Biżuteria z modeliny / masy termoutwardzalnej (ręcznie robione koraliki)

[Whitecoffe]

Zrobiłam mały eksperyment z zastosowaniem powłoki do fimo...
Wyszło coś takiego, wymiary 2,5 na 2,5 cm.. Zastanawiam się teraz jak te kolczyki wykończyć (bo mają być kolczyki) Srebro wydaje się mało odpowiednie, chyba, że oksydowane. A może czarne bigle, bo o takich w kolorze złota piszecie "niepochlebnie". Chciałam dodać też u góry nad rombem okrągłe tygrysie oko-co wy na to?

[kolczyki]

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...6&d=1256197908 przepiękne O.O

[pysiamn]

Napisane przez Whitecoffe

Zrobiłam mały eksperyment z zastosowaniem powłoki do fimo...
Wyszło coś takiego, wymiary 2,5 na 2,5 cm.. Zastanawiam się teraz jak te kolczyki wykończyć (bo mają być kolczyki) Srebro wydaje się mało odpowiednie, chyba, że oksydowane. A może czarne bigle, bo o takich w kolorze złota piszecie "niepochlebnie". Chciałam dodać też u góry nad rombem okrągłe tygrysie oko-co wy na to?

Fajny efekt wyszedł

[Piksi1]

Napisane przez Whitecoffe

Zrobiłam mały eksperyment z zastosowaniem powłoki do fimo...
Wyszło coś takiego, wymiary 2,5 na 2,5 cm.. Zastanawiam się teraz jak te kolczyki wykończyć (bo mają być kolczyki) Srebro wydaje się mało odpowiednie, chyba, że oksydowane. A może czarne bigle, bo o takich w kolorze złota piszecie "niepochlebnie". Chciałam dodać też u góry nad rombem okrągłe tygrysie oko-co wy na to?

Nie w moim guście, ale obiektywnie mówąc bardzo ładne. Gratuluję, bo ja bym czegoś takiego w zyciu nie dala rady zrobić.

[Yori]

No wspaniałe! Nie po raz pierwszy jestem zadziwiona jakie cuda można z modeliny zrobić.

[maximaa]

jak spojrzałam na miniaturkę, myślałam że to jakiś metal... dopiero przy powiększeniu zobaczyłam że to jednak nie jest metal... ale.. efekt niesamowity no i śliczne wykonanie, nic dodać nic ująć bardzo ładne

[tigi22]

Super to jest na pewno lepsze od tego co teraz z fimo robią mnie sie bardzo podobają jako kolczyki

[Whitecoffe]

Bardzo mi miło czytać tyle pozytywnych komentarzy Próbuję teraz takich właśnie przestrzennych form. Marzy mi się art clay-może kiedyś... A teraz wprawiam się w fimo.

[kasia_kati]

Witam jestem nowa na wizażu
Świetny wątek, zakupiłam więc modelina i zaczęłam robić koraliki
Wyszły mi takie :

[Srebrna]

kasia: bardzo porzadne, jak na pierwsze podejscie, ale mam pare zastrzezen:
* fotki wklejaj mniejsze (wymiarami) bo sie obrzydliwie niewygodnie oglada
* czarne koraliki - troche za ciemna calosc, nie widac ladnie wzorku, obwodka cokolwiek szeroka
* widac "spawy" miedzy plasterkami na kulkach
* duze formy, takie jak niebieskie kropelki, nalezaloby wygladzic dokladniej albo obrobic juz po upieczeniu (drobnoziarnisty papier scierny, polerski etc i lakier)
* przy kwadracikach - taka ilosc pętelek na końcach wygląda trochę bałaganiarsko. Lepiej szpilki z łebkiem, ew. dołożona mała kuleczka.

Ale skoro to pierwsza proba, to po prostu poprawiaj i poprawiaj technike

[Whitecoffe]

Serduszka słodkie, poza tym ładnego kształtu i równe, trzecie tez ładne ale w pozostałych widać łączenia plasterków-popracuj nad niwelowaniem łączeń. Może też spróbuj lakierować-kilka warstw lakieru i znikną odciski palców i drobne niedoskonałości. Życzę wytrwałości i ciekawych pomysłów-jesteś na dobrej drodze.
Jak się wciągniesz kup na próbę kilka kolorów FIMO-ten sam wkład pracy co przy zwykłej modelinie a efekty mogą Cię samą zaskoczyć. Powodzenia!!!!!

[maximaa]

kasia_kati - zajmij się trochę obróbką zdjęć bo np. na tych czwartych widać takie fafroki kurz czy jakieś inne włochy.. nieładnie to wygląda, otwórz photoshopka pousuwaj i będzie pięknie

[kasia_kati]

Ślicznie dziękuję za uwagi i opinie
Napewno skorzystam ze wskazówek, i to juz niebawem
bo spodobały mi sie takie "swoje" koraliki.
Juz mam taki "zamysł" na kwiatki robione podobnie jak te wcześniejsze słoneczka
Jak juz zrobię to poddam pod Waszą ocenę .
Pozdrowionka

[I LOVE modelling clay]

a ja chcialabym sie podzielic moimi doswiedczeniami z astra
1. zwykle kolory to strasznie twarde ale fluorescencyjna mieciutka (nie wiem od czego to zalezy)
2.gdy wymieszalam bialy z czerwonym wyszedl ladny rozowy a po wypieczeniu zrobil sie pomaranczowy:/

[Srebrna]

I LOVE: twardosc Astry, ze względu na dość nędzne opakowanie, zalezy od parszywosci warunkow przechowywania. Rzuc okiem na moja notkę (obrzydliwa autopromocja) http://notki.srebrna.eu.org/blog/wpm...ywac-modeline/ - spisałam tu moje doświadczenia z trzymaniem modeliny w różnych warunkach. W sklepach papierniczych czesto modelina lezy w "niebezpiecznych" miejscach, np. kolo grzejnika, kolo okna; jest przewozona bez sensu, zostawiona pod oknem albo wystawiona na wilgoć.
Musiałaś trafić na świeżą i nieuszkodzoną fluo oraz zmęczoną zwykłą.

Zżółknięcie kolorów może brać się z:
* przegrzania przy pieczeniu
* resztek czegoś, które w piekarniku zostały i "uwędziły" biały

[Evae]

Witajcie, niedawno zaczęłam moją przygodę z robieniem biżuterii z modeliny... Jednak zwykłe modeliny nie spełniają moich wymagań. Słysze bardzo wiele o Fimo, ale gdy widzę ceny w empiku, to po prostu mnie powala.
Jednak słyszałam też, że firma ASTRA jest dobra.

Oto kilka moich pytań:
Gdzie mogę zakupić modelinę z Astry?
Czy, gdy rozmiękczam modelinę rękoma, to naturalne są lekkie lub z czasem dłuższego zmiękczania mocniejsze zabarwienia?


I bardzo ważne pytanie, szukałam odpowiedzi an tym forum z dobre 1,5 h, ale nic nie znalazłam, później zaczęłam ''skakać'' po stronach licząc na szczęście, ale nic!
Szukałam bowiem, jak zrobić bardzo realistyczną śmietankę.
Wiem, że to pytanie się już powtórzyło, ale to dla mnie baaaardzo ważne, do grudnia muszę zrobić cudeńko na urodziny mojej przyjaciółki, a zanim ja wybiorę się po ta Astrę i uzbieram, liczę na to, ze ok. 15 kolorów, to chyba dość sporo czasu mienie.
Jeszcze te wszystkie bigle, zawieszki itp...
Proszę, o wyrozumiałość dla mnie jestem początkującą...

[Srebrna]

Evae: Astra jest tolerowalna, na poczatek. Smietanki z niej nie zrobisz. Na gorze tego watku znajdz "Przeszukaj ten watek" i poszukaj w nim "piana", "smietana", "kremik", "krem" etc, to juz tu bylo wałkowane.

[majacia95]

Hej!

Mogły byście polecić mi jakiś klej do sklejenia wkrętek?
Używałam już kropelki i poxipolu, ale ciągle się odkleja. POMOCY !

[Evae]

Napisane przez Srebrna

Evae: Astra jest tolerowalna, na poczatek. Smietanki z niej nie zrobisz. Na gorze tego watku znajdz "Przeszukaj ten watek" i poszukaj w nim "piana", "smietana", "kremik", "krem" etc, to juz tu bylo wałkowane.

Dziękuję, już znalazłam.
To znaczy, że jeśli chcę żeby moje prace miały bardziej realistyczny wygląd to tylko FIMO?

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez majacia95

Hej!

Mogły byście polecić mi jakiś klej do sklejenia wkrętek?
Używałam już kropelki i poxipolu, ale ciągle się odkleja. POMOCY !

Też mam z tym problem, ale chyba najlepszy bezie klej do biżuterii, poszukaj na www.qunszt.pl
Oo Prosze już znalazłam, moze ten będzie dobry: http://qnszt.pl/catalog/131/1733_klej_cyjanopan.html

[AleXia ('',)]

ja kleiłam sztyfty na klej biżuteryjny właśnie a i tak się odklejało
Fimo i tylko Fimo.żadna inna modelina nie jest dobra.

[I LOVE modelling clay]

ja przyklejalem patexem a teraz superglue i bez zadnych pproblemow

[Evae]

Hm... A może musisz dłuzej przytrzymać??

[gosminek]

Hej
potrzebuje rady.....
ja rowniez jakis czas temu chcialam zrobic sobie kolczyki (poniewaz lubie niebanalne rzeczy chcialam zrobic je sama) wybralam fimo zrobilam sliczny wzorek i kilka koralikow itd no i niestety wypiekanie to kompletna klapa w moim przypadku !!!!
stosowalam sie do tego co bylo na opakowaniu czyli odpowiednia temperatura i czas niestety koraliki splaszczaly sie w miejscu gdzie byly polozone na blasze tracily forme plus czesto przypalaly w tym wlasnie miejscu (gdzie stykaly sie z blacha) !!!
napiszeszecie mi prosze jak je piec zeby nie stracily ksztaltu??

z gory dziekuje

[AleXia ('',)]

Fimo się nie odkształca
jeśli się przypaliły to tem musiała być za wysoka.
i piekłaś na samej blasze czy podłożyłaś papie albo folie do pieczenia ??

[gosminek]

AleXia ('',)

na foli pieklam ...
zrobilam kuleczke w niej dziurke na szilke i wsadzilam do piekarnika juz po kilku mimutach kulka byla przypalonai splaszczona "w boku" na ktorym ja polozylam na blaszce....
a kulka wygladala jak tlusta

[qppancegle]

podbijam! mam ten sam problem, nie używam fimo, ale modeliny, która robią moi znajomi w zakładzie, oni ją normalnie wypiekają i nic się nie przypala, natomiast ja mam ten problem, że właśnie kulka np. spłaszcza się i przypala w miejscu na którym leży, spróbowałam ją powiesić na kratce, na najmniejszym ogniu i cały spód się spalił ( to były czerwone kuleczki i teraz wyglądają jak pieczone jabłka :P). spróbowałam też gotowania, na małym ogniu, żeby się nie porozwalały obijając się po garnek, to popękały i zupełnie straciły kolor ( eczśniej nie miałąm tego problemu z tą samą modeliną;/ ) . nie wiem jak ją wypiekać i dlaczego tak się dzieje. chyba mam "kryzys artystyczny"

[gosminek]

qppancegle
czyli nie jestem jedyna ktora ma taki problem...
najgorsze jest to ze narobilam super koralikow cala duza blache i wszystkie spotkal podobny los
mam nadzieje ze moze ktos poradzi nam jak to robic ??

[qppancegle]

też liczę na pomoc, bo zaprojektowałam kolczyki urodzinowe dla koleżanki (potrzebne na sobotę) i podjęłam już trzy próby, modelina się zmarnowała i moje nerwy też na tym ucierpiały

[Srebrna]

Porady:
1. Wziac termometr do piekarnika i sprawdzic, czy aby na pewno piekarnik grzeje tak jak mu kazecie, a nie wiecej (bywa). Do kupienia w tesco, sklepach agd.
2. Wyczyscic piekarnik perfekcyjnie ze wszystkich syfkow ktore mogly nakapac i sie teraz palic - uwedzilam tak kiedys partie modeliny (i zrobila sie sciemniala i taka szklista po wierzchu)
3. Sprawdzic przepis pieczenia, czy np. nie wkladacie do niedogrzanego piekarnika (wtedy modelina sie rozlezie, jak od mocnego wyrabiania, wiec sie splaszczy) ktory potem sie podgrzewa (i wtedy to splaszczone sie upiecze a nawet przypali); tak samo termometrem sprawdzic czy piekarnik trzyma stala temperature
4. Proby pieczenia przeprowadzac na bialej modelinie tylko zarobionej (zeby miala odpowiednia strukture) ale bez ozdobek, nie ma co marnowac pracy...

Alexia: Fimo sie jak najbardziej odksztalca, tak samo jak kazda inna modelina, wszystko zalezy od masy korala (im ciezszy, tym wieksze ryzyko "placka" na opartym boku.

Zeby sie nie "plackowalo" nalezy koraliki nadziac na patyczek do szaszlykow, zrobic z tektury podporki (2), ktore podtrzymaja patyczek na odpowiedniej wysokosci i taki konstrukt umiescic na blasze. Piekarnik nagrzac, calosc wetknac do piekarnika.

Podporki oczywiscie najlepiej identyczne. Np. wziac dwa kartoniki, kazdy zlozyc na pol ( w /\), w grzbieciku zrobic nozem naciecia (v) w tych samych miejscach na obu grzebietach. Postawic na blaszce w odleglosci mniejszej niz dlugosc patyczka szaszlykowego. Nadziac koraliki (zostawiajac miedzy nimi odrobine miejsca), zawiesic w rozsadnych odleglosciach.

Podporki musza byc na tyle wysokie, zeby najdluzszy/najgrubszy element zawieszony na patyczkach nie dotykal blachy.

[AleXia ('',)]

Napisane przez Srebrna

Porady:


Alexia: Fimo sie jak najbardziej odksztalca, tak samo jak kazda inna modelina, wszystko zalezy od masy korala (im ciezszy, tym wieksze ryzyko "placka" na opartym boku.
.

kiedyś wyczytałam na innym forum,że się nie odkształca a i mnie też nigdy nie zdarzyło się żeby cokolwiek się spłaszczyło