że skup od pojedynczych osób też skupuje.
Natomiast każda placówka, która zbiera zakrętki, udostępnia cel, na który zbiera. Niektóre placówki zbierają na hospicja, inne na szpitale, na operacje, na wózki, a jeszcze inne na siebie np. pewnie jakieś szkoły zbierają na sprzęt dla uczniów. Wystarczy to sprawdzić.
Myślisz, że np. ktoś ogłasza,że zbiera na wózek w szkole, czy przedszkolu, a potem zabiera te nakrętki, idzie z nimi do skupu i zabiera pieniądze dla siebie, czy co?

Dokładnie to co piszesz na końcu i nie myślę tak tylko to wiem ;-) oczywiście nie uważam że każdy i same oszustwa na świecie ale zdarza się i to nie mało przypadków.

[Impersona]

Napisane przez Angel_00

Dokładnie to co piszesz na końcu i nie myślę tak tylko to wiem ;-) oczywiście nie uważam że każdy i same oszustwa na świecie ale zdarza się i to nie mało przypadków.

Ale byłaś świadkiem podobnej praktyki? Masz na to dowody?
Pomagałam przy organizacji kilku takich akcji i zawsze organizatorem był ośrodek, do którego miały trafić pieniądze. Jeśli szły na konkretną osobę, akcję organizowała fundacja. Nie słyszałam, żeby prywatna osoba przyszła sobie do dyrektora szkoły i powiedziała: "zbieram na wózek dla Krzysia, jak dzieci zbiorą zakrętki, odbiorę je i zawiozę do skupu". Zostałaby wyśmiana, że jest niepoważna i poproszona o kontakt z organizatorem akcji.
Jesli dyrektor szkoły, czy przedszkola na coś takiego przystał, to może mieć kłopoty, bo jest to oszustwo i jego zaniedbanie.

[Angel_00]

R

Napisane przez Impersona

Ale byłaś świadkiem podobnej praktyki? Masz na to dowody?
Pomagałam przy organizacji kilku takich akcji i zawsze organizatorem był ośrodek, do którego miały trafić pieniądze. Jeśli szły na konkretną osobę, akcję organizowała fundacja. Nie słyszałam, żeby prywatna osoba przyszła sobie do dyrektora szkoły i powiedziała: "zbieram na wózek dla Krzysia, jak dzieci zbiorą zakrętki, odbiorę je i zawiozę do skupu". Zostałaby wyśmiana, że jest niepoważna i poproszona o kontakt z organizatorem akcji.
Jesli dyrektor szkoły, czy przedszkola na coś takiego przystał, to może mieć kłopoty, bo jest to oszustwo i jego zaniedbanie.

może inaczej nie mówię że ktoś obcy przychodzi do szkoły i mówi że zbiera nakretki tylko że część tych nakretek nie trafia wyżej ;-)

[Seona]

Napisane przez Impersona

Jeśli ktoś z Wrocławia chce przyłączyć się do akcji, zbieramy na dziecięce hospicjum. Nakrętki można przynosić m.in. do Szkoły Podstawowej nr 1 na Nowowiejskiej

A można tam wysłać pocztą?

W necie jest trochę, ale czy to na pewno prawdziwe? Chciałabym adres z "pierwszej ręki".

[_MAMA_]

o cześć Seona

ja tez zbieram
w Jastrzębiu Zdr. ZS nr 5 im JP II - tam zbierają
1 zł czy 0,50 gr nie przesadzajmy zeby ktoś na takie pieniądze sie kusił i defraudował

[Impersona]

Jakby ktoś chciał wysłać pocztą Filipkowi z 1 posta, a miał problem ze znalezieniem adresu:

Filip Janowski

ul. Wiśniowa 3

80-180 Kowale

Filipek wciąż czeka na nakrętki

[bemolka]

do góry zbierajmy nakrętki! tak łatwo można przyczynić się do pomocy.

[nieznajoma0]

dołączam. Od ponad pół roku zbieram nakrętki, zaangażowałam w to rodzinę, znajomych, przyjaciół.

[h2o0]

Ja również zbieram, mama także i TŻ z kolegami z mieszkania

[SuLoVa]

wie ktoś gdzie można oddawać nakrętki w Krakowie?

[anoska]

My też zbieramy, dla mojego brata na nowy wózek elektryczny, potrzeba jest koło 20ton.
Zbierajcie śmiało, nie będziemy bawić się w żadne wysyłanie pocztą tylko bezpośrednie oddawanie w punkach skupu w całej Polsce i przeznaczanie na określoną osobę
Jeśli ktoś już ma troszeczkę nakrętek, nie ma dla kogo ich przeznaczyć to proszę o informację na pw

razem z bratem serdecznie dziękujemy
każda nakrętka jest na wagę złota

[Mini007]

Z koleżanką szukamy kogoś z okolic Środy Wielkopolskiej. Mamy sporo tych nakrętek, ale nie udało nam się nikogo znaleźć.

[aga890907a]

Jesli chodzi o Łódź to ja mogę odebrać zakrętki,mój brat zbiera je do szkoły. Szkola zbiera na wózki dla dzieci niepelnosprawnych.Dzieci poprzez przynoszenie korków zbieraja punkty do gimnazjum i poprawiają swoją ocenę z zachowania Duża mobilizacja
agnieszka.g.12@wp.pl

[fossa]

Napisane przez Angel_00

Z tego co wiem to kg kosztuje więcej i często jest tak że przychodzą pojedyncze osoby a nie jakieś fundacje czy coś.

1 kg plastiku twardego czyli nakretek kosztuje okolo 0,40 gr.
Z przetworzonych nakretek robi sie np. polary, koce itp

Nakretki skupowane sa w wiekszej ilosci - liczba ta idzie w setki kilogramow. Wynika to chyba z tego, ze nie kazdy skup skupuje plastik twardy.

Pamietajcie, ze nie tylko nakretki z butelek zbieramy ale rowniez nakretki z kosmetykow tj. past, szamponow, zelu, kremow.

Ja sie niezle wkrecilam w to zbieranie