Kule z filcu,filcowanie wełny

[alucca]

Wrzucę Wam fotkę mojego pierwszego kwiata na dredzie (grubym ;-)). Potem jeszcze trochę go pofilcowałam i zrobił się mniejszy, a końcówka jest rozdzielona na dwie części, ale tego już nie uwieczniłam, bo robiłam go na wymianę z kumpelą (ona narysowała mi za to prześliczną mandalę) i już poszedł w świat.

[Niniczka]

Bardzo ładny naszyjnik i ładne kolory

[Yori]

Kwiatek urzekający i czarowny.

[Enid]

o kurcze, ale się rozwijacie super dredziki jakie fajne... a ja... utknęłam- bo zamówioną mam jedną biedronę, torebkę, ale szytą... i w ogóle - wiecie, presja czasowa... więc jak złapałam moment, to zajrzałam do Was )

pozdro

[Magdzia0108]

A ja czekam nadal na mini lekcję robienia dreda....

[Enid]

myślę, ze jest na craftladies nawet myślę, ze na pewno :p trzeba tylko poszukać http://www.craftladies.org/filco-filco-filcowanie-f22/

[Magdzia0108]

ok, kiedy przejrzałam całego, ale może coś się zmieniło...

[Niniczka]

Dziewczyny przepraszam, torche się przesuneło w terminach, bo miałam zamówienie pilne, dziubałam jak ten Pan Dziubak kulki a jeszcze do tego wszystkiego coś mi do kręgosłupa weszło

[Magdzia0108]

Ja cierpliwa jestem

[azzis]

Witam na filcowym wątku

Przyznaję się bez bicia, że przeleciałam pobieżnie przez wątek
Wyczytałam to co chciałam, ale jeszcze mam jedno pytanko. Chodzi mi o nawlekanie kulek filcowych na wstążkę. Pisałyście, że nawlekacie na wstążkę czy sznurek. I teraz moje pytanie: jakimi igłami to robicie, że te kuleczki się nie rozwalają? czy jakąś specjalną techniką trzeba to robić? Zakupiłam sobie gotowe kuleczki na All i chciałabym sobie zrobić korale właśnie takie z wiązaniem z wstążką.
Czy może lepiej nawlec na linkę? I jakoś zrobić z tyłu tylko wiązanie ze wstążki?
Jakie wykonanie będzie trwalsze dla kuleczek? (w sensie, żeby one się nie rozpadły po jakimś czasie)

Z góry przepraszam jeśli moje pytanie jest zbyt banalne.

[Enid]

a od kogo zakupiłaś te kulki? ciekawam, bo wiesz, no... jak zrobisz sama kulki, to wiesz, ze sa trwałe...

ja bym jedną przekłuła dla próby i przeciągnęła przez nią i sznurek, i wstazke...

no, groszówa powinna wystarczyć do przeciągania
dostaniesz największą igłę w pasmanterii

jeżli kulki są solidnie ufilcowane i twarde - na pewno się nie rozlecą, bez obaw pytaj, śmiało... mnie się wydaje, ze nie było tu o igle wiec spoko

[azzis]

Ślicznie dziękuję za odpowiedź
Nie wiem czy mogę podać nick sprzedającego ( klik) Nie jest napisane jaką metodą są robione, a ja nie spytałam
Mam nadzieję, że kuleczki będą porządnie wykonane, albo chociaż dobrze.
Nie chciałam bawić się w robienie własnoręczne, bo pewnie zanim bym sie nauczyła, to już by mi przeszła ochota na takie korale
Popytam w pasmanterii o taką igłę

P.S. Twoje myszki są boskie

[Enid]

dzięki myszki to to już wiesz... trochę dalej tyko od kulki, wiec warto się nauczyć ;p

no, a kulki... no, wyglądają na solidne i na mokro filcowane, wiec nie powinno być chyba problemów gła musi być długa, gruba i z dużym oczkiem- uchem... jak kto tam nazywa i ostraaaa!!!!!!!!
i przeciągniesz wszystko- oczko ma być długie i dość szerokie- wstażka spokojnie da się ładnie na płasko przeciągnąć

[azzis]

Napisane przez Enid

dzięki myszki to to już wiesz... trochę dalej tyko od kulki, wiec warto się nauczyć ;p

no, a kulki... no, wyglądają na solidne i na mokro filcowane, wiec nie powinno być chyba problemów gła musi być długa, gruba i z dużym oczkiem- uchem... jak kto tam nazywa i ostraaaa!!!!!!!!
i przeciągniesz wszystko- oczko ma być długie i dość szerokie- wstażka spokojnie da się ładnie na płasko przeciągnąć

No to pocieszyłaś mnie co do tych kulek Jak przyjdą to może wstawię fotkę i pokażę, a jak się odważę, to może jeszcze zrobionego naszyjnika?
Jeszcze raz dziękuję za odp.

[Enid]

no,nie wyobrażam sobie, zebyś miała nie pokazać!

koniecznie pokaż nam półprodukty i produkt finalny w końcu mamy tu sobie pmagać, nie? a dobrze wiedzieć, jakiej jakości sa kulki np.

[Milka1808]

ostatnio na wystawie biżuterii i minerałów było stoisko z takimi rzeczami. korale z filcu, wełny i gotowy filc. tylko to troche drogie bo za korale zapłaciłam 45 zł a były z 59 przecenione. ta pani ma swoją str. cudanakiju.com i sklepik w katowicach ale to na stronie pisze..

[Enid]

to żeś przepłaciła... oj, matkooo :p treba było u którejś z "naszych" Dziewczyn forumowiczek zamówić, na pewno byłoby taniej :p

[shachownica]

gdy kręcicie kulki na mokro, nie bolą was później ręce?
ja wymyśliłam sobie duże kule (20 pasm czesanki) do naszyjnika i po dwóch dniach jestem dopiero w połowie (mam w planie dziewięć sztuk) i prawie wyję z bólu, bolą mnie nadgarstki i wnętrza dłoni

[Enid]

mnie oczywiście zamierzone produkty niestety na mokro sie nie udały :/ ale... wiem, co znaczy, gdy masażystę bolą ręce...
ja miałam normalnie zakwasy, a nie kulałam kulek... jedynie masowałam płaskie powierzchnie... nie zazdroszczę, ale przy kłuciu igłą palce też nie są do końca bezpieczne :p

[DariaArt]

Napisane przez alucca

Wrzucę Wam fotkę mojego pierwszego kwiata na dredzie (grubym ;-)). Potem jeszcze trochę go pofilcowałam i zrobił się mniejszy, a końcówka jest rozdzielona na dwie części, ale tego już nie uwieczniłam, bo robiłam go na wymianę z kumpelą (ona narysowała mi za to prześliczną mandalę) i już poszedł w świat.

śliczny i widać, że dobrze ufilcowany, ma skórkę słonia (ja tak to nazwałam czyli normalną pomarszczoną strukturę dobrze zrobionego filcu -
Do igiełkowych dziewczyn: polecam zrobienie osłonek na palce ze skóry naturalnej, na te palce którymi trzymacie robótkę. Podpatrzyłam na na innym forum i znakomicie się sprawdza, a paluchi mniej podziabane
I jeszcze z moich pomysłów: ile żyje igła? tyle ile razy się złamie. Każdą złamaną oprawiłam w modelinę, wypaliłam i mam drugie życie igły

[Enid]

no, naparstki nie sprawdzają się przy niektórych pracach :/ dlatego mam długie paznokcie, nimi sobie przytrzymuję czesankę no i oczywiście z igłą sa różne sposoby- na przedłużenie życia... jak ołowek Kasi Izydorczyk :p 0,5 mm w nim zamiast wkładu- złamana końcówka igły sprawdza się wypróbowałam już

[Niniczka]

Dziewczyny!
Biorę udział w konkursie "Zaprojektuj broszkę"
jak Wam się podobają moje brochy proszę głosować
dziekuję
KONKURS

[azzis]

Doszły w końcu do mnie kuleczki i zrobiłam taki oto naszyjnik
Troszkę jestem zła, bo pani nie przysłała mi jednej dużej kulki w kolerze b. jasnego różu i zamiast niej musiałam dać w środek tą amarantową kulkę
Co do jakości kulek to wg mnie są dobrze wykonane- ale ja się nie znam, przy nawlekaniu nic się nie rozwaliło (kupiłam taką mega igłę i poszło ).

[Enid]

no widzisz wiedziałam,z e się uda z taką mega igłą
naszyjniczek elegancki, chć różowa KULA byłaby piękniejsza.. ale jak ją dostaniesz, to pewnie zmienisz? prawda?

[azzis]

Napisane przez Enid

no widzisz wiedziałam,z e się uda z taką mega igłą
naszyjniczek elegancki, chć różowa KULA byłaby piękniejsza.. ale jak ją dostaniesz, to pewnie zmienisz? prawda?

Nie sądzę, żebym ją dostała, bo i tak długo czekałam na kulki, bo kobieta była w szpitalu, a na mojego maila nie odpowiedziała... więc pewnie się nie doczekam

[Enid]

nieee, Kochana- ona MUSI przesłać CI towar, któy zamówiłaś i to NA WŁASNY KOSZT. i pilnuj tego!!! potem niestety za każdym razek\m ktoś będzie w szpitalu, albo zaleje go powódź i jeszcze coś... upominać się o swoje trzeba!!!!

zapłąciłaś za kulkę? więc bądź wyrozumiała i delikatnie napisz tej PANI, ze prosisz o swój zaomówiony towar, bo nie jesteś zadowolona i niech się ogarnie i jak już ozdrowieje, niech wyśle towar, bo nie dostanie pozytywa...
no bo niby z jakiej racji?? soro nie dostałaś tyego, co zamówiłaś??
i jak się jest w szpital;u, to się nie sprzedaje, albo pisze się maila... no rsorry, ja też jestem soprzedającą... jak byłam w szpitalu rodzić i niebyło mnie mies. a zostawiłam aukcje, to mój maż je zakończył a do Klientek napisał maila!

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

niepotrzenie wysawiaś komentarz, skoro nie dostałaś tego, co zamawiałaś...
wiesz, oczywiście rózne sytuacje w zyciu są... i każdy je rozumie... ale ... Klienci są również ważni...

Klient nasz Pan!!!
to moja dewiza... i statram się jak moge, by dogodzić...

[azzis]

No ja mam takie dobre serce I czasami źle na tym wychodzę. Wiem, że źle zrobiłam wystawiając komentarz, ale stwierdziłam, że pewnie i tak pewnie mogłabym sobie pisać i pisać o tą kulkę...a i tak bym jej nie zobaczyła.
Trudno, naszyjnik będzie taki jaki musi

[Enid]

napisz do tej kobiety i upomnij się...
żle zrobiłaś... ja też mam dobre serce, nie jestem zimną suką... ale... kiedyś zostałam oszukana, wiele razy... bo staałam się być miła, wyrozumiała i cierpliwa...

to się niestety czasem, a nawet często nie sprawdza co do sprzedawców na allegro...

dlatego nie licz, ze ktoś Ci coś odda, albo prześle sam z siebie...
MUSISZ SIĘ UPOMNIEĆ!!!!!!!
i masz do ego prawo, bo nie dostaaś ZAMÓWIONEGO TOWARU, a za NIEGO ZAPŁACIŁAŚ!!!!!11

czy Ty to rozumiesz??


napisz, że się nie spieszy,z e moze być za tydzień, wa.. kiedy kobieta wyzdrowieje, ale musi Ci dosłać zamówiony towar...
bo niestety tu już nie ma dobrej opinii do końca, nie??

[azzis]

Masz rację
Dlaczego mam mieć naszyjnik, którego nie chciałam
Napisałam do niej i poprosiłam o dosłanie tej brakującej kuleczki.
(co prawda dostałam od niej kilka kulek gratis za opóźnienie w przesyłce, ale w sumie to brzydkie kolory i po 1. z każdego koloru więc nawet kolczyków z tego nie zrobię i na nic mi się przydadzą).

[Enid]

wiem wiem i czekam tylko, aż mnie ktoś zbeszta... za brak serca, wyrozumiałości i jeszcze nie wiem czego... tak, wiem, jestem zimna :p

ale... czy Wy sprzedajecie Klientom to, czego nie zamaiwją?? a co robicie, jeśli... jeśli się zdarzy, bo moze, ze produkt nie spełnia oczekiwań?? co zrobicie?? wymienicie? doślecie brakujący towar? wydaje mi się, ze tak, bo w przeciwnym wypadku TA JEDNAKLIENTKA/KLIENT do Was nie wróci prawda??

i dlatego wydaje mi się,z e i my- KUPUJĄCE mamy swoje prawa... i nie jest szczytem chamstwa POPROSIĆ GRZECZNIE o coś, za co zapłaciłyśmy...

ja też mam różne sytuacje i w wielu z nich niestety mogę nawalić.. ALE TYLKO Z CZASEM PRZESYŁKI- bo... mam chore dziecko... bo mam na poczcie najbliższej remont (w zeszłym roku 2 mies. musiałam korzystać z poczty na końcu miasta i cieżko było mi się tam dostać w upale (z chorą głową) bez auta z dwójką dzieci), itp. itd. ale, ALE ZAWSZE NADRABIAM TO JAKIMŚ UPOMINKIEM... dla dziecka Klientki, lub dla niej samej... bo bardzo mi z tym źle, ze zamiast tygodnia, musi czekać na moją przesyłkę aż 10 dni...

i dlatego chcę, by mnie również Sprzedawcy szanowali... bo kiedyś mogą być moimi Klientami świat jest mały i okrągły :p