Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" - dla "starych" 25. i więcej latek

[plastikowa biedronka]

Napisane przez Eva ID

Siemka zgrzybiałe staruchy
Witaj Plastikowa Młodzieży

S-Ł-O-Ń-C-E

jak miło, że ja jeszcze do młodzieży zaliczona
a za słonko dzięki wielkie - u mnie jest nawet zaliczyłam wyjście z grobowca żeby się trochę naświetlić. reszta dnia upłynie pewnie na kinie domowym, o ile znajdę coś ciekawego.

Napisane przez badymka

Mam coś w ten sam deseń, poparte twierdzeniem że uczucia powinno się sobie okazywać codziennie nie kilka razy w roku w ramach jakichś durnych pseudoświąt.

Napisane przez mww

(zauważyłyście, że zamiast nas ubywać - z racji wieku - nas jest coraz więcej???) hm... jednak ta formalinka, amole i inne specyfiki potrafią zdziałać cuudaaa

formalinka rządzi

Napisane przez kurczak Wolf

Co do sprzątania...
Ja bym im zostawiła - tak jak leci - ścierę/odkurzacz/miotłę/ niepotrzebnie zalegające ciuchy - i poinformowała, że moga to sobie sprzątnąć w dogodnym dla siebie momencie... i miłego oglądania filmu

A potem w razie pretensji przypomniała, że nie jestem zatrudniona na etacie i nie sprzątam w godzinach, w ktorych to odpowiada pracodawcom... Tak więc, jak już sobie obejrzę w tv, co chcę, posiedzę przed kompem, poleżę brzuchem do góry, zarosnę radośnie brudem - to się ruszę i posprzątam z lekka...

bo co jak co... ale wkurza mnie niesamowicie, jak ktoś nie docenia pracy innych i jeszcze ma wymagania w kwestiach, z którymi sam ma problem...

...no ale ja zła kobieta jestem... i Tobie też serdecznie tę cechę polecam

ja też odnośnie sprzątania mam dokładnie takie samo zdanie!

mandragona udane zakupy
mww serniczek wygląda pysznie, szkoda tylko, że ja jednak wolę pizzę

[mww]

Przepraszam za te okruszki, ale reumatyzm wykręca mi paluchy, łapy trzęsą jak u menela, a że wnuków jeszcze nie ma to sama musiałam pokroić

wieczorem lazanjaaa

[plastikowa biedronka]

Napisane przez mww

wieczorem lazanjaaa

[Kasza Manna]

Napisane przez mww

Smacznego życzę

dawaj!!! ja w nowej "gawrze" nie mam piekarnika, a ten, który jest, jest narażony na kuszenie osób postronnych (więc może być tak, że zanim po rzeczone ciasto bym się wybrała, już by mi je zżarły jakieś paskudy )

Kurczaku, taaaak, tak, dopiero wstałam

Eva, faktycznie podziałało, bo śliczne słonko dziś. Częściej zaglądaj do wątku, bo nam prognozy w PL zmieniasz Ja póki co ustawiłam sobie na stronie startowej pogodę dla Napletka - jakoś tak milej widzieć codziennie perspektywę słońca i 16 -18' C .

Bloody, coś mi się wydaje, że masz gorszą sklerozę, niż ja. Najpierw piszesz, że jesteś starą panną, a potem, że masz swojego dziadka, któremu marudzisz. To jak to jest?

Badymka, mam dragona , Ty to masz pomysły. Pewnie przez Szreka, przyznaj się

Mandragona, no proszę, na to bym nie wpadła Prośba z PW podtrzymana

Biedronka, a co zrobiło na Tobie największe wrażenie w filmie? (wybiel to, żeby widziały to tylko te osoby, które fabułę znają. Co by spojlerów nie robić )

Walentynki? Planów nie ma, my się z TŻem kochamy miłością wielką i na codzień ale pewnie się skuszę na którąś kartkę z Empiku, bo projekty Tylkowskiego mnie zawsze rozbrajają . Lubię mu dawać kartki, z okazji i bez okazji . Im pokraczniejsza, tym lepiej.

[mandragona]

I jak tu być na diecie jak same przysmaki
U mnie na kolację pizza

[bloodybeetrot]

Moje drogie!
Mandragono: firany przepiękne! Mam dziwną słabość do firan, choć wielu moich znajomych ich nie znosi. Wot, nowocześni. Okna gołe, somsiedzi wszystko widzą. Jakieś rolety, żaluzje...ja tam lubię wszystko co stare. Na serio. Szczególnie stare wina. Swojego starego też lubię na ten przykład. A także stare meble, starą muzykę i stare filmy.

Mww: Aż zachciało mi się piec, chyba złamię te przepisowe pół roku

Dzień dziś spokojny, w krzyżu i karku mniej łupie, ogólnie uwielbiam poranki trwające do szesnastej i chwalę niebiesiech, że nie muszę wstawać rano (przynajmniej przez najbliższe dwa tygodnie, gdyż od kilkunastego lutego zaczynają się upiorne zajęcia na uczelni od ósmej...)

A tymczasem za oknem wiosną zapachniało- trza będzie przewietrzyć spróchniałe ciało!

[plastikowa biedronka]

Napisane przez Kasza Manna

Biedronka, a co zrobiło na Tobie największe wrażenie w filmie? (wybiel to, żeby widziały to tylko te osoby, które fabułę znają. Co by spojlerów nie robić )

wiesz co, ja zbyt dobrym recenzentem nie jestem po obejrzeniu byłam w stanie stwierdzić tylko, że film jest niesamowity i nie wiedziałam jak to określić słowami. ogólnie mówiąc podobała mi się portman, bardzo fajnie zagrała, świetnie pokazane emocje, początkowo nie wiedziałam, że to wytwór jej chorej wyobraźni, schizo itp., zdzieranie skóry - masakra! zaskakujące były ostatnie sceny, nie domyśliłam się nic a nic, do końca filmu siedziałam jak zaklęta. obawiam się, że będę chciała obejrzeć to jeszcze raz.

Napisane przez mandragona

U mnie na kolację pizza

o masz! następna kusicielka! chciałam podkreślić, że ja właśnie usiłuję trzymać dietę...

[Kasza Manna]

Biedronko (teraz będą spojlery, nie czytać, jak nie chcecie stracić najlepszego w Czarnym Ptaszniku ) mój TŻ przez 3/4 filmu kombinował motywy jak w Fight Clubie, ogólnie cała postać grana przez Milę Kunis była niesamowita i nie było wiadomo, co jak i gdzie Straszna relacja z matką, zdzieranie skóry (fuuuuuuuuuuuuuj) i tak dalej. Dużo było napięcia w tym filmie! Aż do końca! (choć jak na mój gust po takim tańcu sukienka na koniec powinna być bardziej pokrwawiona/ktoś powinien zauważyć wcześniej. No, ale mieli swoje ciśnienie, bo premiera, więc wszystko jest usprawiedliwione). (Koniec spojlerów) Muzyka świetna! wczoraj/dzisiaj w nocy w audycji na Trójce - Atelier - przez 20minut leciały utwory z soundtracku! Trochę jak z Amelią - Tiersen też po wielokroć przerabiał jeden motyw na różne rodzaje, za każdym razem zadziwiając. Świetnie pasuje do filmu.

Uprasza się o niecytowanie

[Eva ID]

Co Ty na to Badymka, aby stać się KOTEM? Taką fajną Kocicą, oglądałaś CatWoman z Halle Berry?
Koty chodzą własnymi drogami i mają osobowość silniejszą od psów


Mandra, firanki są fajne... no ale te Czerwone Bokserki z Tygrysem na Tygrysie byś pokazała, co?


MWW, aleś mi narobiła smaka na sernik.


Plistikowa, polecam cała serię SAW, świetnie nastraja na Valentynki

Napisane przez Kasza Manna

Eva, faktycznie podziałało, bo śliczne słonko dziś. Częściej zaglądaj do wątku, bo nam prognozy w PL zmieniasz Ja póki co ustawiłam sobie na stronie startowej pogodę dla Napletka - jakoś tak milej widzieć codziennie perspektywę słońca i 16 -18' C .

Kasza e tam napletek, ustaw sobie na Kingston, już i tak tam prawie mieszkasz bo prowadzisz tamtejszy rytm dnia

Napisane przez bloodybeetrot

A tymczasem za oknem wiosną zapachniało- trza będzie przewietrzyć spróchniałe ciało!

Ha! Wiosna Panie Sierżańcie


W temacie Czarnego Ptaka:

Królowa Amidala świetnie zagrała, ciemne siły Mocy mocno dążyły do zapanowania nad nią i gdzieś się wszystkie Jedi pochowali, pioruńsko piękne sceny kąpieli w wannie....
Niezbyt urodziwy mąż pięknej Moniki Bellucci też dobrze zagrał niedobrego.
Ogólnie taki se filmik przyrodniczy o ptakach, powinni go na Animal Planet puścić już niedługo

[dzinek]

Eva dzieki za zolc

Napisane przez kurczak Wolf

Co do sprzątania...
Ja bym im zostawiła - tak jak leci - ścierę/odkurzacz/miotłę/ niepotrzebnie zalegające ciuchy - i poinformowała, że moga to sobie sprzątnąć w dogodnym dla siebie momencie... i miłego oglądania filmu

A potem w razie pretensji przypomniała, że nie jestem zatrudniona na etacie i nie sprzątam w godzinach, w ktorych to odpowiada pracodawcom... Tak więc, jak już sobie obejrzę w tv, co chcę, posiedzę przed kompem, poleżę brzuchem do góry, zarosnę radośnie brudem - to się ruszę i posprzątam z lekka...

bo co jak co... ale wkurza mnie niesamowicie, jak ktoś nie docenia pracy innych i jeszcze ma wymagania w kwestiach, z którymi sam ma problem...

...no ale ja zła kobieta jestem... i Tobie też serdecznie tę cechę polecam

kurczak zakochalam sie w Tobie od pierwszego kurzenia

Napisane przez mww

Smacznego życzę

jak chce a co najgorsze nie ma takiej opcji

[Kasza Manna]

Eva, Kingston zamiast z Dżamejką kojarzy mi się nachalnie z terminologią żeglarską choć w sumie podgrzewany kibelek to całkiem niezły pomysł

Zostanie kotem pochwalam, na początek Badymka wywal tego osła z awatarka i zarzuć jakiegoś pazurzastego

Przez pana męża monicowego i Nieodwracalne wszystkie specyficzne przejścia podziemne/tunele kojarzą mi się jednakowo. W Czarnej Kurze też.

[badymka]

Napisane przez mww

Smacznego życzę

Boshe kobieto zaadoptuj mnie...

Ja będę Ci zmywać i sprzątać, a Ty tylko piecz serniczek.... I czasami przytul misia...

[Kasza Manna]

Badymka, jakie kocisko wybrałaś

[badymka]

Eva, Kasza jak się Wam podoba moje nowe wcielenie ??

Dobrze Eva trafiłaś z tym kotem bo ta lepsza, bardziej dowartościowana część mnie zawsze była jak kot. Piesszczocha ale indywidualistka.
A Kot Simona i Garfield to moi ulubieńcy

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez Kasza Manna

Badymka, jakie kocisko wybrałaś

Kasza bo jakbym mogła przytyć od tych megaton żarełka, które w siebie wrzucam jak nie mam okresu to właśnie tak bym wyglądała. Niestety moja durna waga już X lat temu zatrzymała się na żałosnych ok 45kg i ani drgnie, no chyba że ważę się w butach i z kocicą na rękach.

[Kasza Manna]

45kg? A ile masz wzrostu?
Raany, ja tyle ważyłam pewnie w 4 klasie S.P.

Kurczak, widzę Cię

[badymka]

Napisane przez Kasza Manna

45kg? A ile masz wzrostu?
Raany, ja tyle ważyłam pewnie w 4 klasie S.P.

Kurczak, widzę Cię

Jak to już gdzieś kiedyś pisałam, w zależności od stopnia pokrzywienia mojego kręgosłupa od 164 do 168 cm.

Wiem, że to zakrawa na Bangladesz ale ja mam tą kościsto- szkieletowatą figurę po babci. Dużo kobiet w rodzinie ojca ma taką tak do 40 roku życia, czasem później czasem wcześniej - w zależności od tego ile dzieci mają :/ I uwierz mi nie ma czego zazdrościć skoro większość ubrań korzystniej wygląda na wieszaku jak na mnie.

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Zawsze marzyłam o tzw "pełniejszych kształtach". Mogłam sobie tylko pomarzyć bo ilekroć dochodziłam z wagą do wymarzonego 50kg to działo się coś w moim życiu takiego, że zaraz ważyłam 42. Jak jeden jedyny raz w życiu ważyłam 52 to lekarze kazali mi schudnąć.

[Kasza Manna]

A, tak, zapomniałam (skleroza, wiadomo). Na mnie dopiero niedawno ubrania przestały wyglądać jak na serdelku . Ale wzrost mamy podobny (tzn przy Twoim wyproście a moim zgarbieniu, bo mam ok 170) , więc faktycznie wyobrażam sobie, że musi Ci się twardo siedzieć

Kazali Ci schudnąć? przy 52kg? Dlaczego?

[Eva ID]

Napisane przez dzinek

Eva dzieki za zolc

Dzinek, no Zarzuciłam Żółtą Jaźnią



Kasza, nie wiem o co chodzi z tym kibelkiem w WENDY?

Napisane przez badymka

Eva, Kasza jak się Wam podoba moje nowe wcielenie ??

Dobrze Eva trafiłaś z tym kotem bo ta lepsza, bardziej dowartościowana część mnie zawsze była jak kot. Piesszczocha ale indywidualistka.
A Kot Simona i Garfield to moi ulubieńcy

Badymka, ależ korzystna przemiana

Dobrze wyczułam Kocico! Tak trzymaj i na tym się skoncentruj, koniecznie wrzuć CatWoman na DVD.

[badymka]

Napisane przez Kasza Manna

A, tak, zapomniałam (skleroza, wiadomo). Na mnie dopiero niedawno ubrania przestały wyglądać jak na serdelku . Ale wzrost mamy podobny (tzn przy Twoim wyproście a moim zgarbieniu, bo mam ok 170) , więc faktycznie wyobrażam sobie, że musi Ci się twardo siedzieć

Kazali Ci schudnąć? przy 52kg? Dlaczego?

Twardo siedzieć to mało powiedziane, o mnie się można poobijać.... jeden z wielu powodów dla którego bałam się rozpocząć swoje seksualne życie ...

Kazali mi schudnąć bo wg ich opinii po jeszcze większym zapasieniu musiałabym zacząć chodzić o kulach bo nogi by mi nie wytrzymały takiego obciążenia. Takie tam dziwactwa mojego wcześniakowatego ciała.

[kurczak Wolf]

Napisane przez Kasza Manna

Badymka, mam dragona , Ty to masz pomysły. Pewnie przez Szreka, przyznaj się

No tak... Shrek to dopiero musiał mieć potężnego "dragona"... ...postrach okolicznych dziewic

Napisane przez dzinek

kurczak zakochalam sie w Tobie od pierwszego kurzenia

nie ma to jak przykurzony urok osobisty

Napisane przez Kasza Manna

Zostanie kotem pochwalam, na początek Badymka wywal tego osła z awatarka i zarzuć jakiegoś pazurzastego

no to badymka pocisnęła Takiego drapieżcę zapodała, że na odległość czuję, jak jej się charakter zaostrzył

A firanki fajne Ja w ogóle lubię takie toporniejsze/cięższe/wyraźne firany... a w ogóle to ja mam specyficzny gust do wnętrz

Kasza - widzisz, jak siedzę prze kompem? a ja taka nieuczesana...

łoł... badymka... to Ty taką modelną masz figurę

[badymka]

Napisane przez kurczak Wolf

łoł... badymka... to Ty taką modelną masz figurę

No tak, zero biustu, zero tyłka, wystające żebra, biodra. Jak wieje tak jak przez ostatnie dni bez 10 kg cegieł w kieszeniach nie wychodzę z domu.

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez kurczak Wolf

No tak... Shrek to dopiero musiał mieć potężnego "dragona"... ...postrach okolicznych dziewic

Ja myślałam, że to ja jestem seksoholikiem a tu widzę konkurencja
Fajnie nie być jedyną nienormalną co się jej wszystko z jednym kojarzy

[plastikowa biedronka]

Kasza ja lubię właśnie tego typu filmy - przynajmniej oglądam z zainteresowaniem do końca, a nie jak na niektórych zerkam na zegarek i myślę kiedy koniec. a tu właśnie do końca nie było wiadomo co i jak (przynajmniej ja taka niedomyślna jestem), dlatego fajnie mi się oglądało. kiedyś widziałam taki horror, właśnie coś w stylu fight club. fakt, że jako horror był dość ohydny, ale jednocześnie zaskakujący na koniec.

Napisane przez Eva ID

Plistikowa, polecam cała serię SAW, świetnie nastraja na Valentynki

nie ma jak SAW zatrzymałam się bodajże na trójce, mimo że posiadam chyba 6 części. a właśnie ostatnio planowałam odświeżyć serię "filmów przyrodniczych", bo jedynkę to jeszcze pamiętam, ale reszta mi umknęła. może zacznę jeszcze dziś

Badymka jaki kiciuś! tak swoją drogą to mam pierd..dol..ca na punkcie kotów

[badymka]

Biedronka.... kici kici

Co do filmów typu SAW ... niestety bez dużego koca pod który można się schować i kogoś kogo można potrzymać za rękę... nie ma mowy o oglądaniu. Ale ja jestem strachliwa, Władcy Pierścieni nie mogłam obejrzeć.

[Kasza Manna]

Eva - choćby i za Wiki -
Kingston - w terminologii żeglarskiej pokładowa toaleta na żaglowcu, jachcie, z odpływem na zewnątrz.

[kurczak Wolf]

Napisane przez badymka

No tak, zero biustu, zero tyłka, wystające żebra, biodra. Jak wieje tak jak przez ostatnie dni bez 10 kg cegieł w kieszeniach nie wychodzę z domu.

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------


Ja myślałam, że to ja jestem seksoholikiem a tu widzę konkurencja
Fajnie nie być jedyną nienormalną co się jej wszystko z jednym kojarzy

Ten opis sylwetki pasuje mi do Trinny Woodall
A zobacz, jak ona się potrafi ubrać

Spoko... w tym wątku możesz czuć się, jak ryba w wodzie... Normalność bywa tu towarem deficytowym

[badymka]

Napisane przez kurczak Wolf

Ten opis sylwetki pasuje mi do Trinny Woodall
A zobacz, jak ona się potrafi ubrać

Spoko... w tym wątku możesz czuć się, jak ryba w wodzie... Normalność bywa tu towarem deficytowym

Tylko, że ja w przeciwieństwie do Trinny jestem dość niska :/
Ja bym wolała mieć figurę Susanny.

Chyba nie ma czegoś takiego jak normalność i nienormalność... co człowiek to definicja. Jednakowoż dobrze wiedzieć że nie jest się samemu w swoich dziwactwach, jak sexo-myślotok, czy zamiłowanie do seksownej bielizny pod nieseksownym ubraniem

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Ciągle uczę się czegoś nowego

[Eva ID]

Kasza! Weź mi z łaski swojej uprzejmie nie burz światopoglądu!

There is magic in... Kingston Town



---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez plastikowa biedronka

nie ma jak SAW zatrzymałam się bodajże na trójce, mimo że posiadam chyba 6 części.

Oooo... właśnie wczoraj wrzuciłam sobie Jedynkę, nie wiem który raz z kolei, ja tam już na pamięc cytuję fragmenty, hihihihi.... a jest w Polsce VII w 3D?
Powinna być, u mnie była

Też mam wszystkie części.

[badymka]

Eva też to kocham

UB40 rulezzz

[Kasza Manna]

Eva, nie bij
Też lubię rytmy UB40, kupa wspomnień z lata 1993 roku

[Eva ID]

Napisane przez badymka

Eva też to kocham

I Love Kingston

Napisane przez Kasza Manna

Eva, nie bij
Też lubię rytmy UB40, kupa wspomnień z lata 1993 roku

Hej, no już mnie nie prowokuj słowo na k. jest zakazane w tym przypadku wspomnień